Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość nutkapl77
Szkoda dziewczyny że się nie odzywacie. A dopiero co zaczęłam się udzielać. Czyżbyście przeszły na priv. Mam nadzieję że forum ponownie się rozkręci i jeszcze ktoś tu zaglądnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nutka - widzisz ile mozna gadac o rodzeniu a jak zmieniamy temat to wpada tu jakas zadyszana matka i opiepsza nas że gadamy o bzdetach i mamy burdel a jak nic sie nie dzieje to tez zle hahah babom nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiak20
Fajnie było poczytać dobre rady dziewczyn które mają już starsze skarby, ale widać ktoś się sfochował, że kilka osób miało inne zdanie i dziewczyny przestały się udzielać... nutkapl77- zawsze można otworzyć inny wątek i kontynuować temat:) Szkoda, że starsze forumowiczki olały te dopiero zaczynające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie czekają w poniedziałek pierwsze szczepienia ;/ zdecydowaliśmy się na szczepionkę przeciwko rotawirusom i szczepionkę 6 w 1 , żeby wkuć było mniej, jak było u was ze szczepionką bardzo dzieciaczki płakały? bo tego się najbardziej boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiak20- a Ty co w takim bojowym nastroju wkroczyłaś :)?? Dziewczyny wyluzujcie, nikt się na nikogo nie focha, tylko wbrew wszystkiemu im dziecko starsze, tym mniej czasu, bo jest mobilne i chce poznawać świat :) My z siwą zawsze chętne do dawania rad młodszym stażem mamuśkom :)))))) iw6k- ja szczepiłam tak jak Ty, 6w1 i rotawirusy, pneumokoki przełożyłam na później, przy pierwszej szczepionce mała nie płakała, bo jeszcze mało kumata była, ale przy drugiej już wyła, ale tylko chwilę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nURSZULA86 u mnie na bioderkach mały dał czadu , jeszcze w samochodzie płakał :) łzy leciały jak szalone oczywiście dostał cyca i się momentalnie uspokoił :) najbardziej wkurza mnie to że istnieją szczepionki 6w1 i nfz tego nie pokrywa to jest porażka, nie mówiąc już o kwotach za rotawirusy i pneumokoki drogi biznes - becikowe się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
JA szcezpiłam 6 w 1 tak jak Ula moja ryczala jak opętana ale chwie i bardziej z tego że ktos ja trzyma a nie że boli wkucie bo to myslę wogóle nie boli te pielęgniarki sprytne takie że hej. Na bioderkach to na 5 razy moja mała 2 razy dała w bek konkretny ale tylko do momentu zabrania ze stolu i już było dobrze. Ja tam odporna na płacze mamy z Urszulą wieczne płaczki i się chyba przyzwyczaiłyśmy że dziewczyny nie mówią tylko płaczą... Co jakis czas cisza na forum jest a póżniej jak się rozkręci to nie nadąże nadrabiac stron.. buziaki wszystkim nowym i starszym dzieciaczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Ja też szczepiłam synka 6w1, płakał tyle co przy wkłuciu i zaraz się uspokajał, nie miałam z nim większych problemów, po szczepieniu też było w porządku, bez jakiś płaczów, marudzenia, gorączkowania- znaczy marudny był ale nie bardziej niż zwykle:) ja teraz na początku września będę go szczepić od pneumokoków. Powodzenia iw6k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Szczepiłam tradycyjną metodą i nie było tak zle dodatkowo szczepiłam przeciwko rotawirusom i pneumokokom. Nie martwiłabym sie tym czy dziecko bedzie płakac przy szczepionce bo to raczej cos normalnego do opanowania.Bardziej przygotowałabym sie na to co bedzie po szczepionce i ewentualnie sie na to jakoś przygotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neemi- jaki jest obecnie koszt szczepionki na pneumokoki, bo również planowałam zaszczepić przed pierwszymi urodzinami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkapl77
Ja szczepiłam swojego synka szczepionką 5w1. Znajomy lekarz podpowiedział nam, że jeśli po porodzie zaszczepiliśmy przeciwko żółtaczce (wszędzie szczepią za zgodą rodziców) to lepiej wybrać tę opcje. Chodzi o to, że szczepionka 6w1 zawiera wirusa żółtaczki, a jak wiadomo trzeba szczepienie powtarzać 3 razy więc jeśli po porodzie zaszczepiliśmy na WZW a później 3 razy 6w1, to tak jakby dziecko dostało poczwórną dawkę szczepionki przeciw żółtaczce. Co prawda szczepiąc dziecko osobno na żółtaczkę i 5w1 jest jedno wkłucie więcej, ale za to potrójna dawka WZW. Szczepionki to odwieczny dylemat każdej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiak20
nURSZULA86- oj już tam w bojowym :P Rozumiem to doskonale, że macie mało czasu, ja też go nie mam za dużo bo moje dziecko niestety nie poleży w łóżeczku trzeba się non stop nim zajmować;/ A ja szczepiłam normalnie maluszka. Pierwsza szczepionka nawet nie zapłakał po tez było ok, po 2 płakał bardzo ale chwile a po szczepionce bardzo bolały go miejsca wkłuć;/ mieliśmy hardcor teraz czeka nas na dniach 3 zobaczymy co to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutkapl- widzisz jak to jest z tymi znajomymi lekarzami :), bo ja mam dwie przyjaciółki lekarki, jedna jest rodzinnym, a druga pediatrą, ale w innym mieście i powiedziały mi zupełnie coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze to ujęłaś, że to odwieczny dylemat każdej mamy, podejmujemy jakąś tam decyzję, i nigdy nie wiemy czy jest ona dobra czy nie. A nawet opinie lekarzy nie są w stanie zasugerować nam dobrego rozwiązania, ponieważ sugestie lekarzy są często kierowane wwspółpracą z koncernami farmaceutycznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
monisiak20 ja się nie sfochalam :) nie bylo mnie tylko przez 4 str :) czasami ma się tyle na głowie , ze nie ma kiedy zjeść, niedługo "wracam" na forum, i bede sluzyc radą jeśli tylko ktoś będzie jej ode mnie potrzebował hehe (az za taki autorytet się nie uwazam) pozdrawiam te nowe i zwlaszcza "stare" mamy też !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
nUrszula- szczepionka to pewnie200-300zł, w zależności od apteki, nie wiem dokładnie bo nie szukałam, zresztą pewnie kupię w mojej poradni. jak będę zapisywać małego to się dopytam o cenę. Chyba że znów nie można kupić u rodzinnego, wtedy poszukam gdzie taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm a ja właśnie zadzwoniłam do swojej przychodni na antoniuku i tak szczepionka 6 w 1 kosztuje 200 zł, coś drogo się cenią...hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
iw6k- to wcale nie bardzo drogo, ja u siebie też tyle płaciłam, jakieś pół roku temu jedną dawkę musiałam kupić sama i dzwoniłam to różnych aptek to w większości ceny były powyżej 200zl (nawet 250), tylko w "pod lwem" dostałam ją chyba za 160 czy 170 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iw6k- potwierdzam to co napisała neemi, to standardowa cena w przychodniach, ja kupowałam w aptece pod lwem, bo w mojej poprzedniej przychodni nie było możliwości zakupu i płaciłam ok 170zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
dziewczyny, zaszłyszałam dobrą wiadomość, ale nie mam jej potwierdzonej na 100%. Podobno NFZ odszedł, od tego, ze refundacja na mleko przysluguje tylko do 12 m-ca zycia dziecka. Jezeli dziecko jest starsze i nadal ma zaswiadczenie na mleko to mleko bedzie refundowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkapl77
Mam pytanie do mam, których dzieci już myją ząbki. Jak wam się udaje nakłonić malucha do mycia?. Próbowałam różnych sposobów (nawet on dla mnie mył, a ja jemu). Ale od pewnego czasu nic nie działa. Weźmie szczoteczkę ze dwa razy poszoruje i to wszystko. No i pytanie wcześniejsze czy dajecie dzieciom słodycze? Z tym mlekiem to super wiadomość. W szczególności dla mam dzieci alergicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- super wiadomość z tym mlekiem, oby tylko okazała się prawdziwa. nutkapl- ja nie daję słodyczy, ale córka ma dopiero 9,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
ja tez nie daje słodyczy i dłuuuugo nie zamierzam. Jedyne słodkości jakie ma prawo wcinać to owoce i finito. Zdaję sobie sprawę , ze słodycze to rzecz nieunikniona, ale mam plan aby wprowadzić je do jadłospisu Krzysia jak najpoźniej. Byliśmy juz u stomatologa, ktory badał to jego ząbkowanie (idzie 6 zębow naraz ;( ) a po 12 m-cu idziemy na pierwsze lakierowanie mleczaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
nutkapl77 a moze Twojego malucha bolą dziąsła? odstaw narazie szczoteczkę spróbuj przez pare dni smarowac dziąsla zelem, podawaj wiecej wit C w kropelkach (dodawac do picia) która wzmacnia dziąsła, zęby spróbuj przemyć palcem owinięty w gazik (mozna to zrobic w trakcie smarowania zelem) a potem znowu spróbować wrócić do szczoteczki. Moze szczoteczka jest za ostra? Ja staram sie robic podchody szczoteczką , ale idzie opornie przez to ząbkowanie. Dziąsła bolą a szczoteczka je podrażnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkapl77
Dzięki za radę Stellamix. Lakierowanie zębów robisz na fundusz czy pryw.? Ja chciałam synkowi, ale mi lekarka powiedziała, że mleczaków się nie lakieruje. Byłam zdziwiona bo w necie co innego wyczytałam. Stwierdziła, ze może polakować (koszt 40zł) od ząbka, ale że on u dentysty ledwo buzię rozdziawi to kazała poczekać pół roku. I sama już nie wiem. Co lekarz to co innego powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja myję swojej taka szczoteczką silikonową na palec i ziajką od 1 ząbka. Mojje szły 4 n a górze n araz koszmar teraz ida dwójki na dole i trójki na górze jest nie do zniesienia ale daje radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
jestem na etapie poszukiwań pierwszego rowerka dla Krzysia. Z racji , ze mój synek wazy i mierzy troche więcej niz jego rówieśnicy chcialabym jakiś solidniejszy niż te plastikowe, których pełno. Myślałam nad takim modelem, dostepnym w smyku http://www.marko-baby.pl/ajax_film.php?film=pliki/media/smartrike/Smart_Trike_fresh.flv&w=640&h=420 moze znacie jakies inne fajne, ale solidne modele rowerków dla dzieci? ja w ogóle w tym sie nie orientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×