Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

Gość Gaaga
MADZIA55 Mam jedno pytanko do ciebie napisałaś ze miałaś podobne objawy ale teraz wracasz do normy. Czym u Ciebie było to spowodowane? I co robisz ze obecnie jest lepiej - jakie leki albo co innego. PS. Ja co prawda nie dawno do Was sie przyłączyłam ale jak mnie chcecie :) to ja tez sie zapisuje na naszą imprezkę. Jestem z Wołomina. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaaGa oczywiście że Cię chcemy! Im większa i silniejsza grupa w walce z tabletami tym lepiej!!! Ja tez mam cały czas problem z nawracającą co chwila grzybicą 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA82
I JA DO WAS DOŁACZE JAK MOGE:) NIEDAWNO ODSTAWILAM TABLETKI A TERAZ JUZ 2 TYG MI SOIE MIESIACZKA SPOZNIA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA82
I NIE WIEM CZY TO NORMALNE, POZA TYM BRZUCH MNIE BOLI TAK DZIWNIE JAKBYM MIALA DOSTAC NAPISZCIE CZY TO NORMALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ada, mnie akurat na początku się nie spózniała, dopiero potem zaszalała raz -47 dni nic. Ale to naprawde roznie bywa, nie masz sie co przejmowac, po odstawieniu trucizny organizm musi sie odtruwac na rozne sposoby, a to \"troche\" trwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADA82
DZIEKI BERRY JA WLASNIE PO ODSTAWIENIU 2 MIESIACZKI MIALAM NORMALNIE MIZE ZE 2 DNI SIE SPOZNILY A TERAZ MASAKRA POWINNAM DOSTAC 11.CZERWCA:( ALE SKORO PISZEZ ZE TO NORMALNE TO JUZ SIE NIE MARTWIE TYLKO TEN BOL BRZUCHA MNIE MARTWI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaaga ta suchośc to u mnie pojawiła się w trakcie brania tabletek i jeszcze po zaprzestaniu ich nie powracała tak szybko.Teraz trochę lepiej.Nie stosowałam żadnych środków-czasami jakiś środek nawilżający np .żel intima albo KY -dużo tego jest w aptekach to pomaga. Ja sumie nie mam na razie z tym problemów bo sex u mnie wypada raz na ruski rok ale jeżeli juz to nie mogę za długo bo się zacieram tak jak Ty..ale jest lepiej niż było. ja też postaram się dopasowac ale bardziej odpowiadałaby mi Warszawa bo tam mogłabym się zatrzymać u koleżanki a w Poznaniu nikogo nie mam. ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja mam pomysła!!! Spotkajmy sie we Wrocławiu:D:D:D Berry, dokładnie tak właśnie sobie Ciebie wyobrażałam:) Dziouchy, mykam. jutro mam ciężki dzień w pracy😭 CAŁUCHY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu kobietek
Dziewczyny, wiem, że to już było ale napiszcie króciutko. Biorę Microgynon i dziś biorę ostatnią tabletkę, a chciałabym nie robić przerwy ze względu na wyjazd na wakacje w poniedziałek, a wtedy akurat mialabym dostać okres. Wiem, że mogę jutro zacząć nowe opakowanie, i tym samym nie dostanę okresu. Tylko jedna kwestia, czy wtedy będę musiala przyjąć wszystkie 21 tabletek, czy też mogę wziąć 13, potem zrobić 7 dni przerwy i okres? Szykuje mi się kolejny wyjazd i tak pechowo wypada. Potem już nigdzie nie jadę i mogę normalnie jak zawsze brać po 21 i przerwa. dzięki za odpowiedź i z góry przepraszam, ale nie mam siły czytać 35 stron topiku, jestem wykończona po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kobietki: moim zdaniem jesli sie juz dedydujesz na wziecie dwóch opakowan po rzad to musisz je wybrac całe. 21+21 i dopiero normalnie 7 dni przerwy. Tylko o takiej metodzie słyszałam (nawet sama raz czy dwa tak zrobiłam) a z reguły nie wolno brac sobie pół opakowania a potem nic. A w ogóle to najlepiej nie brać wcale;;; ;) nie byłaby sobą jakbym tego nie napisała;)) Co z tym spotkaniem kurde? A****A ja moge nawet we Wrocławiu, mnie wszystko jedno. Moze faktycznie w stolicy? No nie wiem, niech sie wypowiedza te, którym nie wszystko jedno;) A mnie to zauroczenie nie przechodzi. Doszłam do wniosku ze ten chłopak (on mam chyba dopiero z 24-25 lat, nie wiem dokładnie) przypomina mi mojego męża pare lat temu, czyli z czasów kiedy miedzy nami był cudowny sex i w ogóle jakoś tak było lepiej w życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obstaję za Warszawą do wrocławia mam za daleko a tylko w stolicy kogoś mam :( Berry-ja Cię doskonale rozumiem.Zaczynam się zastanawiać czy z ty libido to nie wina naszych facetów czasami? Przy nich nic a tu prosze wystarczy kolega z pracy i już-od razu serducho szybciej bije. Ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niech będzie ta Warszawa. Kto jeszcze za?? Kurcze, naprawde nie wiem co sie ze mna dzieje, siedzie teraz w pracy choc moglabym juz isc do domu, ale jakos mnie nie ciagnie. W myslach mam tylko tamtego, łażę jak Zombi i czuje sie niemal jak zakochana nieszczesliwie nastolatka. No na stare lata mi odbiło i to porzadnie. ja z moim mezem jestem 3 lata po slubie, ale w sumie jestesmy razem dokładnie 10 lat, to wielki kawał czasu, kocham go, cenie jego miłość, przyjaść, ze moje mu zaufać, pierdzieć przy nim i bekać i w ogóle, smiesznie to brzmi, są to przyziemne rzeczy, ale wiecie o co mi chodzi. Kurcze, nie ma juz tej magii, tego sciskania w dołku i nóg z waty jak sie go widzi. On tez juz tego w stosunku do mnie nie ma, ale co z tego? Mnie tego kurcze chyba brakuje, ta monotonia - praca, dom, obiad, telewizja itp mnie chyba zabija. Chyba zaraz w drodze do domu kupie sobie z dwa browary i zapije te melancholie co to mnie dopadła. Normalnie strasznie sie czuje, czemu takie cos sie prztrafia, czy nie moglabym sobie normalnie zyc i zeby nikt inny na mnie tak nie dzialał? obawiam sie ze moj maz w koncu zauwazy ze cos ze mna nie tak, ze zachowuje sie jakos nieobecnie. Teraz weekend idzie i nie bedzie mnie w Wami 😭 nikomu nie moge o tym powiedziec:( Caluje Was gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka61
A jak się Wam mówiło wcześniej (kilka stron do tyłu), że ważne jest nastawienie do partnera in seksu, to z waszej strony krzyku było co niemiara. A tu proszę, jak same dochodzicie do ntakich wniosków, to ok. Pozdrawiam, wcale nie obrażona za krytykę Majka61

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berry mąż tego nie zauważy bo faceci tego nie zauważają. Zainteresuje sie tylko wtedy gdy nie pozmywa garów a Ty wcale nie będziesz zła. To chyba przez tą letnią pogodę.A lato zawsze jest zwariowane. majka61 przecież nadal kochamy swoich partnerów i nadal chcemy żeby było dobrze. Zauroczenie to taka odskocznia od codziennosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berry! Widzisz, kazda z nas coś ma. Ja mam doła. Właśnie przyszłam z pracy. Zakupy na podłogę, i przed kompa z bronkiem;) Muszę się \"wygadać\". Kurwa, mam dość. Jestem po pracy zajechana na maxa. WKURWIAM SIĘ, jak nic. Ja pierdole, ile można tak żyć? Ciągła praca, sprzątanie, pranie, sranie...Mam 25 lat. Nigdzie nie chodze bo nie mam siły, znajomych nie widuje bo nie mam siły. Seksu nie uprawiam bo nie nie mam ani czasu ani ochoty ani siły.Kurwa, znowu miałam jutro iśc do pracy ale pan i władca sie zlitował ( bo teraz niby soboty to norma, tylko taka nieoficjalna ) Ale za to mam przyjść w poniedziałek godzine wcześniej i dymać do końca. Złamas jeden myśli, że jak dał mi 200zł nagrody to mi gębę zamknął. Tak to jest, jak banda nieudaczników bierze się za prowadzenie firmy. Chce mi sie płakać normalnie. Tak dłużej nie mogę! Już mężowi nic nie mówię, bo najpierw mnie słuchał a teraz mówi, że marudzę, że każdy tak ma. On tak ciężko pracuje, że czasem wstyd mi żalić się, bo on ani słowa nie piśnie, że mu zle. Taką ma naturę. Ale on ma chociaż co 2 dzień 2 dni wolnego a ja zapierdalam jak potłuczona 6 dni w tygodniu, całymi dniami. I gadam non stop przez telefon. NON STOP!!!8 godzin!!!!Żygać mi siechce normalnie!!! Przepraszam Was ale musiałam się wyżalić komuś:( Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z wielu kobietek
Berry, dzięki wielkie za odpowiedz. A inne dziewczyny jak uwazają? Bardzo Was proszę, to bardzo wazne dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znowu:) ja tak zagooniona jestem, że nawet nie zagladam, nie bede Wam pisać bo po kija nerwy roznosić, a jeszcze troche sie kłopotów ostatnio namnożyło, więc ... Gaaga- to jest własnie skutek tabletek- żrez to żeby mieć możliwość więcej i lepiej, a w rezultacie jest rzadziej i gorzej 😡, bo wysuszaja pochwe. u mnie sie obeszło bez żeli, czasem gumki nawilżane;) .jednym słowem- SYF!! Rytuał jest super!!!!!!:) tylko ja nie mam czasu ani warunków, ale mam nadzieję że dożyję okazji takiej przyjemności!Xanim a Ty to robiłaś? lezli29- pojęcia nie mam co to jest... Co do spotkania to ja nie mogę się na razie określić, bo trochę mam sajgon życiowy, domowy i rodzinny ostatnio...+ problemy finansowe...:( jak nieszczęścia to wszystkie na raz...tylko z miłością ok:) ...ale ja przy Was kurdupel jestem!165 +/- wzrostu, wlosy-??chyba brązowe, rude było ale sie zmyło.:) Trzymajcie się babeczki zdorowo!!!!jak dam radę to zajrzę niedługo. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada 82
dziewczyny prosze napiszcie mi czy 3 miesiace po odstawieniu tez wam sie tak strasznie spozniala miesiaczka( ok 16 dni juz) i tak dziwnie mnie brzuch boli od jakiegos tygodnia:( mialam ok 8 dni temu jr\eden dzien plamienia pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maagg!!! Najwazniejsze, że z miłością ok. To pdstawa!!!Jak jej nie ma to wszystko inne jest bez sensu. Jak jest to wsio się ułoży. Ja właśnie siedze i wysyłam pocztą cv i listy motywacyjne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po czesci zgadzam sie z Majka 21. ale nie o tym mialam mowic. Może wasze libido takie jest przez rutyne (troche zle to ujelam , ale napisze o co mi chidzi[ tylko mnie zjedzcie, najpierw wysluchajcie do konca]). Wiem ,ze to przez tabletki, ale powiedzmy sobie szczerze. Ja jestem z moim chlopakiem pare lat, mieszkamy razem i nie pieprzymy sie jak kroliki (przepraszam za porownanie). Wiele moich znajomych tez mowi, ze teraz to nie to samo co kiedys. Kiedys to robilo sie to w roznych miejscach, pozycjach seks byl tylko w glowie, a teraz poprostu sie nie chce. Jak wracam z pracy i musze posprzatac, cos ugotowac, potem ten moj wraca tez zmeczony, to nie w glowie nam milosne igraszki. Dopadla nas rutyna i tyle. Berry chyba tez dopalda biorac pod uwage jak reaguje na innego. Byc moze nie wszystko jest wina tabletek (nie moiwe, ze tablety sa bez winy). ciagle piszecie, ze to przez tablety,za macie kochajacych mezow. Ja tez mam kochajacego narzeczonego. I nie zwalam winy na tablety tylko na stres, rutyne, juz nie te temperamenty co kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonika
Wiecie co,to ma sens!Zastanówcie się nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRR
Tak jak pisałam wcześniej- rzuciłam też! Czekam teraz, aż wróci moje libido, jeśli wróci.Też czasem padam na pysk, mam wszystkiego dość i byle bzdura wywołuje karczemną awanturę, ale przede mną Wakacje! To jedyny plus pracy w szkole! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A****A, jaka załamka! tez o tym myślałam ostanio.:) i nawet mileiśmy taka rozmowę, jak nam się udaje być tyle razem (nie mamy problemów, ale cieszymy się, bo wiele związków (w tym małżeńskich) znajomych nie wytrzymało krótszego czasu), i że dawniej to sex był co dzień, a teraz...ale pomyślcie, dawniej (np. własnie mając 18, 19 lat) czlowiek miał \"trochę\" mniej na głowie, mniej stresów, inne zdorwie (wrrr...)....trudno całe życie być w niezmienionej formie, nie? :)nie dołujmy się, może i jest kryzys, ale nie mozemy tego przezywać, baby, a jak bedzie menopauza to co?rozwód??? PEWNIE ŻE NIE:) będzie dobrze- POMYŚLCIE POZYTYWNIE- własnie DOBRZE JEST MIEĆ DŁUGO JEDNEGO KOCHAJĄCEGO FACETA, z którym się wiele przezyło, bo to łaczy. wolę to niż sex co dzień i co tydzień inny narzeczony :P a życie erotyczne (nawet zrujnowane) zawsze można odbudować. uwierzcie- DA SIĘ!!!!!!i nie chodzi o to,zeby co dzień, tylko żeby BYŁO DOBRZE.nie ilość a jakość.a że się da wrócić do normy to zapewniam...;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko zastanowmy sie co jest norma w naszym wieku :o Mam prawie 30 lat i z moim mezczyzna kochamy sie pieknie :) czyli spokojnie, milo :o. A ja bym czasem chciala tak ostro, jak kiedys (ale glupio mi, ze starej babie w glowie take rzeczy :) ). Po drugie. Ile razy w ciagu dnia/tygodnia/miesiaca jest norma. Wiadomo, ze ja kocham sie czesciej niz moi rodzice, a moja 20 letnia kuzynka czesciej niz ja :(. Pamietam te czasy kiedy robilo sie to przed praca, po pracy w nocy molestowalo sie druga polowe. A teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maagg! Ja myślę pozytywnie:) Dużo jest racji w tym co piszesz ale ja myślę sobie, że to, co dzieje się u mnie obecnie to już lekka przesada i nie ma co się zasłaniać argumentami. Sama przed sobą potrafię przyznać, że to pezgięcie i jaka miłość by słodka i cudna nie była to sex jest ważny i nikt mi nie powie, że nie. Ile można ciągnąć bez? Przeciez to jest jakieś chore do jasne ciasnej. Ja jest dwoje młodych, kochających sie ludzi to raczej berdziej normalne jest, że uprawiaja sex niż to, że tego nie robią, prawda?Grrrrrrrrrr. Całuski. Ps. Jutro mam miesiączkę. Jasna cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za literówki, Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Mam nadzieje, że sie doczytacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, juz jestem z Wami:) Macie racje, rutyna i ta szara codzienność też są winne temu libido, niestety, muszę to przyznać. Tabletki też, ale fakt, nie są one jedynym powodem:O Terz przez weekend zapomniałam troche o tamtym w pracy i bylismy z mezem na działce i znowu czułam ze kocham tylko jego. Ale dzis po południu zobacze tamtego, i sama jestem ciekawa jak zareaguje, narazie wydaje mi sie ze mi troche minęło, ale zobaczymy po południu;) Mam dzis troche kaca, bo wczoraj na dzialce był browarek i wino winogronowe i troche pomieszałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×