Gość little Mi Napisano Luty 23, 2005 Obrotowa! Dobrze, że zdecydowałaś się jednak nie brać tabletek... Dziwi mnie że Twój ginekolog mówiąc Ci że Twoje bóle to migrena, jednocześnie beztrosko zapisał Ci Jeanine! W ulotkach tych pigułek jest napisane, że gdy wystąpią bóle głowy o niespotykanym wcześniej natężeniu, trzeba przestać je zażywać, a także że przy migrenach należy ten preparat stosować wyjątkowo ostrożnie i pod ścisłą kontrolą lekarza! Mimo że odstawiłaś piguły, wejdź koniecznie na stronę http://www.esculap.pl/vrep/jeanine/pliki/jeanine_spc_23.02.2004.doc - to taka rozszerzona wersja ulotki do Jeanine, przeczytaj koniecznie wszystko o VTE, czyli chorobie zakrzepowo-zatorowej (nie chcę Cię wystraszyć, ale jej objawami mogą być bóle głowy i duszący kaszel). Przeczytaj - choćby po to żeby tę chorobę wykluczyć! Madzik55! Te gumki nazywają się Durex Avanti bodajże (jedyne takie u nas na razie), za opakowanie 5 sztuk zapłacisz ok. 35 zł. Zrobione są z poliuretanu - zero lateksu, więc kupuj śmiało;) Ja od kilku dni znów przyzwyczajam się do prezerwatyw, jeszcze mam trochę oporów ale jest coraz przyjemniej i dość szybko o gumie zapominam (a kiedyś z gumką było po prostu beznadziejnieee...), mierzę temperaturę żeby zaobserwować owulację (jeśli wystąpi, bo ponoć pierwszych parę cykli może - ale nie musi - być bez). Na razie w granicach 36,6 - to by się zgadzało. A, i wiecie co? Zawsze mi się wydawało, że seks z gumą jest mało spontaniczny w porównaniu z tym "na tabletkach". Ale okazuje się że to nieprawda, też może być super:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 24, 2005 Czesc kochane moje:) dzis 35 dzień cyklu i rano wreszcie dostałam okres!! :D To juz drugi po odstawieniu:) I nawet brzuszek mnie troche pobolewa. Madzik55 - ja tez Ci zazdroszcze ze zaczynasz namiawiac meza na sexik. Kiedy ja tak bede miala....? Narazie mam tak samo jak biedna A****A kasienkaa- chyba bede miesc podobnie z tymi okresami;) Ale w sumie nie sa to u Ciebie na szczescie jakies wielkie różnice;) Najwazniejsze ze w ogole przychodzi sam z siebie;) Buziaki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maagg Napisano Luty 24, 2005 Cześć Kochane, Berry, gratuluje okresu, u mnie nic...pewnie po południu rabnie jak zwykle...zobaczymy...to narazie ostatni potabletkowy!;) problem 'braku checi' mam równiez...coraz lepiej wiecie że jak oswiadczyłam mojej gin. że odkładam tablety to mi zapisała jeanine? 'na wszelki wypadek', zawsze bede mogła wrócic jak bede chciała....hehe, dobre, nie?..:P pozdrawiam, dobrego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 24, 2005 no właśnie Maagg, czyli jest pewnie tak jak mi się wydawało. Jeannine na topie i większość ginekologów dostaje pewnie jakies prowizje za przepisywanie recept na te tabletki. Chcąc sobie zarobić, a niewiele sobie robiąc ze zdrowia i woli pacjentów przepisują ją na prawo i lewo. I jak grochem o scianę - Ty mówisz że rzucasz tabletki w cholerę, a ona, że przepiszę Ci jeannine..;) no przecież ręce opadają. Moja gin. jak odstawiałam to powiedziała mi ze jak cera mi sie bardzo pogorszy to przepiszemy..Jeannine;).A przeciez jej mówiłam ze odstawiam bo chce za jakiś czas zajść w ciążę i że nie chcę już brać w ogóle... I gadaj zdrów! Jak do ściany. No, wyżaliłam się i musze spadać póki co, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzik55 0 Napisano Luty 24, 2005 a ja jeszcze piję do tych gumeczek poliuretanowych-gdzie to kupić???!! ..syfki mi jakies wyskoczyły..no i weź tu bąz piękna i uwodzicielska dla męża z taką diodą na nosie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 24, 2005 Hello!!!:) Ostatnio mam wisielczy humor, praca zaczyna mnie denerwowac i zastanawiam sie czy jej nie zmienic...Na poczatku bylo super a teraz jakby idylla sie skonczyla.Ciagle jakies problemy -a co za tym idzie zyje w stresie wiec moje libido juz napewno szlag trafi w samym zarodku. Cholera, myslalam ze wczoraj wygram w totka, przeniose sie pod palmy z mezem, bede zyla w ciszy i spokoju, libido wroci i bedzie gitara:) A tu dupa blada:( Tak sobie mysle, ze tempo w ktorym zyjemy tez moze miec wplyw na poped plciowy.Ba! napewno ma!Moj maz wraca bardzo pozno z pracy, kiedy ja jestem juz polsenna.Pogadamy chwile i ja lece spac bo rano musze wstac do biura, a on chce jeszcze posiedziec przed tv, napic sie piwka-po prostu odpoczac po meczacym dniu. I ja sie nie dziwie!Rozumiem to!Ja robie od 10 do 18 - ni w pi... (sorki) ni w oko! Rano nic nie zalatwie, po pracy tym bardziej. Teraz mam biuro pod domem, to jedyny plus w tym wszystkim. Wracam do domu, po drodze robie zakupy, poogarniam mieszkanie, zjem kolacje i juz 20. Siadam so WAS!!!!! Obejze M jak milosc ...Kapiel i lulu. Sobota, niedziela wolne ale tylko od pracy bo trzeba zajac sie domem. Pranie, sprzatanie i takie tam...I tak w kolko. Same widzicie. Ty MADZIK 55 masz jeszcze dzidzie wiec ja Cie podziwiam. Naprawde! I co? Mam racje, ze w tym wszystkim mozna sie pogubic! Jedyna moja rozrywka to wypicie piwka z mezem wieczorem. Ufff!!!! Jeszcze jak w robocie cos nie tak to przenosze to do domu, niestety. Dziekuje Bogu, ze mam cudownego, dobrego i serdecznego meza, ktory mnie wspiera i bardzo pomaga. Jest bardzo obiektywny i konkretny. Jego argumenty zawsze do mnie docieraja bo sa sensowne i madre. A teraz jest moim najlepszym przyjacielem od czasu jak libido szwankuje.Tlumaczy mi, ze to trzeba mprzeczekac i tyle.Kocham Go!Po prostu!:):):):) Ale sie rozpisalam:), moze dlatego, ze mi smutno i mam dola bo robota sie wali a bardzo ja lubie. Nie znosze niezdrowej atmosfery a taka panuje u mnie w biurze! Caluje Was!!!! Acha!Ginekolodzy sa beznadziejni!Nawet kieruja do aptek z ktorymi maja umowy!Brak slow:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasieńkaa 0 Napisano Luty 25, 2005 gumki dostępne w aptece, albo wysyłkowo ze strony durexa albo innych wysyłkowych z gumkami :) A***A łączę się w bólu i depresji...mam dziś jeden ztych najgorszych dni. Zdrowie szwankuje. Wiecie co? Nie wiem co gorsze...nie mieć libida wogóle czy miec ochotę, a nie móc ze względów zdrowotnych. Ja sie normalnie niedługo pochlastam i tyle. kończę bo nie chcę sie samej dobijać!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 25, 2005 Ojej, dziewczyny ale powiało pesymizmem:( . Wiem A***A, ze godziny pracy 10.00-18.00 to najgorsze co może być. Przez 4 lata tak właśnie pracował mój mąż. Poza tym jego praca była oddalona od domu o prawie godzinę, więc przychodził do domu ok. 19:00. Cały dzień zmarnowany..i jeszcze każda sobota pracująca. Przefikane.Atmosfera tez u niego była beznadziejna więc przychodził do domu taki zdołowany ze mi go żal było jak nie wiem:( Terz od listopada zeszłego roku zmienił pracę i jest tak że pracuję np.12 godzin 2 dni pod rząd a potem 2 dni ma całe wolne. Przynajmniej może coś załatwi i odpocząć... Może A***A jak masz możliwość zmiany pracy to się nie zastanawiaj, bo się psychicznie wykończysz... kasieńkaa, o jakich problemach zdrowotnych mówisz? Coo Ci nie pozwala się kochać? Ze mnie leci jak ze studni, zupełnie inaczej jak w poprzednim okresie, który był dość skąpy. Mnie z kolei najbardziej wkurzają moje syfy. Ciekawe kiedy to się wszystko skończy i przestanie mnie szpecić:( Znowu idzie weekend i dopiero w poniedziałek będę mogła do Was wrócić..no, jeszcze dziś jestem.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 25, 2005 własnie sie dowiedzialam ze wyłączają mi zaraz Net w pracy bo mają byc jakieś renowacje:( Dlatego dopiero w poniedziałek tu będę.Madzik55, nie przejmuj sie syfkami..wiem coś o tym :( całuję Was mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasieńkaa 0 Napisano Luty 25, 2005 berry a mam takie tam problemy z moją kobiecością.....od 1.5 roku nie mogę wyleczyć się z grzybka. Niby nic strasznego, tylko grzybek, ale mi sie życ odechciewa. Wżarł mi się już w sam mózg, bo zdominował moje życie. Cały czas walka, leki , nadzieja, pieniądze, rozczarowania, załamanie i tak w kółko macieju. Buziaki. Szanujcie zdrowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 25, 2005 wiesz co kasienkaa, ja tez dlugo sie leczylam z grzybka (pisalam o tym na forum o gzrybicy pochwy) i dopiero pomógł mi Macmiror i profilaktycznie Lactovaginal. A wczesniej tez nic nie pomagalo. kazde mikrootarcie w czasie stosunku bolalo i kończyło sie powrotem grzyba:( dopiero ten Macmiror mnie uratował Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karyn 0 Napisano Luty 25, 2005 Cześć Dziewczyny! Pozwólcie, że sie dołącze do dyskuji. Jestem obecnie w czasie 7-dmio dniowej przerwy i postanowiłam nie szpikować się tabletami. Objawy : zerowe libido, ból nóg, żyły na wierzchu i ogólna złość i rozdrażnienie. Dwa dni temu wzięłam ostatnią tabletkę! Nie mam się nawet o czym rozpisywać bo wszystko o czym pisałyście wcześniej pasuje do mnie. Gin. poleciała po najniższej lini oporu-nie wspomniała o takich skutkach ubocznych. Najbardziej żal mi ukochanego - już nawet nie wspomina o seksie :) Boję się, że ten stam utrzyma sie dłużej...:( Zajrzę do Was w poniedziałek, miłego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasieńkaa 0 Napisano Luty 25, 2005 berry wiem, przeczytałam całe forum,pamiętam,że tam sie udzielałaś od listopada(chyba)tez czynnie biore w nim udział.No i ja stosowałam już prawie wszystko dostępne na rynku. Macmirror właśnie ostatnio. I też nie pomógł...tak sie zastanawiam -ciekawi mnie strasznie czy jakbym nie zaczęła brać pigułek,to czy bym miała wogóle te problemy z grzybkiem.Raczej nigdy sie nie dowiem.A lekarz też oczywiście ni slowem nie wspomniał o tym,że to może być od tego.Teraz tez za każdym razem pyta sie o antykoncepcję a ja mu za każdym razem \"nie dziekuje\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tao Napisano Luty 25, 2005 Biorę tabletki już 5 lat i nie wyobrażam sobie bez nich życia! najpierw był to RIGEVIDON, bo ginekolog dbał o moją studencka kieszeń, ale po jakimś czasie zaczęłąm mieć krwawienia w trakcie cyklu i zmieniłam na REGULON - historia się po pewnym czasie powtórzyła. Okazało się (powiedział mi to inny lekarz), że to już nieco przestarzałe preparaty - mają dużą dawkę hormonów. Od 3,5 roku biorę CILEST i jest super, nie czuję żadnych dolegliwości ani zmian libido. No i w czasie okresu wystarczają mi zazwyczaj zwykłe wkładki higieniczne :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 25, 2005 Kasienka!!!! Zajrzyj tu o ile jeszcze nie zagladalas!:)Poczytaj,moze znajdziesz cos na swoje troski! Ja czesto mialam takie problemy ale gin przepisywal mi globulke i bylo po sprawie. Tantum Rossa tez pomaga. Ale zapewne wiesz o tym doskonale. Nie umiem Ci pomoc ale 3-mam za Ciebie kciuki-bedzie dobrze!!! Berry, moj maz pracuje w takim samym systemie zmianowym jak Twoj ale po 12-16 dodzin:( Takie zycie. Nie ma rady! Ech...Ja w poniedzialek kupuje Wyborcza z praca! Libido bez zmian:( http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=70 - zajrzyj Kasienko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 25, 2005 Kasienka!!!! Zajrzyj tu o ile jeszcze nie zagladalas!:)Poczytaj,moze znajdziesz cos na swoje troski! Ja czesto mialam takie problemy ale gin przepisywal mi globulke i bylo po sprawie. Tantum Rossa tez pomaga. Ale zapewne wiesz o tym doskonale. Nie umiem Ci pomoc ale 3-mam za Ciebie kciuki-bedzie dobrze!!! Berry, moj maz pracuje w takim samym systemie zmianowym jak Twoj ale po 12-16 dodzin:( Takie zycie. Nie ma rady! Ech...Ja w poniedzialek kupuje Wyborcza z praca! Libido bez zmian:( http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=70 - zajrzyj Kasienko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasieńkaa 0 Napisano Luty 25, 2005 A***A dziękuję :) poczytam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maagg Napisano Luty 25, 2005 Dobry wieczór, dziewczyny skończcie z tym pesymizmem, ja mam dooła od paru dni, właże tu coby się pocieszyc a tu smutki...oj.......;) Kasieńko, Macmiror istonie jest b. dobry, testowałam. Ja dodam tylko że mialam infekcję pól roku temu (jeszcze nie grzybek ale było niemiło), jako spadek po antybiotyku- KONIECZNIE BIERZCIE OSŁONĘ ANTYBAKTERYJNĄ (także specjalną na gin.) PODCZAS BRANIA ANTYBIOTYKÓW- mysle ze ameyki nie odkryłam, ale gdyby kotś nie wi edział to prosze pamietajcie, skutki są okropne, organizm sie meczy i rzuca sie na infekcje dróg rodnych i inne swinstwa.Ja przy antyb. dostałam za pozno i za mało osłonowych, i stad to cudo.No i brałam tablety, ale moja gin. twierdzi ze od nich to nie mozna złąpac infekcji..pewnie, od samych tab. nie,ale jednak one zwiekszaja podantosc na łapanie takich cudów.:P hehe. mysle nad zmiana gin. Infekcja przeszła, ale co jakis czas wracaja niemiłe objawy...nic mi nie jest na dłuzej ale...ten lactovaginal dobry? spróbuje. pozdrowienia.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 25, 2005 Kasienka! Nie ma sprawy! moze to cos da :) Caluski! Lubie Was Dziouchy! Bardzo!Fajnie, ze JESTESCIE!:):):):):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maagg Napisano Luty 25, 2005 >A***A- Dzięki za wyrazy sympatii- wzajmenie! (sadzę ze mówię w imieniu wszystkich;) ) Dobrej nocy ;) pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 Berry, Madzik 55 i wszystkie Panie z seksem na bakier. Kliknijcie na ten link.Szukam w necie dobrego seksuologa i znalazlam te strone.W srod wielu pozycji znalazlam te jedna, dla nas odpowiednia. Generalnie wszystko, co tam napisane juz wiemy, ale mozna poczytac. http://www.seksuolog.pl/index.php?type=popularna&kod=1238 Ja poki co jestem juz zalamana faktem swojego niklego i libido i zaczynam szukac pomocy. Przeciez tak bez konca byc nie moze!!!Az plakac mi sie chce. O mezu juz nie wspomne. Nawet mnie nie dotyka bo wie jak to sie skonczy.Katastrofa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 Co Wy na to???????????????????????????Moze jakis ratunek?????? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1665044 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 Moje kobitki, dzis sie bardzo udzielam ale szukam ratunku dla nas. Moze te tabletki by pomogly?Co Wy na to? Ponoc 120 tabl kosztuje ok 50 zl. Wejdzcie na ten link. ja sobie je jutro kupie, jak babcie kocham. A co mi tam? Nic nie trace a 50 zl za libido to nic!!!!Zaplace i 1000 byle wrocilo bo jestem juz zdesperowana! http://www.solpharm.pl/index.php?go=cefadisiac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 I jeszcze to!!!!!!!!!!!!Pczytajcie, czekam na Wasze opinie Dziewuszki! http://www.domzdrowia.pl/index.phtml?sid=deea7176d5b14acca0b5cf7001975cfb&action=produkt_szczegoly&pid=40717&k=35 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 jeszcze to znalazlam.moze to nasza nadzieja? http://www.sklep.vena-vita.wkrakowie.net/product_info.php?products_id=384 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 27, 2005 www.vamea.pl ZAJRZYJCIE KONIECZNIE!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A****A 0 Napisano Luty 28, 2005 Sie dzis naszukalam, no! Ale w koncu cos znalazlam. Juz nie wiem, co kupic???? Maz radzi Vamea. A co mi tam!!!! Napiszcie koniecznie, co o tym sadzicie!!!!!!Pozdrawiam i ide lulu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berry 0 Napisano Luty 28, 2005 A****A, ale mi nadziei narobiłaś tymi praparatami;) Najpierw sprawdziałam skład i ta arginina, kwercetyna i resweratrol to albo amonokwasy albo przeciwutleniacze zabijający wolne rodniki. Wszystko wygląda naprawdę naturalnie.. Tylko zastanawia mnie czemu kobiety karmiące i w ciąży i z problemami tarczycowymi nie mogą stosować tego praparatu? jakoś mi w tym miejscu hormonami zaśmierdziało:( szkoda tez nie nigdy wczesniej nie slyszałam o tycg lekach i nie znam nikogo kto by mógł powiedziaeć coś o nim. Szczerze mówiąc mimo wszystko trochę bałabym się łykać te tabletki. pewnie mam już uraz to wszystkich tabletek;) ja ciągle łudzę się że z czasem wszystko wobi do normy z moim libido, tylko ze narazie nic z tego nie wychodzi:( A***A, a ile czasu minęło odkąd przestałaś łykać tabletki? dziewczyny, napiszcie co myslicie o tych preparatach! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karyn 0 Napisano Luty 28, 2005 Hej! Czy miałyście problem z bólem łydek? Bo już nie biorę od czwartku, a ciągle bolą mnie nogi. :( A co do tabletek berry, to spróbować można, tylko byłabym ostrożna - żeby nie było tak, że z deszczu pod rynnę. Odstawiłyśmy jedne i szpikujemy się drugimi... pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basia555 Napisano Luty 28, 2005 Mam pytanie i pisze,żeby poprosić Was o Wasze opinie na ten temat. SKonczyłam brac pierwsze opakowanie tabletek antykoncepcyjnych. Ostatnią tabletke wziełam w czwartek. Na ulotce pisze,iż miesiączka powinna pojawić sie 2-3 dni po przyjęciu ostatniej tabletki, a ja jej dalej nie mam... Zaczynam sie bac,że jestem w ciąży, chociaz zachowywaliśmy z chłopakiem dużą ostrożność( zawsze robiliśmy to z prezerwatywą, nigdy nie miał we mnie i w związku z tym,że dopiero zaczęliśmy współycie nasze stosunki nie były zbyt długie). Napiszcie prosze, co o tym sądzicie. Z góry dziękuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach