menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Mile panie! Czym pokonac stres? Wywolany niespelnionymi obietnicami, czuje sie oszukana, sponiewierana, ktos cos obiecywal, a teraz sie wykreca, mowil, ze jestem doskonala, ale.......... Jesli nie wiecie o co chodzi, to wam powiem: o pieniadze:P Wyslac, czy pisac dalej? wysle

Cześć kobietki. >>> Meno na opakowaniu jest tak:Vitaskin REGENERATIVE Collagen ampule marine. Produkuje czeska firma KRKA. Powrócę do tych związków jeszcze na moment. Ja mam takie obserwacje: moje koleżanki i koledzy jeszcze ze szkoły i studiów w bardzo wielu przypadkach już po rozwodzie, a pary w których albo ona, albo on starszy są razem do dzisiaj. Sporo już w życiu widziałam i jedyne co mnie jeszcze może zaskoczyć to facet w ciąży. Ja wierzę w przeznaczenie, że co nam pisane to nas nie minie. Trzymajcie się i aby do wiosny. Pa

dzięki 47 latka :) zobaczę później w necie co zawiera .A tekst świetny :D podsumowanie chyba na czasie :) piątka >>> przykre :( na razie nie myśl o tym , może jutro spojrzysz z innej perspektywy?? a może to nie tak jak ty to odebrałaś?? Po prostu prześpij to !! na razie bo muszę spakować drugą połowę dla wszystkicj

dzięki 47 latka :) zobaczę później w necie co zawiera .A tekst świetny :D podsumowanie chyba na czasie :) piątka >>> przykre :( na razie nie myśl o tym , może jutro spojrzysz z innej perspektywy?? a może to nie tak jak ty to odebrałaś?? Po prostu prześpij to !! na razie bo muszę spakować drugą połowę dla wszystkicj

Witaj Piatka.Trudno cokolwiek doradzić w Twojej sprawie,gdyż dobrymi radami jest piekło wybrukowane.Jeśli dobrze zrozumaiałam,że chodzi o ,,kasę,,to chyba tylko diabeł wymyślił pieniadze,żeby upodlić ludzi.Wedłud mnie,jeśli forsa jest na pierwszym miejscu a człowiek trochę dalej to jest koniec..to nie uczucie..to czyste wyrachowanie.Ni byłabym z takim człowiekiem.Ale to moja ocena całkiem subiektywna,wynikajaca z 28 lat małżeństwa,gzie różnie było z ,,kasą,,!Zawsze na 1 miejscu była Miłość i Szacunek dla partnera.Pozdrawiam wszystkie Ciotki.

Dzien dobry:D To mile, ze mozna liczyc na wasze wsparcie Dzis przeczytalam swoj post i rzeczywiscie, moglyscie odebrac tak, ze to moj wlasny maz mnie skrzywdzil, ale nie. Juz wyjasniam. Mieszkam czasowo w Danii, maz pracuje, ja sie nudze. Zaczelam sie uczyc tego diabelskiego jezyka, ponoc dobrze mi idzie, ale jak jak juz troche liznelam, to zapragnelam kontaktu z ludzmi, czyli wymyslilam, ze pojde do pracy. Owszem poszlam. Przyjeto mnie bardzo chetnie na okres probny, do sklepu. CZYLI DO PRACY ZA DARMO. Zgodzilam sie, wierzac, ze lizne wiecej jezyka i obiecywano po miesiacu prace za pieniadze. Na koniec miesiaca, chwalono mnie pod niebiosa, twierdzac, ze zatrudnia mnie, ale musze jeszcze podszlifowac jezyk. Tamtejszy urzad gminy zaplacil mi za dodatkowe indywidualne lekcje jezyka, rownowartosc trzechmiesiecznych moich zarobkow i pracowalam dalej za friko. Konczy sie drugi miesiac mojej darmowej pracy, rozmawiam z szefem, a on dalej bardzo mnie chwalac, mowi, ze nie ma pieniedzy, zeby mnie zatrudnic. Zatrudni mnie pod warunkiem, ze gmina bedzie placic za moja prace, co jest niemozliwe, bo Polska wchodzac do Unii utracila wszystkie przywileje dotyczace opieki socjalnej. Szlag mnie trafil, oszustwa i wyzysk jest nie tylko u nas w kraju. Bardzo chetnie pomagalabym im za darmo, ale gdybym od poczatku o tym wiedziala. No juz sie wyplakalam, boli mnie gardelko, wiec siedze w domku, pije gorace mleczko, patrze na zonkile w wazonie i ciesze sie, ze jestescie. Jesli bedziecie chcialy napisze wiecej o swojej pracy. U nas znow sniezek pruszy i wiaterek i troszke zimowo Buziaczki,

Piatka nie martw się będzie lepiej zobaczysz. Już niedługo wiosna i słoneczko i na wszystko spojrzymy inaczej. Ciesz się że jesteś w takim cudownym kraju a ludzie jak ludzie jedni lepsi inni gorsi. Na pewno jak nauczysz się trochę lepiej języka dostaniesz pracę, wszędzie jest teraz ciężko takie trudne czasy ale czy one kiedykolwiek były łatwe. Przecież nikt nam nie obiecywał że będzie łatwo. Napisz nam więcej o Twojej pracy o ludziach z którymi pracujesz i o klientach jacy są. Generalnie ja wierzę że ludzie są dobrzy i życzliwi to tylko te nieszczęsne pieniądze czynią z nich czasami potworów. Napisz też jak układa Ci się z mężem i czy masz tam jakichś przyjaciół. Trzymaj się i głowa do góry.

Piatka nie martw się będzie lepiej zobaczysz. Już niedługo wiosna i słoneczko i na wszystko spojrzymy inaczej. Ciesz się że jesteś w takim cudownym kraju a ludzie jak ludzie jedni lepsi inni gorsi. Na pewno jak nauczysz się trochę lepiej języka dostaniesz pracę, wszędzie jest teraz ciężko takie trudne czasy ale czy one kiedykolwiek były łatwe. Przecież nikt nam nie obiecywał że będzie łatwo. Napisz nam więcej o Twojej pracy o ludziach z którymi pracujesz i o klientach jacy są. Generalnie ja wierzę że ludzie są dobrzy i życzliwi to tylko te nieszczęsne pieniądze czynią z nich czasami potworów. Napisz też jak układa Ci się z mężem i czy masz tam jakichś przyjaciół. Trzymaj się i głowa do góry.

Obrazilyscie sie? za czesto sie udzielam? przynosze kwiatki dobrej nocy, jeszcze chyba tu zajrze, gardelko dokucza, a ja mam tylko sebidin:D i jeszcze katarek. biore rumjanek i do lozka, zobaczymy czy pomoze:):):)

Piatka nie martw się będzie lepiej zobaczysz. Już niedługo wiosna i słoneczko i na wszystko spojrzymy inaczej. Ciesz się że jesteś w takim cudownym kraju a ludzie jak ludzie jedni lepsi inni gorsi. Na pewno jak nauczysz się trochę lepiej języka dostaniesz pracę, wszędzie jest teraz ciężko takie trudne czasy ale czy one kiedykolwiek były łatwe. Przecież nikt nam nie obiecywał że będzie łatwo. Napisz nam więcej o Twojej pracy o ludziach z którymi pracujesz i o klientach jacy są. Generalnie ja wierzę że ludzie są dobrzy i życzliwi to tylko te nieszczęsne pieniądze czynią z nich czasami potworów. Napisz też jak układa Ci się z mężem i czy masz tam jakichś przyjaciół. Trzymaj się i głowa do góry.

Witam wszystkie!!! I znowóż szybciutko ----- bo zabieram się za robotę :( :( albo luzy albo pali się Piatka --- ty się udzielaj jak tylko możesz :) co niektóre z nas jak widzisz i czytasz ciężko przeciążone:P a Peny dobrze mówi .. nie martw się za zapas . Raz jest człowiekowi dobrze a raz .....w czambuł komuś by dał ..... z różnych powodów . :P dziewczyny wszystko mi dzisiaj wychodzi nie tak ...kurde , to właśnie taki dzień a tu jeszcze skupić się muszę Kto dzieli dzisiaj kawą??? Może pomoże :( na razie ps psa wyskubałam że do dzisiaj przedemną ucieka a teraz sama się będę musiała wyskubać :( :( :( :( bo nie ten kolor na czubku !!!

Helo. Weszłam na ten topik, choć nie znosze słowa ciotka, w zadnym kontekście, źle się kojarzy. Poza tym nie czuję się ciotką. Mam 43 lata, 164cm, 55kg, pisze, bo zdaje się takie informacje tez się tu wymienia. Ale... weszłam, żeby zapytać, bo pobieżne przejrzenie topiku uśiwadomiło mi, że raczej się znacie i wymieniacie informacjami co się u was dzieje. Za duzo tu stron, by wytrwale czytac, zeby znaleźc to, o co chcę zapytać. So, chciałabym się dowiedziec, jakie zauwazyłyscie u siebie zmiany po 40-stce, fizyczne. Np czy macie suchą skórę bardziej niż kiedyś, czy spadek czy wzrost libido, jakie miałyście pierwsze objawy, że czas płynie i już zbliża się menopauza. Bo ja ostatnio mam takie niemiłe uczucie, że skóra mi wyschła, paznkcie pekają bardziej, włosy suche, jak złapię skóre na szyi, to zostaje chwilę odkształcona. Libido mi spadło. Nie biorę środków antykoncepcyjnych, bo nigdy mi nie służyły,no i palę, a ginekolog mówi, że napięcie przedmiesiączkowe nie jest już leczone progesteronem. No własnie, kiedyś nie miałam ZNP, a teraz jest okropnie, denerwuję się, piersi bolą. Na razie biorę mastodynon, zobaczę jak zadziała. Może więc bez wielkiej obrazy za moje poglądy, zechcecie choć w skórcie opowiedzieć mi o obserwacjach na swój temat, co i w jakim wieku zaczęło się u was zmieniać. Jestem niezła wiraszka, choć po 3 dzieci i nie chciałabym, żeby tak szybko cos zaczęło się zmieniac, mam niezłego młodzika i fajnie byłoby jeszcze poszaleć.

Witajcie Moje miłe dziewczyny Wczoraj było chyba moje święto. Wprawdzie nie zdiagnozowane ale widzę ,że mam problem z nastrojami w okresie menopauzy .Jednego dnia jestem zdołowana a drugiego euforyczna. To okropne dla mnie doświadczenie. Meno zostało mi jeszcze 4 kg do świąt ,jestem pewna ,że sobie poradzę z nimi ale jakoś mnie to w ogóle na dzień dzisiejszy nie cieszy. Cieszę się natomiast,że nasza 47-latka jest zadowolona i życzę jej aby wszystko się udało,a jak opowie o końcowych efektach to może i ja się zdecyduję bo za parę miesięcy będę tego potrzebowała. .Niech wygląda na 39-latkę.Fajnie ,że jest wśród nas dziewczyna ,która o tym pisze.Dzięki.

Cześć dziewczyny. Ale mam dzisiaj dzień- od rana wszyscy na mnie krzyczą z byle powodu. Chyba wypiję sobie meliskę bo ne wytrzymam. Laska 5o jeżeli efekt będzie ci potrzebny za parę miesięcy to musisz już zacząć teraz. Po tych zabiegach które ja wykonuję pełny efekt to okres 6 miesiecy. Kolagen potrzebuje czasu, skora musi się zagęścić a to trochę trwa. Tylko skalpel czyni cuda, bo z chwilą zdjęcia szwów jesteś jak nowa. Ja wciąż uważam że inwestycja w siebie- to najleprza inwestycja. Jenny>> to nie jest tak jak myślisz ty i wiele innych. Kobiety po 40 wszystko tłumaczą menopauzą. A czy po 30 nie miałaś napięcia, czy zawsze miałaś dobry nastrój, czy przed okresem nigdy nie bolały cię piersi??? A skóra - nie martw się tylko coś działaj. Teraz jest tyle na rynku i takie możliwości, że problem częściej jest z kasą na to wszystko. Gdybym tak wszystko analizowała to moja menopauza zaczeła się gdy miałam 35 lat. Dziewczyny zaczynam remont. Mam nadzieję szybko skończyć ale komputer trzeba rozłączyć i wynieść. Jak się uwinę to napiszę prędziutko. Moje milczenie oznaczć będzie- jeszcze nie skończyłam i wciąż sprzątam. Jak robicie te śmieszne buzki? Papatki

Witam żabeczki moje :D co tam słychać? widzę,że są nowe twarze :) witam Jenny 47- :) Ty to sie potrafisz urządzić:D jak nie Ty to dom :D Szybko się uwiń z tym remoncikiem i wracaj ,to zdasz nam relację jak wygląda Twoje mieszkanko po liftingu :D / nie mysl,że to sarkazm:)/ Ja wczoraj zrobiłam sobie marcepanki i musiałam je od razu podzielić na 3-bo musi być sprawiedliwie u mnie w domku :D Właśnie chwilkę odpoczywam ,bo zrobilam rundkę 10-km i brzuszki :D .Zawzięlam się i teraz ćwiczę codziennie.Jak zrobi się cieplej to wskoczę na rowerek :) -- JENNY---Jeśli chodzi o menopauzę ? to 47- ma rację ,jak człowiek szuka to znajdzie:) mowa o tym,że się nam wydaje po 30- ze problemy już są a to może być jakaś inna przyczyna naszego zmęczenia ,czy suchej skóry,czy uderzeń do glowy, .Ja tak miałam kolo 40-ki i lekarka żle zdjagnozowała i zaczęłam za wczas zażywać lekarstwa i teraz już nie mogę nic zażywać bo mi ciśnienie podskoczyło. Jak przestałam zażywac to nic mi się nie dzieje,narazie:) ale tez przestałam sie tym przejmować :) \"I tak jestem piękna\" :D A tak z innej beczki ! co Wy sobie myslicie? ,ze ja codziennie będę sama pić kawę ? wiem ,że jesteście kobiety pracujące,ale mozecie wpaść na chwilkę ;D :D :D i tak Was lubię pozdrawiam serdecznie

Witajcie Laseczki Grafku aby Ci nie było smutno samej wpraszam się do Ciebie na kawkę i marcepanki ale mogę zjeść tylko jeden malutki tak dla towarzystwa. Wzięłam się ostro za odchudzanie święta tuż, .tuż a ja powiedziałam Meno ,że zrzucę 7 kg do świąt. Jak pisałam wcześniej ja nie widzę u siebie jakiś bardzo widocznych męczących zmian w okresie menopauzy. Mam tylko problemy z nastrojami ale myślę ,że wynika to z mojej bardzo niskiej samooceny. Nie mam nawet z kim o tym pogadać a w domu lepiej nie poruszać tego tematu bo zaraz słyszę że mi się w głowie przewraca. A może naprawdę mi się przewraca ? Jak skończyłam 50 lat zrobiłam sobie takie podsumowanie mojego życia .Nie uwierzycie ale na kartce papieru wypisałam dobre rzeczy i złe .Podsumowanie wyszło fatalnie od następnego dnia zaczęłam wszystko zmieniać ale po pewnym czasie okazało się ,że niestety za późno się obudziłam z letargu.Nic nie mogę zmienić ale to kompletnie nic.Dalej tkwię w tym marazmie . A życie jest jak opakowanie jednorazowe tylko do jednorazowego użytku. Życzę Wam miłego dnia.Pa Dziewczyny.

:D LASECZKO :) dziękuję Ci ,za mile spędzony czas przy kawce:D Nic się nie martw nastrojami, ja mam często złe nastroje ale zaraz mi przechodzi.Jestem romantyczką,i wyobrazałam sobie zycie różowo :) niestety nie jest tak jakbyśmy tego chcieli.Los bardzo mnię skrzywdził,ale to już spowiedz na inny czas:) żyć trzeba dalej i nie brać wszystkiego sobie do serca.Pewnie! łatwo powiedzieć:D nic! nie poddawać się .Ja też jestem po 50- i teraz widzę uciekający czas:( nic nie mam zamiaru zmieniać w swoim życiu, robie to na co mi przychodzi ochota, nawet jak nie mam ochoty gotować obiadu to nic z tego powodu się nie dzieje:) spróbowałby ktoś się w domu wychylić! mają rączki:D nie jest tak codziennie,ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia:) GŁOWA DO GÓRY !!!!!!!!!!!! :) :D :) całuję Was moje kochane

Cześć laseczki, witaj Jenny i może najpierw do ciebie kilka słów. Ja tez dopiero niedawno skończyłam 40 lat i nie wiem czy to z przewrażliwienia ale też nagle zaczęłam się bardziej męczyć, włosy mam suche, skórę też i ogólnie coś złego się ze mną dzieje sama nie wiem co. Acha i jeszcze przytyłam nagle 3 kg i nie umiem tego zrzucić chociaż przez ostatnie 20 lat wage miałam ciagle taką samą. Poza tym nastój mi się zmenia jak babie w ciąży. Moja lekarka powiedziała że to może byc początek menopauzy więc teraz pytanie do wszystkich : jakie mam zrobic badania żeby to stwierdzić ? To na razie babeczki bo mój pies mnie terroryzuje i muszę się z nim pobawić.

Cześć dziewczyny ! a ja jeszcze w ferworze walki --- jeszcze nie skończyłam ale wpadłam do was na mały przerywnik !!! Peny >> najważniejsze dla każdej kobiety po 40 tce to jedno podstawowe badanie !!!!! poziomu hormonów tzw FSH . Jego poziom wskazuje co z organizmem się dzieje , czy jest przed menop , w trakcie czy ????? ni stąd ni zowąd już PO !! a jak już nas kłują to zrobić poziom Estradolu i Progesteronu. Ja jeszcze miałam testosteron . I to jest komplet. I będziecie wszystko wiedzieć. Koszt badania , bez skierowania to c\" 20 zł za 1 wskażnik . A te objawy które wymienia i Peny, i Jenny D to ładne 2-3 lata temu przeoczyłam , też mi się wydawało że przemęczenie, inny tryb życia itp zamiast zrobić sobie badania i wiedzieć co w trawie piszczy ! Graff >>> ja mimo że nie wpadłam to kawę z Tobą piłam :) :) myślami Laska>>> sięgnij do Forresta będzie Ci naprawdę lepiej po przeczytaniu . Ja to wypróbowałam --czasami działa ! A do swiąt jeszcze kawałek i uda się !!!! Musi :D :D wszystkim ślę

Puk, puk... Mozna sie przylaczyc? A czy probowalyscie Montignaca? Ja jestem na nim od dwoch lat. Chudnie sie moze troche wolniej niz na dietach-cud, ale wyglada na to ze skutecznie. Zjechalam w dol 20 kg, i jeszcze mam 14 do zrzucenia ale jestem dobrej mysli. Najlepsze jest w tym to, ze nawet jak 'zgrzeszyla' nie mialo to wielkiego impaktu na caloksztalt. Polecam goraco. Ja probowalam poprzednio prawie wszystkie metody, i nic: po prostu jojo. W dol dwa kilo, w gore cztery. Ale teraz jade w dol (czasami szybciej, czasami wolniej), ale stanowczo w dol. Samopoczucie wspaniale, pije kieliszek wina do kazdego obiadu, od czasu do czasu deserek, czekolada (70% lu 86%) to staly repertual. Oczywiscie cwiczenia, to barczo wazne. Codziennie 1 godzina co najmniej. No i jeszcze jedno: jestem po piecdziesiatce. Babeczki, zaprosiecie na kawe? jako wkopne ponizej link do Montignaca http://montignac.miniportal.pl/omm.php

Dzieki za odpowiedzi. Meno, tak, pamietam, mówiła mi kiedys lekarka o FSH jako najwazniejszym, jednego nie pamietam, którego dnia cyklu to badanie, a to też mówiła, może któraś z was pamieta. Chcicłam na prazie odpuscic, jak zaczełyście pisac, ze przesadzam, ale ja dopiero przez ostatnie pół roku mam ZNP, nigdy wczesniej nie miałam. A skóra też nigdy wczesniej taka sucha nie była, ze widać łuszczenie. No i te nerwy, zupełnie puszczające pod koniec cyklu.

Graf, nie pilas dzis kawki? Taka mialam nadzieje i wstalam tak wczesnie. Ale widze, ze Jenny nie spi, wiec napijemy sie razem? Obudzil mnie atak kaszlu, wiec zrobilam goraca herbatke i was odwiedzam. Graf rzuc tym przepisem na marcepanki, choc widze wielkie odchudzanie na wszystkich topikach. Obiecuje, ze tez sie zmobilzuje i wezme za siebie. Ale przy moim wspanialym mezulku jest to prawie niemozliwe, zwlaszcza teraz jak na zmiany robimy obiadki. \"Przeciez nie mozna usmazyc kotlecika bez oliwki, troszke zdrowej oliwki do salaty\" Obraza sie jak zwracam uwage na tluszcz i jak tu wybrzydzac, jak czeka na ciebie pyszny goracy obiadek, a ty tylko marzysz zeby odpoczac po tej harowie. Oni tu nie pracuja, a haruja. Wszyscy, lacznie z szefem, myja podlogi, nosza i rozpakowuja towar, siedza w kasie. Pracuje sie w czasie godzin otwarcia sklepu, rozpakowuje i uklada na polki caly towar. Chyba pilnuja jeden drugiego, bo nie ma mowy o chwili odpoczynku, poza przepisowa, nieplatna przerwa. Wszystkie uszkodzone, przeterminowane towary sa wyrzucane, pracownik, nie moze wziac na sniadanie uszkodzonego kartonu platkow, ma to wyrzucic, a sobie kupic. Wyrzuca sie ogromne ilosci, bo w tym pospiechu, nikt poza szefem nie pamieta, aby starszy towar przesunac do przodu. Dwa lata nie pracowalam, a nigdy nie pracowalam fizycznie:( Maz sie smieje, ale lepiej sie czuje jak wyszlam z domu. Milego dnia wszystkim, moze jeszcze jedna herbatke? , Juz raz skasowalam sobie posta, jak chcialam podac stronke z emotikonkami, ale sprobuje znowu. http://forum.o2.pl/emotikony.php , , ,

Zapomnialam powiedziec, ze kawka zrobiona dla wszystkich. (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> mam nadzieje, ze wystarczy filizanek, kawka w termosie ;), duzym wystarczy dla wszystkich, prosze, prosze.:) a teraz jezyk w obroty: farvel czyli do widzenia

A wy co dziewczyny :) ranne ptaszki ?? Przyłączam się do kawy , prawie wcale nie spałam ale co miałam zrobić to mogę dzisiaj oddać :) Nie lubię babrać się z nieskończoną pracą w soboty i niedziele bo wydaje mi się wtedy że tydzień nie ma końca:( Jenny>> badanie możesz zrobić w każdym terminie >> sam poziom FSH wskaże ci w którym dniu cyklu jesteś ( teraz druczki są takie zmyślne) i wszystko widać jak na dłoni ! Piątka>>> wszystkiego w życiu próbujemy i nie dziwię się że lepiej się czujesz jak \" wyszłaś z domu\" . Ciekawe spostrzeżenia z tej twojej pracy u nas nie do pomyślenia :( na razie

Witam wszystkich na tej stronie, chcialabym sie tu wkrecic, bo nie mam praktycznie do kogo geby otworzyc. Maz pracuje a raczej tyra od rana do wieczora. Dorosle dzieci przychodza od czasu do czasu. Jest poranek mrosny -7° i zapraszam na goraca rozmowe na rozgrzanie proponuje cieple wino. Mam pytanie - czy ktos z Was probowal diete szwedzka czy sie sprawdza??? ******* KWIATEK******** dla wszystkich. Pozdrawiam

PIATKA -------- czy Ty myślisz ? że ja pije kawę w nocy????????????? w kazdym razie dziekuje:)] Na wstępie:) chciałabym Was goraco powitać:) właśnie przyjaciele wyszli i dorwałam sie do kompa,aby Was powitać,a może życzyć dobrej nocy? pogubilam sie juz,bo patrząc na czas w jakim się tu wpisujemy to można sądzić,że mamy dyzury ,aby ktoś nie zajął nam stolika :D cieszę się ,ze mamy poczucie humoru i jak któraś ma odrobinkę czsu to zaraz sie pojawia:) Dziś na przyjęciu podalam \"Fuku Oko\" i blok czekoladowy :) :( jejku! już wiem co chcecie powiedzieć? dobra jutro spasuję i nie jem nic MINERALNA :( Jejku! jak mam nie jeść czegoś co serwuję ???????????? dziś nie będe ćwiczyć! no bo i jak ???/ Marcepan? 30 dkg---- obrane i zmielone migdaly 30 dkg---- cukier puder 3-lyzki rum lub amaretto kakao migdały utrzeć z cukrem i rumem dokladnie Następnie na małym ogniu ucierać aż masa zacznie odstawać od brzegu garnka //// na wyczucie/ Przełozyć na wilgotną ściereczkę lniana i do lodówki na 24godz. potem zrobić kulę i tworzyć male kuleczki ,obtaczac w kakao i mniammmmmmmmm albo wymyśl sama co dalej??? Ostatnio opętała mnię chęć robienia słodkiego i razem z córką wszystko zjadamy w mig! :( byle do wiosny :D jak zobaczę słoneczko , to mi przejdzie. Narazie udaję,że to stres:) Śpijcie dobrze moje miłe , D O B R A N O C !

Jedna z Was---------- Tak oględnie poczytalam na temat diety Montignac. Dzieki moze to jest ok? ale ja musze jeść slodki i chlebek i wszystko co czlowiek wymyslił! przecież jak jutro umrę to nie spróbuje tych pyszności???// tak sobie to tłumaczę , mój tatuś śp, jadł tonami słodkie i widę ,że odziedziczyłam to po nim:) :( ale staram sie co jakiś czas zrobić porządek w środku i tym się zadawalam :) Napisz cos więcej na temat Twoich spostrzezeń odnośnie tej diety i jak wygląda Twój dzienny posiłek ?

Witajcie i w tym pokoiku. Juz pije kawke i do was zagladam. Dzieki Grafuniu za przepisik. Gotowy marcepan, ktory tu sprzedaja w takich kielbaskach, wykorzystam, a obtocze tez w mielonych orzeszkach, albo czekoladie, mniam, mniam. Doskonaly pomysl na niespodziewanych gosci. Co do picia kawy, to mysle, ze nie pijesz w nocy, tylko u nas jest wtedy noc. A ja czasem sie dziwie, ze sie budze. To zapach twojej kawki tu dolatuje :) Czy dobrze mowie? Wanilia, dieta szwedzka? Norweska, kopenhaska, tak dawaj i Szwecje. Teraz zmierzam znow w strone lozeczka, choc dzionek jest piekny, musze sie kurowac. Moze ta mi podpasuje.

WITAM PONOWNIE , widze,ze nmie nie zauwazono!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem tu nowa i pragne poznac kogos do korespondencji elektronicznej, poniewaz jak juz pisalam nie mam do kogo otworzyc geby!!!!!!!!!!!!!!! . Jestem rowniez po 50-tce ale to nie znaczy ze sie tak czuje, wygladam o wiele mlodziej (tak mowia) a wiek mi nie przeszkadza. Przeciwnie jestem zadowolona ze mam ten caly kram za soba tzn. male dzieci itp. Jesli ktos mnialby ochote na rozmowe to zapraszam - nawet prywatna na e-mail wanilia1@02.pl Pozdwiam cieplo w ten mrozny poranek.

PIATKA - nie zauwazylam w Twoim tekscie( Wanilia) przepraszam....... ze to przeoczylam . A wiec problemu nie ma - mozemy rozmiawiac. Lubie bardzo muzyske Dysco i teraz jej slucham szkoda ze nie mam nikogo do tanca, mysle ze z tanca i rytmu nigdy sie nie wyrasta! Mam jeszcze poczucie rytmu. Pozniej znow zajrze. Acha powiedzcie skad takie ladne kwiatki na ekranie mozna otrzymac, bo nie wiem jak to dziala ?