Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

Gość la_tortura
Miesiąc z przyjacielem Bioxetinem i terapią za mną... Dziwnie mi. Ale zaczynam kolory widzieć i chyba trochę dźwięków słyszę... I zaczyna mi się chcieć, żeby chcieć... Czasem budzi mnie lęk. Połykam szybko tabletkę i udaję, że mnie nie ma.. - dopóki nie zasnę na nowo... Też tak mieliście? pozdrawiam... może ktoś skrobnie mailika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeska jak Ty w szkole
dzieci uczysz to z toba nie jest zle , bo zeby w szkole pracowac to trzeba miec nerwy ze stali a Ty sobie swietnie dajesz rade - takze taka nerwica to nie nerwica , ja np do szkoły bym w zyciu nie poszła uczyc , jakby mnie dzieciaki wkurzyły to ...ech moze lepiej nie koncze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz , bardzo bym chciała aby bylo tak jak mowisz, ale niestety nie jest ze mna tak wspaniale czasami po prostu trzeba pracować gdy nie ma innego wyjscia na szczescie dzieci sa super , na lekcjach cisza jak makiem zasial , sa momenty gdy zasatanawiam sie czy ja w ogóle jestem w szkole takie to uroki wsi , dzieci nie sa takie rozwydrzone i zdeprawowane jak w duzych miastach im oby tak pozostalo chcaialam sie spytac czemu dzis taka brzydka pogoda , w dniu kiedy mam wolne ? co tam u was? u mnie finansowo kiepsko , wypłata dopiero w pazdzierniku , bo rok szkolny zaczal sie 4 wrzesnia i wszystko sie przesunelo za to podwójna ;) duzo słoneczka i dobrego humorku wam zycze 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz czesiu to nie tak jak
piszesz. Sa osoby z nerwica , które pomimo ze chca pracowac nie moga ze wzgledu na leki i dolegliwosci bolowe, depresje. Pomimo ze sytuacje maja ciezka nie sa w stanie isc do pracy. Wiec uwazam ze nie jest z toba kiepsko , wrecz przeciwnie nie wiesz chyba co do nerwica która paralizuje zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pemunio
Hej wam! Jak tam wam leci. Pogoda super az sie chce zyć. Ja wczoraj mialem dziwne przejscia bo serducho mi na chwilę oszalało - ale dzien wczesniej pozwolilem sobie na 3 piwa heh. Ale bez tragedii ogolnie moja kuracja działa jest git! Ciesze sie ze z miesiaca na miesiac coraz lepiej. Co do tematu szkoły to ja bym chyba nie wytrzymal bo te dzisiejsze dzieci sa inne niz kiedys, chyba ze tak jak Cześka ma farta i dobre dzieci. No i jutro pierwszy egzamin w tej sesji (mam nadzieje ze ostatniej) ciekawe co rano powie moja ''n'' 3majcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę. Mój komp zdechł. Naprawa pochłonie majątek :((( 😭 (płyta gł.+zasilacz) Ale jak tylko dojdę z tym do ładu, to obiecuję nadrobić wszelkie zaległości, przeczytać pilnie wszystko co, się wydarzyło podczas mojej nieobecności ... i w ogóle wszystko. Więc wybaczcie tą nieobecność... bardzo mi Was brakuje, bo sporo sie wydarzyło i nie mam się komu wyżalić. Trzymajcie się cieplutko i przygotujcie się na dłuuuugą lekturę jak się dopcham wreszcie do kompa :D :D :D Buziaki dla wszystkich 👄 Wasza oddana całum małym serduszkiem ❤️ Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! widze ze wszyscy rzucili sie w wir pracy ja dzis na 11 wiec choc raz moglam pospac dluzej i wlasnie ogladam pytanie na sniadanie , tym bardziej ze jest ciekawy program o sektach u mnie jakos leci w miare dobrze z wyjatkami kiedy robi mi sie slabo na lekcjach ale nie poddaje sie ogolnie sytuacja rodzinna nie ciekawa , problemy u meza w pracy brak kasy i takie tam inne najgorsze ze niestety zawsze bardzo sie wszystkim przejmuje , nie potrafie spokojnie podchodzic do takich zawirowan co powoduje u mnie stany lekowe moze kiedys sie uodpornie ciekawa jestem co tam u was Pemunio co studiujesz? Ejlunia jak tam w pracy? Laxi trzymam kciuki za twojego kompa!!! buziaczki dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hejka Tak juz jestem , nie miałam dostępu do kompa , delegacja delegacją ale sobie odpoczęłam, bo brak problemów codziennych i nawet bez nasennych się obeszłam co u mnie to nowość od roku czasu. Wróciłam i nie wiem w co włożyć ręce , w domu b...na kółkach bo walichę wypakowałam a to już wystarczy , taka jestem bałaganiara, w pracy przed natępnym wyjazdem kołowrót nowe problemy, syn szkoła , mąż pretensje o byle gówno, dzisiaj obiad, pranie ,opierdzielanie wszystkich co mi pozawalali sprawy {tego już się nauczyłam i przez telefon (łatwiej)}, które im zleciłam i fru do pracy a tam 1001 innych problemów , ....łoooo matko i ja jedna to wszystko muszę ogarnąć . Czesiunia i kobitki nam podobne powiedzmy sobie szczerze jesteśmyWIELKIE. Czesia🌻 jak tam gimnazjaliści ,poskromiłaś charakterki ? Laxii🌻 czekamy:) Nerwi 🌻kawa zaparzona . Pemunio 🌻połamania długopisu pozdrowienia dla wszystkchborykajach sie z \"n\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pemunio
Ja studiuje ochrone środowiska na AGHu. Kurde w piątek mam egzamin magisterski 3ci termin i bedzie zonk nic nie umiem tyle tego ze koniec. A wogole koncówka bedzie ciezka dla mnie juz tak mnie sie niechce studiowac feeeeeeee! Musze sie wam pochwalic ze od 2 dni czuje sie świetnie ale mimo wszystko dla spokoju zawsze mam ze sobą tranxeny (chociaz juz ich nie biore) daja mi pewnosc siebie itd. A jak sie wam podoba pogoda. Rewelacja co??? :-)) Acha i najwazniejsze: kupilem sobie drzewko bonsai heh juz je obciolem i zadrutowalem mam je pare dni dopiero ale roboty jest z taką rośliną! pozdrawiam absolutnie wszystkich i szczególnie moje zapracowane dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam i na kawe zapraszam ja sobie chlipe zeby sie obudzic bo kurcze ranki dla mnie zawsze najgorsze zeby sie zebrac i mala do przedszkola wyszykowac Pemunio trzymamy kciuki za naszego mgr (magazyniera) od ochrony srodowiska , co by nam to nasze srodowisko przed dalsza zaglada ochronil , swoja droga to obrony prac powinny byc na luzie , w koncu przez 5 lat na pewno zdrowo zakuwales u mnie 2 tydzien pracy uplywa w miare spokojnie, dzis ostatni dzien i 3 dni wolne !!!!!!!!!!!!!!!! dzieci spoko , wole jednak pracowac z dziewczynkami , zauwazylam ze chetniej chca sie uczyc, natomiast chlopcy nieokrzesani i w glowie siano ;) wczoraj znow mialam wizyte u lekarza tego od plasterkow wiecie, pomogl mi na wiele schorzen , np.uregolowal uklad hormonalny, co mnie bardzo martwilo ale niestety powiedzial mi ze nerwica i depresja sa ciezsze do wyleczenia od poniedzialku zaczynam znow kuracje plasterkami acha i jeszcze po raz 10000 wpajał mi ze z moim sercem wszystko ok co bardzo mnie ucieszylllo bo jak wiecie mam na tym tle malego hopla dzis znowu piekny dzionek a ja w szkole do 15 , kiedy beda wakacje?powiem wam ze troche mecza mnie dojazdy do pracy, bo droga zajmuje mi ok godziny , a najgorzej przejechac przez miasto-korki jak nie wiem Ejlunia trzymam kcciuki za twe ogarnianie wszystkiego i w pracy i w domu , dasz rade ❤️ buziaczki dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ta pogoda niby ładna ale mi cos nie służy , łeb mnie boli, jestem ogólnie rozbita(kobita) jem teraz za dwóch jakbym chciała nadrobic poprzednie zaległości i coś mi sie ciężkawo robi już po bokach(zaraz trzeba będzie sie odchudzać) Czesia fajnie masz z tymi plasterkami, to zawsze coś dodatkowo wzmacniajacego jest dla nas i organizmu, a ja przerzucam sie na zielona herbatę, może macie jakąs dobra wypróbowaną ?, z kawy nie zrezygnuję. Do bałaganu w chałupie się znów przyczyniłam , ale są wazniejsze rzeczy niż porządek w szafach:) Trzymajmy się i nie dawajmy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tylko na sekundke polecam kawe zbozowo - ziolowa dostepna w zielarskim bardzo mi sluzy na zoladek i na ogolne wzmocnienie buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesiunia👄 dzięki za kawę , a jak smakuje ona ,znośnie ? czy jak inka? 🌻Miłego dnia żeby nie wiem co.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochani dawno nie pisałam, ale jak to rzec – skrajna rozpacz się rozpanoszyła. Był potok łez u doktorka i … teraz chodzę jak ćma co, wpadła do kielicha i zygzakiem leci do światła… żeby się oczywiście sfajczyć. Mój stan określono jako ciężki nawrocik i dostałam końską dawkę Sedamu 6 (3 x dziennie – dacie wiarę?) plus oczywiście roxetin, choć wolałabym seroxat. Moja główka pracuje normalnie, bez zjazdów jak po np.: xanaxie, ale jakoś potykam się o własne nogi i … takie tam. Poprawy po ponad 2 tygodniach nie widzę – a na dworze tak pięknie, że powinnam fruwać jak motylek a nie jak zakręcona ćma. Chciałam się tylko przypomnieć, że jestem, dycham – ledwo, bo ledwo ale na pisanie wierzcie mi nie mam siły. Nawet moja książeczka leży przy łóżku i czeka aż coś naskrobię – a tu psia mać weny brak Czesia no miałaś wpaść w piątek? Daj znać, to może ja przyjadę – jak się zwlekę z wyra, Ty moja kochana kobitko pracująca. A i mam jeszcze dziś straszne wyrzuty sumienia, bo nie poczłapałam do miasta, żeby podpisać petycję o zaostrzenia kar i prawa zwierząt. Strasznie mi z tym źle :((( A jak braknie tylko jednego podpisu? 😭 A zresztą ten rząd jest taki do bani, że aż się sama sobie dziwię, że nie sięgam po xanax, żeby obejrzeć co to oni znowu wymyślili – mózg się lasuje i w 101 % popieram wszystkich uciekających z tego pierdolnika. Może jak im już wszyscy wyjadą i ta banda baranów połapie się, że nie ma kim rządzić i komu wodę z mózgu robić, to się opamiętają… Ja już wolę pajdokracją. I jak mam nie mieć nerwicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie forumowiczka
moje problemy zaczęly się od obejrzenia Emily Rose , przez miesiac z rzedu - pobudka o 3. Pozniej jakies jazdy,ataki, nagle kołatania serca,pocenie się, straszliwe lęki, leki na uspokojenie. W koncu wizyta u psychiatry - stwierdzono u mnie nerwice lekową - mialam zapisane srodki antydepresyjne. Wpadalam w stany kataleptyczne. dopiero po kilku miesiacach sie uspokoiło. Chcociaz to wszystko dzialo sie w kwietniu - jesli spie sama- nie moge spac przy zgaszonym swietle. wszystko zaczęlo sie od tego filmu. ALE na razie jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka zbożowa smakuje znośnie a co najważniejsze pachnie jak normalna, mocna, parzona hmmmm ale ja tęsknie za tym zapachem kawusi. Tak – zapach jest w niej najlepszy – polecam zbożówkę Amapol. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie forumowiczka
fajnie, ze jest taki topic. I ze mozna sie tu wypowiedziec i nikt mnie nie wysmieje i ze mnie tu zrozumieja... dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatorek
A ja mam natręctwa które polegają na sortowaniu - np. piloty układam rosnąco według wielkości. Mam zboczenie wietrzenia i otwierania drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogromna prośba do wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!!!! Wejdźcie na tą stronę i podpiszcie petycję: http://www.ozzy.dog.pl W naszym kraju powinna działać arganizacja na wzór SPCA - zwalczająca okrucieństwo wobec zwierząt. Jest w Stanach i Angli a u nas co? Nikogo to nie obchodzi. Proszę podpiszcie petycję i poproście o to znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie forumowiczka
tu o czym innym sie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pemunio
Hej Laxi wspolczuje nawrotu czemu nawroty sie zdarzają? Trzymaj sie dzielnie i nie daj sie! Dziś za oknem znowu piękny dzionek ja sie jakos 3mam, pije kawke zaraz nia popije seroxat i sulpiryd ide do garazu na fajeczke i przy okazji wyniose swojego bonsaia na powietrze. 3MAĆ SIĘ I NIE DAĆ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laxi trzymaj sie ale
sama widzisz jak ciezko z tego wyjsc i to gówno zawsze wraca w róznym natezeniu niestety , nawet leki nie "trzymaja" jak nalezy. Ale tys dzielna kobitka prawda? ;-) prawda! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pemunio
Laxi chyba nawrót udzielił mi sie od Ciebie dzisiaj miałem fatalny dzien z mini atakiem lęku huh! Rozbity jestem strasznie i troche mnie to podłamało 3majcie sie ja ide leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, a kto powiedział nam że będzie juz tylko pięknie i równo ? Niestety jest tak: z dołu do góry z góry na dół , Może inni jadą środkiem ciesząc się życiem ,ale ilu ich jest ? ,Może byli wyposażeni od dziecka w różowe okulary? A mama i tatuś się tylko do nich usmiechali i mówili im same komplementy i pochwały, no czasami palcem pogrozili mówiąc nu nu nu I oni teraz idą sobie przez życie łapiąc szczęście za nogi ,bo zostali wyposażeni w poztytywne myślenieo sobie i innych a my zyjacy zlekiem z pan brat od małego ,złapaliśmy nerwicę za kiecke i nijak się od niej odczepić nie możemy. Taka nasza uroda można powiedziec osobista, że podnosimy się i upadamy ,odbudowujemyjak Feniks z popiołów. Laxii siły , ale ty masz kochana potencjał w sobie,że jeszcze o zwierzętach myslisz,i weny Laxii życzę gdy nie masz dla dzieci obok niech leży kajecik na drugą książkę ,a właśnie może pisz też dla dorosłych coś życia takiego własnie gdy ciężko z łóżka wstać. CZesiuńka co tam u Ciebie , jak tam ciało pedagogiczne odpiera ataki niesfornych uczniów:) Pemunio a ty sobie nie wmawiaj chłopaku,że się od Laxii zaraziłes od i gorsze sapoczucie nawet wielcy mają:) Moc uścisków i dobrej nocy kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za słowa otuchy. 👄 👄 👄 👄 👄 👄 Uff… byłam dziś mnóstwo spraw załatwić - maratonik zaliczyć w oparach miejskiego smogu. Całą drogę trzymałam się dzielnie, ale w połowie drogi do domku myślałam, że się walnę na beton i po prostu poryczę 😭 . Już z oddali widziałam mój blok, a nie byłam w stanie zrobić kroczku. Obok w cieniu stał starszy pan z laską – widać było, że ma ten sam kłopot – jak zrobić kolejny krok do przodu? Wiem, to okropne i nie powinnam tak myśleć, ale przez chwilkę zastanowiło mnie , czy jest jakiś paragraf za gwizdnięcie staruszkowi laski – co by jakoś z podporą się doczłapać. :P Oj mam po dziurki w nosie powtarzania sobie w kółko: „jeszcze kawałeczek, dasz radę… itd.” Pletę tą mantrę za każdym razem gdy gdzieś wychodzę, wchodzę, schodzę, wracam…itd. Jak obdartą płytę. Ile można do siebie gadać – dziękuję Bogu, że jeszcze tak nie zbzikowałam, żeby to wygłaszać na głos. I pochwale się, że znów wpakowałam się w pisanie pracy licencjackiej. Ja chyba jednak jestem idiotką, bo przysięgałam sobie ostatnio, że już nigdy, przenigdy więcej. Czy ktoś mógłby mi zapodać ostrą asertywność w kroplówce? Jestem na tylu prochach, że kompletnie nie mogę myśleć, a tu masz… I tak walają się po dywanie stosy papieru, kserówek i różnych bazgrołów bez sensu – baaa powiem nawet, że kompletnie bez sensu i :D :D hi,hi obawiam się, że nie na temat, :P a ja dzień w dzień depcze sobie po tym wszystkim zastanawiając się co z tą makulatura począć, żeby nadawała się do oddania. Szczerze wątpię aby wena mnie natchnęła… Boże dopomóż! Cześka – ja czekam, Ty potworku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anngor
Witam Kochani!!! Ja też jadę właśnie na stanach lękowych.Rzecz w tym,ze do tej pory wiedziałam czego się spodziewac-niewiarygodne kołatanie serca,poty,trzęsące się ręcę,strach przed zawałem,ale wczoraj!! Wczoraj złapało mnie coś czego jeszcze nie było i mam już dość. Złapał mnie potworny strach sama nie wiem przed czym,mogłabym nawet w tym momencie wyskoczyć przez okno,przy tym było mi stasznie niedobrze i ściskało mnie gdzieś z tyłu głowy,drętwiały ramiona.Makabra,zadzwonilam nawet do męża,ale w końcu po prostu wyszłam z domu bojąc sie do niego wrócić. Okropieństwo,jakbym miała 2 głowy swoją i jeszcze jedną,która bała się,ze zaraz zwariuje.Mam nadzieje,ze to tez nerwica a nie cos powazniejszego Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć slicznotki :) wy nadal tu :) jejujuniuniu :) kochane nerwowe strachajła :) pozdrawiam i równowagi życze.....badz dobrego zestawu kolorków ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Wlasnie znalazlam ten topik,przeczytalam dopiero 1 strone,ale dzis wieczorem postaram sie to nadrobic:) Dzis szukalam w internecie cos o lekach,nerwicy i obsesjach,bo mnie cos takiego dokucza: dokladnie mowiac mam 2 dzieci i panicznie boje sie o ich zdrowie tzn.jak dostaja katar,to ja mysle ,ze zaraz stanie sie to najgorsze,ze to poczatek ciezkiej choroby:jak jest jedno troche blade,to ja sie boje ze to bialaczka.Bardzo mnie mecza te mysli,nie potrafie sie od nich uwolnic! Moja corka raz byla w szpitalu bardzo chcialam zeby wyzdrowiala,obiecalam sobie ze jak tak sie stanie to zostane z miom mezem ,chociaz go nie kocham!Ona wyzdrowiala,a dotrzymuje tej obietnicy,choc bardzo mi ciezko,ale boje sie ze jak odejde,to ona znowu zachoruje!Ze strace moje dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik, to potworze, jak żyjesz? :-D 😘 Odwiedzasz jeszcze panią Doktor K.? Laxi, komputer naprawiony? Lepszego dnia wszystkim! :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×