Gość mikronezja Napisano Czerwiec 18, 2007 Powiem jedno. Nie zwlekaj z tym his-patem. Im wczesniejsza diagnoza, tym lepsze rokowania. może nie wyjdzie tak źle;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta48 Napisano Czerwiec 19, 2007 Przepraszam was drogie za zaklocanie porzadku i zajmowanie czasu,ale mam jeszcze jedno pytanie.Czy dzieki badaniu hormonow mozna stwierdzic obecnosc narkotykow we krwi?Chodzi mi o badanie sprawdzajaca prawidlowosc,czy tez ilosc danych horomonow w ciele,czy np moja corka nie ma za malo kobiecych hormonow? Z tego co mi wiadomo to jest to pobieranie krwi wiec czy lekarz moglby wykryc u niej narkotyki badajac hormony?A czy jesli nie to czy moglabym go o to poprosic bez koniecznosci robienia badan na obecnosc narkotykow?Dodam,ze corka jest pelnoletnia ma 19lat wiec czy lkarz poinformowalby mnie o wynikach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość go81 Napisano Czerwiec 19, 2007 ja ostatnio byłam na wizycie, lekarz powiedział, że mam niewielką nadżerkę, ale nie ma potrzeby teraz nic z nią robić - dopiero po urodzeniu 1-go dziecka. Zrobił mi też cytologię, wyszła grupa II, umiarkowany stan zapalny. Lekarz powiedział że jest ok, dał mi wyniki i tyle - nie przepisał mi żadnej recepty. zastanawiam się czy nie było potrzeby dawać recepty, czy co........??moze isc do niego jeszcze raz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do marta48 Napisano Czerwiec 19, 2007 Badanie na obecność narkotyków można zrobić na dwa sposoby-poprzez krew albo mocz(testy te są dostępne w aptekach i o ile się orientuję są dość tanie). Nie sądzę,żeby można to było zbadać w tym samym badaniu, co hormony. Co do lekarza, to skoro córka jest pełnoletnia, to najprawdopodoniej lekarz nic Ci nie powie, chyba że córka wyrazi na to zgodę. Zresztą na badanie wykrywające obecność narokotyków też musi się sama zgodzić, skoro ma skończone 18 lat. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly13 Napisano Czerwiec 19, 2007 do go81: skoro wyszedł Ci jakiś stan zapalny,to lepiej idz na konsultację do jakiegoś innego lekarza-może ten przepisze Ci jakieś leki-np. globulki. Stan zapalny powinnaś wyleczyć, bo może się rozwinąć. Z tego,co wiem, to niektórzy lekarze nic nie przepisują i każą czekać aż samo przejdzie(jak np lekarka mojej mamy-co dla mnie jest trochę podejrzane,bo ze swoim stanem zapalnym byłam u dwóch innych lekarzy i ci kazali mi brać na to leki...) A co do wyniku cytologii, to grupa II jest jak najbardziej w porządku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elzbieta49 Napisano Czerwiec 19, 2007 Witam dzis odebrałam wynik hist-pat. przed chwila wrociłam od lekarza z dobra wiadomoscia " na szczescie wynik jest dobry" na dzien dzisiejszy nie ma zagrozenia nowotworem Po zabiegu jeszcze sie goi, ale najwazniejszy wynik , ze dobry Pozdrawiam i powodzenia Wam zycie i wrazie czego nie zwlekajcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mona1212 Napisano Czerwiec 20, 2007 Gratuluję Elżbieto49! Mam nadzieje ze za jakis czas ja tez bede mogła cieszyc sie tak jak Ty...Narazie pozostaje mi czekac i miec nadzieję... Pozdrawiam!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Krata Napisano Czerwiec 20, 2007 Elżbieta :D:D:D cieszę się, że wszystko oki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cyto Napisano Czerwiec 20, 2007 III nie zonacza zaraz nwoowtowru moze byc wirus przebadasz sie jeszcze raz IV to tez nie koniecznie9choc bywa) zaraz rak a bardzo gleboki stan zapalny(wirusowy na ogol z dyplazja i metaplazja lec do lekarza i na zapas sie nie martw ja mialm rak i zyje a I nie musi miec tylko dziewica hahahah musialabym miec wtorne ale to fakt ze bywa rzadko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cyto Napisano Czerwiec 20, 2007 oj chyab spozniona jestem przecyztalam I strone i...hahahah a tu juz inne tamaty;-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikronezja Napisano Czerwiec 20, 2007 Metaplazja to akurat stan normalny a nie żadna patologia. Nie myl pojęć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elzbieta49 Napisano Czerwiec 20, 2007 Witajcie:) To był stan przed nowotworowy Juz go nie ma Wiem ze bede musiała teraz kontrolowac i dopilnuje tego razem z moim lekarzem, chyba ze powroci i bedzie silniejszy od nas, ale poki co Ciesze sie tym co jest, czyli zadnych HPV Cinów Jak wsponiałam jeszcze sie goi, dzis znacznie lepiej sie czuje, mysle ze bezdie juz tyklo coraz lepiej (a przeciez jest wiele innych chorob, nagłych zdarzen) tylko ze cały swiat zwrocił uwage na "RAKA SZYJKI MACICY" a zwłaszzca nasze ministerstwo?? POZDRAWIAM Będę Was odwiedzac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Simeri Napisano Czerwiec 20, 2007 Witam ponownie Moje drogie Panie i Panowie, Jeśli prześledzicie początek tego wątku to znajdziecie moje wypowiedzi sprzed paru miesięcy. Chciałam napisać o moim szczęściu i o dzisiejszych wynikach. Pare miesięcy temu stwierdzono u mnie III grupe i Cin 1, potwierdzona dysplazja małego stopnia histopoalogicznie po wycinkach. Pierwszy ginekolog zalecił konizacje, drugi ( ja jeszcze nie rodziłam ) zaproponował wymrażanie. Zdecydowałam się na wymrażanie, przeżyłam okropne 20 minut na fotelu, potem 3 tygodnie lała się ze mnie woda, 2 miesiące abstynencji sexualnej i dziś... odebrałam wyniki Cytologii GRUPA I :) :) :) Ranny jak się cieszę - następna kontrola za 4 m-ce - ale teraz wiem, że Cin-1 nie jest wyrokiem i nie znaczy, że czeka Cie zabieg chirurgiczny skracania szyjki. życze wszystkim takich łez szczęscia jakie u mnie się pojawiły gdy otworzyłam koperte z wynikami cytologii Myślcie pozytywnie - z każdą chorobą można wygrać z usmiechem na twarzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikronezja Napisano Czerwiec 20, 2007 Cin 1 to nie jest rak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość metaplazja Napisano Czerwiec 20, 2007 Metaplazja (przetwarzanie) - pojęcie z zakresu patomorfologii; określa pojawienie się komórek odmiennych czynnościowo i morfologicznie od swojej macierzy. Dotyczy tkanki łącznej lub nabłonkowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość CIN Napisano Czerwiec 20, 2007 Niektórzy autorzy uważają, że dysplazja małego i średniego stopnia - CIN 1 i CIN 2 jest zjawiskiem odwracalny i może cofnąć się samoistnie (w ok. 30-50% przypadków). Można to wytłumaczyć faktem, że zmiany rozpoznawane jako CIN 1 lub CIN 2 mogą być spowodowane infekcją HPV. Wiadomo także, że dysplazje mogą przechodzić bezpośrednio w inwazyjna postać raka szyjki z ominięciem postaci raka in situ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość CIN Napisano Czerwiec 20, 2007 mikronezja zadnych zmian tego typu nie mozna bagatelizowac...bo to nie jest niestety norma jak powiedzialas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly13 Napisano Czerwiec 21, 2007 UFF-kobietki, właśnie kamień spadł mi z serca-przed chwilą dzownił do mnie lekarz, cytologia wyszła w porządku, zmiany komórkowe łagodnego typu, przy moim braku nadżerki następna kontrolna cytologia za rok(chociaż jak znam siebie i tak zrobię wczesniej:)). Najważniejesze,że nie ma żadnych zmian rakowych, których tak się bałam... 3majcie się,będę tu zaglądać.Pozdrawiam i życzę dużżżo zdrówka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikronezja Napisano Czerwiec 21, 2007 Dysplazje-to zmiany które trzeba komtrolować. Metaplazje-to przekształcanie się komórek gruczołowych w nabłonek płaski. jest stanem fizjologicznym, nie patologicznym. Chyba, że jest ona zaburzona (np komórki mają nietypowe rozmiary czy jądra). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika15051997 Napisano Czerwiec 22, 2007 A ja nadal biore te globulki Zaaplikowałam już 10 METRONIDAZOLU 6 STEROVAGU i jutro zaczynam 6 ALBOTHYLU tylko zastanawiam się czy po tym wszystkim mam jeszcze coś wziąśc? I kiedy umówic się na cytologię? Po tych wszystkich lekach powinnam dostac okres i odrazu po okresie na cytologie czy odczekac kilka dni co radzicie żeby wynik był najlepszy? Praktycznie cały ten miesiąc mam załatwiony tymi różnymi globulkami ale zrobie wszystko aby tylko wynik był lepszy (najwyzej II) A jeszcze jedno pytanie jaki to jest ten dziwny okres po ALBOTHYLU bo jakoś wyobraznia nic mi nie podpowiada mocniejszy , słabszy, dłuzszy , krótszy ?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly13 Napisano Czerwiec 23, 2007 do dominiki: Jeśli chodzi o cytologię, to ja ją miałam robioną metodą Bethesda. Oznacza to, że wymaz należy pobrać pomiędzy 1 a 7 dniem po skończeniu okresu. Też brałam sterovag,a później pimafucin(ten aplikowałam sobie też w trakcie okresu). W związku z tym byłam na cytologii w dniu, w którym brałam ostatnią globulkę; w czw odebrałam wynik-teraz już jest wszystko w porządku:) Po takiej ilości globulek u Ciebie też na pewno wszystko już będzie OK. Kup sobie jeszcze jakieś witaminki, w których bedzie wit C,żelazo i wit B12(gdzieś przeczytałam,że ten zestaw pomaga, sama biorę zestaw wit.dla kobiet-FALVIT.Czytałam też,że dobry jest LACIBIOS FEMINA). Życzę zdrowia.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika15051997 Napisano Czerwiec 23, 2007 Właśnie zapomniałam dodac że oprócz tych wszystkich specyfików jakie biorę dowcipnie to przyjmuje jeszcze doustnie witaminę C 2x2 i B compleks 2x2 Mam ogromna nadzieję że to wszystko pomoze dam znac jak już bede po cytologii Tylko mam problem z określeniem kiedy mam na ta cytologię pójśc bo ten lekarz do którego sie wybieram przyjmuje tylko w piątki i środy a mi się kończy okres właśnie we środę więc albo odrazu w piątek ale czy to nie za szybko czy nie bedzie tam jeszcze jakiś pozostałości po okresie czy dopiuero w środe to będzie 7dni po to juz może za póżno Boje sie bo strasznie mi zalezy na dobrym wyniku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly13 Napisano Czerwiec 24, 2007 Myślę,że jeśli pójdziesz w pt, to będzie już OK, zresztą tydzień później w śr to też powinno być dobrze. Życzę dużo zdrówka:)Pozdrowienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość braun Napisano Lipiec 1, 2007 W kwietniu okazło się,że mam III gr. Pobrano wycinki. Wyniki: dysplazja małego stopnia. Lekarz stwierdził,że profilaktycznie należy wyciąć część szyjki macicy. Trzy tyg.temu wycięłam.Jutro lub po jutrze odbieram wynik. Nie wiem co będzie dalej,ale z tego co mi powiedzial ginekolog, to nie jest to jeszcze rak, ale trzeba zapobiegać. Mam 40 lat,cytologie zrobiłam kontrolnie,bo nic się nie działo i żadnych obajwów nie miałam. Na szczęście wszystko w porę. Jak odbiorę wyniki dam znać. Wydaje mi się ,że grupa III nie jest tak straszna,ale to wszystko zależy od organizmu i jeszcze od podgrupy. Wiem co oznacza czekanie na wynik,bo ja juz 3 raz czekam. Spokojnie. Gdyby nawet coś było nie tak, to będę walczyć!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika15051997 Napisano Lipiec 11, 2007 Poszłam do lekarza prywatnie zapłaciłam 80zł za wizyte ale jakoś nie bardzo zrobił na mnie dobre wrazenie jak dzwoniłam do niego to wydawał sie miły ale na wizycie było jakoś tak dziwnie i chyba troche za krótko spodziewałam sie czegoś wiecej za taka kase Zrobił mi cytologii wynik bedzie za 2 tygodnie boję się strasznie jaki będzie wynik Jescze chyba dla wiekszej pewności pójde jutro na cytologię państwowo tam gdzie chodziłam zawsze Mam straszny mętlik w głowie ciagle tylko mysle co by tu jeszcze zrobic albo czego nie robic aby wynik był dobry chciałabym wreszcie zacząc cieszyc sie zyciem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika15051997 Napisano Lipiec 11, 2007 Trzymam za wszystkich kciuki i za siebie oczywiscie tez bo skoro tu zaglądacie to pewnie nie wszystko jest tak jak powinno My kobiety musimy trzymac sie razem Życze zdrówka i samych dobrych wyników nie tylko cytologicznych.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elzbieta49 Napisano Lipiec 12, 2007 Witam Was Jestem wyleczona-juz zdrowa ginekologicznie Czego iWam zyczę i napewno takiego lekarza jak ja mam Za rok mam kontrolna wizyte Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do dominika Napisano Lipiec 13, 2007 nie idz na ta cytologie w przeciagu tak krotkiego czasu. tak sie nie robi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość braun Napisano Lipiec 13, 2007 Pisałam,że mam III gr, wycięta szyjka, przyszły wyniki i jest wszystko dobrze, nie ma zmian. Teraz tylko cytologia co pół roku. Życzę wam dziewczyny takich samych wyników-oczywiście tych końcowych. Pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do dominika Napisano Lipiec 13, 2007 To gratulacje;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach