Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Czekam na dziecko
Ututu Ojej co to moglo byc pewnie bidulka nic nie mogla jesc ani pic. Co to za choroby teraz to naprawde. No my jeszcze korzystamy pieknego lata za tydziwen kolejnw sni adaptacyjne juz do konca sierpnia. Niczego sie nie obawiam tylko tych chorob. Rozmawialam z paroma paniami ktore pracuja w przedazjolach nie u julki tylko gdzie indziej zgodnie twierdza ze pierwszy rok najgorszy. Po kolwi wymienily mi choroby jakie maja miwjsce w danych miesiacach. Musze to przezyc nie ma wyjscia grunt ze mala sie cieszy ze pojdzie do ptzedszkola. Dobrze ze nadusia juz zdrowa Co porabiacie jedziecie jeszcze gdzies na wakacje czy w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja poroniłam w 8tc, według lekarzy to był 6. Tydzień po tym jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży zaczęłam plamić, brałam duphaston i oszczędzałam się, Niestety na koniec dostałam krwawienia i tyle. Raz usłyszałam tylko serduszko, ale ponoć biło za słabo. Chciałabym zostać mamą ale boje się powtórki, u mnie w rodzinie było trochę poronień. Chcę porobić badania chociaż lekarze twierdzą, że nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro gosciu z twojej straty. Sama wiem jak to boli bo tez tego doswiadczylam nawt nie mialam szansy uslyszec bicia swrca chociaz raz. Ja mialam ciaze obumarla zatrzymala sie na jakims 6 tygodniu. Dlugo chodzilam z ta martwa ciaza bo do gin wybralam sie na nfz i tam osobno musialam zapisac sie na usg. Nie mialam plamien krwotokow czulam ze cos jest nie tak poniewaz czulam sie fatalnie i nagle objawy ustaly tak niespodziewanie z dnia na dzien. Co do badan to ja tez chcialam robic moj gin mi odradzil bo to duzy wydatek i tych badan jest mnostwo jak bys chciala sie czegos doszukac. Ja zaszlam w szczesliwa ciaze po 7 miesiacach od poronienia. Urodzilam zdrowa coreczke takze tamto poronienie traktuje jako przypadek....nieszczesliwy. Poczekaj troche odchoruj swoj zal i moze spruboj jeszcze raz. Wierze ze ci sie uda i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
Ja mialam bardzo podobny przypadek so Ciebie gosc wyzej. Te ciaza obumarla, powrwsze usg mialam miec w 13tyh, poszlam prywatnie bo tak samo,wsZystkie objawy usyapily, do tego anemia, i niestety, mija ciaza obumsrla okolo 5tugodnia, a do 12 nie bulam tego swiadoma. SkincYlo sie strasznie, krwotok, szpital, anemia, ach szkoda.gadac. u mnie niestwty,byla powtorka poronienia, straculam.drugą ciaze w 7tyg. Ale jienpisze twgo zebys sie bala, wlasnie nie boj sie. Nie.daj sobie wmowic ze cos.moze byc zle, ze sie nie uda. Mi sie udalo trzecia.ciaze donosic, mam przy sobie zdrowa dziewczynke, bez.robienia badan bo tu w uk stwierdZili ze niw.potrzebuje, ale wtwdy sie zalamalam ale.nie.poddalam. nie dalam sobie samwj,wmowic.twgo co przez.kilka.dni wydzieralam na.sibei, ze nigdy nie będę mama. Bede, jestem, i na to zaalugujesz rownie i ty. Nie.poddawaj sie i dopoki jest,nadzieja id nia ramie w ramie. Powodzenia i trYmam kciuki za to abys byla szczesliwa noedlugo ze swoja pociechą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.. jestem nowa.. miesiac temu poroniłam będąc na wakacjach w Bułgarii (poronienie samoistne).. obwiniałam siebie ze to może przez lot samolotem itp. ale lekarze mówili ze to raczej cos innego.. zrobiłam stertę badań wszystko okej jedynie prolaktyna podwyższona.. prawdopodobnie przez stres i to poronienie.. bo miałam badaną prolaktynę z obciązeniem i gruczolak zostal wykluczony.. dodam ze w ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań teraz znowu chcemy z mężem ale nie ukrywam, ze troche sie boje iż bedzie to samo. powiedzcie mi w którym miesiacu po poronieniu udalo sie Wam znowu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Witaj iwonex ja zaczelam sie starac miesiac po poronienou. Niestety nie wyszlo odtazu zaciaztlam dopiwro w 7 cylku. Nie martw sie niestety poronienia sie zdarzaja i to czesciej niz muslisz driga ciaza napewno bedzie udana. Zaszlas odrazu w poerwszym cyklu to super ja musialam troche poczekac. Powodzenia i owocnych staran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzekamNaDziecko dzieki za pocieszenie.;) mam nadzieje ze po poronieniu rownie szybko uda mi sie zajsc. Powiedz mi.. bralas jakies "wspomagacze" po poronieniu czy nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Nie kochana nic nie bralam. Dopiero jak juz zaszlam popeosilam lekarza o duphaston nie widzial sensu mi go ptzepisywac ale dla mojego swietego spokoju kazal btac tabletke 1 raz dziennie. Powiem cu ze cala ciaza to byl stres zeby cos sie nie wydarzylo. Balam sie strasznie ale wytrwalam. Moja corcia ma dzis 4 latka a i jeszcze jest starszak ma 20 on to mi sie trafil bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wierze.. ja też mam nadzieje ze bedzie dobrze i w końcu się uda. Ale widze ze mój organizm jeszcze nie wróciłdo normy.. mam 5 dzień okresu.. 3 dnia myslałam ze juz powoli będzie koniec a tu wczoraj jakby znowu na nowo sie zaczął.. masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Mam do was pytanie otóż 6 miesięcy temu poronilam i miałam zabieg łóżeczkowania i czy po takim zabiegu trudniej jest zajść w ciążę niż po poronieniu samoistnym? Czy to bez znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem bez znaczenia.. po prostu Ty musiałaś odczekać te 3 miesiące a ja (bo jestem o poronieniu samoistnym) moge sie starac od razu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina352
Właśnie ja się nie zabezpieczam od 5 miesięcy i nic. Myślałam że lozeczkowanie może mieć na to wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Iwonexx Tu sie nie zgodze bo ja mialam lyzeczkowanie lwkarz w szpitalu oraz moj gin nie widzieli przeciwskazan zeby starac sie odrazu. Tlumaczyli tylko ze jest mala szansa endometrium musi sie odbudowac wiec tu czas gra role no i oczywiscie organizm kazdy jest inny. Sa dziewczyny ktorym udalo siw odrazu po poroniwniu i sa yez takie jak ja ktore musialy poczekac. To natura organizm sam bedzie wiedzial kiedy moze przyjac nowe dzieciatko. Z drugiej strony moze lepiej poczekac...bezpieczniej jednak odczekac te 2-3 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donia2018
Ja szybko zaszlam w kolejna ciążę. I znów mialam poronienie samoistne. Teraz znow probujemy a ja sie dowiedzialam wczoraj, ze moge miec za wysoki cukier...wiec jak znów sie uda to moge poronic przez cukier :( w czwartek wyjezdzam na urlop, po urlopie bede sie badać i może decyzje o dziecku trzeba będzie odłożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzekamNaDziecko masz rację zawsze mozna od razu próbować jednak tutaj było pytanie o to czy jest cieżej zajsć w ciaże po łyżeczkowaniu.. wydaje mi sie ze jesli sie próbuje po tych 3 miesiacach to łatwiej niż od razu bo organizm wtedy jest w takiej formie jak po poronieniu samoistnym w pierwszym cyklu ;) Donia głowa do góry będzie dobrze moze a nóż na wakacjach się uda zajść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwonex Według obliczeń dzis lub jutro mam owulacje miec. Więc na wakacjach sie moze okazac, ze się udało. Zabieram test i duphaston ze sobą. Witaminy juz biore i kwas foliowy. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim jak wroce z urlopu z wiedza o ciąży to nie dam sobie po tygodniu odstawic duphastonu tak jak to bylo przy drugiej ciąży. Mam jakies nieodparte wrazenie, ze moj brzuszek byłby juz zaokraglony i wszystko byłoby dobrze gdybym wciaz brala duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę człowiek siedzi i potem rozmyśla.. ale nie ma co gdybać trzeba zebrać sie i jakoś działać dalej i starać sie zeby wszystko było okej przy nastepnym razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Iwonex Masz racje mozw nie doczytalam i juz chcialam szybko cos napisac. Ja to wogole mialam problem z zajsciem o ciaze ta stracona staralismy sie prawie 9 miesiecy lekarz sugerowal ze jezeli w ciagu roku nie zajde to trzeba zrobic badania....jakie nie wiem bo zaszlam w ciaze. Szybko ja stracilam wiec rozpacz byla ogromna. O corke staralismy sie miesiac po poronieniu niestety tez szybko sie nie udawalo. Wierze ze wszystkie aniolkowe mamy diczekaja sie malenstw zycze wam wszystkim abyscie szybko szczesliwie zaciazyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko.. wszystko i tak pisalysmy w temacie hehe.. ;) ja juz nie moge sie doczekac az zobacze na tescie dwie kreski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Iwonex. Zycze ci tego zebys szybko zobaczyla druga kreseczke na tescie. Skoro za pierwszym razem odrazu sie udalo to teraz napewno tez szybko zaciazysz. Pozdrawiam i fajnie ze jestes tak pozytywnie nastawiona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Do nowych -trzymam kciuki za wszystkie , obyście zasiliły nasze grono i tez mogły się cieszyć lub czasem nawet ponarzekać na maluszki :-) A jeśli któraś z Was interesuje bo coś tam pisalyscie o promieniach i próbach itd Ja miałam samotnie bo tak lekarz kazał zaczekać żeby zrostów nie było bo czasem po łyżeczkowanie takowe się robią. I tak...w połowie września poroniłam, a w wigilie "zrobiliśmy " synka. Staraliśmy się po pierwszej miesiączce, ale lalkarz mówił , ze bedą marne szanse bo endometrium jescze nie odbudowane, ale zielone światło dał . Do starej ekipy-dziewczyny ja czasem podczytuje Wasze relacje , ale zabraknie mi sił lub czasu na odpisanie . Niedługo wrzesień wiec szkoła i znowu przedszkole . Mam nadzieje , ze w tym roku będzie już łatwiej i z adaptacja i chorobami. Mój Lulu to taki BUZZER jak to mówią . Słodki łobuz . Jest taki jakbym miała trzech synów , a nie jednego bo tyle zamieszania robi . Emilia juz taka dorosła się zrobiła. Idzie do 4 klasy. Aaaa jak czytam o wieku co nasza Czekam na dzircko pisze to powinnam się pochlastać bo ja starsza dużo od Ciebie, a staro się wcale nie czuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Edzia I tak trzymaj!!!!! Ja na swoje lata sie tez sie nie czuje moj maz ma 43 i tez mowi ze czuje sie jakby mial 30. Moja mama tez krzywi mine jak mowi ile ma lat ....no ale coz metryka w kazsym jednym cia czwkamy na wrzesien i bardzo jestem ciekawa jak julka sobie poradzi choc watpie ze bedzie az tak kolorowo. Super edzia ze chociaz nas podczytujesz ze stare ekipy zostala rylko ututu i vzasmi choruszka. I tak dlugo wytrwalysmy juz prawie 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ututu123
5 laaaatttt... a my wciąż takie same... rozumiecie? Raz sie zalą, raz cueszą a najważniejsze wspierają... kocham Was za to ze jestescie... Dziewczynki, ja wam życzę mnóstwo sily i wytrwalosci w staraniach. I tak pozytywnej energii i nadziei. Kazda z was jest wyjatkowa, po prostu musi troszke dłużej poczekac na to szczęście o ktore walczcie jak nigdy o nic Co u nas? Zapisuje mala do szkoły, poki co tylko sobotnia ale polska. Zdania o powrocie nie zmieniam. A żeby kolorowo nie bylo, moja mala jest alergikiem to już na bank, tylko brak wiedzy na co. Juz kilka razy dostala mi takiej pokrzywki, ze ostatnim razem bylam przerazona. Niestety tu gdzie mieszkamy chyba nie wiedza co to lekarz, i od czego jest itd. Niby mamy czekac na spotkanie z pediatrą ktory dopiero zdecyduje co dalej. Testow nie sa chętni zrobic bo to dziecko, bo nie wiem na co moze byc uczulona itd. A ja naprawde nie wiem, to wystepuje nagle doslownie. Koleżanka pokazala w pl zdjecia malej to powiedzieli ze to reakcja organizmu na jakis silny alergen, jak tu nie zrobie testow bilet Pl i prywatnie chyba wszystko zrobie bo naprawdę bylam przerazona. Narazie czekamy,na list ze szpitala, tak to tu dziala, o ile wogole przyjdzie. Znajoma czeka juz kilka miesięcy. Edzia, super ze sie odezwalas, niedlugo Lulek urodzinki ma. Ściskamy mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonexx
Super jest czytać taki słowa wsparcia. :) ja wkraczam powoli w dni płodne i mam nadzieje ze sie uda chociaz ostatnio troche sie mecze z zatokami i generalnie czuje sie osłabiona do tego doszedł ból pleców chyba przez to ze w pracy siedze 8h;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Hej dziewczynki i ja coś napisze bo u nas ostanio istny armagedon.Lena znowu ma zapalenie oskrzeli i miała je tez miesiąc temu dzisiaj miała robione zdjęcia czy to nie płuca jutro wyniki wiec czekam z niecierpliwością. Czekam na dziecko Kochana dacie rade będzie na początku ciężko ale zobaczysz wszystko jest kwestią czasu.wiadomo musicie się przygotować na choroby bo my ten rok mam kiepski ale mam nadzieje ze idzie ku dobremu. Edzia Super ze czytasz ja też większości czytam a czasu na podpisanie jakoś brak ale postaram się być bardziej obowiązkowa w opisywaniu Ututu No to nie fajnie z ta służba zdrowia jeszcze gorzej niż u nas widzę. Moja Pani doktor również podejrzewa alergie ale dokładnie dolwiebh się w październiku bo idziemy do alergologa zrobią testy i będziemy wiedzieć.Dobry na alergie są syrop Diphergan chyba jakoś tak się pisze my go mamy on jest dosyć silny nie każdy chce go zapisać ale jak coś się dzieje to on szybko dziala łagodzi skutki uczuleń wymioty dobry jest na chorobę lokomocyjna ogólnie jest moim syropem na pierwsze Godziny alergii bo działa szybko .Trzymajcie się dzielnie mam nadzieje ze niedługo się dowieszybko cpnpowoduhe takie uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekam na dziecko
Choruszks witaj kochana. Diphergan nam wlasnie kiedys nie chcieli zapisac podobno dziala silnie na uklad nerwowy a ja slyszalam o nim same pozytywne opinie. My po dniach adaptactjnych jeden dzien dobrze na drugi noe chce mnie puscic od poniedzialku sie zacznie. Wiem ze bedzie chorowac apteczke juz zapelnilam ale jak nie twraz to w szjole bedzie choriwac tak bylo z moim synem. Kochana zycze lwnce duzo zsrowka i oby plucja byly czyste a robicie jakies wziewy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
Czekam na dziecko No wiadomo ze albo choruje w szkole albo w przedszkolu tak jak mówisz. No pewnie pierwszy miesiąc będzie ciężki ale co Ci mogę doradzić to uściskaj powiedz ze kochasz ze wrócisz ze będziesz tęsknic i idź bo im dłużej się siedzi tym jest większy płacz i ona i tak się nie uspokoi tak mi powiedziały panie w przedszkolu i to jest prawda bo ile bym tam nie stała to Lena i tak by płakała wiec ja ściskalam przytulałam mowiłam ze kocham ze wrócę inszlam serce mi pękalo w domu beczalam jak bobr ale daliśmy rade.tak robimy nebulizatorem i jutro się okaże czy to płuca czy tyłloko oskrzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choruszka
I co Ci mogę doradzic jeszcze u nas sie sprawdziło ze zabieralqa Lena ze sobą swoją przytulanke i to jej pomagało jakurat jej było bardzo źle może u was też się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×