Planowanie płci dziecka

pomaranczko po czesci masz racje ja mam dwie corki juz dorosla jedna i pomaga mi we wszystkim choc sa i klopoty ale ona zawsze ze mna ....

tak moje corki maja w tym roku 18 i 12 lat ale brakuje mi malego synka:))

Kornel-sorrki-dopiero doczytałam:) W takim razie gratuluje i niech sie dzieciaki dobrze chowają:) Z córkami to też nie ma reguły...mój mąż ma braci i uwierz mi na słowo,ze są dużo bardziej rodzinni i przy rodzicach niż ja-córcia jedynaczka;) Myśle,ze nie ma reguły co do tego... Chyba liczy sie charakter i wychowanie dziecka:) Ninko-tak-ja akurat czułam sie inaczej teraz w ciąży. Przede wsystskim od razu wiedziałam,ze w niej jestem:) Choc to moze niewiarygodne...Piersi bolały mnie mocno juz od owulacji i tak do dziś. Poza tym wymioty, inne smaki (choc bardziej na ostro), cera nie za bardzo. Z chłopcami czułam sie raczej dobrze i na pewno ślicznie wygladałam na twarzy:)Tyle pamiętam:) Ale to tak pierwsze 3 miechy. teraz juz ok.

kibicka ty tez jedynaczka?

goniu wlasnie! bo to corki, z synami mysle ze by tak nie bylo. nie ma takiej wiezi... i ja tez sie dolacze do tych co mówia Ci po co teraz kolejne dziecko ;) a wiec .. juz masz ulozone zycie, odchowane dzieci, niedlugo corki zaloza rodziny a Wy z mezem bedziecie przezywac druga milosc, po co znów przechodzic to wszystko, wrzaski, jęki malucha, przedszkole, choroby, szkola... tak tylko swoje zdaniewyrazilam :P chociaz Ty juz zdecydowalas napwno skoro TU jestes ;)

kornel... opisz kiedy staralas sie o corke a kiedy na synka..

kornel tylko ja bylam mloda matka i mam wrazenie ze starszej corce nie poswiecilam wystarczajaco duzo czasu a teraz mam wiecej cierpliwosci:)

synek to pierwsze dziecko wiec na zywiol szlismy co bedzie to bedzie aby bylo dziecko Nasze :) potem juz musiala byc moja corunia, mala krolewna mamusi i udalo sie a saralismy sie zawsze przed owulacja i los sie usmiechnal.

a na ile dni przed owu?

synki to mali terrorysci , nie ładuj sie w to juz :P

tak 3 dni przed chyba. mam gdzies rozpiski swoje ale z tego co pamietam to te3 dni.

ehhhh to chyba nie jest tak zle , dziewczynki tez maja swoje za uszami , zobaczysz jak dorosnie (dojrzewanie) mam kolege ktory twierdzi ze woli miec trzech synow niz jedna corke , Twoja jest jeszcze malutka ale dorosnie , zobaczysz:))

Kornel-nieprawda;) nie zgodze sie z Tobą.Moze trudny męski egzemplarz Ci sie trafił? Ja znam mnóstwo małych terrorystek i pamietam, że moi chłopcy byli przy nich aniołami. z resztą dzis naprawde moge byc z nich dumna-choc wiadomo pojawiają sie jakieś problemy-jak to z dzieciakami.Ale moge sie pochwalić,ze są ładni, zdolni i co najważniejsze dobre serducha mają. Życzę sobie takiej córki jak mam synów-serio! Goniu-a ja Cie zachęcam do ponownego macierzyństwa:) Właśnie dlatego,ze niedługo dziewczyny odejdą a Wy będziecie ciągle młodymi rodzicami:)

Kornel-a w jakim wieku masz synka?

wlasnie kibicka , juz teraz jest tak ze dziewczyny maja swoje sprawy siedza razem , dyskutuja a matke maja gdzies:)) tylko ze ta moja starsza nie chce slyszec o rodzenstwie, niezle z niej ziolko...

3

kornel maly jest wieku takim ze potrzebuje duzo uwagi a tu masz coreczke i zajmujesz sie nia z uwagi na to ,z e jest malutka wiec maly nie wie jak pokazac ,z epotrzebuje Ciebie to pewne kwestie wymusza, ot cala filozofia:)

Gonia-zobaczy to pokocha:)-nie ma innej opcji:) Kornel-no to mały jeszcze jest i może zwyczajnie ma trudny czas;) Zobaczysz- na pewno wyrosnie na fajnego faceta. Nie zapominaj tylko o nim teraz za bardzo przy małej Księżniczce;) Bo dopiero moze stac sie małym terrorystą!

NO-napisałyśmy dokładnie to samo-czyli coś w tym prawdy musi byc;)

kibicka ja tez jestem jedynaczka:))

Hej Dziewczyny, dość długo nie pisałam bo musialam trochę ogarnąć moje cykle. Byłam u lekarza i okazało się że mam zaburzenia hormonalne, muszę zrobić badania i wtedy lekarz powiedział że nie widzi przeciwskazań żebym zaszła w ciążę. Powiedzcie mi czy na dziewczynkę lepiej się kochać codziennie od zakończenia @, czy co 2 dni, bo juz sama nie wiem, a chodzi mi o oslabienie plemników. Kurcze powiem Wam, że czasami się boję tej chęci posiadania córki, boję się że los mi może utrzeć nosa i pokazać że te planowania nie mają sensu i mam brać z pokorą to co mi jest dane, miewa może któraś z Was takie myśli? Kocham moejgo synka ponad wszystko, jest cudowny!!I choć od zawsze marzyłam o corce to strasznie się cieszyłam że będzie chłopak, ale teraz wiem że to moje ostatnie planowane dziecko i chciałabym córcię, mam nadzieję że to nic złego poprostu chcieć wymarzoną płeć dziecka, co myślicie.........

dzieki dziewczyny, lece juz trzymajcie sie

czesc kornel....

jesteście jeszcze, żeby pogadać?:) jaka różnica wieku jest najlepsza dla dzieci, pytanie do doświadczonych mam:)

Moja Kibicko kochana!!! A wiesz,że w jakimś poście poczułam,ze to TY :D No ale zupełnie przeszłam obojętnie, bo jakoś wierzyć mi się nie chciało,że byś tu pisała :D Kornel zupełnie nie zgodzę się z Tobą, choć sama bardzo pragnęłam córki nie wierzę,że któraś płeć jest lepsza a któraś gorsza...Dzieci są różne jak różni są wszyscy ludzie...Są dziewczyny z którymi matki maja tyle problemów,że nie radzą sobie z nimi i odwrotnie :) Nie masz gwarancji,że córka jak dorośnie będzie blisko Ciebie :) Mój mąż np. jest bardzo związany ze swoimi rodzicami....chyba w tej chwili ma większy kontakt z nimi niż ja ze swoją mamą :) Moi chłopcy póki co są cudowni i nie zamieniałam bym ich na żadne księżniczki :D I oby ta moja mała "księżniczka" też była potem taka fajna jak oni :D :D :D Póki co jest, ale ma 4 lata więc cóż można powiedzieć... ;)

GONIA tak pracowalam ale teraz nie obecnie nie pracuje jestem na wychowawczym a co

Noemi pewnie że nie nic złego w marzeniach o córeczce. Ja zawsze o tym marzyłam,jak już sie bawilam lalkami to moja lalka była zawsze córeczka :) no taka mam korbke i nic nie poradzę. Ostatnio w sklepie widziałam taka rozkapryszona krolewne, no masakra, miała ok 4, 5 lat i smoczka w buzi. Matka już raczej starsza po 40 dobrze, widać bezstresowe wychowanie i tak jeczala ta mała że ja bym nerwowo nie wytrzymała :-D matka poszła coś oglądać a mała zza rogu jęczy "no chodź tu do mnie" a ona jej że jestem tutaj chodź ty, no i dziecko że nie i pokazuje histerię i mówi z tym smokiem w buzi. No i mamusia musiała zrobić to co chciało dziecko. Mysle że dużo zależy od wychowania, są chłopcy aniołki i dziewczynki rozrabiaki. No i geny też robią swoje :) Ja już mam w głowie mojego synka, i chociaż planowałam płeć to w tym cyklu co zaszlam było blisko owu. Ale i tak jestem szczęśliwa, jakos sie przestawilam bo to pierwsze dzieciatko. Jest mały żal w sercu że gdyby była dziewczynka to byłoby moje spełnienie. Ale moze wtedy nie mialabym synka ktory bedzie wyjatkowy. spróbuje jeszcze raz bo dwojeczka mi sie zawsze marzyla. Jak patrzę na buzke z usg 4d to już bym go chciała utulic :) Dobranoc wszystkim.

bardzo duzo zalezy od wychowania.... to nie plec sprawia ze dziecko jest terrorysta!! oj nie!!! ja akurat spotkalam sie z tym ze chlopcy sa duzo lepsi w przyszlosci dla matek ja corki-niestety!! tyle zlych rzeczy sie nasluchalam ze powinno mi sie odechciec i powinnam byc dumna z posiadania chlopcow!! jestem w sumie przeciez i moge ich miec duzo ,ale i tak pragne tej dziewuszki ,bo kazda matka prgnie ja miec! starszy pomocny na maksa az kazdy sie dziwi jaki jest wspanialy ,bo niejednej dziewczynce brakuje duzo do niego!!! nie jest tez powiedziane ze corka bedzie zawsze przy tobie ..... moi bracia zawsze byli zupelnie inni dla mamy jak ja -ja bylam mala terrorystka i do tej pory potrafie zapyskowac niezle,a gdy dorastalam to nie jeden raz mama plakala przeze mnie gdzie chlopcy nigdy tak sie nie zachowywali!!! kobieta do kobiety nie ma niestety szacunku takiego jak syn do matki!!! jeszcze sie przekonasz kornel!!!!! moja jedna kolezanka ma corke i marzy o synku ,bo widzi jaki jest jej brat dla matki -jak matka idzie do niego i sobie gadaja,a ma on zone i dziecko...gdzie ona tak z mama nie potrafi....i tez pyskuje a brat nie!!! zupelnie inne relacje sa!! a ty jesli juz traktujesz swoja corke zbyt szczegolnie to potem ci moze pokazac gdzie raki zimuja!!!!a z synkiem nie nawiazesz dobrego kontaktu i nie dziwne ze pojdzie za swoja zona a o tobie nie pomyli nawet!!! w przyszlosci bedziemy traktowani przez nasze dzieci tak jak sobie teraz zapracujemy na to!!!!! dziekuje ci ze zyczysz mi corki....moze kiedys!!! najpierw synek musi sie urodzic ale nie musialas mi przedstawiac tak obrazowo co to pewnie oznacza dla mnie ze urodze kolejnego syna.... nie zbyt mile to bylo! co inni mysla to nie moja broszka ,byle ja bym potrafila sie z tym wszystkim uporac i cieszyc ciaza... szczera bylam tak jak dziewczyny pisza ,od poczatku do konca!!!!

HopeU nie szukam wrozki....tak pytalam berni ...co mi wrozka pomoze jak juz po ptokach hehe pisalam wyzej ze przez przypadek kupilam pytanie na alegro i juz zaplacic musialam ...to zapytalam.... moze przegapilas!!! wiem ze osobiscie jak juz cos lepiej isc!! chyba to byla ta co nam nr dalas...nie pamietam!! ona jest na gg i na alegro teraz tez!!

Hej:) tak sobie poprostu rozmyślam, ale powiem Wam szczerze że jeżeli bym miała wybór to bym w ogóle nie chciała myśleć o płci dziecka, ale ja również od dziecka marzyłam o dwójce dzieci oczywiście starszym synu i mlodszej córeczce, jedno juz się spełnilo:) co do córek to moja koleżanka powiedziała, że nie chce córki bo jak widzi te małe rozpieszczone wymalowane księżniczki to nerwy ją biorą;p Dziewczyny odpowie mi któraś, czy na córke lepiej starać się codziennie od zakończenia @ czy lepiej co 2 dni?Chodzi mi o osłabienie plemników