ciąża urojona

czy ktoś może mi coś napisać o ciąży urojonej- wiem że coś takiego jest ale mało o tym wiem.. plisss

ciaza urojona kochanie to taka ciaza ktorej nie ma i tylko kobieta jest przekonana ze jest!!!wystepuja w niej normalne obiawy takie jak brak okresu bole piersi wymioty nawet mleko w piersiach !!!problemem nadrzednym jest jednak to ze mimo tych wszystkich obiawow nie ma zarodka w brzuszku!!!!!zdarza sie to dlatego ze kobieta baaaardzzzzzzo chce dzidziusia!!!od zawsze jest wiadomo ze wszystko mozna sobie wmowic!!!!!!!ciazy urojonej nie leczy sie farmakologicznie tylko poprzez pomoc psychologa i psychiatry !!pozdrawiam mam nadzieje ze troszeczke pomoglam buziak

niom raz nawet jednej dziewczynie (miala ciaze urojona) nawet ginekolog podtwierzdil ciaze i zaczela sie akcja porodowa... pech tylko ze to byla ciaza urojona :(

wmówiłam sobie ?? :/ nie mogło dojść do zapłodnienia a ja dalej JESTEM W CIĄŻY JESTEM W CIĄŻy rano w nocy o każdej porze taka myśl :/

ciaża urojona tak niektórzy określają hiperprolatynemie - objawy są niemal identyczne do ciaży (nie zawsze wszystkie) ale ciaży nie ma jest tylko za dużo prolaktyny

Jeszcze tak uzupełnię, że nie tylko te kobiety mogą cierpieć na ciążę urojoną, które bardzo tej ciąży chcą, ale także te, które się obsesyjnie zajścia w ciążę obawiają ( wiele takich przypadków jest na tu, na kafie ;) ) Moja sąsiadka cierpi na ciążę urojoną już chyba od dwóch lat... Ma wszystkie objawy, rośnie jej brzuszek, a ciąży nie ma... Odwiedza jednego gina, drugiego, trzeciego... Każdy mówi, że nie jest w ciąży, a brzuszek rośnie... USG nic nie wykazuje, badania hormonalne... Którys kolejny ginekolog odesłał ją do psychiatry, nie poszła, dalej odwiedza kolejnych ginekologów...

powinnam buc na 100% w ciazy, test pozytywny, miesiaczka spoznia sie miesiac....a z USG dzidziusia nie ma. O co chodzi ?

czy ktos mial podobnie???? prosze odezwijcie sie, ja mam juz 4 dzieci

usg, moze ciazy nie wykazac jesli jest we wczesnym etapie. zrob sobie badanie krwi:)

-to bylo do Rrrr:)

Rrrr, no to gratuluje!!!:)

ja tez mam maly problem.......2 dni po okresie kochalam sie bez gumki facet co prawda nie koczyl we mnie........nie wiem czy plodne....u mnie ckl jest nieunormowany.............dzis jest 24 dzien cyklu a ja mam juz od tygodnia strasznie mokro dzis mam tam taki tzw twarozek bardzo geste przypominajace serek....wyglada jak uplawy poowulacyjne.... czy moglam zajsc w ciaze??????

dziewczyny powiedzcie mi jak sie mierzy temperature podczas dni plodnych,mierzy sie ja pod pacha tak jak normalna goraczke?no i jeszcze jeden problem:mam ciaze urojona zrobilam juz 4 testy i nic a ja ciagle mysle ze jestem w ciazy do miesiaczki jeszcze 5 dni a ja sie trzese ze strachu ze jej nie dostane,czy to mozliwe ze po 4 negatywnych testach i tak moge byc w ciazy???prosze was o odpwiedz.......

mam problem... jakiś czas temu kochałam się z moim byłym. ostatni raz, bo jak się później okazało-zdradzał mnie. W "trakcie" cały czas mówił, że chce mieć ze mną dziecko, używaliśmy gumki, ale nie sprawdzałam jej już "po". Od tamtej pory miałam okres tylko raz i to w dodatku krótki, zazwyczaj jest obfity i długi. Byłam tydzień po tym u ginekologa, powiedziała, że to może być objaw ciąży, zbadała mnie i właściwie nic nie powiedziała. Po ok 2 tygodniach od stosunku zrobiłam test. Wyszedł negatywnie. Mimo wszystko cały czas jestem wręcz pewna, że jestem w ciąży. Minął tydzień, drugi trzeci. 8 dni temu powinnam dostać okres. Bolą mnie piersi, jest mi niedobrze, jestem wciąż głodna, czuję ciężar w dole brzucha, ale nie jestem opuchnięta, jedynie prawy jajnik jest lekko powiększony. Poza tym budzę się z bólem głowy, co się wcześniej nie zdarzało. Kilka dni temu znowu zrobiłam test. Negatywny. Siostra mówi, że zwariowałam. A ja uważam, że testy się pomyliły. I ta myśl mnie przeraża, bo to koniec mojego życia. W tej chwili to byłby 6 tydzień. Boję się iść do lekarza. Chyba zrobię kolejny test. Jestem przerażona.

Witam:)Ciesze sie ze istatnieja takie fora jak to:) Czuje ze za niedlugo zawariuje tak tak mam ten sam problem-ciaza urojona:/ Tzn w moim przypadku mam nadzieje ze urojona...Bylabym w 4 miesiacu...Okres mam test wyszedl negatywny ale te 'objawy'...Tez bylo mi slabo niedobrze przez pewien czas teraz nie mam apetytu wszystko mnie denerwuje-boje sie i wiecie co? Kiedys ktos powiedzial mi ze to ze sie jest wciazy podobno sie czuje a ja wlasnie czuje jakbym 'cos' miala w brzuchu...zdaje mi sie tez ze urosnal:/I tak jakby cos sie tam ruszalo...czy psychika rzeczywiscie jest zdolna az do takich wyobrazen? Prosze pomozcie powiedzcie cos.Wszyscy mowia mi ze to niemozliwe ale ja nie potrafie uwierzyc! I na koniec najwazniejsze jak to jest jak sie jest wciazy chodzi mi o brzuch jak zaczyna rosnac to czy to wyglada jak takie faldki no tluszczu?W sensie ze nie jest on twardy ze mozna wciagac brzuch?

no raczej jak kobieta jest w ciąży to brzusio jest twardy, nie da sie go wciągnąc,chyba ze kobitka wczesniej byla pulchniejsza.wtedy ten twardy brzusio obrasta dodatkowo ten tłuszczyk:) ja tez mialam ciąże urojoną, mialam prawie wszystkie symptomy ciąży(oprócz wymiotów). nawet lekarz na krzesle ginekologicznym stwierdzil ze WSZYSTKO wskazuje na ciąże(czyli z maciczką bylo tez coś nie tak;)) dopiero jak wykonal u mnie USG dopochwowe to się wyjaśnilo,ze jednak nie jestem w ciąży..także istnieje takie coś jak "ciąża urojona"..

dokladnie jak ja. juz trak shizuje ze szok. u mnie to jest dlatego ze panicznie boje sie zajsc w ciaze nawet nie moze byc takiej sytuacji, 1 test zrobilam po 1.5 tygodnia, a nastepny dziś rano (mniej wiecej 6 tygodni po stosunku) i oba wyszly negatywnie, miesiaczki mialam prawie normalnie (zaczelam akurat brac yasmin wiec moga byc pewne zmiany) i wszystko niby ok. ale ja ciagle wmawiam sobie ze jestem w ciazy. czy jest mozliwe ze ewentualna ciza w 6 tygodniu zostala nie wykryta przez test?? do lekarza jakos boje sie isc :(

a i przy okazji to objawow to nie mam praktycznie zadnych, tylko piersi mi sie troche powiekszyly ale to raczej moze byc skutek brania yasminu... prosze o jakas rade

nawet sie mozna usmiac na tym forum;] to co niektorzy pisza..eheheh..np. ze od tabletek mozna miec urojona ciaze...a co ja uroji tabletka? przeciez to kwestia psychiki, a pozniej ciala...boze...albo, ze facet w niej nie skonczyl, to po co uprawialiscie seks? jak widomo jest, ze nie musi konczyc zeby zajsc w ciaze! plemniki uwalniane sa przez cay stosunek. rece opadaja jak widze takie madre posty...

sluchajcie a jak to w koncu jest jak sie jest w ciazy to ma sie owulacje? dni plodne?

Diewczyny, robienie testow co chwile nic nie da aby sprawdzic czy jestescie w ciazy, tylko wydacie pieniadze. Najbardziej wiarygodny wynik test da ok 20, 30 dnia od zaplodnienia, testy domowe moga wykryc ciaze ok 4-5 dni przed spodziewana miesiaczka.Najpewniej go zrobic kiedy termin spodziewanej miesiaczki minal. Zalezy to od stezenia okreslonych hormonow w moczu kobiety. Stezenie to na poczatku jest zbyt niskie aby taki test mogl wykryc ciaze.Wiem ,ze to nerwy i trudno tak dlugo czekac, dlatego najszybciej ciaze wykryje badanie krwi. Zaoszczedzicie nerwow.

mam problem. mam 14 lat i ostatnio podczas dni płodnych kochałam sie z chłopakiem z zabespieczeniem. on nie skończył we mnie. okres spóżnił mi sie teraz o 4 dni a po ok 2 tygodniach od kochania sie z moim chłopakiem wystąpily objawy ciązowe. czy to może byc ciaza czy jest to urojona ciaza. bardzo sie bije. POMÓŻCIE. mam nadzieje ze odpiszecie mi na tą wiadomosć z góry dziękuje

PROSZE O ODPOWIEDŹ NA FORUM LUB POD PODANYM ADRESEM

jak sie zabezpieczyliscie? dostałas ten okres czy nie? jakie masz objawy? robiłas test?

moim zdaniem skoro zabezpieczenie nie zawiodło to jest ok. nie spodziewaj sie w tak młodym wieku regularnych okresów, 4 dni spoznienia to normalne. jesli jednak jakims cudem zaszłas to i tak sie dowiesz predzej czy pozniej wiec lepiej zrob test to moze sie uspokoisz. skoro mimo odpowiedniego zabezpieczenia i okresu boisz sie ciąży to moze jest dla Ciebie za wczesnie na wspołżycie? ja w Twoim wieku dopiero pierwszą miesiączke dostałam i ani był mi w głowie seks...

tylko ze ja miałam zawsze regularny. tak jak teraz rozmawiałam o tym z moim chłopakiem to on powiedział ze to wszystko mogło ystąpić na tle nerwowym. czy to prawda co on powiedział?

pewnie... okres sie moze spoźniac od stresu, a jak sobie nieźle wmówiłas ciąże to i inne objawy mogły wystąpic zabezpieczas sie, okres masz a mimo to martwisz sie ciażą? ludzie... nie bierz sie za seks to nie bedziesz sie martwic... i zrob ten test

no dobrze zrobie ten test ale na 99% to nie jest ciaza Twoim zdaniem?? BARDZO CI DZIĘKUJE ZA ODPOWIDZI

kochalam sie z gosciem na wielkanoc, byla gumka itd...od tego czasu mialam normalnie okres co miesiac...ale czulam sie dziwnie....bardzo balam sie ze zajde w ciaze bo to byl jednorazowy seks znieznajomym dlatego starsznie sie balam ze zajde...wczoraj zauwazylam ze z piersi leje mi sie mleko !!!!!!!!!!! i mam ciezar w brzuchu....i mokro mam w majtkach bo normalnie mam dni plodne....ale to mleko mnie przeraza...mam nadzieje ze to tylko ciaza urojona...co robic?..

Byłam już w ciąży dwa razy i dokładnie wiem jakie mogą być jej objawy. Wiem też że jedna ciąża od drugiej może się zdecydowanie różnić. Ostatnio też miałam objawy takie, że na bank byłam przekonana, że kolejny smerf w drodze. Wiadomo przecież że przy żadnym zabezpieczeniu nie ma 100 procentowej pewności, choć na zdrowy rozum szanse były znikome. Ostatecznie był to fałszywy alarm! Wniosek jest taki, że nie ma co porównywać objawów tylko zrobić test lub udać się do lekarza!!! Co do ostatniej wiadomości to myślę, że to nie ciąża tylko nadmiar prolaktyny