Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

Gość ladne rzeczy
A duch Maxi/ ciotki klotki/piatki, na innym topiku straszy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! Siedzę sobie przy oknie, tłumaczę i cały czas mam wrażenie, że ktos sie na mnie gapi! W końcu przyłapałam \"ktosia\" na goracym uczynku! Pod oknem rosnie drzewo, i na jego galęzi siedzi sobie Balbina i mnie śledzi! To piwniczna pręgowana kocica - powinna sie nazywać Messalina, bo uwodzi wszystkie kocury z okolicy, nawet kiedy jest kotna! Niedawno miałam nocny koci koncert pod oknem, az w końcu którys z sąsiadów nie zdzierżył i chlusnął całym wiadrem wody na towarzystwo. Tej nocy był juz spokój. Ciekawe, czeo ona sie tak gapi? Nie jest głodna, bo miska pełna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Bardzo długo nie pisałam, ale czytałam! Zastanawiałam się, czy tu pasuję, czy będę umiała tak lekko pisać o wszystkim i o niczym. Bardzo przeżyłam śmierć Jana Pawła II i miałam za złe lekki ton Waszych wpisów(łącznie z uwagą "piękny dzisiaj dzień" w dniu śmierci papieża). Ale nie czułam się na siłach dyskutowac, zresztą tu kazdy pisze o tym, co go obchodzi lub z czym chce się podzielic z innymi. Piszę, bo mamy nowego papieża! I to Niemca! Od razu przypomniało mi sie jak jedna z Was pisała, że sama przeżywa trudne dni choroby papieża (to było w sobotę) bo jej mąż jak reszta Niemców to człowiek bez serca (myślę ,że chodziło o okazywanie uczuć-a nie że bez serca w sensie niezdolny do miłości, bo to chyba byłaby przesada).Ciekawe, jaka teraz jest reakcja Niemców na Benedykta XVI. A tak wogóle, to jestescie miłe kobietki i postaram sie częsciej coś napisac od siebie i o sobie a nie tylko czytac. Pozdrowienia dla wszystkich ciotkaW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 WITAM :) MENO 🌻 dziękuję za zyczenia i słowa pociechy :) PIT_y to na szczęście ktoś mi zawsze robi:P i dlatego Ja na to fujam \" :) Właśnie wróciłam z pod KURII ,byłam na mszy za nowego BENEDYKTA XVI -------- ludzi ---- molto bene:) Jesli chodzi o mnie to jestem zadowolona z wyboru /aczkolwiek i tak nie mam na to wplywu/ myslę,że nasz PAPA tego sobie właśnie by zyczył, wiec taka jego wola. Napewno,nie zależnie od tego kto będzie papiezem, ja pozostanę zawsze tą samą osobą i tą samą katoliczką :) Napewno cieszę się ,że dane mi jest żyć w tych czasach :)tyle przemian :) CIOTKO W.. co za maniery ?.......................? tak z ukrycia ? :P miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D :D Pięęęęęęęęękny dzionek :P Obudzta sięęęęęęęęęęęę :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D :D Pięęęęęęęęękny dzionek :P Obudzta sięęęęęęęęęęęę :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witam :) MENUSIU :) co to ? godz.10-ta to dla Ciebie dzionek :P witaj ranny ptaszku :) Piękny ten dzionek może i jest ! ale zimno jak cholercia :P rączki mi okrutnie zmarzły jak szłam do pracki :( dziewczynki !!! co tam u Was słychać ?:) aż strach pomyśleć,że moze jakieś dołki :):P:P:P:P:P:P właśnie zasiadłam do kawki i obważanka\" zapraszam takze :) juz stawiam :) /\"/* /\"/* /\"/* dajcie znać :) co sie dzieje ? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Jestem pozbawiona dostepu do kompa, rozwalilam dwa komputery wirusami, ale dorwalam sie na krotko, wiec klikne i do was. Strasznie mi smutno bez was. Meno slyszalam, ze w Polsce posypuje sie trawniki jakas trucizna, zeby pieski ich nie brudzily, wiec moze i twoja psina cos zjadla takiego, Wszystkim wam wspolczuje z powodu chorob pieskow, jak mam mozliwosc to was zawsze czytam, ale nie czesto mi sie to zdarza. Juz musze zmykac, caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piatka :D :D miło że zajrzałaś .... Graff>>>> o tej godzinie bo byłam po drugiej kawie i się dobudziłam :) I bardzo żałowałam rano że nie wzięłam rękawiczek , zimno okrutnie ale słonecznie :) Nie pisałam ale i ja wieczorami szlajałam sie ostatnio po lekarzach--musiałam zrobić kontrolne USg, coś tam coś tam , wylądowałam w klinice przyszpitalnej na USG dopplerowskim no i ...czeka mnie tomografia komp :( Ale jak to powiedziała Monisia >>> FUJAM TO WSZYSTKO CO MA BYĆ TO BĘDZIE ....... Dlatego dziewczyny cieszmy się tym co mamy --- zawsze może być gorzej :( Kurka wodna , a tak poza tym piesa odzyskała apetyt ale do lekarza pojedziemy albo jutro albo dopiero w przyszłym tygodniu, zajadam gruszkę i zaraz szykuję sobie kawę z cynamonem ..... no i chodzi za mną słodkie :):) która ma kawałek ciasta ???? Laska >>>>> może ty coś masz ? A która jeszcze świetnie potrafi piec ...wybaczcie zapomniałam:D pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> mENO :) odstąpię Ci kawałek biszkopcika z jabłuszkiem :P sama piekłam :) cos ostatnio mało nas :( ale cóz :) moze jesteśmy malo atrakcyjne:P dla reszty ? :P:P jakoś to zniosę :D W niedziele córka z wnusią przyjedzie,to musze zrobić pyszny obiadek i ciasto upiec,bo córka miała imieniny i wnuczka też :D Dawno ich nie widziałam,więc cieszę się ,że ich zobacze :) MENO .. czy jesteś teraz na jakiejś dietce ? bo ja mam w czerwcu ślub siostrzeńca i będę musiała się w coś wbić :D och żeby ten brzuszek gdzieś sie ulotnił :P chyba zastosuje głodóweczke :P bo !!! albo nic nie jeść albo wszystko :) nie potrafię innej obcji zastosować :P CHOLERCIA :) siedzę w pracy i nic mi sie nie chce ,bo zimno i nie ma mnie kto rozgrzać :( chyba coś sobie muszę znależć :P:P:P ciekawe co z resztą kobietek ? jak nie chcą pisać już, to przynajmniej by sie pozegnaly :) a tak to mnie nurtuje ,czy coś się nie dzieje złego :( np. LASKA 50 ... żabki do zobaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graff! Jak chcesz szybkiego efektu, to polecam dietkę kopenhaską w połączeniu z ćwiczeniami przed poranna kawą. Efekt będzie murowany! Dziewczyny! Poradźcie mi - teraz wyjeżdżam na 2 tydonie, ale po powrocie chcę się zabrac za remont okien. Są tylko o dychę z haczkiem młodzse ode mnie, a poprzednia właścicielka mieszkania traktowała je po macoszemu. Jak się wprowadzałam tu 6 lat temu, to zrobiłam generalny remont, ale na wymiane okien nie starczyło. Tylko troche je zeszlifowałam i pomalowałam. Nadal wyglądają jak po ospie i nawet porzadnie ram nie mozna domyć. Jako przedemerytka forsą nie grzeszę, więc muszę sama je jakoś podrasować. Wiecie może, czym usunąć starą farbę? Dalej sobie poradzę.... Pozdrawiam wszystkie, pa! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 MONISIU 51 :) dzieki za pomysł ;) tylko nie mogę się zmobilizować do niej 😠 Jeśli chodzi o okna ;) jezeli to są drewniane ramy to może byś je opaliła i wtedy będą jak nowe po wyszlifowaniu :) lub jest taki płyn/nie pamiętem nazwy/ po której ta farba zchodzi, ale to jest papranina :P powodzenia i milego wyjazdu :) zapraszam na wodę mineralną nie gazowaną :) piwniczankę mordeczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wyjeżdżam . Ale zostawie wam przepis na antycholesterolowe babeczki, które można pogrzyać dla przyjemności albo zjadac na sniadanie. Przepis na babeczki: 2 1/4 kubka otrąb owsianych, 1/4 kubka siekanych orzechów, 1/4 kubka rodzynków, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1/4 kubka miodu lub melasy, 1/4 kubka chudego mleka, 2 białka jajek, 2 łyżeczki oleju roślinnego. To porcja na dwanaście babeczek. Nagrzać piekarnik do 220 stopni. Wymieszać otręby, orzechy, rodzynki i proszek do pieczenia. Osłodzić, dodać wymieszane mleko, białka i olej. Wymieszane ciasto nakładać do foremek. Piec 17 minut - nie więcej, gdyż babeczki będą zbyt suche. Uwaga! z reguły babeczki są blade - sprawdzamy patyczkiem, czy upiekły się. Przechowujemy je w plastykowym pojemniku, jeśli powyżej 3 dni - to w lodówce. Pa 😘 odezwę sie po powrocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane babeczki Całuję Was wszystkie, Graff Ciebie dwa razy z racji rocznicy ślubu to wielka sztuka wytrzymać z jednym facetem tak długo. Wiem coś o tym bo sama niedawno miałam 20 rocznicę. Ale co ja tu widzę pełne rozluźnienie, ciacha, babeczki i inne słodkości a co z Waszą dietą i ćwiczeniami ? Jeżeli o mnie chodzi to igły w uchu okazały się totalnym bajerem ale psychologicznie działają przynajmniej ja muszę się odchudzić żeby udowodnić mężowi że nie miał racji kiedy pukał się w czoło na mój kolejny genialny pomysł. Teraz po kryjomu ćwiczę na steperze, ograniczyłam jedzenie, piję ziółka Klimuszki i dwa kg mi zeszło. Moja znajoma wymysliła następną dietę którą też testuję. Codziennie zamiast kolacji puszka ananasów. Ponoć odchudza. Ja wiem że świeży ananas zawiera enzymy trawienne, co do puszkowego mam wątpliwości, ale jem bo faktycznie na kolację wystarcza a ma tylko 200cal. Jeszcze na temat piesków, wspólczuję Wam dziewczyny i doskonale znam ten temat. Mój pies też od dwóch miesięcy na antybiotykach i nic mu nie pomaga. Ma już 8 lat i bardzo się o niego martwię po przeżyłam już stratę psa i wiem co to znaczy. Pozdrawiam jeszcze raz. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peny! dorwałam sie do cudzego komputera i odpisuje: moje babeczki są O.K. bo spędzają cholesterol! Polecam otreby OWSIANE - ułatwia \wypróżnianie i spędzaja zły cholesterol, a ziwiękaszja dobry Pa! [kiss)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penny :D :D :D :D bardzo się cieszę że się odezwałaś 😘 Mnie ostatnio jakieś fatum ostatnio prześladuje :( Ale cóż -- ja wieczna wojowniczka :( co rusz z parteru do pionu :D Tylko ile tak można ..... A co do rozluźnienia :( no to wiesz jak to jest ..... tu kawka tam ciasteczko :( A dziewczyny łakomczuchy :) :) ale ja wagę trzymam :) .... kiepsko tylko z dalszym zrzucaniam a przydałoby się tak z jeszcze 3 kg :) może się uda. Monisia >>> na dobre ............hihihi strzelanie ....:P polecam z samego rana 5 suszonych morelek + 5-8 suszonych śliwek :P :P Tylko do pracy potem nie wychodzcie !!!!!!! A na marginesie to jest za Tombakiem. Przećwiczone ....w tali luźniej . Można się dopiąć. :D A co do pieska :( ma przewlekłą niewydolność trzustki :( ale w stadium jeszcze chyba początkowym , bo jeszcze nie zmizerniała. Psy na tę chorobę bardzo dużo jedzą ..... ale zaraz to oddają :( Nasza sunia jest jeszcze odrąglutka ale ma już dietetyczną karmę bez tłuszczu ...której za nic nie chce jeść . Więc gotuję jej wszystko świeże , odtłuszczone a mąż się przyłączył . Zrzucił przez 2 miesiące 11 kg !!!!!!!!!!! Jadając chudo, często ( 4-5 posiłków dziennie) A teraz cała rodzinka tak się żywi. A wszystko przez naszą milusińską. Graff>>>😘 ale dzisiaj bez ciasteczka :P tylko z kawą z cynamonem pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessi53
Witajcie Wszystkie Panie!Meno,Monisia,Peny,Graff,Piatka i te których nie wymieniłam.!!!!!!!!!!!Długo mnie nie było,ale nie miałam czasu usiaść pod koputerkiem.Byłam bardzo zajea.Wodowaliśmy żaglówkę bo to zaczyna się już sezon żeglarski.Biegałam po urzedach ,żeby otrzymać różne zezwolenia na budowę.To jest,wierzcie mi karkołomne zajecie.!!!Byłam u córki w Londynie.Było fantastycznie.Nagadałyśmy sie i naściskałyśmy za wszystkie czasy.Jak do niej jade to moje dziecko mówi,,cyt.,,mamunia,czuj sie jak królowa i miej kaprysy i zachcianki, ja wszystko spełniam,,Poza tym porządkujemy z mężem bardzo zaniedbany/ ok1600 metrów / ogród,na który nigdy nie mieliśmy czasu i uprawialiśmy chwasty.Czytając Wasze zapiski doszłam do wniosku,że nie potrzebne są diety.Trzeba poszukać sobie dużej ilości zajęć ruchowych i kilogramy same leca w dół.Ja wcale nie chcę chudnąć a straciłam 3 kilogramy.Jem podwójnie i spalam poczwórnie!!Nie wiem kiedy znowu Was odwiedze,ale się postaram.Ah!Zapomniałabym.Byłam u ginekologa.Przepisał mi cudowny krem z aplikatorem.Stosuję co 3 dni i czuję się świetnie.Jest z zawartością estrogenów.Oczywiście dopochwowy.To dla tych co nie chcą terapi hormonalnej.Ujędrnia,uelastycznia i likwiduje jakiekolwiek infekcje.Nazywa sie OEKOLP.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 PENY🌻 dziękuję za zyczenia :) ananaski :) też lubię :P ale może byś sobie kupowała świeże ,to będzie zdrowsze :P MONISIU 51🌻 co Ty tu jeszcze robisz? miałaś być na wyjeżdzie :P:P owsianek jeszcze nie zdążyłam zrobić,chociaż juz kiedyś podawałaś przepis i robiłam,może się zmobilizuje i znów zrobie :P MENO😘 wagę też ostatnio udaje mi sie utrzymać :) tylko brzuszek mnie wnerwia :P:P😠 co do pieska :( mojpies juz nie bedzie miał operacji,bo jest słaby :( dostał antybiotyk i coś tam jeszcze /teraz nie pamietambo jestem w pracy/ mamy się już pomału oswajać z jego odejściem,bo chyba są przerzuty w płucach :( och :( muszę go obserwować i zdecydować sama kiedy i jak mu mam pomóc.Narazie tego nie biorę pod uwagę ,bo zawsze bł mocny ! tym razem tez sobie /być może/da radę .Nie widzę aby go coś bolało,jest widać słabszy i szybko się męczy........... Twoja psinka tez sobie da rade jak go będziecie kochać,bo pies to czuje :) Jeśli chodzi o ciasteczka to nie mogę sie uwolnić od nich 😠 TAK LUBIĘ SLODKIE!!! mENO-napisz mi jak robisz tę kawkę z cynamonem ? bo kiedyś zrobiłam,ale nie wiem czy to ta :P ten smak ? TESSI Ty to się urządziłas ? :) ale to super,przynajmniej te mlokosy niech nie myślą ,że my 50-ki to juz tylko do cerowania skarpetek :P całuski posyłam dla Was kobietki :P 😘😘😘 do usłyszenia :) ale pogoda !! okropnie zimno !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessi
Witaj Graff!Poranek śliczny.Zapraszam na kawe z włoskiego ekspresu .To taka mała maszynka,która stawiamy na jakikolwiek piecyk i pięknie parzy kawę.Jest mała, bardzo mocna i bardzo czarna.Taką lubię.Powiem Ci,że moje życie nabrało pędu po 50-ce.Uważam,że to jest świetny czas na realizację.Na całym świecie kobiety w tym wieku właśnie realizują to ,czego nie mogły dotychczas.Ja byłam zapracowana,wychowywałam dzieci,dbałam o dom ,dokształcałam sie etc.Teraz nie pracuję.Corkę mam samodzielną już od 4 lat.Syn mieszka z nami,ale pracuje i ma na swoje wydatki.Płacimy tylko za jego studia do końca,tak jak finansowaliśmy córkę do magistra.Żeby było sprawiedliwie.Jak byłam w Anglii to poznałam przyszłą teściową mojego dziecka.Jest Angielką od pokolen.Wyobraż sobie,że ma 59 lat,jest czynna zawodowo i ostatnio dokonała zmian w swoim życiu.Kupili z mężem dom nad morzem,przenieśli sie tam,bo stwierdzili,że mają dosyc gwaru i teraz zaczynaja nowe długie, piękne życie.Cały czas o tym marzyli ale najpierw musieli sie zrealizować zawodowo.Założyli fundację ,pracują charytatywnie,ludzie ich kochaja a rybacy przynoszą ryby do domu.Po prostu bajka.Ja wiem,że na to potrzebna jest kasa i my im nie dorownamy,ale można skromniej i też pełna parą żyć.Pozdrawiam,niedługo gorąca Wiosna.Myślę,że są młodzi mądrzy ludzie,którzy wcale nie myślą stereotypami o starości.Moje dzieci nigdy nie powiedziały o nas ,,starzy,,uważają nas za młodych i wcale nie chodzi o wygląd zewnętrzny tylko o młody mózg.Pa.Wszystkim Paniom Dobrego Pięknego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessi
Witam Dziewczyny!Jak mnie nie było ,to nie było.Teraz nadrabiam podwójnie.Mam pytanie i chciałabym szczerej odpowiedzi.Co sazicie o sprzątaniu odchodów po psach.,zalegajacych trawniki,chodniki,czasami klatki schodowe i piaskownice dla dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) 🌻 witam dziewczynki :P Tessi ___ masz rację :) nie jest ważna kasa ,tylko chęci do zycia i chęci pomagania innym ,na tyle na ile nas stać :) a nie na postaw się a zastaw :) dzieki za kawkę naprawde zrobiłaś mi przyjemność :) KUPKI psie ? tak ! nie podobają mnie się na chodnikach :P ale z ręką na sercu ,mój pies nigdy nie zrobił kupy na chodniku,ani w miejscu gdzie nie wypada/od małego uczyłam go robić na trawce /zawsze jest zpuszczany ze smyczy/ nawet teraz jest chory i musi iść na trawę . Jak będzie bardzo z nim żle to niestety będę nosić woreczki i sprzątać :) Są u nas kosze na psią qpę , ale nie wrzuca tam nikt :) Zwróciłam parę razy paniusi ,której pies zrobił qpkę na chodnik,aby sprzątnęła,ale myślałam ,że mnie zabije ,więc powiedziałam jej tylko,co o niej myślę i nic 😠 narazie cmok :) TESSI czemu masz 53 przy niku a dziś nie? zrób się może czarna to sie nikt nie podszyje :) 😘 dla reszty 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny dzień :D :D Tessi>>> zawsze to mówie że młodość człowieka zależy od umysłu a jeżeli za tym idzie dbałośc o powłokę :P to..... to jest to:) Jesteś szczęściara :D Ja też nie narzekam ale były lepsze lata ?? Jeszcze trochę a może będzie z górki:) Co do sprzątania psich kupek jestem jak najbardziej za . I mówię to zupełnie szczerze. Nawet mam w domu tzw oprzyrządowanie :P tzn jednorazowe woreczki i plastikowe łopatki :0 Ale co z tego kiedy za chiny nie uświadczysz tzw koszy :( Moja druga połowa wybuchnęła że z takim woreczkiem w kieszeni marynarki chodzić nie będzie :P i mam się odwalić do czasu jak i spółdzielnie postawią odpowiednie kosze. Trudno mu się dziwić . Nawet rozmawiałam o tym w spółdzielni !!!!! No i jak myślisz?? Jaki efekt / KOSZY nadal brak !!! Dopóki z dwóch stron nie będzie woli do działania dopóty będziemy grzęznąć w g....e a teraz idę robic sobie kawę :D :D :D Rano mi wyszła:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny dzień :D :D Tessi>>> zawsze to mówie że młodość człowieka zależy od umysłu a jeżeli za tym idzie dbałośc o powłokę :P to..... to jest to:) Jesteś szczęściara :D Ja też nie narzekam ale były lepsze lata ?? Jeszcze trochę a może będzie z górki:) Co do sprzątania psich kupek jestem jak najbardziej za . I mówię to zupełnie szczerze. Nawet mam w domu tzw oprzyrządowanie :P tzn jednorazowe woreczki i plastikowe łopatki :0 Ale co z tego kiedy za chiny nie uświadczysz tzw koszy :( Moja druga połowa wybuchnęła że z takim woreczkiem w kieszeni marynarki chodzić nie będzie :P i mam się odwalić do czasu jak i spółdzielnie postawią odpowiednie kosze. Trudno mu się dziwić . Nawet rozmawiałam o tym w spółdzielni !!!!! No i jak myślisz?? Jaki efekt / KOSZY nadal brak !!! Dopóki z dwóch stron nie będzie woli do działania dopóty będziemy grzęznąć w g....e a teraz idę robic sobie kawę :D :D :D Rano mi wyszła:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tessi53
Witajcie.To ja .Nikt sie nie podszywa.Czasami zapominam dodać to 53.To rok mojego urodzenia.Co do ,,kupek,, to macie racje.Ja już nikomu nie zwracam uwagi ,gdyż szkoda czasu.Miałam przez całe swoje życie psy.Były to duże myśliwskie wyżły niemieckie.Tata był myśliwym.Ranek zaczynał od łopaty i sprzątania podwórka.Po jego śmierci/29lat upływa w tym roku/,psy zabrał jego przyjaciel,bo tak teskniły,że nie chciały jeść.Były przyzwyczjone do lasów,łąk i wiecznych wędrowek ,dlatego nie mogły wysiedziec na podwórku.Nastepnymi psami były dwa owczarki niemieckie mama i syn.Scenariusz ten sam.,tylko postać inna,,mój mąż zaczynał dzien od łopaty i zbierania nieczystości.Dlatego nie mogę zrozumieć,dlaczego na własnej posesji można sprzatać a juz na ulicach,czy trawnikach nie!To mnie burzy,.Po śmierci naszych psów,dostaliśmy kota syjamskiego,który jest z nami już 7 lat i załatwia się do kuwety,którą sprzatam ja.Pozdrowienia i zdrowia dla chorych psinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witam :) to ja Wasz GRAFIK 😘 Cosik się dziś nie za fajnie czuję :( mam paroty i coś mnię gnębi :P teraz piję kawkę ze śmietanką :P zapraszam :) 7 7 ......... 🌻 Dziś w moim grodzie jest słoneczko :) ale tak jakby zza chmurek śniegowych wychodziło , taki wiaterek chłodnawy . Nie wiem ? czy wytrzymam tu do 18-tej 😠 chyba pójdę sobie kupić na pocieszenie NAPOLEONA !!!!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO TO SĄ PAROTY ;o :O kurcze bez przerwy się czegoś nowego uczę :P A u mnie pogoda tez w kratkę, ale w zasadzie można zdzierżyć :) wyprałam w domu co sie dało i co się nie dało :P bluzkę z jedwabiu ....powyginało na wszystkie strony :( Jak sie zawieruszyła nie wiem:( A teraz prasowanko >>> jutro zjeżdza wieczorem moja druga połowa niech widzi że się nie obijałam :P A i jeszcze jedno dziewczyny >>>szczególnie te z W-wy ale nie tylko. Wczoraj zaginęła sunia , wszyscy ja szukają może i wy cos zauważycie :( :( ludzie kradną do rozmnażalni i niekoniecznie musi być w Warszawie , może ją gdzieś w Polskę wywieżli podaję apel http://westie.net.pl/modules/Downloads/template/ogloszenie.doc http://westie.waw.pl/bin/2.php?image=../albums/wakacje04/1abi01.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):):):):) MENO 🌻 witaj :) wiedziałam,że spytasz sie o te paroty :) a więc--- PAROTY----- to sa uderzenia krwi do głowy :P właśnie tak mnie cuś :) od rana brało, ale nawet się z tym uporałam :) Twoja połowa wraca :) więc musisz być piękna :P wiec wskakuj do wanny i rób sie na bóstwo :) 😘😘😘 MENO 😍 ale sięzakochałam w tych psiakach :) aż mi się łezka zakręciła w oku :( są śliczne,juz bym je przytuliła :) 😘 narazie całuski i do usłyszenia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessi53
Graff!Jestem z Tobą ,też mam Paroty,ale częściej łapią mnie w nocy,bo w dzień biore Menopace,to jest preparat witaminowo sojowy.Córka mnie w to zaopatruje w Londynie.Teraz sama sobie kupiłam zapas na 6 m-cy.Swietnie sie po tym czuje.Kosztuje 6,70 funtow .Do tego krem co 3 dni i jest dobrze.Pozdrawiam.Paroty-bardzo mi sie podoba ta nazwa a nie jakieś wary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 TESSI :) cieszę sie,że podoba Ci się ta nazwa :) ja od stycznia nic nie zazywam i nawet nieżle się czuję, ale od czasu do czasu coś tam się odezwie :P nie mogę za bardzo hormonkków, bo ciśnienie mi skacze . Narazie nic lekarce nie mówiłam i nie chodzę :) póki co :) Nawet ciśnienie mi tak nie skacze,więc ŻEGNAJ PROCHU !! :P:P właśnie wypiłam mocną kawkę ,a główka moja dziś coś ma szmery/ale do przyjęcia/ coś nie może się wyklarować pogoda,i tak będę miała dopóki się nie ustoi ciśnienie :) już kawa wystygła,więc ok 14- zapraszam ponownie :P 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×