Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Hihih jojoj piękny dzidziorek.. Gumecka...co do rad na temat karmienia - 100% racji dla Już Mamy, karmić na żądanie... Gosia...kochana...chyba gdzieś przewgapiłam twój post o kłótni, ale słonko nie martw się, myślę,że Twój M. dojdzie ze sobą samym do porozumienia i nie będziesz sama....Ja w to wierzę...a oni czasem tak mają hihih...takie humorki ciążowe ;) Kasmo trzymam kciuki ❤️. Janinko, gosiu, dzięki za buziaki dla Tasięciny...oj jak mi jej brak...ale już niedługo i znów będzie tuptusiać po domku...hihihi... A ja znów twardo prasuję...rożki, pościel dla Maluszka...heheh no i Kamelia zaraziła mnie gumowcami....ja robię z serem i truskawami...mniaaaam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kamelio, niby wiem ze to ciazowe, ale porazila mnie mysl, ze moze mi to zostac potem. albo ze trzeba cos od razu zaradzic(tak jak nei obylabym sei teraz bez masazy kregoslupa). a bez sprawnych paluszkow musialabym sei pozegnac z zawodem, tfu tfu.. ;) gosienko, glowa do gory! im czesto trudno zrozumiec nasza teraz nadwrazliwosc. ja niekiedy mysle, ze gdybym byla z drugiej strony to moze tez nie mialabym czasem cierpliwosci;) ale nie wierze, ze sie nei pogodzicie jak przyjdzie co do czego(najpozniej). a moze przechodzi syndrom taty w ciazy(neiktorym panom nawet brzuszki rosna ;):):) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu- jejku ale mi przykro, wiesz moj maz nie mogl byc ze mna podczas porodu i tez bardzo mi bylo zal, mam nadzieje ze bedzie dobrze, glowa do gory. A moja malenka jest kochana, nauczyla sie ze dostaje cycka-potem przerwa pol godzinki i drugi cycek a potem spi sobie ladnie ze 2 3 godzinki. Kochane mamuski nierozdwojone to ktora teraz w kolejce???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka ...hihih...pewnie kasmo...bo na pewno już dziś w szpitalu ... A po kasmo...ojej jeden Pan Bóg wie...no chyba,że znów będziemy parami rodzić hihih i ktoś nas jeszcze zaskoczy.... Miałam iść dziś do gin, zapytać ja dlaczego nie urodziłam, skoro miałam podobno to zrobić w zeszłym tygodniu...ale dałam sobie spokój, bo jeśli ja nie mogę się dogadać z dzidziorkiem, to tym bardziej ona się nie dogada... A tak w ogóle to gdzie jesteście kochane???? Srasznie tu dziś spokojnie....chyba nie poszłyście stadnie rodzić ;) Pozdrowionka....buziaczki gorące truskawkowo- czereśniowe.... Kamelia...mam nadzieję,że Ty się kochana nie obraziłaś na mnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rodze :D jeszcze :D Ale za to puchne dzis dla odmiany nie na nogach a na rękach tzn. dłoniach, az normalnie chwycic nic nie umiałam teraz troche lepiej. Poza tym pospałam pieknie i oczywiście moje układanie w szafeczkach czeka .... może sie doczeka :) :) :) Przez to zaśnięcie zmroziłam na kość karmi, ale naszczęście nie wybuchło !!!! Gosiu nie martw sie mężem, oni faktycznie czasem mają depresje przedporodowe :) będzie dobrze !! A jak ci smutno to właśnie wskakuj tu do nas, napewno humorów nie popsujesz :D Mojego D. nie ma jeszcze tylko do jutra do około 10 tej, juz sie go nie moge doczekać, przed ciążą łatwiej znosiłam jego wyjazdy, ale teraz to horror i to nawet nie to że boje sie o ciąże, kto mnie odwiezie gdyby coś sie działo i wogóle ale normalna tęsknotka :( :( :( Tzn. tęsknotka była zawsze ale teraz urosła oj urosła ..... :( Aaa kupiłam te poporodowe wkłady z belli niby , ale chyba coś źle bo ja jej rzekłam że to dla mnie a tymczasem na opakowaniu pisze że to pieluszki higieniczne dla niemowląt i dzieci z wkładem celulozowym pokryte delikatną włókniną. tzn. one wyglądaja jak ogromne podpachy bez skrzydeł dla kobiet ????????????????? To dla nas ok ale myślałam że są takie typowo dla nas ?????????? Źle kupiłam ????????? Dobra biore sie za to układanie, niech troche porzytku ze mnie jest .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa i mam jeszce jedno pytanie ja mam kupiona cała paczke pieluch tetrowych mam je wyparzyc , wygotowac , wyprac przed uzytkiem czy takie mozna używac ??? Przepraszam Was jak to głupie pytania bo normalnie nie wiem. Wszystkie nowe ubranka poprałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO WŁAŚNIE Z TYMI IELUSZKAMI TO PODOBNO TRZEBA WYGOTOWAĆ I LADNIUTKO WYPRASOWAĆ. JANINKO A GDZIE TE WKŁADY SIE KUPUJE ?W APTECE? PODOBNO TO SUPER SPRAWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Janino:-) To te pieluchy - czyli podpaski, hihi:D:D:D:D Kobiety po porodach fizjologicznych bardzo je sobie chwalą:-) Ja po cc używałam Always UltraNight-) Na pieluchach tetrowych się nie znam, ale tak na chłopski rozum ja bym wygotowała i wyprasowała. Ale w ogóle polecam jednorazówki:-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Juz mamo!!! 🌼 ja tez będe uzywać jednorazowych, ale jak już mam te tetrowe to pewnie do czegos sie tam przydadzą :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo, Janino:-) Pieluchy tetrowe przydadzą Ci się u lekarza do położenia na wadze, w domu do położenia sobie na ramieniu, celem ochronienia ubrania przed ulaniem itp. - zastosowań wiele:-) A gdy już przestaną być potrzebne w domu - znakomicie służą do mycia samochodu :-) Im są bardziej sprane, tym lepiej:-) Heh:-) A tu popatrzcie, jakie mądrości można na Cafe znaleźć : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2225379

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulko no cos ty kochana?????????????? za co ja miałabym się obrażać na ciebie, może za dużo przesypiam ostatnio co z ciśnieniem niskim związane i jakoś tak mniej tu mnie na tym forum...bo wieczór nadchodzi a ja jakoś chyc pod kołderkę i już mnie nie ma. i chyba coś ostatnio kompa rzadziej odpalam. chyba opuchlizna z ociężałością swoje robią. a na tamto kontrowersyjne forum to ostatnio prawie wcale nie zaglądam chociąż dziś nie wytrzymałam i musiałam cos dowalić i pewnie znowu naraziłam sie na otrą krytykę przeciwników...hi hi hi:0 ale wiesz jak ja traktuję te wpisy i nawet te swoje \" buraczane\" z lekką ironią i sarkastyczną nutą niegroźnej złośliwości. za to jak już wejdę to poczytam wpisy a szczególnie ciebie poczytam moja droga bo zawsze podziwiam twój spokój opanowanie tolerancję zrozumienie i dar miłej i uprzjmej dyskusji...czego mi wypada siętylko uczyć :) hi hih, bo zawsze sobie powtarzam : ucz się od Anulki bo zobacz jakim ona opanowaniem emanuje a ze mnie to tylko ...wulkan emocji...hi hihih:) Karolinka poprostu śliczna i te łapeczki maleńkie a moje dziewczę coś mnie martwi że 2700 wazy..bo cos malutko mi się wydaje i tylko 100gr. przez 2 tyg. już 28 tydzień a ona 2700 coś mało , co myślicie???? a ja już zastanawiam się ..jakaś niedożywiona coś z pmepowina i tysiące myśli....:( .... no i gin powiedział że tak około 10 urodzę. i miał na mysli inicjowanie porodu i tak sobie jakoms myslę czy to konieczne bo termin 15, n ale powiedział że po co przeterminować łożysko i za dużo wód płodowych też nie mam więc...nie ma różnicy- jak to określił, a ja jakoś zacazęłam się bać....nie mam pojęcia on określił że nie ma różnicy tak czy nie bo to już w terminie więc na co czekać????/ a ja już sama nie wiem : natura to natura.....hmmm a moze faktycznie na co czekać... i tak jakoś mam namieszane po tej wizycie w głowie.....a wy co myślicie o tym wywowywaniu....? 8 lipca wizyta kolejna czyli za parę dni więc jak nic się nie zacznie dziac to po 10 lipca będę rodzić...ale jaja. a rozwarcia nie ma szyjka wygładzona nie ma jej prawie a rozwarcie cytuje: \" no moze na ołówek\" nawet nie na palec...hmmmm i dziwił się ze nie ma skurczów... chyba jeszcze czas na moją dziewczynke.... więc opuchnięta i z obolałymi kośćmi wróciłam do domu i chyba pleżę odrobinę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam miało być 38 tydz ciąży a nie 28 tydz. bo coś by wtedy za dużo ważyła :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelio mój lekarz też tak powiedział, jeżeli sie nie odwróci to zrobimy cesarkie cięcie bez czekania do terminu bo juz nie ma po co, bo wszystko co miało sie wytworzyc juz sie wytworzyło. Tez mialam namieszane ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam czytam Was tylko i nie pisze bo mam depreche. Dzis gadalam z moja ginką co oznacza taka mala ilosc plytek i jest tak jak pisalas Kamelia jest to przeciwskazanie do zoo!!! na szczescie granica to 100 a dzis po powtorce mialam juz 104 a nie jak w piatek 94, ale kto wie ile bede miala w dniu porodu ??? Tak sie boje ze szok bucze juz pol dnia. Jak tu zwiekszyc ilosc tych plytek krwi ? poradzila mi ginka kwas foliowy i zelazo (ale to nic nowego to co caly czas mam zalecone wiec juz nie wiem) Strasznie sie boje. Po za tym oznak porodu nie ma zadnych a to przeciez do terminu 2 dni chyba sie wykoncze psychicznie taki dol dzis zlapalam. Sorki ze was zarazam maja deprecha ale po to ten topik jest zeby tez i pomarudzic mam racje ? zreszta calymi dniami w domu jestem sama to komu mam mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka - gratuluję, śliczna dziewczynka!! Ku pokrzepieniu serc tych, co się martwią z powodu wagi: w ciągu 10 dni osiągnęłam wagę sprzed ciąży, czyli -13 kg. Pocieszające, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Juz mamo\" wielkie dzieki za mile slowa i link dla Ciebie 🌻 pewnie jutro bedzie juz mi lepiej wiec zagladne z innym nastawieniem. dobranocki M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór moje drogie mamusie :D Gumecka bardzo słodziutka ta Twoja córa- buziaczki dla was A ja jakąś godzinke temu wróciłam z grila od brata.Puścili tam taką głośną muzykę,że moment się zawinęłam i już mnie tam nie było oczywiście M wcale nie chciał iść bo muza to jego żywioł ale na humory ciężarnej nie ma rady :p Strasznie głośna muzyka mnie rozdrażnia. Pisałyście wcześniej o kłuciu w szyjce mnie kuło tylko w cewce moczowej,dopiero od dzisiaj rano zaczęł mnie kłuć i tak pulsacyjnie pobolewać w szyjce.Czyżby to było spowodowane wczorajszym przytulaniem się do M?:p Jak myślicie? Aha ile razy na dzień macie skurcze i czy są bolesne? Ja średnio mam 5 skurczybyków na dzień i ostatnio są one bolesne (ten ból to taki jakby miał mi się okres zacząć) No a teraz już oczka mi się kleją i czas odpocząć więc papa jak jutro znajde czas to sie odezwe papa rowery sto dwa :p A i jeszcze coś jak macie złe humorki to posłuchajcie tego(tylko oczywiście muszą być głośniki włączone)ja jak mam doła to włączam to i moment mi przechodzi. http://www.spokorobi.prv.pl/ http://swistaki-forever.webpark.pl/# No to ide spać już nie mogę żywcem śpie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak ja chyba zakończę...bo kompletnie spać mi się nie chce..... Anulka poszłas już do łożeczka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madalko oprócz wit. K potrzebna jeszcze wit B 12 i kwas foliowy no i żelazo. a to chyba juz dostałaś od lekarza. a jaką miałaś ostatnio hemoglobinę? w ostatnim badaniu? była niska? brałas wcześniej żelazo? podniesie siępo tych witaminach i zelazie na pewno...głowa do góry... a ja coś spać nie mogę..podyżuruję ..choć pusto tu dzisiaj. myślę coś dlaczego nasza dzidzia tylko 2700 waży a 2tyg temu 2600 tylko 100 gr coś mi to za mało..... hmmm...może taka maleńka będzie......jak calineczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba zwariowałam !!!!!!! ta godzina a mi się spać nie chce, kiedyś byłam kompletnym śpiochem...a teraz wszystko do góry nogami.... co robić...muszę się jakoś tego oduczyć...... bo grozi to kompletnym przestawieniem dnia i nocy bo się założę ze jutro będę spać spać i spać.............chyba już mi sięcoś przestawiło......w głowie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To maoże jak mnie żadna z Pan nie wyprzedzi ja rozpoczne dzionek? Witam, Nie odzywałam się prze 3 dni bo miałam taką deprechę jak z Ziemi na Księzyc. Nie wiem czy mam ją nadal bo dopada mnie głównie wieczorej i wtedy wszystko jest strasznie skomplikowane i nierelane. W dzień jakoś ciągnę ale rozrdrażniona jestem. Choinka mam nadzieję że taki stan w ciązy jest normalny bo inaczej pomyślę że zwariowałam. Dzięki dziewczyny za rady co można jeść przy karmieniu. Gumacka Karolinka perześliczna Kasmo - Ty już pewie też jestes mamusią - wracaj do nas szybko i tchnij w nas troszke radości. Kas ja w weekend spuchłam po raz pierwszy tak jak Ty i to do tego stopnia że dłoni w pięść nie mogłam zamknąć. Doczekałam się .... Kamelio nie martw sie tak bardzo wagą Calineczki bo USG bardzo często podaje mylną wartość a później rodzą się dzieci nawet o pół kilograma wieksze....Mi wyszło raz nawet że waga spadła niewiele ale jkednak co podobno jest raczej mało prawdopodobne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumecka:-) Tu masz o kolkach: http://www.lmm.pl/porady/karmienie/kolki.html Możesz też podawać Małej wodę koperkową (kupisz w aptece). Na pierś przyłóż ciepły kompres, rozmasuj stwardnienia, przyłóż schłodzone liście kapusty. Na popękane brodawki stosuj MAŚĆ Bepanthen, nie trzeba zmywać przed karmieniem, fantastycznie łagodzi podrażnienia. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×