Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

Gość Monisia 51
Meno, uuu... Niechże mnie Waćpani nie dobija... Jedenaste przykazanie: leżącego nie kopać! A na ta Pliskę nieszczęsną to wyłożyłam 26 złociszów, wyskrobywanych po 50 gr, bo właśnie bankomat mi połknął kartę! Tak, tak, biednemu wiatr zawsze w oczy chlip, chlip :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
Meno, uuu... Niechże mnie Waćpani nie dobija... Jedenaste przykazanie: leżącego nie kopać! A na tę Pliskę nieszczęsną to wyłożyłam 26 złociszów, wyskrobywanych po 50 gr, bo właśnie bankomat mi połknął kartę! Tak, tak, biednemu wiatr zawsze w oczy chlip, chlip :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
Meno, uuu... Niechże mnie Waćpani nie dobija... Jedenaste przykazanie: leżącego nie kopać! A na tę Pliskę nieszczęsną to wyłożyłam 26 złociszów, wyskrobywanych po 50 gr, bo właśnie bankomat mi połknął kartę! Tak, tak, biednemu wiatr zawsze w oczy chlip, chlip :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
I nawet mój ukochany komputerek robi mi na złość! chlip, chliiiip :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Monisiu :) nie martw się :) zrzucimy się na Pliskę :) sama bym sie napiła :) MENO---już odgarnięto śnieg :) :) :) :P żyję ,tylko nie zawsze mogę klikać ,bo jak już pisałam to w pracy/teraz/ dorywczo a w domku mogę ,tylko komp.jest u córki w pokoju i jak przychodzi \"apsztyfikant \" do niej, to nie przeszkadzam . Ale czytam wszystkie wpisy i pozdrawiam Was serdecznie. Też czekam na wiadomość od 47- :) i Laski :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehe
albo slepe albo co:P jak nie widza ze piatka i ciotka klotka to ta sama odoba a moze te wszystkie wpisy na dwóch topikach dwie osoby załatwiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu jak bym śmiała :P ale rzeczywiście masz niefart:( ty lepiej może niczego nie dotykaj i nigdzie nie wychodz ??? koniaczku nie mam ale mogę na otarcie słusznych zresztą łez rzucić Camparii :) z ginem,sodową , sokiem do wyboru i cytrynką ?? :) Graff>>>> to intruza do komórki :) :D bez córy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście MENO ,że bez córy:) to jest moja młodsza ,starsza już mężatka i nie wiem czy ktoś TU pytał? ale mam wnusię 3-letnią :) a jak tam u Was z wnukami ? bo nikt jeszcze o tym nie pisał ??? no zamieniam się w słuch :P idę sprzątać :P całusek dla Wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
Meno, dzięki, ale łzy otarłam sobie zieloną herbatą Silver Moon. O, juz mi lepiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 37
i pytanko do pan w tytule jest ze pogadujecie o menopauzie w tym czasie zmniejsza sie w organizmie poziom wapnia czy mozecie mi powiedziec jak to sie objawia czy np skurcze miesni i drgania miesni policzka moga oznaczac ze mam tego minerału zbyt mało bede wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie przemile kobiety👄 Dzieki za zaproszenie. Na kawe nikt nie przyszedl, wiec zagladam do was:D Czytam was caly czas i smieszy mnie ze ktos bierze mnie za kogos innego. Monisiu, to straszne co Cie spotkalo, pliski nie pilam z 15 lat:(:P A moze po kieliszeczku goldwasser?, oryginalnej, niemieckiej. Mezulek polewa i pyta ile kieliszeczkow postawic. Dla ciebie Monisiu na otarcie lezek tez nalal - Y 37 latko, skurcze miesni, to objaw braku magnezu, Meno dla ciebie Y dla ciebie Graff Y kto jeszcze? Milego wieczorku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny !!!!!!!ale tu sieje się rozpusta :D :D z tym piciem !!!! Tak na dobrą sprawę to tylko Monisia prowadzi się dietetycznie :) Ale od jutra ja też tylko suchą wodę , więc lepiej skorzystać jak tu jeszcze czymś poza wodą częstują :D Graff>>> co do wnuków , to ja :P ale przede wszystkim córa za młoda! Na razie piesek musi nam wystarczyć :) A poza tym nie wiesz że młodzież teraz za wygodna???? Na wszystko ma czas , dłużej studiują toż i życie rodzinne im się przesunęło :) Piatka >>>>dla mnie jak zawsze kawa z samego rana z cynamonem a po południu powtórka :) a za Y 🌼 do 37 latki >>> okres menopauzy u kobiety ma to do siebie , że różne minerały uciekają z naszego organizmu z powodu drastycznego obniżenia się estrogenu. Dotyczy to również wapnia . Jego poziom można ustalić tylko badaniami ( >>>>> osteoporoza) Ty jeszcze jesteś zbyt młoda na to -- a objawy które podałaś to, jak napisała Piętka, ewidentny brak magnezu !!!! Odczuwają to szczególnie osoby pijące duuużo kawy ( wypłukuje magnez z organizmu) Kup sobie Magne6 i po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny !!!!!!!ale tu sieje się rozpusta :D :D z tym piciem !!!! Tak na dobrą sprawę to tylko Monisia prowadzi się dietetycznie :) Ale od jutra ja też tylko suchą wodę , więc lepiej skorzystać jak tu jeszcze czymś poza wodą częstują :D Graff>>> co do wnuków , to ja :P ale przede wszystkim córa za młoda! Na razie piesek musi nam wystarczyć :) A poza tym nie wiesz że młodzież teraz za wygodna???? Na wszystko ma czas , dłużej studiują toż i życie rodzinne im się przesunęło :) Piatka >>>>dla mnie jak zawsze kawa z samego rana z cynamonem a po południu powtórka :) a za Y 🌼 do 37 latki >>> okres menopauzy u kobiety ma to do siebie , że różne minerały uciekają z naszego organizmu z powodu drastycznego obniżenia się estrogenu. Dotyczy to również wapnia . Jego poziom można ustalić tylko badaniami ( >>>>> osteoporoza) Ty jeszcze jesteś zbyt młoda na to -- a objawy które podałaś to, jak napisała Piętka, ewidentny brak magnezu !!!! Odczuwają to szczególnie osoby pijące duuużo kawy ( wypłukuje magnez z organizmu) Kup sobie Magne6 i po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Laseczki Co ja widzę ale się dziewczyny rozpiły. A jak to się ma do odchudzania ,wiecie Laseczki ile to kalorii? Dobry alkohol nie jest zły, no a z tą dobrocią jest różnie dla jednych dobry jest jedynie koniak dla innych jabol a ja z dwojga złego wybieram jabola ,nie cierpię koniaku. Czytam Was codziennie ale niestety tylko w pracy, mój komputer jest na razie u dzieci ,zięć go” wypasa”. Ma wrócić wypasiony ,ale szpan ,tylko nie wiem po co mi to wszystko jak ja w domu komputer mam tylko dla przyjemności i dla własnego użytku. Nafaszerują go różnościami a ja potem nie mogę się w tym wszystkim połapać i muszę dzwonić po instrukcję obsługi .Co poradzę ,mówią „masz być mamo nowoczesna” .Zacznę chodzić bez bielizny i to będzie szczyt nowoczesności oczywiście w moim wykonaniu. Niech się lepiej zabierają do roboty ,czekam na wnuki .Jak tak dalej pójdzie to ja będę musiała dać im instrukcję jak to się robi . Przepraszam muszę kończyć ,piszę z pracy a jestem już nabuzowana i zła . A ha ,jeżeli chodzi o osteoporoze to nie prawda ,że dotyczy tylko starszych osób po menopauzie ,córka mojej koleżanki ma 34 lata i osteoporozę bardzo zaawansowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessi
Witajcie Dziewczyny!Czytając Wasze wypowiedzi doszłam do wniosku,że Wasze przyjemności to gorzałka i jedzonko no i jeszcze kłopoty z szefami.Czasami któraś dorzuci tematy..perfumy,kremy i zabiegi kosmetyczno-chirurgiczne.A gdzie inne przyjemności?Napiszcie jak spędzacie czas wolny,co Wasz interesuje oprócz pracy.Przecież Życie zaczyna się po 50!!!!Mamy za soba dużo różnych doświadczeń i teraz jesteśmy wolne.Zaczne od siebie.Moją wielką miłością jest teatr.Na drugim miejscu żeglarstwo i tu uwaga..zaczęłam pływać dopiero 5 lat temu!Czylimając 47 lat.Mój mąż sam wybudował jacht typu Medium od kadłuba.Napiszcie co robicie?Pa cłuski dla Was wszystkich bez wyjątku.Tessi-tak na mnie mówi mój mąż od 28 lat.Jestem prawdziwa.W internecie różne zdarzają się przygody ale ja nigdy nic nie udaję i mam nadzieję,że Wy też dlatego się przyłączyłam.Czytałam inne topiki i niestety nie przekonały mnie ,ze to są szczere wypowiedzi.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 49
witam i o zdrowie pytam , ja sobie kiedys robilam badania na osteropoze wyszly dodre , choc przechodze mezopalze i nie wie jak d;lugo bedzie trwac bo normalnie w dalszym ciagu mmam miesiaczke regularnie jak w zegarku . tabletek chormonalnych nie biore bo ginekolog powiedzial ze nie ma takiej potrzeby jest wszystko ok . mam dzisiaj dyzur odebrac wnuki ze szkoly , wiec uciekam bo nawet nie posprzatalam mieszkania a obiadek sie gotuje pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo hello Laska :D :D I widzisz co to się porobiło ? Z kim przystajesz takim sie stajesz :D:P Ale za dużo % to nie było , wszystko w ramach akcji pocieszenia Monisi bo mieć takiego pecha ...to można sie przecież załamac :) A z odchudzaniem ..... no do przodu.....:D ale na wadze !!!!Coś ostatnio brakuje dyscypliny i to wszędzie gdzie sie tylko nie obrócisz :D Ale do świąt jeszcze kawałek to mamy Laska szansę że się uda !!! Jeszcze nie jest tak najgorzej. A co do komputera i to że ci go wypasają to się ciesz . Nawet jeśli ma być tylko na potzreby tzw domowe . Mnie też ćwierka, buczy gra , mogę rozmawiać \"telefonicznie\" młodzież w ramach oszczędności to stosuje , tylko jednemu się na razie sprzeciwiam --- zamontowaniu kamerki .Ostatni bastion się na razie skutecznie broni ---- trochę imtymności trzeba zachować nie ?? :) Tak więc LASKA na razie nie próbuj bez bielizny -- bo nie wiesz co ci zamontują :D :D :D A z wapnem i osteoporozą to rzeczywiście było na duuuże skróty.Żeby wiedzieć po prostu trzeba zrobić badania no i profilaktycznie brac wapno . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 51
Tessi 🌻, ja jestem wolna i swobodna, typowy Wodnik, nie lubiacy zobowiązań. Może dlatego, że zawsze byłam "grzeczną dziewczynką", która dawała sobie włazić na głowę, więc na wszelki wypadek starałam się nie dopuszczać do zbytniej bliskości... ;-( Mam nałóg - czytanie, opracowałam nawet metodę na czytanie pod prysznicem. Uwielbiam pływanie i łażenie po tatrzańskich dolinkach (sama!). W czasach przedredakcyjnych, kiedy miałam więcej czasu, lubiłam majsterkować - zrobić półeczkę z niczego, witraż motyla z modeliny i szkła butelkowego, takiż klosz, swetry na drutach, różna biżuterię itp. Teraz trochę upiększam dom, zrobiłam np. pudła na szafki kuchenne, do których wrzucam mniej potzrebne przedmioty, wymieniam fugi w łazience itp. Dojrzewam do spotkań z przyjaciółmi, śmiertelnie na mnie obrażonymi z powodu mojego braku czasu... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witam moje kochane :) :D :D :D ale się uśmiałam :) faktycznie ostatnie wpisy tylko o alkocholu :) ale właściwie to przecież nic w tym złego ,że czasem mamy ochotę na małe conieco:) Ja muszę przyznać,że wszystkie alkochole piję ,tylko w zależności od sytuacji. Nie pomyślcie sobie,że jestem pijusem:( ale jak mam ochote na piwko ,to umawiam się ze znajomymi i idziemy sobie na Rynek:) ale to raczej w lecie.Jak ktoś mnię poczęstuje koniaczkiem to nie odmawiam.Zdarza się to raz na kwartał:) w domu stoi koniak i używam go do ciasta:) .winko lubię pół wytrawne do potrawy.Jabola nie próbowałam ,podobno dobry jest jako tonik,tak mi powiedziała kosmetyczka.Tylko ten z siarką ,a podobno takiego już niet! Miałam kłopoty zuderzeniami do głowy,ale to się gdzieś unormowało,osteoporozy nie mam ,robiłam badania.Teraz czuję się bardzo dobrze,tylko te kurze łapcie!!! :( Jeżeli chodzi o odchudzanie to właśnie mam szlaban na wszystko:( kawki nie, :( ze śmietanką :( Napoleonki-nie :( i nic woda mi została. MUszę się przyznać,że ja nie jestem tłuściutka,tylko wychodowałam sobie sadełko,i muszę coś z tym zrobić! ale dam radę ,tylko czy potem będę umiała utrzymać dyscyplinę :( zobaczymy??? Ś L Ę D L A W S Z Y S T K I C H 😘 😘 😘 Acha,chcecie wiedzieć co mnie interesuje? więc dużo chodzę z psem na spacery prawie 1,5 godz.wieczorkiem ,pracuję cały dzień i nie zabardzo mam czas . Jednak bardzo lubię pójść do teatru lub operetki :) kino też teraz częściej zaliczam,bo mam wolny wstęp:D nie stronię od książek. Wakacje? góry i łazimy, morze-nasze leżę i nikt nie ma prawa mi przeszkodzić! bardzo lubię się zaszyć choć na chwilkę i wyłączyć się ze wszystkiego----- koniec---- Kiedyś haftowałam gorsety krakowskie-zarobkowo-ale to ciężka praca,zrezygnowałam bo zaczęły mi się psuć oczka:) ale się rozpisałam,jeżeli będą błędy? -wybaczcie,nie sprawdzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Cioteczki🌻 🌻 🌻 Komputer jest już na swoim miejscu, ponoć wypasiony ale ja tego gołym okiem nie widzę. Mikrofon mam już dawno ale kamerki też nie pozwoliłam sobie zamontować. Tess – forum to jest takie miejsce gdzie każdy może wchodzić czytać ,komentować i pisać co mu się tylko podoba. Nie zawsze można napisać co naprawdę myśli się na dany temat .Ja przynajmniej nie chcę nikogo urazić i jak mam bardzo radykale zdanie na jakąś sprawę w ogóle się nie wypowiadam .Jesteśmy różne i nie znamy się na co dzień. A słowo pisane czasami jest zupełnie inaczej odebrane niż słowo mówione. Ja staram się być szczerą w swoich wypowiedziach. A moje hobby to właśnie kuchnia ,nie tylko jedzenie ale tworzenie tego jedzenia. Gotuję nie banalne potrawy ,sama je tworzę tak tworzę /,teraz nie korzystam z przepisów/ przepisy .To co w Polsce je się obecnie np.: na przyjęciach czy w restauracjach ja gotowałam 20 lat temu. Mam stosy książek kucharskich i tysiące przepisów. W tamtych czasach bardzo mnie to interesowało. Moja córka wychowała się na takiej kuchni i do niedawna była postrzegana przez innych jako grymaśnica. Gdziekolwiek poszła ze swoimi znajomymi i oni zachwycali się nowym smakiem jakiejś potrawy ona patrzyła na nich ze zdziwieniem. Dla niej to było normalne jedzenie. Może to dla was dziwne hobby ale ja właśnie takie mam i koniec . Teraz coraz mniej zajmuję się kuchnią bo nie mam tyle czasu. Wolę poczytać książkę a w lecie mam ogród. Mój mąż jest 100% domatorem nie lubi nigdzie wychodzić z domu jest raczej typem samotnika. Ja z kolei jestem bardzo towarzyska nie lubię samotności i nie wyobrażam sobie samotnego wyjścia gdziekolwiek. Lubię teatr i raz na jakiś czas udaje mi się wyciągnąć go do teatru ale wiem ,że idzie tylko dlatego aby zrobić mi przyjemność. Niestety nie jest skłonny robić mi przyjemności za często. Jakieś 10 lat temu postawiłam sprawę na ostrzu noża ,zbuntowałam się powiedziałam mu ,że musimy zmienić swoje życie .Musimy mieć z niego więcej przyjemności a przede wszystkim chodziło mi o to aby mieć więcej ruchu , łaskawie oświadczył, że się podporządkuje moim zachciankom. Wymyśliłam kurs tańca towarzyskiego, był wściekły ale się zgodził, w ten podstępny sposób zaliczyłam kurs ,było bardzo przyjemnie ale do dzisiaj tańczyć nie umiem ,ale to inna historia. Potem chodziliśmy na basen dopóki się nie przeziębił. A potem oświadczył, że na nic więcej go nie namówię .On woli czytać. Ustąpiłam i teraz wolne chwile spędzam przed komputerem ale nie mam tych chwil wiele. Ostatnio wymyśliłam- i pozyskałam do tego pomysłu koleżankę-aby przygotowywać się do rozmowy na jakiś konkretny temat o którym nie wiele wiemy. Teraz przerabiamy religie świata .Szukamy w necie wiadomości ,czytamy a potem omawiamy. Na starość zaczynam się rozwijać. Laseczki ale Was zanudzam .Kończę. Życzę dobrej nocy. PS:Tak nawiasem mówiąc jabola piłam 33 lata temu a tak naprawdę to nie przepadam za alkoholem. Od czasu do czasu owszem chętnie ,nawet na umór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać a to będzie najgorsza prawda .Dla mnie wszystko skończyło się wraz z 50 tymi urodzinami. Życie jest już za mną a nie przede mną .Jestem przerażona przyszłością .Zestresowana pracą .Nie widzę żadnej przyszłości a jak pomyślę o emeryturze wg nowych zasad to od razu chce mi się stanąć w kolejce do opieki społecznej. A nie daj Boże zachorować .Jak dłużej będę o tym myślała to chyba zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 LASKO :) ale napisałaś riposte:) strasznie się przejęłaś tymi zwierzeniami.Ja też się boję co dostanę od ZUSu na starość? Narazie nie zaprzątam sobie tym głowy,bo i tak nie mam na to wpływu! co będzie to zobaczy się! Z tym gotowaniem to jak u mnie,lubię gotować tzn. takze teraz mniej się przykładam do gotowania bo rebiata odchowana ,i jak nie ma czasu to robię tzw. zupę na gwożdziu :P Mam to szczęście,że moi domownicy wszystko co im \"rzucę\" na stół zjadają z chęcią. Teraz po 50-ce to dopiero przestałam mieć kompleksy i robię wszystko co sprawia mi przyjemność :D Całuję gorąco 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Laska>>>>> rzeczywiście ten komputer wypasiony:D bo werwy dostałaś jak ........... Bardzo mi się twoja wypowiedz podoba .. ale z jednym zdecydowanie się nie zgadzam !!!! Z twoim dopiskiem .On cholernie kłóci się w wymowie z tym co napisałaś poprzednio.Przynajmniej dla mnie. Bo powyżej napisałaś że zaczynasz się rozwijać-- i cokolwiek by to znaczyło dla ciebie -- szukasz jednak czegoś nowego:D:D:D I brzmiało optymistycznie . A to, że boimy się tego co będzie , nie tylko ty, bo w tym kraju strasznie dziwnie się porobiło , niech nas nie przygniata !!!:) Jednak coś od nas zależy .Także poszukiwanie czegoś nowego ..I to jest najważniejsze ...i ty to robisz ...Więc skąd u ciebie na końcu ten straszny pesymizm???:( Żyć to znaczy walczyć jak powiedział Seneka . I stawiam za to ...wodę galicjanke z cytryną :) A w kolejce do opieki to może wszystkie się kiedyś spotkamy i będzie nam przynajmniej wesoło... A tak ogólnie, to w postach na początku topiku trochę o sobie mówiłyśmy nieprawdaż ?? A temat jedzenia, diety, kosmetyków czy nawet % na wesoło to tematy , jak by nie było na publicznym forum , w miarę bezpieczne. No właśnie .....Graff to ja się moze wproszę na te zupę z gwożdzia , bo czego jak czego ale gotowania to ja już w zyciu nie polubię :) I tym optymistycznym akcentem dziewczyny uciekam w prozę życia .........idę nałożyć maseczkę i zrobić paznokcie :D jutro mam bowiem ciekawy i towarzyski dzień ( służbowo :( ) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Meno:) zapraszam Cię na zupę na gwożdziu :) Wracam po 18-tej z pracy i muszę kombinować coby tu szybko podać> z regóły mam półprodukty w zamrażalniku/ pomidor bez skórki pokrojony w kostkę,-- koperek--pietruszka-- jarzynu pokrojone w słupki na chińszczyznę lub do zupy lub choćby do obiadu jako przystawka/ dziś będzie ZUPKA POMIDOROWA: na patelnię wrzucam 1-cebulę pokrojoną drobno/podsmazam/ na to wrzucam moje pomidory/lub z puszki pokrojone/ paprykę pokrojoną drobno/nie dużo, może być ćwiartka/podsmażam wszystko dolewam odpowiednią ilość wody, dodaje \"rosołek\" przyprawiam,do smaku /sól,pieprz,bazylia,koperek?/ ---- w między czasie gotuję ryż--- ///////// jak jest już przyprawione nakładam na talerze i do tego po 2-kulki z ryżu :) Czas gotowania ? tyle co ryż, najpierw stawiam ryż! W tej wersji nie dodaję śmietany bo jest gęste przez te składniki. Moi bardzo lubią tę wersję pomidorówki :D S M A C Z N E G O :) TERAZ Wszystkie zapraszam na kawkę :) (\"\")7 (\"\")7 (\"\")7............ i mineralną :( V/ V/ V/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie maja placki ziemniaczane, zrobione przez meza do wszystkich diet??????????? sa PYSZNE!!!!!!!:D:P:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
Cześć wszystkim! Donoszę, iż mam dziś urodziny! Ni z tego ni z owego nawpadało do mnie gości. A tu puchy! Nakarmiłam ich moja rybą z mrożonkami i wrzuciłam do opiekacza kulki ziemniaczane. Wino "pinotage" przynieśli ze sobą! Yeraz czeka mnie zmywanie, ale było miło! Jest jeszcze jakaś "jubilatka" ;-D ? Na wszelki wypadek - 😘 😘 😘....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessi
Monisia !!!!Sto lat ,sto lat niech Żyje Monisia Nam.Dużo zdrowia !!!Bo to teraz wiesz jaką mamy opiekę zdrowotną.Strach pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
Tessi! Dzięki 😍 za zdrowotne życzenia. Przydadzą się - coś mnie drapie w gardle 😭.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia 51
🌼 Dowiedziałam sie dzisiaj, że najpiękniejszy wiek kobiety to 10 lat pomiędzy 49 1 50 rokiem zycia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×