Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość myszor75
Olina83 Hej. Mi sie w tym cyklu nie udalo. Trudno moze nastepnym razem. To byl moj pierwszy cykl staran a ja juz prawie sie zalamalam. Moze za bardzo sie nastawilam przez to, ze odrzucilo mnie od kawy. Tak sobie mysle, ze moze sie udalo ale potem cos poszlo nie tak. Daj znac co i jak po wizycie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszor75 u mnie też udało się po dwóch @ pamiętasz jak mi pisałaś że jak nie tym razem to następnym na pewno się uda? z Tobą też tak będzie czego Ci bardzo mocno życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 123
Pech Jak to dobrze czytać dobre wiadomości :) )) Jutro mam wizytę - mały sie fajnie rusza (21 tydzień) ; babelkuje i lekko kopie - ale jak zawsze stres przed wizyta podobny....Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pech
Kama 123 trzymam kciuki i się modlę za wszystkie nasze maleństwa :-) Ja też idę jutro do lekarza z wynikami, może mnie zbada. Od czasu do czasu, szczególnie jak jest bardzo ciepło pojawia mi się gęsty, lepki śluz. Chciałabym aby zobaczyła co to jest. Czuję jak w ciąży, jestem głodna, ale o jedzeniu nawet myśleć nie mogę, mdli mnie, piersi się odzywają coraz częściej. Objawy dobre :-), mogę mieć wszystkie możliwe, byle dzieciątko zdrowe byłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pech z tym śluzem mam tak samo, napisz jak będziesz coś więcej na ten temat wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pech
Jestem po wizycie, wyniki bardzo dobre, szyjka ładnie zamknięta. Duphaston przyjmować nadal, dodatkowo Cyclo3Fortr, na obrzęki i żylaki, no dostałam Furaginum, leukocyty w moczu 0-2. Ale na ulotce tego luku pisze, żeby nie stosować w pierwszym trymestrze ciąży, i co teraz? Olina83 Co do śluzu jest to normalny objaw związany z większą produkcją śluzu w drogach rodnych pod wpływem zwiększonej ilości hormonów ciążowych. Tak piszą w mądrej książce, a pani doktor też powiedziała, że wydzielina jest ok i tym się nie przejmować. No chyba, że zmieni barwę, zapach, lub będzie jej dużo więcej, to wtedy do lekarza. To na tyle dzisiaj. 17-go idę na kolejną wizytę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatusia
Witam mam do was pytanko dziweczyny.wczoraj minal 2 miesiac po lyzeczkowianiu,mieszaczke mialm prawidlowa.skonczyla mi sie niecaly tydzien temu i nie wiem co sie dzieje moze to nic zlego ale ja juz jestem przewrazliwona a na dodatek nie ma mnie na miejscu i nie moge isc do lekarza:(.jakos mnie cmia jajniki,zawsze tak mialam na dni plodne,ale teraz jakos mi tak dziwnie i martwie sie troche i mam uplawy o takim ostarym zapachu i nie raz sa ciemniejsze a nie raz jasniejsze.wogole zlapalm lekka grzybice,ale wzielam czopki,bo mialam i mi przeszlo,ale czuje sie tak jakos niekonfortowo:/.moze ktos by mi pomogl,moze ktos tak mial.prosze o napisanie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśka
hej dziewczyny byłam dziś u lekarza niestety złe wieści za macicą znajduję się jakiś płyn niestety nie wiadomo skąd się wziął testy ciążowe negatywne więc lekarz wyklucza ciążę pozamaciczną lecz na wszelki wypadek kazał zdobić b-hcg z krwi reszta wygląda w porządku dziewczyny mam pytanie do was czy taki płyn któraś miała po łyżeczkowaniu albo może wie skąd mógł się zebrać bardzo się boję bo nie wiem co będzie dalej czy to jednak może być ciąża pozamaciczna :((((((((((((((9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
Olina83 Pewnie sie uda, jak bylam juz dwa razy w ciazy to napewno sie uda i trzeci. Prawde mowiac to byl dopiero moj drugi prawidlowy cykl po poronieniu. Przeczytalam gdzies, ze to mnimum jakie trzeba odczekac. A co u Ciebie? Wszystko dobrze u lekarza? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. jak tam po weekendzie??? ja dzisiaj mam widzenie z moim groszkiem. Po południu dam znać co tam pan doktor zobaczył Pozdrawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pech
Shaggy jak się czujesz, jak dolegliwości ciążowe są? Ja od kilku dni nie mam mdłości, mdliło mnie na myśl o jedzeniu, teraz sporadycznie, piersi też tak sobie, jakby wcale nie bolały. I zaczęło mnie martwić brak tych objawów, ale zauważyłam za to wieczorną zgagę i ból w okolicach krzyża. Wież mi, że wolałabym mieć wszystkie objawy i nie myśleć, że ich brak oznacza coś złego. Napisz jak po wizycie :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam miałam sie odezwać wcześniej ale byłam taka zmęczona przez tą pogodę ze musiałm isć się położyć. A więc z groszkiem wszystko ok ma już całe 2 cm. Następne widzenie za 3 tyg bo poźniej pan doktor jedzie na urlop. Mi mdłości tez już pomału przechodzą, chociaz tak jak mówisz wieczorami jest zgaga a piersi bola ale juz nie tak mocno na samym początku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pech
Przepraszam, ale dopiero teraz się zorientowałam, że piszę 2 g, a nie y, ale na szczęście to nie imię z błędem :-) Moje maleństwo 30 maja też mierzyło 2 cm, wtedy robiłam usg. Uspokoiłaś mnie z tymi objawami, bo ja to panikuję. Widocznie tak ma być. Chociaż już urodziłam dwoje dzieci, to obydwie ciąże były inne, a teraz mam trochę z jednej i trochę z drugiej. Do miłego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 123
Ja juz tez po wizycie:)) Z małym wszystko w porządku - "rośnie jak na drożdzach". Ale przed wizytą tak sie napłakałam , że szok... - odebrałam wyniki krwi i moczu, a tam; albo czegoś za duzo albo czegos za mało... jechałam na wizytę rycząc niesamowicie... a lekarz powiedział mi tak; '"że nie wie kto takie głupie granice ustawia i mam dodatkowo jeść żelazo'' (!) i to wszytsko (!)... a ja tak sie martwiłam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszor75 u mnie narazie ok chociaż na wizycie był widoczny dopiero pęcherzyk z niecierpliwością czekam na następną wizytę poza tym czuje sie normalnie bez uciążliwych objawów ciążowych a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
Olina83 U mnie zblizaja sie plodne i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pech powiedz mi czy to normalne ale od czasu gdy zaszłam to mój mąż jest dla mnie jednym wielkim obiektem seksualnym, gdyby to ode mnie zależało moglibyśmy to robić codziennie, jednak on ciężko pracuje i nie zawsze ma wieczorem ochotę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pech
Shagyy proponuję zamianę mężów ;-) Mój by się ucieszył gdyby u mnie ta sfera uległa zmianie. Ja miewam fale namiętności i obojętności. Potrzebuję bliskości, dotyku, ale nie koniecznie sexu. Stworzyłam blokadę w głowie i chyba pęknie w magicznym dla mnie 12-tym tygodniu, jak się dowiem że z maleństwem wszystko jest dobrze. Jak byłam z pierwszym dzieckiem w ciąży, to mogłam się kochać na okrągło :-), przy drugim dziecku byłam niedostępna i długo wracałam do normy, teraz mam trochę z tej ciąży trochę z tamtej. Tak źle i tak niedobrze. Pozdrawiam ciepło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno mnie tu nie było. tak miło czytać, że tak wielu z Nas się udało zajść w ciążę. Ja dopiero m-c temu odstawiłam tabletki anty. Może teraz mi się uda. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28 tydzien
Witam:) Dzis wchodzac na Wasze forum stwierdziłam iz napisze pare słów o mnie. W 10/2006 roku po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zaszłam w ciaze. Nigdy nie sadziłam iz zajde w pierwszym miesiacu po odstawieniu pigułek wiec nie robiłam testu. Gdy nie przychodził mi okres stwierdziłam iz zrobie test ciazowy wynik wyszedł pozytywny:) Bardzo ze swoim mezem cieszylismy sie iz bedziemy mieli dzidzie. Niestety po miesiacu czasu i wizycie u ginekologa okazłao sie iz dziecku nie bije serce (brak echa płodu) zostałam skierowana do szpitala na łyzeczkowanie. Lekarz wypisujac mnie ze szpitala poinformował iz przez pol roku nie mozemy starac sie o kolejna ciaze. I tak zrobiliśmy. Pol roku mineło i probowalismy ponownie. Niesetty mijał rok, dwa i nic zaczełam sie bac ze cos jest nie tak, moze zrobili mi cos w szpitalu?! Okazało sie po badaniach ze wszystko jest ok tylko mam problem z tarczyca przez co zajscie w ciaze jest trudne. Po unormowaniu hormonu w grudniu 2010 roku zaszłam w ciaze:) I tak sie trzymam dzis mam juz 28 tydzień ciazy i czuje sie dobrze. Dziewczyny moja porada nie ma co sie spieszyc i za duzo o tym myslec (wiem ze trudno) bo na siłe nic nie wyjdzie. Widac po mnie 4 lata starania:) Ale trzymam za Was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, oolllaa1981 cieszę się że w końcu napisałaś. Czekam na informacje jak starania :) u mnie idzie 25tydzień będzie druga dziewczyna :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśka w depresji
witam dziewczyny jestem załamana nie wiem co robić i chyba sie po........ 30 marca miałam łyżeczkowanie od tamtej pory nie miałam okresu krwawiłam 16dni po zabiegu i wszystko było ok około 4 tygodni temu bolal mnie prawy jajnik więc umówiłam sie na wizytę która odbyła sie tydzień temu czyli 2 06 2011 oprócz tego odczuwam mdłości ranne o czym poinformowałam lekarza , lekarz po badaniu i usg stwierdził że jest jakis płyn za macicą i kazał zrobić bhcg ktory wykonałam wczoraj dziś odebrałam wynik i okazało sie że jest 14000 co oznacza że to ciąża 3 tygodniowa martwie się bo wizytę mam dopiero za tydzień w czwrtek i jeśli sie okaże że to naprawde ciąża pozamaciczna to nie wiem co zrobię nie wiem dlaczego to spotyka mnie boję się że nie będę mogła mieć już dzieci boże z tego co czytam na forum nikt z was nie miał takiej sytuacji a bynajmniej nie pisał najgorszy okres mojego życia i nie wiem czy przez to przebrnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waśka to znaczy, że przez cały ten czas i do pierwszego miesiąca po zabiegu współżyłaś? Wiem Dziewczyny, że bardzo zależy Wam na tym by zajść w ciążę i utrzymać ją, ale dziwię się gdy czytam, że współżyjecie tydzień-dwa po zabiegu wyłyżeczkowania, że po 1 cyklu wiele kobiet chce już zajść. Lekarz wyraźnie mi powiedział, aby nie współżyć do czasu pierwszej @ po zabiegu a z ewentualną ciążą należy zaczekać przynajmniej 3 m-ce a najlepiej pół roku. Jestem miesiąc po zabiegu, @ przyszła niemalże w terminie - 3 dni później niż normalnie i do tego czasu nie współżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotecek04 to forum nie jest po to żeby krytykować tylko się wspierać po ciężkim dla każdej z nas czasie. Ja również zaszłam w ciąże po poronieniu nie dostając @ i jestem już w 25 tygodniu i wszystko jest dobrze. Każda kobieta wie najlepiej kiedy jest dobry moment na zajście w ciążę a lekarze nie mają dokładnych badań co do ewentualnych komplikacji po tak szybkim zajściu od poronienia. Waśka trzymam mocno kciuki za Was na pewno wszystko będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia przecież ja nikogo nie krytykuję i nie mam w ogóle takiego zamiaru, wyrażam tylko zdziwienie a właściwie podziwiam za taką odwagę. Wyobrażam sobie, że nasze narządy w środku są delikatne i po zabiegu jest to naruszone. Pewnie zdarzają się przypadki jak u Ciebie, że zaraz po poronieniu można zajść i donosić szczęśliwie ciążę bez żadnych komplikacji, ale wiem, że są też takie, że przy szybkim zajściu kobieta musi leżeć całą ciążę i podtrzymywać. Mówię tylko co mi lekarz powiedział. W zasadzie nie wiadomo jak zrobić lepiej bo organizm każdej z nas jest inny i co jest dobre dla jednej kobiety, dla innej nie musi być. Może po prostu warto zaufać naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwinnka
waśka w depresji masz wysokie hcg! może idź jeszcze do innego lekarza? z tego co wiem ciąża pozamaciczna najczęściej lokalizuje się w jajowodach, rzadziej w innym miejscu. przy ciąży pozamacicznej występuje też krwawienie i straszny bół w podbrzuszu. jeżeli w miarę szybko zdiagnozują Ci ciąże poza macicą usuną ją laparoskopowo (bezoperacyjnie) i są duże szanse, że będziesz mogła mieć dzieci. mam koleżankę, u której ciąża była w prawym jajowodzie od razu zrobili jej zabieg - bez naruszenia jajowodu i po 3 miesiącach zaszła w normalną ciąże :) i w dodatku do zapłodnienia doszło.... w prawym jajowodzie - tak powiedział jej lekarz. ja nie miałam tyle szczęścia co ona. moją ciąże zdjagnozowano za późno i trzeba było usunąć ją z jajowodem. po roku zaszłam w ciąże normalną ale w 8tyg. doszło do poronienia bo zachorowałam na różyczkę ;( właśnie mija 14 miesięcy od poronienia. staramy się z mężem cały czas - jestem dobrej myśli - w końcu musi się udać :) waśka 3mam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waśka Ty sie nie martw! moze zaszlas poprostu w kolejna ciaze a lekrza jej jeszcze nie widzi! Czekam na sygnal od Ciebie.... jesli bardzo sie boisz to idz do szpitala i powiedz co sie dzieje, a Cie zatrzyamaj na oserwacje i bedziesz wiedziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waśka
do szpitala nie mogę iśc bo nie mam z kim zostawić synka 4 letniego mąż nie może sie zwolnić z pracy a rodzinka niestety nie nadaje sie na t\akie rzeczy każdy żyje swoim życiem dzienki dziewczyny ze odpisałyście cały czas myślę o najgorszym ale w głębi duszy mam nadzieje ze to bedzie normalna ciąża a ten płyn za macicą to tylko dodatek napiszę jak będę po wizycie czego nie moge sie doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich :) U mnie właśnie miałam dni płodne wiec zobaczymy:) Czuje że powoli zachodzą jakieś zmiany w moim organizmie, tylko nie wiem czy jest to zwiastun nadchodzącej miesiączki czy udało nam się dowiem się za jakieś 7 dni bo tak powinnam dostać miesiączkę. Staram się nie doszukiwać objawów. Waśka trzymaj się będzie dobrze. Kotaczek04 mi też lekarz powiedział aby odczekać pół roku z koleją ciążą, a drugi powiedział że po 3 cyklach. A ja doszłam do wniosku co ma być to będzie i z mężem podjęliśmy decyzje że rozpoczniemy starania po 2cyklu. Jak to powiedział mój lekarz na to nikt nie ma wpływu, ma być dobrze to będzie dobrze, jak ma być źle to będzie źle nawet jeśli odczekasz pół roku, czy rok i będziesz brać stado leków. Pozatym leżenie w ciąży może spotkać każdego. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 123
Waśka Nie daj się zwariować. Do czwartku tylko 3 dni; MUSI BYC dobrze , MUSISZ być silna !!!!!! Jestem z Tobą!!! "28 tydzien" Normalnie serce rosnie jak czyta sie takie historie :) to znaczy, że nie ma rzeczy niemożliwych :)) U mnie leci 23 tydzień, czuję się dobrze, i kolekcjonuję dni, tygodnie i miesiące :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×