Planowanie płci dziecka

(*. (*. .*) .*) W E S O Ł E G O A L L E L U J A (*. (*. .*) .*) Na Wielkanoc od króliczka, niech Ci wpadną do koszyczka niezła kasa i kiełbasa, radość życia, coś do picia i na miłość chęci tyle, by mieć wszystko inne w tyle! .............$...$....$ ..........$................$ ........$....................$ ......$........................$ ....$............................$ ..$...............................$ .$.................................$ $.....................()...$ $... ()........().$ $..()....()$ .$()..()$ ..... () ---(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)...()@ -----(_)(_)(_)(_)(_)(_).......@() -------(_)(_)(_)(_)(_)...() @ ---------(_)(_)(_)(_)......@() ---------(_)(_)(_)(_) .()@ ..............@() ...........................() @...... .............................@() ... ......................() @......... .........................@.......... ......................@ ........... (*. (*. .*) .*) A u mnie dziś jest 10dc i chyba zakończę na wczorajszych starankach ;) Pozdrawiam Wszystkich.

WESOŁYCH ŚWIĄT Moc prezentów od zajączka co kwiatuszka trzyma w rączkach Wielu wrażeń,mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! . . . . . . . . . . . .... ... ___ . . . . . . . . . .... . .-.'. . .. . .-. . . . . . . . . .....-(. . . \. . /. . . )-. . . . . . . . .... /. . . '..oOOo..'. . .. \ . ,. . . . . . ....\.--.oOOOOOOo.--. '/ .......... . .... (. ..:oOOOOOOo:. . ) ............ .... /''---'oOOOOOOo'---'\ ..................\. . . .''oOOo''.. . .. ./ ................ ' .-..(. . . /.. \. . . )-' ...._.........,-"--,_....//' .../..\....../...____\.//. . . .. . /| ...||.\\..../.../......'((. .. . |\/./_ ...||..\\._ |...'.'-....\\. .| \;. . . - ' ...|.\_.\\........6 \....\\| \: . . ' --. ....\_........6...._..\..\\,. . ' . . --' ..... |.._......... \.)... |..))' ._ ,-' ......\/.....= \......;_ '/.//- ' ......|...........--__ ;// ........,____....-'......| ........._/........... .._-.__/ ... ..,-..............,-| || ...,-/................/....| \\ (..|.............../_..../.\| ..-\.................\--;. ..... -.................|....| ........).............../.._/. ......./...........__. '...'--,. ......(.......... )...(........) ......--------- WESOŁYCH ŚWIĄT No i przede wszystkim tych upragnionych dzieciaczków pod serduszkami Wam życzę:)

*******@--@--@ ******@------------@ ****@-----------------@ ***@--------------------@ **@-----------------------@ **@-(\(\-----------/)/)--@ **@-(=':')-------(':'=)----@ **@(..(")(")..(")(")..)----@ ***@---------------------@ *****@----------------@ ********@--@--@ Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! WESOŁYCH ŚWIĄT!!! Zycze wszystkim kobietkam spełnienia marzeń:)

mamoDamiana:) Witaj dawno cie tu nie było co tam u ciebie ochana , odezwij sie czasami !!!

Witaj Soniu:) u mnie problemy z hormonami po stracie mojej fasolki, borykam się z ciągłymi plamieniami , nieregularnymi cyklami jak i brakiem owulki po tym zabiegu, czy ty też miałaś jakieś komplikacje czy od razu twój organizm wrócił do siebie? Jeśli dobrze kojarzę to też miałaś zabieg tak? Pozdrawiam cieplutko:)

WESOŁYCH ŚWIĄT! _____________ ___________ ________ _____ ____ ___ __ __ __ _ __ __ __(( _ _;; _; ; """_ _ __ __ __ _ _

A miał być taki ładny zajączek :( Więc pozostają tylko życzenia Wszystkiego najlepszego i nie za dużo wody od naszych Panów (bo zimno :) ). Pozdrawiam

Choc juz prawie po świętach to składam Wam zyczenia zdrówka i powodzenia dziewczyny, abyscie sie nie dały zwariować i uwierzyly, ze marzenia sie spelnieja i jeszcze....ze choc czasami wszystko wydaje sie byc stracone, nie tak jak ma byc... to moze wlasnie tak Ktoś zadecydowal i tak jest ok....na wiele spraw wplywu nie mamy.....w chwilach zwatpienia pomyslec wystaczy ze lepiej miec zdrowe dziecko niz wymarzona plec bez wzgledu na wszystko. mam nadzieje ze mamuni30 sie udało, choc jak sie nie udało to nie koniec swiata.wiem ze teraz jestem juz z drugiej strony"barykady" ale sama dopoki lekarz nie powiedzial ze bede miala corke to wmowilam sobie drugiego synka i juz "przywyklam" ze bede miala dwoch synow.bylo mi latwiej sie ucieszyc ze nosze corke....nie umialam sobie poradzic z uczuciem rozczarowania dlatego odwrocilam to i czekalam na chlopca a jesli nie, to na dziewczynke, ktora tak naprawde byla moim marzeniem. smutna, mam nadzieje ze sobie poradzisz sama ze soba, wiesz,moze faktycznie lepiej porozmawiaj z psychologiem, w koncu jak sie maluszek urodzi bedzie potrzebowal swojej mamusi w kazdym calu, wiec poki masz czas to zasiegnij porady specjalisty.psycholog i szczera rozmowa z kims kto zna sie na rzeczy.....otworzy ci serce i oczy...i zobaczysz ze bedzie ok i nie bedziesz mogla sie doczekac az maluszek spojrzy ci w oczy i rozkocha cie w sobie....dziecko to na prawde dar-moi znajomi starali sie 6 lat o dziecko, 2 sztuczne zapoldneinia, inseminacje....wszysto na marne az ktoregos dnia test wyszedl pozytywny.....cud.....lekarze nie dawali szans, rozkladali rece.....nie przyszlo im do glowy zeby myslec o plci....co bardziej chcieliby miec.....co ma byc to i tak bedzie! zapytalas dlaczego wszyscy planuja dzieczynki=nie wiem jak inne kobiety ale powiem ci na moim przykladzie-pierwsza ciaza to bylo nam obojetne, choc czulam ze bede miala syna, i tak sie stalo-mam wspanialego chlopca, druga ciaza byla zaplanowana i wyczekana.Przez prawie rok staralismy sie o dziecko=pol roku intensywnie o corke a potem metoda oslabianai plemnikow staralismy sie w ogole o ciaze.udalo sie -mamu corke.Synek, "wystarany" przez 6 miesiecy zostawil rowiesnikow w tyle, jest dwujazyczny,zaczal chodzic szybko i wyprzedza moja corke, mimo ze ona ma gotowy wzor do nasladowania-starszego brata.nie zeby ona nic nie umiala,owszem, jest madra i bardzo sprytna dziewczynka, tez zaczela chodzic szybko bo w wieku 10 miesiecy ale miesiac pozniej niz jej starszy brat.to samo z mowieniem, corcia ladnie w wieku roczku mowi ale moj syn (podobno chlopcy mowia pozniej) nie byl wcale gorszy.Mysle ze naczytalas sie steku bzdur i opinii osob ktore opisaly skrajne przypadki-dziecko rozwija sie zawsze swoim tempem, do niczego nie mozna go zmusic, owszem, mozna podlozyc propozycje, pomoc ale plec akurat nie gra roli.....jestem mama i dziewczynki i chlopczyka i z reka na sercu twierdze, ze roznicy nie ma.same dzieci sa rozne ale tak samo rozne beda dwie corki tych samych rodzicow!napisza Ci tutaj dziewczyny, nawet mama 3 synkow ci powie, ze kazdy z jej synow jest inny! wyjatkowy, w pewnym stopniu podobny do rodzenstwa ale inny! no to nie zajmuje wam miejsca na stronie owocnych staran, cierpliwosci i powodzenia zycze kazdej z osobna!!!!

Ja też dołantrzam się do życzeń choć już po świętach ale ten czas szybko leci Babo piaskowa jak miło że napisałaś i o nas pamiętasz ja też życzę wszystkim starającym spełnienia marzeń a już za fasolkowanym tej wymarzonej płuci no ale jeśli się nie uda to po prostu tak ma być i nic na to nie poradzimy pozdrawiam was wszystkie

Witam jestem tu nowa ale z ciekawością od roku śledzę Wasze wypowiedzi..i tak jakoś nie mogłam się zebrać by tu napisać Jestem mamą 2 chłopców 7 i 4 latka, przy pierwszej ciąży nie myślałam o płci dzidzi, przy drugiej jakoś byłam pewna iż będzie to drugi synek. No a od jakiegoś czasu mam straszną chęć by być w ciąży i mieć kolejna dzidzię...(sama mam jeszcze trójkę rodzeństwa 2 braci i siostrę która teraz jest w ciąży z trzecim dzieckiem i może przez to we mnie to pragnienie się nasiliło....brat ma parkę , siostra też, drugi brat ma synka) i nie ukrywam że tak w głębi serca marzy mi się córeczka, ale gdyby był chłopiec to przecież najważniejsze by dzidzia była zdrowa :) Zaczęliśmy niedawno starania o dzidziusia i mam nadzieje że nam się uda...bo nie jestem już taka młoda jestem już po 30-ce.... Pozdrawiam wszystkich serdecznie i gratuluje mamom które noszą pod swoim sercem małe skarby no i przyszłym mamom życzę powodzenia by im się udało pozdrawiam......

Hejka dziewczyny. U mnie makabra - ostre zapalenie ucha (okropny ból), więc antybiotyk i codziennie mam meldować się u lekarza. Pierwszy raz od początku roku modle się by nie udało nam się zafasolkować, choć wydaje mi się że nie gdyż owulka przesunęła się o dobę, jednak na wszelki wypadek poinformowałam lekarza. Zanim jednak zjadłam pierwszą tabletkę zrobiłam test ciążowy i owulacyjny - oba negatywne Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś czytałam że do 20 dni od poczęcia płodowi nie zagrażają uszkodzenia spowodowane lekarstwami, a jeśli się tak zdarzy to organizm sam usuwa taki płód. Jestem chora na punkcie zdrowia dzieciątka, ale dziewczyny nie dziwcie się, jedno dzieciątko chore w naszej rodzinie wystarczy! I właśnie ten stres związany z tym by dzieciątko było zdrowe i tym by nie chorować w czasie ciąży mnie blokuje :-( Na razie czekam do czwartku i czekam na @. Pozdrawiam gorąco.

WITAM KOBIETKI :) mamo DAMIANA witam ciepło :) dobrze pamietasz rez straciłam swoja facolke :( jakos w tedy było nas trzy ten ferajny okres :( U mnie jakos fizycznie szybko doszłam do normalnosci , gorzej psychicznie tylko ja wiem co przeszłam .ale co czas leci i od tego cyklu zaczelismy staranka . Tez strzelamy w dni na coreczke , ale teraz co bedzie nie nastawiam sie na100% na płec choc nzdal mam marzenia , teraz mam stracha czy wszystko bedzie dobrze ,A to sie okarze ? Skonczylismy staranka 10 dnia cyklu i teraz tez zdałam sie na test . Owulacje miałam 13-14 dnia . wiec co z tego wyniknie ? Choc powiem szczerze ze od owulacij cały czas mam bolesci jajnikow , nie astawiam sie ze odrazu nam sie uda bo ostatnio staralismy sie 9 miesiecy ale moze ktos czuwa nad nami i uszczesliw nas po stracie fasoleczki tak szybko:) minutka78-witam i pozdrawiam

Dziewczyny ja chyba zwariuję, właśnie tak z głupoty zajrzałam na test ciążowy i jest na nim druga blada kreska, na owulacyjnym nic. Test robiłam ok 2 godziny temu, czy jest to wogóle możliwe. Ja chyba teraz zwariuje z tych nerwów. Ale owulacyjny też by chyba wyszedł pozytywny, no nie? Boziu a jak jestem, a ja antybiotyk biorę, czy nie zaszkodzę? Czy jest wogóle możliwe bym nie była skoro pojawiła sie ta druga kreska i tez nie zaraz tylko po jakimś czasie, ale nie wiem jakim.

amulet123 :) Powoli super by było ale jak mowisz bierzesz antybiotyki !!!Mojm zdaniem test owulacyjny mogł by ci wyjs bo czasami tak bywa:) Ale ciazoey jak nie wyjdzie od razu to 2 godzinach moga wychodzic rozne kreski ........... poradze ci zebys jutro rano zrobiła test ciazowy jeszcze raz to !!! daj kochana znac!!!!!!!!!

Amulet a mi się wydaje, że chyba cos z tego będzie. Ja tez tak miałam w drugiej ciąży że długo nie wychodził mi test pozytywny. Dopiero po kilku godzinach wyszła 2 słabiutka kreska i..... byłam w ciąży. Zrób dziś wieczorem teścik albo lepiej jutro rano jak pisze Sonia. jednak myślę, ze ci się udało. Szkoda tylko, że to choróbsko się przyłączyło. Myślę, że będzie wszystko OK ;)

Tak też zrobię jutro rano, tylko czy antybiotyk nie uszkodzi 10,11 dniowy płód, zwłaszcza że jest z kategorii B. Dzwoniłam do lekarza który mi go przepisał i powiedział że przy takim ostrym zapaleniu trzeba podać konkretny lek i ze raczej nie powinno zaszkodzić płodowi. Wyczytałam wiele o tym antybiotyku i wszędzie pisze nie zbyt dobrze - tylko w razie konieczności (u zwierząt uszkadzał płód, u ludzi tego nie stwierdzono). Ale jeśli zaszkodzi i spowoduje że dzieciątko było by chore? Już nie mam sił do tego wszystkiego, moją codziennością jest strach. Teraz się boje ze się udało i że zaszkodzę.

amulet123 kochana , wiadomo ze sie boisz , bo ja bym tak samo obawiała sie jak ty !!! I wiem ze jestes zdenerwowana , ale moze bedzie wszystko ok !! wiem ze to cie nie uspokoji , ale zobaczysz bedzie wszystko dobrze !!!!!!!

Amulet rozumiem,że się martwisz...ale jest tak jak napisałaś wcześniej...Na tak wczesną ciążę leki nie mają wpływu, bo zarodek jest jakoś tam chroniony...Przecież bardzo dużo dzieci by się z tego powodu rodziło chorych gdyż z reguły kobiety na początku nie mają pojęcia o ciąży. Moja koleżanka właśnie miała taki dylemat i lekarz powiedział jej dokładnie to samo. I w swojej praktyce lekarskiej nie spotkał się z czymś takim, aby lek na tak wczesnym etapie wpłynął na dziecko...co więcej nawet kobiety miały rentgena i dzieciaczki rodziły się zdrowe.

Amuleciku ja przy drugim dziecku też brałam antybiotyk na ucho bo tak jak ty miałam zapalenie ucha miałam dośc mocną dawkę a nie wiedziałam że jestem w ciąży lekarz tez powiedział mi że nie ma sie czym martwic i synek urodził sie zdrowiutki jak rybka nie ma się czym przejmowac na zapas poczekaj do czwartku a wszystko sie wyjaśni pozdrawiam

Amuleciku ja przy drugim dziecku też brałam antybiotyk na ucho bo tak jak ty miałam zapalenie ucha miałam dośc mocną dawkę a nie wiedziałam że jestem w ciąży lekarz tez powiedział mi że nie ma sie czym martwic i synek urodził sie zdrowiutki jak rybka nie ma się czym przejmowac na zapas poczekaj do czwartku a wszystko sie wyjaśni pozdrawiam

amuleciku z jednej strony rdosć a z drugiej strach, doskonale Cię rozumiem i wiem co czujesz. chcociaż mówią że test po kilku minutach nie ejst już wiarygodny. ja wczoraj zrobiłam sobie test owu bo spóźniała mi się@ chcoiaż nie planujemy do czerwca dzidzi to przytulanki były początkiem miesiaca i zaczęłam sie zastanawiać czy czasem coś z tego nie wyszło. mimo ze test owu wyszedł mi z dwoma kreskami, ale ta druga widoczna po jakimś czasie to @ dziś przyszła.

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Pierwszy raz jednak mam nadzieje że z tego nic nie wyszło i w czwartek dostanę @, bo wierzcie mi do porodu, a nawet dłużej będę się martwić czy wszystko jest w porządku, a lekarzy zamęczać. I tak wystarczy że czeka mnie amniopunkcja i strach z nią związany i jeszcze to :-( Jutro rano robię test więc może wynik mnie uspokoi.

Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Pierwszy raz jednak mam nadzieje że z tego nic nie wyszło i w czwartek dostanę @, bo wierzcie mi do porodu, a nawet dłużej będę się martwić czy wszystko jest w porządku, a lekarzy zamęczać. I tak wystarczy że czeka mnie amniopunkcja i strach z nią związany i jeszcze to :-( Jutro rano robię test więc może wynik mnie uspokoi.

Witam dziewczynki! ehhh u mnie nie ciekawie :( w niedziele mialam jeden incydent z jasnorozowym plamieniem :( tak sie wystraszylam ze lezalam plackiem do wieczora :( i takie mialam cudne swieta . Dzisiaj bylam u gina babka zrobila mi USG " dowcipne" i peczerzyk ma 3,2 mm :( czy na tym etapie nie powinien byc o wiele wiekszy ? nie chciala mi nic malpa jedna powiedziec :( kazala przyjsc za 2 tyg . Powiedziala jedynie ze mi nic nie powie bo jeszcze nic nie wie :( patrzac ze ostania @ mialam 5 marca owu 16-17 marzec :( a pecherzyk 3,2 ??????? Chyba ze jej o zarodek chodzilo a mi z tych nerwow sie wszytsko popierdzielilo :( Mam nadzieje ze u was wszytsko ok ? buzka pozdrawaim dziewczynki !

Witam Dziewczyny. Test zrobiłam (kinder test) i wyszedł negatywny, nawet po czasie nic się nie pojawiło, więc mam nadzieję że wczoraj to było takie nic (bobo test), ale i tak zaopatrzyłam się jeszcze w dwa bobo testy. Temperatura nadal wysoka, ale mam nadzieję ze jutro już spadnie, piersi mnie bolą jak przed @, lekko pobolewa mnie brzuch (mam nadzieję że sobie nie wmawiam tej @). No i wieści - mojej siostrze udało się za pierwszym razem, dziś mi oznajmiła że test wyszedł pozytywny i brak @. Nie planowała płci bo jest im to obojętne kim będzie dzidzia. Jak na razie maja córcie :-) Pozdrawiam.

mamunia nie denerwuj sie, bedzie wszystko ok :) ja dzis bylam zrobic badania i w sumie interesuje mnie tarczyca, zobaczymy co wyjdzie. dziewczyny powiedzcie mi na czym polega oslabianie plemnikow? w tym cyklu zamierzam zaczac staranka w 10dc i skonczyc w 12dc bo owulke mam ok 15dc tak mi z testow wychodzi. wiec mysle ze na dziewczynke bedzie ok albo zaczne w 9dc. ma ktos moze z was ksiazke wojcika w formie e booka? Pozdrawiam.

mamunia nie denerwuj sie, bedzie wszystko ok :) ja dzis bylam zrobic badania i w sumie interesuje mnie tarczyca, zobaczymy co wyjdzie. dziewczyny powiedzcie mi na czym polega oslabianie plemnikow? w tym cyklu zamierzam zaczac staranka w 10dc i skonczyc w 12dc bo owulke mam ok 15dc tak mi z testow wychodzi. wiec mysle ze na dziewczynke bedzie ok albo zaczne w 9dc. ma ktos moze z was ksiazke wojcika w formie e booka? Pozdrawiam.

witam mam pytanie ..robiłam testy owulacyjne ale na żadnym nie pojawiła się druga równie ciemna kreska tylko trochę jaśniejsza a po moich obserwacjach wczoraj 13 dzień cyklu bardzo bolały mnie jajniki śluz przejrzysty rozciągliwy i wydaje mi się że miałam owulację ,tylko rano nie zmierzyłam temp.zrobiłam test owul.wczoraj była 1 ciemna kreska drugiej brak... ale dziś rano mierzyłam temp. i było 36,6,, cykle mam regularne 28 dni, no chyba że mój termometr coś szwankuje ...sama nie wiem, zmierzę jutro i zobaczę.....

Mamunia 30 nie zamartwiaj się wszystko będzie dobrze:) ja myśle że to jest jeszcze za wcześnie żeby coś stwierdzic dopiero pierwszy miesiąc myśl pozytywnie :) buziaczki

Mamunia30 nie mart sie , bedzie dobrze :) dobrze mysli mama 3 synusiów ,ze troszke za wczesnie zebys cos stwierdzic i nie zamartwjaj sie tak bardzo bo to jeszcze gorzej jak człowiek sie tak martwi . :) HopeU osła)bianie plemnkow to jest czeste zblizenie z M :) Ja tez osłabialam zołnierzyki od @ do samego konca do10 dnia kiedy skonczylismy :)my z m planujemy coreczke i tak jak w czesniej kobitki pisały na forum na dziewczynke ta metoda sie przydaje . amulet123 widze ze kamien spadł ci serca ;) sama bym oddychneła, ale czasami tak jak piszesz lepiej dmuchac na zimno i jak ma byc ta kruszynka to wiedziec od poczatku ze wszystko ok , niz zamartwiac sie ze abtybiotyki moga cos zaszkodzic, Choc czasami tak jest ze kobiety nie wiedzac ze sa w ciazy biora antybiotyki i wszystko jest ok :) pozdrawiam !!!