Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Izi a plamisz cały czas czy to było tylko jednorazowe? Nie możesz jechać do szpitala lub zadzwonić do jakiegoś lekarza? Ja w tej ciąży miałam dwa takie plamienia. Znalazłam plamy na bieliźnie, ale jak aplikowałam luteinę, bo to też było na początku (a luteinę miałam dopochwową) to palec miałam czysty. Lekarz mi nie powiedział z czego to było, ale przypuszczam, że mogłam mieć jakiegoś krwiaka, który pęknął i stąd te plamienia. Może u Ciebie jest tak samo. Nie myśl od razu o najgorszym. Wiem, że jest ciężko ale bądź dzielna, bo Dzidzia to też odczuwa. A jak możesz to podjedź gdzieś do lekarza na wszelki wypadek. Madziu przykre jet to co piszesz, ale skoro on ma czas na imprezowanie a nie interesuje się Tobą ani Twoją Córeczką to sama widzisz, że Twoja decyzja była jak najbardziej słuszna. Dobrze, że kopnęłaś go teraz w d... niż później miałabyś się męczyć z takim wielkim dzieciakiem. Bo niestety ale on nie dorósł do roli ojca. Wiem, że jest Ci ciężko i przykro, ale bądź dzielna dla Córci. A ja kopniaki też czułam najlepiej na plecach. Teraz czuje jak się wierci jak siedzę, ale tak mocno że aż mi brzuch wypina to właśnie wtedy jak leżę na plecach. Codziennie rano jak zaczyna kopać to witam się z Filipkiem:) pytam czy się wyspał, że go bardzo Kocham:) A na noc jak się umyję to mówię, że idziemy spać, bo na dworze jest już ciemno i to najwyższy czas:) Myśl nad imieniem dla Córci:) A jak z kasą od niego, daje Ci coś czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu boli mnie troche brzuch, ale plamienie ustalo,przeczekam noc i zobacze rano. Nie mam zbyt gdzie podjechac bo mieszkam w uk i nawet jak pojade do szpitala to nic mi nie pomoga, bo na izbie przyjec nie maja sprzetu do badania wczesnej ciazy bylam w maju i zostalam odeslana do domu. Kazali mi wrocic wtedy gdybym dostala krwotoku, a moje poronienie wtedy wygladalo jak normala miesiaczka!Wczoraj bylam na usg i wszystko bylo ok wiec nie mam pojecia co sie dzieje, moze w czasie badania cos mi polozna naruszyla i stad te plamienie,a moze to torbiel bo mialam malutki w grudniu albo poprostu jestem tak beznadziejnie stworzona przez nature, ze nie dane mi bedzie byc mama :-( zalamuje sie pomalu, nie mam sily przechodzic wszystkiego od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Asiu, nie odzywam się bo wszystko się popieprzyło! Cukrzyca, teraz doszły problemy rodzinne za dużo mi się tego nałożyło :( Jutro idę zrobić badania na cukier(krew, mocz i coś tam zlecone przez diabetolog) a w czwartek mam nadzieję, że diabetolog mnie przyjmie. Tak bym chciała by wyniki wyszły dobrze, ech. Glukometr nie wiem czy jest sprawny, ponieważ kiedy poziom wychodzi zbyt wysoki, ponawiam wynik i po minucie jest sporo niższy. Natalka, jest ułożona już główką w dół. Jej kopniaki nie są zbyt mocne ani intensywne, ale są. Potrafi tak się ułożyć, że naciska mi na jakiś organ, wówczas odczuwam dyskomfort. Najważniejsze, że kopie. Wizyta w poniedziałek. Asiu, mam nadzieję, że awaria komputera szybko minie. Bardzo się cieszę, że Filipek taki aktywny. Całuję Was mocno. Beatko, mam nadzieję, że mdłości szybko miną. Jedź migdały, mnie pomogły :) Olciu, co u Ciebie? Jak się czujesz? Jak Dawidek? Lenko, gratuluję córeczki, zapewne będzie równie piękna co Ty! izi27 słyszałam, od swojego lekarza, że plamienia często zdarzają się w ciąży, jednak proszę jedź na pogotowie dla własnego spokoju. Proszę napisz jak się czujesz? Madziu, tak strasznie mi Cię szkoda, nie zasługujesz by przechodzić przez coś takiego. Co za drań! Musisz być dzielna dla córeczki, wiem, że dasz radę Madziu, a On jeszcze pożałuje. Przepraszam Was dziewczynki, że nie piszę do każdej, ale nie mam głowy do czegokolwiek. Całuję Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izi27 nie chce cie niepotrzebnie martwic ale prosze jedz na jakas kontrole jak najszybciej, u mnie na usg tez bylo wszystko ok a po 2/3 dniach serduszko przestalo bic wiec nie lekcewaz tego plamienia. Motylek1985Mlyneczka glukometry oszukuja moja kolezanka miala trzy i kazdy pokazywal inny wynik, mam nadziej ze wszystko bedzie dobrze i trzymam kciuki zeby wyniki wyszly w porzadku:) Beatko dobrze ze wymioty ci przeszly jeszcze tylko musisz przezyc mdlosci:) motylek dobrze mowi jedz migdaly:P ja pamietam ze wymiotowalam okropnie, nie zycze nikomu, ledwie wzielam lyk wodya juz lecialam do toalety ale takie uroki ciazy:) Lenko gratulacje coreczki 👄 w tym roku zauwazylam ze bardzo duzo dziewczynke jest:) wyglasakaj ja przez brzusio od cioci:p Madziu pewnie zadna z nas nigdy nie bedzie rozumiec tego jak sie czujesz ale nie pozwol na to abys sie poddala jesli napiszesz pierwsza to powiem brutalnie ale ponizysz sie calkowicie, skoro on ma was w d..... to nie zasluguje na was, kiedys dotrze do niego co tak na prawde stracil a teraz skup sie na sobie i malutkiej:) zycze ci z calego serca wytrwalosci i sily 👄 Olcia jak Dawidek? jak sie czujesz? :) Hanakali daj znac co powiedzial gin i czy wszystko ok:) myszor75 mimo tylu opozniej i tak nie trac nadziei i pilnuj terminow, na pewno terminy sie zgraja i wszystko bd po twojej mysli:) wom@n jak te klocia nadal nie ustapily? qociakwawa @ sie rozkrecila czy moze zwatpila:P? milenka1988 to ci sie wiercipietek udal ten Bartus:P Gosia7122 trzymam kciuki za staranka:) Natalla18 fajnie ze sie odezwalas:) widze po zdjeciach na fb ze rosnie jak na drozdzach hehe:P dla takiego cudu jakie masz w domku warto przetrwac wszystko 👄 Doris27 w koncu doczekalas sie mezulka w domu:) pewnie nie mozesz sie nacieszyc:p mimo tych wszystkich zmartwien zwiazanych z wynikami ciesz sie mezem i kazda chwila spedzona z nim a co do zapominania sie to juz sama wiesz najlepiej na ile mozecie sobie pozwolic:) WaitingForAMiracle co u ciebie? jak samopoczucie? :) E-de ty mialas torbiel na jajniku na 9cm a ja jeszcze maja w sobie malenstwo ostatnio sie dowiedzialam ze mialam obrzek na 10cm to jest straszne jakie okropienstwa nas spotykaja:( Kochane przepraszam jesli do kogos nie napisalam ale juz mi sie oczy zamykaja do spania a jutro znowu praca 12h:( czlowiek zapracowany na nic nie ma czasu:) mam nadzieje ze te 4 miesiace do zielonego swiatelka zleca w oka mgnieniu przez ta moja prace:p caluje was wszystki goraco 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu imię już mam dawno wybrane, będzie Klaudia :) . A co do kasy, to jakoś go to za bardzo nie interesuje. Sam widzę, że się obkupił lata w nowych ciuszkach oczywiście wszystko musi być firmowe, a nie martwi się tym czy ja mam się w co ubrać, za co do lekarza pójść czy najzwyczajniej w świecie czy niczego mi nie brakuje. Poinformowałam jego mamę, że 11 października ma jej dać 500 zł , bo ja nie mam zamiaru się z nim spotykać, powiedziała mi, że mam się nie martwić o pieniążki, ale ona też się nie zapyta nawet czy sobie jakoś radzę. Jeżeli nie da 11 to złożę wniosek do sądu, bo dowiadywałam się już to musi płacić i na mnie i na dziecko, bo zostawił mnie bez żadnych dochodów. A z jakiej racji on ma wszystko przepić a ja jestem bez grosza.... Motylku ja mam taką nadzieję, że on kiedyś zrozumie co zrobił i będzie tego żałował, a ja będę wtedy na tyle silna, żeby go potraktować tak jak on mnie teraz.... now898 ja cały czas spoglądam na telefon z nadzieją, że on się ocknie... ale sama już chyba w to nie wierzę. Codziennie tylko dowiaduję się jak on się świetnie bawi, codziennie nachlany... imprezuje, do kina jeździ wcale nie myśli o mnie... Wiem, że muszę być silna, bo mam dla kogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo Madzia fajnie że bedzie Klaudia :) Moja siostra ma tak na imie :) Wczoraj myslalam ze zycie skoncze pisalam do was nad ranem a pozniej cos sie przestawilo i wymiotowalam i sie tak meczylam ze szok...na dodatek sama w domu nawet szklanki herbaty nie mial mi kto podac... nic mnie nie bolalo tylko wymiotowalam... moze maly mi uciskal na zoladek... Ja mam izyte we wtorek 9 pazdziernika.... izi27 to jestes w podobnej sytuacji co ja bylam... zadzwon do swojego lekarza i powiedz ze plamisz i chcesz cos na podtrzymanie i truj dupe tak jak moj maz mojej lekarce... a jak nie to jedz do lekarza rodzinnego i powiedz jaka jest sytuacja i tez powinien ci przepisac na podtrzymanie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki !!! Motylek, asia, now898 - dziekuje, że pytacie. U mnie dobrze, Dawidek rośnie i rozrabia :) Kopie mamusie caly czas :) Bylam na USG 4D i synio rośnie, jest zdrowy :) Tydzien temu ważyl 1167g :) Ja teraz tez sie juz dobrze czuje, zero dolegliwości. Wiadome, robie sie senna, musze dluzej spac, brzuszek rosnie i to tyle :D Jedyny minus, to ze mi wyniki krwi slabo wyszly tzn, ze z badania na badanie spada mi potas i zelazo. A co u was ??? Jak dzieciątka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Niestety moje wymioty rocily buuuuuuu dzisiaj mnie zaatakowaly jak tylko glowe podnioslam na szczescie niemam takich starsznych tylko raz zolcia a porzadnie potem caly dzien cisza az do rana Lenka bardzo ci gratuluje coreczki:) Motylku to malutka sie przygotowuje do wyjscia przeciez to juz niedlugo bedziesz ja tulic a klopoty jak to klopoty przejda musza malenka Izi kochana niestety uk niepomagaja w tak wczesnej ciazy a moze toplamienie wzielo sie po badaniu czasem tak bywa hmmmm ale powiem ci ze moja przyjaciolka tez jest w uk i pierwsza ciaze poronila a w drugiej plamila to pojechala do szpitala i wymusil usg bo poiwedziala ze jest zdenerwowana i ze pierwsze poronila i jej zrobili trafila na fajna pielegniarke Dziewczynki sle wam wirtualne 🌼 Dla dwupaczkow i milusinskich sle moc usciskow i caluskow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izi, tez mieszkam w UK. Wiem przez co przechodzisz. Dokladnie. I tez mialam plamienia w tej ciazy. Posluchaj, zostalo mi opakowanie Duphastonu. Daj znac czy chcesz to wysle. Moj mail m_goodburn@yahoo.co.uk. Trzymam kciuki kochana. Motylku ty kochany, co tam sie dzieje u Ciebie biedaku ty? Moze zamow u meza wieczor relaksacyjny dla mamy i corci? Niech tata masaz zrobi. Bo nasz Motylek co raz smutniejszy. Sciskam Cie!! Now corcia poglaskana od cioci. Przyjela to z usmiechem :) Madzia, on chyba niedlugo ciezkim szoku ze sie nie odzywasz i sama sobie radzisz, zobaczysz! Beatko, ktory ty juz tydzien kochana? Olcia, Asia buziaki dla Filipka i Dawidka od ciotki. Myszor, bardzo Ci dopinguje! Ale bedzie radosci jak juz bedzie fasolka! :) Mycha, buzka! Dziewczynkom wszystkim sle wirtualne pozytywne wibracje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzisiaj u lekarza... niestety mam niedoczynnosc tarczycy i bede brala eutyrox... ale za to chociaz wiadomo co ze mna nie tak... ale powiem wam ze w zyciu nie mialam tak dokladnego wywiadu lekarskiego jak tym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha ja tez mam niedoczynossc tarczycy caly rok ja regulowaalam az w koncu sie udalo ja zbic do pozimu odpowiedniego do zajscia terz juz tylko z gorki kochana ja biore 75 euty. Lenka ja mam 7tc4d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka ja caly czas mozcno za Ciebie trzymam kciuki zeby bylo dobrze zwlaszcza ze ta jedna niefortunna data nas laczy choc lata inne a od jakiego TSH zaczynalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dzieki za wsparcie! Dzis juz nie plamie, troche bardziej psychicznie zle sie czuje, bo nadal mam wielkie obawy! Tak sobie mysle, ze to wczorajsze plamienie to wypadlo mniej wiecej w okresie kiedy powinnam dostac normalnie okres! Wiec moze moje cialo jeszcze nie przystosowalo sie do ciazy I wariuje! Myslicie ze jak mialam w poniedzialek usg to moge powtorzyc je na dniach czy moze szkodzic? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mam totalnego doła i płacze, przyszły wyniki z Genetyki, moje maleństwo było dziewczynką i miało nieprawidłową liczbę wszystkich badanych chromosomów! Nie spodziewałam się że aż tak było chore, triploidia chromosomu 13, 15, 16, 18, 21, 22 i X. To jest niepojęte i albo poprostu pech i błąd w podziale komórkowym albo jestesmy z mezem totalnie chorzy i nie mozemy juz miec dzieci!!! Nie wiem czy jeszcze będę się starać to mnie przerasta, nie potrafie sobie wyobrazic jakie by bylo jakby sie urodzilo to sa wszystkie zespoly horób razem wziete! Proszę jak ktoś coś o czymś takim słyszał czy to się powtarza, to proszę o pomoc! Czy już naprawdę nie mogę mieć zdrowego dziecka? 3lata temu zaszlam w ciaze zupelnie zdrowa i urodzilam, 12lat temu tez, a teraz co to sie stalo???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniczynko - kazdej zdrowej parze moga sie zdazyc takie rzeczy... ale natura bywa madra... kazde poronienie to tragedia ale niestety tak czasem jest lepiej... izi badz dobrej mysli... plamienie w czasie spodziewanej miesiaczki sie zdaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) U Mnie @ pełną parą już nie mogę się doczekać, aż się skończy :D Lenko gratuluję córci :) Magda daj spokój na takie barachło to szkoda nerwów i czasu... Koniczynko dokładnie matka natura wie co robi, przykre to ale tak musi być... Mycho to teraz już będzie z górki, wyregulować i działać ! :) Beatko jeszcze trochę i zapomnisz o tym wrednym kibelku :) Wom@n jak u Ciebie??? Buziaki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izi27, takie plamienia w czasie kiedy powinno sie miec @ zdarzaja sie i nie sa zagrożeniem dla ciazy. zycze ci duzo zdowka, zeby to sie juz nie powtorzylo :( a moze powinnas brac tabletki typu luteina czy duphaston, ale moze nie bez konsultacji z lekarzem. u mnie klucia jakby przeszly..temp. jest..nie duza..36,8-37 ale u mnie to i tak rewelacyjnie. oprocz tego powiekszone piersi i jakies inne :) ale czekam cierpliwie na nie przyjscie @ :( qociakwawa, to ile jeszcze do owu? :) madziu, Ty nie miej skupulow i upominaj sie o pieniadze u swojego bylego :( jak on nie mysli o Tobie i malej....to dlaczego ma ci byc go szkoda .. jaki to przykre, ze on sie tak zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wom@n to może ten małpiszon u Ciebie nie przyjdzie?? Kiedy teścik? bo już nie mogę się doczekać wyniku :) Wiesz co nie wiem kiedy, ale jeszcze ze 12 dni :P W tym miesiącu wypróbuję paski owu bo nigdy tego nie używałam i zobaczymy... Miałam już sobie dać spokój, ale jeszcze jeden miesiąc, a potem odpuszczam, odpocznę psychicznie parę miesięcy i się zobaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzisiaj nici z wizyty u gina. W pracy mam wyjątkowy zapierdol i to na 2 dni przed planowanym urlopem. Ręce mi opadły. Kto tylko mógł to sobie pobrał urlop latem a ja ze wzgledu na specyfike pracy latem nie mogłam więc miałam wziąć teraz - jesienią. Tymczasem powtarza się sytuacja jaką miałam w ubiegłym roku. Kiedy już się zbieram na urlop to nagle są bardzo ważne sprawy... 40 dzień po i cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha1977z
Hanakali zrob bete zeby zobaczyc czy po ciazy spadla jak nalezy a potem ginek koniecznie bo zaczyna byc za dluga ta cisza... praca praca ale zdrowie wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qociakwawa, tescik nie wiem kiedy bo boje sie rozczarowania :(((( tez myslalam o paskach owulacyjnych, ale to dodatkowo by mnie stresowalo....nie dosc ze i tak za duzo mysle o fasolce to jeszcze to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane 😘 Przepraszam, że się dzisiaj nie odezwałam, ale jakoś mi ten dzień przeleciał nawet nie wiem kiedy. U mnie po staremu, więc się nie rozpisuję :P Dla starających się mam dobrą radę. Odpuśćcie sobie "zaplanowane starania" a postawcie na spontaniczność. Wiem, że pomyślicie, że łatwo powiedzieć, ale to na prawdę pomaga:) Ja jak miałam się z mężem starać to na prawdę nie myślałam "musi się udać, muszę zajść w ciążę". Najczęściej było tak, że robiłam pyszną, ale lekką kolację, potem prysznic i seksowna bielizna ;) Oczywiście nie muszę dodawać, że na reakcję męża nie musiałam długo czekać:D Dla nich też jest ciężko się wyluzować, jak mają w podświadomości, że przytulamy się do nich tylko dlatego, że chcemy zajść w ciążę. Ja nie naciskałam na męża. Sama Go zachęcałam, a czasami to On mnie zachęcał:) Ale udało się, bo nie nastawialiśmy się na Dziecko. Tak po prostu byliśmy ze sobą, z miłości:) Trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby się udało jak najszybciej tylko tak bez planowania;) Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna, ale zmęczona jestem, mężuś poszedł na noc, a ja idę się myć i spać:) Do jutra moje Kochane 🌼 Dla Wszystkich wielkie 😘 😘 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now 898 dziękuje,że pytasz :) u mnie tak sobie..ten cykl przeszłam na totalnym luzie,nastawiłam się na to,że prędko nam się nie uda i widocznie najpierw musze zrobić jakąś oszałamiającą karierę zawodową a dzidziuś sam potem do nas przyjdzie ;) dzisiaj miałam tylko było mi trochę smutno,bo dowiedziałam się o ciąży kolejnej koleżanki :( no i te dzieci wszędzie dookoła...wrrrr. do @ został mi niecały tydzień i nastawiam się,ze jak najbardziej przyjdzie. Now kochana odpocznij trochę od tej pracy :( zamęczysz się biedna..Twój organizm musi być wypoczęty na przyjęcie nowego życia :) :* Motylku oh faktycznie zawirowania z tym Twoim cukrem..ja tez słyszałam,że co glukometr to inny wynik,więc nie wiem jak ludzie mają się nimi sugerować. Niepotrzebne nerwy-nie wskazane w Twoim stanie. Mam nadzieje,że problemy w domu wkrótce miną. :* Madziu dużo siły kochana..musisz być dzielna dla Twojej córeczki :* wierzę w to,że świetnie sobie poradzisz w życiu bez niego i ułożycie sobie z córeczką nowe zycie. Póki co walcz o swoje,jestem z Tobą! :* Milenko może grypa zołądkowa? Mam nadzieję,ze juz Ci przeszło? Jeśli nie to śmigaj do lekarza! :* o7cia zazdroszczę tego cudnego widoku Dawidka na USG 4D :) widziałam zdjecia z takiego u koleżanki i byłam zachwycona! Ta dzisiejsza technika :) :* Beatko ściskam Ciebie i fasolke :* i życzę całkowitego ustąpienia wymiotów! mycha nie martw się,ważne,że wiesz co mogło byc powodem poronienia i teraz wystarczy się leczyc i mieć wszystko pod kontrolą. Ja też mam niedoczynność,leczę się 4 lata,biorę euthyrox 50. Będzie dobrze :) izi27 kochana tylko bez paniki,bo to w niczym nie pomoże. Ja tez myslę,że mogło to być niegroźne plamienie w okresie @. Jeśli się sytuacja powtórzy to biegiem do lekarza,lepiej trzymać rękę na pulsie :* Koniczynko79 nie znam się na tych wynikach,ale faktycznie nie brzmią one dobrze :( myśle,że skoro masz już zdrowe dzieci to był to niestety tym razem błąd natury...i jak najbardziej masz szanse na kolejne,zdrowe dziecko :) życzę Ci powodzenia :* qociakwawa przykro mi,że jednak ta wstrętna @ przyszła :-/ byłam przekonana,że tym razem Ci sie udało..no ale nastawienie masz jak najbardziej na luzie,więc nic tylko próbować do skutku :) wom@n po cichutku trzymam kciuki za pozytywny test :* Hanakali widzisz tak to zwykle jest,że przed urlopem jest masa pracy,która pojawia sie ni stąd ni zowąd. Już Ci mija 6 tydzień bez okresu,więc moze faktycznie warto zrobić bete? :* Asiu ja jak najbardziej staram sie stosować dokładnie ten sam system co Ty podczas starań..i jakoś zawsze przed okresem zastanawiam sie czy się udało i cały spokój szlag trafia ;) tak to juz jest kiedy pragnie się dziecka ponad wszystko :) :* Całuję wszystkie dwupaczki :* oczekujące na zieleń :* i staraczki :* Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
witam jeszcze tydzień temu byłam w 1 ciąży...Usg w 12 tc pokazało zarodek 2,5 cm (tak około 9 tc) i brak akcji serca, do szpitala, zabieg, po 4 godzinach do domu...nie moge dojsc do siebie..moj maz jest lekarzem, ja też za chwile będę i powiem Wam że jestem głupia...codziennie pomagam ludziom a nie potrafie pomóc sobie Nie dam rady czekac pól roku, podjeliśmy z meżem decyzje, że zaczniemy sie starac po drugim okresie, wiem, to wcześnie...ale wpadnę w depresje jak bede tyle czekac. mam przeczucie że tym razem będzie dobrze...w pierwszą ciążę zaszłam od razu, ale od początku gdzies z tyłu głowy swieciło mi sie czerwone światełko...teraz nie chce czekać, nie dam rady, boje się , że zwariuje, nie umiem myslec o niczym innym, tylko o moim dzieciątku, nocami budze się z płaczem. czuję że nawet świadomośc tego że moge sie już starac o dzidzię bardzo by mi pomogła. Sama nie wiem co robic w tej sytuacji i kogo słuchać a co dopiero dziewczyny, które musza opierac sie na zwykle bardzo różnych opiniach lekarzy, bez własnej wiedzy na ten temat...koszmar przez ten tydzień przewaliłam tone ksiazek ginekologicznych...nigdzie nie ma napisane po jakim czasie sie starac...ja jestem gotowa juz i tego sie będe trzymac, do odważnych świat należy, tak czuję, a zobaczymy czy mój organizm poczuje to samo. 3 majcie kciuki by tym razem wszystko zakończyło się happy endem...ja staram sie mysleć że i mi w koncu dane będzie byc mamą. pozdrawiam Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wom@n co ma być to będzie, a przynajmniej będziesz mieć pewność co i jak :) Witaj dentist bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkało.... Na początku jest ciężko, ale z czasem będzie lepiej. Pisz do Nas, a na pewno pomożemy i Cię wesprzemy, jeśli po tych 2 miesiącach na prawde będziesz się czuć na siłach to myślę, że możecie próbować :) Waiting ja i tak trzymam kciuki, aby @ nie przyszła :D Asiu wiem, że spontaniczność jest najlepszym sprzymierzeńcem ja zawsze tak robiłam, ale jeden cykl zrobimy z pełną premedytacją i zobaczymy hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kobietki:) Jak Wasze humory dzisiaj? Jakieś konkretne plany na dzisiejszy dzień:D? Mnie Filip obudził przed 6 swoimi kopniakami. Mówię mu, że brzuch to nie boisko, a pępowina nie piłka, ale jakoś specjalnie się tym nie przejął... Jak już wstałam to On poszedł spać. Ach, typowy "samiec" rośnie, tylko, żeby Go nosić:P:P:P Lena tak się cieszę, że będziecie mieć Córcię:) Teraz tylko myśleć nad imieniem dla Królewny:) Myszor tak się cieszę, że w końcu się coś ruszyło. Mam nadzieję, że teraz to już tylko z górki będzie:) Izi ja te plamienia tak jak Ci pisałam miałam dwa razy. W odstępie chyba 2tygodni o ile mnie pamięć nie myli. A jak nie bierzesz nic na podtrzymanie to może jednak warto jakiegoś lekarza "zahaczyć" o receptę? Motylku bardzo mi przykro z powodu tych Twoich dolegliwości i problemów rodzinnych. Mam nadzieję, że jakoś szybko się ułoży. Jeśli masz ochotę się wygadać to pisz, na pewno Cię wysłuchamy, wesprzemy a może znajdziemy wspólnie jakieś rozwiązanie... Trzymaj się Kochana 😘 Now898 Ty pracusiu jeden. Normalnie ten Twój pracoholizm momentami mnie przeraża. A te godziny w których do nas piszesz, to ja już śnię chyba 10 sen z rzędu:) Ale dobrze, że do nas zaglądasz i jesteś w stałym kontakcie z nami:) Madziu imię bardzo ładne. Moja kuzynka tak ma na imię i super fajna Laska z niej:) Mówię i o charakterze i o wyglądzie:) A co do kasy to masz rację. Albo daje na Ciebie i Klaudię, albo idź do sądu i przez sąd wysądzisz to co Ci się należy:) Trzymaj się dzielnie:) Milenka biedactwo, może faktycznie malutki tak się ustawił, że gdzieś naciskał, gdzie nie powinien. Też mam 9 października wizytę tak jak Ty:) Już się doczekać nie mogę:) Trzymaj się😘 Olcia ale już duży ten Synuś:) Super, że tak dobrze się czujesz:) Beatka mam nadzieję, że Twoje wymioty opuszczą Cię jak najszybciej. Pomiziaj Fasolinkę ode mnie:) Mycha dobrze, że trafiłaś na takiego dobrego specjalistę. Teraz tylko czekać aż się wszystko unormuje i dostaniecie zielone światełko:) Koniczynka nie załamuj się. Jeśli masz dwoje dzieci to może tylko tym razem tak się stało. Myśl pozytywnie. Jakoś się ułoży. Qociakwawa a miałam taką nadzieje, że to jednak nie @. No ale tak jak mówisz, następny cykl będzie Wasz:) Wom@n jak tylko będziesz robić test to pisz nam od razu jaki wynik, bo już się doczekać nie mogę:) Hanakali niestety tak już jest, że przed planowanym urlopem jest tyle pracy, że wszystko jest potrzebne na wczoraj. Ale tego lekarza lepiej odwiedź, dla własnego spokoju. WaitingForAMiracle wiem, że pragnienie Dziecka jest silne, ale ja jak zaszłam to w trakcie dni płodnych a po przytulankach z mężem wybraliśmy się na jeden dzień za miasto i wogóle nie myślałam o dziecku, ciąży. No i się udało. Takie niby nic a taki efekt przyniosło:) Dentist bardzo mi przykro. Wiem, że jest ciężko się pozbierać, ale musisz być dzielna dla siebie i męża. Dacie sobie we dwoje radę. Miłość wasza w tym Wam pomoże. Uwierz mi, że mi najbardziej w tym czasie właśnie mąż pomógł. Gdyby nie On pewnie, teraz też bym leczyła depresję. Ale przetrwaliśmy to razem. A co do starań to co lekarz to inna teoria. Ja poczekałam 3 cykle i się udało. Po 2 się już starałam, ale zaskoczyło po 3 dopiero. Jeśli będziesz gotowa psychicznie to się staraj:) Buziaki dla Wszystkich 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Umnie ciag dalszy wymiotow wczoraj zaatakowaly mnie nawet po polodniu zachowuja sie jak przyczajony tygrys ukryty smok hihiiih Dentist kochana bardzo mi przykro z powodu straty jaka przeszlas z nami bedzie ci lzej co do staran to jedni lekarze maja hipoteze ze co namniej 6m a inni ze 3 prawidlowe cykle wystarcza podpytaj swojego lekarza hmmm Dziewczynki zgadzam sie z Asia spontan naprawde pomaga zobaczcie na mnie przeszlo dwa lata sie staralismy z m po drugim poronieniu i co miesiac byl lekarz sprawdzanie podgladanie i co i klops w koncu sie zdenerwowlam mielismy jechac do Egiptu i tak mnie pochlonely sprawy z tym zwiazane ze zapomnielismy o wszytskim i wyjazdu niebylo bo jestem w ciazy takze trzymam kciuki za was Dla wszystkich sle wirtualne 🌼 Dla dwupaczkow i milusinskich sle moc calusow i usciskow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dentist - wbrew temu co mowisz wiedza nie zawsze pomaga... czasami wrecz przeciwnie... sa rzeczy na ktore nawet lekarze nie sa w stanie jednoznacznie okreslic... organizm ludzki choc ma pewne zasady ale jak zawsze istnieja wyjatki... a w kwestii poronien kazdy lekarz normalny Ci powie ze to bardzo indywidualna sprawa... zalezy od etapu na jakim byla ciaza i od tego jak Twoj organizm szybko bedzie do siebie dochodzil no i jak bedzie z psychika... bo choc Ty bardzo chcesz to organizm moze uznac ze wlasnie za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
masz rację mycha, wiedza nie zawsze pomaga, ale czasem pozwala zauważyc kiedy lekarz pieprzy od rzeczy...mój kiedy potrzebowałam wsparcia wpędził mnie tylko w większego doła...niestety go nie podpytam, postanowiłam nigdy wiecej nie spotkac tego pana...Na szczęście na męza zawsze mogę liczyc...porozmawiał u siebie w szpitalu zasiegnął języka u specjalistów i dał mi nadzieję- jest najlepszym co mi się w życiu przytrafiło. Nie wiem co by było gdyby nie on. Czasem jeszcze mam nadzieje, że to jest koszmarny sen i jak sie obudzę to moje dzieciątko nadal będzie żyło i rosło...ale wiem ze tak się nie stanie. Fizycznie już jest normalnie, ale ciągle boli mnie serce dlatego sie tu pojawiłam...bo nikt nie potrafi zrozumiec tego co przezywam, bo tylko kobieta która przeszła to samo jest w stanie zrozumiec jak to jest stracic coś co było całym światem. Nie potrafię patrzec na kobiety w ciązy, z wózkiem. Dzis cos we mnie pękło jak w pociągu kobieta z malutka córeczką chciała obok mnie usiąść...uciekłam z rykiem na koniec pociągu. Staram sie byc opanowane, ale czasami mnie to przerasta...i tak jest już lepiej, ale nigdy nie zapomnę. Dzekuje za wszparcie beata, asia, qociakwawa, mycha, nawet te kilka odpowiedzi bardzo mnie podbudowały bo wreszcie jest ktos kto wie co przechodzę. A jeśli chodzi o lekarzy to od wczoraj wierze tylko sobie i mężowi...na razie przynajmniej. Bardzo pocieszające jest to że tak wiele z Was jest teraz w ciazy, macie dzieci juz po tym tragicznym wydarzeniu, udało sie szybko zaskoczyc-to pozwala wierzyc że i mi się uda. buziaczki Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×