Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Mojemu nie zawsze sie odbija.. czesto zasypia przy cycu i moze temu te koleczki ma.. ale caly czas mam nadzieje ze przejda. a co do mleka to nieslyszalam o takim.. zreszta melka mam wystarczajaco bo sie najada wiec nie dokarmiam, a co do ulewania to Gabrysiowi zdarzylo sie kilka razy, raz porzadnie zaraz po jedzeniu ... musialam bluzke zmieniac bo niestety wszystko na bluzce wyladowalo :) MM83 a jak tam hartowalas juz swego malucha? moze juz 1 spacer byl ?? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM83 jeżeli dzieciaczek dużo ulewa to może dlatego, że za dużo mleczka na raz wypija. Moja kruszynka tak miała. Mając zaledwie miesiąc wytrąbiła na raz 180 ml i wtedy zwróciła chyba wszystko. Bardzo się wystraszyłam. A co do mleka modyfikowanego zagęszczonego to prawda. Ja dokarmiałam ENFAMILEM AR ( anty reflux). Jest gęściejsze i rzeczywiście moja kruszynka lepiej go znosiła. Teraz niestety znów czeka nas zmiana mleczka ze względu na zielone kupki. Niewinnamagda na koleczki polecam INFACOL - nam pomógł. Pocieszę Cię troszkę. Nie wiem ile twój Gabryś ma \"lat\" ale około 3 miesiąca kolki same znikną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM83
dzieki conqita :) własnie mam cały czas wrazenie,ze za zachlannie jje a karmie jednak na zadanie.wczoraj czytałam w jakiejs gazetce dla rodziców,ze to ulewanie moze byc tez efektem witamin bo sa one oleiste i organizm maluszka moze soebie z nimi nie radzic...i nie wiem sama. A ty sama te mleko zmieniłas???czy lekarz cio polecił ten Enfamil bo słyszałam o nim jak lezałam w klinice na Zamenhoffa to m.in. tymi i Nanem dokarmiały. dzisiaj podałam wit tylko D3 a K nie podawałam ( K podaje 2 x dziennie po 5 kropelek tzw. Baby K) i jak narazie ani razu dzisiaj nie ulał.odnosnie tych wit moia ze K podawac jak sie piersia karmi ja ostatnio niestety wiecej z butli daje moze powinnam calkiem ta K odstawaic bo patrzyłam,ze w Nan Ha które podaje juz ona jest. a odnosnie infacolu moj mały jutro konczy 4 tygodniue to juz chyba moge zacac podawac go??bo na instrukcji napisane zeby miał maluszek miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM83
do niewinna magda=> nhie jeszcze nie byłam z Kubusiem na spacerku, bo najpierw był strszany mróz a teraz taka brzydka pogoda,ale jutro zamierzam wystawic maluszka na chwilke na balkon bo wiecej boje wychodzic ze wzgledu na to,ze ciagle trabia o tych grypach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM83 => Enfamilem dokarmiali w klinice i powiedzieli, że jakby coś to mogę dokarmiać właśnie nim. I tak też zrobiłam. A na ENFAMIL AR trafiłam przypadkiem - mój mąż się po prostu pomylił i kupił zamiast PREMIUM. Ale na dobre wyszło. Później pediatra potwierdził, że to dobre mleczko :) Co do witamin to podaje D3 i C w kropelkach. Natomiast wit K w ogóle nie podawałam. Nikt mi nie zalecał. Ani w klinice ani pediatra. INFACOL podawałam już od 3 tygodnia na polecenie pediatry :) Z tym balkonem to dobry pomysł. Ja też tak zaczynałam. Zaczynałyśmy od kilku minutek aż w końcu zaczęłyśmy wychodzić na dłuższe spacery. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM83
wiesz co nie ma alergii,ale w klinice mi mowiły ze jednak lepiej narazie NAN HA. mam w domku mleko bez HA tez z Nan 1 ale troche boje i cały czas trzymam tamtegoi. Wiesz to moj pierwszy synus wiec nie wiem jeszcze wszystkiego:) a co do wit K to nawet w ksiazeczce małego mam zapisane ze podawac wit K od 8 doby zycia i tam akurat podane ze baby K wiec ja taka kupiłam i naprawde zastawniam czy to nie za duzo tego tłuszczu maluszek ma w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może któraś potrzebuje ciepłego, białego rożka - becika do chrztu. Chętnie sprzedam. Posiadam również polarowy płaszczyk ze spodenkami dla dziewczynki. Piszcie na e-maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryś w środe konczy 3 tygodnie, poczekam jeszcze troszke i jesli mu nieprzejdzie to wybiore sie z nim do pediatry i zapytam o ten infacol :) Mi tez nic niepowiedziano zebym podawala wit.K tylko D3. a co do gryp to masz racje trabia bez przerwy ! ja gdzies w piatek zamierzam swego wystawic o ile bedzie pogoda i niebedzie mrozu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM83 mam pytanko. przez jaki okres czasu po porodzie bezplatnie jestesmy pod opieka kliniki i przez jaki okres czasu nasze dzidzie... bo zapomnialam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM83
hej ;) my mamy 6 tygodni a maluszki 4 tygodnie. Ja w czwartek mam wizyte kontrolna własnie a potem z Kubusiem idziemy na bioderka. Wiesz odstawiałam wit. K i mały przestał praktycznie ulewać. Czasami mu sie zdarzy ale dołownie 2-3 kropelki. Moze rzeczywiscie za duzo tego tłuszczu miał w organizmie i nie radział sobie.Kubus jutro miesiac konczy wiec za 2 tyg mamy pierwsza szczepionke. Wykupilismy mu jakas taka płatna,pediatra nam polecił ze to mniej kłuc bo tylko 5 zamiast 14 i mam nadzieje,ze dobrze to synusio zniesie. Masz moze gg??łatwiej bedzie nam rozmawiac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Podczytuje was od jakiegos czasu ja tez mam zamiar rodzic na Zamenhofa termin mam na 4.03. Duzo dowiedzialam sie z waszych wpisow o cesarce, moze jest ktos kto rodzil sn- jak to wspominacie, podzielcie sie odczuciami,a moze jest tu jakas mama ktora tez rodzi w marcu lub lutym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM83 wiesz ze mialam sie zapytac ciebie tez o gg :) heh to moj numer 4843721 hmm czyli na ta wizyte po 6 tyg co mamy sie zglosic to jest bezplatna ma sie rozumiec :) bo juz mi sie poprzewracalo w glowie heh a co do maluszka to dobrze ze juz nieulewa :) wiesz u mnie tez w ksiazeczce jest napisane witamina baby K od 8 doby zycia ale nikt mi niemowil zeby podawac to niepodaje :) tylko D3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ervena! Ja rodziłam sn na Zamenhofa. Moja królewna nie wytrzymała do terminu wyznaczonego przez lekarza. Swój poród wspominam miło. Najgorsze jest leżenie na plecach pod ktg. Kiedy przychodził skurcz bolało strasznie. Prawie rwałam wertikale :) Mimo strachu wcale nie trwało to tak długo. Mąż był przy mnie cały czas i dodawał otuchy. To bardzo dużo daje. Obecność bliskiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola_88_88
Hej Ervena !!! Ja będę rodziła na przełomie luty/marzec na Zamenhofa przez cc i też podczytywałam sobie całą dyskusję i wiele ciekawostek dowiedziałam się także o niebo mniej się boję i czuję się dużo pewniej - nie ma to jak opinia kogoś kto to już przeżył i wie co i jak:))) Pozdrawiam i zapraszam na pogaduchy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eervena
To ja ervena - cos nie moge sie zalogowac wiec pisze pod innym loginem. Dziekuje dziewczyny za odzew na moj wpis. Congita mam do Ciebie kilka pytan, jakbys mogla odpowiedziec to bylabym wdzieczna: w którym tygodniu ciazy urodzilas,czy bylas nacinana jesli tak to po jakim czasie przestalas odczuwac bol krocza,czy dziecko karmilas od razu piersia czy moze bylo dokarmiane butelka? Moj termin coraz blizej i probuje sie nastawic pozytywnie do tego waznego wydarzenia w zyciu mysle kazdej kobiety i zaczynam miec coraz wiecej pytan. Mariola_88_88 moze sie juz widzialysmy, do kogo chodzisz bo ja do dr Aleksiejczuk. Masz cesarke to znaczy ze maluszek nie ulozyl sie glowka w dol,masz jakies inne wskazania do tego czy po prostu tak chcesz rodzic? Pogaduchy bardzo chetnie, bo i tak ostatnio siedze w domu, bo zlapalo mnie lekkie przeziebienie, kicham strasznie i do tego glowa mnie boli. Jestes juz spakowana do kliniki? Ja sie juz spakowalam, bo ostatnio na wizycie lekarka mi powiedziala ze spokojnie moge juz rodzic po 10 lutego bo uwaza ze ciaza bedzie juz donoszona, zrobila mi tez posiew na paciorkowca. Bylam zaskoczona tym wczesnym terminem bo z usg wychodzilo mi zawsze ze ciaza jest 2 tygodznie mniejsza niz termin z miesiaczki. Z okresu 4 marca, a z usg 18 marca. W kazdym razie 3.02 mam kolejne usg i zobaczymy czego sie dowiem- moze wreszcie sie dowiemy jakiej plci bedzie dziecko bo jak dotad lekarz powiedzial ze na 80% dziewczynka. Pozdrawiam i mam nadzieje ze porozmawiamy tu troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola_88_88
do - eervena Może lepiej pogaduchy na gg lub tlenie co wolisz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
hej wszystkim! ja równiez rodzllam przez sn na zamenhofa. Swoj porod wspominan calkiem dobrze tyle ze po porodzie mialam sporo komplikacji i przez to odradzam ta klinike!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
Najpierw chodzilam na wizyty do dr Zbrocha, ale tuż przed porodem czesto nie zjawial sie na wizyty wiec czytajac to forum zdecydowalam sie aby przy rozwiazaniu byl dr Lipski. w dniu porodu dostalam skierowanie na badanie na paciorkowca, bo okazalo sie , ze zbroch zapomnial o nim,po porodzie okazalo sie ze jestem nim zarazona. W szpitalu dostalam lek, ale moj synus nic nie otrzymal i nawet nie zostal zbadaby. Gdy z tego powodu narobilam szumu zrobili mu niby z laska jakies badania z krwi, ale nawte nie chcieli pokazac wynikow, bo musza one byc w karcie. Po tgodniu wrocenia do domu okazalo sie, ze dr Lipski źle mnie pozszywal przez co po rozeszly mi sie szwy i wdalo sie zakazenie. Bylam juz u skraju rozpaczy. Nie dosc, ze nowa sytuacja- bo to moje pierwsze dziecko, to jeszcze cala obolala. Przez miesiac ledwo chodzialm po domu, bo szwy nie chcialy sie zrosnac, do tego maly mogl caly dzien i cala no wogole nie spac, a pozniej jak na zlosc wyszlo ze mam przepuchline pepkowa, bo nie potrzebnie pozwolili mi rodzic same(poprostu za duze przeciazenie dla mojego organizmu) poprostu szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
aha i zapomnialabym...w klinice jest jedna, nie mila sprzataczka, ktora wchodzac do sali za kazdym razem powtarzala jak to u nas smierdzi i ze powinnismy otworzyc okna bo zaduch( rodzilam w lato, w najwieksze upaly), a przeciez w sali lezaly malenstwa zaledwie trzydniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
co do karmienia to od razu jak zostalam przewiezoina do sali to karmilam synusia, tyle, ze chcialam aby donosili go w nocy na jedzonko, a oni na to ze juz u nich tak nie mozna i ze wszyskie dzieci na noc to dokarmiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakamila
do julia21 witaj.byc może czytałaś moje wypowiedzi, myślalam że to tylko ja miałam pecha... mam nadzieję że już u Was wszystko ok, bo u nas raczej tak, mała chowa się zdrowo, tylko jak dotąd nie chce jeść nic poza mleczkiem mamy... obie miałyśmy niezaciekawe porody, i najbliższe tygodnie po porodzie także...być może w szpitalu państwowym nie byłoby lepiej, ale oczekiwałam troszkę więcej od tej Kliniki, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak tam czytam wasze wypowiedzi to zaczynam sie bac a termin porodu mam na koniec lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patelszczak
Julia - to ja nie wiem po kiego diabła robili ci to badanie na paciorkowca. Robi się je po to, żeby wyleczyć pacjentkę, albo wyklucza się poród sn, żeby nie zarazić dziecka. Powiem ci tak, masz dużo szczęścia, że twoje dziecko jest zdrowe, bo mogło się zarazić. I mnie utwierdziłaś w przekonaniu, ze MUSZĘ mieć swoją pielęgniarkę na noc, skoro u nich już nie można donosić na karmienia w nocy khymm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie mozna donosic na karmienie?!Jak mozna .Ja rodzilam we wrzesniu i nie bylo z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakamila
Kochane przyszłe mamusie, nie denerwujcie się... a tym o słabych nerwach radziłabym przestać czytać opowieści o przeżyciach innych, zwłaszcza tych mało ciekawych, lepiej iść na spacerek niż siedzieć przed kompem. Jeśli dzieje się coś złego kobieta znajduje w sobie wiele siły, natura pomaga, hormony buzują... ale wszytko jest do przejścia, a poza tym nie ma co się martwić na zapas, Maleństwa będą szczęśliwsze po porodzie gdy ich mamusie będą teraz zrelaksowane, wypoczęte. trzeba być dobrej myśli i ufać że ktoś nad nami czuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MM83
ja rodziałam pod koniec grudnia i jak najbardziej przynosza w nocy do karmienia nie było z tym zadnego problemu...chociazby maluszek chcial 5 razy jesc w nocy(co jest nierealne:)to przyniosa i za kazdym razem pomoga przystawic...ja na druga dobe miałam kryzys mleczny nie miałam jak nakarmic maluszka wiec poprosiłam o dokarmienie to panie niemalze zazadałay ode mnie na pismie tego,ale czy jest pani pewna,to pani decyzja its słyszałam to chyba z 10 razy!!!tak wiec nie bojcie sie głowa do góry.....bo bez problemu bedziecie karmiły swoje aniołki jesli tylko bedziecie miały mleczko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patelszczak
MM83 - no to pocieszające, ciekawe co powiedzą na moją prośbę dokarmiania strzykawką pierwszej nocy...czy będą na tyle otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×