Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

mojreczka dzięki za słowa otuchy🌻 ja też cały czas się w siebie wsłuchuję i mam nadzieję, że to już... ale niestety nic nie słychać;) a z tą niespodzianką bardzo mnie zaciekawiłaś - już nie mogę się doczekać:) dobra -teraz już poważnie idę sprzątać i poprzenosić jeszcze trochę rzeczy ze starych \"śmieci\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojreczka dzięki za słowa otuchy🌻 ja też cały czas się w siebie wsłuchuję i mam nadzieję, że to już... ale niestety nic nie słychać;) a z tą niespodzianką bardzo mnie zaciekawiłaś - już nie mogę się doczekać:) dobra -teraz już poważnie idę sprzątać i poprzenosić jeszcze trochę rzeczy ze starych \"śmieci\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja wczoraj miałam \"nocną zmianę\" :) na forum więc pospałam sobie i to solidnie i zaglądam tak późno.Hepcia dzięki za cennik dotyczący krwi pępowinowej, różne nowosci wymyslają naukowcy..i faktycznie drogie te prezenty dla naszych maluszków może kiedys będzie to standard wszystko tak szybko idzie do przodu w medycynie. a ja też mam manię zmywania naczyń i porządkowania dookoła wszystkiego, ciągle coś jest do zrobieniaa a kolana dziś odmówiły mi posłuszeństwa i kręgosłup mnie boli i w krzyzu :( jak cholera, nie daję rady i chyba będzie gorzej z dnia na dzień. Asiek tak myślałam czy będziesz rano czy już nie:) chyba posprzątam coś......poźniej wpadnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi ---ciesze sie ze juz sa w domciu z wami:-) ja mialam ciezka nocke, zlapala mnie biegunka :-( a potem mialam jakies dziwne bole w dole. Mamusie co maja juz pociechy napiszcie jak rozpoznac skurcze po ktorych cos zaczyna sie dziac(chodzi mi o zaczynajacy sie porod) ja za nic nie wiem jak to ma wygladac a nie chce przegapic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja krwi nie bede przechowywac bo to tam gdzie rodze kosztuje 3000zl a pozniej jeszcze oplata co miesiac, a poaztym to ja tam wcale nie ufam tym bankom-kto wie co z tym beda robic. Ludkowie swieci znowu mnie kregolsup napierdziela i brzuch boli.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi to teraz już będzie tylko do przodu hihih:) buziaczki dla Was 👄 Asiek racja - coś z bocianem...wczoraj mąż i Tusięcina bawili się w sklep..Mąż padnięty po wielu godzinach pracy poprosił Tusię,żeby mu sprzedała \"kilo bociana\"...A Tusia za moment przyszła do niego i mówi : \"Maś to dla ciebie....maś hilobociana\" :D:D:D Parzenie stópek tak nam wytłumaczyła : \"Musiś ściągnąć śkalpety i idzieś na Maziuly na sionećko i na piasieciek\" :D Gumecka a Tobie gdzie tak spieszno, hihih- różnie to jest kochana...może się zacząć od bólu w kręgosłupie, ale niekoniecznie...czasem jest bez większych bóli i odchodzą wody ....Co poród i kobieta to może być troszkę inaczej...sprawdzaj na wszelki wypadek śluz...czy nie jest go dużo, może być podbarwiony na brunatno lub różowo....ale i wtedy (to czop ) możesz jeszcze nawet kilkanaście godzin poczekać.... Idę pogotować, wcale mi się nie chce...hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie! tylko człowiek spać pójdzie a rano się obrobic z samym czytaniem nie może:p pisarki wy moje :D Domi - cieszę sie bardzo, że maluszki już z toba:D na pewno marzyłas o tej chwili,, zeby miec je juz przy sobie. zobaczysz - teraz wszystko juz bedzei z górki:D ja od dwóch nocy spać za bardzo nie moge bo zaczęły mi ręce drętwieć:( i to niezależnie od pozycji w jakiej śpie. drętwieja mi obie na raz i bardzo to boli. Nie mam pojęcia od czego to:p Czyżby mała zmieniła pozycje i cos tam uciska? Poza tym boli mnie już wszystko w środku i chodze dziwinie \"okrakiem\". Mam takie wrażenie jakbym cały dzień na rowerze jeździła i mnie bolało \"tam\" od siedzonka:P Ja dzis robie gołąbki:P Bardzo mi się nie chciało, ale apetyt i perspektywa diety za kilka dni mnie przekonały ;P to idę wciągnąć jednego - mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanko posprzątane (dużo pomógł mąż❤️ ), zakupy zrobione, jestem po obiedzie i wiecie co? .... normalnie padam z nóg i bolą mnie krzyża:( jak mam być aktywną dla przyśpieszenia akcji porodowej skoro ze mnie taka \"kupa\" dziada hi hi hi;) po prostu porażka... gumecka jeszcze nie rodziłam więc nie wiem dokładnie, ale każdy twierdzi, że skurczy zaczynających poród (jeśli od nich się zaczyna) żadna kobieta nie przegapi - po prostu się wie iż to już:D jest szansa, że nie przegapimy;) a ty jeszcze kochanie czekaj na mnie - nie próbuj mnie wyprzedzać :);) Anulka to może dogadam się kiedyś z moim dzieckiem jak coś kojarzę z tego co sobie wymyślą;) a to parzenie stópek - niezłe:D bumpy mnie też cierpną, ale na szczęście tylko jak coś robię to wtedy najbardziej. W nocy trochę też, ale da się wytrzymać. Mnie dzisiaj kłuło tam w środku od dołu, jak byłam w supermarkecie. Myślałam, że kroku nie zrobię ... chyba dzidzie gdzieś nam naciskają na zakończenia nerwowe. przy okazji rzuć gołąbkiem:D - mi też bardzo się chce, ale jakoś nie mogę się do nich zabrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co właśnie zdałam sobie sprawę, że \"uciekły\" mi już 2 dni macierzyńskiego!😭 nie dość, że jest go tylko 116 dni to na dodatek od dnia terminu czy się dziecko urodzi czy nie liczą go:( głupota:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evka - co do krwi pepowinowej JAk masz czas zajrzy na stronę www.pbkm.pl A tak ogólnie chodzi o przechowywanie komórek macierzystych wyselekcjonowanych z krwi pępowinowej pobranej przy porodzie. Komórki te moga zostać rozmnożone i wykorzytene np. w białaczce do przeszczepu szpiku. Zastosowanie tych komórek zmniejsza ryzyko odrzucenia przeszczepu. Asiek trzymaj się - już sama nie wiem jak Cię wspierać. Gumecka - mam nadzieje że czujesz się juz lepiej Domi - my sie jeszcze nie znamy, ale gratuluję wspaniałych córeczek i cieszę sie że jestes już z nimi w domku Bumpy - czy Ty przypadkiem nie przepracowałłas sie wczoraj, bo ja miałam takie objawy jak przesadziłam z wysiłkiem fizycznym.....Uważaj na siebie Pozdrawiam wszystkie PAnie. Może wieczorkiem jeszcze wpadnę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek czy wracasz do pracy zaraz po macierzyńskim? Mój lekarz cały czas tłumaczył mi że mam się nie przejmować jeśli bym urodziła po terminie bo to czy zabiorą dni z macierzyńskiego zależy od tego jak wystawione jest zwolnienie lekarskie. Dziewczyny pomóżcie i powiedzcie jak to jest. Ja wracam do pracy po 25 tygodniach (16tyg. macierzyński + 9 tyg. urlop wypoczynkowy). Cholerka Jeszcze pare lat temu urlop macierzyński trwał około pół roku. Ciekawe kto i czemu go skrócił. To pewnie tak na zachęte mamy - ujemny przyrost naturalny, to może jak skócą macierzyński będziemy chętniej rodzić co? Chętnie bym pogadała z tymi wariatami......beeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff dziewczyny, ależ się przepracowałam, poprałam wszystkie ubranka:) i tak się dziecięco zrobiło :):):) super, chyba nie trzeba płukać w czymkolwiek później po proszku prawda? normalnie w wodzie bez żadnych płynów? widziałam że Lovella ma płyn ale nie kupiliśmy. M stwierdził że Jelp a później wodą płukać i ręcznie. Tatuś się bardzo wczuwa w rolę :):):) cieszę się. jutro jak wyschnie poprasuję i w nową komódkę hop hop i ubranka gotowe. popiorę jeszcze pieluchy tych 10 co kupiłam i 3 flanelowe:) i rożek, pierzecie rożek? no raczej tak mi się wydaje, matko jak człowiek niedoświadczony to pyta o wszystko, ale co tam, matka niedoświadczona ze mnie to pytam. dobrze że tu jesteście Asiek...to już niedługo:) dasz radę jeszcze trochę a ciekawe co u kasmo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hepcia wiem, że zgrzędzę, ale to czasem silniejsze ode mnie. Jak sobie pogadam, a raczej popiszę to trochę mi lżej:) i nie przejmuj się tym:) dzięki za wsparcie. A pewnie jak zacznę rodzić to panika w oczach hi hi hi Po macierzyńskim wezmę sobie jeszcze z 5 tygodoni urlopu wypoczynkowego, bo więcej nie mam i potem wracam do pracy. Ja ci napiszę co powiedział mój gin i tylko tyle wiem, bo generalnie nie znam się za dobrze na tym. Otóż powiedział, że L4 może wystawić mi tylko do dnia porodu, czyli do 9.06 (w moim przypadku), a później to już leci macierzyński. Tak podobno robi ZUS - może też zależy w jakim mieście, bo wiadomo, że to państwo w państwie. Słyszałam nawet o przypadkach kobiet, które miały L4 wypisane do dnia porodu, a ZUS na dwa tygodnie przed terminem sam zaczął im liczyć już macierzyński (pomimo zwolnienia lekarskiego), bo można go zacząć wykorzystywać na 2 tygodnie przed porodem. Tyle, że oni sami narzucali tak kobietom. Biedne myślały, że mają L4, a te dranie kasowały im macierzyński. Uważam to za skandal, ale co można się spodziewać po takiej instytucji. Bez urazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kamelia- co do mnie, to raczej też musicie uzbroic się w cierpliwość. Czuję, że się przeterminuję:-( Domi - to cudowne, że masz już córeczki przy sobie. Już nie musisz wysłuchiwać zrzędzeń pielęgniarek i dodatkowo się stresować. Pisz jak najczęściej. Asiek- ja od 6 czerwca zaczęłam macierzyński :-( To była sugestia dyrektorek. Chciały żebym poszła od 1 czerwca, ale poniważ dobrze sie czułam to trochę i tak przeciągnęłam. Zależy im na tym żebym wcześniej wróciła. A ponieważ macierzyński przypada na miesiące wakacyjne, to mam dodatkowo 6 tyg urlopu. Do pracy wrócę więc na początku listopada. Dzisiaj rano zadzwoniła teściowa oczywiście pełna troski jak się czuję, poczym poczęstowała mnie makabreską jaką gdzieś wyczytała (dotyczyło to oczywiście zakończenia ciąży), także w niezły nastrój mnie wpędziła. Już wcześniej prosiłam ją ,żeby mi nie opowiadała takich rzeczy, akurat tego najmniej teraz potrzebuję. Mam jednak kochanego męża i jak tylko o tym usłyszał to zadzwonił do mamusi z pytaniem co ona wyprawia, co jej przyszło do głowy żeby takie rzeczy mi opowiadać jak i tak już jestem zestresowana czekaniem na rozwiązanie itd. Mama stwierdziła, że to z troski, ona też to strasznie przeżywa ... Dobrze, że w tej chwili dzieli nas prawie 100 km. Ogólnie teściowa jest całkiem ok, ale teraz to przesadza. No nic, nie marudzę już. Pędzę nacieszyć się mężem. Właśnie buja w kołysce maskotkę dzidzi- łosia. On już też nie może się doczekać :-) Buziaki dla wszystkich:-) [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050614/1/0/1/+1/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek - no to prawda, że pisza tak o tych skórczach - że nie sposób ich przegapić:p ale mi przy pierwszym porodzie np. wody najpierw zaczęły sie sączyć a skórcze w ogóle nie miały zamiaru się pojawić. Moja koleżanka za to (była juz w terminie) i pojechała do szpitala żeby jej zrobili ktg bo niepokoiło ja troszke dziecko i jak ją lekarz zbadał i powiedział, że ma rozwarcie na 4 palce i zaraz rodzi to mało nie padła:D nic ja nie bolało.. dopiero sama końcówka. Więc o mały włos by przegapiła:P Trzeba się naprawdę dobrze wsłuchiwac w ogranizm a jak coś do szpitala pędzić - jak bedzie wszystko ok, to wypuszczą. Gołąbka przesyłam wirtualnie:D:D:D zrób sobie chociaż kilka - zobaczysz jak potem bedziesz tęsknic za takim jedzonkiem :P hepcia - pewnie troszke racji masz z tym przepracowaniem:P ale ja staram się teraz byc w miare aktywna (na tyle ile mi siły pozwalają) bo po pierwsze pozycja horyzontalna totalnie mne dobija:p i nie moge juz sobie miejsca znależć tak, aby mi było wygodnie, po 2 - z wieloma rzeczami chcę zdąrzyc zanim przyjdzie godzina \"0\" , po 3 - mam nadzieję, że w ten sposób nie przenoszę:P:P:P - optymistka:D hihihi kasmo - w ogóle nie słuchaj takich opowieści... ochrzań teściową:p a mąż stanął na wysokości zadania:) a co do macierzyńskiego to praw faktycznie jest chore w tym zakresie:( ja sobie nie wyobrażam jak można iśc do pracy, gdy dziecko ma 4 miesiące:( jak Maksiu miał tyle i uświadomiłam sobie, że miałabym wrócić do pracy to mi sie ryczeć chciało... kompletnie nie byłam na to przygotowana:( a z ZUSem trzeba walczyc!!! i się odwoływać. co to znaczy, że licza macierzyński juz 2 tyg. przed terminem?!!! prawo daje kobiecie taką mozliwość a nie obliguje ja do tego!!! dziewczyny - nie ma się czego bać! i trzeba z nimi walczyć bo to najbardziej złodziejska instytucja w naszym państwie. zreszta wałkuja ten temat akurat w UWADZE w tvn. można cos poczytac na stronach uwagi. bodajże www.uwaga.onet.pl Musiamy walczyc o swoje prawa, bo to dla dobra naszych dzieci - pamiętajcie o tym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumpy nawet nie żartuj, że mogę przegapić:( też wcześniej o tym myślałam i dużo osób mnie przekonywało, że będę po prostu wiedzieć, więc mam się nie martwić. A jak rzeczywiście u mnie będzie bardziej cichaczem? oczywiście to też ma swoje plusy, bo pewnie krócej czuje się ból, tylko gorzej jak nie zdąrzę do szpitala, albo wpadnę na ostatnią chwilkę;) a to jak się zacznie odejściem wód to wiem, że jest inaczej. Tak urodziła moja bratowa i koleżanka - po prostu niespodziewanie odeszyły im wody w najmniej oczekiwanym momencie:) Z tymi gołąbkami się chyba skuszę - może zdąrzę;) Swoją drogą może już mi się robi rozwarcie, a nawet nie czuję?.... ach marzenia:P:D;) ja nie rozumię naszego kraju - strasznie propagują politykę prorodzinną nawołuje się do rodzenia dzieci (więcej niż jednom, a nawet dwoje), a znieśli półroczny macierzyński. Teraz trzeba wracać do pracy zostawiając maleństwa pod czyjąś opieką:( okropność. Pewnie znajdą się tacy co powiedzą - można iść na wychowawczy. Tylko kto mi zagwarantuje, że moje stanowisko będzie tak długo na mnie czekało? a nie przeczę, że żal by było stracić moje stanowisko (kierownicze), na które zapracowałam i zaczynać wszystko od nowa. Nie pozostaje mi nic innego jak wrócić po tym okresie do pracy i tyle. Dobrze, że ma mi kto pilnować synka, choć i tak będzie to wymagało pewnej organizacji. No i przemóc się żeby dziecko zostawić pół dnia pod opieką innych... trzeba będzie się przystosować. a ZUS to banda😡 i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 79
ela 79 mam pytanko-ja jestem nauvczycielka i rodze w sierpniu-umowe mam przedłuzona do dnia porodu,teraz lekarz wypisal mi zwolnienie od 10 do 30 czerwca. No i ja mysle ze skoro dalej sa wakacje to ja zwolnienia zanosic nie musze,no i nie chcę bo to podobno jest tak ze pierwsze 33 dni zwolnienia wypłaca szkola a nasteppne dni zwolnienia wypłaca zus-tyle ze ja nie chce komplikacji chce by mi caly czas pieniązki wypłacala szkola skoro mam umiowę do dnia porodu. czy bedzie wszystko ok jesli dam zwolnienie tylko za te 20 dni a daej nikomu zwolnienia nie dam i bedę czekala na wypłatę ze szkoły i bedę to rozumiala jak powrót do pracy po zwykłym zwolnieniu lekarskim-a w mym przypadku chodzic do niej nie musze bo sa wakacje poradzcie jak wiecie dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki okraglutkie produkujecie literki w szybszym tepie niz drukarnia hi hi kilka dni temu w nocke sobie siedzialam -nie moglam spac i tez produkowalam....ale mnie zrzarlo i nie dodalo_( krew pepowinowa hmm z jednej strony chcialoby sie i czyta sie pochlebne opinie a z drugiej ta cena i opinie ze krew pobrana z danej ciazy tak naprawde nie nadaje sie dla dzidzi,szybciej dla braciszka ,siostrzyczki lub osoby obcej....bylo kilka artykulow na ten temat min. we wprost czy newsweeku.ja sie nie zdecydowalam na ten wydatek. asiek ten stan wyczekiwania hi hi.....tez kazdego dnia raczej licze na wpis Twojego meza niz Twoj i trzymam kciuki anulek milusio jak jestes cieplutka i wesolutka i ta Twoja energia.... nie tylko usmiechem mozesz dzielic ale i energia! ja jestem czynna caly czas.cos zalatwiam,gdzies jezdze (jeszcze sama prowadze)...ale jakbym miala isc trzy razy do sklepu to o nie.... zagladne jeszcze pozniej i cos tez popisze bo troszke tak smutno -przez caly tydzien tylko was czytalam-nic sie do was nie odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
ela 79 ela 79 mam pytanko-ja jestem nauvczycielka i rodze w sierpniu-umowe mam przedłuzona do dnia porodu,teraz lekarz wypisal mi zwolnienie od 10 do 30 czerwca. No i ja mysle ze skoro dalej sa wakacje to ja zwolnienia zanosic nie musze,no i nie chcę bo to podobno jest tak ze pierwsze 33 dni zwolnienia wypłaca szkola a nasteppne dni zwolnienia wypłaca zus-tyle ze ja nie chce komplikacji chce by mi caly czas pieniązki wypłacala szkola skoro mam umiowę do dnia porodu. czy bedzie wszystko ok jesli dam zwolnienie tylko za te 20 dni a daej nikomu zwolnienia nie dam i bedę czekala na wypłatę ze szkoły i bedę to rozumiala jak powrót do pracy po zwykłym zwolnieniu lekarskim-a w mym przypadku chodzic do niej nie musze bo sa wakacje poradzcie jak wiecie dokładnie bardzo mnie to stersuje-czyli czy moge to zwolnionko traktowwac jako 20 dni l4 a pózniej "wrócić"-teorretycznie bo wakacje do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymka
hej dziewczynki ale sie za wami stesknilam 🌻 Siedze wlasnie teraz i mimo protestu kregoslupa nadrabiam czytanie... a jest co:) Piszcie jednak, piszcie uwielbiam czytac:) Tak sobie mysle, ze fajnie ze mamy takie swoje miejsce gdzie mozemy sobie pogadac, prawda? A wszystkim innych ...pa, pa:) (anulek to tak wiesz... do tych wszystkich niefajnych ludzikow... po prostu olej ich:)) Asieczku co Ty tu jeszcze robiesz?:) Nie zebym Cie wyrzucala ale... myslalam ze otworze stronke a tam asiek bedzie w gronie szczesliwych mam:);) Nic to jednak, na razie jestes w gronie szczesliwych ...oczekujacych mam, prawda asieczku? :) Kamelia ja rodze w tym samym szpitalu, termin mamy podobny wiec kto wie? Moze wyladujemy w jednym pokoiku?:) Ja mam planowa cesareczke i w szpitalu bede prawdopodobnie juz po 10 lipca... Czytam i czytam to nasze forum i widze ze od czasow malej czarnej (buziaczki mala!!) przybylo nam tu mamus - witam was wszystkie dziewczynki:) Chcialabym odpisac wam wszystkim ale jak czytam taki calotygodniowy material to myli mi sie wszystko;) Mam do was dziewczyny jeszcze pytanie - z tego co piszecie to chyba zadna z was nie ma juz napinajacego sie brzusia, tak? Ja przyznam wam sie ze mam te skorczyki nadal czesto ale sa one bezbolesne i bardzo szybciutko mijaja... myslicie ze jest sie czym martwic? Jak powiedzialam o tym mojej gin 2 miesiace temu to zaaplikowala mi caly zestaw lekow przeciwskorczowych ale to w ogole nie pomoglo... teraz nie biore nic, nie boli mnie nic, tylko brzusio jak sie napinal tak sie napina... Na ostatniej wizycie wyszlo ze szyjka zamknieta, wszystko oki.... no i nie wiem czy sie martwic czy nie. Poradzcie prosze, dobrze? W ogole to nie wiem jak Wy ale ja teraz przechodze przez etap przewrazliwionego wsluchiwania sie w swoje cialo:) Wiecie - napina sie czy nie, czy dzidzia kopie czy nie, a jesli tak to czy za mocno czy w sam raz.... raaaany...:) Czy wy tez tak macie? :):) Sciskam was cieplutko , zajrze jutro, mam nadzieje ze cos doradzicie i pocieszycie jak zwykle:) Buziaczkow sto dla was i maluszkow 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymka
hihihi.... czy wy widzicie ta reklame majtusiow na gorze stronki?? W sam raz na nas, prawda? ;) My tu sobie o majtasach jednorazowych, siatkowych, kryjacych, oddychajacych, nieuciskajacych a tu prosze, seksi stringi hihihihihi:):):) Nie wiem czemu mnie to cieszy u licha przeciez to nie na moja aktualna dupinke... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff wreszcie przeczytalam a przeciez nie zagladalam tylko od wczoraj od 19.00 - pisarki jedne ! chyba wraz z zaawansowaniem ciazy zwieksza sie nasze/wasze tempo pisania ;-) Ja moje drogie oderalaam dzis wyniku posiewu i troche sie zestresowalam bo na sam koniec ciazy wykryto u mnie bakterie (jakies dwie paskudy) to ponoc bardzo nie dobrze dla dziecka ktore zamierzam rodzic naturalnie ;-( Dali mi jakis krem dopochwowy (Dalacin) ale ....tak naprawde niemozna go w ciazy uzywac ale ponoc wybrali mniejsze zlo. Tak mi sie juz chcialo miec maluszka przy sobie a teraz to wole by poczekal bo moze wyplenie to swinstwo zanim sie urodzi (termin mam juz za 18 dni). Nic to,nie bede Wam zasmucac, pozdrawiam wszystkie Asiek - trzymaj sie Mnie tez dretwieja place i moje lekarka powiedzial ze tak byc musi dziecko na cos uciska i tyle co do napinajacego sie brzucha to tez to mam i to skoliei zdrowy objaw przygotowywania sie macicy do porodu i nie ma sie czym przejmowac, jak bardzo bili to brac no - spe dobra lece bo musze przygotowac kolacje pa Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
optymka te same mysli o tych majtaskach mialam hi hi..te w srodku szczegolnie tez tak ladnie na naszych pupciach by sie falbankowaly hi hi no chociaz ja nosze tylko stringi ale teraz raczej co nieco inne zus widze na tapecie....to moje utrapienie teraz-jedno z kilku dolujacych-w przyszlym tygodniu wlasnie zaczynam z nimi sprawe (w sadzie)...nic wiecej nie napisze bo szkoda sobie nerwy szarpac!a tez wlasnie mialam was odeslac na strone tvn ,tez widzialam zapowiedz programu no ale juz bumpy o tym wspomniala hi hi golabki -wlasnie mamisia moja poinformowala mnie telefonicznie ,ze p[rzyjada do mnie jutro i przywioza obiadek i zrobila golabki i sernik na zimno z galaretka i truskawami mniam kasmo-meza gratuluje a tesciowe ufff najlepsze w wersji \"mieszka daleko\" anulka!!!!!????? gdzie Ty sie podziewasz kobieto?od 13 Cie tu nie ma... optymka z tym napinaniem brzuszka-u mnie tez sa chwile ze sie napina ale tak juz inaczej tzn. nie boli i nie przeszkadza tak bardzo no i moze dlatego nie stresuje mnie to tak bardzo. robilyscie to kiedys? a mianowicie: siadam sobie wygodnie na krzeselku i \"biore na rece\" brzuszek i bujam troszke....mam wtedy wrazenie ze bujam juz samego synka ,a malemu to chyba sie podoba bo sie uspokaja (straszliwy wiercipieta z niego!) no a teraz przyszla moja zazdrosna przylepka -Wy macie koty a ja mam mruczacego psa-polozyl mi lepek na kolanie wiec zmykam troszke go poglaskac,podrapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorem moje drogie. no to mnie zaskoczyłyście z tym zusem i odliczaniem macierzyńskiego na zwolnieniu, zapytam lekarza jak to konkretnie robią bo coś mi sie wydaje że nie maja do tego prawa. ale jak znam życue i polskie instytucje to wszystko się może zdarzyć optymko:) no to niezła niespodzianka:) może się spotkamy jak ja nie urodzę wcześniej niż terminowo, to chyba fajnie masz z tą planowana cesarką, masz jakieś niepokojące sytuacje czy tak poprostu z własnej decyzji? bo ja też tak ciązle debatuję sama z sobą czy nie można tego załatwić ot tak poprostu, ale gin zaproponował mi zzo i naturalny poród więc już sama nie wiem. co wiesz dobrego o tym szpitalu? bo ja dosłownie nie zanm tu nikogo i wszystko w ciemno...... Anula, no nie wierzę..gdzie ty jesteś? śpisz sobie smacznie? Madala widzę że zamgania z bakteriami tak jak u mnie. i też się boję rodzić naturalnie ale cały czas liczę na to że do porodu się wytepią te gady:( a co ci powiedział gin, czy w razie niewyleczenia stosują jakieś inne metody , kroplówki z antybiotykiem podczas porodu czy coś innego? też się tym martwię, 14 wizyta więc może się czegoś dodatkowo dowiem. do eli 79 nie wiem jak to jest w przypadku nauczycieli, ale zwolnienie musi miec ciagłość nawet w przypadku gdy planowany jest wcześniej urlop i wtedy termin urlopu jest przesuwany dalej, tak jest normalnie w każdym zawodzie, ale nie wiem jak w waszym przypadku planowane są wakacje, bo to zależy czy to się wlicza do urlopu czy nie. Anulka gdzie jesteś? ty byś to wiedziała na pewno!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! ja już chyba mam obsesjęże się dziecko nie rusza, nie mogę zasnąć i czuwam żeby sprawdzić czy się ruszy, a tu cisza, Janina !!!!!!! gdzie jesteś?????? ty masz tak samo! ciągle kontroluję te ruchy ale teraz to się na serio zastanawiam i nie mogę spać! a tu tak pusto!!!kto mnie pocieszy......:( M zasnął zmęczony a ja przewalam się z boku na bok! obsesja mnie dopada!!!!!!help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymko - jesli skurcze są bezbolesne i szybko mijaja to chyba nie ma sie czym martwić. Gorzej gdyby Ci brzucho na dłużej twardniało a ja niestey tak mam. Podobno dopuszczalny jest jeden skurcz na godzinę.... Kamelio - jestes jeszcze? Jak długo nie czujesz ruchów? Jak Twoje nerwy sięgną zenitu obudź Męza i poproś żeby przyłozył ucho do brzuszka i spróbował usłyszec serduszko. Nie martw się Maleństwo pewnie spi - a może juz zaczęło harce? Trzymam kciuki... Anulka faktycznie co z Tobą ? Dudyteż jeszcze nie było? Pewnie dlatego że dziś sobota i Opole ikażdy ma jakies weekendowe plany... Pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kopnęła mnie..ale tak delikatnie, potem drugi raz ....i teraz cisza, ale oszaleć mozna z tą niepewnością, już bym chciała mieć ją w ramionach i widzieć i czuc blisko na skórze. hepcia dzięki za wsparcie, już chyba się położę...zwariowałam ta godzina już! Hepcia a myślisz ze możnauchem serduszko usłyszeć? jutro spróbujemy. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana33
kamelia moj maluszek najczesciej kopie mnie jak oszalaly ale zdarzaja mu sie duuzzsze przerwy i wtedy tez dostaje "fiola" do tego stopnia ze wyladowalam raz w szpitalu na ktg bo wydawalo mi sie ze slabo czuje malego(czytaj nie czuje ruchow) przez dwa dni a ten maly lobuz odpoczal i zaczal harce odstawiac takie ,ze polozna patrzyla na mnie jak na wariatke-ale powiedziala ze bardzo dobrze ze przyjechalam i mam przyjezdzac zawsze jak tylko bede miala jakies watpliwosci.ja sie wtedy wdalam w przestawianie mebli i ogolne porzadki.....no i posprzeczalam sie bardzo ostro pozniej z N (czyt. z mezem).a wiec sprzatanko i sprzeczka i bardzo ruchliwy szkrab postanowil sie zbuntowac i fiknal koziolka na polozenie miednicowe i guzik go czulam.....ja sie ruszalam a on odpoczywal.... czytalam wczesniej ,ze robilas zakupki,pranie ,sprzatanie....slowem troszkesie forsowalas wiec moze Twoj brzdac tez sie zbuntowal na Twoja duza ilosc ruchow i postanowil odpoczac za was dwoje? przespisz sie ,odpoczniesz i rano maly obudzi Cie NAJMOICNIEJSZYM I NAJSLODSZYM KOPNIAKIEM-teraz juz pewnikiem spisz... a dla wszelkiego spokoju mozesz zawsze jechac na ktg-badanie trwa 20 min ale trzymam kciuki ze niedzielny ranek powitasz mocnym kopniakiem :_)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i cos poplatalam ze sie na pomaranczowo wyswietlilam dzis tylko ja w nocy spac nie moge? a moze hi hi sobota noc to wy na jakies rozrywki poszlyscie? pub,blyskoteka,prywatka ... nio dobra to ide spac dobranocki ps. anulka nurtuje mnie brak Twojej osoby w dniu dzisiejszym kamelia koniecznie daj znac rano jak Cie dzidzi kopniakiem obudzi asiek moze sie rozdwajasz wlasnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duda
halo Dziewczeta ja dopiero mam chwilke dla siebie,dzis o tej porze nie licze na towarzystwo,ale przynajmniej sie zamelduje ze bylam. u nas dzis byl straszny upal i bardzo parno,a ja dalam sie wyciagnac na zakupy, w sumie kupilismy jeszcze kilka drobiazgow dla dzidka,no i dla mnie krem do ''pastowania '' brzucha,bo sie skonczyl.wole nie ryzykowac bo jeszcze sie moga zrobic roztepy w ostatnim tygodniu,to bym, sie wsciekla. piszecie ze sie zle czujecie ,a ja wrecz rewelacyjnie i spie dobrze z 1 wstawaniem o 3;30. Kamelia to chyba Ty pisalas o tych ruchach,ja tez sie nie raz najadlam strachu a BRZDAC PO PROSTU SPAL ktos mi powiedzial zeby napic sie soku pomaranczowego to sie ozywi,ja poprostu pocieram moj pepek kilka razy energicznie i niekiedy tylko sie ruszy troszeczke to wiem ze smacznie chrapie,albo mnie tak kopnie ze zaluje ze go niepokoilam. Janina mysle po polsku inaczej sie nie da hi,hi tylko czasami klne po angielsku ale to tez rzadko. Gumecka Twoje sumptomy to moze byc juz cos kolo porodu, a moze juz rodzisz ???????? Asiek a Ty /???? ana 33 widze ze ty nie masz spania dzisiaj szkoda ze cie nie namierzylam wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×