Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

A to ja też dla A****A :) : ode mnie 🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 oraz życzenia spełnienia marzeń i ich realzacji... libido lepszego niż przed tabletami, ;) zdrowia, szczęscia, miłości, kooochanego męża (czyli status quo:) ) , poprawy pracy, czyli nowej i lepszej, a zwłaszcza radości i słonka na co dzień. Berry, humorek lepszy? ojoj.......🌻 masz, trzymaj się...:) rooozpaczanie już nam nic nie da...musimy się \'odbudować\' na nowo i NAPRAWDĘ robić jakiś szum antytabletkowy! a przynajmniej odn. ich długiego brania.Jakaś kampanie by się przydała, czy coś, nie?jak jest \"pro\" tabletkowa, to my zróbmy \"anty\'!jakieś świadome zarzywanie, żeby dziewczyny wiedziały też o skutkach ubocznych, a nie tylko o zaletach!ehh....przydałoby się.:) Berry, a jak to homeo?napisz coś bardziej... Pozdrowienia dziewczynki, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_20
hej dziewczyny mam takie pytanie...chcialabym odstawic na miesiac tabletki jestes w 3 tygodniu ich brania ostatni raz kochalam sie z chlopakiem w srode a ostatnia pigulke biore w sobote od niedzieli przerwa i czy po przerwie moge nie brac tabletek i nie zjade w ciaze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam doła..taaakiego ogroomnego..i taak duzo pracy nie mam kiedy tu zaglądać-dziś postanowiłam zobaczyć jak sobie radzicie :) A***A również ode mnie spóznione ale szczere i serdeczne życzenia pogody ducha :* Mąż mój jest mi obojętny..juz od miesiąca nic..zupełnie..a jak juz coś planujemy to właśnie na pół godziny przed ..się pokłócimy i wszystko diabli biorą.. on jest mi takie obojętny..okropnie...mam wrazenie ze juz go nie kocham..nawet go nie lubię..juz nie wspominając o byciu atrakcyjnym... jak mu mówię że ma gruby brzuch i mnie nie pociąga to mi mówi\"rozwiedż sie ze mną\"...no powiedzcie same czy wszyscy faceci muszą być tacy beznadziejni???!!!Czy tylko ja mam takiego... ech....walnę sobie jakies winko dziś...na dobre spanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KWIATKI:) Dziekuję Wam z całego serca za życzenia:) Urodziny przebiegły miło i przyjemnie aczkolwiek ja byłam tak zmęczona(skutki pracy-niestety), że nie miałam siły sie tym wszystkim cieszyć. Goście wyszli a ja padłam jak kawka w całym \"opakowaniu\" na łóżko i zasnęłam...Porażka. Madzik!!! Martwisz mnie i to bardzo...Jestes na bank przemęczona, tak jak ja. Ja padam na pysk. Praca mnie wykańcza. Nic mi się nie chce. Brak sexu nie jest tylko wynikiem śladowego libido ale tez jest spowodowany przemęczeniem. Ja nie uprawiam sexu juz pięć miesięcy. Jest mi z tym coraz trudniej ale nie mogę się przemóc. Nie potrafię. Mam jakąś blokadę psychiczną. Po prostu nie mogę i już! Może obie powinniśmy pójść do jakiegoś specjalisty? Twoje kłótnie z mężem też wynikają z braku sexu. Nie umiem Ci pomóc. Nie umiem pomóc sobie...Całuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..to okropnie uczucie..nie wiedziałąm że ąz tak bardzo..nawet o ten brak sexu nie chodzi..tylko ta obojętnośc..normalnie no nie wiem-jakbym patrzyła na woźnego w szkole..zupełnie nic.. a za kilka dni będzie wyjeżdzał na dłużej..(pilot wycieczek) i nie wiem jak to będzie..chyba sobie wkońcu przgrucha jakąś gorącą wczasowiczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik;) Nie jest tak zle, skoro myślisz, że sobie kogoś przygrucha:D Jestes zazdrosna, jest dobrze:) Zarty na bok.Musisz przemysleć, co jest powodem Twojego nastawienia. Dlaczego mąż Cię odpycha. Musi być jakis powód. Ty go znasz albo i nie. Może to chwilowy foch??? Ja tak czasem mam a może konkretny powód. Zastanów się. Całuje i jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik, kurcze, przesrane:( Ale wiesz co, tak zupełnie szczerze Ci odpisując to pomyśl ze Twoj mąż tez nie za fajnie musiał się poczuć jak mu wypaliłaś z tym grubym brzuchem i powiedziałaś że Cię nie pociąga... Faceci są strasznie wrażliwi na tym punkcie. Zresztą pomyśl jakby on Co coś takiego powiedział, że np. masz grubą dupę albo cellulitis i go już nie podniecasz... Tylko się na mnie nie wkurzaj i nie myśl że bronię Twojego starego;) Po prostu wiem jak ja bym się poczuła w Takiej sytuacji, na pewno byłoby mi cholenie przykro i przeryczałabym całą noc.. A z tym niedogadywaniem i obojętnością to już zupełnie inna bajka, może przechodzicie jakiś kryzys:0 Pewnie spory wpływ ma na to brak sexu. Wiem, bo u mnie tez 99% sprzeczek wiąże sie z tym tematem:( Czasem juiz trace nadzieje ze bedzie znowu dobrze:( Maagg, chcialas zebym cos wiecej o tej mojej homeopatii napisala. W skórcie wyglada to tak, ze biore ten lek 10 dni. Z moja twarza jest raz lepiej raz gorzej, raz syfy nikną, raz znowu się wysypują. Jutro mam zadzwonic do tego mojego homeopaty, kazał dryndnąć po upływie 2 tygodni. Zobaczymy co mi powie. Jedno wiem na pewno: ten lek chyb anaprawde zaczal mi cos regulowac w srodku, bo dzis jest 36 dzien cyklu a miesiaczki zero. Ale sie nie martwie, bo po pierwsze ciąza wykluczona (zgadnijcie czemu;) ;) a po drugie moze cos sie tam reguluje. W koncu to Folliculinum to wyciag w pecherzyków Graafa;) Pozdrawiam goraco! Nie łamcie się dziewczyny! Ja musze sobie to codziennie powtarzac bo inaczej bym sie chyba powiesila patrzac w lusterko na mojego ryja 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berry !cudownie piszesz!rozmieszyło mnie ostatnie zdanie Twojego postu :D kurczę..to nam pozostaje się smiać.męża mojego nie ma-wyjechał prawie na tydzień.Mam zatem czas na przemyślenie sobie wszystkiego.Ale cięzko mi. Całuję was moej drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik! Przemyśl sobie wszystko, poukładaj...Będzie dobrze! Ja w to wierzę! U mnie bez zmian. Właśnie plamię...Jutro rano zaatakuję mnie miesiączka. Grrrrrrrrrrrr...Znowu te bóle, az mnie telepie jak pomyślę! Jutro tzn w piątek idę do pracy. szef pytał czy możemy przyjść. Ten dzień mial być wolny bo go odrobiłyśmy. Wyobrazcie sobie, że zaproponował 100zł za piątek. Do ręki. Szok! Ale jak znam życie to nas wykiwa z premią przy wypłacie! No bo tę stówkę musi jakos odzyskać, nie?:D:D Leję na to. Całuski! Berry! Z tym wyciągiem z pęcherzyków Graffa to mnie zaskoczyłaś...Chyba bym tego nie połknęła...Napisz na co to konkretnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ, ja też dziś w pracy, ale stówki do ręki nie dostanę;) To Foliiculinum to lek homeopatyczny, ponoć właśnie wyciąg z pecherzyków Graafa;) Na co działa? Ano właśnie reguluje wszelkie zaburzenia na tle hormonalnym i te fizyczne i te psychiczne. Może byc podawany takze przy menopauzie kobietom które nie chcą terapii hormonalnej (ja bede taką kobietą ! Nigdy już w życiu nie wezmę hormonów w zadnej postaci!!;) W homeopatii jest tak, ze najpierw reguluje sie i leczy psychikę, potem narzady wewnętrzne, a na końcu dopiero znikają problemy skórne, które sa tylko skutkiem a nie samą przyczyną. A więc jak sie usunie przyczyne to syfy same poznikaja. Ale na to trzeba czasu. To wszystko powiedzial mi ten homeopata. Teraz mam 2 tyg. nie brac tego leku i po upływie tego czasu do niego przyjsc. Wygaje mi sie ze zaczął sie juz leczyć ten pierwszy etap - czyli psychika, bo jakoś tak już dołów nie łapię i nie pozwalam zeby te syfy rozpieprzały mi zycie! nawet wczoraj wsiedliśmy na rowery i pojechalismy ze znajomymi na działkę! A jeszcze niedawno bym nie pojechala bo przez te problemy skórne najchetniej zamnkęłaby sie po ciemku w domu. Ale juz zauwazam sie z psychiką jest lepiej, wiec sie bardzo ciesze! Zobaczymy jak bedzie dalej. Acha, i powiedzialam mu ze jeszcze miesiaczki nie dostałam (a juz 39 dzien cyklu), ale powiedzial ze ma sie nie przejmowac, bo ten lek własnie moze przesywac okres, znaczy ze cos tam reguluje. Ale w ostatnich dniach sutki mnie zaczeły bolec i temperatura mi skoczyła powyzej 37st.C, wiec mysle ze niedlugo powinnam dostac okres. Przynajmniej znalazłam jeden plus nie uprawiania sexu - a mianowicie ze teraz jak mi sie spoznia okres to sie nie stresuje ze moge być w ciązy;) No, popracować trochę muszę, to moze uda mi sie wcześniej dzis stad wyjść. Prawie nikogo nie ma bo sobie pobrali urlopy. Niestey nasz szef nie bardzo był skłonny się zgodzić... bez komentarza:O CAłuję Was gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berry!! Wiesz co, tak się zastanawiam nad tym Twoim lekiem i cosik mi tu nie pasuje...No bo tak...Po pierwsze: To jest lek homeopatyczny. Homeopatia słynie z dobrych aczkolwiek długich w oczekiwaniu rezultatów. Ważna jest systematyka i wytrwałość. Na efekty trzeba długo czekać. Tymczasem Tobie opoznia się miesiączka i to nie mało. Dziwne troche. Spora ingerencja w organizm jak na homeopatię. Zastanawiam się, co one mają Ci \"tam\" regulować, skoro miesiączki z założenia masz regularne. Troche to bez sensu. Pomyśl nad tym. Syfki, które Ci wyskakują maja związek ze zmianami hormonalnymi, to oczywiste. Dziwi mnie jednak to, że homeopatia może mieć taki wpływ na cykle miesiączkowe. U mnie bez zmian. Miałam dwa dni temu dostać okres...nie dostałam. Plamię tyko cały czas. Czuję, że już powinnam dostać ale jakoś jakby mi się \"zawiesiło\" wszystko. Wyglada na to, że jeszcze pokuta po pigułkach nie została do końca spełniona. Seks bez zmian. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!!! no w koncu i ja sie dopisuje, żywcem nie mialam kiedy. Madzik, dobrze że się odezwałas, szkoda że tak niewesoło....eh..nie wiem co Ci poradzić...ja sądzę, ze najwięcej daje szczera rozmowa.i zawieszenie wtedy kłotni, bo ona i tak nic nie daje.ale wiem jak czasem trudno o taka rozmowe...oj dobrze wiem...;) nieważne, mam nadzieję, ze wszystko szybko się ułoży...powodzenia! Berry, a ja myśle, ze jak nie od homeo, to i tak jest poprawa u Ciebie- nastroju!:D i gratuluję zdecydowanej antytabletkowej postawy! tak trzymac! nie przejmuj sie tymi pryszczami, to minie.niestey, płacimy za nasza niewiedze...;) A****A- lepszy taki okres ale normalny.nie?:) będzie dobrze... A teraz: widziałyscie idzis na stronie o2 na wiadomosciach??to macie: http://wiadomosci.o2.pl/?s=514&t=3336 ....MOZE WRESZCIE COŚ KOTŚ O TYM POWIE!!! Pozdrawiam, miłej niedzieli, caluski!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Magg napisali o tym dopiero teraz o czym my już wiemy od dawna.Chcoaż mam wrażenie że informacja ta jest trochę chaotyczna.Ciekawe czy przez to przybędzie więcej kobiet o naszej postawie :) chociaż niektóre są tak zdesperowane że nie liczy się dla nich żaden skutek uboczny-tak strasznie boją się ciąży(przynajmniej w moim przypadku tak było) U mnie tak o.Dziś maż wraca może wysilę się na rozmowę.Jakoś mi tak łyso.Nie będę wiedziała od czego zaczać.Żebyście słyszały nasze rozmowy telefoniczne-smęty takie że flaki się wywracają. Dziewczyny mam pyatnie-co to moze być-moja skóra jest blada juz od wielu lat(kiedyś taka nie była) powoli się opala,albo wcale..przez cały rok jestem biała jak ściana.Kiedyś jak byłam dzieckiem chorowałam trochę na nerki,byłam w szpitalu i brałam leki-czy to mogło wpłynąć na tą moją bladość?Jak z nią walczyć?(opalanie w solarium nie pomaga bo zupełnie nie widać.Po miesiącu chodzienia miałam zaledwie żółtawy kolorek skóry)CZuję się jak topielica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik :)- no pewnie że za mało i zbyt lakonicznie napisali, ale dobrze ze w ogółle kots coś mówi o tym syfie negatywnego!! mam nadzieję, ze to początek...i że wiecej będzie akcji uświadamiających o skutakch negatywnych a nie zaletach... Pewnie, ze głowym czynnikim jest brak strachu przed ciażą.sama tak mialam.poza tym miałam jak pisałam wczesniej okropne miesiaczki, a przy tabletakch-wiecie. i dlatego balam sie rzucic.trzeb mówić o tym,że nie mozna sie bać, że po odstawieniu też jest fajnie (jak się ma zdrowie i libid o:P) i moze nawet lepiej...wiecie wszystko, nie bede wam truć. Pojęcia nie mam z twoja bladoscia.czegoś Ci brakuje,ale czego-? przykro mi...moze jakis lekarz...eh... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam dziewczyny w upalny dlugi weekend🌻, z tego co widze to nie tylko ja narzekam na brak dlugiego weekendu :0 wy w pracy sie meczycie ja na uczelni :0 koncze w tym roku studia i mam zamet w zyciu a raczej zakret na glowie egzaminy, byly partner ktory okazal sie palantem wlasnie sobie to uswiadomil i spokoju mi nie daje, ale wiecie co nie jest tak zle przynajmniej nie truje sie juz tym gownem i sama tego swiadomosc jakos mnie podnosi na duchu, w ogole jak o tym pomysle to mi sie chumor poprawia, dzis jest 3 dzien bez tabletki po okresie ktory wystepuje po odstawieniu powinnam dzis juz 3 z opakowania wziac a nie zrobilam tego:D i ciesze sie bardzo i glownie zawdzieczam to waszemu forum, bo gdybym dalej myslala ze tylko ja po tabsach tak mam to pewnie dalej bym sie trula.Czekac bede wiec na pierwszy prawdziwy okres z niepokojem o bol ale co tam skoro to kiedys znosilam to i teraz przezyje:) a poza tym widze ze moj biost jakby malal:) ( w rzuciu nie sadzilam ze bede sie z takiego powodu cieszyc) i apetyt jak by mam mniejszy wiec moze w koncu schudne trzoszeczke, nie wiem moze to wczesnie na takie zmiany w organizmie moze to autosugestia ale co tam dobre i to. Smutno mi jak czytam jak meczycie sie bez seksu wiem niestety co czujecie, ale nie martwcie sie wszystko mozna jeszcze nadrobic ❤️. Pozdrawiam serdecznie was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xanim :) witaj w klubie! Piszo wszystkim co czujesz i jak sobie radzisz bez tabletek.Wiesz z tym biustem też mi się spodobało-ta przeprowadzka z DD na C :) ale chyba akurat to zawdzięczam mojej córce Oli. Gorąco jak w piekle! U was też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na razie czuje sie dobrze, okres mi sie skonczyl mam nadzieje ze zadnych plamien miec nie bede w miedzyczasie, nie moge sie doczekac pojscia do sklepu i kupienia stanika takiego jaki bedzie mi sie podobal a nie innego tylko dlatego ze rozmiar jest jak bywalo do tej pory, kiedys w gorseteri 16 par zmierzylam i wszystkie byly za male, sprzedawczynie sie patrzyly jak na nienormalna a co ja poradze ze producenci zanizone numery produkuja. U mnie upal troche troche dzis miniejszy na szczescie:) 🌻 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Cukierki:) Maagg!!! Z tym artykułem to mnie załamałaś:( Wiesz, ja to niby wiem wszystko ale jak teraz to już zostaje udowadniane to aż mnie ciary przechodzą. Ciągle miałam nadzieję, że libido wróci a teraz się okazuje, że dupa blada...Bo z artykułu wynika, że ten stan może być chwilowy lub permanentny...Nic tylko się rozplakać! U mnie to trwa tak długo, że aż się boję, że tak zostanie na zawsze...😭Bo niby wiele rzeczy mnie podnieca, czasem reaguję bardzo intensywnie ale sam seks jakoś mi nie bardzo się podoba...Grrrr... Madzik!!! Z mężem musisz pogadać. Wiem, jak ciężko rozmawia się o pewnych sprawach. Może wypijcie przed piwko dla ochłody?;) To zawsze trochę rozluznia atmosferę... Co do bladości to napisze tylko tyle, że sama jestem blada. Opalać się nie mogę. Kiedyś chadzałam do solarium bardzo często. Zaplacilam za to \"wysypem\" miliona pieprzyków na całym ciele. 2 już usunęłam, bo były podejrzane. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Dermatolog zabroniła mi opalania się. Zostaje samoopalacz, którego nie znoszę bo śmierdzi po aplikacji. Czasem jednak nakładam go na siebie. Dziś pozwoliłam sobie na odrobinę słońca po 18, na balkonie. Kup sobie może beta-karoten lub Solarin. To zawsze troszkę pomaga na bladość. Albo pij soczek z marchewki codziennie. To napewno nie jest oznaką choroby, taka bladość. No bo anemii nie masz, prawda? Ani bielactwa? ( jak brakuje melaniny to sie skóra \"wybiela\", ale Ty to na bank wiesz:) ) Xanim! ja mam mały biust, 75 b, więc odstawka hormonów nie wpłynęła najlepiej na mój biust:( ale co tam!!!Wazne, że ich nie biorę! Słuchajcie!!! ja miałam dostać okres w piątek. W czwartek wieczorem zaczęłam plamić i tak plamę do dziś. Nawet przez moment zaczęłam mieć okres a za chwilę dupa...już nic nie ma. Dalej plamię. Biust przestał boleć, brzuch nie boli. Dziwne to wszystko...Ciąża odpada, wiadomo:DWiartopylna nie jestem póki co... U mnie duchota straszna. Upał masakryczny. Wrocław ma to do siebie, że latem bywa koszmarnie gorąco...uff...Całuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki znowu:) Xanim- nie bój się okresu nowego, popczytaj jak ja pisałam jak byłam tym mile zaskoczona! serio, już 3 miałam i super!!:D mam nadzieję,że u Ciebie też tak bedzie. Madzik- odn. meża to jak poprzednio, sugeruję rozmowe.żadne chyba genialniejsze rozwiaznie mi nie przychodzi...a co do skóry- A***A ma rację z Beta karotenem, więcj pij sok z marchwi ;) plus ja polecam wit. B complex i A+E- zawsze to dobrze skórze zrobi a nie zaszkodzi...:) tyle narazie mnie oświeciło. A***A- Ty już miałaś taki dziwny okres po odstawieniu?? bo faktycznie dziwne...trzymaj sie! Kraków.gorąco jak w piecu.w tej chwili- 25stopni. ufff..... dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maagg! No takiego jeszcze nie miałam. Teraz tez plamię, bleeee...Może jutro w końcu dostanę ten nieszczęsny okres...Do tej pory cykle miałam książkowe. Nie wiem, co się stało...Bóle tylko wróciły przy 4 miesiaczce od odstawienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej po weekendzie!! U nas taka duchota ze nie ma czym oddychac, a pracowac trzeba, az szlag trafia! Okresu nadal nie mam:O Dziwne rzeczy. A****A pytałaś co ma mi ta homeopatia regulować? Ano poziom hormonów, których rozregulowanie widać na mojej twarzy. I ginekolog i dermatolog powiedzieli ze to wina naburzen hormonalnych po tabletkach, ale pomóc nie potrafili (jeden chciał zapisywać znowu tabletki a drugi antybiotyk) Dlatego trafiłam do homeopaty. Z ta homeopatia to jest tak ze na jednych dziala szybciej, na drugich wolniej. Najpierw leczy sie psychika (z tym juz jest u mnie OK), potem narzady wewnetrzne (pewnie sa w trakcie regulowania, bo homeopata mówił ze moze sie opózniac okres) a potem dopiero znikaja problemy skórne. Oczywiscie wszystko zalezy od danego pacjenta i jego organizmu. W homeopatii wszelkie anomalie sa \"mile widziane\" przez lekarza, bo to znaczy ze cos sie dzieje w organizmie. Zobaczymy jak to bedzie u mnie. za 1,5 tygodnia ide na drugą wizytę. Co do tego artykulu to to samo mówili w piątek na Polsacie we Wiadomościach. Az mi się wlosy zjezyły na głowei jak to mówili! Oda razu powiedziałam to męzowi. Przynajmniej teraz sie upewnil ze ta oziębłość to nie moja wina tylko ze te pieprzone tabletki tak mnie rozregulowały. Co najgorsze w tych wiadomościach mówili ze czasem jak sie dłużej brało te tabletki to libido moze wcale nie wrócić do normy!!!! Niezle co??! Normalnie az sie we mnie gotowało. Tym bardziej ze potem wypowiadał sie jakiś kutas ginekolog, ze on wcale tak nie uwaza, ze tabletki nie maja złego wpływu na organizm, a jeśli nawet w trakcie ich brania libido się zmniejsza, to po odstawieniu zaraz wraca do normy!! No myślalam ze rzuce czymś w tego dziada ale szkoda TV;) Jak mozna pieprzyc takie głupoty! Niech zajrzy na nasz topik i zobaczy jak libido wróciło do normy!!! Kurna, koncerny mu fundują zajebiste wakacje na Kanarach to musi gadac ze tabletki sa super! Fiut! Narazie musze spadac, bo roboty duzo:( Buźka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A****A z tymi pieprzykami to cie rozumiem sama wycielam juz 5 bo lekarze mowili niech pani obserwuje kurza twarz jakbym miala tak obserwowac to bym zwariowala i sama sobie chorobe wmowila wiec wycielam i juz czsem sie opalam i uzywam balsamu brazujacego kolastyny ktory sobie chwalejezeli nie lubisz srodku samoopalacza to wypruboj yves rocher czy jak to tam sie pisze:) U mnie zimnica (szczecin) jakies 18 stopni:0. Wlasnie sie wybieram do mojej gin zeby jej zakomunikowac ze rzucilam to gowno w cholere:D Pozdrawiam was wszystkie zycze milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noomu
Tesh słyszałam wiadomości....i sie orzestraszyłam .... ale wiecie amrerykańscy naukowcy licza wszyskto! To sa skonczeni debile! Kiedys mowili ze nie wolno siedziec iles tam godzin przed kompem bo co ktorys tam czlowiek moze tracic wzrok i co?? Chyba nikt za bardzo sie tym nie przejal. Co do tematu topicu to wydaje mi sie ze albo poprostu dziewczyny maja zle dobrane tabletki, albo ich organizm ich nie przyswaja... biore tabletki jush jakies 8 miesiecy i mam nawet wieksza ochote na sex! Takze najlepiej porozmawiac o tym z lekarzem...zrobic badania i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chciałam zdać Wam relację jak to u mnie wyglądało z tabletkami: brałam prawie 7 lat, ostatnia tabletkę 11.03.2005 - czyli 2 i pół miesiąca temu, pierwszy normalny okres dostałam wmiarę w trerminie (na szczęście nie bolało - jak przed braniem tabletek) cera mi sie pogorszyła, miałam prze 1,5 miesiąca cerę jak nastolatka (nigdy takiej nie miałam) ale na szczęście już lepiej wyglądam - zaczęłam brać tabletki: biotynę firmy zdrowit (50 szt. cena 8 z groszami) ssie sie 2 tabletki na dobę, one są na poprawę skóry i włosów i mi sie poprawiło, nie wiem czy to zasługa tebletek czy tak wyszło ale cieszę sie że teraz wyglądam normalnie. Biust mi się zmniejszył , ale nie narzekam z C na B. Ale najgorsze to moje libido, normalnie masakra, kurcze ale jestem wściakła, najpierw się trułam a teraz mam problem. Noo ale mam nadzieję że to się polepszy , bo teraz jest tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano własnie Ewa-17- witamy w klubie nieszczęsliwych oziebłych bab;) może ja bym sobie tę biotynę też zakupiła.. tania jest więc nic nie stracę, a nuż pomoże;) Zaglądaj do nas często i pisz jak sobie radzisz w życiu \"potabletkowym\" a co do tego co napisala noomu to się nie zgadzam: \"dziewczyny maja zle dobrane tabletki, albo ich organizm ich nie przyswaja\" ja brałam przez 8 lat więc mój organizm je przyswajał i w trakcie ich brania było wszystko OK (no, oprócz libido, bo juz pod koniec szwankowało). Jak brałam tabletki przez pierwsze 8 miesiecy (tak jak teraz noomu) to też byłam zachwycona! Ale po paru latach... dopiero wylazło świństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie trulam cztery lata, stwierdzam fakt ze na poczatku tez nie odczuwalam wiekszych zmian na gorsze, w sumie to jakosc tak stopniowo zaczyna libido zanikac i tylam raczej tez stopniowo ze dopiero po jakims czasie sie obudzilam. Wrocilam wlasnie od mojej gin i wiecie co, na dzien dobry dostalam ulotke reklamujaca jakies nowe tabletki yasmine, pani powiedziala ze sa super i ze wie o tym z ulotki!!!???!@!! no wiecie co 😡 ja jej na to ze juz nie biore i mam dosyc trucia sie tym ze w zadne tabletki nieszkodliwe nie wierze i ze gdybym miala sie kiedys ponownie zdecydowac(musialabym na glowe upasc):) to najpierw bym wykres hormonow robila, a ona na to ze mlodym kobietom sie nie robi takich badan bo sie tabletki dobiera(ja mam 25) 😡 wg. czego sie dobiera k.... wedlug ulotki??!!!??@! paranoja a na koniec dodala ze skoro odstawilam to moge okresu nie dostac i jak cos to mam na wywolanie przyjsc, nosz k... jak zaczyalam brac to swinstwo to nikt mi tego nie powiedzial wrecz przeciwnie ze zadnego problemu nie bedzie a teraz co??!!! A tresc tego artykulu z portalu o2 ta powinni na plakaty wrzucic i cale miasta oblepic albo przynajmiej w przychodni powiesic tuz obok usmiechnietych gwiaz reklamujacych evre(wycofana juz zreszta na jakis czas) oraz plakatow reklamujacych piguly ehh pozrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) noomu- pożryj to jeszcze parę lat to zobaczysz.albo odstaw po paru to też.przekonywac Cię nie bedę, że skutki negatywne nie są od razu tylko z czasem, bo jeśli umiesz czytać to chyba parę razy (hehe) już to tutaj napisałyśmy.powodzenia, jak Ci nie szkoda własnego zdrowia...ale nas nie przekonuj, z łaski swojej, bo jednak mamy w tej kwestii większe doświadczenie.niestety... Berry- niez złość sie, bo szkoda nerwów.:) lekarze to złodzieje szmalu i chodzi im tylko o sprzedanie tego syfu.niestety, też sprzedaję to wiem.ale ja nikogo nie chcę otruć!!(a Ci to nie wiadomo:P.ja-kosmetyki) na poparcie- wypowiedz Xanim po wizycie od ginfrancy, + moja paarę stron do tyłu, jak opisalam swoją sytuację z gin, jak powiedziałam NIE. (ja dostałam ulotkę o Jeanine. :P:P:P XANIM- saamo życie, wszystkie takie cholery...ja właśnie zmieniam, za tydzien ide do nowej (sprawdzonej przez przyjaciólke)...mam nadzieję ze dobrze trafię..Buziaki dziewczynki:) Ewa- witamy :) ja tez chcę te biotynę, przyda się:) napisz co nieco jak mozesz co za licho.pisz pisz. Babeczki kochane, ja to jestem numer! po odstawieniu, naturalnie że mi sie zmiejszył biust, ale za to dupsko urosło!:D heh, posżło mi gdzie indziej...cholera, po sie w letnie kiecki nie mieszcze!ale nie we wszystkie na szczęście..;) aha nie straszcie tym okresem-masakrą po paru m-cach..brr..bo ja teraz bede 4 miała...nieechcę żeby bolało...:( 😭 zoobaczymy! a to jeszcze Wam napisze (za wszystkie czasy chyba:) ), że ten \"odkrywczy\" artykuł znalazł w o2 mój facet...klnie do dziś równie jak my, ze dopiero teraz i za mało tych \"nowych informacji\"...heh..chociaż oni (nasi) po naszej stronie...bo na mężczyzn lekarzy to nie ma co liczyć:P Buziaki. 🌻 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane! tak sobie czytam o tych pieprzykach..co trzeba obserwować?I jakie to są te podejrzane? Zaniepokoiłam się bo zrobiłam się od pewnego czasu bardziej nakrapiana maż wrócił i ..w zasadzie to długo nie rozmawialiśmy :) (to jedyny pozytywny aspekt)ale..coś mi nie pasuje..niby jest dobrze i zrobił się delikatniejszy się już nie elektryzezuje..ehmr..nie czepia się ale coś mi nie pasuje..a nie mogę mu przecież powiedzieć że na mnie nie działa..no..obrazi się przecież..a moze to juz sprawa wyłącznie psychiki?.jednak czuję że coś się wypaliło w naszym małżeństwie..szkoda.moze sie zmieni..ale na razie to takie niewiadomo co. całuski.U mnie zrobiło się chłodniej.(na szczęcie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia_K
Ja też skończyłam z tabsami i mam ich dość. A wy po nich jak szybko schudłyście? Mi po 4 dniach bez nich piersi troche zwiotczały. A jakie jest prawdopodobieństwo,że waga mi zleci. Brałam prawie 2lata LOGEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia K! Zleci, zleci...Spokojnie. Tabsy powodują tzw \"sztuczną ciąże\". Organizam wtedy zbiera wodę. Wszystko wróci do normy za jakiś czas.Nic sie nie martw:) Madzik. ja miałam takie czarne te pieprzyki albo dwukolorowe-brazowo-czarne. Płaskie.Najpierw poszłam do onkologa bo myślałam, że to czerniak:( Pan doktor mnie spytał ile to mam. No to ja mu na to, że dwa lata. To on mi powiedział, że jakby to był czerniak to juz bym nie żyła...Dowcipniś! Ale mnie pocieszył. Naprawdę.Wybiez się do dermatologa. On pod lupą obejrzy znamiona. Z reguły usuwa się te, które są draznione np. biustonoszem. Ja tak miałam. Wtedy moga zezłośliwieć. Lepiej je wyciąć!Ja wycinałam w zwykłej przychodni, na Fundusz Zdrowia. Nic nie bolało. Trwalo to minutkę. Ranka goi się szybciutko. Nie potrafię Ci pomóc w sprawie małżeństwa. Sama czasem mam kryzysy ale bardzo kocham mojego męża. Jest dobry, oddany, pracowity. Czuję jego miłość na każdym kroku. Stoi przy mnie zawsze jak lew, nie pozwala zrobić mi krzywdy. Ja jestem taka sama wobec niego. Czasem się kłócimy. Czasem mnie denerwuje. Czasem tez mam dość...ale za chwilę złość mi mija i jest dobrze. Niestety, jak dwoje ludzi żyje pod jednym dachem i mają różne charaktery to nie da rady zawsze żyć w zgodzie. Każdy ma swoje przyzwyczajenia itd. Ciężko to zmienić z dnia na dzień. Ja dostałam okres!!!!Wczoraj rano. Nażarłam się leków przeciwbólowych na zaś i nie bolało. Tylko nerwy miałam straszne! Dziś jeszcze głowa mnie boli, gardło. Ogólnie czuję się do dupy. Zawód telemarketera ma to do siebie, że krtań siada. Niestety. Może to na tle alergocznym...Juz kupiłam Homeovox ( lek homeopatyczny na struny głosowe) i zobaczymy.Najwyżej L4. A co! Nie będę sie juz przejmować. Wszyscy wiecznie sie zwalniaja i chodzą na zwolnienia tylko ja taka głupia jestem! Nigdy nie byłam. Uczciwość widać nie popłaca. W sobotę znowu ide za frajer do pracy. Kurwa. Modlę się, żeby wytrzymać do urlopu. Wtedy będe miała 3 tyg na szukanie pracy:) U mnie wczoraj jakiś tajfun przeszedł...Katastrofa. Żebyście to widziały...Wszystko zmiotło z powierzchni ziemi. Drzewa powyrywane z korzeniami. Mój balkon jest w opłakanym stanie. Tysiące litrów deszczu! Kwiatów nie musze podlewac przez miesiąc. To była chwila...Całuje Was Aniolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×