Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

a ja zawsze zaciskam sobie półdupki dla zwiększenia siły rażenia i następnie czekam aż mi sie nazbiera i wtedy głośno bardzo sie wypierduję czasami mam az cale brazowe gatki zona mowi ze az nie moze doprac mojej tak zwanej brazowej narty na gaciach

a co Wy baby bakow nie puszczacie? narty na majtkach nie robicie? moja bab jak kupe ropbi to w bloku na p[rzeciwko okna zamykaja, a jak funfa w nocy strzeli to trzeba koldre chytac zebami zeby nie spadla, a potem wietrzy bidula ale nie w nogach bo zimno tylko przy nosie podnosi

Baby srają głośniej od facetów

ja kiedyś przewidywałem, chciałem piardnąć a się zesrałem :(

Luiza chyba nigdy nie pierdzi

nie cierpie czyjegoś smrodu,swój to może być

Puszczam lewe baki ciche,szpetne,i smrodliwe.Jadowite i podstepne.Jak tylko mam okazje i baba nie patrzy.

kkzzkkz

kuku dyma pała kule piku miku dylu dylu sru kuki

Z babą trzeba wojować i przez pierdzenie jej ją wychować.

Muszę wymyślić taką maszynkę : Jak pierdnę , to mi wydrukuje czgo i ile zjadłem.

pierdzimen "mam az cale brazowe gatki zona mowi ze az nie moze doprac" > polecam gatki w kolorze maskującym np brązowym - można nosić bez prania przez 2 tygodnie czmychacz purpurowy nagly "Puszczam lewe baki ...Jak tylko mam okazje i baba nie patrzy" > ona widzi te bąki??? Podaj mi przepis na takie bąki!!! Rębajło "Muszę wymyślić taką maszynkę : Jak pierdnę , to mi wydrukuje czgo i ile zjadłem" > Koniecznie z cenami!! I z naniesioną skalą zapaszku!!!

Fragrance to świętoszek , / - toszka ; w towarzystwie pewnie ni chuchu z dupy dymu , a na stronie sra jak smok wawelski po paprykarzu.

Mieszkam z moim facetem od 3 lat i od samego poczatku pierdzi długo i namietnie, wachluje oczywiscie w moja strone.Pierdzenie pod kołdra to standard i uwielbia wkładac wtedy pod nia moja glowe.Jesli czasem mi sie wymsknie malutki baczek to robi mi straszna awanture i odrazu wietrzy cale mieszkanie -chociaz wcale nic nie czuc. Dłubie w nosie i strzela kuzkami w moja strone, lub wyciera o mnie inny palec.Beka i powietrze zawsze wypuszcza w moja strone.Obgryza paznokcie, ktore stale laduja za łozko; jest ich juz tam spora chodawla.Zebow to on nie mył przez te 3 lata ani razu.No i chyba najgorsza rzecz to, ze sika do zlewu i nawet tego nie spłuka.Zapiera sie tego w zywe oczy, nawet kiedy pokazuje mu zołte kropelki!Bielizne zmienia codziennie, ale skarpetkami przy wynoszeniu zachacza niby przypadkiem o moj nos.Przy tym wszystkim jest zawsze czysciutki i pachnacy.Bierze prysznic jak tylko wroci z pracy i zawsze sie wypachni, nie połozy sie spac bez mycia.Nie pomagaja zadne prozby i tłumaczenia -on po prostu juz taki jest- a ja go takiego kocham.

Pierdzi przy ludziach np, w sklepie i patrzy na reakcje ludzi< a sam przeklina tego kto sie niby spierdział.Kiedys na przystanku wycierał sobie gile w sukienke jakiejs babci co siedziala obok.Straszna miał przy tym radoche.

:o

:p

kudlata gratuluje wam.... szczegolnie tobie ze lubisz cudze smrody i brudne zeby

Wcale tego nie lubie ja tylko jego kocham.Coz człowiek nie swinia, przyzwyczai sie do wszystkiego...

Te baby są jednak głupie. Im więcej im się nasmradza , tym więcej kochają nasmradzanego. Nasrać takiej na głowę , ani się nie skapnie.

*nie obcina paznokci - dzisiaj niech sie dzieje co chce,ma usiasc przy stole,polozyc lapy i zrobie mu te cholerne pazury,bo mi cala dziurke pocharatal tymi pazurami *niesamowicie glosno pierdzi przy oddawaniu stolca - normalnie sciany sie trzesa jak sra *czyta przy tym,i to od czasopism naukowych,po poradniki fitness po Kawke na Tolkienie skonczywszy - zawsze jak bierze okulary wiem gdzie i w jakim celu idzie *potrafi sie nie kapac 2-3 dni po za tym jest niesamowicie zadbany,o dziwo zawsze pachnacy,nigdy nie smierdzi potem,piwem czy papierosami,jego skora zawsze cudownie pachnie jak skora niemowlecia,no uwielbiam go wachac i zasypiac z glowa na jego klatce piersiowej,szczuply,dojrzaly,inteligentny,pociagajacy mezczyzna o zabojczym spojrzeniu *mam czasem szorstkie piety,ale wczoraj kupilam cholernie drogi zestaw do pielegnacji piet i od wczoraj mam juz sliczne *sikam do brodzika jak biore prysznic *od czasu do czasu wyskoczy mi jakis pryszcz (czy to sie kiedys skonczy czy do konca zycia bede miala problemy jak nastolatka?!) *kiedys jak piescil moj odbyt "wyciagnal" troche kupy...hehehe,ale nic nie powiedzial - zreszta,on jest jakis zboczony,uwielbia moja pupe,podnieca go jak sie na niego zsikam,wtedy zlizuje wszystko ze mnie *mam zniszczone dlonie - musze codziennie smarowac kremem,inaczej wygladaja jak u 80 letniej babci poza tym jestem szczupla,dlugie wlosy,sliczne rysy twarzy,wysoka,atrakcyjna wiecej grzechow moich i jego nie pamietam

to ja dam wam dobra rade, jeżeli twierdzisz ze najlepiej jest nosic gacie w kolorze maskujacym to w takim razie dzieki ci za rade a do kogo innego nie musisz smarowac rak niczym tam i nie przejmuj sie sie ze twoje dlonie wygladaja jak u 80-cio letniej kobiety bo sa biedne i spracowane nie wywoluja juz wzwodu u twego mena a twoj przepity oddech odrzuca w nocy na druga strone twej sypialni i to jeszcze bardziej niz wypuszczenie nie winnego baczka badz co badz letkiego takiego slodziutkiego to wstap do przykościelnego kolka różańcowego na nieszpory

a moj facet pierdzi i to smierdzaco i obydwoje mamy z tego pelen ubaw. czochra sie po rowku pozniej wacha palce nawet przy mojej mamie. i mowi ze ten zapach jest lepszy od wszystkiego! skarpetki tam gdzie rzuci tam zostana,..czasami skarpetki to stoja na bacznosc :-)

to normalna sprawa podłubać sobie w jajkach ,dobrze ze nie zakładają sobie śmierdzących majtek na głowe ,i nie ganiają apacza wokoło sracza twierdząc ze są spajder gównami..

RęBAJłO Zapewniam cie ze zaowazyla bym gbyby mi ktos nasral na glowe

...ale tylko dlatego ze smrod bylby nie do wytrztmania.A slyszalam nawet ze swieze gowienko znakomicie wplywa na cere ;wiec moze warto sprobowac?

Wy baby jesteście jednak porąbane jak drewno w drewutni.

Mój pedancik-zawsze myje ręce i intymne części ciała po załatwieniu się w toalecie. Ale nogi pocą mu się i jak wraca do domu to ja Czuję. Obrzydza mnie to. Ciągle się drapie po przyrodzeniu i naciąga napletek. Jak mówię,że zimno mi w ręce,to mówi-włóż do moich jajeczek one zwsze są gorące!-no i włożyłam-wulkan! Ale jak wiaterki mu odchodzą to wychodzi:-P ma wyczulony węch i wiele rzeczy go obrzydza. Np.jak laryngolog płukał mi ucho i pokazał mu mój korek to on się tak skrzywił jakby conajmniej wymiociny widział.

kasia\