Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Ninka też tak myślę trzeba się cieszyć z tego co się ma i co jeszcze mozna mieć :) decyzja o 4 dziecku przyszła sama kocham moją wielką rodzinę kocham stan bycia w ciąży i kocham maleństwa które przychodzą na świat nie zaleznie od płuci Chociaż u nas w Polsce jest jakoś dziwnie przyjęte że jak się ma więcej dzieci niż 2 to jakaś patologia jest i czasami trzeba się zmierzyć z dziwnymi dogadywaniami od ludzi Wiecie dzięki temu wreszcie zaczełyśmy się więcej udzielać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytującamamuśka
Witam Was :) Tak czasami podczytuję Wasz temacik i bardzo mocno Wam kibicuję :) Zupełnie nie umiem się zgodzić z Mamunią30,że część tutejszych dziewczyn nie wyobraża sobie innej płci ;) Jakoś właśnie odbieram Was bardzo poważnie i dojrzale :) Wiecie czego chcecie, a przedewszystkim zdrowego dziecka. Dlaczego nie dopomóc marzeniom :) A że dużo pisze się na ten temat, to logiczne, w końcu pomagacie sobie wzajemnie, dzielicie się swoimi spostrzeżeniami itd. Kiedyś pisałam na podobnym temacie i oczywiście najbardziej bulwersowały się dziewczyny, którym się nie udało zaplanować dziewczynki :) Były nawet nieprzyjemne zgrzyty. A jeśli nawet któraś z kobiet poczuje lekkie rozczarowanie to czy to aż tak bardzo straszne i złe? Przecież jesteśmy ludźmi i przeżywamy różne rzeczy na różny sposób. Mamy swoje marzenia, pragnienia, gdy coś się nie uda czujemy żal, smutek. I choć rozum podpowiada nam co innego to serce również co innego. Pewnie, można się oszukiwać, oceniać innych,że ja tak bym nie mogła. Ale czy do tych narodzonych dzieci również nie mamy jakiś oczekiwań i pragnień? Co do tego jakie będą, kim będą? I jeśli te oczekiwania się nie spełnią i będziemy czuły rozczarowanie, czy to oznacza,że dzieci mniej kochamy? Chyba nie :) Tak samo jest z płcią :) Przecież każda normalna mama kocha swoje dziecko od momentu poczęcia, a co złego w tym ,ze pomarzy o córeczce czy o synku. Ja też mam dwóch syneczków :) Gdy dowiedziałam się,że drugi to chłopczyk, to sobie popłakałam :) Ale tylko dlatego,ze w sercu miałam żal,że nie będę miała już córeczki. Ze nie doświadczę tego już w życiu, nie poznam jak to jest. A nie płakałam dlatego,że nie chciałam tego synka. Przecież go kochałam całym sercem, i dziękuję Bogu,ze jest chłopcem :) Jest przekochany! Gorzej jak wpadnie się w depresję. To też się zdarza i jest to ludzkie, a hormony w ciąży temu sprzyjają. Czasami i środowisko zewnętrzne również. Nie oceniajmy również takich mam, bo jestem przekonana,że w życiu nie chciałyby czuć czegoś takiego. Ze są złe na siebie za swoje uczucia,że się ich wstydzą. Depresja może zaatakować każdego w różnych sytuacjach, na różnych etapach macierzyństwa. Atakuje po porodzie, czasami później. Matki również nie są w stanie zajmować się swoimi dziećmi. I co powiemy,że co to za debilki, które nie mogą zająć się własnymi dziećmi? Owszem, temat płci jest delikatną sprawą, bo są osoby również niedojrzałe emocjonalnie i różnie to może się skończyć. Ale ja tu takich dziewczyn nie widzę :) Dodam jeszcze,że mi się udało urodzić dziewczynkę :) Obecnie ma 2 miesiące :) Oczywiście celowaliśmy prawie 4 doby przed owulką. A chłopcy są z samej owulacji, więc coś w tym jest :) I znam wiele par, którym udało się począć wymarzoną płeć Dlatego życzę Wam powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka :-)
No proszę ....a podczytującejmamusi się udało wcelować dziewczynkę, mając już 2 synków ;-) Nadzieja!!!!..........umiera ostatnia :-) Tylko trzeba pomóc naturze ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha :) no to sie teraz usmiałam :) Nigdy ale to przenigdy nie mialam zalu w tej ciazy o to ze moj synek to synek , zreszta od samego poczatku gdy postanowilam miec kolejne dziecko podchodzilam do tego w ten sposób ze fajnie jak sie uda ale jak nie to widocznie tak mi dane .Dalam sobie poprostu sznse na wymarzona płec , testowalam sprawdzalam czytalam zeby pozniej nie miec do siebie pretensji ze nie pomoglam w jakis sposób naturze. Niestety w poprzedniej tak nie było byc moze wlasnie bylam zbyt mloda i niedojzala zeby to zrozumiec . Przezylam to zwlaszcza ze lekarz wprowadzil mnie w błąd i moj syn byl do pewnoego czasu dziewczynką a na kolejnym usg chlopcem . Wiec droga Berniu powiedz mi jaka zgryzota przeze mnie przemawia .... no przepraszam bardzo po jaka cholere kibicuje dziewczynom i wogole tu jestem ? Mimo ze mi sie nie udalo mocno trzymam za wszystkie kciuki , ogladam usg staram sie pomagac i informowac tez o tym co wiem a nie trzymac tylko dla siebie . Napisalam to tylko dlatego ze odnosze takie wrazenie po postach niektorych dziewczyn mimo iz nie pisza tego bezposrednio mozna wyczytac jedno "ja chce synka ja chce corke bo chce i juz" a to tak nie dziala niestety :( Jednej sie uda innej nie proste jak budowa cepa ! NIE MA 100% METODY !! i na to trzeba wziasc uwage. Z innej beczki uwazam ze wlasnie bardzo dobrze ze jest ktos taki jak Ewa ze pomaga tym co sa zielone bo dawne dziewczynki juz malo co tu zagladaja to tak tytulem zakonczenia . Teraz odnosze wrazenie ze lepiej chyba wogole sie nie odzywac bo przeciez sie nie udalo zaplanowac to po co ? Myslalam ze mozna na tym watku pisac o wszystkim , o tym ze czlowiek sie cieszy z nienarodzonego jeszcze synka mimo ze byla celowana dziewczynka ale widocznie nie , nie udalo sie zegnaj mala tam sa dzrzwi.... smutne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytującamamuśka
Mamunia30 ja myślę,ze kogoś kto planuje tak samo mogły zaboleć Twoje słowa. Odczucia to rzecz subiektywna, nie oceniaj. Tu jest tylko słowo pisane, i to jeszcze w konkretnym temacie. A przecież udało Ci się! Będziesz miała zdrowego ślicznego synusia :) I to jest najważniejsze, bo każde dziecko bez względu na płeć to 100% szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytujacamamusiu mozesz mi zdefiniowac co takiego kogos moglo zabolec bo zabardzo z twojego ostaniego postu nie potrafie tego zrozumiec ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytujac mamuska pieknie napisala to wszystko!!! witamy serdecznie!!! mamuniu 30 mysle ze ty zle odebralas post Berni...wiesz jestes przestympatyczna dziewczyna,od pierwszej chwili jak tylko zaczelysmy razem sobie tu pisac!!! nawet sie nie waz spadac ,bo do tylka nakopie!!! poczytaj topik cofajac sie o 2strny i zobaczysz skad to sie wzielo.... zaczela mama3synusiow jesli juz!!! od razu podciela wszystkim skrzydla i mowila ze mam sie cofnac do tej i do tej strony bo ta i ta tez tak jak ja wszystko robily i im sie nie udalo!!!! to bylo najsmutniejsze ...czyli co my mamy juz dac sobie spokuj i spisac marzenia na straty???? nic nie dziala i wszystko co pisze to jest do dupy!!!! i nie prawda,bo nie dziala!!! a jeszcze niedawno tamte dziewczyny pisaly niemal to samo o kompielach i innych rzeczach sprzyjajacych tym i tym plemnikom!!! tez czytalam ksiazke wojcika od a do z!! i wlasnie tam jest wiele z tych rzeczy o ktorych pisze!!! moze to nieprawda ale jakis ktos madry tak powiedzial to i ja tak mowie!!! trzeba w planowaniu wziasc wszystko pod uwage i juz!! a pozatym to byly tu na topiku juz przede mna taka i taka ktora doradzala a nie tylko Ewik...no kurde !przykro mi ze to czytalam....cos zlego zrobilam -nie??? gdzie sa tamte super dziewczyny??? nie ma juz ,a ja tylko chcialam pomoc a nie przejac miano wrzechwiedzacej tutaj!!!!!! ty kochana nic nie zrobilas zlego - nie zabralas nadzieji dalej probujacym-doradzasz wrecz bo wiesz wiecej z perspektywy czasu.analizujesz z nami zdjecia i podpowiadasz .....i jestes przesympatyczna!!!! juz od dawne jestescie na topiku ...jak planowalyscie to bylyscie pelne nadziei i wariacji wrecz by udalo sie z ta corka ....robilysie wszystko by bylo tak jak zaplanowalyscie....jednym sie nie udalo a drugim tak!!! teraz my czujemy to co wy kiedys ...mamy nadzieje do poki nie okarze sie ze jest inaczej!! silne pragnienia danej plci to nie przestepstwo...nawet jak po usg okarze sie chlopiec i bedzie w nas smutek to tez naturalny odruch !!! ja bede go czula,pisalam to szczerze- przeciez sie nie udalo...ale nie oznacza ze sie nie bede potrafila przestawic...bo to moje dzieciatko !!!! kochane i jedyne!!! zaczynamy sie klocic jak na tych innych topikach ,a ja czuje sie winna ze sie wymadrzam i bzdury wam pisze..... dlaczego ktos nagle zle odbiera mnie , moje slowa i sugestie.... poryczalam sie i tyle....przepraszam jesli cos napisalam nie tak!!! ja nie chce sie klucic ...lubilam tu byc i cos podpowiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja uwazam ze masz ogromna wiedze i bardzo fajnie ze jest ktos taki jak Ty i pomaga ludziom! Nigdy przenigdy by mi doo glowy nie przyszlo ze robisz cos zlego , przeciez to wlasnie o to chodzi zeby sobie pomagac bo nie kazda z nas jest na tyle oczytana . Ja napisalam to co napisalam tylko dlategoz e pare kartek wczesniej przeczytalam pewne slowa nie chce robic jakiegos skandalu na forum dlatego nie napisze co i kto .... ale poprostu to bardzo niedojzale . Jednym slowem brzmi to wlasnie tak jak anpisalam powyzej " ja chce i juz" dlatego mna to troche zatrzeslo . Poniej mamusia 3 synusiów napisala o dziewczynie ktora byla tu jakis czas etmu abrzdo przezywala ze kolejny synek , ja to rozumie naprawde ze byla rozczarowana , ale pisala takie zeczy ze odrazu widzialam to biedne nienarodzone ejszcze dziecko i bylo mi bradzo przykro mimo ze nie moje.Teraz to do mnie wrocilo jak przeczytalam pare stron wczesnie ze ktos chce x czy y i koniec :( Wkurza mnie tylko to ze ktos uwaza ze ja robie cos zlego tylko pytam sie co ja takiego robie ???? Pisalam to wsyztsko tez z tego powodu ze chce zeby jakas dziewczyna ktora kiedys byc moze tu zajzy zoabzcyla ze byl ktos taki jak ja i ze sie nie udalo ze to nie ejst jakas magiczna rozdzka ze chcesz i masz , ze sa pewne minusy tego planowania , ze moze sie nie udac . Napisalam wszytsko (na moim przypadku!! tylko i wylacznie) co robilam w jakich dnaich dzialalam itd. Bardzo wierze ze wam wszytskim sie uda i dlatego tu ejstem i wszytskim kibicuje !!! Nadal mimo ze juz owiele mniej wierze w ta metode i uwazam ze kazda mama ktora planuje plec powinna sobie pomoc wlasnie po to zeby nie miec do siebie pozniej pretensji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytującamamuśka
Mamunia30 te słowa mogą boleć : "Moze to glupie co napisze ale ja mam wrazenie ze wiele mam tutaj mimo tego iz sie nie przyzna do tego nie "widzi" innej mozliwosci jak to ze musi sie udac no musi .... tylko ze dziewczynki robicie sobie poprostu krzywde i to jest bardzo smutne , bo jak nie wyjdzie ukochana coreczka czy synek bedzie wielki lament" Przepraszam,że tak się wtrąciłam, ale kiedyś właśnie takie słowa mnie bardzo zabolały, choć zawsze powtarzałam,że chcę dziecko, a jeśli uda się dziewczynka to będzie podwójne szczęście. Drażniło mnie to,że muszę udowadniać każdemu,że chcę dziecka i będę się cieszyła z każdego. Tak z boku to teraz wyglądało i tu. Choć dziewczyny na każdym kroku deklarują się,że będą szczęśliwe nawet jeśli się nie uda, to przecież nie muszą tego zaznaczać w każdym poście. Jeszcze raz przepraszam, pewnie niepotrzebnie się wtrąciłam. Ale wróciły takie troszkę niemiłe z tym wspomnienia. I też uważam,że Mamunia jest super, przesympatyczną osóbką :) I wiele wniosła tu w tym temacie, a zwłaszcza pozytywnej "energi" gdy dowiedziała się,ze będzie mieć kolejnego chłopca. To dodaje sił tym którym się "nie udało", choć nie lubię tego określenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie taka jest mamusia 30 ...doradzi pomoze i jest.... jak byscie sie wrocili daleo daleko w stronacz to tam jest o wiele gorsze parcie na dana plec niz tu teraz u nas...naprawde.... nie musimy tego potkreslic wciaz ze jesli sie nie uda to i tak bedziemy kochac...bo bedziemy ale narazie walczymy i mamy nadzieje ze nam sie uda .... potem bedziemy sie martwic... ja mam to samo ze kazdy oby tylko corka byla bo ty pewnie chcesz. chcem owszem i to bardzo ,ale nikt nie wie o moim schizie w planowaniu.... te ktore tu sa na takich topikach to jak jedna chce dana plec i to bardzo ....bo wiele dziewczyn chce ale nie kombinuja az tak ...czyli dla jednych ma plec wieksze znaczenie a dla innych zdecydowanie mniej -nawet jesli tez chca to nie az tak jak my ... a nawet jesli przezywaja bardziej ze maja nie ta plec to tez badzmy ludzmi i po prostu wspierajmy ich i pokarzmy jakie to piekne miec w ogole zdrowe dziecko i ze nie plec jest najwazniejsza...nie oceniajmy bo ile ludzi tyle charakterow...i innych reakcji przy drugim synku tez sie poryczalam po usg...ale potem szybko minelo. mi tak jak mamusi troche lekarz dupy dal bo mowil ze corka bedzie a potem ze syn wiec gorzej to przezylam....czulam sie tak jakby mi ktos zabral corcie....ale tak jak mowie oszalalam na jego punkcie i jeszcze w ciazy czekalam tylko na chlopca ...slinego i slicznego!!!! i taki wlasnie byl i jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytujaca mamusiu i to jest walsnie super postawa :) a nie na zasadzie chce i juz ... a takie cos wlasnie przeczytalam ostatnio dlatego mnie to zatrzeslo troche + jeszcze inna kwestia o ktorej nie chce tu pisac bo nie chce wlasnie oceniac tej starajacej. Nigdy nie napisalam ze kogos neguje za sama chce posiadania danej plci no przeciez ja sama bardzo chcialam zeby sie udalo zeby miec ta corcie . Mnie rozniez bardzo drazni cos podobnego jak ciebie to ze znowu ja musze udowadniac chociazby Berci ze sie ciesze z synka a na jaka cholere ja mam wogole cokolwiek udowadniac ? i dlaczego ktos mnie ocenia na zasadzie ze przemawia przezemnie zgryzota ? poprostu to jest nie fair zwlaszcza ze nadal staram sie pomagac i doradzac dziewczynkom . ... a tak wogole tos erdecznie witam nowa mamusie ktorej sie udalo zaplanowac :) jednak trzeba w to wierzyc i sie nie poddawac ! Trzeba pomagac naturze!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka :-)
Dziewczyny już przestańcie!!!! koniec tematu bo to tylko wywołuje haos między nami!!! Mamy sobie pomagać a nie brużdzić i odbierać nadzieję innym... Każdy musi pogodzić się z losem i tym że dziecko moze być innej płci niż planujemy..ale do cholery jasnej nie odbierajmy sobie nadziei...bo po jaki ****** tutaj jesteśmy,robimy testy owulki,sprawdzamy śluz i tempki..?????bo niby któraś tam planowała i nic z tego nie wyszło.... Każda jest inna,jednej się udaje ,innej nie i kropka. Właśnie po to by pomóc naturze a jeśli się nie uda to trudno i kocha się dalej!!!! Następnym razem jak jakaś będzie mówiła że to "planowanie" nie ma sensu to niech się ugryzie w ozorek,hehe! Rozejm dziewczyny...każda niech pomaga na tyle co potrafi,bo po to jest ten topik. Ewko,nie smuć się i nie rozklejaj... Podczytujaca mamo popieram cię w 100% Mamuniu30 nie masz co się obrażać,pomagaj jak umiesz bo kazda wskazówka jest cenna... A teraz z innej beczki,otóż moja tempka jest dość niska dzisiaj tylko 36.64 a wczoraj podobnie i jakoś nie chce sie wzbić w górę...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewik napisałam tylko po twoim poście do Ninki że Gonia chce syna ona ma już dwie!! i kolejnej jej nie trzeba . Czy te słowa są normalne . Na topiku można pisać wszystko? Przypomniałam dziewczyną że Mamunia 30 , marcelkowa mama też też planowały dziewczynkę a jednak nie wyszło , żeby się nie nastawiać Mamunia 30 napisała że mimo że stosowała dietę i mierzyła tempkę i testy to i tak będzie miała syna ona tylko przypomniała nam o swoich starankach a nic NIE pisała o żalu i pretensjach że się nie udało nie rozumiem takiego podejścia . Niewiem może tez mnie wliczacie w to że się mi nie udało za 3 razem i jest syn i się chce wyżalić ? Ewik dobrze że jesteś na topiku ale nie można 100% dawać nadziejii innym dziewczyna, tylko przypominać o swoich starankach jak to u mnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale sie rozpisalyscie ze hohohooh!!! Tyle ze po drodze wyszlo troche nie halo:/ Jak dotad kazda sobie pomagala, bylo sporo smiechu ale NADZIEJA byla wszechobecna - bo wydaje mi sie jest to tylko moje skromne zdanie - ze kazda z nas gdzies z tylu glowy ma w myslach to ze moze sie nie udac i moze ywjsc odwrotnie niz planujemy - ale pozytywne myslenie nakreca i bardziej motywuje niz ciagle umartwianie sie:) BEDZIE CO MA BYC!! EWIK - jak narazie to ona rzeczywiscie jest tu eksperta i pomaga kazdej z nas, wiec masz prawo aby nazywac sie "wszechwiadzaca" w tym temacie bo wiele kwestii stalo sie jasnych dzieki Tonie i za to mozna Ci dziekowac:) My tu wszystkie trzymamy kciuki abys tego 16 czy 17.11. zobaczyla na monitorze dziewczynke:) Ninka i Gonia - macie racje koniec sporow i wracamy do tego co bylo wczesniej. Czyz nie bylo lepiej? Bernia - ja po tym jak przeczytalam co napisalas ze "ktos moze miec zal ze mu sie nie udalo" to tez tak sobie pomyslslam, i od razu zaczelam miec jakies glupie mysli ze moze to jest zle ze tak bardzo chcialabym miec coreczke, ze to jakies niemoralne itp. Ale szybko mi to przeszlo. Mamunia30 - ja tez Cie pamietam od dawna na tym topiku i mam nadzieje ze nie uciekniesz? Jestes przesympatyczna i pomagasz nam wszystkim. Podczytujaca mumusiu SUPEr to wszystko ujelas - mysle dokladnie tak samo, ale lepiej bym tego nie ujela niz TY!!!! Jesli znajdziesz chwilke czasu to mozesz nam napisac jak to bylo z tym planowaniem coreczki czy po prostu bylo bbez planowania i samo sie trafilo??:):) Czy ktso wie co u Kaddy??U agaty?? to te dziewczyny jesli dobrze pamietam ktore zaszly w ciaze ale juz sie nie udzielaja niestety:/ Pozdrawiam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze ze mam taki folder w ktorym notuje wszystkie wazne dla mnie informacje na temat planowania plci:/ Przede wszystkim te co pisze Ewka ale takze i innych dziewczyn cenne rady notuje np bajaderki, Inki itd Zeby pozniej nie szukac tego po forum bo to nie takie proste i monotonne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, jedna drugą nakręca. Witam podczytujaca mamusie :) Ewik ty jako nasza obecna ekspertka nadal udzielaj nam swoich cennych rad bez wzgledu na wszystko. I czekamy na wieści z usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no ale miałam zaległości ...ale już wszystko przeczytałam .....tak się rozpisałyście..... podczytuje Was ale jakoś nie mam chwili by coś napisać...Mamunia30 miło cię "widzieć". często zastanawiam się co słychać u dziewczyn które tu były ale już się nie odzywają: Amulet-jak się czujesz i jak twój synuś w brzuszku :) , Józka- co u ciebie, mam nadzieje że trochę lepiej...,Kubolinka- jak tam twoje staranka....co nowego u Was dziewczyny....odezwijcie się...... Pozdrawiam wszystkie forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale was na pisanie wzięło :O Ledwo nadążyłam :) Mam pytanko zno to samo ale im bliżej tym sie bardziej gubię. Dzisiaj mój 13dc, w poprzednim zakończyłam staranka w 17 dc a w 23 skok wiec owu albo 22 albo 21 nie wiem skoro plemniki padly to chyba byla w 22. Nie wiem czy zaprzestać w tym cyku na 18 czy na 19dc. No wiec myśle żeby w 19 to do owulki 3 doby czy nie za mało a może 2 cholera. Nie wiem juz sama czy zaryzykować blizej. Chyba tak bo juz chce byc w ciąży. Tzn poczekała bym i przesunęła sie 1 dzien w przód a w nastepnym cyklu dalej ale na święta bede jechac 2000tys. km w jedna i tyle samo w druga i mi sie wszystko rozreguluje...Ale se gadam pewnie znowu nie bede w ciazy....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, to że napisałam że "ktos moze miec zal ze mu sie nie udalo" to nie chodziło mi o to aby komus dopiec tylko chodziło mi o zwykłe ludzkie uczucia, które mogą być wesołe albo smutne. No niech każda się przyzna czy choć przez chwile nie doznała tego uczucia żalu??? Ja pamiętam ze przy drugiej ciąży nawet się popłakałam gdy lekarz powiedział ze to chłopiec. Ale to jest normalna ludzka rzecz. Ważne, że rozumiemy czym jest macierzyństwo, że posiadamy ten instynkt i bez względu na wszystko kochamy swoje dzieci. Kilka miesięcy temu gdy było mi dane ponownie zajść w ciąże cieszyłam się że znów bede mogła wziąść w ramiona noworodka i nawet obojętne mi było czy to bedzie dziewczynka czy chłopiec. Nawet stawiałam na 3 synusia i gdy w 9tc okazało się że mam puste jajo płodowe doznałam szoku. Moja dzidzia odeszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ja bym się nie przybliżała jak piszą dziewczyny powinno być 4 dni przed owu bo ,u mnie było 3 dni i jest synek Jeśli ci się tak nie śpieszy to spróbuj kilka cykli na tym samym dniu zakończyć takie moje zdanie . Ja też kończe jak na razie 4 dni przed i nic ale cierpliwość popłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytującamamuśka
Ja kilka lat interesowałam się tematem planowania płci, ale ciężko mi było zdecydować się na trzecie dziecko :) Oczywiście czytałam Wójcika. Moje cykle były zawsze jak w zegarku, więc owulacja przypadała na 14 dzień :) Nigdy nie mierzyłam temp. ani żadnych testów nie robiłam. Kierowałam się zawsze śuzem i bólem owulacyjnym. Z córeczką udało mi się za pierwszym razem :) Staranka codziennie do 10 dc i się udało :) Ale widzę jakie to szczęście gdy owulacja przypada na ten sam dzień. Jak czytam ile się namęczycie aby wyłapać ten moment, to nie wiem czy byłabym taka cierpliwa ;) No ale z drugiej strony macie rację, przynajmniej wiecie,że zrobiło się wszystko jak należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki nie było mnie parę dni i szok tyle stron do czytania. Atmosfera trochę gorąca, ale tak czasem bywa między samymi kobietami :) U mnie po starankach 17 dc tempka pow 37. I znów muszę trochę poczekać by zrobić test. Widzę że w tym miesiącu trochę nas będzie do testowania. Oby choć jednej się udało. Zbliża się też 16 listopada a o ile pamiętam Ewik ma połówkowe usg i wszystkiego się dowiemy. Pozdrawiam Was gorąco w ten listopadowy wieczór. A tak wogóle nie ma się o co sprzeczać , bo kiedyś usłyszałam że co komu ma być dane to dostanie. I szybciej czy później dowiemy sie dlaczego i czemu to służy. Więc jeśli mam mieć 3 syna to i tak go będę miała i będę szczęśliwa bo każde dziecko to dar i radość. A jeżeli nie potrafimy zaakceptować danej płci to wogóle ie nadajemy się na matki. Bo matka kocha za to że któś jest a nie kim jest. I takie matki tu są. Bo decydując się na kolejne dziecko trzeba dzieci kochać. To nie jest kaprys czy zabawka. My chcemy tego dziecka niezależnie od płci i wiemy ile nas pracy czeka Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo kochane Was dogonic to graniczy z cudem, tyle sie rozpisalyscie , Ewik pomocy, zrobilam test owu i sa dwie grube krechy a mam dopiero 13dc, mysle ze te staranka z 11dc chyba beda owocne , nie wiem kiedy moze byc ta owu na tescie jest napisane ze jesli jest kreska to owulka moze byc za 24 godziny, ale ja nie wiem czy wczoraj nie bylo juz tej kreski , pomoz mi Ewka jak Ty to interpretujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wskoczyla 201strona , oj moje kochane zapisalyscie cala strone 200:)) nie obrazajcie sie na siebie laski, no co Wy? jestesmy tutaj aby sie wspierac a nie obrazac:)) wszystkie jestescie tu potrzebne:)) mamy 3 dzieci , dzieki wam mialam odwage aby postarac sie o trzecia pocieche , bo bez Was nie poszloby tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, teraz sie poobrazaly i nie pomoga mi, dziewczyny gdzie sie podzialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×