Planowanie płci dziecka

Witajcie dziewczynki!:) Clarissa, najlepszym termometrem do mierzenia temperatury spoczynkowej jest zwykły rtęciowy termometr lekarski, oczywiście tempkę mierzy się rano zaraz po przebudzeniu i co najważniejsze unikaj stresu podczas jej mierzenia. :) Temperatura może spaść dzień przed skokiem ale nie musi choć często tak bywa że najpierw ona rośnie, potem chwilowy spadek i na następny dzień gwałtowny skok. Powiem Ci że ja też miewałam takie cykle w których podobnie jak u Ciebie tempka mi rosła stopniowo, nagle na następny dzień spadła a po spadku nastąpił jej znaczny wzrost. U Ciebie ten dzień spadku może być owulacją czyli tak jak piszesz 10dzień owulacja a 11 dzień może być skok ale oczywiście nie musi. To że miałaś kłucie w jajniku to nie musi oznaczać że masz owulację, raczej zwiastuje bliskie jej nadejście. Jeżeli masz krótkie cykle to owulacja może nastąpić wcześniej. :) Kasiu, cieszę się że tak pozytywnie myślisz i tak trzymać, jestem z Tobą i mocno zaciskam kciuki żebyś wkrótce zafasolkowała! :) Trzymajcie się kobitki! życzę przyjemnie spędzonego weekendu!

Bebolek To co najważniejsze to wyliczyć 3 dni przed owulacją, najlepiej wcześniej osłabić plemniczki współżyjąc od momentu zakończenia @ do stosunku zapładniającego i bezwzględnie (!!!) zachować wstrzemięźliwość do tygodnia później! Zalecana pozycja to klasyczna czyli "twarza w twarz" ponieważ w tej własnie pozycji nasienie nie jest umieszczone zbyt blisko szyjki i plemniczki mają czas na dotarcie do jajeczka. To co jeszcze wyczytałam to nie pić kawy,kofeina działa "uskrzydlająco" na i tak żywe,plemniki męskie ;) Kobieta w trakcie stosunku nie powinna mieć orgazmu bo zwiększa on zasadowość śuzu który również sprzyja chłopaczkom,i skurcze,towarzyszące szczytowaniu mogą przyspieszyć owulację która daje 90% szans na synka :) Na ok.sześć tygodni przed zajściem w ciążę można unikać soli i spożywać więcej produktów zawierających wapń i magnez,czyli: mleko i jego przetwory,soja,orzechy,fasola,ryby,kasze,warzywa liściaste,brokuły,figi,migdały,czekolada.... To tyle,może jeszcze komuś się przyda :D Poszukaj jednak w internecie chociaż e-booka,naprawdę warto przeczytać tą książkę jeżeli interesuje cię planowanie płci ;) Pozdrawiam i życzę owocnych staranek :)

witam dziewczynki cos malo sie odzywacie u mnie zaczol sie nowy cykl potraktuje go jako obserwacyjny bajaderko ta wit b6 mam brac tylko w 2 fazie moja tabletka ma 10mg i pisze na opakowaniu 1 dziennie wiec nie wiem czy nie przedawkuje jak przyjme 10 dziennie zeby bylo 100mg no i postanowilam zmienic miejsce pomiaru i z 8 na 7 bo czesto sie budzilam wczesniej niz 8 i czekalam w tym luzku na 8 milego dnia wam ycze bou mnie leje i jest pochmurno:-(

clarissa a ty jak sobie radzisz z mierzeniem tempki

Witacie forumowiczki! Starająca wkleiłam Ci wszystko na temat wit.B6, przeczytaj jak ona działa z tego co widzę jest bardzo dobrym środkiem do podnoszenia progesteronu , bardziej naturalnym który można samodzielnie przyjmować. Może też przyda się innym forumowiczkom! :) Tylko z tego co mi wiadomo nie każda apteka może sprzedać witaminę z grupy B, ja wcześniej zażywałam wit,B2 i tylko jedna apteka mi ją sprzedawała bez recepty. Pozdrawiam! Witamina B6 (Pirydoxyna) Przeciwdziała kobiecej niepłodności. Wraz z innymi witaminami z grupy B przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego. Pomaga w PMS-ie, depresji, dysplazji piersi. Umożliwia utrzymanie w równowadze hormonów i całego układu immunologicznego. Wydłuża drugą fazę cyklu - leczy tzw. niedomogę ciałka żółtego, jedną z przyczyn niemożności zajścia w ciążę. Faza lutealna powinna trwać ok. 14-16 dni. U niektórych kobiet długość ta wynosi 11-12 dni i nie uważa się, że jakakolwiek forma leczenia jest potrzebna (zależy to od wyników dotychczasowych prób zapłodnienia). Defekt lutealny objawia się w momencie, gdy druga faza cyklu trwa jedynie 10 lub mniej dni. Można go wykryć dzięki mierzeniu podstawowej temperatury ciała (może potrwać kilka miesięcy zanim odkryje się nieprawidłowość), USG dopochwowym wykonanym w celu ustalenia owulacji. Jedną z metod leczenia jest suplementacja gestagenna, inną witamina B6. Niektóre kobiety uważają, że przyjmowanie środka zmniejsza symptomy PMS. Szczególnie sprawdza się to u tych cierpiących na mastodynię (ból piersi), bądź mastalgię (ból plus obrzęk piersi). Witamina ułatwia wątrobie usuwanie nadmiaru estrogenów z ciała. Dodatkowo podnosi poziom progesteronu i asystuje w produkcji serotoniny, neuroprzekaźnika, który poprawia nastrój. Dzięki regulacji poziomu hormonów wpływa na poprawę skóry ze zmianami trądzikowymi. Szczególnie pomocny jest tu przy wypryskach przed menstruacją czy menopauzą. Uwaga: Badania wykazały, że 1/3 dorosłych ma niedobory B6. Szczególnie narażeni są ludzie starzy, kobiety w ciąży czy karmiące, kobiety stosujące hormonalna antykoncepcję, palacze. Jeśli bierzesz leki antypadaczkowe uważaj, aby nie przekroczyć zalecanej dawki witaminy B6. Wysokie mogą zmniejszyć efektywność tego typu leków. Jeśli stosujesz lewodopę (L-dopa), wykorzystywaną w parkinsonizmie, nie bierz B6. Witamina dezaktywuje działanie leku. Jeśli biorąc B6 zaobserwujesz jakikolwiek rodzaj drętwienia czy mrowienia, zaprzestań brania witaminy i skonsultuj się z lekarzem. Efekty uboczne: Nawet długotrwałe przyjmowanie dawek do 100 mg jest bezpieczne. Jakkolwiek w rzadkich przypadkach stosowanie 200-300 mg dziennie wywołało uszkodzenie nerwów i związane z tym drętwienie, osłabienie i utracenie funkcji w kończynach. Ta poważna konsekwencja jest bardziej prawdopodobna jeśli dawki dzienne przekraczają 2000 mg przez dłuższy okres czasu (dwa albo więcej miesięcy). Na szczęście uszkodzenie tego rodzaju jest odwracalne tak szybko jak odstawi się preparat. Dawkowanie: Wiele \"multiwitamin\" zawiera B6, ale taka dawka jest niewystarczająca. Zaleca się od 100 do 200 mg (średnio 150) dziennie w celu wydłużenia fazy lutealnej. Najlepiej rozpocząć od niższych dawek i sprawdzać czy działa. Jeśli nie - podwyższyć. Dla lepszego wchłaniania nie bierz jednorazowo więcej niż 100 mg. Suplementacja witaminy B6 (25 mg na dzień) jest bardzo zalecana w przypadku mdłości i wymiotów w ciąży. Skonsultuj się jednak z lekarzem zanim zaczniesz brać witaminę z powodu mało jeszcze poznanego wpływu tego środka na rozwijający się płód.

Czesc dziewczyny, ,,Starajaca'' mierze ta temperaturke, ale poki co zadnego szału nie ma ;) czyli wielkich skokow, od 36,7C do 36,4C i tak na zmiane. Wiec nadal czekam :) Jutro bedzie 14 d.c..... A co do tego portalu 28dni.pl, założyłam nowe konto i w koncu mi aktywowali :) i wykres zaczyna powstawac :) Mam nadzieje, ze na dniach zauwaze jakies zmiany w tych temp. i wtedy sie Wam pochwale ;) Pozdrowienia, Mielgo wieczorku

dzieki bajaderko za odpowiedz ja zakupilam wit b6 10mg tabletka czyli wezme 5 rano i 5 wieczorem ale od pierwszego dnia cyklu czy tylko w 2 fazie po skoku sorki ze marudze

Witajcie dziewczyny! Starająca z tego co czytałam na jakimś forum, witaminę B6 przyjmuje się w drugiej fazie cyklu właśnie dlatego żeby ten progesteron był wyższy. Pozdrawiam!

witam znacie moze jakia metode obliczenia plci dziecka ja juz jestem w ciazy i jestem bardzo ciekawa co bedzie prosze pomozcie z gory bardzo dziekuje

Witajcie dziewczyny, Dzis 14.dc. i temp 36,73C, wczoraj 36,52C, czyli jakis skok. Tylko czy przy tych moich nawet 33 dniowych cyklach, to nie za szybko? Dzis wogole dziwnie sie czuje, jakos mi niedobrze, niczym na okres. Jak dziś popołudniu zmierzylam temp.to 36,57C, czyli opadla. Wczoraj wypilam 2 lampki wina, czyzby mialo to takie znaczenie? Pozdrawiam Was serdecznie

witajcie:) dziewczyny, pisze zeby dodać wam otuchy i odpowiedzieć na wezwanie starajacej:) wybacz ze nie zagladam ale moje pisanie tutaj mijało się z celem a ja ochłonełam i doczytałam co się tu działo! a widzę ze działania sa w toku, co mnie bardzo cieszy:D jak obiecałam tak robie....miałam napisać co u mnie no i piszę - otoz nam sie udało! w poniedziałek lekarz potwierdził nam coreczke, widzielismy sami, juz trzey wczesniejsze usg od 17 tygodnia wskazywały, ze raczej dziewczynka a teraz po 4d nie mam watpliwości.Mała jest sliczna, a co najwazniejsze-ZDROWA!!!! kamien z serca! Bajaderka kochana wspiera was jak moze!! ma taką wiedzę, ze słuchajcie się jej!! ona wie co mówi!! specjalny uscisk dla ciebie kochana!! trzymam za was kciuki, ciesze sie, ze mimo wszystko topik przetrwał! sciskam was na odległość!! kazdej z was zycze dzieciatka zdrowego:) pa

jejku BABO PIASKOWO ale super ze sie odezwalas zagladaj prosze czesciej jestes tu mile widziana obiecaj prosze:-) super ze wam sie udalo gratuluje bedzie parka napewno jestescie szczesliwi najwazniejsze ze zdrowe ja ten cykl traktuje jako obserwacyjny bo nie wiem czy nie mam jakiegos problemu z faza lutealna zobacze po tym cyklu bajaderko zmienilam miejsce pomiaru i godzine i tempka zdecydowanie nizsza na starcie w tamtym cyklu mialam 36.6 a teraz 36.3 zobaczymy co bedzie dalej pozdrawiam clarissa a jaki masz nick na 28dni to do ciebie zajze i ci doradze pozdrawiam was serdecznie

bede zaglądała:) trzymam mocno kciuki za was!!!!!

Dzien Dobry, ,,Starajaca'' moj nick na 28dni.pl to ,,clodit''. Jak bedziesz miala chwile, to bede wdzieczna jak byś zobaczyła. Wydaje mi się, ze wczoraj byla jednak @, bo wieczorem, mialam dziwne uczucie w podbrzuszu, jakby kucie i uczucie nadejścia nastpnej miesiaczki. No i o 22giej jak mierzylam, to temp spadla do 36, 35 C, gdzie rano bylo 36,73C. Poki co mierze tym elektronicznym termometrem, w nastepnym cyklu użyje rtęciowego. Pozdrawiam

babo piaskoa trzymam cie za slowo:-) clarissa @ oznaczamy miesiaczke zeby sie nie mylilo a tempke zawsze mierzymy rano zaraz po przebudzeniu przed wstaniem z lozka wiec ta wieczorna tempka byla nie miarodajna zaraz zajze do ciebie na 28dni

Jejku, myslalam, ze ten znak to owulacja :) widocznie zle przeczytalam wczesniejsze anonse :) Rano o 7:30 mierze temp, budzik dzowni, biore termometr i do dziela. To , ze wieczorem zmierzylam, to poprostu z ciekawosci, zrozumialam kiedys, ze mozna mierzyc, 2 x dziennie. Dlatego tez, chcialam zobaczyc jak to sie ma do porannych pomiarow.

,,Starajaca'' wlasnie ogaldalam Twoj wykres, jestem pod wrazaniem, to sie nazywa wykres :) widze, ze jeszcze duzo nauki mnie czeka, z tymi obserwacjami :) Pozdrawiam i dziekuje za infa :*

Witajcie dziewczynki!!! No nie ... wchodzę na forum a tu taka niespodzianka że hej!!!! :D Babo kochana jak miło Cię tu znowu widzieć, nareszcie... Dziękuję Ci za komplementy i też mocno Cię ściskam ! ale ostrożnie żeby kruszynce krzywdy nie zrobić ;) A co do mojej wiedzy to nie zawsze jest tak że teoria idzie w parze z praktyką, jedynie może być podobnie ale każda z nas ma różne cykle i różne objawy które pojawiają się w danym cyklu i niestety to jest wada tego że czasami nie potrafimy rozpoznać chociażby owulacji bo natura potrafi płatać nam figle. Babo cieszę się że z Twoją córeczką wszystko w porządku! A mężuś widzę że wariuje z radości :) super.... wcale się nie dziwię bo i mój pewno by szalał gdybym w końcu zaciążyła . U mnie wygląda to tak. 10 d.cyklu zaczął mi się śluz już dobrej jakości czyli płodny więc były staranka, 11 d.c. były zakłocenia więc nie mogłam zaobserwować a 12 d.c. było bardzo obficie i późnym popołudniem bardzo wyraźny test pozytywny owulacyjny więc wieczorem znów zabraliśmy się do roboty i chyba troszeczkę przegięliśmy, za dużo było na rozluźnienie :P i nie mogliśmy się od siebie odkleić :P 13 d.c. oczywiście zakłócenia ale wieczorkiem już widziałam dużo jeszcze dobrego śluzu ale starań już nie było bo zmęczenie po ostatniej nocce było niestety silniejsze. :) i wiecie co, tego wieczoru z ciekawości zrobiłam sobie jeszcze test owulacyjny żeby sprawdzić czy ten hormon LH już spada co wiadomo świadczy o nadejściu owulacji i okazało się że miałam tak samo wyraźny test pozytywny jak poprzedniego dnia, wyglądało mi na to że owulacja jeszcze nie nastąpiła ale lada moment. 14d.c. czyli wczoraj miałam jeszcze śluz ale po południu już nie odczuwałam nic a hormon Lh zaczął już spadać co było widać na teście owulacyjnym który zrobiłam sobie pod wieczór czyli ta kreska testowa była już dużo słabsza niż dnia poprzedniego.Starań już nie było bo uznałam że miałam owulację. A dzisiaj mam 15d.c. i śluzu już mało ale jeszcze odczuwalny jednak już białawy a co z testem miałam już go nie robić skoro wczoraj się okazało że hormon LH zanikał ale jednak coś mnie tknęło i właśnie przed chwilą go zrobiłam i mam znów dwie wyraźne krechy a ta jedna testowa jest dużo bardziej wyraźna niż kontrolna. I co teraz ja mam myśleć??? co Wy dziewczyny o tym sądzicie? Testy robię dokładnie według instrukcji. Dzisiaj mam takie małe kłucia w brzuchu czego raczej wcześniej nie miałam. I jak tu być mądrym? teoria swoje a natura swoje! Starająca dobrze że zmieniłaś trochę system mierzenia tempki i widzisz teraz może wszystko być prawidłowo. Jednak z moich doświadczeń temperatura najlepiej pokazuje kiedy ta owulacja występuje tylko szkoda że o niej dopiero możemy dowiedzieć się po fakcie, kiedy już widzimy ten skok temperatury. Clarissa jeżeli mogę wejść w słowo, starająca ma rację po południu nie będziesz miała prawidłowej tempki i czasem nią się nie sugeruj chyba że wcześniej spałaś przynajmniej 3 godzinki bo tempkę mierzy się zaraz po przebudzeniu. Pozdrawiam Was kobitki !

bajaderko nie ma na co czekac moze dopiero owulka idzie wiec meza za uszy a co z tempka u ciebie

Starająca tempkę mierzyłam wczoraj bo chciałam ujrzeć ten skok czyli już wysoką temperaturę i wczoraj miałam 36.70 więc wyglądało mi to albo po skoku albo dzień przed skokiem bo przecież nie wiem jak wyglądała tempka przed wczoraj ale porównując do temperatur z poprzednich cykli kiedy to jeszcze zajmowałam się pomiarami , tempka 36.70 występowała tuż przed skokiem lub w dniu skoku w zależności jak niska była w fazie pierwszej. Dzisiaj myślałam że skok murowany bo przecież wczoraj test pozytywny był praktycznie negatywny już a tu znowu zaskoczenie i z testem tak jak pisałam w poprzednim poście i z tempką bo była 36.65, no i mój dzisiejszy śluz jest białawy czyli końcówka, moim zdaniem są dwa wyjścia, albo owulacja była wczoraj albo jest dzisiaj, tylko dziwię się dlaczego ten test owulacyjny tak dziwnie pokazał ten hormon LH????????? Wszystko wzięło w łeb , mąż dzisiaj musiał wyjechać w sprawach służbowych i niestety ...... :( W każdym razie staranka były 10d.c. i 12 d.c. bardzo późno w nocy a owulacja przypuszczalnie dzisiaj czyli 15 d.c. i co myślicie czy mam jakieś szanse??? Zaznaczę jeszcze tylko że śluzu miałam w dniach starań pod dostatkiem a nigdy wcześniej tak nie miałam ale to chyba zasługa wiesiołka(oeparol) który już odstawiłam bo za dużo mam śluzu.

Witajcie, ,,Bajraderko'' badzmy dobrej mysli, jak pisalas wczesniej daliscie z siebie wszystko :)) wiec musi byc ok :) trzymam kciuki. U mnie te temperatury to masakra, skacza sobie jak chca, a czy owulacje odbylam to nadal nie wiem. Pomierze do 20d.c i jesli szalu nie bedzie, to mysle, ze jednak na ten 14.d.c wypadlo. Z reszta to moj pierwszy cykl obserwacyjny, moze drugi wyjdzie lepiej, choc powiem, ze jak nie widze jakis rezultatow to sie zniechecam :/ Jedynie patrzac na Waszą wytrwalość , to dla mnie jakas motywacja, ze tez musze dac rade :) Pozdrawiam Was, milego dnia

bajaderko kochana nie stresuj sie jesli twoj maz ma zdrowe nasienie to sobie poczeka i masz duze szanse na dziewczynke ;-) dopoczecia trzeba podejsc jak do picia ziolek z wiara;-) clarissa nie moge wejsc do ciebie na wykresik co sie stalo? u mnie super humorek i pelny luz jakos mi lzej jak troche odpuscilam w tym cyklu jakos bardziej sie skupilam na mierzeniu tempki i na obserwacji niz nad samym poczeciu chce miec pewnosc ze wszystko jest ok pozdrawiam was milego czwartku

bajaderko kochana nie stresuj sie jesli twoj maz ma zdrowe nasienie to sobie poczeka i masz duze szanse na dziewczynke ;-) dopoczecia trzeba podejsc jak do picia ziolek z wiara;-) clarissa nie moge wejsc do ciebie na wykresik co sie stalo? u mnie super humorek i pelny luz jakos mi lzej jak troche odpuscilam w tym cyklu jakos bardziej sie skupilam na mierzeniu tempki i na obserwacji niz nad samym poczeciu chce miec pewnosc ze wszystko jest ok pozdrawiam was milego czwartku

Cos na tym portalu 28dni.pl przestawialam w ustawieniach, zmienilam ponownie jak bylo.

Witajcie, Moje temperatury sa jak w kalejdoskopie normlanie. Dzis 17d.c a u mnie 36,8C i jakies kucie prawgo jajnika miewam. To praktycznie najwyzsza temp z calego cyklu.Podczas stosunku odczucie bliskosci jajnikow i wrazliwosc. Co o tym myslec... ,,Starajaca'' w wolnej chwili jakbys zerknela na moj magiczny wykres na 28dni.pl. Z góry dziekuje. Pozdrawiam

Cześć dziewczynki! Kochane dziękuję Wam za to że podtrzymujecie mnie na duchu i trzymacie za mnie kciuki :) ja sama w siebie po prostu nie wierzę ale wcale się nie stresuję bo w tym cyklu aż tak bardzo nie zależy mi na ciąży akurat nie w tym ale czasem jest tak że jak się nie chce i nie wierzy to się zachodzi i na odwrót. Jeżeli natomiast okaże się że jestem w ciąży to znaczy że właśnie teraz jest ten odpowiedni dla mnie moment i tak mi było pisane.... Jeśli by nam się teraz udało w co w ogóle nie wierzę to byłby to raczej chłopczyk bo ostatnie staranka wypadły na 12 dnia cyklu późno w nocy a przypuszczam że owulacja nastąpiła z poniedziałku na wtorek bo najprawdopodobniej we wtorek temperaturka była już po skoku. :( Obawiam się tylko tego że jak nie zajdę teraz w ciążę to chyba mam problem z mężem a jego to już za skarby świata nie zagonię do lekarza ! :) ale na zapas nie będę się martwić jeszcze rok nie minął a druga sprawa to nie celowaliśmy nigdy w owulację. Clarissa wygląda na to że jesteś po owulacji takie jest przynajmniej moje zdanie według Twoich podanych temperatur. I nie poddawaj się w każdym kolejnym cyklu wszystko się unormuje bo trudno jest po pierwszym cyklu stwierdzić konkretnie kiedy nastąpiła owulacja. Podobne słowa kieruję do Starającej, zobaczysz będzie dobrze tylko więcej wiary i mniej stresu a tempka sama Ci się unormuje. :) Pozdrawiam Was dziewczyny, wszystkie starające i ciężaróweczki :)

Dzien Dobry dziewczyny, Dzis 18d.c. i temp skoczyla do 36.90C. Czyli jest i skok:) strasznie sie uciszylam, ze w koncu cos widac, no odrazu pozytywniej podchodze do sprawy. Zobaczymy jutro temp. :) Do drugiego cyklu uzyje testu owul. i zobacze ile godzin wychodzi do tego skoku temp. Pozdrawiam Was.Milego weekendu.

Jeszcze mi sie jedno pytanko nasuneło przed chwilka, co do tych testów owulacyjnych. Czy macie jakies sprawdzone? Jakas konkretna marka? Czy warto ryzywkować i zamawiac z internetu, znaczy z tych wirtulanych aptek? Jakbyscie mialy jakies informacje na ten temat, z góry dziekuje.

Witajcie dziewczyny! Clarissa widzisz z tą tempką to już tak jest że owulację poznajemy dopiero po fakcie dokonanym czyli po tym skoku a test owulacyjny mniej więcej pokazuje nam kiedy ona zbliża się wielkimi krokami. Jeżeli chodzi właśnie o testy to ja na początku zamawiałam z allegro, nie pamiętam dokładnie ile kosztowały ale na pewno było ich dużo i dosyć tanio. Natmiast mogę tylko tyle powiedzieć że w pierwszych 3 cyklach owulację mi pokazywały idealnie a później chyba stres mnie zjadł i owulacja pojawiała się 4 dni po pozytywnym teście, pomyślałam wtedy że coś jest z nimi nie tak i przestawiłam się na testy z apteki były to testy acon kasetowe, szczerze powiem że zapłaciłam za nie drogo około 40 zł tylko za 5 testów a tak na dobrą sprawę co to jest za ilość jeżeli robiłam je dwa razy dziennie. A druga sprawa to taka że te paskowe są jednak wygodniejsze w użyciu przynajmniej dla mnie. z m-ąc temu zakupiłam testy paskowe z apteki firmy HYDREX o nazwie LH Test i nie ma szczególnej różnicy pomiędzy tymi z allegro a z apteki. Acha te testy kosztowały mnie 23zł za 5 sztuk więc jak sama widzisz dużo taniej niż kasetowe. Ta farmaceutka poleciła mi bo sama je stosowała i nie narzekała na nie. Być może inne dziewczyny wypowiedzą własne zdanie na temat tych testów które stosowały i wtedy będziesz mniej więcej wiedziała na które się zdecydować. To tyle pozdrawiam Was i życzę miłej niedzieli. :)

czesc dziewczyny od dluzszego czasu czytam sobie troszke i chce do was dolaczyc