Rodzimy w lipcu 2005 !!!

BUmpy-- kochana zycze ci jak najlepiej a szczegolnie maultkiej

Bumpy - głowka do góry, trzymamy kciuki za Ciebie i Lenkę. Powiem szczerze, że jestem w szoku, bo przecież już usg w brzuszku powinno wykazać że jest tylko jedna nereczka, prawda??? Wierzę, że wszystko będzie dobrze i napewno ta jedna nereczka wystarczy. Wiem, że jest Ci napewno ciężko, ale nie można się smucić ze względu na Maksa i Lenkę. Przecież dzieciątka dokładnie wyczuwają jaki mamy nastrój.Trzymaj się kochana Gumecka - ja tez poproszę o te rymowanki. Mój adres to: magdak77@tlen.pl Dziewczyny wszystkie maluszki są cudowne :) Uaktualniam tabelkę bo ktoś odchudził moje skarbiki :P Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....5580g.......62cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6260g.......68cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....6550g.......64cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6350g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........4200g.......?????? Heopcia ......Marta ..........16 lipca ...........5700g.......64 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............4880g........? Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............5500g.......65cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

Bumpy - nie potrafię Cię pocieszyć, wyobrażam sobie, co przeżywasz. Jestem z Tobą, ściskam Cię mocno! Lenka jest śliczna!!!

Bumpy sciskaj swoja Lenke mocniutko jak tylko sie da i wierz mocno w to ze wszystko bedzie dobrze. jesli Cie to moze jakos pocieszyc to ja mam ciotke ktora jest po 50 i zyje z jedna nerka a o tym ze ma ja jedna dowiedziala sie gdzies z rok temu wiec uwierz ze wszystko bedzie dobrze, bo wiara czyni cuda. Trzymajcie sie cieplutko

Bumpy - buziaczki dla Lenki i dla Ciebie. I głowa do góry, ja też znam kobietę ok. 50 z jedną nerką. Jest pełna życia i ma troje dzieci. Bedzie dobrze nie może być inaczej. Jeszcze raz buziaczumecka - ja też proszę o e-maila. reniamarek@go2.pl DZIEKI

Cześć Mamuśki :) Jakiś czas temu udzieliłam się na Waszym forum i gratulowałam Wam tak wspanialego topiku jak ten :) Teraz chciałam się z Wami podzielić moją nowiną ...JESTEM W CIĄŻY !!!!!!!! cieszę się strasznie i mam nadzieje że wszystko będzie ok :) Całuje Wasze dzieciaczki w noski (czytam Wasze posty codziennie) i życzę powodzenia w trudach i przyjemnościach wychowywania dzieci P.S termin mam na czeriwec 2006r. :)

Witam:) bumpy - trzymamy kciuki i nie martw się będzie dobrze po obejrzeniu waszych galerii i tego ile z was już ja ma stwierdziłam, że ja jestem chyba jakaś nie \"teges\" lub niezorganizowana:( wciąż nie mam czasu żeby zrobić taką galerię:o Choć swoją drogą w przeciwieństwie do Waszych niektórych pociech Maks nie kocha zbytnio leżenia samemu - może być nie za długo i nie za często, zazwyczaj zależy od humoru. Woli za to siedzieć w nosidełku samochodowym i np. towrzyszyć mamie w kuchni lub łazience i tak go tarmoszę prawie w każde miejsce hi hi hi;) ale wiadomo nie ma jak siedzenie na kolanach lub noszenie:P;) Elfinko - dzięki za pocieszenie, miejmy nadzieję, że może tego nie ma. Choć czasem zdarzyały mu się kupki, o których piszesz (pieniste z robione bulgotem w brzuszku), choć ostatnio dawno takiej nie było. optymko - śliczny twój Piotruś i szczerze mówiąc na tym zdjęciu w wanience bardzo przypomina mojego Maksa:D też nam wyszły stare włoski, ale na szczęście już mamy spory meszek nowych. No i gabartyty też podobne. Choć co mnie dziwi Maks waży jeszcze więcej, w wygląda jakoś mniejszy... dziwne, może dziś zrobimy fotki w wanience dla porównania;) Wczoraj próbowaliśmy kolejną nowość - marchewkę. I mój bąbel znów mnie zaskoczył, myślałam, że średnio mu zasmakuje, a tutaj ponownie rzucał się z otwartą buzią na łyżeczkę. Nie dałam mu wszystkiego na raz i był bardzo niezadowolony z tego powodu. Oby kolejne nowości akceptował równie chętnie. Kupka dziś cała czerwona, ale konsystencja idealna. Nie wiem czy po marchewnce czy też nastąpiła poprawa w jelitkach (marchew też podobno na to pomaga). Maks od 2 tygodni opracował nową metodę \"rozmowy\". Wypowiada samogłoski a, e, o itp. przeciągając ich dźwięk oraz różnie intonując jakby rzeczywiście wypowiadał różne zdania i rozmawiał. Robi przy tym śliczne minki aż dziurki od noska mu się powiększają, taki jest zaangażowany:D Jak jest z pozycją spania u was? bo u nas przez dzień chociaż na jedną drzemkę mieliśmy zalecenie kłaść na brzuszku i okazało się, że Maks tak bardzo polubił tą pozycję, że najchętniej tylko tak by sypiał nawet w nocy. Wiem, że nie jest zalecana ona na noc i kładziemy go na pleckach, ale zdarzyło się nam parę razy iż rozbudził się w nocy aż płakał. Nic nie pomagało, aż położyliśmy go na brzuszku i okazało się, że ... zasnął w momencie przykładania główki do prześcieradła!!! po prostu ekspresowo. Szkoda, że nie może spać tak cały czas, nawet jak jest z nami w łóżku, przecież wtedy go kontrolujemy. Zapytam jeszcze o to na najbliższej wizycie w przyszłym tygodniu. No i znów wyszedł mi elaborat:P jak ja się rozpiszę to już na amen hi hi hi sorki:) p.s. drażnią mnie te ptaszyska:P

Niedobla - GRATULUJĘ!!!!:D:D:D sama byłam czerwcówką, więc mam sentyment do tego m-ca;) życzymy powodzenia i zaglądaj częściej:) czeka cię wspaniały okres w życiu...

bumpy - usciski dla ciebie i twojego malenstwa , napewno bedzie zdrowiutka pozdrawiam

Asiek jak bardzo prosiłabym, żebyś spytała się swojego lekarza o leżenie w nocy na brzuszku. Moja Marlenka tylko by tak leżała. Krzyczy jak leży w innej pozycji. Tyle czytam o.....wiesz sama o czym. Nie wiem co mam robić. A ten mój uparciuch do tego cwany kombinuje na wszystkie sposoby,żebym położyła ją na brzuszku o każdej porze dnia. z góry dzięki :):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Asiek, Puza - byłam w e wtorek u ortopedy z podejrzeniem dysplazji. Lekarka kazała mi kłaść Adasia na brzuszku, w pozycji żabki, także w nocy (na twardym materacu). Gdy zapytałam o SIDS, wykrzyknęła: Tylko czekałam, aż pani o tym powie! Powiedziała mi, że jakaś konwencja ogłosiła, że leżenie na brzuszku \"sprzyja\" SIDS, a parę lat później opublikowano wyniki badań, z których wynika, że równie często przypada to dzieciom lśpiącym na plecach. I jeśli tylko w domu nie ma palaczy, nie ma przeciwskazań do kładzenia na brzuszku. Prawda jest taka, że Adaś najbardziej lubi tą pozycję. Ja śpię bardzo czujnie, pokój jest wywietrzony, materacyk w łóżeczku twardy, więc go kładę na brzuszku. Ze względu na tę jego dysplazję oraz kłopoty brzuszkowe. Ale oczywiście nie musicie iść moim śladem, jeśli się boicie i trudno się temu dziwić. Pozdrawiam wszystkie, szczególnie Bumpy!!

Janinka jak znajdziesz odpowiedz na pytanie – kiedy i przede wszystkim jak znalesc czas na sprzatanie to daj znac… :D hihihi ja to ganiam troche w kuchni, troche sprzatanko I nijak nie umiem sie ze wszystkim wyrobic.:):) Gosiaczek zycze ci duuuuzo energii w tych przygotowaniach, na pewno wszystko uda się swietnie.... wlasnie odezwal się we mnie lasuch i... poprosze o kawalek „chrzestnego” ciacha:);) Reniu75 na Rownicy byliśmy na poczatku wrzesnia, nie pamietam dokladnie :) Kto wie, może się nawet mijalysmy?? Ja z M, moja siostra i jej B. konsumowalismy przysmaki kuchni z "Czarciego kopyta” a Piotrus konsumowal cycusia :D A urodzinki 3-miesieczne już jutro... ale ten czas leci :) Z tym cycusiem u Oliwki to może będzie przejsciowe, Piotrunio zachowywal się dokladnie tak samo przez kilka dni (ale miał wtedy jakies przeboje z brzusiem) i przeszlo... trzymam wiec kciuki za Oliwke Gumecka dziekuje z rymowanki, dotarly przez poslanca. Rzucilam na nie okiem – fajnie się czyta, zwlaszcza te które znam z dziecinstwa Lecz się dzielnie i nie choruj Bumpy dla ciebie i malutkiej Lenki Będzie dobrze, zobaczysz... moja mama ma jedna nerke... odkryli to kilka lat temu przez przypadek. Moja mama funkcjonuje zupelnie normalnie, jest zdrowiutenka. Tak wiec sciskam was i... naprawde będzie dobrze. Niedobla22 gratulacje serdeczne, odzywaj się czasem, będzie nam milo Hihiihii asiek ja tez myslalam ze jestem nie „teges” :D ;) W koncu wczoraj się zebralam (kosztem pranka) i zrobilam maluszkowi galeryjke:) Wspomnialas ze Maksia nosisz ze soba w nosidelku – ja z Piotrusiem również, do kuchni, do pokoju, wszedzie... Nie jest to latwe zadanie (cos o tym wiesz:)) bo fotelik samochodowy wazy i Piotrus tez... Jak mu się znudzi to lezy i bawi się w wozeczku (ma tam plac zabaw w postaci palaka i karuzelki). A to zdjecie w wanience i podobienstwo Maksia i Piotrusia... czekam na zdjecia :):);) Odnosnie intonacji – nasz maluszek robi dokladnie tak samo, jest zafascynowany swoim glosem a mamusia i tatus zafascynowani synkiem:) Slucha się tego rewelacyjnie:) A wlasnie – Janinka pytalas czy inne dzieciaczki duzo leza... jak masz fotelik to może tez sprobuj maluszka zabierac w nim tam gdzie akurat jestes? ...i jeszcze w sprawie spania na brzuszku. Wlasnie przed chwilka polozylam Pepcia na brzuszku i... spi!!! Normalnie tej pozycji nie znosil... Moja lekarka (bylam wczoraj) powiedziala ze jak najbardziej klasc malucha na brzuszku, do spania tez... przyznam się wam kobietki ze już sama nie wiem co z tym spaniem. Z jednej strony napominaja żeby tak dzieci nie klasc bo... te argumenty o (no wiecie, nie chce pisac bo az mnie sciska) a z drugiej strony co lekarz to inna opinia.... Moja mama i babcia mowily ze kladly dzieciaczki wlasnie na brzuszkach, nie było kolek, maluszki spaly bez problemow... bądź tu czlowieku madry. Ja niedawno czytalam tez artykul który dowodzil ze nie ma zwiazku spania na brzuszku z........... a te aniolki które umarly mialy stwierdzone wady rozwojowe..... Co wy o tym wszystkim myslicie??? Elfia mamo ty tez pisalas ze kladlas coreczke spac na brzuszku i nie było zadnych problemow, prawda?

elfia mamo wlasnie przeczytalam twoja wypowiedz... (posta napisalam wczesniej a teraz dopiero go wyslalam). Potwierdzilas to co ja czytalam. Ja chyba tez zaczne klasc Piotrusia czesciej na brzuszku, jezeli tylko tak bedzie chcial... Mam tylko nadzieje ze nie bede wtedy nerwowo kolo niego latac i dogladac...

Bumpy......zresztą Ty wiesz ,że my zawsze dla Ciebie wielkie ... Niedobla gratulacje od nas... Pozdrawiam Was wszystkie, buziaczki dla maluszków... AAA i hihih sto lat dla jutrzejszych solenizantów....w tym i dla mojego Kubusia .

Bumpy wszystko będzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaczki dla Was !!!!!!!!!!!!!!! Niedobla22 wielkie gratulacje !!!!!!!!!! :D Wszystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantów !!!!!!!!!!!!!!! Mój syn dzisiaj ma dzień na ulewanie chyba matko święta chyba z cztery razy juz go przebrałam ............ nigdy aż tak nie ulewał ????????????????????????????? hmmm .............................. A co do mojego pytania o leżenie ciągłe, ja mam bujak z TAKO beznadziejny jest wg mnie on ma za duży spad nie da sie go tak wygiąć jak foteliki i wydaje mi sie że ten pasek do zapięcia w kroku wrzyna sie Kamilkowi w jajka ..................... poza tym diabelstwo jest tak ciężkie że razem z Kamilem to chyba waży z 20 kilo to troche ciężko to tachać nawet po ,domu ;) :( Dobra uciekam bo pora karmnienia !!!!!!!!!!!!!!!!

Ciebie lubię :D za te MATKO ŚWIĘTA :D :D :D Strasznie mi się to podoba :D

O widze ze cos malo piszecie,chyba brak czasu tak jak u mnie :-( Zatoki mnie wykanczaja ale trzymam sie dzielnie. Mam nadzieje ze rymowanki do kazdej doszly,niektore sa dziwne ale to nie ja je napisalam. ;-) U nas Karolinka dzilnie zjada nowosci ktore daje jej mamusia :-) na brzuszku nie chce lezec a jak juz to krotko, gada sobie z miesiem z kolderki i przestala pluc,teraz woli gadac. Ok zmykam sie wysmarkac bo zaraz odplyne. Papapapapa. A Niedobla----wszystkiego naj,trzymaj sie cieplo i dbaj o fasolke.

sto lat, sto lat - dla wszystkich dzisiejszych swietujacych oj znowu jakies wulgaryzmy na naszym topiku -o tym moze swiadczyc tylko zle wychowanie, prawda?? chyba jestescie wszystkie bardzo zapracowane? ja wlasnie gotuje zupke na obiadek , a po poludniu mam odwiedziny znajomych ze swoja 8 miesieczna coreczka. u nas dzis okropna pogoda i tak jakos zimniutko sie robi, brrrrrrr. pozdrawiam

A co ty nas mozesz nauczyc gowniarzu jeden albo idiotko jedna??? Moze nas bobijesz co? Wez ty sie do nauki lepiej a nie pisz tutaj bo szkoda cie czytac normalnie.

wiesz co jaaaaaak? Jaki to takie zwierzeta , ktore sie wlasnie pasie, zupelnie jak owce.... sprawdz w slowniku i nie rob sobie wstydu... A potem ganiaj gdzie indziej bo twoje wypowiedzi robia na nas wrazenie, owszem - ale zenujace, ze sa tacy JAAAAAAk ty. Kobietki a dla was i wszystkich maluszkow na caly dzien od malego solenizanta ;);) :D ... wpadne pozniej napisac "konkreta" :):)

Bardzo dziękuję :D nieznajomej lub nieznajomemu ... :D czyzbym aż tak nadużywała :D............. :D :D :D

nie ma za co :)

no czesc dziewczynki serniczek z brzoskwiniami w piekarniku, wiec moge na chwilke tu zajrzec... Wszystkim solenizantom sto lat sto lat:) wiecie chyba udalo mi sie pokonac mojego uparciucha i uda sie powolutku przejsc na butelke w dzien, a wiecie czym go pokonalam...kupilam w aptece zwykly najzwyklejszy smoczek wypalilam w nim dziurke naciaglam na butelke od tymbarka i komplet gotowy i malemu pasuje a co do tego jaaaaaka to wkurzaja mnie tacy ludzie jak wciskaja nos tam gdzie ich nie prosza...wiec jaaaak spadaj stad ale mi to juz !Wrrrrrrrrrr

witam znowu po długiej nieobecności Bumpy - wiem że łatwo mi mówić ale trzymaj się. Ja trzymam kciuki za twoją Lenkę. Gumecka - wracaj do zdrowia i jek wydobrzejesz pześlij mi równiez proszę rymowanki: blanka@umk.pl Śliweczko - tylko podziwiać Cie należy za to bieganie z uczelni do MAleństwa Tesko - szkoda że tak wyszło z tym pokarmem ale głowa do góry podobno żeby dać maleństwu odporność wystarczy 100 ml pokarmu a tyle przez noc dajesz z pewnością Agulek - ja bym chyba zmieniła pediatrę W środę Marta była szczepiona i troszkę płakała ale bez większych lamentów. Pediatra dała jej skierowanie na badanie krwi bo stwierdziała że mała ma objawy anemii - mimo że taki z niej klocuś!(6850gr w 12 tyg życia) - wychodzi sztuczne mleczko! I okazało się że rzeczywiście ma mało żelaza. Tedraz dostaje je raz dziennie. A za 4-6 tyg. mamy znowu zrobić morfologię ale teraz już z żyłki. Poza tym podziwiam Was dziewczyny że macie na cokolwiek czas - bo ja nie jestem w stanie posprzątac a o gotowaniu nie mam mowy. marta wymaga żeby z nią być cały czas - potrafi sama zajmowac się sobą góra 20 minut. Potem następuje awantura w stylu \"baw mnie\" Mam fotelik samochodowy i leżaczek taco a wszytsko to na nic bo jak tylko ją w nich połżyć awantura gotowa. Próbowałam ją przetrzymac ale tak zanosui się połączem że aż się krztusi. Mogę robić cokolwiek dopiero jak ją połóżę czyli po 20,00. a i ostatnio coś jej się odmieniło i nie chce już zasypiać w łóżeczku .. a było już talk ładnie beeeee Uzupełaniam tabelkę Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....5580g.......62cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 6260g.......68cm Domi25........Zuzia............22 maj...........5850g........60cm .................Wiktoria........22 maj...........4850g........60cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....6550g.......64cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....6350g.......60cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....5560g.......66cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......6200g.......63cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm bumpy.........Lenka...........13 lipca...........6350g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........5300g.......60 cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............6200g.......62cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca...........4200g.......?????? Hepcia ......Marta ..........16 lipca ...........6850g.......68 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g......60cm mamuska1507.Krystian......21 lipca.............6550g......64cm Janina.........Kamilek.........25 lipca............6640g.......68cm Mojreczka....Tymuś..........25 lipca............4400g.......56cm Gosia25........Wiktoria......26 lipca............4880g........? Dora 77........Łukaszek.....27 lipca.............5500g.......65cm Iwka26........Adrianek.......30 lipca............4800g.......62cm

Niedobla - moje gratulacje. Dbaj teraz o siebie i fasolkę i rozkoszuj się stanem w jakim się znajdujesz. Jejku jak ja bym chciała czasem wrócić do okresu kiedy byłam w ciązy.........

Agulek okazuje sie ze czasem najprostrzy sposob jest najskuteczniejszy:) Grunt ze smoczek dziala a maluszek pije:D Hm... ten serniczek z brzoskwiniami, no, no....:):):P A ty agulek mozesz serniczek?? Nie zebym byla zolza...;):):) Hepcia a jakie objawy miala twoja Martusia ze pediatra stwierdzila ze to anemia?? I jeszcze pytanko do was kobietki - moja kuzynka podejrzewa ze jej mala ma skaze bialkowa... jak u waszych maluszkow (tych oczywiscie ktore ja maja) sie to objawialo? Skrobnijcie prosze, przekaze jej. Wiem ze malutka ma szorstka skore glowy i takie szorstkie, czerwonawe krostki na policzku... myslicie ze to moze byc skaza? Dobrej nocki zycze

czesc lipcówki-mam kłopot doradżcie mi co podać na kaszel 2-miesiecznemu niemowląkowi czekam na odpowiedz i polece kupić lek w aptece,nie spie bo marwie sie że on kaszle wieczorem kichal a teraz kaszle-ratunku martwie sie a w y macie wiecej doświadczenia niz my sierpniówki bo pociechy starsze

Optymko ja moge owszem ale tylko porozkoszowac sie jego zapachem gdy byl cieply, ale moi panowie tak go lubia ze prosili mnie o niego juz od 2 tyg i nie moglam ich dluzej torturowac:):) wiec ja go nie jem, bez obaw:) a co do skazy to moj Rafalek mial szorstka skore na buzi, luszczyla mu sie skora pod paszkami i w zgieciach lokci i pod kolanami, a do tego na czubku glowy i na brwiach mial takie zolte stropki podobne do ciemieniuchy Ela 79 na kaszel 2 miesiecznemu niemowleciu ja podawalam syrop prawoslazowy i smaruje malemu plecki i klatke piersiowa kilka razy na dobe mascia WICK VapoRub, przyznam ze u mnie ta masc dziala i daje dobre efekty, zreszta stosuje ja na wszystkich domownikach gdy sa chorzy

ale dzis pusciutko. pogoda u nas okropna- ponuro szaro i zimniutko- gdzie ta polska zlota jesien?! dziewczyny co u was , halllooooooooooooooooo!!! pozdrawiam

\"A w Krakowie na Brackiej pada deszcz....cały mokry i senny zlew przecieka kuchenny, nie od deszu mokry lecz od łez...\" Pozdrawiam z szarego i zimnego Kraka Dziękuję pięknie za śliczne życzonka, Kubuś macha łapką i dziękuje \"agrhuuuuu\'.