ciąża urojona

Keszu, nie wkurzasz mnie ale zachowujesz się jakbys miała podstawowe braki wiedzy o biologii... Nasz organizm nie jest zaprogramowany jak zegarek i nie zawsze działa tak samo. To, że nigdy nie miałaś plamień nie oznacza , że nigdy nie będziesz ich mieć. Może to zapowiedź okresu, może plamienie okołoowulacyjne. Nie wiem, i nikt Ci tego nie powie. Byłaś u ginekologa i co powiedział? że nie jesteś w ciąży. Jeśli nadal panikujesz zrób test i po sprawie...

on nie powiedział że nie jestem w ciązy on nawet o to nie pytał, poprostu zbadał mi pierwsi i powiedział że wszystko w porządku, to wszystko. Dobrze poczekam aż dostane okres.

kolejnaaaaaa90 - i co nie dostałam okresu ;| , a dziś miałam dostać. Oprócz tych plamień które miałam 3 dni temu nic się nie dzieje, co ze mną nie w porządku ? tak bardzo się boję bo skoro nie jestem w ciąży to czemu nie dostaje okresu ? czemu mam białą wydzieline z piersi , czemu mam wrażenie ze mam wszystkie objawy ? ja nie moge zaraz zwariuję ;((

Po pierwsze nie obwiniaj mnie, bo jeśli tak się boisz to zrób test idź do kolejnego ginekologa bo ja w Tobie nie siedzę i nie wiem co Ci jest. Nie współżyłaś to nie możesz być w ciąży!!!! Każdy kto chodził na biologie i nie ma jakichś dodatkowych umiejetności Ci to powie. Nie wiem u jakiego ginekologa byłaś ale powinien skierować Cie na badania bo to może być coś poważnego np jakiś guz. Poza tym, gdybyś poczytała troche naukowej literatury nawet w Internecie to wiedziałabyś, że prolaktyna która jest odpowiedzialna za wydzielanie mleka, tudzież przezroczystej substancji z piersi jest też hormonem stresu!!! Jeśli dużo się stresujesz to logicznym następstwem jest podwyższenie jej poziomu co daje wyciek z piersi. Nie masz okresu, bo sie stresujesz a to normalne. Ja np. nie miałam okresu 60 dni a potem to wróciło do normy. Przykro mi, że do Ciebie nie docierają racjonalne argumenty. Uważam, że jedyne wyjście w Twoim przypadku to psycholog.

Posłuchajcie dziewczyny mojej historii z urojoną ciążą- która niestety trwa nadal, a mysli wracają jak natrectwa. U mnie ona powstała ze strachu i mimo ze minely juz prawie 4 miesiace od peknietej gumki ja nadal żyje w tej schizie. wiec tak pekla nam gumka, jak najszybciej wzielam postinor( a to byly dni plodne) po 18 dniach zrobilam bete wg lab

Posłuchajcie dziewczyny mojej historii z urojoną ciążą- która niestety trwa nadal, a mysli wracają jak natrectwa. U mnie ona powstała ze strachu i mimo ze minely juz prawie 4 miesiace od peknietej gumki ja nadal żyje w tej schizie. wiec tak pekla nam gumka, jak najszybciej wzielam postinor( a to byly dni plodne) po 18 dniach zrobilam bete wg lab

kolejnaaa90 a ty też miałaś takie problemy ? Ja wiem ze nie mogę być w ciąży ja to wszystko wiem , powtarzam to sobie , czytam twoje wpisy, inne fora na ten temat i to pomaga na jakiś czas ale później wszystko wraca a najgorsze jest jak nie mam zajęcie to , wtedy ciągle o tym myśle teraz próbuje się nie stresować , nie myśleć o tym żeby ta miesiączka się pojawiła ale to baardzo trudne osoby które są w tej samej sytuacji wiedzą o tym jak najlepiej.

Z moją urojona ciążą jest tak, że żadne racjonalne argumenty do mnie nie przemawiają, a jeszcze wciągam w ten diabelski krąg innych ludzi.3m-ce męczyłam się z tą myślą, pomimo dni niepłodnych, braku wytrysku, escapelle, 5 negatywnych testów, punktualnych miesiączeki i zapewnień pani ginekolog, że to nie ciąża. niedawno spałam po raz pierwszy od tego czasu z faceten, no i wróciło:-) ale bardzo pomogłó mi poczytanie postów z tego tematu, już mi lepiej :-D

Tak, miałam taka sytuacje. Już powiedziałam Ci wszystko. Zrób test albo idź do psychologa. Enough.

czy ja sobie wmawiam,że jestem w ciąży? miałam stosunek w 7 dniu cyklu i do końca (teoretycznie dni bezpłodne), nie miałam żadnego śluzu, sucho( troche mam nieregularne @ tak 30-35 dni... no i nie wiem, bo po tym stosunku- w 3 dni po- zaczęły mnie strasznie boleć jajniki, i do tej pory tak mam, taki nudzący,ciągły ból, piersi większe z żyłkami ale sutki blade, normalne... teraz już jestem w 20d.c a współżycie 14 dni temu... nie wiem, może sobie to ubzdurałam?? na test to raczej za wcześnieee.. help:(

Wmawiasz sobie. Za wcześnie na objawy. A test zrób po minimum 3 tygosniach od stosunku.

głupia jestem bo sobie wmawiam.. :(

kolejnaaa90 dziękuję ci baardzo za twoje rady , wiem ze potrafię być uciążliwa czasami sama nie umiem ze sobą wytrzymać. Skoro wszyscy mnie zapewniają że ciąża jest nie mozliwa to chyba muszę zacząć w to wierzyć i to właśnie zrobię nie będę zagłębiać tego tematu nie będę wchodzić narazie na żadne fora bo tym jeszcze bardziej się nakręcam. Aaaa i tak jak poradziłaś poczytałam trochę o tej prolaktynie i chyba najprawdopodobniej to jest mój problem przeczytałam objawy i przyczyny no i to jest możliwe. No kolejnaaaa90 naprawdę dziękuję ci z całego serca że mi tak pomogłaś i nie ogłupiałaś ;D.

Trzymaj się :)

no a jakbym wzięła hcg, to wykryje??

Tak, badanie krwi hcg powinno już wykryć hormon ciążowy. Na pewno wykryje.(jeśli jesteś w ciąży).

witam, przez ost rok mialam okrec rowno co 28 dni, teraz spoznia sie juz 5 dni, wspolzylismy bez zabezpieczen, test jest negatywny(5 dni po spodziewanej miesiaczce z porannego moczu) czy mozliwe ze jestem w ciazy? kiedy test daje pewnoc? czy powinnam jescze poczekac? ciagle chce mi sie spac, tak jak przy pierwszej ciazy

Jeśli współżyjesz bez zabezpieczenia musisz liczyć się z ciążą, Zalezy w którym dniu cyklu współżyłaś. Test daje pewność 3 tygodnie po stosunku. Wynik mógł być fałszywy jeśli ten czas nie minął. Senność jest jednym z wielu objawów, ale na pewno nie jest żadnym potwierdzeniem ciąży.

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332

a jak mam inny kłopot... panicznie nie chcę zajść w ciąże, brałam tabletki a żeby było śmieszniej maż jeszcze używał pod koniec prezerwatywę ale razu jednego pochrzaniłam tabletki trzech nie wzięłam a i jeszcze o jakiś dzień mi sie przesunęło nie wiem sama jak to zrobiłam a jak by tego było mało pękła nam gumka ja już panika, minęło trochę czasu a ja czuje ruchy dziecka w brzuchy, mąż mi mówi ze to flaki ale ja już jedno dziecko urodziłam i wiem jak się rusza dziecko... robiłam test wyszedł negatywnie, za tydzień zrobię znowu, nie wiem co myśleć żeby czuć ruchy dziecko to musiałby być ok 4 miesiąc cały czas miałam okres brałam tabletki dalej teraz od miesiąca przerwałam ... nie mogę iść do lekarza bo jestem za granica i sie nie dogadam, codziennie od jakiegoś tyg czuje ruchy czy ja sobie wmawiam???

Zależy w którym dniu cyklu był ten niefortunny stosunek. Ale nawet jeśli to byłyby dni płodne to przecież miałaś okres i test wyszedł negatywny. Ja również uważam że to tylko perystaltyka jelit poprostu. A jest ona wzmożona bo się denerwujesz i wydaje Ci się, że czujesz ruchy dziecka. Jeśli to Cie nie uspokoiło zrób kolejny test. I nie denerwuj się bo nie masz czym.

dzięki za odpowiedz dla mnie to ważne, pozdrawiam :)

dziewczyny ja tez mam takie pytanie, ostatnio pierwszy raz spałam z chlopakiem, był to stosunek przerywany, od zawsze miałam nieregularny okres przerwy nawet 2 miesieczne, w momencie stosunku miałam 28 dzien cyklu, od tego czasu nie miałam okresu i mam juz jakis 50 dzien bez okresu, zrobiłam dwa testy ciazowe i oba były negatywne, dodam jeszcze ze ostatnio wyjeżdzała z kraju( zmiana klimatu) i duzo stresu czy testy mogły kłamac i moge byc w ciązy?

Test trzy tygodnie po stosunku jest już wiarygodny. Skoro wyszły negatywne a okresy masz nieregularne to nie ma się czym martwić.

Dobrze, że można się anonimowo wypowiedzieć, bo problem mój chyba jest dziwny. próbowałam uzyskać jakieś wsparcie na innych topikach, ale w wiekszosci uznano mnie za kretynkę, co nie było miłe tym bardziej, że jak ma się takie schizy nie chcąc być w niechcianej ciąży to stres duży.Może tu ktoś ustosunkuje się do mojego problemu nie wyśmiewając. Mam partnera od niedawna więc dopiero myślę o antykoncepcji. Do tej pory dobrze wiedziałam w jakiej fazie cyklu jestem, ale to niepewna metoda na stały związek. Jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad „pechowymi wyjątkami . Oto mój problem: 5 dni temu uprawialiśmy petting, bo byłam w fazie płodnej i mój partner miał wytrysk w bezpiecznej odległości ode mnie i poszliśmy spać. Dodam iż podczas niebezpiecznej styczności z pochwą nie było. Myślałam , ze to bardzo odpowiedzialne zachowanie, ale ... Po 3-4 godzinach wstał do ubikacji i zaspany oddał mocz na deskę od ubikacji po prostu sobie „nie trafił, ja też obudzona poszłam zaraz po nim na półprzytomna i siadłam centralnie na mokrej desce od klozetu. Czy mocz mężczyzny może zawierać plemniki zdolne do zapłodnienia, które przetrwały w cewce moczowej po3h?

Nie. Po pierwsze to dobrze, że stosujesz metode NPR. Po drugie, plemniki już dawno zginęły, a nawet jeśli były by jakimiś terminatorami to usiadłaś na ubikacji, więc jakim sposobem miały znależć się wewnątrz Ciebie? Aby doszło do zapłodnienia nasienie musiało by znaleźć się 'w Tobie' i to wystrzelone z dużą siłą, żeby spokojnie trafić do szyjki macicy. W ciąży nie jesteś bo nie ma takiej fizycznej możliwości. Poprostu. :)

baardzo dziękuję.

hej. mam problem. dzis razem z moim facetem troche sie "bawilismy". on dotknał penisem mojej pochwy ale go nie włozył i nie miał w ogole wytrysku. moge byc w ciazy?

bo słyszałam ze w tym prelakulacie czy jakos tak tez sa plemniki. prosze o odpowiedz:(

Owszem, w preejakulacie mogą być plemniki, które są zdolne do zapłodniena jeśli stosunek był w dni płodne. Jednak mówią o tym nieliczne źródła, co znaczy że szanse są bliskie zeru. Mała szansa więc jest.