Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona matkaa

mój syn przyniósł wszy ze szkoły

Polecane posty

Gość zszokowana mama
Moja córka przyniosła wszy ze szkoły, walczę z tym od 2 czy 3 tygodni, aż skóra się wysuszyła i powstał łupież. Córka zgłosiła fakt wychowawczyni, a ja trochę poźniej pani Dyrektor. I / o zgrozo/ dowiedziłam się, że nie mogą sprawdzić wszystkim dzieciom głów bo to jest zdaniem niektórych rodziców naruszenie godniści osobistej- ręce opadają. Ja tępię , a córka znowu przynosi po jakimś czasie. Wczoraj jednak pielęgniarka sprawdziła głowy całej klasie i prawie wszyscy mają, a co z całą szkołą - gdzie sanepid czy inne służby? W aptece dowiedziałam się, że we wrzesniu i pażdzierniku to jest plaga w szkołach. Moja córka jest w VI klasie i pierwszy raz ją to spotkało. Moim zdaniem powinno sie sprawdzac głowy wszystkim uczniom raz na jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamietam czasy mojej
szkoly co jakis czas higienistka profilaktycznie sprawdzala czystosc.Teraz faktycznie jest to zabronione.Mamy jedno dziecko z wszami ,rodzice powiadomieni zeby kontrolowac glowy swoich dzieci i po tygodniu mamy juz troje z robaczkami.Jaki wniosek?Brak rozsadku i niefrasobliwosc rodzicow ,ktorzy zarobaczone dziecko puszczaja do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatrycjAAA...
Hej ;* wŁasnie mam pytanie od niedawna swedzi mnie głowa ;( itp. dzisiaj na polskim wskzole siedzem i drapiem sie a tu jakis robak spadł mi z głowy ;( [ takie małe czarno brazowe cos ] ;( Boje sie ze to wszy a ja mam włosy za pupe ;( juz nie moge wytrzymac ;( powiedziałam o tym mamie, mama tylko powiedziała ze to pewnie jakas muszka...a le ja uwazam inaczej ;( POMóZCIE! CO MAM ROBIC ;( ?? piszeczie na mój e-mail patrycja.12@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydlistwo
do Patrycji: a więc kup jeden ze środków, o których tutaj wszyscy mówią: pipi itd. ja też chodzę do szkoły i akurat napewno mam wszy. no... już prawie nie ;) za sprawą pipi of course. a nawet jeśli ty nie masz wszy to środki nie są jakimś wielkiem wydatkiem (10-20 zł), a będziesz mieć pewność, źe na Twojej głowie rosną tylko włosy! tak więc ruszaj do apteki i do czasu aż nie będziesz pewna, że ich nie masz nie idź do szkoły. pzdr! PS siedzę,a nie siedzem! drapię, anie drapiem! piszcie, a nie piszeczie! tak na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloga
ja mam pełno gnid we włosach co mam zrobić używałam różnych szamponów gnidy mam już nieżywe ale jak zobaczy to chigienistka?? prosze o pomoc odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12-latka
przez dluszszy czas swedziala mnie glowa i w koncu okazalo sie ze mam wszy! stosowalam taki srodek i nic, puzniej babcia umyla mi glowe denaturatem i nawet troche mi przeszlo. niemam juz wszy ale sa gnidy. nie dzialaja na mnie te wzsystkie szampony. blagam pomozcie. co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha1978
moja córka też przyniosła to pakudztwo stosowałam już wszystkie środki nawet delacet i nie pomogło. wreszcie pomógł denaturat stara sprawdzona metoda przez dwa dni wylałam prawie 1 l córce na głowe. teraz tylko wyczesujemy martwe gnidy grzebykiem oczywiście specjalnym i ściągamy też ręcznie.po za tym w aptece kupiłam pianke i żel z serii pipi i robię nimi co dziennie po rzyjściu ze szkoły. ale jeszcze wam powiem że nie wystarczy tylko zlać głowe denaturatem trzeba go wcierać watą w skóre głowy i włosy potem zawinąć włosy w ręcznik i pozostawić na jakieś2-3 godz by najmniej ja tak robiłam potem myłam głowe suszyłam czesałam i iskałam i znowu powtarzałam cały proces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nAsTOLaTKa-
Jakiś tydzień temu zaczęła mnie swędzieć głowa,myślałam że to zwykłe uczulenie na szampon.W końcu poszłam do lekarza bo moje ,,uczulenie" nadal mnie swędziało.Lekarz powiedział że to GNIDY,zaczęłam się głupi śmiać, ale on nie żartował.Postanowiłam spróbować z prostownicą i... udało się,nie przerzyły!!! Później wyczesałam je gęstym grzebieniem i mama trochę mi wyciągnęła:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim xD
A jakie są objawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi do niczego
W piatek kolezanka wysmarowała Pipi Fmily głowę swojej 6letniej córce. Bała sie że podtruje dziecko więc z powtórką postanowiła czekać tydzień wg instrukcji. Chociaż co dzień kilka razy iskała córke to do dzisiaj (środa) dziecko miało już plagę na głowie, było też okropnie umęczone ciągłym swędzeniem. Kupiłam im dziś środek zawierający 100% oleju silikonowego Pedikul Hermal (cena 23,66zł). Wysmarowała tym tłustym środkiem natychmiast głowę dziecka choć był już godzina 22. Środek ten przyniósł dziecku niesamowitą ulgę, natychmiast ustąpiło swędzenie i uśmierzył podrażnioną skórę dziecka. Trzymała tak długo jak pisali w instrukcji i wyczesywała takie tłuste włosy. Udało się usunąc gęstym grzebieniem olbrzymią ilość gnid. Umyły głowę szamponem wg instrukcji i dziecko poszło spokojnie spać. Zobaczymy jutro i pojutrze czy ten jeden raz wystarczy czy sie coś wykluje. Na razie napewno mogę polecić ten środek aby dziecku przynieść wielką ulgę - nawet jeśli będzie na jedną spokojną noc to był warto. Będziemy próbować dusić te wszy odzywką do włosów i prostownicą jeśli po dzisiejszym zabiegu jeszcze coś sie przechowało. Zyczę wszystkim udanych polowań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi do niczego
znajoma mówiła mi, że rok temu jej dziecko złapało wszy w szkole. Poszła do lekarza dermetologa (ja pytałam znajomą pediatrę to wogóle była niezorientowana, co robić z wszami) specjalista dermatolog zapisał jej jakieś świństwo, którego nazwy nie pamięta. Okazało się bardzo skuteczne; od jednego razu było po problemie.Na tym środku pisało, że jest skuteczny nie tylko na wszy, ale i na świerzb, wszoły, pchły i jeszcze jakieś gady. Może warto pójść po środek do lekarza dermatologa. Poza tym same się nie wyczeszecie dokładnie. Niestety nieoceniony przy wyczesywaniu i iskaniu jest jakiś kochający członek rodziny. A jeśli nie kocha tak bardzo to wytłumaczcie mu, że te czynności higieniczne służą także reszcie rodziny, bo to się namnarza naprawdę błyskawicznie. Ide spać, bo jutro może znowu trzeba będzie iskać. Obfitych łowów życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konkrety
PRZECZYTAJ ZANIM WYDASZ PIENIĄDZE, ALE DZIAŁAJ SZYBKO Polecam link http://www.health.vic.gov.au/headlice/downloads/languagepdf/polish.pdf Informacje zawarte w powyższej broszurce oparte są na badaniach przeprowadzonych oraz opisanych przez PROFESORA RICKA SPEARA oraz zespołu naukowego Szkoły Zdrowia Publicznego oraz Medycyny Tropikalnej na Uniwersytecie Jamesa Cooka. Metoda z balsamem jest tania i skuteczna pod warunkiem bardzo dokładnego wyczesywania. "Żaden z dostępnych środków nie jest w stanie zabić wszystkich wszy. Odporność na środki owadobójcze występuje stosunkowo często, należy więc sprawdzić, czy wszy zostały zabite. Jeśli zostały zabite, należy oczyścić głowę po raz kolejny za 7 dni używając tego samego środka. Jeśli wszy nie są martwe, znaczy to, że środek nie zadziałał i wszy są odporne na ten środek oraz wszystkie inne środki zawierające ten sam składnik aktywny. Zmyj środek z włosów i oczyść głowę jak najszybciej stosując środek zawierający inny składnik aktywny. Wszy powinny zginąć w ciągu 20 minut po zastosowaniu środka. Wszy potrafią pełzać i chować się. Najłatwiejszym sposobem na ich znalezienie jest podjęcie następujących kroków: Krok nr 1 Wczesz jakikolwiek balsam do włosów (hair conditioner) w suche, uczesane (niepoplątane) włosy. Spowoduje to ogłuszenie wszy i utrudnia im przyczepianie się do włosów i ucieczkę. Krok nr 2 Następnie czesz sekcje włosów gęstym, przeciw-wszowym grzebieniem. Krok nr 3 Wytrzyj balsam z grzebienia na papierowy ręcznik lub chusteczkę. Krok nr 4 Poszukaj wszy i gnid na chusteczce i grzebieniu. Krok nr 5 Powtarzaj czesanie całej gowy przynajmniej 4 lub 5 razy. Jeśli znajdziesz wszy lub gnidy, włosy dziecka powinny być z nich oczyszczone. Dla osób nie korzystających ze środków owadobójczych, metoda balsamu do włosów i grzebienia może być stosowana co dwa dni, do czasu gdy przestanie się znajdować wszy w przeciągu 10 dni. Zabiegowi nie musi poddawać się reszta rodziny, chyba że i u nich wystąpiły wszy. Jedynie powłoczka na poduszkę wymaga specjalnego prania; należy albo wyprać ją w gorącej wodzie (60 stopni Celsjusza) lub wysuszyć korzystając z suszarki do ubrań ustawiając ją na gorącą lub ciepłą temperaturę. Zapobieganie wszom Nie istnieją środki, które mogą zapobiec występowaniu wszy. Stosując metodę grzebienia i balsamu do włosów raz w tygodniu, można wykryć wszy wcześnie i zminimalizować ten problem. Związywanie długich włosów w kitkę może pomóc w zapobieganiu rozsiewania wszy głowowych."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po kuracji
jeszcze raz mowie, zadne pipi, zaden delacet, na to wszystko wszy sa teraz uodpornione. PEDICUL HERMAL albo HEDRIN - oba na bazie silikonu i tylko silikonu. tylko te dzialaja i to bez toksyn ktore psuja wlosy i zdrowie ludzi a wszy i tak nie zabijaja!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacua
Sora forte faktycznie już na wszy nie działa, podobnie pipi. Trzy razy już myłam córce głowę tymi preparatami na zmianę i ciągle coś znajduję . Dobry jest sposób z balsamem do włosów, tylko ja nakładałam go normalnie, na mokre włosy i spłukiwałam go. Wszy po nim robią się niemrawe i łatwo je wyłapać. Poza tym w każdej wolnej chwili przegladam włosy dziecku. Dzisiaj robiłam to cztery razy. Mam za to pytanie - ile czasu potrzeba aby ze świeżych jajeczek wylęgły się wszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi nie działa tylko PEDIKUL
Pipi nie działa, tylko olej silikonowy czyli Pedicul lub zwykły balsam na suche włosy, potrzymać min. 30min (wszy się duszą i tumanieją) oraz koniecznie wyczesywać gęstym przeciwwszowym grzebieniem bardzo dokładnie. Można to powtarzać choćby co dzień, bo nas nie truje - dusi wszy mechanicznie. WIELKA ULGA DLA DZIECKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzis
Pisalam juz kiedys , ze mam wszy i ble ble ble. Umylam wlosy tym srodkiem za trzy dni (bo glowa swedziala mi tak samo jak i przed myciem 1)ale teraz juz mnie prawie w ogole nie swedzi tylko jeszcze ciutke przy uszach ,bo mam tam najwiecej gnid i nie idzie ich wszystkich wydobyc choc mama tak mi grzebieniem szorowala po glowie, ze az mnie bolala.No wiec umyje jeszcze raz za trzy dni znowu.Za 2 razem mialam takie maciupcie dzieci i kilka starszych.Po 3 myciu glowy napisze jeszcz kolejne rezultaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lagatta88
Ta jasne! Szampon Pippi jest do du** dzis umyslam nim wlosy bo w szkole zalapalam tego paskudztwa i nic nie pomoglo! dalej sa! teraz to juz na serio nie wiem co mam zrobic :/ ech.... masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacua
Po walce ze wszami za pomocą chemi, zmieniłam taktykę. Wszystkie gnidy u mojego dziecka zlikwidowłam za pomocą karbownicy a wszy udusiłam balsamem do włosów. I udało się - nareszcie koniec z tym paskudztwem. Karbownicą dokładnie kawałek po kawałku potraktowałam włosy. A następnego dnia rano na suche włosy wylałam pół butelki balsamu, na to założyłam czepek kąpielowy i w tym chodziła przez 40 minut. Polecam tę metodę. Jest skuteczna a na dodatek mniej niszczy włosy a nawet odżywia je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hugolinka
Mam 14 lat. Niedawno nauważyłam na moich włosach pełno glizd...fuuuj! Na poczatku niwe chciałam w to uwierzyć! Myje głowe co drugi dzień, zawsze jestem czysta, więc skąd to u mnie w głowie!? Babcia powiedziała mi, że najwyraźniej musiałam się zarazić od kogoś innego. Często jeżdże ociągiem na zajęcia dodatkowe, basen..itp. Może gdy siedziałam obok jakiejś dziewczyny te wszy przeszły na mnie. Mam długie, gęste loki. Boję się, bo nie wiem co robić. Czytałam, że nalezy zmyć je wodą z octem, ale ja nie mam wszy. Tylko glizdy, jak ich się pozbyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona mama
pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona mama
Witam...mam ten sam problem .Córka przyniosła to świństwo prawdopodobnie ze szkoły.Zgłosiłam ten fakt wychowawczyni w szkole i dyrektorowi...co mnie zdziwiło to to że higenistka szkolna nie może sprawdzać czystości głowy dzieciom w szkole ...podobno wyszło taki rozporządzenie...Co z tego że ja lecze ,jak inne dzieciaki moga nie widzieć problemu albo nie wiedzieć że go maja.Zreszta lecze już córke kilka dni a efektów nie widać.Stosowałam takie srodki jak Pipi.Sora lecz co dalej ma we włosach to ma,też sa jeszcze gnidy których nie jestem na jeden raz wszystkich usunąc.Może znacie jakis sposób aby pozbyc sie tych jaj szybciej i prosciej niz siagajac ja włos po włosie.I jaki jest najskuteczniejszy srodek na te robactwo?Ja mimo ze nie mam lokatorów tez robie sobie włosy tymi preparatami,i jestem juz tym strasznie zmeczona i bezsilna.Mam juz tego serdecznie dosyc tylko piore ,zmieniam posciel i kupuje co chwila te preparaty...Od jutra nie posle córki do szkoły ,ja wezme sobie urlop i bede walczyła z tym problemem ....tylko w jaki skuteczny sposób/?????prosze o pomoc.Pozdrawiam zrospaczona mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacua
do zrozpaczonej mamy! Przeczytaj moją poprzednia wypowiedź. Sposób z balsamem i karbownicą jest skuteczny. Moja córka po tych zabiegach nie ma już wszy ani gnid. Tylko najpierw potraktuj włosy balsamem a później karbownicą, jeszcze tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona mama
kacua! Dziekuje bardzo przeczytałam Twoja wypowiedz...mam pytanie czy ma to byc taki zwykły balsam do włosów który stosujemy zawsze po myciu?i czy moze byc prostownica?dzis juz robiłam córce nia włosy ale jeszcze nie robiłam balsamem...pozdrawiam zrospaczona mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario 65 aleks
Dziś pani wychowawczyni mojej córki zadzwoniła z informacją ,że ma wszy.Prawdopodobnie przeniesione po kurtkach w szatni.Czy to możliwe? Czytałem już forum.pojechałem po specyfiki dla całej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sypig
Moja córka przyniosła wszy z zerówki-przedszkola.Zaczynam walke od zaraz.Po telefonie do pani dyrektor usłyszałam, ze to napewno przypadek INCYDENTALNY!!!!!!!!!!!MOWE MI UJĘŁO!!!!Nie wolno bagatelizowac problemu.Ludzie kochani przeciez to jest plaga!Jestem fryzjerem.Wiem cos o tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrynia15
ja chodze do 3 gimnazjum i statnio przyniosłam wszy ze szkoły:( to jest straszny wstyd:( nie mam pojecia jak sie zaraziłam od kogoś:( a teraz próbuje zwalczyć te wszystkie inesekty!!!! właśnie tata poszedł do apteki!!! a wiec jaki jest najlepszy preparat na zwalczenie tych wszów??? pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankola
moja córka przyniosła z przedszkola czesto przeglądam jej głowe i nigdy nic nie było, aż dzisiaj... nie znalazłam chyba żadnej wszy, wydaje mi sie ze to gnidy, takie malutkie białe, niektóre troche ciemniejsze, blisko skóry głowy, przyklejone do włosów ??? ale córka nie drapie się po głowie i mówi że nic ją nie swędzi czy to możliwe żeby jakas wsza narobiła tyle jaj a potem uciekła??? a może przeskoczyła na mnie? spodobał mi sie pomysł z karbownicą i balsamem, chyba jutro spróbuję, a może macie jakiś inny super niezawodny sposób na pozbycie sie tego świństwa czy zabawki też muszę dezynfekowac??? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Holandii. Tu wszy to normalka. Co jakis czas sa plagi w szkolach, wtedy tez na ichterenie wywieszane sa plakaty: uwaga wszy!!! Nie jest to tematem tabu... Jak o tym sie dowiedzialam, to bylam zszkowana, ba ja wszy mialam tylko raz, przyniesione ze szkoly. A tu... Jednak najlepsze jest ich wytlumaczenie: jestesmy po prostu zbyt czysci... no comment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TECHNOHOOFDDORP31
Masz racje Pink Salmon...j atez mieszkam w Holandiii corka ostatnio miala wszy...pani zadzwonila do mnie abym odebrala corke ze skzoly ...zaczelam pzrepraszac itd ze nei wiem skad ona to zlapala i ze mi pzrykro itd itd, a ona na to ze to nie problem ze to normalne i ze wlasnei corka zlapala to paskudztwo bo ma czysta glowe....oczywiscie o czystosci glowy mojej corki jestem pzrekonana ale co z problemem od kogo wszy zlapala, bylam sporo zaskoczona kiedy informujac szkole ze corka nie bedzie pzrezz najblizsze dni uczeszczac na zajecia w sluchawce uslyszalam ze to nie problem trzeba tylko glowe umyc szamponem i dziecko moze do szkoly chodzic!!!! to jakis absurd i obled....zastanawiam sie jak mozna tak lekko podchodzic do takiego niemilego problemu.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej TECHNOHOOFDDORP31, ja jestem z Haarlem :). A co do tematu, no wlasnie, tutaj to takie normalne. Jak kiedys pilnowalam dziecka znajomej (Holenderki), zdarzylo mi sie od progu uslyszec: \"Co za dzien, mala zlapala wszy w szkole i teraz wszyscy w domu maja.\" Chcialam zwiewac, gdzie pieprz rosnie :P. A potem przez tydzien mialam wrazenie, ze one przeszly na mnie. Na szczescie to tylko schizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×