Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majkka

Za ktorym razem udalo sie wam zajsc w ciaze?

Polecane posty

Gość bibi2206
Mag82. u mnie to samo. śniło mi się ze jestem po tym jak mi się spóźniała. też mamjakieś schizy na tym punkcie.... ale to pewnie po kilku zabiegach teraz tak się boję ze mogę mieć problemy. bo lekarz podczas jednej wizyty pytał kiedyś kiedy zamierzam mieć dziecko bo moge mieć wyniszczony jajnik.a teraz to kązy nade mną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag82
bibi musimy skończyć z takim obsesyjnym myśleniem. wczoraj w moim horoskopie przeczytałam że nasz świat kreujemy naszymi myslami - piękne myśli to piękne życie, dlatego wierzę że nam sie uda i powtarzam to sobie codziennie. musimy podejść do ciąży na większym luzie. Ja teraz sie martwie brakiem @ bo testy negatywne - niestety - ale martwie się że sama sobie utrudniam zajście w ciążę tym stresem i takie są skutki. Jesli do poniedziałku niedostanę @ to ide do gina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
Mag ja to samo przechodziłam w tamtym tygodniu brak miesiączki, nadzieja, tu 2 testy negtywne, to już zaczełam się martiwć i tym brakiem @. bo bez tego to już w ogoóle beznadzjena sytuacja.co do tej psychozy to zgadzam się... postaram na większym luzie do tego podejść podczas drugiego cyklu starań:) dobrze ze chociaż partnera przekonałam do dziecka, bo ten miał spine wcześniej, bo myślał ze ciąża to hop siup i już :) a tu schody. chyba od tego cyklu spróbuję testów owulacyjnych, próbowałyście??? macie jakieś opinie jesli chodzi o nie?pozdr i ;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
mag wiesz co jedank mi lepiej jest jak zaczełam z wami pisać na forum... wczesniej się nigdzie nie udzielałam, a teraz jakoś jednak lżej, ze nie tylko ja mam te negatywne myśli, obawy o problemy z zajściem w ciąże, czy też urojone sny, bo to czlowiek zaczyna się zastanawiać czy jest z nim wszytko ok. a tak naprawdę to jednak takie naturalne ze człowiek się obawia... wciąż mam nadzieję, a siłę czerpię od was starajacych się już po kilka miesięcy. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag82
Bibi ja korzystałam z testu owu za 1. razem ALE gdzies wyczytałam że najlepiej "przytulać się" dzień po II i tak też było ... i nie wyszło, a potem doczytałam że najlepiej w ten sam dzień bo plemnik potrzebuje jeszcze ok 6 h aby dotrzec do jajeczka. Owu pojawia sie 12-48h od momentu II na teście. Teraz było bez testu owu i też sie nie udało. Ale jak dostanę @ to znowu chyba spróbuję z testem . aha uzywałam LH test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Cześć dziewczynki, zgadzam się z bibi. Do tej pory dusiłam w sobie żal do całego świata że mamy z mężem problemy z zajściem, ale od kiedy zaczęłam pisać na tym forum to jest mi lżej. Jednak człowiek musi się od czasu do czasu wygadać i wyżalić. To jest bardzo fajne że możemy wymienić się doświadczeniami i przeżyciami, wiele nowych spraw dowiedziałam się właśnie stąd. Bardzo miłe jest też wspieranie się nawzajem, bo w dzisiejszych czasach to nigdy nie wiadomo z kim się rozmawia....pseudożyczliwi potrafią wykorzystać niejedno przeciw nam samym. Dziękuję Wam że jesteście :)) W dalszym ciągu życzę wszystkim powodzenia (sobie także:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie używałam testów owulacyjnych bo zawsze widzialam kiedy to nastepuje.. ale niestety nic a nic nie daje.. narazie wystawiłam męża na próbę i kupiłam mu do łykania tabletki ( Witaminki dla Facetów ) :P niby z tego co rozmawiałam z lekarzem poprawiają kondycję plemników i tym samym są one wytrwalsze i bardziej zwinne.. jeżeli to nic nie da chyba pobiegnę do apteki po te testy. Buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
dziękuję za informacje. spróbuję w takim razie test na owu i zobaczymy. tylko dopiero za ok 2 tyg.:/ to czekanie jest straszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Z czekaniem jest nadzieja, a potem tylko rozczarowanie jak w moim przypadku.Powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
Żanet spokojnie czekamy kolejnego cyklu ... i też nie wkręcaj się w nic psychicznie... ;/ ja też się bedę starać zachować spokój i nie nakręcać się jak bardzo chcę zeby się udało.ale to czekanie dwa tygodnie na owu potem dwa tyg na @. pozdrawiam i trzymajcie się strające. yhm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
hejka co tu taka cisza, dziewczyny odzywajcie .... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANA10
Witam:)Mam małe pytanko,licze,ze mi pomozecie.W tym cyklu po raz pierwszy w zyciu brałam tabletki antykoncepcyjne OC-35(gin mi przepisał na uspienie jajników,gdyz nie moge zajść w ciaze od prawie 3lat).Zaczełam je brać od 1dc(4kwiecien) do 11dc(14kwiecien,w tym czasie zapomniałam wziąć 3tabletek,czyli w sumie wziełam tylko 8tabletek,poniewaz żle sie po nich czułam).16dc(19kwietnia)dostałam brazowego plamienia,ból brzucha jak przy @(domysłam sie ,ze było to krwawienie z odstawienia,które trwało do 23kwietnia).Dziś mam 31dc i czekam na własciwą miesiaczke(miała być wczoraj).Z ciekawosci mierzyłam temp(cykl jednofazowy,chociaz dzis nastapił niewielki skok).Czy takie nieregularne branie tabletek anty(tylko 8tabl)może zaowocować ciąża,czy poprostu miesiaczka moze sie opóznic,z powodu przyjmowania tabletek.Czy nastepna miesiaczke mam liczyc od 4kwietnia,czy od plamienia z odstawienia(19kwiecien)Dziękuje za wszystkie sugestie i odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my staralismy się od lipca, a zaszlam w ciaze w kwietniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nartamarta
my zaczelismy się starać w kwietniu i to tylko jeden dzien.. i się udało :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
No nartamarta ależ masz szczęście:) ja też zaczełam starania w kwietniu, ale nie udało się, ale szczerze podziwiam osoby którym udało sie za 1 razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
Ana myślę że trudno powiedzieć z ta ciążą, musisz się przebadać, ale poczekaj jeszcze może. krwawienie mogło być spowodowane tym nieregularnym przyjmowaniem tabletek, ale czy można to traktować jako @. nie wiem ...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANA10
Witam Was:)Wczoraj zadzwoniłam do mojego lekarza i umówiłam sie z nim na piatek na usg(wtedy sie dowiem w ktorej fazie jestem).Zadałam pytanie na Smyku i Pani połozna odp mi,ze krwawienie z odstawienia nalezy liczyć jako 1d.c,a wszedzie w necie czytam,ze dziewczyny ktore odstawily tabletki najpierw mialy krwawienie z odstawienia,a max 2tyg pzniej swoja naturalną @.Ja odstawiłam tabl w 11dc,a plamienie z odstawienia miałam 16dc-20dc),dzis mam 33dc.Test robiłam wczoraj,niestety negatywny.W piatek sie wszystko wyjaśni.Pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Cześć dziewczynki! Dawno się nie odzywałam, ale mam problem więc piszę. Otóż chodzi mi oto, że zbliżają się moje dni płodne a ja strasznie pokłóciłam się z mężem, nie odezwę się do niego chyba do końca życia. I co tu zrobić jesli dni mi przejdą to będę miała wyrzuty sumienia że nie próbowałam, a z drugiej strony ja Jego przepraszać NIE BĘDĘ!! Jestem w kropce .....Pomóżcie szkoda mi czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Jeszcze raz ja. Wytłumaczcie mi proszę taką sprawę: jeśli po badaniu usg doktor mówi mi że mam cykle bezowulacyjne to dleczego jak robię test owulacyjny to wychodzi pozytywny i czuję ból w podbrzuszu. Gubię się juz w tym wszystkim czy to lekarz się myli czy mój organizm płata mi takie figle i wodzi za nos moja nadzieję na zajście w ciążę? Ale chyba lekarzsię nie myli bo nadal nie mam fasolki :((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
hejka, żanet u mnie było to samo miesiąc temu, też kłótnia w dni płodne i czułam to samo ... koniec końcem dwa razy i tak xxxx :) spróbuj nawiązać nić porozumienia bez przepraszania, oświeć go z tymi dniami płodnymi, że później znów bedzecie czekać miesiac zeby próbować. poza tym chyba trzeba szukać zgody bo pewnie bez tego i tak nic nie wyjdzie. moje dni płodne też się zbliżają ... zamierzam wypróbowć 2 raz te testy owu. ale też jak na złość jeszcze wypadł mi wyjazd do rodziny z noclegiem w te dni, więc też się wkurzam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
Żanet, a czy lekarz obserwował ci twoje dni płodne na usg? czytałam w necie że też dość skuteczna metoda na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Miałam monitoring cyklu i okazało się że pęcherzyk dojrzewał ale nie pękł, więc w następnym cyklu miałam 2 zastrzyki Pregnylu i pękł ale i tak nie doszło do zapłodnienia. Jak czytam na forach że tej się udało tamtej się udało to serce mi pęka. Popadam w coraz większą depresję, chyba już żadne starania nie pomogą w moim przypadku. Nie mam siły podnosić się po comiesięcznych upadkach.... :(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
ale może jednorazowy taki zabieg to za mało ... ja próbowałabym dalej na twoim miejscu. myślałaś o zmianie lekarza? może to wina lekarza częściowo, że nie pokieruje co robić ... trzymaj się żanetko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Dzięki bibi z tobą jest mi raźniej, ty mnie rozumiesz i za to Ci dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
dziękuję :) wiem że to cięzkie bo rzadko kiedy możemy porozmawiać o swoich zmartwieniach nawet z bliskimi nam osobami. 3m się cieplutko mi też powinna się zbliżać owu. xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
mag82, a ty czemu tak zamilkłaś ??? dziewczyny czy 82, 83 to wasz rocznik ?pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia24
Cześć dziewczyny,dawno mnie tu nie było ale wpadłam żeby dodać się pochwalić. Po prawie 2 latach się udało. Jestem w 7 tygodniu ciąży. Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa. Nareszcie się doczekałam,oj warto było czekać na taką chwilę. Każdej z Was życzę takiej radości :)) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
Bibi jeśli chodzi o moje "83" to tak, to jest mój rocznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moje 1982 to też mój rocznik :) Mam takie pytanie do Was dziewczyny czy któraś z Was wie ile kosztuje ( pozwole sobie to tak nazwać )męskie badanie płodności? i czy któraś z Was już ma to za sobą? Czy póki co liczycie że sie uda i nie ciągniecie mężów na badania? bo nie wiem czy 8 miesięcy starań to czas najwyższy żeby pojść. Lekarz stwierdził że niby u mnie nie ma żadnych przeszkód do zajścia w ciążę i przepisał mi luteine twierdząc że wiele kobiet ma problemy z owulacją i to powinno pomóc. od dziś zaczynam 2 cykl brania tabletek i nie wiem co dalej... Pozdrawiam wszystkie starające się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×