Kolejna ciąża po poronieniu

Milenka1988 no to piateczka ... niby jestem w Pl i mam tylko 100 km do znajomych ale rozpada się to .. staram się pisać do ludzi .. wpadac raz na miesiąc na slask spotkać się z kims a i tak nie maja czasu często .. hmmm jak się urodzi mala będzie szał tylko ona będzie koncentrowala uwagę ..ale wiecie : czasem chociaż człowiek poszedłby do kogos na kawe pogadać , posmiac się na miescie , i odezwac buzie ..dobrze ze mam forum i Was ..mogę napisac co mnie gryzie i etc .. ale ogolnie jestem osoba mega komunikatywna i miałam dużo osob zawsze wokoło a tu nagle samotność. nie mam tez prawa jazdy i przemieszczanie się gdzies jest nieco utrudnione _ to mój swiadomy wybor ; kiedyś jak będę gotowa to je zrobie . wiem wiem ze przy dziecku by się przydalo ale nie zmusze się i nie przelamie tak na już . musze myslec pozytywnie : udało nam się - będzie dzidzia za pare mcy , mam kochanego meza który tez musi niekiedy wyjść z kolegami i niech tak ma , będę biegala , spacerowala z mala , .. po roku może znajde prace i jakas kolezanke tam ? dzięki za mogłam się wygadać .

Sista kupilismy wozek BOLDER SD nawet w goglach w grafice jest taki jak mamy taki szary z rozowo- biala krateczke:) a wy macie jakis kobkretne modele na oku ?:)

Sista83 tak jakbym czytała o sobie, też wyjechałam za miłością mojego życia, ale zdecydowanie dalej niż Ty ;) Także kontakt ze znajomymi mam jeszcze bardziej utrudniony. Ale co zrobić, jakoś trzeba z tym żyć... Ja w weekend strasznie się zdenerwowałam bo miałam okropne bóle brzucha, byłam w szpitalu i na razie jest wszystko dobrze... ale znów złe wspomnienia wróciły...

Sista, ja jestem od samego poczatku na L4, przy mojej pracy wolalam nie ryzykowac. Na szczescie mieszkamy w naszym rodzinnym miescie, wiec mamy blisko rodzine, znajomi niektorzy tez tu mieszkaja, czesc wyjechala, ale Ci co zostali tez sa zajeci, pracuja, maja male dzieci, wiec tez niezbyt czesto uda nam sie spotkac, takze na co dzien w sumie tez siedze sama, siostre mam w Szkocji i tylko odliczam dni az przyjedzie z moja kochana siostrzenica:) Wage olewam, jestem glodna to jem, bede sie martwic pozniej. najczesciej mam ochote na kanapki, wiec potrafie i pol bochenka dziennie wsunac:P Co do infekcji, najlepiej do lekarza, ja mam nadzerke, ale dopiero po ciazy sie nia zajme, i albo w zwiazku z nadzerka, albo tak po prostu (tez biore duphaston i nic oslonowego,ale to chyba nie to) mam jakas lekka infekcje, czasem mnie cos zaszczypie, lekarz mi przepisal jakies tabletki, ale na razie ich nie bralam, poki to infekcje typu drozdzaki, to one raczej nie zagrazaja dziecku, dopiero chlamydia i tego typu bakterie sa grozne, Z reszta ile jest kobiet, ktore nie chodza do lekarza, nie dbaja o siebie i o ciaze, maja pewnie rozne grzyby i rodza dzieci, takze natura jest nieodgadniona

ciagle martwiaca ogladalam go kiedyś na necie ; te kolory niebieski z zielonym jakims .. podobal nam się . nam wstępnie wpadl w oko : tako alive i city move . ile ta Wasza gondolka ma dlugosci ? ile daliście ? podoba mi się mutsy ale nie moja polka cenowa . patrze tez na bebetto aquarius , kiedyś podobal mi się baby boom crv , wszystko musze dokładnie na zywo pojezdzic . pomierzyć i zobaczymy . do 1500 zł potrzebuje wózeczek . kiedyś widziałam mutsy urban rider - super kozak ale ma mala gondole a ktoś chciał sprzedc używany za 1500 zl wlasnie ..ale gondola mnie przerazila .

Moonziet ja tez miałam takie ssanie na początku wiec luźno : jak mus to mus . trudno . nikt nie je przecież z nudow albo dla jaj nie ? ja niekiedy jestem glodna w nocy ale spie dalej bo jakbym zaczela jesc w nocy i słodycze jeszcze regularnie to bylaby porazka wagowa na maxa . wlasnie przesmigalam na rowerku 25 min - dzienna dawka . później może jeszcze cos z ciężarkami zrobie kilka wymachów ale nie wiem . zaraz wstawiam obiad do pierkarnika . i poprasować musze ale mało mam wiec luźno .

Hejka :) Ja dziś spokojniejsza :) Aniolek23 tak-miałam na dziś wizytę na szczęście...ogólnie gin kazał się zapisać na dziś,ale babki w rejestracji mówiły,że opcji nie ma bo miejsc na dziś nie było,ale uparłam się i siedziałam ponad 2 godziny na Polnej i się dostałam... chyba im sie mnie żal zrobiło ;p heheh Tak więc dzidziuni już serdunio bije :) jak dzwon :) szyjka gin, mówił,że wysoko jest-więc to chyba dobrze :) Infekcja jest,ale nie aż taka tragiczna... zapisał mi CLOTRIMAZOLUM dopochwowe,kazał brać przez 5 dni i powinno być git :) Wizyta ogólnie ok,ale szkoda,że zdjęcia z USG nie dostałam ;/ podobno na Polnej nie dają,bo papieru nie mają :P Dziwne dla mnie to,ale cóż ;/ xxxxxx Dziękuję dziewczyny na wsparcie :) xxxxxx ciagle martwiaca-wózeczek fajny :) Jeśli chodzi o mnie,to mam jeszcze duużo czasu na kupno wózka,ale hmmm już tak myślałam,że nie będę cudów kupować ;p Chcę jakiś taki zwykły,ale ładny tak do 600 czy 700 zł :) Góra do 1000 :) xxxxxxxx sista ja też wyjechałam tak jakby za ukochanym...300 km. od rodzinnego miasta...znajomych się tu nie dorobiłam,bo Poznaniacy wydają mi się fałszywi (przepraszam od razu kobitki poznanianki forumowiczki-nie o was mowa) :) Miałam tu kilka koleżanek,ale po jakimś czasie sie wydawało,że mnie obgadują za plecami ,itd. mam tu w Poznaniu siostrę,ale rzadko się widujemy,bo ona często w pracy siedzi... tak więc ja też całe dnie sama w domu jak palec siedzę... kontaktu ze starymi znajomymi z mazur nie mam aż takiego dobrego,bo każdy już rodzinę założył... drogi się rozeszły po mojej przeprowadzce... ahhh troche sie samotna czuje,ale daje radę ;p xxxxxx szosty_sierpnia jak u Ciebie ? Buziole laseczki :*

Witam kochane, przepraszam że tak dawno nie pisalam ale jakoś tak wyszlo zajęcia dom a teraz jeszcze choroba mnie zlapala. Tak więc @ przyszedl w terminie niestety;( ale nie poddajemy się i walczymy dalej. Trochę się boję że Znow będziemy musieli się starac kolejny rok. Tak bardzo Chcialabym aby szybko nam to poszło tak bardzo się serce raduje jak czytam te wasze posty o brzuszkach wózkach itd. wiem że na to zasłużylyscię że wszystkie jesteśmy po stracie i wiem że wy mnie rozumiecie. Proszę trzymajcie kciuki aby pod choinka był schowany ten zaczarowany test z || kreseczkami. Trzymajcie się kochane silnie ;)

Sista moze to siara ale nie wiem ile cm ma gondola wydaje mi sie duza i dluga.. X X Izu napewno bede sie modlic zebys pod choinka znalazla test z dwoma grubymi krechami,a teraz mysl tylko o upojnych chwilach z partnerem bo jak juz zafasolkujecie to moze byc o dobry sexik trudno :) znam to z autopsji jak nie wymioty,to mdlosci jak nie to to krzyz boli,to glowa boli itd :))) x X Pat dzieki za info i ciesze sie ze bije serducho to najwazniejsze!! A ze infekcja nie powazna to tez super oby wszystko dalej bylo dobrze!!! A wierze ze tak bedzie:))

A i sista zsplacilismy 999 zl a poczatkowa cena byla 1658 zl dlatego go kupilismy bo uwazam ze cenowo warto a i fajnie lekko jedzie a reszta wyjdzie w praniu :)) X X Dziewczeta od wizyt dzisiejszych czekam na info :)) Agnik Twoja malutka pewnie juz wazy kolo albo ponad 1 kg :))

Cześć Kochane:) Dobrze że u Was wszystko OK, nawet jeśli czasem jakieś smutki dopadają, to macie dla kogo się pouśmiechać, więc głowa do góry:) CiągleMartwiąca wózek fajny, aż mnie zaciekawił, szkoda że jeszcze nie mam komu kupować.... A u mnie dziś spodziewany termin @ i jak dotąd nic nie ma... Brzuch pobolewa od kilku dni jak na @ i w krzyżu trochę łupi, więc czekamy dalej, oby nie przyszedł, ale jednak się zbytnio nie nastawiam, a żeby rozczarowania nie było zbyt dużego, tym bardziej że testowałam dziś po południu i jedna krecha... No zobaczymy... Pozdrawiam

My już po wizycie. Mała wazy kilogram, tak się wierci, że nic już konkretnie na tym USG nie widac. Jutro idę na badania do szpitala, niestety mam strasznie dużo dziwnego śluzu i trzeba zrobić posiew, czy to nie coś groźnego. x Ciagle martwiaca, zazdroszczę, że już macie wózek, bo my ciągle nie możemy się zdecydować i mamy już szczerze dosyć tego tematu. Niestety, te które ja bym chciała są drogie, więc szukamy tańszego ,,zamiennika" albo używanego na allegro. Ale wiadomo, jak to jest z używanymi- cieżko trafić taki, który nie będzie zniszczony. Znalazłam, ale sama spacerówka. No i dalej nic nie mamy. x Izu, powodzenia w staraniach. Wcale nie musi być tak, że znów tak długo będziecie czekać na 2 kreski... x Pat, wspaniała wiadomość, oby dalej było wszystko dobrze... będzie na pewno :) x Aniołek, ciekawa jestem, jak u Ciebie na wizycie

Jestem :-) u nas ok :-). Szyjka zamknieta, twarda, malutka wazy 1809 g :-). Musze kontrolowac cisnienie 1x dziennie bo znow przed wizyta wysokie 147/94 ale w domu mam normalne... no i ulozenie niestety poprzeczne czyli nadal CC za dwa tyg juz lekarz mowil ze ostatecznie bedzie wiadomo bo moze sie w koncu ulozy jak trzeba... no zobaczymy:-) lece spac bo jestem padnieta, jutro przeczytam wczesniejsze posty....

ciagle martwiaca sprawdziłam Wasza gondole na necie : ma 86 tak jak to tako które chce kupic . na zywo zobaczę wozki i ocenie który chce ( cena tez jest zaporowa .. do 1500 wiec się okaze ) i tak sobie mysle ze albo wpadniemy do jakiejś hurtowni i kupimy więcej rzeczy tam i będziemy próbowali znizke wyczaic od nich albo wozek z neta może jak będzie taniej . ja dziś ok 11 jade zalatwiac cos w urzędach - przeprawa pewnie będzie - od rana mam ssanie , jem kanapeczki . obiad : schabowy i fasolka szaparagowa. w krk wlasnie swieci słoneczko - bosko .. ;) wczoraj się nieco spielam z rodzicami i było mi zle i smutno .. może dziś będzie lepiej ? ale boje się zadzwonić żeby znow nie wyszlo jak wczoraj . ciekawe ile nasza ksiezniczka będzie wazyla za tydzień w srode na wizycie ? ;) byleby wszystko nadal sobie dobrze toczylo - jest jakies 19 tyodni i będę mogla ja przytulic - nadal jestem w szoku ,ze będzie z nami szkrabunio. wyobrażam sobie jak będę ja nosila i będzie lezala w lozeczku i budzila nas w nocy ...:) pamiętam jak jeszcze w maju czerwcu plakalam jak przyszedł okres i bylam zla na caly swiat ..ze każdemu się udaje tylko nie nam i ze mam tego dość i takie tam .. wszystkie emocje były potrzebne -ale ciesze się ze nie trwalo to strasznie długo

Mi sie podoba wozek Fabio z Bebetto, lubie raczej tradycyjny styl, takze na pewno cos na duzych kolach bede szukac, najchetniej juz bym kupila;)

te tradycyjne sa fajne bo można bujac dzidzi i duże gondolki zwykle i łatwo się nimi jeździ ale nie podobają mi się w nich max spaceowe wersje : chrześniaka w tym woziłam - ale każdy ma swój gust . ja przede wszystkim szukam czegos : duza gondola , spore kola mocne -bo mam dużo drog na wsi sredniej jakości , oraz żeby wersja spacerowa była dobrze zabudowana bo dzidzi będzie w zimie miało 7-9 mcy . lece do urzedów - trzymajcie kciukasy a ssanie dziś mam spore i już mysle gdzie cos kupic dobrego do papusiania . :)

Hej Wam.Odebrałam dziś wczorajszy wynik CRP. Norma jest do 5,a ja mam 7,6 ;/;/ miesiąc temu badałam i miałam 2,6. Boję się strasznie :( Ostatnią ciążę właśnie straciłam przez zakażenie,do szpitala trafiłam jak miałam crp 8 a za kilka dni miałam już prawie 200 ;/;/ tylko wtedy miałam pęcherz płodowy na zewnątrz i to on łapał zakażenie ;/;/ Co mam robić?? Infekcja w miejscu intymnym nadal trwa ;/ mam dzwonić do gina?? Jechać na Polną?? Masakra zawał zaraz dostanę ;/ Może któraś z Was też ma podwyższone CRP? A może któraś z Was ma wizyte u gina i zapyta o CRP w 8 tyg, ciąży 7,6 ??? pomocy :(

Aniołek, super , ze na wizycie wszystko ok. Tylko żeby Mała się jeszcze obróciła główką do dołu. Moja ma bardzo nisko główkę, ale gin. mówi, że jeszcze moze się przekręcić. x Pat, dzwoń do lekarza. Po co masz się denerwować. Myślę., ze w necie nie znajdziesz właściwej odpowiedzi, a im więcej będziesz czytać na ten temat, tym bardziej będziesz się denerwować. Twój lekarz będzie najlepiej wiedział, więc dzwoń i nie zwlekaj. x Ja dopiero wróciłam ze szpitala z badań. Ale było ludzi. Nie myślałam, ze tak długo tam spędzę i kupiłam bilet parkingowy na krócej- oczywiście za wycieraczką był mandat gdy wrócłam :\ Na dodatek krew pobierała mi studentka, ręce jej się trzęsły, bolało jak diabli, aż w końcu nadzorującą ją pielegniarka mówi , ,,bo zaraz się żyła przerwie", a ja już myślałam że odjade. I musiały się drugi raz wkłuwać. Nie wiem, jak ja poród przezyję, skoro ból przy pobieraniu krwi mnie prawie powalił. Pierwszy raz miałam KTG, ale tylko na skurcze, bo ten sprzęt wykrywa stałą akcję serca dopiero od ok 32 tyg. i jak Mała się wierciła, to sprzęt nie łapał serca. Chyba się zdrzemnę, bo wczesnie wstałam i ledwo żyję. x Miłego dnia Dziewczynki:)

O Agnik widze ze wizyta na Polnej przebiega u ciebie tak samo jak u mnie:p Jak trafisz na kiepska studentke to bol niesamowity ja ostatnio trafilam na taka co 3 razy sie wkuwala i juz nie wytrzymalam i poprosilam o inna pania...z ktg mialam ten sam problem mialam tylko na skurczowe bo Malutka sie po glukozie wiercila i nie dalo rady na serducho ustawic... Teraz spij kochana bo ja po wizycie na Polnej jestem padnieta :)

azja 18, Akinom3, ciągle martwiąca, mlo88, agnik24 dziękuję za wsparcie, wierze że będzie dobrze, choć strasznie się boję, zresztą same niestety wiecie jak, jeszcze w dodatku moja córa złapała szkarlatynę - Boże jak się przeraziłam w niedziele jak ją zobaczyłam taką „wysypaną”, na szczęście zostałam uspokojona że w najgorszym wypadku ja mogę złapać anginę ale ogólnie mam „zakaz chorowania teraz” i tego się będę trzymała ;-) izu93 powodzenia w staraniach, tak trzymaj, nie poddawaj się, oczywiście trzymam kciuki za choinkowy prezent ;-) onlyfamily – jak ja Cię rozumie, też się niby nie nastawiałam w każdym miesiącu (a było ich trochę) i zawsze ta wredna @ przychodziła, nie wspomnę już o tym ile testów zmarnowałam ;), dlatego ostatnio stwierdziłam że testować będę dopiero 30 dnia, tym bardziej że od ok połowy cyklu już pobolewał mnie brzuch i myślałam że to na pewno na @, choć niby gdzieś „tam” w sobie miałam nadzieję że się udało ale bałam się za bardzo tak myśleć żeby nie zapeszyć – oczywiście że nie wytrzymałam i już 28dc wyszły dwie cudowne krechy – myślałam że mi serce z klaty wyskoczy :-), wierze że u Was też tak będzie pat – dzwoń do lekarza nie ma na co czekać i się denerwować Pozdrawiam Was Kobietki !

a i jeszcze mam pytanie do mlo88 - to Ty kiedyś pisałaś że masz morfologię 7 ?? Jeśli tak, to nie daj się teraz zbyć lekarzowi, bo to jest bardzo że tak powiem "niedopuszczalne" w ciąży, ja mam 9 z kawałkiem i dostałam nie mały opierdziel od doktorki i oczywiście od razu żelazo i za dwa tygodnie badania, jeśli nie wzrośnie to zastrzyki a te podawane są w szpitalu - więc musi wzrosnąć :-)

aga8277 dziękuję za odpowiedź :) Kochana u nas to pierwszy cykl starań. Cykle mam zwykle 27-29dniowe (baaaaardzo rzadko 30). Dziś mija 30 dzień i nadal nic. Ale wczoraj jak testowałam popołudniu wyszło negatywnie. Poczekam jeszcze do czwartku i pójdę chyba na betę... Zobaczymy co wyjdzie. Ale bardzo proszę wszystkie dziewczyny o trzymanie kciuków :) Jak kupowałam wczoraj test to aż się nogi ugięły na chwilkę ze strachu chyba, bo jeśli będzie pozytywny to oby było wszystko dobrze.... aga8277 dużo zdrówka dla córci! Wazne ze Ciebie nie powinno to choróbsko złapać.Uważaj na siebie! Pat może rzeczywiście skontaktuj się z lekarzem bo to nie żarty, a lepiej dmuchać na zimne i dwa razy sprawdzić czy aby maleństwu nic nie groziło. Mlo wybrałaś już imię dla Księżniczki? Czy coś przeoczyłam? Aniołek23 super, Malutka rośnie jak na drożdżach:) A ciśnienie to pewnie ze stresu przed wizytą skacze jak tak ;) Izu93 będzie dobrze- będę trzymała kciuki za Ciebie i siebie przy okazji:) Kornelka2104 co u Ciebie? sylwiatko25 cieszę się że Dzidzi daje o sobie znać. Ach piękne to uczucia, delektuj się nimi :)

onlyfamily idz na krew może za jakiś czas , a co do okresu po poronieniu - ja miałam od 27 do 36 dni az ..: tak mi się porozciagalo ale ten w którym zaszłam w 29 dniu test mi wyszedł . ale trzymam kciukasy mocnooooo :)))))))))))))))))))))))

Sista83, dziękuję za kciukasy ;) U mnie przed poronieniem jak i po cykle miałam dość regularne. Jedynie pierwsza @ po poronieniu przyszła po 36 dniach, potem wróciło wszystko do normy. U mnie minęło 7 miesięcy od utraty maleństwa. W 29 dniu cyklu jak pisałam test negatywny, dziś @ nadal brak... Objawów ciążowych jako takich widocznych nie ma, tylko tak od ponad tyg. mam taką dużą suchość w miejscach intymnych, jakiej wcześniej nie miałam. Też tak miałyście? W poprzedniej ciąży wręcz odwrotnie było sporo śluzu. Po za tym pobolewa mnie od dłuższego czasu brzuch jak na @ i jakby szyjka czasem... A Wy jakie miałyście objawy ciąży w czasie spodziewanej @? Czy dopiero później Was dopadły?

only family ja z tego co pamiętam chyba nie miałam objawow poza bolesnymi cyckami , mdlosci zaczely się od 5 tyg do 8 a od 8 do 18-19 tyg wymioty . ja chyba wczoraj przewalczylam za mocno z siatami i wieczorem mnie bolał brzunio . dziś luzuje : pojde tylko po cos na obiad- pomysły proszę :) i reszte dnia w domu spędzam - luzować raczej . jutro za to znow musze jechać na budowę na pare godzin = ale dam rade . musiałam wczoraj oddac do gatty leginsy : bo kupiłam 3m a w srodku były 2s :( no i na necie musze ich szukac - rajtkowe one sa ale niby dobrze trzymają brzunio i plecy wzmacniają ..

Onlyfamily - ja też się dołączam do kciuków, będzie dobrze:) Jak nie możesz się doczekać to zrób betę, teraz już wynik będzie jednoznaczny :):) Sista miłego odpoczynku życzę :) Ja dziś na obiad gołąbki, wiem że niedawno robiłam więc niezbyt mogę Ci podpowiedzieć :) Ale jeżeli lubisz to polecam np. tartę z bakłażanem, jeżeli lubisz takie rzeczy, ja uwielbiam :):)

onlyfamily, u mnie pierwszy objaw byl dosyc dziwny, bo mialam uczucie tak suchej skory na rekach, ze jak zakladalam jakas obcisla bluzke z dlugim rekawem, to az mi niedobrze bylo...no i wielki glod, nigdy wieczorem nie jadlam i normalnie potrafilam usnac, a tu nagle sie nie da, a mdlosci przyszly chyba ok 6 tyg. Ale ogolnie jakos tak wiedzialam, ze jestem w ciazy, pozdrawiam

Cześć Dziewczęta;) Szaro buro ponuro i pada tak wygląda to w Poznaniu;/ noc średnio przespana ciągle wędrówki do WC i spacery bo strasznie cierpłam uleżeć się nie dało;/ i to tyle chyba od Nas;)) bo nic ciekawego się nie dzieje x x Azja kochana czyżbyś już tuliła Maleństwo że tak milczysz??:))) x x 9 tygodni a jak u Was?? x x Hanakali kochana wiem że nie masz czasu pewnie nawet nas czytać- ale pamiętaj że myślimy o Was a ja jestem ciekawa jak sobie radzicie z Krzysiem?:))czy jest grzeczniutki i daje pospać:)) x x Mlo88 jak Wy się czujecie??tak milczysz ostatnio.....jak sprawy z Twoim Lubym?:) x x Akinom3 co u Was?? Pewnie jest Ci coraz ciężej bo z tego co pamiętam to już po 30tc jesteście....

czesc dziewczynki. U mnie tez dzis leje i dobudzić sie nie mogłam. Czuje ze dzis wieczorem bede miala problem z zaznieciem skoro tak długo dzis spałam. Zaraz wybieram sie do mojej fryzjerki na farbe i obcięcie włosków bo juz mi sie znudzila ta moja fryzura. I mega odrost mam. Henna na brewki i regulacja wczoraj byla wiec humorek to mi troszke poprawiło. Z tymi moimi r*****i dzieciatka mam nadal watpliwosci bo żadko je wyczuwam no ale coz, poczekamy jeszcze mamy czas. ... Sista ciastka owsiane zrobilam wczoraj i wyszły fantastyczne, mężus nawet dzis rano sie nimi objadał tak mu smakowały. Ja dałam tylko orzechy i mysle ze dla mnie to ztarczy bo rodzynki mi nigdy nie podchodzily ... ciagle martwiaca patrzyłam w necie jaki masz wozek i jest super. Wlasnie takie i z tego rodzaju mi sie podobaja. ... mlo co tak cichutko u Ciebie?

Ciągle martwiąca Dziękuję za pamięć. U nas wszystko dobrze.Leci 34tc.Jesteśmy po wizycie położnej.Następna za dwa tygodnie.Mały ma się świetnie.Jest ułożony nadal:)główką w dół,wzdłuż kręgosłupa który boli jak diabli.Zaleciła zakupienie piłki dużej i siedzenie na niej.Zaraz muszę zamówić. Mój pcha się na świat,jest nisko.Rozmawiam z nim,że musi jeszcze posiedzieć w brzuszku ale ma mój charakter bo ja sobie a on swoje:) Ciacho upieczone,chatka posprzątana na błysk a położna nawet kawy nie chciała.Nic straconego.Więcej będzie dla mnie. Właśnie wróciłam z małych zakupów.Oczywiście kupiłam malusie dresiki i dwie bluzy.Mój się śmieje,że obiecuje nic nie kupować więcej a zawsze coś przyniosę:) No cóż.Hormony! :) Sista Z obiadkiem nie pomogę.U mnie kopytka. Na budowie bez szaleństw proszę:) Mlo88 Co tak cichutko u ciebie? Jak się czujesz?