Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Kasiulak ale masz już jedno dziecko, więc spokojnkie!!! Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dużo zależy od naszej głowy. Tak jest często, że pary są zdrowe mogą mieć dzieci, ale się blokują i im nie wychodzi i: albo wyjeżdzaja gdzieś, bardzo się relaksują i wtedy niespodziewanie wychodzi dzidzuś, albo nawet czasami adoptują dziecko i wtedy kobieta zachodzi w ciążę, taki przypadek właśnie znam. Jeśli lekarz mówi, że wszystko jest ok to trzeba mu zaufać i nie stresować się i chociażby dlatego, że stres pożera magnez a na dziewczynkę to nie dobrze. Tak więc uszy do góry!!! U mnie 24 dc i nie wiem czy jutro testować, czy sobie jeszcze darować, i poczekać do np 26-27 nie wiem c zy dam dalej radę czekać. A może jutro już, to by był 25 dc. Jak myślicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika ,poczekaj jeszcze pare dni bo jesli jest za wczesnie to i tak test nic nie pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Moje wszystkie koleżanki które sa w ciąży będą mieć córki mają już synów pragnienie córki znowu sie odezwało :( ale na 3 dziecko sie chyba nie zdecyduje, pozatym już jestem stara d***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
a może zamiast planować płeć wystarczy modlitwa ? Poprosić o córkę/syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ????? modlitwa tez nie wystarczy :( niestety. Wróżby, modlitwy, planowanie nic nie pomoże jeśli możemy miec dzieci tylko jednej płci. aagaa co ty mówisz? Ile ty masz lat, ze twierdzisz że jesteś stara d..a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Miedzy mna a siostra jest roznica 6 lat i mysle ze to za duza,a do tego nie dogadywalysmy sie....ona dorastajaca pannica a ja grzebiaca jeszcze w piasku....Powiedzialam sobie ''o nieeeee,nigdy taka roznica!'' Teraz miedzy moim synkiem a coreczka bedzie roznica 3 lat,ale powiem Wam ze kumpela ma roznice miedzy dziecmi 2 lata i tez super...:-) Berniu ale Ci dobrze,taki odpoczynek od codziennych spraw duzo moze zdzialac ;-) Tez sadze,ze pomodlic zawsze sie mozna o dzidziusia danej plci,ale czasami Bog wybiera za nas co bedzie najlepsze i za to powinnysmy podziekowac...a wrozby to co jakis czas moga wychodzic inne,chociaz u mnie (chyba chinski) sie sprawdzil,a do tego taki darmowy z netu babka napisala ze bede miala corke (ja jej nie wierzylam i bralam to jako fajny zart),a do tego przepowiednie na temat plci tez sie po czesci sprawdzaly np.gorace stopy na corke,ciemny mocz,pogorszenie cery,ochota na slodkie itd.chociaz rodzinka mowila ze to na chlopca mam taki pilkowaty brzuch ;-) Dziewczyny staraczki,nie martwcie sie ,doczekacie sie swoich pociech :-) Kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! Super temat poruszylyscie z testami owul. Ja mam dzis 8dc, tak wiec od jutra zaczynam testowac, mam nadzieje ze buzka sie do mnie usmiechnie i to nie tylko na tescie owul. :) U mnie jak wiecie rozpoczal sie czas malowania domku, maskara. Balagan to jest od gory do dolu, mimo iz malowanie rozpoczelismy od gory. Ja juz mam dosyc! Dziewczyny w jakich godzinach testujecie? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze nie ma czegos takiego jak dobra róznica wieku miedzy dziecmi... wszystko zalezy od rodziców i ich madrego wychowywania w kwestii dobrych kontaktów rodzeństwa.... mogłabym przytoczyc mnóstwo przykładów dobrych kontaktów rodzeństwa o bardzo duzej róznicy wieku jak i złej o małej róznicy i na odwrót... Żeby miec 2-3 letnią róznice meidzy dziecmi musiałabym spędzic 5-6 lat na wychowawczym i osobiscie nie wyobrazam sobie tego dla mojego zdrowia psychicznego...chyba ze rodzic dzieci i oddawac je do złobka bo niektórzy tak robią...ja osobiscie tez chce sie rowijac w pracy, po powrócie z wychowawczego dostałam awans i sie realizuje rózniez jako kobieta pracująca... mysle ze wszystko zalezy od konretnej sytuacji i wazne zeby sie na wiecej niz jedno dziecko w ogóle zdecydowac bo w dzisiejszych trudnych czasach ze wzgledów finansówych coraz trudniej ludziom o taką decyzje... kasiauk - trzymam kciuki za ciebie&&&

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
ja mam synka i bardzo wierzyłam ze będzie druga córka wierzyłam ze będzie bo tam na Górze wiedzieli jak jej pragnę... i mam drugiego synka kocham go nad-życie ale jak widzę w wózku kolor różowy, małe córeczki robi mi się przykro.. W rodzinie są małe dziewczynki, udaje ze jest ok ale tak na prawdę serce mi się kraje że nie mam takiej. Jak widzę matkę z córką zazdroszczę matce. Wiem, ze nie jedna kobieta chciałaby mieć wogóle dziecko ale czy nie można mieć marzeń, pragnień? Boje się decydować na trzecie dziecko z prostego powodu - nie chce fundować dziecku tego stresu jaki miałam w drugiej ciąży i zawiedzenia ze jest synem bo przecież może się trafić chłopczyk. Może z czasem zmienię zdanie ale skoro z 10dc przy 28 dniowych cyklach wychodzą chłopcy to nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
dodam że w obu synów mam z owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z 10dc czy z dnia owulacji
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
z owulacji chodziło mi że inne kobiety mają synów z 10dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z 10dc czy z dnia owulacji
każda kobieta ma dziecko z dnia owulacji, ale niekoniecznie z dnia stosunku, czyli tak jak Ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ni_ka-właśnie ja odżyłam gdy wróicłam teraz do pracy....tez dostałam awans i wogóle bardzo ciepło mnie przyjeto....i teraz...mysle, ze dlatego nam sie nie udawało, bo mialam jednak realizowac sie nie tylko jako matka i żona...ze to szansa dla mnie i ze jak ma byc dzidziuś to będzie w najbardziej nieoczekiwanym momencie...powiedz mi jak długo juz pracujesz 9w sensie jak długo od powrotu)...pracodawca wie ze planujesz ciąże czy sie domysla...ja wlasnie boje sie ze jak za szybko znów odpadne z powodu ewentualnej ciaży to potem nie bede miala gdzie wrocic...a szkoda mi tej szansy kóra dostałam...czuje, ze jak sie uda kiedyś, to nie chciałabym korzystac z pełnego urlopu wychowawczego....moze pomysle o jakims żłobku...chociaz dostac sie to tez graniczy z cudem...ach....mam mętlik i tyle..bo z jednej strony chce odżyc...a z drugiej wiem ze nie ma co za długo z drugim malenstwem zwlekac, tym bardziej ze z roku na rok płodność spada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dobrze odpoczywam , jutro idę do gina sprawdzić wyniki bo mam lekką anemie Ja nie stosowałam testów bo bardzo jest to stresujące i w pewnym sensie blokuje się człowiek bo stres i dzidzia nie wychodzi radze dziewczynki podejść trochę na luzie opierać się głównie na śluzie i szyjce jest to nie tak stresujące Kasulek wiesz gdy odpuścisz i oddasz się pracy przestaniesz myśleć o dziecku to ono samo przyjdzie położna mi powiedziała że dziecko jak ma być to samo sobie wybiera czas i miejsce i my nie damy rady tego przyśpieszyć widzisz razem pisałyśmy jak weszłam na topik ty odpuściłaś ze względu na zdrowie a ja nadal się starałam zajeło mi to prawie rok ale warto było po wakacjach tamtego roku odpuściłam mierzenie tempki obserwowałam tylko śluz powierzyłam to bogu że będzie co ma być poczekam i choćby rok może w końcu się uda i popatrz już mam 15tc :) wszystko w rękach Boga . Przez ten okres tak długiego wyczekiwania na ciąże nawet płeć mi jest już obojętna i to myśle jest najlepsze w tym wszystkim Po wiadomości od Ewik że będzie miała kolejnego chłopca mimo testów odległości od owu diety itp większość dziewczyn zaczeła się zastanawiać czy to wogóle ma sens to całe planowanie i odpuściły i najdziwniejsze jest to że zaszły w ciąże w owu lub 2 doby przed i prawie wszystkie będą miały dziewczynki Dlatego ja do płuci planowania podchodzę z dystansem niby u mnie 4,5 doby pzred owu ale na to nie ma regóły Chciałam po prostu dzidze tak jej pragnełam że płeć zeszła na drugi plan Wszystkim dziewczynom staraczką życzę wytrwałości i cierpliwości a dzidzia sama przyjdzie wybierając sobie czas i miejsce :) A co do różnicy wieku to każdy ma swoją wersje czy za mała czy za duża jak jest lepiej jak gorzej To wszystko zależy kiedy decydujemy się na kolejne dziecko i jak szybko uda nam się zajść a jak wiecie dziewczynki jedni zachodzą już po jednym cyklu a innym zabiera to i nawet kilka lat :( więc nie można tej dobrej różnicy stwierdzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiauk - wróciłam do pracy jak synek miał 2,5 roku a teraz ma 4 wiec pracuję od póltorej roku. Po niecałym roku od powrotu dostałam awans. Moja szefowa wie ze ja chce dwójke dzieci i nawet pyta czasem o druga ciąże ale jej o tym nie informuje ze sie staramy, bez przesady to moja prywatna sprawa i nikomu nic do tego...:P dowie sie w swoim czasie:) Ja na pewno po urodzeniu drugiego dziecka zostane z nim minimum 2 lata w domu bo taka jest moja filozofia wychowywania i musze byc w zgodzie sama ze sobą wiec na jakis czas znowu znikne... a generalnie to nie wykluczam na dzień dzisiejszy 3 dzieci ale zobaczymy jak to jeszcze bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich ! Pozdrawiam serdecznie :D U nas wszystko ok wczoraj zaczęliśmy 14 tydzień więc czas szybko leci. Wczoraj dopadło mnie choróbsko i nie mogłam nawet wstać z łóżka do tego gorączka ból gardła głowy, mięśni eh wszystkiego :( ale dzisiaj już lepiej mam nadzieję że obędzie się bez lekarstw tylko ten katar...W czwartek byliśmy na USG mam śliczne foto 4D czy jak to tam 3D? takie trój wymiarowe. Maluszek ma już 62,8 mm i jest już większy od mojego synka o 3mm główkę też ma większą . Je ju to nasz synek jest wysoki i duży a to będzie chyba ogromne:P No może troszkę przystopuje żeby tylko wagowo było mniejsze poniżej 4 kg bo synalek to taki wielki się urodził że pieluchy 1 pampersy były za małe i pielęgniarka wygoniła męża po 2 :D ale może teraz pójdzie po mnie i będzie chuderlak ...Trzymajcie się cieplutko ja następne usg dopiero 25 sierpnia i już się dowiem płeć bo u mnie to robią w 22 tygodniu szkoda bo w PL już bym miesiąc szybciej wiedziała no ale może to i lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka,cieszę się że z dzidzią wszystko wzorowo :) Co do usg,moim zdaniem lepiej że dowiesz się już po 20tc,będziesz miała mniej wątpliwości :) Ja byłam w 17tc i do połówkowego zadręczałam się myślami o ewentualnej pomyłce lekarki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę się doczekać do połówkowego bo już bym chciała kupować wyprawkę :D Płeć jest już dla mnie bez znaczenia (zresztą od początku byłam nastawiona po prostu na drugą dzidzie).Ja w pomyłki nie wierze z synem wiedziałam w 18 tygodniu i miał być syn! i tak zostało, mąż też mówił od początku że to syn więc lekarz tylko to potwierdził ;) A teraz mój M ciągle mówi że to dziewczynka a ja mu w kółko że chłopiec :P ale mu to już zupełnie bez znaczenia jak to chłop nawet wolał by syna...bo jak On to mówi ma mu kto śrubki w garażu podawać a z córą to co On by robił , to ja się śmieje że miał by mi kto w kuchni pomagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw czekamy z niecierpliwością na dwie krechy na teście owu, później na teście ciążowym, później na pierwsze usg czy wszystko ok, później, jeśli nam zależy na jakiejś płci to szczególnie nerwowo czekamy na usg połówkowe...ehhh naprawdę trzeba mieć nerwy ze stali. Nie wiem czy faceci tez tak na to czekają niecierpliwie. Chyba nie, bo w końcu to my nosimy nasze dzieci i jesteśmy z nimi bez przerwy. To wszystko jest cudowne, wspaniałe, nie wiem czy sobie tego przez to dokładne planowanie trochę nie psujemy, ja zeszłym razem miałam większy luz i spokuj, nie czekałam tak niecierpliwie a już na pewno nic nie liczyła. itd. Cóż teraz jestem ciągle bardzo optymistycznie nastawiona, mam naprawdę nadzieję, że juz jestem w ciąży, teraz nie będę mieć dostępu do internetu, więć już na pewno dowiecie się w przyszłym tyg czy zobaczyłam te magiczne dwie kreseczki, a ja testowanie zaczynam od jutra. Tymczasem życzę Wam miłego długiego weekendu, dużo słoneczka i ciepła. Wypaczywajcie i do staraczek: włączamy sobie luz co?? hehe łatwo powiedzieć :)Zresztą jak tu luz włączyć jak ja na przykład nie chcę ryzykować więć nawet drinczka sobie wypiję, no może jak jutro nie będzie dwóch kresek to ewentualnie piwko...ale jeszcze pomyśłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8kika8 jest dokladnie tak jak piszesz :) tylko zapomnialas wspomniec ze pozniej po tych wszystkich testach i usg nie mozemy doczekac sie njwazniejszego czyli DZIDZIUSIA :) Ja juz kazdy dzien odliczam :) A jesli o mezow chodzi to mysle ze oni rowniez sie ciesza tak jak i my :) Moj zadnego usg nie przepuscil :) i na kazdym siedzial dumnie ogladajac swojego malutkiego szkraba :) Teraz zeczywiscie nie mozemy doczekac sie 17 lipca a bedzie to kolejne ostatnie juz usg i najwazniejszego czyli porodu :) Dzieki dziewczyny za odp odnoscie birth planu, musze zapytac polozna czy mam to sama wypelnic czy z nia. A jesli chodzi o epidural to tez slyszalam ze nalezy sie o niego stanowczo upominac... Pozdrowiam mamusie brzuchatki i staraczki :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja melduje sie Gosiu...ty nigdy o nas nie zapominasz :-)... jej ten ktos co ma tyle dzieci i tylko dwie corki to niezle i daje nadzieje.... moi synowie tez chetni do pomocy szczegolnie ten starszy... chlopcy to przekochane dzieci ale kazda kobieta chce miec corcie...moze nie kazda ale wiekszosc!!!ehhh aagaa u mnie to samo wszyscy dookola maja albo beda miec corki a jest ich mnustwo tylko ja nie dzis kolezanka urodzila syna,pierwsza od jakiegos czasu tez trzeciego.wbrew pozorom bardzo czesto zdarza sie trzeci syn czy corka...nie jest to zadkosc.....a na ulicy tez widze niemal kazda dziewuszke...co zrobic-zycie...a wiatr zawsze wieje w oczy... im bardziej pragniesz tym...no wiecie!!! lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mama zawsze mowila - Czlowiek planuje, Pan Bog plany krzyzuje. wiec... ja koncze z planowaniem :) Co ma byc, to bedzie. Pozdrawiam Was kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II !!!!!!!! 27 dzień cyklu, druga krech słabiutka ale test robiony po południu, beta 10, minęło ok 7 dni od owulki, przytulanka codziennie do ok dwa dni przed. Jeszcze będę testy powtarzac, bo okres miałbym mieć za ok 5-6 dni, ale cóż chyba mogę powiedzieć, że jestem w ciaży. Tabelkę dopiero po usg uaktualnię i na razie prócz rodziny wiecie tylko Wy hehe ;) Jeszze w to nie mogę uwierzyć!!! Nie zapeszam ale jestem jakoś wewnętrznie bardzo spokojna...i idę spać:) Dobrej nocki Wam życzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Wielkie gratulacje 8kika8,no nareszcie jakos sie ruszylo i moze zarazic tym inne staraczki !!!!! Ja tez mam dzis dzionek do swietowania,bo widzielismy z rodzinka nasza mala niunie na usg...smacznie sobie spala,tylko od czasu do czasu nozkami fikala...:-D Pozdrawiam Was kochane...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8kika-serdecznie Ci gratuluję....cieszę sie, ze szykuje nam sie kolejny dzidziuś ;-) te forumowe ciotki to chyba zbankrutują na tych słodyczach i zabawkach hihihih u mnie po staremu...mam dłuższy wekend...rozmyslam co dalej ze mna...rozmawaim z koleżankami i one tez sa zdania, ze szansa jaka otrzymałam to jakis znak...ze dzieki temu odzyje, oderwe sie od roli bycia tylko żoną , matką i kura domowa....że nawet jak popracuję rok , dwa to i tak nic sie nie stanie a dziecko i tak przyjdzie w swoim czasie....myśle, ze tak ma być....bo naprawde odżyłam, wyszłam do ludzi, nawet to , ze rano wstaje, szykuję sie sprawia mi radosć...nawet mężuś inaczej patrzy na swoja wypicowana żonkę , bo chyba przyzwyczaił sie do mojego domowego, wygodnego stroju...a trochę zazdrości sie przyda...nie zaszkodzi... ni_ka-cieszę sie, ze świetnie sie rozumiemy odnośnie siedzenia w domu....jednak taka odskocznia jest jak najbardziej wskazana...ze wzgęldu na naszą psychikę... Życzę Wam miłego dnia ..odpoczywajcie i dbajcie o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×