Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Iwanko-sto lat dla Ciebie,spełnienia wszystkich marzen-nawet tych mało realnych;-) 🌻🌻🌻. I oczywiscie buziaki dla swiezo upieczonych połroczniakow👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin dla Eli 🌻🌻. Szczęścia rodzinnego i satysfakcji z pracy. Mała Mi ale z Ciebie poranny ptaszek:) Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nic dodac nic ująć -DUŻO BUZIACZKÓW DLA DZIECIACZKÓW :-) I Wszytskiego naj z okazji imienin. Wczoraj tu zaglądąłm ,ale byłam zbyt zdenerwowana aby cos napisać. Kubus miał od kilu dni kaszel ,który robił się brzydki,Hania nadal katarek a i zakasłała z rana dośc niepokojąco.Dużo nie myslac ubrałam dzieci i do lekarza. Najpierw zadzwoniłam do swojej przychodni-tam miała dyzur pani doktor ,która raczej nie zajmuje sie takimi malymi pacjętami,Kuba jeszcze ujdzie ale malutka Hania- poradzono mi abym udała się na pogotowie tam powinien miec dyżur pediatra. Bliżej miałam do szpitala- pojechaliśmy tam-okazało się ,ze oni ni emają umowy na porady lekarskie. Więc udaliśmy się na pogotowie 7km dalej.Tam miał dyżur tylko chirurg- ręce mi opadły.Doktorek stwierdził,ze muszę jechac do Kłodzka to jest 25 km dalej-tylko nie wiedziałam czym,korzystałam z uprzejmości sąsiada. Postanowiłam pojechac do swojej przychodni. Tam na szczęcie jest życzliwsze podejście i pani doktor(pomomo ,ze nie zjmuje się dziećmi nie odmówiła pomocy) zbadała dzieci-Kuba ma zapalenie oskrzeli a Hania nic poważnego jedynie ten katarek. Pani doktor stwierdziła ,ze to nie dopuszczalne aby na pogotowiu nie było pediatry nie wspominając o innych lekarzach.Dała mi skierowanie do szpitala dla Hani gdyby coś zaczęło sie dzieć-nie będa mogli mnie spławić. Poprostu siąść i płakac- tak to jest jak się mieszka na zdupiu- w promieinu 25 km nie było pediatry. Nawet nie chce sobie wyobrażac gdyby np któreś z moich dzieci straciło przytomnośc-przysłaliby mi chirurga!!! Mówię wam mięso leciało wczoraj ,ze aż uszy więdły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie za życzenia!!!! Weekend tak szybko minął. Dobrze, że poniedziałki mam wolne:) Rubinko, zdrowia duuużo dla Twoich dzieciaczków. Rzeczywiście to nie do pomyślenia, żeby nie było pediatry w okolicy. To się nieźle musiałaś nastresować. Jakoś nie mam dziś weny, coś mnie też katar łapie, idę zrobić gorącą herbatkę. Śpijcie spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie!!!! Iwanko wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🌼🌼🌼 i oczywiscie wszystkiego co najlepsze dla maluchow przede wszystkim duzo duzo zdrowka w te chlodne jesienne dni 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 rubino dokladnie cie rozumie ja mialam podobny problem gdy Olusia miala goraczke i kaszelek pediatrzy powinni byc dostepni w kazdy dzien o kazdej porze!!!!!!! My dzisiaj obchodzimy rocznice slubu niestety nawet w taki dzien maz jest poza domem a ja zostalam sama z niunia i nie mam z kim swietowac:(:( pozdrowienia dla wszystkich mamus i ich przecudnych pociech slodkich snow:):):)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam.🖐️ 🌻🌻🌻Wszystkiego najlepszego dla Iwanki i oczywiście dla Ciebie Sylwia p z okazji rocznicy.🌻🌻🌻Dużo zdrówka dla wszystkich - dużych i małych.U nas narazie trzyma się z daleka,ale mój mały dziś zastrajkował i nie chce spać😴.Usypiałam go 4 razy i nic.:oCo za uparciuch,to napewno po tacie.:d Życzę miłych snów.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w chuja to my a nie nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A CO TO ZA ANONIMY????!!!!!!! Odezwę się później, najpierw śniadanko- zaprasam Tina na kawkę :), oczywiście w towarzystwie WSZYSTKICH forumowiczek :),pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytako, już jestem. Jak na życzenie, chyba to telepatia, bo dosłownie przed chwilą pomyślałam, że zobaczę, co tam u Was. Ten tydzień był marny, bo kolejny rajd kontrolny po lekarzach, więc doskonale rozumiem Rubinę, aj po kilku próbach umówienie się np. do chirurga dziecięcego - onkologa po prostu chodzę prywatnie, bo gdyby nie to, to Bartek miałby zrobione pierwsze usg. oka w połowie października, a tak jest już po 4. W kwestii oczka mój lekarz mówi : czekać, czekać, czekać, więc czekam i odganiam czarne myśli. Ja niestety do mojeje pracy nie wracam, bo tam już siedzi sobie syndyk, teraz jestem chora na depresję ;-) .... W moim dziecku wciąż siedzi diabeł, jakoś nie po drodze mi do kościoła, cholera, może ma któraś znajomego księdza? Co do mojeje facjaty, psa i faceta - jak tylko uda mi się wygrać walkę z komputerem, któremu się coś posrało i nie chce przyjąc zdjęć, to oczywiście dodam. A co do mojego nie- męża i jego mamusi - niech mu sponsoruje co chce, ale jak mnie wkurzy to mu powiem, że nie ma świętego MIkołaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny... ja tylko na chwilke wpadłam zeby pokazać Wam moją Sylwie. zdjecia były robione w 3 i 4 miesiacy jej zycia www.sylwia2005.bobasy.pl pozdro...i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiu, Sylwia piękna i wcale nie łysa, musisz koniecznie zmienić opis :-) - jak dla mnie to szatynka. W Kielcowie siąpi deszcz, nie wiadomo - wychodzić czy nie wychodzić? Bartosz marudzi upiornie, chyba rosną mu wreszcie te zęby, dentix żelem nie jestem zachwycona, kosztuje 21 zł a bobodent daje - przynajmniej u Bartosza ten sam efekt. Na noc daję mu efferalgan, ale i tak się budzi troszkę. Tak mnie rozpieścił tymi przespanymi nocami, że teraz jestem w szoku, że mając dziecko trzeba do niego wstawać w nocy. Dla mnie to nowe doświadczenie i wcale mi się nie podoba! Po tych nieszczęsnych morelkach (dałam je Bartkowi, a nie sama zeżarłam) Mały kupsztylował gorzej niż noworodek, więc żeby sie nie odwodnił, to zrobiłam mu marchwiankę z ryżem, co dla odmiany tak go zaklajstrowało, że robił królicze bobki, więc dałam mu jabłko, którego nienawidzi i jakoś się unormowało, ale na pewno był mi wdzięczny za te eksperymenty. Heej, dziewczątka, gdzie się podziewacie? Bo mi się za Wami tęskni. Kobiety do klawiatur! Mężczyźni do pieluch!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja po kawusi, po spacerku( musowe zakupy).....i czekam na więcej wpisów :(. Fajnie, Tina,że się zgadałyśmy ;) dziś na poranną małą czarną :). Pamiętaj,kochana pozytywne myślenie!!!! :) i wszystko będzie ok :). Przeciez wszystkie Ci, a raczej Wam tego życzymy. Co do diabełka , pogadaj z Malą Mi, bo u niej chyba ta sama sytuacja ;)...może razem podczas naszego spotkania to załatwicie -tyle rodziców chrzestnych mieliby Wasi chłopcy ;) :). A co z Twoją pracą? Chyba nie zagraża Ci bezrobocie? Pytam poważnie. Ja niestety za tydzień dołączę do grona pracujących mam :(. A na zdjęcia oczywiście czekamy z niecierpliwością, więc zaspokój naszą ciekawość co do aktualnych Waszych wizerunków. Na ząbkowanie polecam calgel-niedrogi, a skuteczny. No i czopki viburcol, które choć trochę pomagają przespać noc. U nas z tym nieciekawie, ponieważ 4 pobudki to norma ( czasami wystarczy podanie smoczka, innym razem cuc pozwoli dalej zasnąć) NADIA-Sylwia superasna, czekamy na aktualne zdjecia , no i na ujawnienie sie Twojej osobki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, u nas też siąpi od wczoraj ale co tam deszcz- z cukru nie jestem. Zresztą i tak musiałam iść na zakupy bo nic nie miałam słodkiego do kawy. A dzień bez słodkiego małego co nie co to dzień stracony:) Tak więc spacerek zaliczony. Marysia oczywiście zasnęła w trakcie spaceru i dalej smacznie pochrapuje- śpioch jeden... Rubina wcale się Tobie nie dziwię, że sie w Tobie zagotowało. Zresztą ta nasza służba zdrowia to pożal się Boże...Mam nadzieję, że synek już czuje się lepiej. Tina Edyta ma rację grunt to pozytywne myślenie.... Kurcze, jeszcze nie tak dawno chwaliłam się, że z włosami nic się nie dzieje, że nie opuszczają mojej głowy. A tu niespodzianka- zaczęły wychodzić i już. Jutro idę do fryzjera i obetnę. Wczoraj poszliśmy do supermaretu po pieluchy a tam już powoli szał świątecznych zakupów. Choinki, ozdoby świąteczne- dobrze, że jeszcze z głośników nie było słychać kolęd. A tak na marginesie nie lubię chodzić do supermarketów- mam wręcz na nie alergię. Gdyby nie to, że jednak można kupić tańsze pieluszki to zaciągnęliby mnie tam wołami:) Ja jak tylko przekroczę próg takich sklepów to od razu boli mnie głowa....Może ja sie nie nadaję do dużych skupisk ludzi:) Nadia- Sylwia śliczna. I Tina ma rację wcale nie jest łysolkiem:) Moja Marysia też ma taką fryzurkę:) Pozdrowienia dla Wszystkich. Niech zaświeci słoneczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU-mialam Cie wlasnie wolac i dodac, ze jedynie spacer usprawiedliwia brak na forum Twojego wpisu. Pozostale dziewczyny tez prosimy do pisania :), no!, do klikania w klawiatury!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem!;) Nadia - Sylwia super, podpisuję się, że wcale nie jest łysa! Za to łysa niedługo będę ja - Ania wspomniała coś o wypadaniu włosów - otóż ja też się chwaliłam, że mnie to nie dotyczy. Ale do czasu...:( Teraz wychodzą mi całe kosmyki na raz i martwię się trochę, bo nie wiem, czy się sobie spodobam bez włosów!;) A właściwie \"od zawsze\" miałam długie, to trochę żal byłoby teraz obciąć! Ninka jest jeszcze bardziej kochana (tfu tfu!), spała dziś od kąpieli do 7.30 i musiałam ją nawet obudzić, żeby zawieżć do babci \"na służbę\". Przez chwilę zaczęła być niespokojna i zachowywać się tak, jakby jej miały iść ząbki, ale okazało się to jeszcze fałszywym alarmem. Strasznie za nią tęsknię w pracy, ale na szczęście mam na tyle dużo zajęć, że nie mam czasu siedzieć i myśleć, bo pewnie bym zwariowała!:( Budzi się właśnie, to lecę, bo najpierw kąpielka niuni, a potem serial mamusi;) Cium cium!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Tina - ja też przez ostatnie dwa dni walczę z komputerem,złapaliśmy wirusa - konia trojańskiego:p.Wygoniłam go,ale jeszcze wszystko nie jest w porządku.Nie poddawaj się depresji,przeciez masz taką śliczną pociechę,dla niej powinnaś być w dobrym nastroju,oczywiscie dla siebie też.Głowa do góry.:d:d:d Tak na marginesie to faktycznie niezłe eksperymenty.:d U nas dzisiaj piękna pogoda,słonko świeciło i było naprawdę ciepło,więc byliśmy na długim spacerku,a potem u cioci u której Mati jeszcze nie był. Współczuję Wam co do nerwów na naszą służbę zdrowia,my na razie jeszcze nie mieliśmy takiej potrzeby,żeby biegać po lekarzach,oby nie zapeszyć. Dzięki za cenne wskazówki,co do maści na ząbki,przydadzą się na przyszłość,bo u nas narazie tylko litry śliny i nic poza tym. Co do anonimu,który przed chwilą zniknął w dziwny sposób to podawali sposób na zarobienie na wyjazd letni nad morze.Trochę tandetny,ale zawsze. Nadia,Sylwia jest śliczna,pozdrawiamy. Ania - witaj wśród \" łysiejących\" mam. Naprawdę nikt się nie odzywa.DO PISANIA!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi też witaj wśród \"łysiejących\" mam.WYczytałam na innym topiku - zresztą w aptece też mi polecili, że dobry jest szampon Dermena.Ponoć też Loxon w sprayu jest dobry na wypadające włosy.Jeszcze nie próbowałam,ale może któraś z was już próbowała i coś o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati- dzięki za przyjęcie do grona \"łysiejących\" :) Gabi- coś jeszcze jest nie tak ze stopką ale co to nie mam pojęcia. Marysia właśnie zasnęła- ciekawa jestem tylko o której się obudzi? Pewnie zregeneruje siły i za pół godzinki najdzie Ją ochota na brojenie.... Potem nie dziwię się, że śpi tak długo rano. Dzisiaj wstała dopiero przed 11-tą:) Coś z tym spaniem muszę zrobić tylko jeszcze nie mam pomysła:) Dobrej nocy dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wpadam tu na moment.Jestem w bojowym humorze.Postanowiłam tej cąłej sprawy tak nie zostawić ,napisałm do NFZ z zapytaniem gdzie mam sie udac z chorymi dziećmi w wolne dni. Podejrzewam ,ze nic nie wskóram- ale na odpowiedź czekam- napiszę co mi odpowiedzą. Wkur..a(sorki za słowo\\) mnie ta nasza rzeczywistość. Chore dziecko w weekend to moja zmora. Na szczęscie z dzieciakami jest dobrze. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja 8364dyta
Aniu-moż€ zami€nimy si€ na córki? ;) Ja ni€ maiałabym nic prz€ciwko wi€czornym harcom, za to chtni€ pospałabym rano do 11 :D . Gabi- Twoja córka t€ż by mi podpasiła z€ spani€m ;) :)Kurcz€ co to za lit€ra na € mi wychodzi???!!!!!! Czy to oznacza kłopoty z klawiaturą???!!!! 😠 Ni€ straszci€ mni€ z tymi włosami, bo -odpukać w ni€malowan€- u mni€ j€szcz€ si€ ni€ zacz€ło. Mati-jak masz na imi€? Fajn€ to Wasz€ ostatni€ zdjci€ z Matiki€m :D nic ,tylko w ramk€ i na półk€, lub ścian€ :) . Rubina-ci€kawa j€st€m co wynikni€ z kor€spond€ncji z NFZ. Trzymam kciuki. Maj śpi, dziś naw€t była wzgl€dni€ spokojna. J€dnak calg€l i na noc viburcol to ni€odłączn€ atrybuty walki z z€bolami . no to zmykam do łóż€czka. dziś szybko,bo ni€ wysypiam si€ ostatnio .pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się, że jestem. Wpadłam tylko na chwilę, nadal jekoś weny brak. Też się dziś wcześniej położę, zmęczona jestem, stanowczo za malo snu, a jutro rano do pracy:( Katar mnie nadal męczy, Tosię na szczęście jeszcze nie. Oby się nie zaraziła, zęby wystarczająco jej zakłócają sen. NAdia, Sylwia jest śliczniutka. Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Mateusz zasnął dopiero 45 minut temu,coś mu się przestawia.W ciągu dnia też mamy problem z zasypianiem,przy cycu jak się najje to potem marudzi,płacze,wierci się i nie chce spać mimo ,że trze oczy i ziewa.Usypiam go po kilka razy,co robić? POMÓŻCIE. Rubina masz rację nie zostawiej tego tak,trzeba z nimi walczyć. Edyta,już kiedyś pisałam,mam na imię Iwona - miło mi.Chyba naprawdę masz problemy z klawiaturą. Zdjęcie faktycznie wezmę w ramkę,kilka innych też,ale muszę je najpierw wywołać bo na razie mam tylko w komputerze. Życzę ci żeby twoje włosy nie zaczęły wypadać,bo to koszmar. Dobranoc,idę spać,bo już późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, pobudka! Tym razem ja robię kawkę Edyta! A na tych co wstają po 9 czeka mineralna. Mała Mi, Ty pewnie szykujesz się do spacerku z Gudim i swoim psiaczkiem wielkości wielbłąda, ale może jak wrócisz to daj znać co u Cię... Edyta, jesli chodzi op bezrobocie, to póki co jestem na zwolnieniu, ale zielona trawka w perspektywie. Siedzę i wysyłam CV, dobrze, że większośc firm prowadzi teraz rekrutację przez internet, nie muszę sobie non stop załatwiać kogoś do Małego, czekam cierpliwie na oferty, ale póki co cisza. Do pracy muszę iść nie tylko ze względów finansowych, bo choć nie mąż zarabia nieźle, to lubię miec swoje pieniądze, ale też dla zdrowia psychicznego mojego i całej reszty domowników. Bartek protestuje, zatem chwilowo się zawieszam. A jak wrócę, to na liście obecności mają się znajdować wszytskie podpisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dziś klawiatura po polskiemu pisze :). Już myślałaam,że strajk potrwa, a tu miła niespodzianka :). Mati-Iwono miło mi, choc nie wiem jak umknęła mi informacja o Twoim imieniu :(. Co do sypiania w dzień, może Matik nie potrzebuje już tak często jak byś chciała, a tarcie oczu może też świadczyć o znudzeniu i wówczas trzeba czymś innym go zająć. Tak ma moja siostrzenica, więc się wymądrzam ;). Na siłę nie ma co usypiać, wiem to z własnego doświadczenia- teraz od jakiegoś czasu zmieniam jej miejsca, gdy sie nudzi, lub atrakcje typu muzyka, zabawki itp ,aż gdy się zmęczy sama zasypia{ kiedyś ją bujałam na rękach ,gdy wydawało mi się,że jest śpiąca), nawet na macie, lub na moich rękach podczas gdy ją zabawiam grzechotką ( na siedząco). Odliczam dni wolnosci- we wtorek za tydzien do roboty :(. Aniu- jakoś trudno wygrać w LOTTO :(. POzdrawiamy z Majką, ktora też coś doda : m,., :). Czas na śniadanko z inką :). Tina wstawaj na kawkę :).Pa.Buziaczków 102!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBECNA!!! Ja tylko na chwilke,brykamy zaraz na szczepienie,wiec odezwe sie pozniej. A kawke sama sobie zrobiłam:-P Miłego dzionka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, ja też już po kawce. Zresztą kawa rano u mnie obowiązkowo. Edyta - my dobrze skreślamy tylko oni w tym lotto ciągle złe liczby losują:) Zobaczysz jak wrócisz do pracy nie będzie tak źle. Tym bardziej, że masz pracę którą lubisz. A kontakt z ludźmi i zmiana środowiska , to jak pisze Tina, dla zdrowia psychicznego:) Będzie dobrze... Marysia w dzień sypia nie najgorzej. To zależy od dnia, może od pogody:) Właśnie słyszę, że się budzi- muszę kończyć. Jak wrócę ze spacerku to się odezwę. Pozdrowienia i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×