Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Ututu123
Choruszka, pewbie ze bedzie lepiej, i naprawde bie bedzie bolalo tak hak nam sie wydsjw. Dziecko po zabiegu,loda nie moze sie doczekać he he... w niedlugim czasie zjafa normalnie jogurcik czy kaszke, chlodną bo nie goraca ale ro wazystko jest tulko ztraszne z wyobrażenia. To naprawde przypadki liczone gdzies na palcach,jezeli cos sie dzieje. Wiadomo,.wszystko zależy od.dziecka, od organizmu ale zobaczysz ze strach tylko strasznie wyglada jak sie nie ma z czyms do czynienia. Bedzie dobrze, na pewno. My po przedszkolu wczoraj, było duzo lepiej, cos tam plakala ale pani mowila.ze.ina bardIwj placzem wymuszac chce a to prawda. Bo to placz udawany, a w somu to ja sie na taki uodpornilam i nawet zapomnialam ze ona to robi. Zjadla normalnie lunch, wiec.nie glodowala. Wiec tak czy inaczej przyzwyczai sie i zaakceptuje to ze nie zawsze musi byc w centrum zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
He dziewczyny U nas z nową kiepsko Lena znowu chora od piątku po 39 temperatury i ma kolejna infekcje i kolejny antybiotyk no ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka no masakra ...co znowu się dzieje.U nas nie lepiej w piątek u lekarza okazało się że Jula ma zapalenie oskrzeli niestety jutro kontrola bo na razie antybiotyku nie dostała.Jesteśmy na inhalacjach niby jest lepiej ale u nas nigdy nic nie wiadomo dziś jest dobrze jutro może być gorzej.Póki co do przedszkola i tak do końca tygodnia nie pójdzie.Zdróweczka Lence no naprawdę szkoda dzieciaczka ona pewnie osłabiona po tych chorobach i antybiotykach i tak w kółko coś łapie.Bidulka a ty też biedna bo jak dziecko chore to i mama cierpi.Wracaj do zdrowia Lenka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Oj Choruszka, no strasznie macie z tymi chorobami, moja na szczęście odpukac tylko z alergią jakieś problemy a takbto jak chora to dwa dni i jest dobrze. Alebwy to juz macie ciężko. Oby przwd zabiegiem zdrowa byla bo jednak bez tego będziecie musieli przekladac zabieg. Zdrowka dla Lenki i sily dla Ciebie bo naprawde meczycie sie razem. Czekam na dziecko no i Juleczce zdrowka, ze tez u Was dopadło Julke. Kurujcie sie kochane dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Czekam na dziecko, Choruszka Jak dziewczynki? Jak zdrowko? Lenka da rade wykurowac sie przed zabiegiem? Julka chodzi do przedszkola? u nas zawitala konkretna zimna jesien, jest bardzo zimno ale wiem ze w Pl rowniez. Na szczęście mala zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututut Kochana julka wrócia do przedszkola nie wiem na jak długo.Jeszcze kaszle ale niestety takie oskrzela dają długo znac o sobie,Czekamy na pasowanie na przedszkolaka ma sie jakoś odbyć na koniec pażdziernika.Za nam i dzien przedszkolaka,dzien marchewki ogólnie dużo fajnych atrakcji nie to co w domu z mamą.Tylko te infekcje co dzieć się przyzwyczaji to na nowo choroba i siedzenie w domu.U nas dziś była 4 dzieci z 15 w grupie.Aha w trakcie zapalenia oskrzeli gratis przyplątała się jelitówka także mieliśmy full wypas.Jestem ciekawa jak tam Lenka czy się wykurowała.U nas tez zimno i pada nie lubię jesieni chyba że słoneczna.A co tam u was jak żyjecie z m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Czekam na dziecko, no mam nadzieje ze Julce przejdzie całkiem. U naa w przedszkolu nie wiem czy bedzie cos takiego jak pasowanie. Ogolnie jak to szkola prywatna, sobotnia, to zupelnie jakos inaczej niz by chodzila po prostu do przedszkola. Ale chodzi chetnie, nie moze sie doczekac kazdego kolejnego dnia. Co do mojego m to cóż, raz lepiej, raz gorzej. Juz było naprawde normalnie jednak właśnie jestesmy na ttm gorszym etapie. I najgorsza jest ta egoistyczna obojętność z jego strony. Ja poddolowana, wrecz naprawde depresyjnie, wyjezdzaja moje dwie najblizsze znajome .przyjaciel mojej.malej, nie.wiem hak dziecku wytlumacze to ze bedzie mieszkal w pl juz a nie tutaj. Za 19dni bede plakac i sie zegnac a za moesiac drugą znajomą ktora emogruje do Anglii. Yak naprawde obie kiedyś dziwily.mi sie.ze chce.wracac dopoki nie mialy dzieci. Teraz obie z partnerami podjeli decyzje o powrotach prędzej czy pozniej. A ja jak zwykle, w tym samym miejscu, z zerem planow i wsparcia. Dolujace, naprawde. Do meza zadne argumenty nie docieraja, on nie chce teraz wracac, ale przyjal do wiadomosci ze ja wracam w lecie. Tyle ze on nie wraca i jakos to go nie rusza. A ja mam coraz wiecej watpliwosci czy wracac do rodzicow, z dzieckiem, jak to bedzie, czy to ma sens przewracac im zycie i zwalac sie na glowe. Mam metlik w glowie i pustke, naprawde. Ale do tej pory zycie z dnia na dzien.jest okropnoejsze chyba niz niewiedza co zrobić, chociaż obie te rzeczy sa straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Współczuję ci dylematu...sama nie wiem co bym zrobiła.Z jednej strony to rzeczywiście nie halo wywracać życię rodzicom twoim Nadii bo dla niej to będzie też coś nowego nie widzieć taty na co dzień .Zdrugiej strony tkwić w czymś bez sensu skoro ty tam nic nie planujesz nie chcesz tam być rozumiem cię ale naprawdę nie wiem co bym zrobiła.A co twoi znajomi na to co oni ci radzą w końcu oni znają cię lepiej .Trudna sprawa i widzę że dopadają cię wątpliwości...nie dziwię się i nie poradzę bo naprawdę to jest życiowa decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Czekam na dziecko, kochana znajonych to ja mam tylu ze na palcach liczyc reki, najbliżsi właśnie wyjezdzają. Wspaniala osoba ktora.zdecydowala.sie na.wyjazd.do pl z dwojka dzieci, ktora wcześniej nie wyobrazala sobie teho wcale,.radzi... DASZ SOBIE RADE, mysl o sibie i Nadii, skoro on nie potrafi myslec.o was. Lubi go ale wie jaki ma charakter. Nie wiem, rok szybko mija a tu pod koniec mam takie obawy. Przynajmniej w szkole u Madii jest ok, Pani strasznie ja zachwalala, ze ma wspaniale cechy, ze potrafi nawet innym dzieciom organizowac czas he he. No i radzi sobie z tym ze to nie ona decyduje o wszystkim Mamy pasowanie w sobotę, dowiedzialam sie dzisiaj, a tu oczywiscie brak stroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu |Świetnie kochana bardzo miło się czyta to że dzieciaczek tak super sobie radzi.U nas dzisiaj dzien drzewa w przedszkolu stroje zielone i sadzenie drzewek 22.10 dzien ziemniaka...nie mam pojęcia co będą robić.Pasowanie mamy 24 pażdziernika o ile pamiętam to środa.Ubieram jej szarą sukienkę na długio rękaw i białe rajstopki.nie masz jakiejś sukienki na długi rękaw?coś na pewno wyszukasz.Co do twojego dylematu to niestety sama musisz go rozważyć ...ja chyba bym została przy mężu nie lubię zmian jestem osobą która umie się dostosować wole iść na kompromis niż kłócić się .Wybór należy do ciebie masz jeszcze czas także nie przejmuj się za bardzo czas pokaże. Choruszka. Jak Lenka ma ten zabieg pamiętam że dzisiaj miał być.Mam nadzieję że wszystko dobrze,odezwij się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Hej Kochane my dzisiaj 2 dzień po zabiegu.zabieg miała w środę cały dzień stres taki ze szok nie mogła jeść pić wiec to tez potęgowalo dyskomfort.sam zabieg trwał około 10 min razem ze znieczuleniem i wybudzeniem.po zabiegu Lena płakała i była bardzo wystrasżona ale nie wymiotowalą ani nic .po 3 godzinach wrocilości do domu wiec ogólnie jest ok zero bólu gardła zero wymiotów nic ale 10 dni nie możemy wychodzić nigdzie nawet na krótki spacer.po 2 tyg kontrola i potem lekarz nam powie czy może iść do przedszkola cżycia jeszcze w domu narazie do 26 mam opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka. No super że już po.Szczerze mówiąc nie wiedziałam że ta izolacja trwa tak długo ale jak trzeba to trzeba.Ważne że małą nie boli i jest wszystko ok.Teraz tylko dojdzie do zdrówka i może tych chorób będzie mniej.Wielu moich znajomych sobie chwali ten zabieg bo ich dzieci takie miały w dzieciństwie.Zgodnie twierdzą że po wycięciu trzeciego migdałka infekcje minęły jak ręką odjął.Zycze wam szybkiego wyzdrowienia i powrotu do przedszkola .Pozdrawiamy z Julcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko Dziękujemy Kochana no trochę mnie przeraża ten okres bo nawet na spacer wyjść nie możemy a taka piękna pogoda u nas trochę można zwariować w tym domu na okraglo ale co zrobić zobaczymy co dalej na wizycie kontrolnej.czy tego 29 może isc juz czy będzie miała jeszcze być w domu.a co u was ja Julka ??zdrowa chodzi już do przrdszkola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Choruszka,.super ze.juz.po wszustkim. Widzisz, wszusyko dtrsdznie wyglada.sle.tak,naprawde bardzo szybko wyszlyscie do domku. Moja siostra pamietam zawsze zabieg jednodniowy sle rano byla.a wieczorem.dopiero.do domku. I szczerze nie wiem czu az tak dlugo maly nie wychodził z.domu..troche dziwnie ale.widocznie tak trzeba. Aby bylo juz.tulko lepiej. U nas.juz.po.pasowaniu, bulo ok,.normalnie mala ubralam w spodniczke.jeandowa na szelach i koszule z kolniezykiem plus rajstopki. U nas alergia daje we znaki,.ciagle.cos.sie.pojawia w tych damych moekscach. Za 3tyg bedziemy w Pl,.a.wtedy dentysta, testy wiec latania po lekarzach i kasa bo wszysyko prywatnie. A tak poza tym ogolne przygnebienie. Brakuje znajomych ktorzy juz wyjechali, druga znajoma.za okolo 2tyg emigruje. Nadia teskni ale jeszcze nie tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Jestem załamana. Nigdy bym nie pomyślała, że będę na takim forum :( Wczoraj podczas wizyty lekarz powiedział mi, że serduszko nie bije... to moja druga ciąża, wyczekiwana... długo się też o nią staralismy. Lekarz powiedział, że nie zna przyczyny, ale tak się zdarza :( Mam czekać aż sie sama oczyszczę. Powiedzcie mi, dlaczego tak mogło się stać, co teraz powinnam robić? Jestem kompletnie załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro :( Sama przez to niedawno przechodziłam, ale niestety już 3 raz i teraz od razu zdecydowałam się na badania genetyczne, bo lekarz przy tych dwóch poronieniach oczywiście powiedział, że nie ma się co martwić, bo tak się zdarza bardzo czesto i mało której kobiecie udaje się donosić dziecko z pierwszych dwóch ciąż. jak widać u mnie jest jakaś przycyzna skoro 3 też nie donosiłam :( :( Ja robię to badanie https://www.testdna.pl/badanie-przyczyn-poronienia/ Mam w tym badaniu konsultację z lekarzem genetykiem, więc liczę, że mi wszystko wyjaśni i powie co robić, bo czuję się kompletnie zagubiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajęcie może wykonywać każdy w domu. Wystarczy laptop, telefon lub tablet. Należy przepisywać czterocyfrowe kody przy wyświetlających się reklamach. Nasz zarobek zależy od poświęconego czasu i nakładu pracy jaki wykonamy. Należy zarejestrować się na stronie kożystając z linku: http://famoney.pw/1957765017881/ Proszę nie wysyłać wiadomości i CV. Każdy może po prostu zarejestrować się i to wystarczy. Dalsze instrukcje znajdują się na stronie po zarejestrowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
GOŚĆ Wiem ze bardzi mi przykro to na pewno za mało... ale naprawdę ciezjo jest podnieść na.suchu chociazby sie chcialo calym sercem. Ja osobiscie przy swoich dwóch poronieniach słyszałam ze po trzecim badania dopiero. Nikt nawet nie bardzo chcial mnie skierować na jakiekolwiek badania. Na pewno bedziesz miala histopatologiczny wynik, moze wtedy cos sie wyjasni. To twoja druga ciaza, tzn ze masz dzieciatko juz czy dwa razy poronilas? Mi sie udalo donosic trzecią ciążę, mam cztero letnią córeczkę, ale tylko mnostwo wiary i determinacji ze bedzie dobrze, ze mysi byc jakos dalo mi sile przetrwania. I dziewczyny z forum, podnosily kiedy samemu nie mialam sily wierzyć. Zycze Ci wszystkiego dobrego,mnóstwo siły na przetrwanie ciężkich chwil i do walki o maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka Julka chodz do przedszkola muszę ci powiedzieć że od trzech tygodni chodzi ciągiem bez żadnych choróbsk.Dziś mieli pasowanie na przedszkolaka spłakałam się jak bóbr ale tak pozytywnie ze śmiechu te maluchy są takie zabawne.Julka jest bardzo zadowolona ,bardzo jej się podoba i to jest najważniejsze bo tego bałam się równie mocno jak tych infekcji.Jal Lenka już po kwarantannie czy jeszcze nie pogubiłam się już czy ten okres izolacji minął czy jeszcze trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Czekam na dziecko, super ze pasowanie sie udało, i ze Julka tak zadowolona. U nas przerwa dluga w szkole bo 3 wolne a potem dwa spotkabia opusci z powodu wyjazdu. Wiec dopiero pod koniec miesiaca pojdzie. Ale chetnie rowniez cjodzi,.mega zadowolona, szkoda tylko ze to sobotnia szkola. Choruszka, jak Twoja Leneczka? U nas od.dobrych kilku dni kaszel,.jak nigdy, mokry ale odrywajacy sie. Sama nie wiem z czego, az sie boje zeby to bie byl skutek alergii. Niczym jej nie lecze bo nawet nie mam czym i nie wiem czym. W nocy jest ok, w dzien kaszle. Życzę Wam zdrowka kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu. To nieciekawie z rym kaszlem. Powiem ci ze dopoki kaszel ja nie meczy w nocy to jest ok. Dobrze ze jej sie odrywa i potrafi odkrztusic u mnie zawsze z rym problem przez to julka ma czesto zapalenie oskrzwli. Myslisz ze to moze byc skutek alergii? Moj syn jest alergikiem i u niego jest kaszel o tej porze roku ale suchy duszacy po tabletkach na alergie jest ok. No kochana zdrowka dla nadusi oby sie niedlugo wszystko wyjasnilo czy ma ta alergie i na co oczywiscie. Trzymajciw sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Tak naprawde ten kaszel niewiem, nie jest meczaczy, właściwie juz przechodzi. Na szczescie nic wiecej nie dolega. Za tydzien do Pl i mnóstwo zalatwien, naprawde mnóstwo, nie wiem czy dwa tygodnie wystarcza odejmujac weekendy. Stomatolog, alergolog, testy, ja tez musze isc bo ten żołądek ostatnio bardzo mi dokucza. No ale tak ogolnie na szczescie wszystko ok u nas. Tesc mój za to w szpitalu, zawal miał, drugi zabieg go czeka jutro. Wiec tu się porobiło nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Hej dziewczynki. Moja Julka chora na.....szkarlatyne. Wczoraj bylismy na ostrym dyzuze bo miala yemperature nie do zbicia. Dawalam jej na raz paracetamol i nurofen tak mi powiedziano przez yelefon jak dzwonilam do szpitala temperatura i tak spadala tylko nieznacznie. Masakra na szczrscie po pierwszej dawce antybiotyku temp.nie wrocila. 10 dni siedzimuy w domu a w sumoe to 14 bo bedzie weeken wiec troche odczekamy. Juz sie cieszylam ze zdrowa tak dlugo a tu taki numer. Co zrobic uroki przedszkolne. Choruszka. Powiedz mi czy w pierwszym roku przedszkola lenka duzo btala antybiotykow? Co tam u was jak po wycieciu. Ututu. Przykro mi z powodu tescia. Obys wszystko zalatwila w pl. I zeby wszystko wyjasnilo sie odnosnie nadii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
O matko, dopoero weszlam i. Takie rzeczy czytam. Zdrowka.kochana dla Julki. Powoedz mi, jakie objawy oprócz goraczki wystrpują przy szkarlatynie? Pytam tak,prodilakrycznie. Szybko wracaj Julka do zdrowkz. U nas czas w Pl ucieka jak szalony, tesc juz ok, nawet tesciowa juz wybywa z Pl, posoedziala z mezem dwa tygodnie no i ze dwa dni. I co, wraca nami, tym samym samolotem. Ja juz przezywam palpitacje serca przez to bo to chyba mnie chcą wykonczyc. Ale coz zrobie, nic.w koncu dla niej i tescia jestem nikim to dlaczego ja mam ja zauwazac... Do alwrgologa zalapalysmy sie dopiero na poniedzialek, prywatnie. Wowc nic nie wiem i nic pewnie nie zalatwie. Pediatra uwaza ze ewidentnie jest alergen ktory ja uczula ale.to szukanie w stogu siana. Ale dala skowrowanie.od.razu mimo ze i tak prywatnie szukalam i zapisalam. Jak zobaczyla zdjecia pokrzyeki Nadii to nie miala watpliwosci ze trzeba szukac choc to latwe nie bedzie. Za bardzo,chaotyczny ten wyjazd, wszystko zalatwiane szybkoi w biegu a i tak na wszystko pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Ututu. To taak wyglada jaj angina wysoka goraczka do 40 stopni naloty na migdalach i nic nie moze dziecko przelknac nawt ciezko napic sie wody. U nas trzeciego dnia pojawila sie szorstak wysypka wyyglada jak rozyczka jest na tulowiu plecach iszyji. Ponoc skora schodzi z rak i stop tak wyczytalam ale u nas poki co nic sie nie dzieje do srody ma antybiotyk takze di ptzedszkola dopiero w pon. Eqidentnie od kogos w przedszkolu zlapala pediatra powiedziala ze szkarlatyna to taka zmotowana angina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Powiem ci jeszcze ze u julki jest dzieqczynak chodzi w rekawiczkach bez palcow ma taka skore ze wylada ti jak jakas egzema mama kupuje na to tony kosmetykow. Raczki bardzo swedza jak rozdrapie saczy sie ropa. Testy nic nie wykazaly chociaz tylko jesienia te raczki tak wygladaja. Ciekawe czy u was wyjdzie co jest nadisi. Sciskam was mocno i powodzonka z tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Hej dziewczyny Kochane przepraszam ze dopiero pisze ale tak uciekł mi ten czas ze szok. Ututu Szkoda ze zawsze wyjazdy szybko lecą.ale mam.nadzieje ze chociaż na trochę naładowalas akumulatory żeby dzalać dalej.przesyłam buziaki. Czekam na dziecko Oj biedna Julka mam.nadzieje ze doszła do siebie już bo chyba ten post o szkarlatynie pisałaś juz 2 tyg temu. Powiem Ci tak moja Lena praktycznie miesiąc w miesiąc brała antybiot ewenatuanie zdarzyło się ze co 2 mce Uspokoiło się trochę ok kwietnia jak zrobiło się cieplej ale w lipcu 2 antybiotyki bo miesiąc po mcu zapalenie oskrzeli i prawe płuco.a od września do połowy listopada w zeszłym roku to miała 4 antybiotyki tak ja wszystko lapalo Wiec mówią ze pierwszy rok jest najgorszy .Moja Lena dopiero 3 tydzień chodzi do przedszkola i w pierwszym tygodniu po 4 dniach chodzenia dostała katar i ma go już 2 tygodnie i na pewno zarazila się w przedszkolu bo tam dzieci kaszla kichaja wiec jest jakaś masakra a 1.5 Mca jak była w domu to była mega zdrowa wiec wszystko dostaje w przedszkolu dobrze ze nie ma temp ani innych objawów bo bym oszalała. Chodzi do przedszkola jak inne dzieci bo ja nie mogę znowu być w domu a niestety tam się zaraziła i chodzi bo co z tego ze ja wezmę do domu a wróci za 3 dni i znowu będzie to samo bo nikt nie dba o to żeby tych dzieci nie puszczać i tak robi się z tego błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziexko.Daje jej witc krople do nosa i na szczęście nic więcej się nie rozwija. Mam nadzieje ze tak pozostanie.przesyłam usciski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka.Julka już ok 1o dni antybiotyku minęły,przetrzymałam ją jeszcze tydzień.Mimo tego że siedziała na antybiotyku w domu przyplątał się kaszel nie wiadomo skąd.Kaszle do dzisiaj mniej już ale wciąż dziadostwo siedzi ,chodzi do przedszkola od środy.Cieszę się że nie schodzi jej na oszkrzela bo tak zazwyczaj u niej było.dostaje teraz codziennie po jednej tabletce montelukast przepisane przez pediatre ma ta kuracja trwać około 4 miesiące.Bo u niej każdy katar kończył się kaszlem a potem oskrzelami.Póki co jest dobrze i kaszel nie schodzi niżej.No my od wtzreeśnia 2 antybiotyki najpierw płco a teraz ta szkarlatyna.U niej w grupie polegli następni na tą chorobę,nawet kartka wisi że panuje szkarlatyna no i....wszawica.Mam nadzieję że za rok będzie ciut lepiej doskonale to znam kjak prowadzisz zdropwe wykurowane dziecko a tam tylko gile wycierają rodzice przed wejściem do sali.Nawet dzisiaj jedno dziecko tak kaszlało że aż zwymiotowało ...masakra jakaś ale rozumiem nikt nie może brać opieki non stop.Tyl;ko szkoda tych innych dzieci no tego biedaka kaszlącego też bo on na pewno wolałby poleniuchować w domu widać było że dzieciaczek nie czuje się za dobrze. Kochana mam nadzieję że Lenka też się uodporni na te wszystkie zarazy no cóż nie ma na to lekarstwa swoją walkę musi stoczyć tylko tak nabierze odporności.Ja już ci powiem że nie wierzę w te suplementy ,super witaminki to chyba ściema tylko chorując dzieci nabierają odporności i ćwiczą swój układ immunologiczny uczą się walczyć z\ tym cholerstwem .Musimy to razem z nimi przejść i kurować tych maluchów.Zdróweczka dla Lenki i dbajcie o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka

Hej dziewczęta Ale tu się pozmienialo graficznie na naszym forum.a cisza że hohoho .co u was Kochane jak zdrówko?jak dzieciaczki moja Lena odpukac oprócz kataru od miesiąca prawie nic więcej nie ma i chodzi cały miesiąc do przedszkola po prostu szok.jeszce 2 tygodnie i święta w poniedziałek moje dziecko ma jasełka w przedszkolu już siebie wolne załatwiłam że iść pewnie znowu będzie mi się chciało płakać.p0zdeawism wam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×