Planowanie płci dziecka

Milena- gratulacje! Zapowiada się na córcię:) Kasiulak- jak twoja wysypka? Clarissa dużo zdrówka dla Ciebie i malej. A za jakiś czas ustrzelicie jej braciszka... Ja mam jakiegoś doła, dziś 22dc, coś mi przeczucia mówią,że się nie udało. Zobaczymy. Poza tym źle się czuję, coś mnie brzuch pobolewa i często biegam do łazienki, w poprzednim cyklu też tak miałam, nie wiem czy to nie jakieś zapalenie pęcherza czy coś z cylkem związanego. Po 3 dniach minęło a teraz po m-cu znowu.Chyba bez wizyty u lekarza się nie obędzie. Czekam na wieści od pozostałych czekających na @- oby nie przyszła:) pozdrawiam Was Wszystkie!

hej babeczki...silna pokrzywka c.d (juz 10 dzień) czytalam jakie to cholerstwo uciazliwe i długotrwałe, utrzymuje sie nawet do 6 tyg i moze nawracac...moze dotknac osoby nie bedace alergikami, wystarczy ze tak silny alergen zaatakuje org....dzis mam 2 banie na powiekach, wygladam jak po walce...masakra... mama2chlopców-dzieki za pocieszenie...mam nadzieje, ze ze wszystkim bedzie dobrze ;-(a co do uświadomienia odnosnie dł. cykłów, dni płodnych...nei martw sie i nie ma co sie wstydzic, ja sama od kiedy staram si eo 2 dziecko nauczylam sie wiele o płodności, kiedys to byla dla mnie czarna magia... izucha-ja chyba jutro zatestuje, nie tyle z ciekawości, ale z potrzeby, bo w razie negatywnego testu lece wykupic leki na ta pokrzywkę...nie daje juz rady.... milenka-ciesze sie razem z Toba...uwierz w końcu, ze beziesz mamusia....dbaj o siebie i maleństwo, zażywaj witaminki i sie oszczedzaj...uff całe lato przed toba...zobaczysz jak zleci szybko, a co do nadwyżki w ilości testów...moze komus si eprzyda i podarujesz jako prezent juz sprawdzony ;-)ja mam test BOBO test z apteki, strumieniowy o czułosci tez 10...mysle , ze jutro w 28 dc cos wyjdzie...jak myslisz? amulet-kuruj sie, obie sie pochorowałysmy...a co do chłoapków, u mnie tez w rodzinie pierwsze urodziły sie chlopaki i jest ich wiekszość...ale za 2 razem kuzynostwo ma dziewczynki wiec moze nic straconego... iw76-szkoda, ze mi nikt nie powróży, nigdy nie bylam u wróżki...mam jakiegos pietra... rybka-dzieki za troske...pokrzywka i opuchlizna dalej mnie mecza...musze w koncu zatestowac i wtedy bedzi ejasne czy moge leczyc sie farmakologicznie a nie tylko wapnem...chyba musisz sie przebadac, skoro objawy sie powtarzaja... Dziewczyny, nie mam żadnego przeczucia, żadnych dolegliwosci, nawet piersi mni enie bola jak ostatnio...wczoraj tylko u kuzynki cąły czas mialam jakies dziwne zawroty głowy, ze momentami źle mi sie patrzyło , tak jakby na karuzeli ktos zakrecil i po chwili zatrzymal...ale moze to od tej pokrzywki, ona potrafi miec silne objawy...

Kasiulak, jeśli chcesz na 100% wykluczyć ciąże to lepiej zrób badanie krwi na obecność hcg. Test domowy, z moczu mimo,że najczulszy to i tak może nie dać 2 kresek , szczególnie że u Ciebie jeszcze przed terminem spodziewanej @. To ważne, bo pisałaś,że leki zapisane Tobie przez lekarza wykluczone są w ciąży. Trzymaj się i dużo zdrówka.

rybka-dzieki za rady...zaczynam czuć jajniki i piersi...wiec chyba zbliża sie cholerny @..juz mam takie bialawo-żóltawe upławy...ach...czylu staranka na lato a w miedzyczasie witaminki, dieta na dziewuszke, monitorink i testy owulacyjne i tempka...acha!macie jakies sprawzone testy owulacyjne na allegro?czy kupujecie w aptece?jaki to mniej wiecej koszt i jaka iliśc testów...buziaki

Witam dziewczyny Milena, no to ja juz Ci chyba moge pogratulowac, cos mi sie tak zdaje Slonce, ze to piekna rozowiutka, corunia bedzie, tak cos mi sie zdaje, i juz najwyzsza pora aby w te dwie kreski uwierzyc, zrob test za jekies trzy dni, to zobaczysz te krechy beda takie widoczne, ze az beda krzyczec E! KOBITO JESTES W CIAZY !!!! Duzo usmiechu Ci zycze i sciskam mocno. Kasiulak, masz racje rob ten test, czekam na nowinki, jutro rano zaraz po tescie widze Cie na tych stronach, i na te dobre nowinki czekam. amulet123, czasami wrozby sie nies prawdzaja, mi wrozka parenascie lat temu wywrozyla ze dwie dziewczynki bede miala, a jak do tej pory to mam synusia, i czekam na coreczke, wiec moze bede miala blizniaczki, dwie dziewczynki, tak wierzac w te wrozby ... Wracaj szybko do zdrowia Mamo 2 chlopcow, tak prosto - w twoim przypadku, cykle masz ok 27 dniuwe, czyli ow. przypada ok.na 13 dzien, czyli 5 dni przed ow. dni plodne, owulka to tez polodne i piec dni po owulce tez polodne. A te najbardziej plodne to tak gdzies wyczytalam, zaraz przed ow. Podobno so najwieksze procentowo szanse na zajscie w ciaze. A u mnie to dalej czekanie, @ powinna sie pojawic 26,27 stycznia, jak na razie zadnych objawow, nic mnie nie boli, zero mdlosci, ale na to to chyba za wczesnie nawet gdyby cos tam sie udalo. Tak na pocieszenie to dodam ze temp. nadal jest wysoka 37.1 i mam nadzieje ze nie bedze spadac, jak to zawsze przed @. A jesli nawet nic z tego tym razem nie wyjdzie to poczekamy.... luty, marzec, kwiecien.... itd. Pozdrowionka dla Wszystkich i milych nowinek dla Tych co sie juz doczekac nie moga. Sciskam Was baaaardzo mocno.

Mamo 2 chlopcow, nie ma sie co wstydziec, wiesz ja to jakis rok temu to dokladnie na tej samej zasadzie jakTy. A po roku staran, i dzieki internetowi to sie troszke podszkolilam.

Kasiulak, moze jeszcz za wczesnie aby tak sie nastawiac ze to @ sie zbliza. A co do tych testow, to sa takie fajne Clearblue digital, wiesz zamiast 2 kresek na ow. to sie taka buzka pojawia, super sprawa, szczegolnie dla tych pan ktore podobnie jak ja z tych kresek nic nie potrafia odczytac. Sa one troszke drozsze od tych normalnych kreskowych, nie wiem ile kosztuje, bo ja je tu gdzie mieszkam za euro kupuje, ale serio warto. 1 op ma 7 testow. Kiedys kupowalam takie kreskowe, ale hm .... z tym opisem tych kresek to skomplikowana sprawa, jedna jak jest jasniejsze , 2 ciemniejsze, dwie takie same .... itd. czerna magia. Mi to zawsze te testy przekomicznie wychodzily, nigdy tak jak w instrukcji bylo opisane . A teraz spoko i latwo buzka jest - ow. bedzie. I juz, prosta sprawa.

Dzięki Izucha 76 i kasiulak Teraz już troszkę wiem o co chodzi ;) Kurcze dziewczynki tak bardzo bym chciała córe !! jesteście tutaj wszystkie kochane i odpowiadacie na moje pytania,jestem Wam tak ogromnie wdzięczna Zaczełam pić wapno i będe stosować dietę o której pisałyście (a ile przed staranką powinnam stosować tą diete ?) Dziewczynki ja Wam tu nie pomogę ale trzymam mocno kciuki za Wasze staranki :) i mam nadzieję,że każdej z Was się uda zaciążyć wcześniej czy później :) Całuję Was mocno i życzę miłego wieczorku :)

Milena GRATULUJE :) Dziewczynka będzie jak marzenie. A u mnie dziś jest 6dc czyli koniec @ i kolejny 4 juz cykl staranek. Mało pisałam ostatnio bo byłam zajęta dziećmi, ich ospą a teraz mężem, który juyto wraca ze szpitala. Miał mały zabieg, powiedzmy kosmetyczny. Myślę że za kilka dni bedzie juz w formie ;) Mi w pracy tez jeden gościu wrózył zaraz po slubie z obrączki i wywrózym mi 3 dzieci. Śmiałam sie z niego bo wtedy myslałam że trójka to już druzyna. Pamietam ze mówił o 2 chłopcach i chyba dziewczynce. 2 synków juz mam i teraz myślę o 3 dziecku. Chciałabym aby była ta dziewczynka.

Mi wrozba obraczka śie nie sprawdzíla.wyszlo mi dwuch chlopcow i dwie corki.a juz mam 3 synow

Mamo 2 chlopcow, ja to wapno to tak z miesiecznymi przerwami od jakis 10 m-cy popijam /2m-ce wapno, i miesiac bez, itd./ do tego jem duzo prod. z wapnem, wiec co bedzie to bedzie, ale kosci to na starosc besde miala solidne hhaha .... Nie ma tego zlego .....A tak wyczytalam ze ta diete na dziewczynke nalezy stosowac min. na 4 miesiace przed staraniami, jesli mi sie dobrze pamieta. Ja ja stosuje od dawna, bo od roku juz sie staram o dzidzia, i do tego chcialabym tego dzidzia co mozna w siusienke udrac. A co do tych wrozb, to faktycznie, na dwoje babka wrozyla .... a sie urodzilo co mialo sie urodzic.

dzięki Izucha 76 ja tak od maja chcę się starać o dzidzie - córunie ;) a czy jeszcze coś innego powinnam brać gdy chcę dziewczynke ? wiem że,przed staranką dobrze jest brać kwas foliowy. izucha życzę obyś jak najszybciej zaciążyła ;) i nosiła pod serduszkiem cudną córunie :)

cześć abbeczki!ja juz synka położyłam, je sobie kaszke i oglada bajeczke...piszecie o diecie na dziewczynke...jakby jutrzejszy test był felerny (tak czuje) to do lata bede stosowac ta diete...zawsze to jakos moze wpłynac na moje marzenia...niby wcześcniej mialam objawy (mulenia , zawroty) a i tak z tego nic nie wyszlo...kurcze, dziewczyny mam pietra, ze po zabiegu bede miala problemy zz ajsciem w ciaze...moja mama i kumpela mowai ze powinnam troche przytyc...ale ja uwazam , ze jest ok...fakt, z synkeim zaszłam zaraz po ślubie, tak chcielismy, wazylam wtedy 7 kg wiecej, a po porodzie, prawie 2 letnim karmieniu wszystko mi sie poprzestawialo i nic nie robiac chudne...a kiedys, Matko, co ja musialam robic, zeby zejsc ze 3 kg a i nie bylo mowy o dlugotrwalym efekcie...a teraz nie narzekam ;-)wiem, ze zbytnia chudość i otyłosc temu nie psrzyja,a le cuda sie zdarzaja...wiecie moja kumpela mimo utwierdzania ze strony lekarzy,ze nie ma szans n a ciaze (nadwaga i to znaczna, tarczyca, chore jajniki) jest właśnie w 16 tyg... izucha-moze mi potowarzyszysz jutro, bedzie mi raźniej ;-)samej to smutno... bernia-udanych staranek, mam nadzieje, że maż nie nawali ;-)ale go nie przemeczaj, skoro wrocil niedawno ze szpitala ...;-) Andziak-moze wrożba brzmiala 3 chłopców i 3 dziewczynki ;-) żartuje...życze Ci jak najlepiej... mama 2 chlopców-łykaj kwas foliowy, stosuj diete...ja równiez bede to praktykowac... Milego wieczoru kochane i do jutra...

cze wam:) izucha,clarissa dziękiz a ciepłe słowa:)nie martw sie też obiło mi isę o uszy że infekcje i flora bakteryjna większa to standard w ciąży spoko że z twoją córcią wszystko oki i dobrze ze nie dasz z nije dody zrobić:):)tak 3mać:) co do szkoły rodzenia to jesteśmy już zapisani, i najprawdopodobniej zajęcia się w lutym zaczną:)twardo mój men będzie chodził ze mną ja rosnę i rosnę czuję się jak wieloryb i mam wrazenie że brzyuch amm z dnia na dzień większy już tylko 1 spodnie na mnie whcodzą:(dobrze ze są legginsy:)ale koszule na guziki ...oj.... już ino ino....bo się rozłażą na piersiach jeszcze tydzień jestem w pracy....za cieżko mi już chodzić...am takie spowiolnione ruchy..tym bardziej teraz trzeba uwazac bo ślisko....oczywiście spacery jak najbardziej..ale już sama wiem ze nie mogę trak jak wczesniej lazić bo normalnie potem zdycham.....jak w sobote sprzątałam powolutku w żółwim tempie dom (no wiecie ogólnie kurze, odkurzanie, łazienka, pranie) to w niedzielę dosownie się ruszyć nie mogłam....dlatego wiem ze musze uwazac by nie zrobić krzywdy maleństu przez własną głupotę (tak jak tym forsownym spacerem że potem aż skurcze miałam) ehhh fajnie tak.....choć chciałabym przyspieszyć już czas by był kwiecień:):) buuziaki dla reszty 3mam kciuki za starające

hej dziewczyny!dzis znów wysypka mnie meczyla...wstalam o 4 rano i zrobilam test...co do wyniku to nie jestem pewna, musze powtórzyć...nie wiem czy w 28 tc przy cyklach 30-31 juz by cos wyszło...nie nakrecam sie, bo w nocy brzuch i jajniki mnie pobolewały, poczekam do nd (jak sie nie zadrapie)i jak nie dostane @ to powtórze test... nowa-kochana, Ty doskonale wiesz co ja przechodze, bo sama tak cierpialas...mnie nikt nie chce nic dac , dopiero jak bede pewna, ze nie jestem w cazy...zwariuje od tych babli...to juz prawe 2 tyg...mialam ciacha nadzieje, ze to z powodu szalonych hormonów na poczatku ciazy, ale nie czuje sie na ciaze, ani piersi powiekszone nie sa, ani nie bola tak jak bolaly... a Ty sie oszczedzaj i nie przemeczaj...na kiedy masz termin?brzuszek na poczatku jest fajny jak jeszcze tak nie ciaży a potem to człowiek czeka konca... a co u Was dziewczyny?

Kasiulak życzę Ci żeby ta męcząca pokrzywka poszła sobie w cholerę! Domyslam się jak się męczysz, a jeszcze ta niepewność czy można coś wziąć czy nie. Póki co życzę ci z całego serca aby to było jak u nowej...czyli za sprawą małej fasolki:) Ja też zrobiłam test (ten sam co ty miałaś) i negatywny:( Jakoś mi się wydaje,że @ się zbliża. I jeszcze ten pęcherz, też nic nie mogę wziąć specjalnie póki ciąży nie wykluczę. Czekam . Pozdrowionka i duuuzoooo zdrowia. A co u pozostałych? Izucha- ciebie nie korci już do testowania? Jakoś tak termin ci się zbliża. 3 mam kciuki mocno. A co u marcelkowej mamy? Jak samopoczucie? Andziak jak Twoje staranka? Odezwij się do nas. Wszytkim starającym życzę powodzenia, a zaciążonym mamom spokoju i wymarzonej płci:) Zdrówka życzę Wszytkim nam!

rybka-dzieki za miłe słowa...no to obie mamy dylemat...dziś tez robiłaś?no ja tez za 1 razem widzialam ze negatywny, szybko go wyrzuciłam, ale nie jestem pewna, czy faktycznie byla tylko 1 kreska, teraz wiadac 2, no ale nie wiem po jakim czasie to wysżło, a wiadomo jak zbyt późno to wynik moze byc fałszywy...takze czekamy na @ albo kolejny tescik...ja niby czuje nadejscie @ tak jak ty ale na 100% nie jestem pewna...co to bedzie?a który to dzien cyklu u Ciebie?z tego co pamietam masz cykle 27 dniowe wiec chyba tez przed spodziewanym @ jestes?ile dni?moze sie pospieszylyśmy, ale ja juz chcialam wiedziec, bo ta cholerna pokrzywka mnie wykonczy... tez wracaj szybko do zdrowia, chory pęcherz tez nie nalezy do przyjemnosci...trzeba troche poczekac, te 2 dni nas nie zbawia a w razie czego nie bedziemy pluc sobie w brode ze dzidziusiowi mogło sie cos stac...bo przeciez niektórym dziewczynom dopiero po kilku dniach spóźnienia wychodzi pozytywny test, dlatego wszystko możliwe...

Witam dziewczynki, no to fajnie ze sobie zatestowalyscie, gorzej ze na razie nic nie widac. Kasiulak z tymi testami, to wynik powinno sie odczytywac dokladnie po czasie jaki jest podany, po pary godz, to ten wynik jest juz nie wazny, ale, wydaje mi sie ze za wczesnie aby cos tu stwierdzic, masz dlugie cykle, wiec wydaje mi sie ze powinnas zrobic kolejny test za jakies pare dni, najlepiej w dniu kiedy powinna pojawic sie @, bo te testy to nie sa zawsze takie czule, i nie wykrywaja ciazy juz w pierwszych dniach, powinnas zaczekac, Ja jeszcze poczekam, tak jak mowilam, lubie pozyc ta nadzieja, jak na razie zero ojjawow, ale temp. dalej wysoka 37.1 i jest to juz 22 dc. czyli tak normalnie, jakby nic nie bylo od jutra powinna spadac, tak bylo przynajmniej w ubieglym m-cu. rybka, moze jeszcze poczekasz dzien, dwa i zrobisz kolejny test, 2 kreseczek zycze, jesli nie w styczniu, to moze w lutym.... Szybkiego powroty do zdrowia, tym z pokrzywka zycze,

Mamo 2 chlopcow, ten kwas f. to moze tak nie na dziewczynke, ale dobrze dziala, szczegolnie jak jest juz sie w ciazy. Jesli masz troszke czasu to poradzilabym poobserwowac swoje cykle przez pare m-cy minimalnie 3, potem dokladnie zoorietujesz sie kiedy masz ow. itd. I wtedy mozesz przystapic do staran, czyli przed ow. na dziwczynke - bo jest to dla mnie najbardziej logiczne podejscie do sprawy wyboru plci dziecka. Do tego ta dietka wapniowa, wiesz nie zaszkodzi a noz, widelec pomoze, i tablice chinskie, tak zeby sie troszke zabawic - powiedzialabym, No i powodzenia zycze, pieknej dziewusi.

Mamo 2 chlopcow, poczytaj sobie troszke www.osesek.pl/ciaza-i-porod/przed-ciaza/802-zaplanowac-plec-dziecka.html www.planujemydziecko.pl/index.php/Planowanie-ciazy/Planownie-plci-dziecka

Hej dziewczynki. Poprostu załamka, nigdzie nie mogę dostać testów owulacyjnych płytkowych same paskowe (a tym nie ufam). Już dwie apteki mi ściągały i jak na złość paskowe, mimo że zastrzegałam by były płytkowe (w hurtowniach nie ma). dziś już jak na wariackich papierach bo czas mnie nagli znalazłam aptekę która mi wkońcu na jutro ściągnie. Już nigdy nic nie zostawię na ostatnią chwilę, gdybym wiedziała że taki z tym problem (a wcześniej nie było) to bym na necie zamówiła, a ja dziś 10dc. Mam nadzieję że zły poczatek, a dobry koniec. Przeziębienie prawie zażegnane więc wszystko wg. planów. Pozdrawiam :-)

A co do kwasu foliowego to bardzo polecam, sama biorę już prawie 1,5 roku. Przy pierwszym dziecku również jadłam kwas foliowy przed zajściem w ciąże i mimo choroby synka, której często towarzyszy opóźnienie umysłowe móje słoneczko rozwija się prawidłowo :-) Więc naprawdę warto :-)

amulet, powodzenia z tymi testami ow. zycze, A zapytam, o tem kwas foliowy, bo chyba tez sie na niego pokusze, czy on jest na recepte, i czy nasz moze nazwe chemiczna czy tam medyczna tego kwasu, bo nie wiem o co w aptece pytac, mam problemy z przetlumaczeniem tego kwasu foliowego na jezyk francuski. Z gory serdeczne dzieki, Ta nazwe to moze na opakowaniu lub ulotce znajdziesz. No to dzieki

Hejka. Jest bez recepty i ja np kupuję tabletki o nazwie folik, ewentualnie jak wrócę do domku to sprawdzę co tam jeszcze na tym pisze. Najłatwiej to byłoby zobaczyć czy nie ma nazwy po łacinie bo wtedy powinni wiedzieć o co chodzi. Jak sprawdzę to dam znać :-) Tu stronka http://www.folik.pl/serwis.php?s=1568

Chba mam nazwę łacińską i dawkę: Acidum Folicum 0,4 mg

Dizki amulet, mam go nawet w domu pod ta nazwa, swietna sprawa, juz wzielam pierwsza tab. A czy ty je bierzesz bez przerwy, 1 raz diennie, bo nie chce mojego meza o to pytac, bo mysli ze swiruje.... Dziekuje Ci bardzo.

Hej laseczki :) izucha ja w pierwszej i drugiej ciąży brałam po jednej tabeletce dziennie tego kwasu a na opakowaniu pisze Folik

Dokładnie jedna tabletka dziennie przed zajściem i poczatek ciąży, a później brałam Feminatal tam jest kwas foliowy plus inne witaminy których brakuje a dzieciątko potrzebuje :-)

Amulecik, WIELKIE dzieki, no to zaczynam kuracje. Mamo 2 chlopcow, widzisz swietne to forum, zawsze czegos nowego mozna sie dowiedziec, a dziewczyny sa naprawde super. Jestem na tym forum tez od niedawna, i bardzo go chwale, co dwie glowy to nie jedna, zawsze lepiej cos wspolnie wykombinowac. Sciskam mocno.

kasiulak ja w ciaży byłam i mogłam wsłaśnie wapno i rutinoscorbin na ta wysypke + maiąłm tak jak ci pisałam tonik taki jakby zrobiony na bazie spirytusu i mentolu do smarowania ityle i mi całe szczescie po 3 dniach przeszło ale masakra była dla mnie ...nawet lekarz sie dziwił ze bardzo obficie mi ta pokrzywka wystąpiła..czasem jest niewielka i wędruje i chwilę to trwa niż pójdzie sobie ,..a u mnie była nagła i cała byłam jak poparzona....wiem jak to swedzi...;/;/w nocy co 2-3 godz prysznic brałam bo to mi pomagało;/ wytrzymaj jeszcze bedzie dobrze