Białystok - Zamenhofa

Trochę mnie nie było, trzeba było nadrobić ładnych kilka stron :) Mówiliście o podawaniu leków, że dzieciaczki nie chcą pić. U mnie każde podanie jakiegokolwiek lekarstwa kończyło się niepowodzeniem, wszystko zostało wyplute albo znaczna większość. Któregoś razu spróbowałam wlać lekarstwo do smoczka i podać małemu, wypił wszystko i od tej pory każde lekarstwo podaję przez smoczek od butelki, wypije każde paskudztwo z uśmiechem na twarzy :) Próbowałyście tego sposobu? Mówiliście też o ząbkowaniu u mnie też to się zaczyna tak mi się wydaje, my zamówiliśmy maść Baby Orajel i jestem bardzo z niej zadowolona bo wystarczy malutka ilość i kłopot z głowy przynajmniej na chwilę, bo co piękne nie może trwać wiecznie :)

aaaaaaq chyba jako Ty jedyna nie rozumiałaś tego nietaktu ,przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisała Stellamix. Skoro dla Ciebie pisanie na forum PUBLICZNYM takich''pomówień''używając do tego nazwisk jest normalne to gratuluje. Chce tylko przypomnieć że personel kliniki czyta:)

iw6k, tres muheres - dzięki za odpowiedzi, lekarza już wybrałam, mam nadzieję że będzie dobrze :) Coś mnie hormony ostatnio ponoszą.. I zaczynam panikować, ale na pewno będzie wszystko ok :) Kasia, ja umówiłam się na 21-go.

czy któraś z was ma może sprawdzony krem na istniejące już rozstępy?

alicja = odsyłam na forum o rozstępach...

dziewczyny co myślicie o prywatnym forum ? np. http://bialystok-zamenhofa.frix.pl/

iw6k- a to forum zamknięte?

zaznaczyłam opcję że wszystkie możemy dodawać nowe tematy jak się stworzy jakieś konkretne kategorie to łatwiej będzie później coś znalezć

jak ktoś ma jakiś pomysł na forum lub uważa że lepiej nam będzie tutaj to piszcie..

ja się zarejestrowałam ale nie dostaję potwierdzenia na maila już od godziny

a możesz coś wpisać albo założyć temat? weź spróbuj

aaa nie można aktywować konta....hm czyli słaby jest to server skoro tak..

nURSZULA86 wiesz co a ja założyłam drugie konto i przyszła mi aktywacja od razu

Możesz jeszcze zrobić dział powitalny, w którym można się przedstawić i fajnie by było jakby mogły tylko czytać zarejestrowane osoby, które zapisały się na forum

Ok zrobione ;-)

Ja to bym wolała żebyście zostały tutaj. Fajnie się was czyta. W sumie to tylko czasami się odzywam. Nie za wiele mam czasu..... Jak urodziłam synka to często się udzielałam na tym forum. Później dziewczyny przeniosły się na priv i tak forum zamarło. Macie młodsze dzieciaczki od mojego synka więc nie wszystko mnie dotyczy, ale też chętnie służę radą. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

nutkapl- przecież możesz zalogowac się na tamtym forum, co to za różnica :)

hej dziewczyny, nie opuszczajcie forum. Stellamix, nURSZULA86, siwaaaa, karola666, neemi i inne bez Was to juz nie te forum. Duzo jest nas co sie nie udzielają, ale jednak Was czytają :)

krecikasia chodzi o to zeby bylo bardziej przejrzyscie i zeby latwiej bylo znalezc informacje ciezko sie jest cofnac o 20 stron zeby znalesc konkretna sprawe

Ja nie opuszczam forum no way mi nie przeszkadza bałagan ale jak ktoś chce chlastac nazwiskami lekarzy i opiniami to pewnie priv będzie lepszy.

Wydawało mi się że któraś z Was pisała że ciężko jej dostać duże rozmiary bodziaktów na dzieciaczka. Dzisiaj byłam w C&A w Alfie i widziałam body nawet z 104 rozmiarem, biorąc pod uwagę że rozmiarówkę mają zawyżoną to chyba dość duży rozmiar. Może komuś się przyda :) Cena może mało zachęcająca, po 14,90 ale były z długim rękawem i do tego moja ulubiona bio bawełna, bardzo miękka i przyjemna w dotyku.

Ja też gdzie nie zajdę to same bluzki dla takich maluszków ale teraz kupiłam body na ramiączkach i wtedy bluzka ma sens . Kurde cała garderoba do wymiany u małej nic z wiosny nie pasuje

fracik ja pisałam :) - dziękuję Ci bardzo za ifo. Cena przystępna jak na body z długim rękawem. W 5-10-15 za takie body każą sobie płacić prawie 30 zł za sztukę. Mój mały mimo , że wysoki to jeszcze za mały :) na same koszulki, bo on jeszcze nie chodzi, ciagle go trzeba brac na rece, a takie koszulki tylko się zadzieraja pod pachy i plecki gołe. A jak maluch non stop przy podłodze to łatwo o przeziębienie, a w bodziakach osłonięte nerki i nic sie nie zadziera :) Siwaaa podłączam sie do Twojej wypowiedzi. Tez nigdzie sie nie wybieram :)

Hej dziewczyny! Jestem w 32 tygodniu ciąży i zamierzam rodzić na Zamenhofa u doktora Nowaka. Chciałabym się dowiedzieć czy któraś z was lub jakaś wasza znajoma rodziła tam przez poród wodny?

Hej Dziewczyny, Zastanawiam się nad porodem na Zamenhofa, bo tylko tam mój lekarz przyjmuje porody. Do niedawna (jestem w 30 tygodniu) chciałam rodzić w USK (PSK) ze wzgledu na najlepsza opiekę nad noworodkami, ale moja koleżanką, która tam rodziła trochę mi ten szpital "odradziła". W 2010 roku miałam już cc na Zamenhofa i wszystko było ok, na szczęście, cc bez komplikacji i z Malutką też wszystko ok. Jedyne co mnie wtedy zszokowało to to, że jak wyjechałam z sali operacyjnej to jechałam przez trwajacy wtedy remont i dosłownie tynk sypał się na głowę. W związku z porodami na Zamenhofa, mam pytanie, czy któraś z Was rodziła tam sn po terminie? Czy tam przyjmują porody po terminie? Nie wiecie ile dni po można tam jeszcze rodzić? Chodzi mi o to, że tam przecież nie ma patologii jak w normalnym szpitalu i nie położą cię po terminie i nie będą czekać aż poród się zacznie. I proszę o opinie tych z Was, które rodziły tam naturalnie- czy dają tam wszystkim oksytocynę? Czy wspierają aktywny poród? Czy radzą co robić żeby poszło szybciej, czy każą leżeć i dają oksytocynę? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

JULIA2011- większośc z nas rodziła około rok temu, wtedy nie było możliwości porodu w wodzie (chyba:)), ale ja prowadziłam ciążę i rodziłam z dr Nowakiem. Nowatutajnowa- przyjmują porody po terminie, ale nie na zasadzie szpitala, że powiedzmy dzień po terminie kładziesz się i czekasz aż się zacznie, a po prostu jak się zacznie to przyjeżdżasz. Maks na 10-14 dni po terminie wyznaczą indukcję porodu i wtedy już zostajesz aż urodzisz ( położna mi mówiła, że jeżeli pierwsza indukcja jest nie skuteczna, to ewentualnie jest druga, a jak nie to cc). Ja miałam termin na 6.10, ponieważ mały się nie spieszył razem z lekarzem ustaliliśmy termin indukcji na 14.10, i 14 stawiłam się na indukcję, tyle że nad ranem zaczęłam mieć skurcze. Ja miałam od razu podłączoną oksytocynę, ale leżałam tylko tyle ile trwał zapis ktg i badanie. długo byłam pod prysznicem, miałam piłkę, mogłam chodzić, klęczeć, leżeć jak mi było wygodnie, położna była nienatarczywa, ale bardzo pomocna.

neemi dzięki za szybką odpowiedź, poród wodny jest chyba od tego roku, ale miałam nadzieję, że może są jakieś dziewczyny co rodziły niedawno:( ja od zawsze marzyłam o takim porodzie, boję się tylko, że personel nie jest jeszcze doświadczony w odbieraniu takich porodów, albo że zacznę w wodzie, a skończę i tak na sucho. Co do Nowaka to na razie najlepszy ginekolog jakiego spotkałam! Nowatutajnowa ja rodziłam na Zamenhofa w 2008 roku właśnie sn i po terminie. Lekarz prowadzący poinformował mnie, że jestem już po terminie i jeśli poród sam się nie rozpocznie to mi go wywołają. Doradzał, aby wrócić do domu i razem z mężem działać:) wieczorem trochę w strachu postanowiliśmy spróbować- nad ranem dostałam skurczy:) niby plemniki mają jakiś wpływ. Co do samego porodu to naprawdę miło wspominam cały personel kliniki. Położna proponowała różne pozycje( nie musiałam leżeć plackiem), anestezjolog -niestety nie pamiętam nazwiska, był po prostu cudowny tak mnie rozśmieszał, że nie wyglądało to na normalny poród z krzykiem i strachem, do samego końca dodawali mi znieczulenie. Jedynie nie pod pasował mi doktor Lipski, bo mało widziałam zainteresowania z jego strony, przyszedł na sam koniec, a po porodzie to przy wypisie poprosiłam, aby mnie w końcu odwiedził, bo przez trzy dni pobytu nie miał czasu. Jak już byłam w domu to rozeszły mi się szwy i długo nie chciała mi się goić rana:( Może to i dobry lekarz ale ja już drugiej ciąży to nie chciałam u niego prowadzić.

JULIA2011- pozwolę sobie poprawić stwierdzenie dotyczące ego, że plemniki przyspieszają poród. Dokładnie chodzi o to, że męskie nasienie zawiera prostaglandyny, które przyspieszają „dojrzewanie i rozwieranie szyjki macicy, szczególnie przy ciąży przenoszonej. Na kiedy masz termin?

nURSZULA86 ja mam termin na koniec paździenika także już niedługo:) chociaż zauważyłam, że czym bliżej terminu to każdy dzień mi się dłuży, chyba dlatego, że wolałabym mieć to już za sobą no i te kilogramy dochodzą i dochodzą, jestem już ooogromniasta:) a ty nURSZULA86 na kiedy masz termin???

Ja urodziłam 10miesięcy temu i jestem jedną ze stałych bywalczyń forum :)))))))))))