menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Dowiedziałam sie dzisiaj, że najpiękniejszy wiek kobiety to 10 lat pomiędzy 49 a 50 rokiem zycia

@}>-;---\'- @}>-;---\'- @}>-;---\'-- S T O L A T D L A M O N I S I !

Monisia51-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DUŻO ZDROWIA

Wszystkie odmiany Piątki, i Piętki, to ja. Znow jestem u was:D Monisiu najlepsze zyczenia: http://www.riversongs.com/flo/roseday.html Jestem grubo po piecdziesiatce i uwazam, ze to tez piekny okres w zyciu kobiety:D zwlaszcza jak ma sie kogos od plackow Wszystkiego najlepszego raz jeszcze Y Y Y Y Y Y lampeczki na szampanika

Dzieęki za życzenia !!!

Monisiu no sto latek i buziaczki. Ale laseczki napisałyście dużo że pół godziny powolutku musiałam czytać żeby niczego nie pominąć. Żeby Was nie zanudzać powiem tylko że wróciłam do pracy. Jak mój mąż poszedł zanieść moje L4 do firmy to moi szefowie przez godzinę go zapewniali że ja sobie coś uroiłam i mam nie wariować tylko przyjść pogadać a jak nie chcę to mogę sobie chorować ile chcę oni mi wstrętów robić nie będą. Poszłam dziewczyny, nawygadywaliśmy sobie ale do pracy wróciłam, jestem szczęśliwa (choćby to było szczęście na pół roku) i wiem jedno, chorowanie nie dla mnie. Ja muszę codziennie walczyć i pracować bo to daje mi szczęśćie. Poza tym jak już piszemy o sobie to chcę żebyście wiedziały że wszystko co piszę to prawda bo ja nigdy nie kłamę nawet w necie, taka już jestem. Jeżeli chodzi o zainteresowania to kocham kwiaty kiedyś miałam ich mnóstwo, kocham teatr i często z mężem chodzimy. Na szczęście w okolicy mam kilka napradę ambitnych teatrów i na repertuar nie ma co narzekać. Uwielbiam chodzić ze znajomymi po knajpkach, no i kocham moje ryby na które wydajemy z mężem masę forsy. Na Walentynki dostałam od męża 1 różę i profesjonalny zestaw do CO2 z butlą ciśnieniową (dobre co?). Ale za to jak mi rośliny w akwarium teraz rosną to coś pięknego. W tym tygodniu zamawiam w Warszawie ogromne niebieskie krewetki które dostanę pocztą kurierską. Nie mogę się już doczekać. Na pewno myślicie że jestem wariatką. Jeszcze jedną moją pasją są podróże. Na nie mogę wydać wszystkie pieniądze. Planujemy je z mężem miesiącami. Rysujemy trasy, kupujemy przewodniki i obmyślamy co będziemy zwiedzać. W tym jesteśmy zawsze idealnie zgodni. Mój mąż jest naprawdę świetnym facetem. W każdej sytuacji potrafi zachować zimną krew, a ja jestem całkowitym jego przeciwieństwem, histeryczką i furiatką. Jedyną pociechą jest to że nie umiem się długo martwić i po dniach rozpaczy zawsze wraca mi dobry humor. Lubię też bardzo pić dobre trunki a koniaki wprost uwielbiam zwłaszcza dolewane do kawy, spróbujcie dziewczyny naprawdę rewelacja. Graff co do Pliski to pamiętam jak w latach osiemdziesiątych wracaliśmy pociągiem z Bułgarii i mieliśmy w walizce 10 butelek tego świetnego koniaku. To były czasy. Pozdrawiam Was serdecznie Tobie kochana Meno jeszcze raz dziękuję. Naprawdę można na Ciebie liczyć. Całuski dla wszystkich.

Witam Was :) PENY--------- OCH JAK CI ZAZDROSZCZE AKWARIUM :( bardzo lubię się wpatrywać w nie i obserwować godzinami ryby :) kiedyś miałam akwarium,mąż chodował bojowniki, mogłam pół dnia przesiadzieć i patrzeć. A Pliskę też przewoziłam w dobrych czasach----ach co to były za czasy !!! pozdrawiam w ten sobotni dzionek CIeszę się,że wróciłaś do pracy,bo w domu byś nie wytrzymała :D

Cześć laseczki! Na dobry humor wysyłam znaleziony w sieci utworek Filodemosa z Gadary, zachwalający dojrzałe panie: Sześć dziesiątek lat kończy już dzisiaj Charito, lecz nadal czernią splotów lśnią pukle jej włosów, a te dwa wzgórki gładkie bielą marmurową ciągle jeszcze się wznoszą, bez przepaski jędrne. Cera bez cienia zmarszczek roztacza czar boski, wabi tysiącem wdzięków, wzbudza pożądanie. Jeśli więc chuci wasze nie wygasły jeszcze, naprzód, śmiało, panowie! I lat jej nie liczcie. ;-)

klotko, pietko, piątko piecdziesiatko czy naprawdę musisz tyle pić tych polewanych przez męza lampek to że nadużywasz alkoholu to już wszyscy wiedza potem ci sie nicki mieszaja i nie wiesz gdzie piszesz i z kim a biedne kolezanki udaja głupie zeby tego nie zauwazyc

Biedna ciotko, nie ma kto ci nalac??????? No coz kazdy sam uklada swoje zycie....... Ale to nie ja mam pijacka czkaweczke:P i ciagle zmieniam nicki, ha,ha,ha

zrobilam kawe na drugim topiku, DLA CIEBIE TEZ C I O T O :P

Cześć Laseczki Dzisiaj całkowicie Was zaskoczę ,mam pytanie .Co myślicie o zdradzie i związku kobiety w naszym wieku z całkiem młodym facetem .Związek ma być oparty na sexie .Czy któraś z Was zdecydowałaby się na taki krok. Jest to domeną mężczyzn , 50 lat i nowe życie ,stara żona be nowa młoda laska tak. Plissssssssssssss napiszcie co myślicie ?

Cześć wszystkie dziewczyny ! A ja dopiero przed godziną zakończyłam to, co wczoraj zaczęłam służbowo :( ale dobrze że jest sobotni wieczór i można odpocząć. I tak króciutko Laska >>> podjęłas bardzo ciekawy ale i kontrowersyjny ( co dla niektórych) temat. Nie zabieram głosu na temat zdrady >>> bo to trudno osądzić z boku >> dlaczego ludzie postępują tak a nie inaczej. Jest to tak prywatna sprawa danej osoby i przesłanki które ją do tego skłaniają , że nigdy w życiu nie ośmieliłabym się kogokolwiek potępić . To tak ogólnie. A związek o którym piszesz ----nie mam nic przeciwko:P tylko że jest on bardziej dla kobiety niebezpieczny niż mogłoby sie zdawać! Ale przeżycia które są jej udziałem zostaną we wspomnieniach do końca ..... :) pozdrawiam i na razie , jadę na zakupy bo nawet gwoździa nie mam dla wszystkich

--LASKO :) MOja odpowiedż taka jak ---MENO--- no cóż ? gdybym była w takiej sytuacji ? nie wiem co bym zrobiła? może bym skorzystała?????? nikt nie jest panem swego serca! nie umiem Ci odpowiedzieć :( .Jeśli to takie mocne uczucie ? to ?????? być może??? kto to wie? :( MENO-- ja jestem zaopatrzona w gwożdzie\" :) :D :P narazie pa idę ze znajomymi na piwko :P

Witajcie raz jeszcze, właśnie skończyłam jeść kotleta z kapustą które mamusia dała mi na jutro na obiad. Te mamy to są kochane nie wiem jak wy ale ja nie lubię gotować w niedzielę. Już wolę w tygodniu po pracy. Meno ja też wzięłam trochę papierów do domu żeby skończyć to co zaczęłam w piątek. Laseczko co Ci tam znowu chodzi po głowie. Nawet o tym nie myśl bo zrobisz jakieś głupstwo którego będziesz żałowała do końca życia. No chyba że tak Ci źle w małżeństwie że nie możesz już tego znieść to wtedy najpierw separacja a dopiero wtedy można szukać kogoś innego. A jak to ma być zdrada tylko dla sexu to wogóle bez sensu. Pamiętaj Lasko że nie żyjemy w Ameryce. W naszym kraju takie rzeczy są bardzo źle postrzegane zwłaszcza w wykonaniu kobiet bo mężczyznom wszystko uchodzi na sucho. Pomysl jak wiele masz do stracenia w gruncie rzeczy. Meno co dobrego kupiłaś poczęstuj koleżanki. Coś na dietkę ?

Witajcie raz jeszcze, właśnie skończyłam jeść kotleta z kapustą które mamusia dała mi na jutro na obiad. Te mamy to są kochane nie wiem jak wy ale ja nie lubię gotować w niedzielę. Już wolę w tygodniu po pracy. Meno ja też wzięłam trochę papierów do domu żeby skończyć to co zaczęłam w piątek. Laseczko co Ci tam znowu chodzi po głowie. Nawet o tym nie myśl bo zrobisz jakieś głupstwo którego będziesz żałowała do końca życia. No chyba że tak Ci źle w małżeństwie że nie możesz już tego znieść to wtedy najpierw separacja a dopiero wtedy można szukać kogoś innego. A jak to ma być zdrada tylko dla sexu to wogóle bez sensu. Pamiętaj Lasko że nie żyjemy w Ameryce. W naszym kraju takie rzeczy są bardzo źle postrzegane zwłaszcza w wykonaniu kobiet bo mężczyznom wszystko uchodzi na sucho. Pomysl jak wiele masz do stracenia w gruncie rzeczy. Meno co dobrego kupiłaś poczęstuj koleżanki. Coś na dietkę ?

Witam w samo ( prawie ) południe :):):) Wyjechawszy wczoraj dosyć późno wróciliśmy ........prawie bez zakupów :( Ale gwoździe czyli mrożonki na tydzien wystarczą ! Peny>>>>>>> seeernik :D :D tak za mną chodził że nie oparłam się i kupiłam !! z brzoskwinią, rodzynkami, pieczony jak z domu :) I popatrzcie , to jest niekonsekwencja kobieca -- uważa co je a jak przyjdzie co do czego to nie patrzy na nic i sernikiem się obżera :P Ale częstuję >>> naprawdę pyszny >>> w domu takiego bym nie zrobiła :( Mam u siebie taki ciekawy sklepik, z bardzo obrotnym właścicielem . Młodzi ludzie ale bardzo pomysłowi. W piatek wieczorem jest dostawa wypieków . Z tego co mówią piecze doświadczona kucharka tylko na ich potrzeby ! A co dwa tygodnie właściel przywozi wypieki z W-wy od Blikliego!! I jak tu trzymać linię :( a obiadu dzisiaj u mnie niet. Mam to szczęście że rodzina sama wrzeszczy , że wiosna sie zbliża !! Tak , ze mogę siedzieć teraz przy kawie i z wami gadac ! A popołudnie przeznaczone dzisiaj jest dla pieska . To czego nie za bardzo lubi -- dobre szczotkowanie a to zabiera dużo czasu u westików! Bo westiki się nie linieją -- trzeba wyczesywaniem pozbywać się u nich martwych włosków!! A w marcu jest jedna z większych w Polsce wystawa międzynarodowa :P moze i my coś zdobędziemy ?????:P Dla Ciebie specjalne buźki i nie daj się ! Pamiętasz ktoś tu już mówił --kobietki w naszym wieku to ...nylonki:) nie do zdarcia . Monisia, Piatka, Graff i dla wszystkich innych wpadajacych tutaj tez ps Graff>> to ty podawałas przepis wieczorny z lecytynką na przyspieszenie materii ???

Cześć Laseczki Dziękuję Wam za podjęcie tematu zdrady. Peny- na szczęście nie dotyczyło to mojej osoby. .Ja może bym chciała ale się boję : D :D :D :D a poza tym te moje głupie zasady będą tkwić we mnie chyba do końca życia .    A jak ktoś z poza topiku nie wtajemniczony w nasz topik ,wtrąci swoje mądre trzy grosze komentarzem typu ,aby w naszym wieku zająć się różańcem to zabiję. Bardzo będzie się mylił, nie wszystko co młode to piękne. My też możemy się podobać i to bez względu na ilość zmarszczek i kilogramów. Nie chwaląc się wiem to z autopsji. Meno kochanie gdybyśmy trzymały dietę od dnia założenia przez Ciebie topiku to dzisiaj powinnyśmy być lżejsze przynajmniej o 10 kg, no ale cóż ,jesteśmy na bakier z silną wolą . Wszystko przed nami.

Cześć Laseczki Dziękuję Wam za podjęcie tematu zdrady. Peny- na szczęście nie dotyczyło to mojej osoby. .Ja może bym chciała ale się boję : D :D :D :D a poza tym te moje głupie zasady będą tkwić we mnie chyba do końca życia .    A jak ktoś z poza topiku nie wtajemniczony w nasz topik ,wtrąci swoje mądre trzy grosze komentarzem typu ,aby w naszym wieku zająć się różańcem to zabiję. Bardzo będzie się mylił, nie wszystko co młode to piękne. My też możemy się podobać i to bez względu na ilość zmarszczek i kilogramów. Nie chwaląc się wiem to z autopsji. Meno kochanie gdybyśmy trzymały dietę od dnia założenia przez Ciebie topiku to dzisiaj powinnyśmy być lżejsze przynajmniej o 10 kg, no ale cóż ,jesteśmy na bakier z silną wolą . Wszystko przed nami.

Witam :) ---MENO :( niestety to nie ja podawałam przepis na przemianę materi :( ja kiedyś prosiłam o taki przepis ale nie dostałam. Ale dietka kopenhacka jest na przemianę materi ? chyba ,bo jej jeszcze nie zaczęłam :) W tym tygodniu byłam na mineralnej :( dzzzzzziś zjadłam pomarańczkę i jajko na mięko :( i woda i woda... Jutro jarzynki gotowane z ziemniaczkiem rozdrobnione 5xdziennie ,a potem się zobaczy ? jeszcze przez tydzień tak będę marudzić,same jarzynki i może rybka.Zawzięłam się i muszę przestać żreć :D wprawdzie jestem chuda ,ale jak sobie pozwolę,to od razu mam oponki:( i to mnie wnerwia ! teraz dużo ćwiczę na orbitreku i brzuszki>Jutro może skoczę na basen :) Dziś miałam dzień nerwowy bo nie odzywam się do nikogo ,mam chandrę :( ale to nic,do jutra mi przejdzie :) całuję gorąco

Meno, nie mam przepisu na lecytynowy koktail, ale zajrzałam do Tombaka. On poleca na odchudzanie: - pić codziennie sok ze świeżej kapusty, 3/4 szklanki rano i wieczorem - krople pokrzywowe. 5 dag nasion pokrzywy zmielić w młynku do kawy. W/lożyć do szklanego naczynia, dodać 50 g wódki. Wymieszać, szczelnie zakryć. Odtawić na 7 dni w ciemne miejsce. Odcedzić. Przechowywac w lodówce. Używać po 25 kropli 3xdziennie. - 10-dniowa dieta kaszowa. Jemy dowolne ilości różnych kasz (poza manną), gotowane na wodzie bez soli; do tego zielenina. I uwaga! Pijemy jak najmniej płynów. Pono można schudnąć od 5 do 7 kg. Ważna zaleta: kasze nie wychładzają organizmu!

Mile panie. Temat, moze nie zdrady, ale zwiazkow piecdziesieciolatek z mlodszymi mezczyznami byl poruszany przy kawie, na sasiednim, naszym topiku. Wypowiadaly sie kobiety, wypowiadali sie tez partnerzy, mlodsi o kilkanascie lat. Skoro wszyscy sa szczesliwi to dlaczego nie? Jedyne co sie przewijalo, to to, ze kobiety nie mysla, ze to zwiazki \"do smierci\", ale czy to wazne? jakie zwiazki maja na to patent? A kilka lat przyjemnosci, uczucia, towarzystwa drugiej osoby , nie jest wazne? Znam taki zwiazek, trwa juz dlugo, obydwoje sa zadowoleni, wszyscy czekaja, kiedy on ja opusci dla mlodszej............. A tu nic sie nie dzieje. Tu tez sie rozpoczyna odchudzanie? Super, moze i ja sie zmobilizuje:P Pozdrawiam

Witam serdecznie dziewczyny. Wpiątek byłam na drugim zabiegu mezoliftu. Czułam się dużo gorzej niż po pierwszym. Dzisiaj mam jeszcze kilka małych siniaków i lekką opuchliznę. Mimo dolegliwości to i tak jestem zadowolona. Nareszczcie nie mam miny smutnego pieska, która jest zawsze gdy opadają kąciki ust. Owal twarzy też dużo lepszy i kolor skóry taki jasny i promienny. Naprawdę warto było. Meno pytałaś o ten collagen. To są ampułki (10 sztuk w opakowaniu), które wylewam na dłoń i smaruję buzię. Po wyschnieciu jest ładnie napieta i jaśniejsza. Nie wiem czy jest dostępny w całym kraju np. na północy, bo my mamy bliżej do Czech niż do morza. Cena ok 30 zł. Ale pytajcie w drogeriach. Jeszcze jedną zaletą tego specyfiku jest to, że produkuje go firma farmaceutyczna. Nawet moja pani doktor poprosiła o opakowanie. Też jest kobietką w naszym wieku. Czuję się bardzo zmeczona. Rozważam roczny urlop. Czasami jest tak, że boję się prowadzić bo mam uczucie że zaraz zemdleje. Nie wiem czy to pogoda, czy menopauza, czy zwykłe zużycie materiału. No i już mnie wyganiają a dopiero sobie usiadłam. Pa dziewczyny.

1 łyżka lecytyny 1 łyżka octu jabłkowego 1 łyżka oliwy 1 tabletka B6 rozdrobniona ale nie skutkuje :(

dokuczliwa --dzięki!!! Ale też znalazłam to Laska podawała a nie Graff :) a cały czas biorę lecytynkę ..i co ?? Tylko pieniądze uciekają :( Laska>> co fakt to fakt , ale muszę Ci sie pochwalić że moja waga leci w dół :D :D Sylwetka zaczyna przypominać mi moje proporcje .. stąd ten serniczek :P ale jeszcze, jeszcze sporo wyrzeczeń przedemną do mojej wagi sprzed 2 lat :( Graff>> podobno , ja nigdy nie próbowałam ale jak czytam opinie są OK ! Tylko że głodują i potem efekt jojo mają :( Monisiu >> to nie na odchudzanie tylko na przyspieszenie przemiany materii !!! Pomimo zwiększenia dawki na tarczycę , waga bardzo mozolnie idzie w dół :( lekarka jest i tak pełna podziwu że tyle udało mi się zrzucić od poprzedniej wizyty!! Dlatego szukam jeszcze innych metod i receptur ... Przy niedoczynności możesz się zagłodzić a waga czasem jak stoi tak ani drgnie :( Zajrzyj jeszcze do Tombaka ( ja akurat jego nie mam) i sprawdz , może on coś pisze o tarczycy?? A te pokrzywowe krople to na co? 47latka>>>gratuluję !! Tylko podaj raz jeszcze namiary na nazwę i firmę >>>> bo jak tak dalej pójdzie to ... w skarpetkach ale mnie mąż puści !! Ja zainwestowałam sporo w ampułki Juweny i jestem ...trochę rozczarowana :(:( a może ja tylko niecierpliwa jestem ? Efekty chciałabym mieć na już ! We wszystkim :( A ze zmęczeniem to ... bym się nie dziwiła że zmęczenie materiału. To ludzkie. Nie mamy już tyle sił co kiedyś i warto czasami odpocząć tak dłużej . Piątka >>> no to na rowerek :) A , sunia się dzisiaj mocno na mnie obraziła !! Coś jakby wygryziona była??:D za mocno chyba ją poszarpałam ( jasiek by mi wyszedł :)

Meno, te kropelki to tez na odchudzanie. A tarczycą Tombak tez sie zajął, a jakże. Poleca: - noszenie bursztynowych korali - rozmoczyc w wodzie korę dębową i przykładać do szyi gazę zmoczoną tym roztworem. Kuracje prowadzić długi czas. - 1kg aronii zaypać kg cukru, wstawić do lodówki. Po pojawieniu się soku pić go 1-2 łyżeczki od herbart 3 x dziennie -1/2 cytryny zetrzeć ze skórka na tarce, dodać 1-2 łyżeczki id herbaty cukru i zjeść - najlepiej 2 godziny po posiłku. - 15 g kwiatów konwalii majowej zalać dwiema szklankami wrzątku. Stosować 2 łyżeczki od herbaty 3 x dziennie - dobre rezultaty przynosi codzienne spożywanie soku z cytryny 2 x dziennie po 1/2 szklanki, pół godziny przed lub godzinę po posiłku. O! I jest jeszcze oczyszczanie tarczycy:40 pestek z jabłka drobno pokroić i zalać 100 ml wody. Postawić w ciemne miejsce na 7 dni. Pić 15 minut przed jedzeniem po 7 kropel, rozpuszczając w 20 mi wody. Kurację prowadzić raz na 3 miesiące. Można zamiennie użyć pestek grapefruita. No to smacznego i na zdrowie!

Graff - stosowałam diete kopenhaską, bo utuczyłam sie jak prosiak i stale siedziałam z głowa w lodówce. Uznałam, że 13 dni diety, to akurat czas wystarczający, żeby skończyc z ciągiem jedzeniowym. Owszem, zrzuciłam 5 kg, 2 wróciły niemal od razu, ale udało mi się zapanowac nad żarełkiem. Potem trzeba tylko sie pilnować...

Witam :) Ja już skończyłam odchudzanko:) teraz muszę się pilnować,bo wszystko takie pyszne :) dzisiaj robiłam naleśniczki z serem i rodzynkami :) :( zjadłam tylko 1 naleśniczka:( aż mi ślinka szła No ale nic,rano byłam na basenie i pływałam 45-min. bolą mnie teraz plecy :( zaraz skoczę na orbitreka :) Na basen będę chodzić co poniedziałek,moze mi się kręgosłup wzmocni,bo boli jak cholercia :( U mnie w dzień było zimno i wilgoć,teraz za oknem sypie śnieg! mam dość już tej szarugi, chcę słońca!!! 47- brawo ! czy to złe samopoczucie jest po tych zabiegach? jak odczuwasz to zmęczenie? może troszkę witaminek? MEno ---- ILE JUŻ MASZ TYCH PODUSZEK ? biedna psinka :( poślę cos o kobietkach,bo dziś dostałam,tylko trochę skrócę do naszego wieku :D Kiedy ma 30 lat: > > Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za > wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", > > ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo > wszystko wychodzi z domu. > > > > Kiedy ma 40 lat: > > Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za > wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", > > ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. > > > > Kiedy ma 50 lat: > > Ogląda się w lustrze i mówi: \"Jestem sobą\" i idzie wszędzie. > > > > Kiedy ma 60 lat: > > Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na > siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat. > > > > Kiedy ma 70 lat: > > Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu > i cieszy się życiem. > > > > Kiedy ma 80 lat: > > Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy > kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. > :-)))) > > > > Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy > kapelusz... > >

Kochane!Moja 84 letnia Mama ogląda się w lustrze!Nosi Kolorowe kapelusze/zależy od pory roku/,ma ich chyba ze 30 i bardzo ubolewa,że się w nią nie wdałam i noszę dżinsy.Tak,że życie jest piekne!!!

Witam:) no ! wreszcie dziś napiję się kawki:/ale małej/ więc serdecznie zapraszam:) do stolika :) [\"\"[7 [\"\"[7 [\"\"[7 .......................... [\"\"[7 sory :( ale bez ciasteczek :) narazie :D