cytologia -grupa 3 lub gorzej?

No właśnie teraz mam miesiączkę, ale chyba lepiej będzie jak zadzwonię i się dowiem ;) Dzięki :)

Dziewczyny trzymajcie się, musi być dobrze!!!!!!! Ja tez miałam chwile załamania!!! Wiem jak to jest.

lili Ty chyba pisałaś, ze mialas cin2,albo 3 i sie go pozbyłas, dobrze kojarzę ?

Tak miałam CIN 3 ii mały polip- mnie akurat pomogła konizacja - teraz po poł roku nie mam żadnych zmian - wynik cytologii bedzie za jakis czas, ale lekarza po badaniu stwierdził, że na 10 lat spokój i za pół roku normalana cytologia a potem jak bedzie ok. to raz na rok

i od razu z cytologii wyszlo CIN3 czy dopiero w biopsji. jakos sobie wmowilam, ze mimo kolposkopii, ktora pokazala CIN1 w biopsji wyjdzie cos gorszego.... kurde, jak ja juz chce to miec za soba

TAKOD RAZU Z CYTOLOGII TAK WYSZŁO I PÓŹNIEJ NIE BYŁO NIC GORSZEGO!!! Bardzo ważne, żeby nie załamywać się wynikami i nie wpadać w panikę, bo to osłabia organizm - to forum jest bardzo dobrym miejscem na wsparcie - nawet najlepszy partner nie zrozumie tego co przeżywa kobieta w naszej sytuacji;-)))

dzięki lili :) moje wsparcie jest daleko stad i stad ta moja dzisiejsza frustracja.

Lilli gratuluje bardzo pocieszające jest to co napisałas tzn ze wszystko wporzadku mnie to czeka i bardzo sie boje. napisz cos wiecej, ile masz lat, jak sie czułas po wszystkim , czy robiłas test na hpv bo czytałam ,ze jak sie usunie zmiane to wirus razem z nim.pozdrawiam

co tu dziewczyny taka cisza?:) sobota rozumiem:) wszystkie gdzie balujecie hi a ja juz wypiłam troszke ale dopiero smaki załapałam:) odezwijcie sie jak jestescie , jak mija wieczorek itd ,Loloinka Ty cos sobie pijesz

ja to chce potańczyc, ale cos nie ma chetnych na towarzyszenie mi :(

hi hi no to nieźle. Loloinka to potancz sobie sama, musimy sie jakos wyładowac.

Cześć wszystkim ! Melduję się po urlopie ! Jestem w Warszawie od wczoraj ale musiałam nadrobić zaległości na forum zanim \"dam głos\", żeby choć z grubsza wiedzieć co tu się dzieje.... Ale się rozpisałyście, trudno nadążyć za Wami :) Mała, miałaś do mnie jakies pytanie, ale to pisałaś parę dni temu, więc pewnie znalazłaś już odpowiedź. Cieszę się, że jesteś już po zabiegu i pewnie powoli wracasz do formy :) Zazdroszczę Wam tej wymiany zdjęć. Ja mam tylko zdjęcie Iskierki i Annie z \"Mroczkiem\" i kociakiem. Nie dałam maila na forum bo to po prostu moje nazwisko i nie chciałam się \"upubliczniać\". Napisałam Loloince na gg ale nie przysłała jeszcze :( Ja wyślę tym, których maile są na forum i wtedy proszę Was, też mi przyślijcie :) W tym tygodniu idę się zapisać na typowanie HPV, Fantazja dała mi namiary na prywatny gabinet, gdzie mogę zrobić również ilość kopii. Cieszę się, że jest tyle nowych twarzy, a szczególnie, że udało mi się ściągnąć dziewczyny z \"konkurencyjnego\" forum o cytologii (dałam tam kiedyś link do naszego, bo wydawało mi się bardziej \"uczęszczane\") :) Całuski dla wszystkich !

BASIU dobrze że już jestes !!!!!!!!!!!!!!!:) Choc moje pytania już są nieaktualne , bo czuję się swietnie , jestem 6 doba po zabiegu , wczesniej bolały mnie placy dołem i krzyż , ale to chyba normalne bo miałam znieczulenie w kręgosłup. Teraz czekam na wynik histo- pat , ale przyznam się że mam złe przeczycia :(

MAŁA, wiem, że się obawiasz, to normalne, ale proszę Cię WIĘCEJ OPTYMIZMU ! Już po wszystkim, będzie dobrze, musi być ! Pewnie czeka Cię jeszcze ok. tygodnia niepewności skoro 6 dni już minęło (ja czekałam na hist-pat 11 dni). Linia cięcia będzie "czysta" , NA PEWNO ! Trzymam kciuki ! :) Cieszę się, że znów jestem z Wami ! Miałam na urlopie internet, ale przez komórkę i chodził tak wolno, że nie starczało mi cierpliwości. Raz się tylko odezwałam, gdy pojawiło się nazwisko Rajtara, bo w duzej mierze obwiniam własnie jego (jako cytologa, nie jako gina !), że mimo cytologii co parę miesięcy (grupa pierwsza !) doszło nagle do tróki.... Dziewczyny podam Wam maila, założyłam nowe konto, bardziej "anonimowe". Skoro już większość z Was wie jak która wygląda, to i ja bym chciała... Plizzzz, proszę o zdjątka, zrewanzuję się tym samym :) bn10@op.pl

PS. Co zrobić, żeby mail pojawiał się obok nicku ? Dodałam w preferencjach i można go tam sprawdzić, ale przy nicku nie widać... :(

Wpisz 2 razy takm gdzie pisze E-mayl i tam gdzie pisze komunikator i powinno wyskoczyc przy nicku . :)

Wpisałam przy tlenie też, wysyłam, zaraz się okaże czy bedzie...

Dupa tam ! Nadal nie ma ! Nie wiem jak Wy to robiecie :(

O, chyba się pojawiło ! Ale tlenu nie używam, tym drugim adresem nie sugerujcie się !

Loloinko, dopiero teraz przebrnęłam do końca zaległości na forum... Doczytałam się, że jutro idziesz na biopsję, więc mocno trzymam kciuki ! Po biopsji nie robili mi już żadnych badań, jedynie wyciągali bandaż z "wnętrza", byłam wypchana tym bandażem, wyciągnęli chyba z metr :) Bandaż był pokrwawiony, ale potem już nie krwawiłam. Zwolnienia miałam 4 dni (na moje życzenie - chcieli dać więcej ale nie mogłam sobie na to pozwolić). Po narkozie w zasadzie mogłam od razu wstać i spadać do domu :) Co do wpisu Metaxy, niestety trafiają się czasem takie prowokacyjne wpisy. Na forum dla "nosicielek" mireny była taka osoba, niezwykle wulgarna, musiałyśmy prosić moderatora o usunięcie wpisów. Chyba najlepiej olać i zmilczeć. Wciągnięcie się w dyskusję jest chyba najgorsze... A tak w ogóle to czuję się przy Was strasznie stara... Doczytałam się, że Wy macie 22-31 lat, a ja od niedawna jestem mamą pełnoletniego syna... Drugi ma 16 lat. Dobrze, że chociaż Iskierka ma też dwójkę nastolatków, to przynajmniej Ona z mojego pokolenia.... Iskierko, wracaj !

Eisha, przed chwilą wysłałam swoje zdjęcie, liczę na rewanżyk :) I od innych też bardzo proszę ! Sądząc po opisie Lolinki na gg relaksuje się teraz gdzieś na działce. To dobrze, że nie siedzi w domu i nie zamartwia się jutrzejszym szpitalem.

No nie, zlikwidowałam maila w tym komunikatorze to znowu zniknął przy nicku ! Eisha, co Ty tam ustawiasz w tych preferencjach, że pokazuje się jeden mail (bez tlenu, jak u mnie powyżej) ?

Sorry, chyba wreszcie jest OK :)

Witam dziewczynki :-) Mam nadzieję, że weekend fajnie Wam minął :-) JA właśnie pożegnałam ostatnich gośći imieninowych i mogę wreszcie zajrzeć do Was :-) Widzę, że Basia już wróciła :-) Mam nadzieję, że udał sie urlop :-) I tak sobie od razu pomyślałam, że może w nawiązaniu do tego Rajtara (którego broń Boże nie chce bronić) ale może ta całą sytuacja z cytologią wcale nie była jego winą? Dużo też chyba zależy od lekarza, któy ją pobiera. On mi sam nawet kiedyś powiedział, że gdyby mi ją pobrał z miejsca, które na pierwszy rzut oka nie jest w żaden sposób zmienione to też miałabym 1 gr. a nie jak w przypadku pobrania ze zmienionego miejsca była grupa 3. W moim przypadku tak było, pobierał ją za każdym razem z miejsca które wydawało sie jakąs zmianą dysplastyczną. Nie oznaczał mi jednak cytologii, bo tak jak pisałam wcześniej chodziłam do niego w Medicoverze, a oni wysyłają próbki do Synevo. Nie odbierzcie tego tylko jak moja obrona jego osoby. U mnie postawił dość trafną diagnozę. Jako człowieka go nie trawię, ale jako specjalistę chyba bardziej. Ot i tyle... Wysyłam zdjęcia do pozostałych z Was :-)

Rori, ginekologa mam tego samego od lat. I nie zawsze miałam jedynkę. Kiedyś cytologie wychodziły II i jeszcze opisywały zmiany (a miałam już stany zapalne, nadżerkę, zakażenie bakteryjne). Jedynki mam dopiero gdy mój gin zmienił cytologa, zresztą on ufa Rajtarowi. ALe to nie zmienia faktu, że u niego miałam znów jedynkę nawet wtedy gdy już wiedziałam że to III B i miałam skierowanie na biopsję. Nie ma ludzi nieomylnych ale taka różnica w wynikach !! No i ja robiłam cytologie regularnie i ta jedynka wychodziła mi od dwóch lat....

Basiu, rozumiem Cię.. wiem że właśnie przez ten jego "błąd" musiałas dużo przejść.. Ale nie napisałam tego by go bronić. Zawsze biorę pod uwagę inne ewentualności zanim kogoś zacznę oceniać albo posądzać. Możliwe, że w tym wypadku się pomylił, ciekawe tylko w ile jeszcze cytologii oznaczył w ten sposób?! ... Niedawno trafiłam do lekarza, który też się chwalił (sposób w jaki o tym mówił miało jednoznaczny wyraz) - że cytologię do ozn. daje własnie Rajtarowi. Na szczęście zrezygnowałam z tego lekarza, zaraz po tym jak wciskał mi kit, że jestem w ciązy :-) hahaha.

Pomylił się na pewno w tym ostatnim przypadku, gdy miałam III B a u niego jedynkę. Wcześniej nie wiem jak było, ale jednak ciężko mi uwierzyć, że ja, która non stop miała problemy ginekoligiczne, nagle mam dwa lata jedynkę ! ALe tego już nie sprawdzę, stało się, trudno... Dzięki za zdjęcia ! Ślubne bardzo mi się podoba ! Wysyłam dwa swoje, jedno takie bardziej "oficjalne" i drugie u mnie na działce.

Basiu, dokładnie tak, już tego niestety nie sprawdzimy... Ta sytuacja pokazuje nam niestety, że nawet jak dbamy o swoje zdrowie, to i tak nie zawsze możemy zdać się na wyniki badań... Teraz to chyba będę robiła sobie cytologię dla potwierdzenia jej wyniku u 2 lekarzy :-) Póki co muszę się zapisać na badanie - typowanie wirusa. łudzę się że go nie mam, ale z drugiej strony przyzwyczajam się do myśli, że muszę z nim walczyć... Wiecie co... nie wiem jak to jest z tą ciążą i z hpv.. Mam koleżankę, która jest w ciąży, którą już ma tergo wirusa jakiś czas i lekarze nic jej nie powiedzieli, że ma rodzić przez cc... Powiedzieli że poród naturalny... Nie wiem teraz jak to jest. Basiu, dzięki za fotki, swoją drogą jak byś nie powiedziała ile masz lat to bym nigdy, przenigdy nie dała Ci tyle ile piszesz...!!! I uwierz mi nie piszę tego, żeby być miła! Nie chce mi się wierzyć że masz 2 dorosłych ( 1 prawie) synów!!!

czesc dziewczyny, miło że przez tyle czasu piszecie na formum, nie wiem czy któraś mnie pamięta bo mało pisałam, ale powiem w skrócie, po cytologii III i po wycinkach wyszlo że mam raka w stopniu inwazyjnym, 06.06 miałam operację usunęli mi całą szyjkę, dopiero na oczątku lipca odebrałam wyniki po operacji, lekarze zastanawiali się czy skierować mnie na radioterapię, ale dostałam skierowanie na rezonans i wyszlo ok, wszyskie zmiany usunięte, nie będę miała radioterapii!!!!!!!!!! Ale się cieszę, kolejna kontrola w październiku, ale pójdę jezszcze prywatnie tak na wszelki wypadek. Trzymam za WAS WSZYSKIE kciuki, aby każda była zdrowa. Pozdrawiam

Ewelka - Wielkie gratulacje!!!! Oby tak dalej! Jak widać da się wygrać z chorobą!!! Zdrówka życzę i samych pogodnych dni!