Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Paatii87-Ja tak pomyślałam,bo gdzieś wyczytałam(ale nie mogę tego znaleźć),że przez cysty,krwiaczki itp.sluz może być tak zabarwiony.Spróbuj jutro podzwonić lub udaj się do przychodni może będziesz wtedy spokojniejsza,bo takie gdybanie i stres wykańcza.Glowa do góry!!!Musi być dobrze!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkinom czuje sie chyba dobrze. objawy ciazowe mniej odcxuwalne niz pare tygodni temu ale nadal sa wiec staram sie nie martwic na zapas. wczoraj wieczorem zaniepokoily mnie bole jakby takie miesiaczkowe :( ale wzielam no spe i narazie jest dobrze. nie mam zadnych plamien wiec chyba jest ok. staram sie nie przemeczac i czekam az minie szczesliwie najgorszych12 tygodni. choc jak pisalam wczesniej w ktoryms poscie nie dopuszczam do siebie mysli żeby teraz mialo się nie udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje drogie. Mam nadzieję ,ze przyjmiecie mnie do Waszego niestety smutnego grona. Ja też straciłam moje maleństwo w 7tyg. Z mężem staramy się znowu. Mam nadzieję ,że dla mnie i dla Was ten cykl lub zbliżający się bedzie OWOCNY. Ściskam Was wszystkie i Pozdrawiam, Jowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juli_ta witaj kochana, bardzo mi przykro z powodu straty, ja straciłam maleństwo 4 dni po Tobie i też mam nadzieje że w tym cyklu @ nie przyjdzie czego i Tobie i innym staraczkom życzę z całego serduszka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati87,ja miałam podobnie! Mój gin po zbadaniu i usg powiedział że takie uplawy są w związku z oczyszczaniem się macicy z resztek co pozostało na ściankach z @.I to wypadało u mnie akurat kiedy powinnam dostac @.Po jakimś czasie samo ustąpiło. Kochana,nie wiem jak to może być u ciebie?U każdego mogą być podobne objawy a a każdy z innego powodu.Ale myślę że póki nie ma żywej krwi to nie masz czym się martwić.Który to tc u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj juli_ta , przykro mi bardzo z powodu Twojej straty, mam nadzieję, że już wkrótce będziesz mamusią, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny. Przykro mi ze znowu dolaczaja do nas aniolkowe mamy. Dziewczyny teraz Wam bedzie ciezko ale przyjdzie taki moment gdy pojawi sie u Was fasolka i bedziecie znowu szczesliwe. Zawsze bedzie mialy w serduszkach te aniolki ktorych juz z Wami nie ma ale bedzie mialy dla kogo zyc i byc szczesliwe. A u mnie zaczal sie 7 tydzien i poki co zadnych plamien ani krwawien. Czuje sie nawet dobrze tyle ze zmeczona bo pomagalam bratowej w przygotowaniach chrzcin. Ale ogolnie jest ok , sa tylko jakies tam mdlosci a dzisiaj bol glowy. Planuje po poniedzialku wybrac sie wkoncu do gina bo bedzie wiecej czasu. Jestem ciekawa czy bedzie widac juz serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. juli_ta przykro mi z powodu Twojej straty ale chyba kazda z nas wie co przezywasz. ja mam w tym miesiacu mieszane uczucia... musze poczekac do miesiaczki (chociaz nie wiem sama czy przyjdzie). w zyciu prywatnym troszke sie uspokoilo... nie mam juz tylu problemow. mam za to duze obawy... tak jak pisalam, nie policzylismy w tym miesiacu dni... wiec kochalismy sie tez w dni plodne (partner do tej pory o nich pamietal, w tym miesiacu zapomnial, ja z reszta tez nie wzrocilam uwagi) wiec mozliwe, ze zobacze 2 kreski... to chcialabym z calego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam do was pytanie. Od 2 tyg bola mnie piersi ( przed okresem zawsze bolaly maksymalnie tydzien przed spodziewana miesiaczka) Jutro powinna przyjsc@, ale od wczoraj pobolewa mnie brzuch i mam brazowe plamienia, nigdy tak nie mialam czy moze to oznaczac ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja tylko na chwilke juz po remonciku teraz sprzatanie wiec musze sie wziac do robotki Nadrobie pozniej Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny .. dzis 34 dzien cyklu . ost okres byl 26.03. wczesniejszy 25.05 i 25.01 zabieg mialam .. okres kwietniowego jeszcze nie mam .. test wczoraj negatywny . jutro jak cos zrobie nastepny .. sama nie wiem co sie dzieje ;( stresy i przesuniecie ?? dodam tylko ze poprzednio dwa testy mi nie wyszly a pare dni pozniej bete mialam 680 ! hmmm i pozniej niestety ale puste jajo plodowe- czy to mozliwe ze sytuacja sie powtarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohvii
Motylku, tak - jestem ze Śląska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale Wy macie temp :) nie nadążam za Wami :) x Alkinom bardzo Ci gratuluję i po cichutku zazdroszczę:) x Anka doskonale Cię rozumie każda z nas... Powiem Ci, że mi nawet ta troska najbliższych przeszkadzała, denerwowała mnie... To jest bardzo trudny czas dla każdej mamy i każda z nas musi sama oswoić tą tragedię. Pisz jak tylko tego potrzebujesz. Jeśli masz chęć, jestem do Twojej dyspozycji martap@systemyklucza.pl x Powiem Wam, że mi wczoraj dużą ulgę przyniosła spowiedź... Byliśmy na mszy, a że akurat ksiądz spowiadał, to poszłam. I nie spodziewałam się, że spowiedź może wywołać we mnie takie emocje, ale się popłakałam... Ksiądz był młody, bardzo wrażliwy. Powiedział mi, że złość, którą odczuwa matka po takiej stracie jest naturalna i że to trzeba po prostu przeżyć i nauczyć się żyć z tą stratą. Ale że nie wolno mi zapomnieć o mężu, który mnie kocha i o naszej córeczce, która jest z nami. A Maleństwo jest Świętym - wszystkie nienarodzone Dzieci stają się Świętymi i możemy je prosić o wstawiennictwo u Pana Boga w naszych sprawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paaaati ja przed ciaza mialam bialy sluz, od momentu ciazy jest on lekko zoltawy ale w moim przypadku wszystko jest ok, cytologia 1, zadnych torbieli itd tyle ze ja mam lekja nadzerke i tak mysle ze to moze z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka 1607
dziewczyny powiedzicie mi bo chyba wariuje. ostatnio mialam okres ale wspolzyjemy bez zapezpieczenia (wyliczanie dni). od jakiegos czasu mam zawrotu glowy, wzdecia... mam bardziej wrazliwe piersi... @ niby byla ale ja sama nie wiem co mam o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki jak po weekendzie. Ja zabiegana mimo zlego samopoczucia i zmeczenia gdyz szukamy nowego mieszkania czyli wizyty po agencjach i masa przygotowan w papierach. Po za tym nie wiem czy ktoras z was tak miala ale cale 3 dni mialam straszne bole jelit a wczoraj wzdecia myslalam za pekne a brzuch byl jak balon. Na poczatku balam sie ze cos sie dzieje ale w moich kiszkach byl taki trajkot jakby mrowki sie wyscigowaly. Dzis wiecej ruchu w pracy i o niebo lepiej. Nic ciezkiego nie jadlam wypilam szalwiie wieczorem bo rumianku nie mialam. Ale mialam stracha bo same wiecie brzuch to brzuch. Czytalm ze macica moze uciskac na jelita no i zwolnione trawienie. Macie jakies inne sposoby aby sie tego pozbyc? Pol nocy prze to nie spalam a teraz padam na twarz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :), na wstępie przepraszam ze tylko będę pisała o sobie. Jestem w pracy i na szybkiego piszę. Ale bardzo Wam dziękuje za wsparcie jak miałam doła!!! Akinom - gratulacje wielkie!!! dziewczyny, trochę mam stracha, miałam dostać @ w sobotę i nie dostałam, jedynie wczoraj na wieczór miałam lekkie brudzenie a dzisiaj nic. W sobotę robiłam test i negatywny ale @ nie ma, przez cały tydzień przed planowanym okresem miałam silne bóle i kłucie jajników. Boję się nastawiać chodź nadzieją jakaś mała jest, albo coś z hormonami jest nie tak albo .... dość się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) Ja tylko na momencik bo lece za chwile do mamy, u mnie po weekendzie aktywnie, w koncu moglam troszke pospacerowac wiec wybralismy sie z mezem na mala wycieczke w sobote i polazilismy troche, wrocilam taka padnieta ze ledwie sie wykompalam i od razu padlam na lozko, wczoraj u nas pogoda beznadziejna wiec leniuchowalismy u rodzicow a wieczorkiem z psiurkiem na dluzszy spacerek:) Dzis juz siedze sama maezus pewnie pozno skonczy prace wiec wybiore sie do mamy:) A u was jak weekendzik minal? Buziaki dla was wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem sie skupic w pracy .. najchetniej poszlabym gdzies plakac :( u mnie w rodzinie krazy rozyczka .. ja szczepiona bylam jakies 15 lat temu badania z lutego mam igg 103 ,00 rozyczka .. niby mialam sie nie szczepic ale teraz to juz sama nei wiem . okresu nadal nie mam :( zalamie sie jak zlapalam rozyczke i jestem w ciazy :(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista jak igg mialas 103 to znaczy ze stare szczepienie nadal dziala i jestes na rozyczke odporna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista-nie denerwuj się na zapas.Nie jest powiedziane przecież,że zachorujesz a na razie szczepić się chyba nie powinnaś. Tak na marginesie to szczepionkę przeciw rżyczce co ile powinno się powtrzyć?Ja się szczepiłam lata temu(jeszcze w szkole).Napisz jak coś więcej wiesz.Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki mycha .. bo juz mam mysli przerozne :( tego byloby juz zbyt wiele jesli jeszcze bym to zlapala.. w sumie to wole zeby ten okres przyszedl do mnie i starac sie za miesiac na spokojnie o dzidzie bo za duzo nerwow stresow i smutkow ostatnio mam . rozyczka wyniki byly igm ujemny 0,31 i igg dodatni 103 ,00 myslisz ze jest ok ? ostatnio bylam na takich ogolnych badaniach i wyszlo mi : cholersterol strasznie wysoki - a jestem dosc wysportowana i nie jemy tlusto . dziwne sprawy sie dzieja :( jak dostane okres dam wam znac . no chyba ,ze jutro rano robic test jak myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohvii
Sista, z takim IgG masz odporność na różyczkę. Nie powinnaś się zamartwiać. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym test, ale sama jestem bardzo niecierpliwa :) Ja Dziewczyny zaczynam się martwić, bo ostatnio przeanalizowałam swoje wyniki bety i zorientowałam się, że jest bardzo wysoka...w 28 dniu cyklu miałam już 626. Dziś lekarz kazał mi znów ją powtórzyć zobaczymy jak urosła... Martwię się czy nie dzieje się coś złego albo czy to znowu nie ciąża bliźniacza. Nie mam nic przeciwko bliźniakom, ale wiem, że tamtej ciąży nie donosiłam prawdopodobnie ze względu na budowę anatomiczną mojej macicy i jeśli to znów bliźniaki będzie problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista zrob test to bedziesz wiedziala co i jak a nie gdybala i tak jest ok z ta rozyczka absolutnie nie masz potrzeby powtarzania szczepienia wiem to z pewnoscia bo mialam podobnie i konsultowalam to wtedy z lekarzem a bylam wtedy w ciazy... akinom zrob badanie na przeciewciala rozyczkowe to bedziesz wiedziala czy powtarzac szczepienie... moim zdaniem na ten moment wystarczy jak zrobisz przeciwciala klasy igg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestescie kochane . nikomu tu w pracy nie mowie bo jak ktos nie przezyl to nie rozumie .. mowienie bedzie dobrze nieco bagatelizuje sprawe . testa zrobie jutro rano . moze przez stresa az tak mi sie przesuwa ... a jak do czwartku bedzie nadal cisza z okresem to ide na bete moze ? mozliwe ze mam taka urode ze mi testy nie wychodza ? ( poprzednio tez mi dwa nie wyszly a beta tak .. ) dziwna sprawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista ja tez tak mialam ostatnio... ze jakos mi dlugo nie wychodzily testy mimo ze beta byla juz wlasciwa do wykrycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Jestem po kolejnym USG i niestety poronienie samoistne :( Mimo przekonania o tym że poroniłam mimo wszystko tliła się we mnie odrobina nadziei. Jest mi strasznie ciężko na sercu. Wszyscy mówią że mam się nie przejmować, mam dla kogo żyć- pewnie że mam- mam wspaniałego synka którego najbardziej na świecie a mimo to nie potrafię się cieszyć tym co mam. Moje serce przepełnia wszechogarniająca pustka. Niby nie planowaliśmy z mężem kolejnego dziecka ale jak zaszłam w ciąże to bardzo się ucieszyłam a teraz ta kolejna strata! Czuję się tak jakbym była jakaś felerna ! Co jest ze mną nie tak że moje ciało stało się cmentarzem dla kolejnego aniołka!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×