Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość xxxpatxxx1
choruszka co do tsh to masz super,ja przez ciążę całą mam 1,06 i też super :) A co do ft4,to z tego co pamiętam to w poprzedniej ciąży miałam coś około 1,18 i też endokrynolog mówiła,że super :) W tej ciąży ani razu nie kazała robić ft4,tylko tsh robię... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
xxxpatxxx DZieki Kochana za informacje no tak właśnie myslę,że sa w normie ale wole się upewnić dziękuj***ardzo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwiatko nie nastaiaj się .. ja już o 33 tyg slysze ze rodze i zejuz już i najpierw miałam uwazac na siebie , potem już w 36 tyg mowila mi ze mogę smialo robic wszystko bo i tak zaraz urodze i jest 39 tydzień a mloda siedzi w schronie i wbija mi nogi w zebro prawe :) co do poloznej: moja przychodzi pierdzieli cos ale super dużo to ja z jej wizyt nie wynoszę , chyba musze na srode zapisac pare pytan . co do pepka ja tez kupiłam octenisepta. xpat polozna wyczailam na stronie szpitala w którym rodze - podali mi dane osoby która w moim rejonie działa i zadzwoniłam ; za darmo to jest przed i po porodzie . u mnie była już 2 razy w srode będzie 3 ci . co do zbadania mnie tak abym urodzila : niby już to zrobila lekarka ostatnio ... w piątek wieczorem i nie rodze , ciekawe czy jak mnie zabierze do spzitala to to ruszy czy tez opornie heeh ;) jeśli chodzi o pucowanie domu : jest nowy i wiecznie cos wychodzi jakiś kurz i dziennie trzeba odkurzyć i polatac na mopie ale nie mecze się .. nudze się tez nieco i cos robic trzeba aby nie zwariować czekając na .. wlasnie zrobiłam zamówienie w aptece netowej i znow wyszlo 200 zł a miało być tylko pare rzeczy .. no ale kosmetyki do pielęgnacji skory po porodzie i do cyca i witaminy moje i tak wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za info w sprawie pepka i skurczy. Sylwiatko, daj jeszcze znac co Ci polozna powiedziala. W sumie to teraz te 2 tyg juz nie taka roznica miedzy nami, ciekawa jestem jak to z terminami porodu wyjdzie;) Czasami mam taki nabrzmialy brzuch, ze mam wrazenie ze zaraz pekne, ciekawe co bedzie za miesiac;) Szczegolnie dziwne jest to uczucie jak chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, niezla jestes...ja sie od 7 zbieram i poza wycieczka na poczte jeszcze sie za nic nie zabralam...lenia mam dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sista nawet nie pytaj mnie o teściową bo nie chcę się do końca dołować:( zachowuje się jak debilka!:( gdy Mała śpi ona nad nią stoi albo do niej gada:( gdy tylko otworzy oczy to zaraz ją wyciaga z łóżeczka:(( a Mała czasem tak ma że się poprzeciaga nawet otworzy oczy ale idzie dalej spać...ale przy tej p******ej krowie nie może:(( x Wogóle Dziewczęta nie wiem co się dzieje ostatnio ze mną:( 5 prawie 6 tyg po porodzie a ja teraz dopiero czuje jakbym miała (zaczynała bym mieć) depresję po porodową:( czepiam się bez powodu Męża - który pomaga jak może, bierze wolne w robocie żeby mi pomóc a ja co??Mam wciąż o coś pretensje..:( potem ryczę i go przepraszam...potem mam uczucie że jestem beznadziejną matka:( naprawdę mam nadzieję że ten stan minie bo Kocham Tosinkę ponad wszystko i mojego Męża też i chce dla Nich jak najlepiej a coś mi nie wychodzi:(( x Całuski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Moonizet do pielęgnacji pępka na początku pryskałam OCTENISEPTEM a potem Gancjaną - to takie fioletowe coś co wszystko brudzi:) ale pępuszek ładnie odpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ale dzis glupi dzien. Zimno spiaco nospe musialm wziac jednak jeszcze jedna bo kulo i kulo z prawej strony i zaczelam sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Magdalenkamz To masz mocne bóle mnie też bolało ciągło na początku jajnik bolał od czasu do czasu ale na całą ciąże wzięłam tylko jeden apap.Do tej pory mnie nieraz coś kłuje kichawe miałm na początku straszną nie wiem czy to był objaw ciąży ale kichałam na okrągło nieraz musiałam uważać żeby się nie posiusiać.No z sikaniem to teraz problem jak tak wszystko uciska nie mogę się za daleko wypuszczać bo w tedy mam problem jak nie ma wc w pobliżu.Podobno od 24 macica unosi się wyżej mam nadzieje że przejdzie mi ten siusiowy problem.No rzeczywiście dzisiaj pogoda nie rozpieszcza ale co tu się dołować maluszki w brzuszkach rosną to słonko w naszych sercach świeci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Choruszka Wyniki super:-) ##### Nika No właśnie pamietałam, ze któraś jest prawie równo ze mną :-D Nie wiem czy będę umiała wyjaśnić co to jest to moje PIK- ruchy nie, to duuuzo za wcześnie -jest to tak jakby takie bezpolesne uklucie od środka (nie mylić z kluciem jajnika);-) Czuję tak moze 4-5 razy dziennie. Od miesiąca może. Nie wiem, jakoś sobie sama tłumacze, ze jak to czuję to musi byc ok;-) Pierwsze ruchy pewnie poczuje trochę wcześniej niz Ty bo wszędzie czytam, ze przy kolejnej ciąży kobiety czują to wcześniej niz " pierworodki";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia No coś mi się pokręciło coś żle doczytałam.Nie masz co się stresować przecież wszystko jest ok.Wiem łatwo się mówi ja też mam nogi z waty jak wchodzę na wizytę ciśnienie zaraz skacze no ale tak już jest. A jak ty w ogóle się czujesz jak atmosfera w domciu bo u mnie non stop mówią o dzidzi czasami to chyba przesadzają aż się boję jak córeczka się urodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
edzia Masz rację ruchy poczujesz dużo wcześniej ja wyrażne poczułam na przełomie 16-17 tydzień byłam pewna że to dzidziuś wcześniej to takie było jakby pływanie w brzuszku.Fakt że musiałam się skupić ale z dnia na dzień ruchy są coraz bardziej wyrażne super uczucię zresztą już je znasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
edzia dzieki bardzo kochana to sie uspokilam super.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
pokręciłam 17 -18 tydzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Czekam na dziecko Dzieki za odpwiedz to nie o to chodzi ze to az tak boli ze musze brac nospe tylko po prostu kluje i nie chce.dopuszczac tam do jakis skurczy czy napiec wiec wzielam rozkurczowo. Teraz mam jeszcze wiekszy problem dzwonilam po kilku ginekologach zeby sie zapisac bo nie mam takigo stalego lekarza i ta ginka co juz u niej bylam prywatnie poradzila mi lepiej poszukac kogos na kase chorych kto mi juz karte ciazy zalozy i bedzie dawal skierowania na badania bo ona powiedziala ze tych badan platnych troche bedzie i jesli nie stac mnie to zebym zapisala sie na kase a do niej moge tak o od kaprysu prywatnie na usg przychodzic. Tak wiec zrobilam poszukalam ginek w lubinie na fundusz o zapisuja dopiero naa maj i jestem w kropce. Kto bedzie mial mnie pod swoim okiem przez prawie 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Magdalenkamz Wiem że na kasę jet problem się dostać wiesz że jeżeli się nawet dostaniesz to usg będziesz mieć dopiero jak bedzie wolny termin?Ja tak miałam z ciąza którą straciłam najpierw poszłam prywatnie jeszcze nic nie było widać więc strata kasy.Zapisałam się na kasę to był 6-7 t c (i tak wcześnie był wolny termin) na usg czekałam 4 tygodnie bo oni też tam mają swoje terminy.Wiem że chodzić prywatnie to jest dużo kasy za wszystkie badania płacisz a może uda cisię znależć jakiegoś tańszego gin żebyś te 2 miesiące przeciągnęła albo zdecyduj się na prywatne wizyty .Ja nie jestem osobą majętną ale dostaje chorobowe i na lekarz zawsze mam pogadaj ze swoim mężem co on na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
U te gin prywatnie pytalam sie jej jak to bedzie.w ciazy wygladalo to mowila ze wizyty cala ciaze 80zl. To moze i bym dala rade ale chodzi o te badania pozniej wszystkie co ona mi mowila ze trzebaaa bedzie robic na toxoplazmoze na wirusy watroby grupe krwi a jeszcze do tego moje tarczycowe badania i na to mnie nie bedzie stac. Jestem zla na ten nasz porabany kraj i ta opozniona sluzbe zdrowia Dziewczyny a kiedy robilyscie pierwsze podstawowe badania bo mi ta gin mozwila jak bylam w tamten czzwartek ze narazie nic nie robic niech sobie dziecko spokojnie rosnie i nie wiem co o tym myslec bo jedno poronienie tarczyca teraz ciaza 6tc a ona mi mowi niech sobie spokojnie rosnie a ja mam sie martwic ..... spoko . Przed chwila dzwonilam na ta kontrolna wizyte sie zapisac odnosnie zarodka i wizyte mam w ten czwartek o 17stej czyli minoe rowno 7dni i ciekawe czy bedzie widac cos moje malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
magdalenkama Lekarka dopiero da ci skierowanie na badania jak zobaczy zarodek po prostu musi być pewna że ciąża się rozwija.Mi lekarz kartę ciąży też założył dopiero jak zobaczył zarodek.No na nfz (w tamtej ciąży)kartę dopiero bym miała po usg badania też wcześniej mnie nie kierowała na toxo itd nie widziała sensu musiała być jak to ona mówiła na 100 procent pewna.W ogóle żle to wspominam nikt mi tego nie powie ale jestem pewna że to ona coś spirdzieliła po badaniu zaczęłam delikatnie plamić tak mną wymiatała ponoć chciała wyczuć pecherzyk no i wtedy objawy nagle ustąpiły.Dlatego powiedziałam sobie nigdy więcej.Obyś ty trafiła lepiej mnie to po prostu mieli gdzieś jak jej powiedziałam że na usg stwierdzono ciąże obumarła to nie wiedziała co to?wyobrażasz sobie jakaś masakra. Masz rację w sumie najdroższe badania są na początku ciąży te podstawowe ja płaciłam jakieś 170 zł.No potem genetyczne 200 i w sumie to cały czas na coś mi daje skierowanie to glukoza to krew mocz i takie tam ale one nie są ąż tak drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym Nfz to nie do końca tak jest, że dają skierowanie na wszystkie badania bezpłatnie... Dużo jest mimo wszystko prywatnie do zrobienia i tak czy tak trzeba zapłacić. Ja do teraz dostałam tylko skierowanie na morfologię, mocz i glukozę a tak na tarczyce Ci nie da bo to musi być od specjalisty, na kiłę, hiv i inne też nie może dać, a mało tego żeby dostać wynik tych badań to trzeba sie prosić żeby C****elęgniarka skserowała i to dopiero po wizycie u Twojego lekarza ginekologa czyli trzeba znowu odstać w horrendalnej kolejce. To samo z ust genetycznym - trzeba zrobić ale prywatnie! No i usg na początku ciąży z terminem miesiąc później niż byś chciała a później dopiero w 30 i 37 tygodniu... Ja bym chyba zwariowała w ogóle nie widząc mojego maluszka - bo 4 tyg już są dla mnie wiecznością i naprawdę podziwiam kobiety które chodzą tylko na nfz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Nika 82 To jest koszmar ja tak samo jak ty bym chyba nerwicy dostała nie wiedząc co się dzieje z moim dzieckiem.Z synem chodziłam na nfz 16 lat temu ale było inaczej bez problemu się dostałam nie czekając w kolejce fakt usg miałam tylko 2 razy i tak musiałm zapłacić.Gdy zaszłam w kolejną ciąże tą nieudaną też poszłam na nfz "bo mi szkoda kasy było"i powiedziałam nigdy więcej zawsze na tego lekarza znajdą się pieniądze a przynajmniej czuję się pewniej wiedząc że ktoś traktuje mnie poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia- jedno jest pewne, że jak Ty poczujesz ruchy w brzuszku to dla mnie będzie to znak, że już niedługo... :-) wizytą się nie stresuj - na pewno jest wszystko Oki. Ja usg miałam na ostatniej wizycie - w ogóle jakby nie miala zamiaru mi robić to i tak bym poprosiła o zrobienie, w końcu płacimy nie male pieniądze za te wizyty więc chcemy być po nich spokojne, że z maluszkami wszystko Oki :-) więc usg było tylko zdjęcia nie dostałam :-( a maluszek całe badanie spał :-) raz tylko jak położyłam rękę to sie tyci poruszył jakby przeciągnął i spał dalej :-) na pania gin nie reagował w ogóle :-) Także pisz jutro od razu co i jak u Twojego szczescia po wizycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Nika, czekam na dziecko Ja mam wykupiony pakiet z oracy w sieci prytawatnych przychodni. Jest wszystko super, badania za darmo, wizyt ile bym chciala i gdzie bym chciala( 7 punktów w Krakowie) -otoczenie i obsługa na najwyższym poziomie. Jedynie od stycznia akurat- zmieniło się to, ze nie w każdym punkcie robią usg tylko kierują tam gdzie jest najlepszą aparatura. To akurat na niekorzyść zmiany, bo reszta jest genialna. Wszystkie badania za darmo, wieczorem wyniki, dostęp do rezerwacji on- line. Tak, ze moge nawet 40 razy dziennie zmienić termin lub godzinę wizyt i nikt się nie czepia. Jedynie te usg... Denerwuje mnie to bo dwa razy musze latać... Wcześniej było inaczej. Dlatego jesli jutro faktycznie nie zrobi mi usg, a raczej nie zrobi( ale da badania) ti wtedy pójdę do tego taniego na usg. A u niego jest bardzo nowoczesny sprzęt. No i cena bardzo kuszaca:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak piszesz Czekam na dziecko - na tego lekarza zawsze znajdą się pieniążki zwłaszcza w tak poważnej sprawie jak ciąża i zdrowie dzieciątka. Po receptę ewentualnie można iść na nfz... Tylko po co złodzieje biorą tyle kasy z wyplaty jak i tak jak przyjdzie co do czego to trzeba isc prywatnie do lekarza i zapłacić??!! Chory kraj po prostu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziu a jak sie nazywa ten tani lekarz i gdzie dokładnie przyjmuję? Bo na usg 3d czy 4d to też bym poszła za kilka tygodni żeby zobaczyć szkraba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Nika A Ty skąd jestes? Bo to ok 40km od Krakowa jest. Zawsze bierze 60, nawet jak mialam genetyczne. No i fotel do badań tez fajny bo nie trzeba się tam gramolic tylko jest całkiem elektryczny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Do czekam na dziecko Ja dzis jestem 14 tydz i 6 dzień -wiec szansa, ze niedługo poczuje dzidzia:-D Dziewczeta, a jak Wy patrzycie na rozwój dzidzia- jak jestem juz np. 15 tydz i 1 dzień to patrzę na rozwój jaki jest w 16 tyg.? Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenkamz takie klucia w brzuchu, np. po lewej czy po prawej stronie sa normalne, wszystko sie tam po protu rozciaga. Mnie na poczatku ciazy klulo po lewej stronie, bo tam mam lozysko i zarodek byl tam. Poki nie masz silnych boli brzucha lub skurczy nie przesadzaj z nospa, na takie klucie nie musisz jej brac, przynajmniej tak mi lekarz radzi i mowil, ze w ciazy jestem,wiec cos pobolewac czy kluc bedzie. Jakos w 2 trym mi to przeszlo, nawet nie wiem kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia ja jestem z Krakowa tzn mieszkam od prawie 7 lat w Krakowie a ogólnie jestem z Wielkopolski :-) dlatego pytam o tego doktorka bo moze bym sie wybrała... Moja lekarka ma tylko 2d sprzet :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Kochane, nic dzisiaj nie mogę Wam wysłać... Witam Was dziewczynki :) miałam troszkę do nadrobienia od wczoraj :) Magdalenkamz - tak ja napisała Moonziet, kłucia są tak naprawdę bardzo normalne. U mnie na przykład jest to na porządku dziennym, od początku mnie kłuje raz z jednej, raz z drugiej strony. I nie biorę no-spy bo wiem że musi się to wszystko troszeczkę porozciągać.. I również jak powiedziałam o tym to dostałam odpowiedź:to dobrze. Ja na przykład mimo że jestem w II trym jeszcze czuję te kłucia, czasem też gdzieś zaboli brzuszek dołem, ale po wizycie jest wszystko ok więc nie panikuję. Tak samo np. z moim bólem krzyża (chociaż gdzieś wyczytałam że w ciąży to mogą być nawet korzonki), też dobrze że boli bo to oznaka że ciąża jest i ma się dobrze :) tak mi lekarz powiedział więc też nie walczę z bólem który u niektórych ciężarnych jest bardziej odczuwalny a u niektórych mniej. Po prostu częściej muszę odpoczywać, wyciągnąć nogi i jest dobrze. I u Ciebie też będzie dobrze :) nie stresuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Nawiązując do magnezu, chyba już pisałam wcześniej :) Ja biorę oprócz witamin jedną tabletkę dodatkowo. W moich witaminach nie ma dużej dawki, chyba około 25%, poza tym magnez właśnie przeciwdziała takim niepotrzebnym skurczom z którymi ciężko sobie radzić jakoś inaczej ( te łydki czy drgające oczko ;) ) Mi tutaj kazali odstawić bo tu w UK nic nie pozwalają oprócz paracetamolu i witamin, ale i tak będę brała bo jak do tej pory brałam i żadnych skurczy to raczej mi on nie zaszkodzi. Tak samo no-spę, w razie czego mam do niej większe zaufanie niż do paracetamolu. Nie wzięła bym choćbym miała się męczyć. Ale to takie moje chyba odczucie :) ___ Edzia - trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :) a może akurat będziesz miała okazję zobaczyć się ze swoją kruszynką :) ja już bym chciała zobaczyć maluszka... a w ogóle to cichutki jest strasznie, aż mi go brakuje jak nie daje znać o sobie, wczoraj taka cisza w brzuszku, dziś też jakoś nie zauważyłam nic takiego :( ale może już niedługo się troszkę rozbryka :) ___ Sista - kochana, wiem że nic tu nie da gadanie CIERPLIWOŚCI ale nic innego nie pozostaje :) ja miałam nadzieję że pójdziesz jednak na porodówę z wiosną razem ale cóż... aby było wszystko w porządku i za to że teraz się troszkę męczysz żeby finał był szybciutki i księżniczka jak najszybciej była w Twoich ramionkach :) ___ choruszka - a jak tam Twoje bóle brzuszka, przeszły całkiem? Bo ja dziś to bardzo odczuwam kłucia tak jakby jajniki ale cóż, trzeba wytrzymać :) ___ jeszcze tylko dodam że zaczęłam się bawić w kucharzenie ;) ostatnio robiłam pizze, wynalazłam przepis i była pyszna... potem mamie podrzuciłam i tata bym zachwycony bo zawsze mamie ciasto wychodziło takie za grube, a to jest po prostu idealne. A dziś wzięło mnie na cebularze. Tutaj w UK nie widziałam w sklepach a męczą mnie od jakiegoś miesiąca. Więc zrobiłam, i jak ni wyszły po prostu jak ze sklepu! Jestem w szoku bo zawsze bałam się eksperymentować, nie miałam takiego pociągu do nowych przepisów, robiłam to co umiałam a to czego nie robiłam zostawiałam w spokoju, ale teraz to jestem z siebie dumna :) Pogoda była, tyle że wiało, ale teraz to pada :/ ale co się dziwić, anomalia w tym kraju zaskakują mnie co chwilę. A miałam iść na spacer... ___ aha, jeszcze jak pisałyście o NFZ... też nie mam miłych wspomnień, właśnie z pierwszej ciąży... gdybym nie poszła prywatnie na usg to bym żyła w przekonaniu że mam zdrową dzidzię do 13tego tyg gdzie dopiero miałabym mieć 1 usg. Ciążę miałam stwierdzoną tez tylko przez badanie, a potem walka żeby zapisać się do gin, bo miejsc nie było, czekanie z tyg na tydzień na wolne miejsce, objawy przeszły, nic mi nie było już w 6 tygodniu, zero objawów, ale i żadnego plamienia ani nic co by wskazywało że coś może być nie tak, ajjj tam... nie ma sensu nawet wspominać. Jestem zła bo nie zajęli się mną tak jak potrzeba, zero zainteresowania, takie dosłowne olanie... Tyle że badania miałam, ale co z tego, jak już w 6 tyg moja kruszynka się nie rozwijała, tak stwierdzono na usg w 11 tyg a w 12 zabieg bo dostałam krwotoku. Długo żyłam w takiej świadomości że będę mamą bo nikogo nie zainteresował mój brak objawów a żeby zapisać się na wizytę trzeba było mieć nie lada szczęścia bo tylko telefonicznie i ciągle zajęte. ___ Ale teraz jest i musi być do końca już dobrze :) dbamy o siebie i czekamy na kopniaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×