Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

pytanie do wszystkich - czy ktos kiedys transportowal zwierze - psa/ kota z usa do Anglii? Jesli tak prosze o informacje. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojechalam na zakupy i tyle dyskusji mi umknelo... aaaaaaaaaaaaaa!!!! Aggaaaa!!! jak do mnie nie napiszesz to chyba eksploduje!!!!! Na Boga!! Gdzie w North Carolina mieszkasz??? Bo ja kolo Charlotte, na granicy SC i NC. Technicznie w SC, ale wiekszosc czasu spedzamy w NC. Aha, jestem tez z poludniowo wschodniej Polski, konkretnie z Rzeszowa!!! Masz do mnie jak najszybciej napisac!!!! :))))))) :)))))))) Esja: no to ciesze sie, ze ci juz lepiej!!! Teraz jeszcze trzeba zmienic napis ze stopki bo jak najbardziej masz swoje miejsce na swiecie. Wlasnie tutaj wsrod nas!!! Kochamy cie goraco!! Margotka: zgadnij co dzis znalazlam w mojej skrzynce na listy? tak tak!!! to od ciebie!!!! ale mnie ucieszylas!!! przepraszam, ze ci jeszcze nic nie wyslalam, zle nie mialam glowy do tego!!! Ale w poniedzialek na pewno to zrobie!!! bagatelka: ja tez poprosze o twoje zdjecie, bo chyba jeszcze nie widzialam. Britta: jeszcze raz dzieki za foty. Funkia: to twoje male ludziki znow choruja? oj biedactwa... Ostatnio slyszalam w Oprah Show o specyfiku wspomagajacym odpornosc organizmu o nazwie Airborne. Sama jeszcze nie znalazlam, jakos sie przede mna ukrywa, ale tam twierdzili, ze to jest najlepszy srodek na swiecie. W 100% naturalny i dziala na karaty, kaszle, grypy i inne przeziebienia. Moze wyprobuj. Caluski dla wszystkich!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!!! jeju...kurcze- Squirley - ja jestem spod Debicy! a tutaj mieszkam w Raleigh! swiat jest OKROPNIE maly! nigdy mnie to nie przestanie zadziwiac. :-)))) jak dlugo tutaj jestes? w ogole napisz cos wiecej! czekam na info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley-ales napisala buuuuu buuuu chlip chlip,normalnie wzruszylam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley - dzieki za wspolczucie i informacje. Niestety, Starszak chodzi do dwu przedszkoli i stad ten problem - jak on wyzdrowieje i wraca do szkoly, to Malenstwo zaczyna chorowac i tak w kolko. Nie narzekam, bo chlopcy sa naprawde w porzadku - nawet jak sa chorzy. Tylko mi ich szkoda... A ten specifik sprawdze! No nic uciekam bo Malenstwo ryczy, chyba wyrzynaja sie mu nastepne zeby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funkia: biedactwa... ale powiem ci, ze to im wyjdzie na dobre. Ogladalam niedawno jakis felieton o zdrowiu dzieci i mowili, ze najlepiej jest wlasnie miec przynajmiej dwoje dzieci, bo w ten wlasnie sposob i jedno i drugie sie uodparnia na rozne zrazki i inne swinstewka. Jakby bylo jedno, to by tylko chorowalo. A tak obaj beda sobie przekazywac chorobska, ale za to sie podwojnie zahartuja. Aggaa: ale czad!! szkoda ze nie mieszkamy blizej, ale Raleigh to i tak niezle!! Jakby co to przeprowadzaj sie do Charlotte, bo tu jest genialnie! Ja jestem w USA od 3.5 roku, tez przyjechalam za serduchem. Najpierw mieszkalismy w Iowa, a od lutego 2003 tu na granicy SC i NC.Aha, rocznik 78, widac to zreszta w tabelce. Koniecznie napisz mi cos o sobie. Esja: 😘 ❤️ ciumki!! no to zmieniaj ta stopke!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Squirely- no niezle!! hehe!! jestesmy prawie sasiadkami i to zarowno jesli chodzi o Polske jak i tutaj. ja rocznik 75. przeprowadzka raczej bedze do Anglii..ale to dopiero kolo lipca. znasz jakies osoby z Polski ktore mieszkaj w okolicy? ja tutaj poznalam 4 fajnych Polakow - 2 z nich mieszka teraz SC. mam nadzieje do pogadania jutro - dzis juz uciekam. dobrej nocy wszystkim :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co by tu jeszcze ...jestem n- lka ang. niestety tutaj nie pracuje w swoim zawodzie do ktorego bardzo tesknie! tesknota to chyba najgorsze co mozna tutaj odczuwac...do reszty nawet do okropnych upalow mozna sie przywyczaic... mozna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta, piekny mialas slub! Sliczna z Ciebie dziewczyna. A z tymi urodzinami to rzeczywiscie niezwykle - urodzilas sie dokladnie w 10 lat po mnie! Bagatelka, jak maz dotrwa w swoim zapale treningowym, to przyjezdzam do Ciebie we wrzesniu na mur-beton :) Squirley, ja to wszystko wiem, tylko mi tych robaczkow szkoda bo Malenstwo nie potrafi sobie noska wydmuchac :( Specyfiku jutro poszukam na necie. Zapomnialam Ci napisac ze zgadzam sie z Toba w 100% jesli chodzi o studia MBA. Moga sie one przydac w zasadzie kazdemu i rzeczywiscie poszerzaja mozliwosci zawodowe :) Jestem tego najlepszym przykladem. Xana - Seattle to swietne miasto. Ja marze o tamtejszym klimacie, bo jest idealny do dzialalnosci ogrodniczej :) Mamy tam dobrego znajomego, ktory nota bene pracuje na U of W, wiec jesli masz jakies specyficzne pytania wzgledem tej szkoly to pisz! Nie przejmuj sie statystykami o odsetkach przyjmowanych studentow, bo szkoly lubia takie dane zawyzac. W rzeczywistosci, dobre szkoly rozpatruja kazde podanie o przyjecie indywidualnie, zwracajac uwage na potencjal studenta, zainteresowania, dotychczasowe osiagniecia, niekoniecznie skupiajac sie tylko na wynikach testow. Studenci miedzynarodowi sa zwykle bardzo mile widziani. Pamietaj, ze Amerykanie sa ekspertami od marketingu, rowniez osobistego, wiec nie badz zbyt skromna jak bedziesz pisac jakis esej o sobie lub w trakcie rozmow. Moja byla szefowa zmusila mnie zebym zgubila moje polskie kompleksy (skutek katolicko-komunistycznego :p podloza jej zdaniem) w podejsciu do siebie, mowiac mi ze nikt mnie nie doceni jesli sama nie bede dumna z moich osiagniec. Przyznaje, ze miala racje. Ona sama w tej chwili robi zawrotna kariere. Aggaa, witaj :) Wyjazd do Londynu? Nie masz pojecia jak Ci zazdroszcze, bo to tylko 2 godziny samolotem od Polski :) A co do przewozu zwierzakow, to najlepiej skontaktuj sie z liniami lotniczymi, bo to chyba od nich zalezy. Plus w Anglii moga zwierzaczkowi narzucic jakas kwarantanne (ambasada angielska powninna wiedziec). Esja - Squirley ma racje - tutaj jest Twoje miejsce! Nigdzie nie uciekaj bo my Ciebie potrzebujemy i kochamy :D No i oczywiscie czekamy na nowy esej o Owczarni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie mialo byc: Gnu - A z tymi urodzinami to rzeczywiscie niezwykle - urodzilas sie dokladnie w 10 lat po mnie! Chyba jestem zmeczona wiec ide spac. Maz wlasnie wrocil z delegacji, wiec bedzie komu wstawac do ludzikow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doby! :) Jakos nie mam dzisiaj weny na pisanie. Pewnie mnie najdzie jak tylko zasiade do statystyki :P Nie chce mi sie 😭 :) Bagatelka - co te niedzwiadki takiego w sobie maja ;) :) Funka - dziekuje za gratulacje :):) I takze za odpowiedz na moje pytanie... Zdjecia ze slub na pewno wysle, masz to jak w banku :) Zycze tez duzo zdrowka Twoim pociechom :) :) Britta - udanego wypadu do Kopenhagi :) :) Esja - to super, ze spedzilas mily wieczor! Oby takich bylo jak najwiecej! :) :) Squirley - ciesze sie, ze karteczki doszly :) Nic, ide sie polenic jeszcze chwile w lozeczku a potem zabieram sie za robote :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... wszystko przeczytalem, jestescie niesamowite, no ale tematy byly bardzo ciekawe.. Ja jestem Blizniak, i chyba sam na topiku. Moze jest jeszcze jakis Blizniaczek wsrod tych, ktorzy wczoraj nie klikali. Ale wlasciwe to kazda z Was jest dla mnie taka siostra-blizniaczka i dlatego tak dobrze sie tu czuje.. Esja - koniecznie pomysl nad jakims nowym tekstem w stopce :D Funkia - usciskaj ludziki ode mnie.. Ja w podstawowce mialem kolege, ktory urodzil sie tego samego dnia, nasze Mamy lezaly na tej samej izbie porodowej. Squirley - moim zdaniem uaktualniona tabelka jest ok. Nie widze wiecej komentarzy, wiec chyba nikt nie ma nic przeciwko. Aggaa - do upalow mozna sie przyzwyczaic, po polrocznym pobycie w NJ i pracy latem na budowie, na zewnatrz, bez problemu znosze upaly i humidity (?) w szklarni i w tunelu. Aha, jak klikam z Tarnobrzega - na pograniczu z Sandomierzem.. britta - dobrze, ze to gardelko sie poprawia.. Napisz koniecznie o Kopenhadze.. Bagatelka - fajnie ze masz prace, i to dwie.. A pamietasz jak sie martwilas jeszcze kilka miesiecy temu? GNU - teraz jak to piszeto pewnie jestes w Warszawie albo blisko. Zycze Ci udanego tygodnia z Misiem.. Moja siostra w NJ odchowala wiosna trzy oposy, ktore zgubila matka. Jak podrosly to wrocily do lasu, ale jeden do tej pory zachodzi czasem na dek po cos dobrego do jedzenia... Margot - gratuluje wyznaczenia daty slubu. Te male kosciolki we Francji maja taka niesamowita atmosfere.. czekam na przepis na ratatouille.. Ja namoczylem fasole, caly duzy gar i mam ugotowac, zanim zona wroci z zajec.. Mayenka - sierpien to dobry miesiac na sluby, dobra pogoda jest wtedy.. to tyle na razie.. zajrze pozniej. Pozdrawiam wszystkich, ale to naprawde wszystkich - rowniez tych, ktorzy tylko czytaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzielam sie znowu za statystke i juz nie moge! :( Zalamka totalna :( S. zaczal czytac ta moja ksiazke, dzieki ktorej powinno mi sie wszystko rozjasnic i sam zalamal rece... :( Wczoraj wieczorem jeszcze znalazlam moje stare notatki z cwiczen jeszcze ze studiow w Polsce, poczytalam sobie to do poduszki... wiem o co biega, ale jak przechodze do wersji francuskiej to zupelnie glupieje... cala ta pieknielna terminologia! :( Glab jestem i tyle 😭 :) kokus - dziekuje za gratulacje! :) Masz racje, te male kosciolki we Francji maja niesamowita atmosfere... czuc w nich oddech historii! :) Bardzo sie ciesze, ze bede slub brala w takim miejscu :) Przepis na ratatouille podam na pewno jak wygrzebie sie ze statytyki :( Statystyka - przeklenstwo tego semestru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek wszystkim. Hmm...ja tylko na chwilke bo goscie z Holandii mi sie zjechali. Britta...haha...nie moj maz nie jest ornitologiem.Szczerze mowiac to nie znosi ptactwa. Ja mieszkam na Jutlandii. W Dani dzis wiosenna pogoda,sloneczko swieci od samego rana :-) To tyle na teraz. Pa i do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim.... Margot - z powodu tych zmian na moim komputerze zniknal mi Twoj adres na GG. Kliknij do mnie, prosze... Jesli ktos lubi GG to moj numer jest 4702925. Ponadto zainstalowalem i nauczylem sie poslugiwac programem Skype i wystepuje tamze jako witek1963.. widze, ze niedziela biegnie spokojnie, po wczorajszych intensywnych pogaduchach wszyscy zajeci innymi sprawami, moze na spacerku, poki pogoda piekna.. ppapappaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!:P Squirley-weszlam ja na stronke z sukienkami slubnymi (z linka ,ktorego podalas Margot) i stwierdzam ,ze te sukienki sa jak na islandzkie warunki bardzo tanie!!!! spodobala mi sie tam jedna taka dla druchny,na ramiaczkach niebieska ,ze wstazeczka pod biustem ,i z dwoch nakladajacych sie falban ,z motywem takich ogromnych kwiatow.Akurat ta mi wpadla w oko i jak zobaczylam cene 110$-130$ to sie zaczelam smiac....to tylko 7000koron ,taka kiecka w Islandii to kosztuje z dobre 15000-18000.....szok.!!!to jakies 250-300$ Jakby co Squirley to sie chyba usmiechne do Ciebie i przesle pieniazki,bo niewiem czy wysylaja rzeczy za granice.....Ale najpierw musze poogladac rzeczy tutaj ,a juz dawno nie bylam na zadnych zakupach ubraniowych. Margot-na pewno sobie poradzisz,moja znajoma wczoraj mnie uspokoila z tym marketingiem po islandzku,powiedziala ,ze tylko to tak strasznie wyglada,i ze jakby co to mi pomoze. Kokus-Baczku majowy!!!hihihi-musisz mi koniecznie podac polskie namiary ,to Ci zadzwonie z domu zlozyc zyczenia:))))Co do moich urodzinek to sie zapowiedzial nawet wujek z Oshawa w Kanadzie,bo akurat przylatuje do nas na miesiac,takze zlot ogolnoswiatowy:P Czatowalam cala noc z bardzo fajnym facetem z New Jersey...boszzz,a mialam sie wysypiac ,ale dzis mam wolne to wstalam dosc pozno:PI wyobrazcie sobie tez bedzie w maju w Polsce (w Sandomierzu,niedaleko) hihihihih Ale ze mnie wariat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tu sobie pisiu pisiu, a kafeteria jak kamfora mi gdzies wyparowala...Buuuuuuu Sprobuje zrekonstruowac tekst napisany mniej wiecej przed godzina... Funkia, jak ludziki? Margot, czekam i na zdjecia i na relacje z 23 lipca (jaka szkoda ze nie na zywo...) I juz sie ciesze waszym szczesciem :-) Co do slubow w Szwecji, to tamtego lata byly bardzo \"modne\"- wiekszosc tych malzenstw juz dawno sie rozpadla- bo dla Szwedow jak sie zenia w swoich kosciolkach to przede wsyzstkim chodzi o przezycie natury czysto estetycznej- wiec mamy i karoce i przebieranki w stroje historyczne, choc te nie siegaja akurat kreatywnoscia do epoki kamienia- ciekawe dlaczego ;-) taki stroj wikinga bylby jak znalazl! Szwedzi ogolnie to wolne ptaszki i uwielbiaja nieformalne zwiazki bardziej niz obraczke na palcu. Trine mialas wiele racji z tym weekendowym wymienianiem sie na partnerow pomiedzy szwedzkimi zwiazkami- tez i slyszalam i czytalam na te tematy... Jakos w duchu nie moge tego zaakceptowac- no ale to oni decyduja o swoim zyciu. Fakt ze taka romantyczka ja wierzy w milosc do konca zycia a nawet poza grob, nie oznacza przeciez ze jest to jakas prawda obiektywna. Genialnie, Esja! Trafiony zatopiony z ta nowa stopka ;-) Do europejskiego eksperta podatkowego- no wiec, Bagatelko chyba wykrakalam tego Mc Donalds\'a :-( byl i Big Mac i frytki i fanta- a wlasciwie cukier na kostkach lodu... Dla reszty pozdrowienia gorace. -britta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzialam, ze o kims zapomnialam.... Kokusiu, jeszcze raz dzieki za te sympatyczna buzie :-) A kiedy dokladnie urodziles sie w maju, czy czerwcu? W Polsce mam dwoch wspanialych przyjaciol spod znaku blizniat, a na dodatek urodzili sie tego samego dnia, 27 maja ;-) A Ty? Dorzucam tabelke, dopisujcie sie Trine, Agga, Xana i reszta! NICK-SKAD?-ILE CZASU? AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 7,7 AKARA Amsterdam 1980 10 m-cy BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota, USA 1972 15\'3\'\' BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 * Kanada * 1969 14 KaHa Greenville, SC 1969 4 Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 6.2002 MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja 1980 2 lata z hakiem MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, Bawaria 1975 5 PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochani ❤️ Udalo mi sie na chwile zajrzec niedzielna pora, bo dziwnym trafem polaczenie z internetem nawet dziala i to nie tak wolno jak zawsze ... britta - jejciu, no wczoraj wykrakalas McDonalda nie tylko sobie, ale i mnie :0 Po pracy czulam sie niesamowicie wyglodzona i mimo, ze w perspektywie 1 - 2 godzin mialam jedzenie u znajomych, to wpadlam po drodze do domu na srednie frytki :0 Alez byly pyszne :D Chyba bedziemy musialy zalozyc komitet wzajemnego wsparcia e tym wzgledzie ;) Margot - trzymaj sie dzielnie, te pare miesiecy statystyki jak Cie nie zabije, to Cie wzmocni ;) Z niedzwiadkowa pomoca ... jakos to bedzie ;) Funkia - super by bylo z tym wrzesniowym spotkaniem :) Moznaby nawet urzedzic mini (baaardzo mini w porownaniu do Waszych Chicagoskich impreziatek ;) zlot topikowy i wykopac z podziemi nasza izze, ktora mieszka stosunkowo niedaleko stad (raz sie nawet spotkalysmy na herbatke) Co o tym myslisz ?? :) Squirley - nie wiem jak to sie stalo, ze nie wyslalam Ci zdjec ... prawdopodobnie planowalam to zrobic, jak dostalam Twoje :0 Wysle je wiec we wtorek, bo wtedy bede miala dostep do normalnie dzialajacego komputera :) Aggaa - wyprowadzacie sie do Anglii ... ale Ci zazdrosze ... My tez chcemy, ale nie bardzo wiemy jak, najlepiej jest miec juz tam nagrana jakas prace, a z tym krucho ... A bylas wczesniej w Anglii? Ja bylam niecale 2 lata temu i bylo ojejciu jak fajnie :D Pa-pa na razie i prawdopodobnie do wtorku. Dla dietowiczek - plazowiczek (i nie tylko): robie dzisiaj pieczen z przepisu SBD i jak bedzie pyszna to zamieszcze przepis w naszej przepisowni :) Milej nidzielki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie! :-D Jeju, jak tu sie dzien, dwa nie wejdzie to naprawde ciezko nadrobic... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie! :-D Jeju, jak tu sie dzien, dwa nie wejdzie to naprawde ciezko nadrobic... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke Britta- ja tez chce twoje zdjecia ze slubu:-) Bagatelka-a co z przenosinami do Canady? Wspominalas kiedys.. Esja- ja jestem z Sandomierza a Oshawa jest niedaleko Toronto, moj M tam czasem do biura jezdzi. Ale ten swiat maly... Wszysktich pozdrawiam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poddalam sie dzisiaj z ta statystka, to nie w moim stylu, ale po prostu mialam dosyc :P Po co sobie nerwy strzepic :P Za to porozmawialam sobie dzisiaj s Kokusiem przez Skypa :D:D:D I skonczylismy z Aniolem sprzatac i dekorowac nasz salon :D A jutro szkola :( Jak te ferie zlecialy :( :) Trine - a gdzie dokladnie mieszkasz? Ja zjezdzilam calkiem niezle Jutlandie :) Moja rodzina mieszka w Aalborgu i w Aarhus :) :) Esja - to dobrze, ze bedziesz miala kogos, kto Ci pomoze jak bedziesz miala problemy! :) S. mi pomaga jak tylko moze... szczegolnie przy pracach pisemnych... :) :) Bagatelka - trzymam sie dzielnie! Nawet humor mi dopisuje :) Nie mozna byc przeciez ze wszystkiego dobrym :P Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w pochmurne i zimne popoludnie -przynajmniej tutaj. >bagatelka - bylam w Londynie 3 razy i za kazdym razem bylo doslownie bosko. Z praca nie powinno byc wiekszych problemow- na szczescie. Co do transportu zwierzatka to znamy wszystkie detale, ale zawsze to lepiej popytac osob, ktore maja za soba cos takiego. Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinno byc w poprzedniej wypowiedzi - >>bagatelka i Funkia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulekm
Kochane kobietki i Kokusiu:)) Dziekuje jeszcze raz za mile slowa....Mayenka usciski wielkie za te linki do szpitali , w poniedzialek obdzwonie i mam nadzieje ze znajde ten wlasciwy szpital....Esja masz racje...dla wlasnego swietego spokoju...powinnam pogadac... no tak ....po piatkowym spotkaniu....na ktorym wypilam 2 male piwa..( czego nie powinnam robic)...cala sobote odchorowalam i przelezalam w wyrku brrrrrrrrrr....dzis juz jestem ok:))) nawet rosolek ugotowalam , ktorego napewno nie tkne:)) niech zyja kefiry i jogurty:)) Bardzo sie ciesze ze poznalam Piwonie i Amber:))...i mam nadzieje ze nastepnym razem Funkia tez bedzie mogla byc oraz Marzenusia:)) i wiecie co...jakos wewnetrznie sie troche uspokoilam.....i w czwartek koncze brac leki...i zabieram sie za odchudzanie..bo jak popatrzylam na Piwonie i Amber to mi zazdrosc scisnela nie powiem co!!!!:)) kurka wodna nie zagladalam tu jakies poltorej dnia a produkcja chyba oszalala bo normalnie gubie sie w czytaniu:)) Zmykam na troche...buziaczki dla Wszystkich....przepraszam ze nie wymienniam nickowo ale nie chc by ktos zostal pominiety:))!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhhhh nie wiem jak to sie stalo ze zrobilam sie\" pomaranczowa\" i przy moim nicku ta literka m.....ale to pisalam ja prawdziwy Ewulek:)) Buzki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam scysje z szefowa..wleciala do mieszkania i zaczela krzyczec na nas ,ze spodnie Benia nie zaniesione do krawca...ni z gruchy ,ni z pietruchy.... Wiecie co??? az mi sie niedobrze zrobilo...pierdoly takie ja denerwuja ,a powazne problemy nie.Zmieniam zdanie o tej kobiecie,niech sie zastanowi nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahaha
czesc glupie pity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nick 2
czesc laSKI JESTEM Z USA mam pytaniejestem tu od prawie 2 lat mam 26 a moj maz 23 lata mieszkamy w Bufallo zarabiamy razem 3500$czy to duzo jak uwazacie ,tak sie pytam bo chcemy sobie kupic nowe autko honde cr-vz 2005 roku,boje sie co bedzie z oplatami doradzcie cos...moxe to malo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×