Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Musisz wierzyć, że się uda a na pewno tak się stanie:) Ja też bardzo teraz chciałam dać mężowi prezent na urodziny i udało się:) Z Tobą też tak będzie. Jestem tego pewna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu dziekuje ci bardzo powiem ci ze podziwam cie ze mowisz ze stałas sie osoba bardziej wiezaca powiem ci ze ja zaczełam zupełnie inaczej na to patrzec tez jestem osoba wiezaca chodze co niedziela do koscioła ale tak bez przekonania i mnie to boli tak sobie czasami mysle ze bog ma parszywe poczucie humoru ale coz :( tak jak kiedys pisalam mam nadzieje ze kiedys bedziemy mieli z gorki z meze a nie cały czas pod gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, rozumiem to. Na początku też miałam pretensje do Boga o to, dlaczego pomimo moich modlitw mi nie pomógł, dlaczego pozwolił na to, żebym straciła mojego Aniołka. A potem zrozumiałam,że miał w tym jakiś cel. Widzisz moi rodzice też są wierzący i tata zawsze przed snem klękał i się modlił i nigdy przed nami tego nie krył. Nawet kiedy przychodził z jakiejś imprezy to nigdy nie kładł się do łózka bez modlitwy. I ja od pewnego czasu też zaczęłam się modlić... Minęło trochę czasu zanim wysłuchano moich modlitw ale udało się i teraz każdego dnia modlę się też o to, żeby Wam się udało, i żebym ja też mogła donosić szczęśliwie do końca tą ciąże. I wierzę, że się uda. A polecam Ci rewelacyjny film, który pewnego czasu był dość często puszczany na HBO "Próba ogniowa". Piękny film i też o wierze człowieka. Też mi to dużo pomogło.Trzymam kciuki za Ciebie i za inne dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes niesamowita młodsza odemnie i madzrejsza ah zycie samo a ten film to na płycie ???????? poweim ci ze ja tez sie kiedys modliłąm tylko ze mysle sobie ze bog wiedział ze moja modlitwa nie jest "szczera" a mianowicie tylko poto zeby zaspokoic moje pragnienie wiec sobie darowałam bo czułam ze zle robie i ze jest to niewporzadku wobec mojej wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz spróbować go poszukać na płycie ale ja go oglądałam na kanale HBO. Widziałam go już chyba z 10razy ale za każdym razem jak go oglądałam to płakałam jak głupia na nim. Super życiowy film. I naprawdę przywraca wiarę człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbalinka
Cześć dziewczyny, W styczniu tego roku będąc w 8 TC dowiedziałam się, że mam puste jajo płodowe. Bardzo pragnę mieć dziecko, z zazdrością patrzę na ciężarne, ciągle myślę, jaki bym miała brzuch a w szafach mam dziecięce ciuszki i wózek nie pozwalający mi nawet na moment zapomnieć o tej tragedii. Jednak moja sytuacja się bardzo zmieniła, moja mama, na której pomoc dużo liczyłam straciła pracę, a mój mąż nie zarabia tyle, żebyśmy żyli godnie. Jestem w rozterce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbalinka: Bardzo mi przykro, że spotkało Cię to nieszczęście. Chyba każda z nas ciągle gdzieś w środku myśli ile jej Aniołek by miał już lat albo w którym tyg ciąży by właśnie była. Ale po to jesteśmy, żeby wzajemnie się wspierać i pomagać sobie w tych trudnych chwilach. Jeśli chodzi o Twoją rozterkę, to chodzi Ci o to czy masz się strać o kolejne maleństwo, czy dacie sobie radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinka :( straszne musisz byc silna wiem ze tylko łatwo sie pisze ale musimy dac sobie rade ja dzisiaj tez mam doła ale z pomoca asi i tego forum jakos daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbalinka
Tak. W ciążę zakończoną tragedią zaszłam nieplanowanie. Moja mama zadeklarowała się nam pomagać. Ale teraz straciła jedną pracę i trochę się rozchorowała na co też idą pieniążki. Wiem, że to nie fair uzależniać ciążę od mamy, w końcu jesteśmy dorośli, ale teraz to jest już kwestia tego, że ja pokochałam bycie matką, głaskanie brzuszka, świadomość, że będę matką. Ciężko mi teraz żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbalinka: Ja już kiedyś pisałam, że na zajście w ciąże w dzisiejszych czasach nigdy nie ma odpowiedniego momentu. Bo praca, bo pieniądze. A tak jak już mówiłam, że jak już się zajdzie w ciąże to potem da się pogodzić i pracę i dziecko i nawet pieniądze się znajdą... Jak już masz ciuszki i wózek to połowa sukcesu. Pampersy i mleko i tak musisz na bieżąco kupować więc jakoś dalibyście sobie radę. Ale to musi być Wasza decyzja. Nikt za Was nie może decydować w tak ważnej kwestii. Beatko a Ty się Kochana nie dołuj tylko bądź silna i musisz być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej mysli jestem tylko w takich momentach sadze ze nie zasługuje na dziecko bo co zemnie za matka ktora nawet nieumie utrzymac malenstw pod sreduszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko co Ty za bzdury opowiadasz!!!! Nawet tak nie myśl. Skoro Twoja jędzowata szwagierka może to Ty też. I zabraniam Ci tak nawet myśleć. Jesteś mądrą, młodą kobietą, która jeszcze będzie cieszyć się z faktu, że została mamą. A pomyśl, że gdyby nie to forum to nigdy zapewne byśmy się nie poznały... Wiem, że to mało pocieszające, ale ja sobie dnia teraz nie wyobrażam bez forum i bez Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka!!!!!!!!!!! co Ty za bzdury piszesz, pojechałas po bandzie i to równo. A niby jaka w tym Twoja wina? tak się poprostu stało i Ty w niczym nie zawiniłas nawet nigdy tak o tym nie myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO ja tez tak mysle ze musi mi sie uadc tylko zawsze jest to paskodne ......ale powiem ci szczeze ze czasami mysle ze zli ludzie maja wiecej szczescia niz dobrzy mio zanjomi sa osobami wiezacymi ale niechodzacymi do koscioła i maja dwujke dzieci sa sczesliwi i twierdza ze kosciol im jets niepotrezbny i powoedz gdzie tu sprawoedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że sprawiedliwości nie ma. Ale ja też na początku myślałam, czemu Ci z patologicznych rodzin, gdzie rodzice chleją ile wlezie mają nawet czasami po 10-cioro dzieci a ja straciłam. Potem mi ktoś uświadomił, że dla nich kolejne dziecko to taka sama tragedia jak dla mnie strata tamtego. Każdy z nas ma jakieś problemy ale każdy w inny sposób je odczuwa i odbiera. To co dla nas jest tragedią dla innych nic nie znacząca historią. Też czasami mam ochotę popłakać jeszcze nad moim maleństwem i robię to, ale tak żeby nikt nie widział. Bo nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie... I absolutnie nie myśl, że to jest Twoja wina. Znasz przysłowie "Jak trwoga to do Boga"? Sprawdza się w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powim wam ze po takiej rozmowie toroszke myslenie mi sie zmieniło mam nadzieje ze bedzie dobrze slae do was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rbababa
witajcie dziewczyny zapraszam na nowe forum www.rajkobiety.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci Beatko:D I masz myśleć, że wszystko będzie dobrze i w dniu urodzin a może i wcześniej zobaczysz dwie kreseczki:) I tak na pewno się stanie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbalinka
Na początku również myślałam, że jestem sierotą która nie zadbała należycie o dzidziusia swojego. Ale przecież są kobiety co palą piją w ogóle nie dbają o siebie a rodzą więc nie ma co się doszukiwać winy w nas dziewczyny. Tak musiało być, dla mnie następna ciąża będzie na pewno inna, będę się bała, pewnie przesadnie oszczędzała, mimo, że wiem, że nie zawsze ma się na to wpływ. Trzymajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska pomogłas mi dzisiaj bardzo wiesz niemam sumienia obarczac takimi myslami meza zawsze lepiej jest sie wygadac obcym i niesprawiac bolu bliskim zauwazyłas zmieniałm stopke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak ma być:) Mówię Ci, że jak mi się udało zajść to i Tobie się uda:) Musi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszor75
Natalla18 Gratuluje coreczki!!! Martusiatusia Kochana daj znac jak wrocisz od lekarza. Dziewczynki zle ostatnio napisalam. Dopiero jak badania genetyczne wyjda dobrze to mam zadzwonic do kliniki immunologii. Teraz nie wiadomo czy sie kwalifikuje. Jesli bedzie cos z genami to bedzie znaczylo, ze to byl powod moich strat i dalej szukac nie musze. W mojej klinice tych badan nie praktykuja, dziwne to troche. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karcia7484
dziewczyny pomóżcie jak sobie radzić po stracie:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kracia niestety niema na to lekarstwa :( trzeba byc dobrej mysli i sie niezałamywac chociaz to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×