Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Prolaktyna za wysoka - niepłodność

Polecane posty

Gość Quasimodonna
Właśnie otzrymałam wyniki hormonów i prolaktyna wynosi 633,9 u/U/ml....co to znaczy? Jak to przeliczyc na nanogramy? i czy to jest w granicach normy? PO odstawieniu Harmonetu (tj. od 6 miesięcy) nie moge zajśc w ciąże. Czy to przez prolaktynę? W dodatku mam nieregularne cykle... 16-35 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaro
witam ,pisze do was pierwszy raz.jestem w 18 tyg ciąży .zaszłam zupełnie przypadkowo w najmniej spodziewanym momencie z pięciokrotnie przewyższoną prolaktyną i niedoczynnością tarczycy .więc sa i dla was jakieś nadzieje ja czekałam na ten moment 7 lat tyle sie lecze mam córke 10letnią cały czas byłam na lekach w maju miałam mieć zabieg usunięcia przysadki a potem niestety niepłodność , cały zabieg mam przesunięty na rok .a potem niech sie dzieje co chce więc czymajcie sie i wierzcie że ten dzień nastąpi jak u mnie.pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czsie gdy bierzesz Bromergon nie mozna starać się o dziecko!!! To bardzo ważne bo dziecko może urodzić się z wadami!!! Taka informacja znajduję się chyba zresztą na ulotce dołączonej do leku. Ale nie martw sie po skończonej kuracji mozna zajść w ciążę bez problemu... Ja miałam taką sytuację... Jak tylko mogliśmy starać się o dzieci zaszłam w ciążę... Ale naprawdę uważaj z ciążą w czasie brania jakichkolwiek preparatów mających obniżyć poziom prolaktyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi dwoch gin powiedziało że mogę normalmie brać bromek i zachod zić w ciąże ,ale jak tylko będę w ciąży odrazu przerywm branie leków. To nie powinno zaszkoszić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaro
Witam, ja brałam norprolak ponieważ po bromku miałam fatalne samopoczucie.Byłam nie do życia.Z tego co mi muwił gin i endo leki nie szkodzą w pierwszych tyg ciąży natomiast póżniej tak. Jak narazie ja i dzidziuś mamy doskonałe wyniki ,wszystko oki.Za dwa tyg jadę zrobić usg-dopler wykrywa wszystkie wady rozwojowe płodu wtedy sie okaże ,ale mój gin nie spodziewa sie żadnych nieprawidłowości.Wszysto sie okażejuż niedługo i poznam płeć prz okazji.Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaaro❤️ super że udało ci się zajść w ciąże i że wszystko jest dobrze,ja właśnie od czerwca zaczynam staranka z mężem ,wiem że jajeczkuje ,ale wiadomo martwię się czy nam się uda ,bo podobno nawet jak się juz zajajeczkuje a prl jest podwyższona to i tak jest trudno zajść w ciąże. Na nasz bocian wyczytałam że trzeba normalnie brać bromek ,bo co to za leczenie jak sie go przerywa i jak się już dowie że jest sie w ciąży to nie można tak odrazu przerywać ,tylko tak przez tydzień trzeba zmniejszać dawkę ,aż w końcu już nie brać,bo podobno takie szybkie przerwanie leczenia nie jest dobre dla fasolki, ale mi gin nic nie mówiła o tym ,ale każdy lekarz ma swoją teorię i jak naprawdę jest,to oni chyba jeszcze sami nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuśka
Witajcie KOBIETKI,ja tez miałam podwyższona prolaktynę,zaczynałam łykac takletki od 1/4,jak brałam cała to sie bardzo zle czułam i lekarz kazał zostac przy dawce 1/2na noc. Chodziłam bardzo czesto do lekarza aby zrobic usg i sprawdzac wielkosc pecherzyka i po dwukrotnym zastrzyku, który powoduje nastepnego dnia pekniecie i braniu cały czas prolaktyny po 7miesiacach zaszłam w ciąże. obecnie jestem w 9tygodniu ciąży. Wiem ze ten lek jest ochydny no ale trzeba go łykac jak sie chce miec dzidziusia.I trzeba kontrolowac cały czas jajeczko czy jest i kiedy peka.Trzymam za was kciuki,powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaro
Dobry wieczór.ńiestety póżno was witam ale cały dzień jestem w pracy.Ja nie kontrolowałam jajeczka zaszłam zupełnie przypadkiem,bromek brałam po dwie tab.na noc niestety nie pomagało prl była coraz większa w grudniu odstawiłam a wpod koniec stycznia byłam w ciąży.ZAnim sięzorientowałam że jestem zdążyłam brać norprolak.Teraz nic nie biore a prl rośnie wgóre bardzo szybko trzeba to ta zostawić do rozwiązania.Naszczęście hiperprolaktynemia nie jest niebezpieczna dla ciąży dzidziuś rozwija sie prawidłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipanezjaaaa24
Moj wynik prolaktyny jest w górnych granicach normy....w dodatku prawdopodonie nie jajeczkuje, czy są jakieś ziołowe preparaty, które pomagaja w takich sytuacjach? Oczywiscie jesli to konieczne bede brala odpowiednie specyfiki przepisane przez lekarza, ale widze, że są skutki uboczne w postaci złego samopoczucia itp. Czy wiecie, gdzie znaleźć informacje o jednostkach podanych przez labolatorium? Zadzowniłam do labolatorium i zapytalam jak zamienić jednostki przez nich podane na nanogramy, ale one odpowiedzialy, że gdzies w labolatorium jest tabela, ale nie wiedza gdzie.... paranoja \Wszędzie spotykam sie z jednostkami podanymi w ng, tymczasem moj wynik jest w jakichś u/U/ml......czy cos takiego. Podobno przelicznik jest 1 do 20? Ale nadal jestem niepewna. ponad 600 jednostek u/U/ml.....to ponad 30 nanogramów? A to chyba hiperprolaktynemia......Błagam pomóżcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy ktokolwiek sprawdzał Wam przyczynę podwyższonego stanu prolaktyny? Czy po prostu od razu dawali bromergon? Ja też jestem na bromergonie - teraz wracam do leczenia po urodzeniu dziecka. Prawdopodobnie czeka mnie ciągłe leczenie ponieważ miałam prolaktynowego guza na przysadce mózgowej. Poziom prolaktyny bardzo ładnie mi spadł do normy, dlatego zaszłam w ciążę. Ale teraz muszę wrócić do leczenia bo zdążyłam się poleczyć tylko pół roku a nie jak mi to zapowiadał lekarz - trzy lata. Czy któraś z Was też miała takiego gruczolaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny super że udało się wam zajść w ciąże ,to jest nadzieja dal nas co jeszcze walczą z tą prl że i nam napewno się uda❤️ Tulipanezja24 musisz iść do lekarza z tym wynikiem,pewnie przepisze ci bromka czy coś innego co biora dziewczyny. Ziołowy lek co obniża prl to Castagnus . laurka ja miałam test po obciążeniu i nic więcej ,bo podobno to ze stresu miałam. To teraz będziesz musiała brać zawsze bromek. Ja jeszcze nie jestem w ciąży ,mam nadziej że niedługo będę i tak myślę bardzo chciałabym karmić i wiadomo wtedy prl też jest podwyższona .ale czy jak przestanę karmić to ona sama mi się obniży czy znowu bromek. Pozdrowienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaak210
hej wszystkim, mój problem też dotyczy prolaktyny. Mam 24 lata od 18.5 roku stosuję antykoncepcję, najpierw były to tabletki Minulet, a od roku czasu ginekolog (kretyn) przypisał mi Dopo Proverę. Nie jestem jeszcz4e matką wiec wogóle nie powinnam brać takich środków. Pierwsze co to zwracam sie do młodych dziewcząt nie bierzcie tych zastrzyków bo potem są bardzo duże konsekwencje tego. Teraz po roku brania depo provery odstawiłam zastrzyki. A biorąc je nie miałam miesiaczki przez rok czasu i nadal jej nie mam. Zmieniłam ginekologa, powiedział ze moje postępowanie ejst bardzi nieodpowiedzialne. Zrobiłam wynik prolatyny wyniosła 36.8. ginekolog zrobił mi osattnio USG i powiedział ze iesiazk apowinna powrócić. Przez Dopo provere płodnosć moze mi dopiero powrócić po 1-2 lat. Jestem załamana. Lekarz przypisał mi środek na obnizenie hormonu jest to Bromargon. mam go brać po pół tabletki 2 razy dziennie. bardzo źle sie po nim czuję, spada mi ciśnienie i mam omdlenia. Nie wiem czy mam brać go dalej czy isc do ginekologa aby mi przpisał coś innego. czekam na odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę z pocieszeniem dla Prolaktynek, nie mam czsu czytać całego wąteczka ale Wam napiszę:) Ja miałam za wysoką prolaktynę, nie podam Wam teraz wartości, bo mi się szukać nie chce wyników, w każdym razie ciągłe wycieki z piersi były i za niski progesteron i jak poszłam do endoktynolog to mi powiedziala, że jakiś czas nie zajdę w ciążę ale będziemy leczyć, no i najprawdopodobniej dzień po wizycie zakiełkowała mała fasolka. Teraz już nie taka mała, bo zacął się 26 tydziń ciąży. Fakt, że są problemy, za niski progesteron dał znać i było duże zagrożenie poronieniem, ale brałam leki i teraz dla odmiany szyjka mi się rozwiera ale to akurat jest wynik nadżerki a nie hormonków. Trzymam kciuki za Prolaktynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta-p
Witajcie dziewczyny! czytam was prawie od roku- bo wtedy odebrałam pierwsze wyniki z prolaktyną- tragedią. Gin przepisała mi bromergon ale mdlałam po nim więc przestałam brać. Potem pojawił sie wątek z tarczycą i pomysł, że jak ureguluję niedoczynność to zacznie spadac PRL- ale ta cholera wzrosła. Potem zaczęłam delikatnie od Castagnusa, a PRL znowu wzrosła. Moja PRL bije jakieś absurdalne rekordy i co badanie to jest wyżej. Chodzę do end i end-gin w Luxmedzie. Teraz mam zacząć brać Parlodel, ale nic mi nie mówiono o tym , w którym dniu zaczynać. Mam brac przez 8 dni 1/4 tabletki, potem 1/2 i moze potem całą- ale tylko jeśli będę to dobrze znosić- pani end-gin mówiła, żeby brac to na noc dopochwowo. Dajcie znać jakie macie doświadczenia z Parlolelem. W którym dniu zacząć? Jak długo się go bierze? Tzn jak szybko PRL po nim spada? Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam problemy z bromergonem, wyjątkowo mi nie pasował. Brałam go 3 miesiące. PRL najpierw ładnie spadła, a potem wystrzeliła znowu w górę. Teraz biorę Norprolac i w ogóle nie czuję, że biorę jakiś lek. Kończę pierwsze opakowanie i idę zbadać PRL. Myślę, że powinnaś zacząć brać lek jak najszybciej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolączam do Was, moja prolaktyna 58ng. Musze isc na badania spr jak rosnie mi prolaktyna, nie wiedziałam ze to takie powazne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinas, to bardzo powazne sprawy. Masz bardzo wysoką PRL. Sprawdź koniecznie jaki jest teraz poziom i natychmiast do lekarza. Niepłodność to tylko jedna z konsekwencji wysokiej prolaktyny. Odezwij się po badaniu i napisz, czy już kiedyś się leczyłaś, czy coś brałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam po okresie zglośic się do ginekologa, wtedy zrobi mi test na wysokość prolaktyny raz jeszcze, obawiam się, ze w moim przypadku to nie stres ma wplyw na jej poziom.Zawsze mialam nieregularne miesiączki, tyle czasu lekcewazylam to, ale zaczynam się leczyć, poki nie jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewlinas, jakieś inne problemy?? zrobiłaś już badanie? jakie wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam tylko badanie krwi-b.dokładne, na badani jak zmienia się prolaktyna po obciazeniu(co godz tabletka i spr jej poziomu)niedługo się wybieram, moze juz w maju, pod koniec okresu mam zglosic się na noc do szpitala i tam rano to badanie, tylko w tym miesiącu pewnie znow mi się okres spozni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaburzenia w wydzielaniu hormonu przysadki - prolaktyny, dotkliwie odczuwa cały organizm. Wysoka prolaktyna może się pojawić kiedy odczuwamy: Uporczywe bóle głowy Uczucie pulsowania w oczodołach Zaburzenia widzenia Tycie pomimo stosowania diety Pogrubienie rysów twarzy Wydłużenie kości rąk i nóg Zaburzenia miesiączkowania Obniżenie libido Najgorszą konsekwencją wysokiej prolaktyny jest gruczolak przysadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najczęściej to jest tak, że wysoka prolaktyna wychodzi przypadkiem. Pierwsza sprawa dla lekarza to wykluczyć guza przysadki, potem bada się hormony tarczycy. Wysoka prolaktyna zaburza cykl miesiączkowy, z jej powodu nie dochodzi do owulacji. Leczenie jest trudne, czasem trwa całymi latami. Niektórzy mówią, że prolaktyna to hormon stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałam za wysoka prolaktyne ale bromergon przez jeden mesiac i fasolka juz była i starajacym sie tez tego zycze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałam za wysoka prolaktyne ale bromergon przez jeden miesiac i fasolka juz była i starajacym sie tez tego zycze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysek76
Witam, bardzo długo miałam podwyższony poziom prolaktyny.Mój ginekolog namawiał mnie na tabletki,które miały obnizyc jej poziom. Bardzo żle czułam sie po ich zastosowaniu..,wieć odstawiłam po miesiącu. Stwierdziliśmy z mezem ,ze skoro nie dane nam jest posiadać potomstwo-trudno,..będziemy z tym życ. Po szesciu miesiącach zobaczyłam upragnione dwie kreseczki na teście..Dziś mój synek ma dwa miesiące! Taka dziwna jest natura,jak za mocno pragniemy potomstwa nie doczekamy się go..Najważniejsze to wyluzowaźć sie i zapomniec.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała g
Zawsze miałam wysoki poziom prolaktyny od jakichś 10 lat. Miesiączki mało obfite, ale mimo to urodziłam pięknego syna, starałam się mocna przez pół roku. Po ciąźy został mi mlekotok już nie karmię go 2lata a dalej mam mleko. Muszę się z tym wybrać do lekarza tylko ,że oni to bagatelizują. Znowu nie mam miesiączki już trzy miesiące, ale to na pewno nie ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiu 2
Witam wszystkich. Od kilku miesięcy miałam nieregularny @ i problemy z zajściem w ciążę. Po wizycie u gina okazało się że mam za niski progesteron i za wysoką prolaktynę. Dostałam Luteinę na progesteron, ale żadnych leków na prolaktynę-podobno jest w górnej granicy normy. Poczytałam trochę na temat prolaktyny i tym jak objawia się jej wysoki poziom. Przyznam że mnie to zaniepokoiło ponieważ cierpie na okropne bóle głowy, znacznie pogorszył mi się wzrok. Dowiedziałam się tez że prolaktyna wpływa na większe zaleganie moczu co stwierdziło USG w marcu (robione przy okazji moich problemów z nerkami i nawrotami infekcji dróg moczowych). Czy powinnam sama zgłosić się do innego specjalisty, który zainteresuje się moją prolaktyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×