Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Gość jeszcze 4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolnymi silami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 malych wpisow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yay!!!!! hurray!!! Ale czad! jeszcze raz sorki za to... a wiem przeciez czemu sie to robi... naneczka!!! hej!!! ale cie dawno nie bylo!!! zycie w realu musi byc baaardzo satysfakcjonujace!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Przebrnelam przez wszystkie wpisy :D Ale mialam lekture :D Wrocilam dzisiaj wczesniej do domu niz mialam to w planie - zwialam z ostatnich zajec po obfitym obiadku ;):D Wypilam przy okazji pysznego jedzonka troche winka i z lekka szumialo mi w glowie... wiec nie zastanawiajac sie dlugo zamiast na uniwersytet poszlam na dworzec ;):D I to bylo zdecydowanie najlepsze posuniecie :D :) Xana - alez wspolczuje Ci tej historii z zebem! Ile musialas sie wycierpiec, biedactwo! Masz tutaj 🌻 za cierpienie! Nalezy Ci sie :) :) Siobhan - wspolczuje Ci z tym ruchem lewostronnym! Ja sobie nawet nie wybrazam, zeby moc tak jezdzic autem... Od razu pewnie pomylily mi sie strony ;):D :) Squirley - ja bardzo czesto zamrazam krewetki! I trzymam je nawet po kilka miesiecy w zamrazarce :) Dzisiaj zrobilam cos \'zlego\' :o Kupilam ksiazke dla mojego S., ktora mam nadzieje pomoze mu w rzuceniu palenia... Na temat jego palenia nie rozmawiamy wcale... To jest wlasiwie jedyny drazliwy temat miedzy nami... Najbardziej denerwuje mnie to, ze on nawet nie probuje rzucic, ze nic nie robi w kierunku zerwania z nalogiem... Kiedys jak mu zatruwalam zycie swoim gadaniem o szkodliwosci tego nalogu, to przynajmniej probowal... Teraz nic... A ja przestalam podejmowac rozmowy w tej kwestii, bo z tego wychodzily tylko klotnie... Powiedzcie mi jak mam mu teraz dyskretnie podrzucic ta ksiazke? Czy macie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) dopisze sie ____________________________________________________________ AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota; 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Fort Walton Beach 1975, od szesciu miesiecy, Strzelec G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN Canterbury Anglia od 13 kwietnia 2005 SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Margot: sama rzucilam palenie ponad rok temu :) i wiem doskonale dopoki sama w sobie nie znlazlam sily na rzucenie, nic nie pomagalo... pewnego dnia powiedzialam sobie - KONIEC!!! i rzucilam z ta ksiazka to dobry pomysl :) zostaw ja gdzies w kuchni albo w pokoju, powiedz ze ktoras z Twoich kolezanek zostawila moze akurat sie uda i ukradkiem przeczyta warto sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bardzo ze przyjmujecie mnie do Waszego grona :) napisze cos o sobie z Polski wyjechalam w grudniu 2002 r. Planowalam zostac na Jersey tylko kilka miesiecy, zarobic troszke i wrocic do domu (wzielam dziekanke na uniwersytecie). Ale okazalo sie ze chyba jednak zostane Podczas pierwszego tygodnia mojego pobytu na wyspie poznalam JEGO :):):) Zaczelismy sie spotykac i tak juz zostalo :D Rok temu zamieszkalismy razem a cztery miesiace temu zareczylismy sie :D NO wiec chyba tak mialo byc, jestem bardzo szczesliwa. On jest portugalczykiem. W lipcu jade poznac jego rodzicow. Mieszkaja na pieknej wyspie- Maderze :) Czasami zastanawiam sie czy dobrze zrobilam, ze nie wrocilam dokonczyc studiow, ale z drugiej strony Od wrzesnia zaczynam nauke w collegu na Jersey No i zycie tutaj o wiele latwiejsze niz w Polsce Ciagle tesknie za mama, ale obiecalam jej ze bede przyjezdzac co rok, wlasnie wrocilam z Polski 1 maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Leela - dziekuje za odpowiedz! I za podrzucenie pomyslu... Mialam nadzieje, ze on sam dojrzeje do rzucenia, ale od dwoch lat (ostatnia proba) jakos niedojrzewa nic a nic, stad pomysl z ksiazka... ;) W sumie to nie byla zadna przemyslana strategia... Po prostu kupowalam z przyjaciolka inna ksiazke i bedac juz przy kasie A. pokazala mi ta o rzucaniu palenia, wiec pod wplywem impulsu wzielam i ja... 5€ - a niech strace ;) Wlasnie pokazuja w telewizji Gadzinkowe Foix... Burze i grad przeszly przez l\'Ariège... Nieciekawie to wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Leela;-) ja tylko na chwilke wpadam, bo mnostwo pracy mam. Chcialam Ci tylko powiedziec, ze bardzo sie ciesze, ze zdecydowalas sie do nas dolaczyc;-) A co zamierzasz studiowac na jersey? Zaczynasz studia od poczatku, czy wskakujesz na jakis wyzszy rok? Margot, chyba troche trzeba Twojego ukochanego faktycznie zmotywowac. Powodzenia!;-) Xana, oj, wspolczuje przygody z zabkiem... oby sie wiecej nie powtorzylo! Pozdrawiam wszystkich. odlaczam sie zaraz od netu, coby mnie nie kusilo, bo skonczy sie tak jak wczoraj, czyt caly wieczor w kafeterii zamiast w papierach;-) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Leela - gratuluje zareczyn! 🌻 Z tymi studiami... no coz, ja przyjechalam tutaj zaraz po obronie pracy inzynierskiej... I tez mi sie zdazalo zalowac, ze nie skonczylam studiow w Polsce, ale nie ma tego zlego jak mowia... Wrocilam na studia, od pazdziernika chce pociagnac magisterke z trzeciego kierunku... a jeszcze niedawno sie zaklinalam, ze nigdy wiecej nie dam sie zaciagnac na francuski uniwerek ;):D Coz, kobieta zmienna jest ;):D Do Polski natomiast jezdze dwa razy w roku, na swieta i we wakacje :) Juz sie nie moge doczekac lata :) Z jakiej czesc Polski jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot 🌻 A moze udawaj, ze ty ja czytasz? Wlóz gdzie w srodek zakladke i polóz ksiazke na widoku... Mam nadzieje, ze uda ci sie przekonac lubego na rzucenia tego swinstwa. Ja mialam to szczescie, ze mój L sam wpadl na pomysl rzucenia - a palil od 16-tego roku zycia, i to calkiem nie malo. Jak sie poznalismy i zauwazyl, ze ja nie lubie palenia, powiedzial, ze to bedzie dla niego najlepsza motywacja... Wcale go do tego nie naklaialam, bo na poczatku nie traktowalam nas na powaznie... Ale zadzialalo, czy jeszcze bardziej mnie do siebie przekonal. Oczywiscie, raz-dwa razy do roku zapali po kilku glebszych, ale to juz pestka. ;) A wiec trzymam kciuki, aby i twój kochany rzucil pety! ;) Leela 🌻 Witaj i pisz, co tam u ciebie? Na jakie studia sie wybierasz? Wiekszosc z nas wyjechala za miloscia... ;) Gnu 🌻 Rozsadna decyzja, a wiec przesylam ci dobre fluidy, abys napisala prace jak najlepiej! ;) ale od czasu do czasu daj nam znak zycia, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) GNU - owocnego odlaczania ;) i powodzenia z papierami :) A kochanego to by nalezalo przelozyc przez kolano i stluc na kwasne jablko ;) Jak nie przez glowke, to moze przez inna czesc ciala daloby sie przetlumaczyc... ;) Przez zoldek do serca, przez cztery litery do glowy ;):P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Xana - brawo dla Twojego L.! :) S. na poczatku naszej znajomosci byl bardzo zmotywowany do rzucenia... i nawet udalo mu sie przestac palic na dwa miesiace... Potem bylo kilka innych, mniej udanych prob... i od dwoch lat nic :( Zero motywacji, brak najmniejszech przejawow ochoty na zerwanie z nalogiem... Martwie sie o niego, bo on w pracy wdycha chemikalia, do tego papierosy i mocna kawa - istna wybuchowa mieszanka :o Na razie ze zdrowiem nie ma problemow, ale za pare lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochodze z Rzeszowa w Polsce studiowalam dziennikarstwo tutaj zamierzam zabrac sie za ksiegowosc, zaczynam wszystko od poczatku, mam doswiadczenie zawodowe jako ksiegowa a moj angielski jest teraz na tyle dobry ze moge spokojnie zabrac sie za studiowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Leela - no to sie Squirley ucieszy :D Ona tez jest z Rzeszowa... :D Ja w sumie jeszcze o tym nie pisalam, ale jestem niedoszla Rzeszowianka... Moi rodzice mieli sie tam przeprowadzic na poczatku lat 80-tych, ale tata zachorowal i zmarl... wiec zostalysmy z mama w rodzinnych stronach :) A zalicza Ci cos ze studiow z Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiedzialam, ze Squirley sie ucieszy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ze Squirley spotkalysmy sie wczesniej na topiku o Rzeszowie :) niestety nic mi nie zalicza, to zupelnie inny kierunek i inne przedmioty, ale co tam, dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Leela - no coz... Na pewno dlasz dobie rade! :D A jak jeszcze kokus potrzyma kciuki (nasz etatowy trzymacz kciukow), to studia zaliczysz spiewajaco! :D A ile lat nauki jeszcze Cie czeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochani 🌻 Ale tu ostatnio gwarno :) Xana - dzieki za podbudowujace slowe, ale ja wlasnie nie wiem, jak sie sprzedac, a w dodatku mieszkam na tzw. zadupiu - tu mnie zepchnela milosc, oj ;) Setki mil do jakiegokolwiek normalnego miasta. Ale te Twoje prace tlumaczeniowe to wygladaja super intereseujaco! Ja mam w tej dziedzinie na koncie tylko 1 strone internetowa o parku narodowym. Ciagle czekam na jakies natchnienie, jak to wszystko pchac, albo na jakis przypadek ... Zobaczymy :) No i wspolczuje serkow w wersji Light ... dla mnie wszystko w wersji light i odtluszczone to marnowanie czasu ... wole nie zjesc wcale jogurtu np. niz jesc cos co smakuje jak mleko z kreda :P ... Tak czy inaczej - powodzenia w diecie :) Margot - no i tak trzymac :D Obiadek, winko, a zajecia, i to jeszcze ostatnie - phi tam! Tez mam na swym koncie tego typu posuniecia ;) Czyli wreszcie wszystko za Toba i to z jakimi sukcesami :) Jesli chodzi o ksiazke dla S ... hmmm :( do nich takie rzeczy nie przemowia raczej - no bo kazdy wie, ze palenie jest niezdrowe, wiec musi sam doznac jakiegos oswiecenia ... mowie do nich, bo mam u siebie ten sam problem i wiem, ze tak juz chyba pozostanie, tym bardziej, ze ja tez czasem sobie lubie zapalic, ale to tak dla przyjemnosci, nie nalogowo ... Oj, smetne sa te sprawy, smetne ... ale zycze Ci z calego serca odmiany na lepsze ❤️ Squirley - tak, joga z instruktorem to na pewno co innego, ja tez kilka razy chcialam kkupic sobie DVD, ale znajac siebie nigdy bym go nawet nie obejzala ;) Ja + samodyscyplina = dwa przeciwlegle bieguny... Za co nistety place ... mam nadzieje, ze kiedys co sie we mnie zmieni ... A krewetki to ja np. zawsze kupuje zamrozone, bo sa sporo tansze i z reguly zuzywal pol worka na raz, a reszte trzymam w zamrozeniu. Wszystko mozna mrozic, byle nie 2 razy :) Fajnie masz z tymi kofiszopami na kazdym rogu ... u mnie to raczej tak nie wyglada, ale widze, ze planuja otworzyc Starbaka niedaleko mojej biblioteki, mam nadzieje, ze nie przetrwonie tam fortuny :D Co do Przyjaciol, to nie znam sie na tym, bo nie ogladam TV... Leela - a co tam, lepiej znalezc Milosc Swojego Zycia, niz studiowac, pracowac, cokolwiek (u siebie) - bo to jest niepowtarzalne, a studiowac itp. w sumie mozesz wszedzie, jak masz dosc samodyscypliny, nby sie przestawic na inny system ... No i Twoje plany sudencie juz sie milo usmiechaja, ze nie wspomne o tych romantycznych ... Gratulacje :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem wybredny kawosz i takie Starbaki to omijam szerokim lukiem, Portugalia mnei tak wypaczyla i te ich pastelarie, gdzie do kawy mozna bylo dokupic ciasteczko, tudziez dostac na ladne oczy hihi.. nigdzie nei czulam sie tak kobieca jak tam, moze trzeba spakowac walizy i zamieszkac na nowo w Portugalii? Margolcia> trzymam kciuki za strategiczno-taktyczne posuniecia ;-) a u mnei leje, burzysko z piorunami i blyskawicami, za oknem ciemnica bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli pojdzie mi dobrze to moge to zrobic w ciagu trzech lat wszystko zalezy od tego w jakim tempie bede sie uczyc w mojej stopce jest adres interentowy naszej stronki zapraszam Was serdecznie do obejrzenia naszych zdjec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jak bedzie na stronce to musze uprzedzic ze wszystkie opisy robil moj narzeczony :) wiec jest kilka przejezyczen i myla mu sie polski znaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie wciagnela ta kafeteria :) ale juz uciekam, musze przygotowac jakas kolacyjke do jutra gorace pozdrowienia dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Bagatelko - ❤️ ja tez mysle, ze skoro lubisz tlumaczyc, to moze powinnas sprobowac sie zakrecic... popisac do roznych wydawnictw! Moja znajoma znalazla w ten sposob dorywcza prace... Tekty dostaje, z tego co wiem, przez internet, pozniej odsyla je do wydawcy! Zeby tlumaczyc nie musisz mieszkac w wielkim miescie! Ja wiem, ze takie rzeczy sa malo przemawiajace (chociaz znam dwie osoby, ktore dzieki ksiazce rzucily palenie)... mimo wszystko chce sprobowac posunac mu to do przeczytania... nic nie mam do stracenia w koncu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jay - u mnie tez leje jak z cebra... :o W ogole maj mamy w tym roku \'fantastico\', ale moj domowy \'meteorolog\' pociesza mnie, ze przynajmniej ryzyko suszy latem bedzie mniejsze ;) :) Leela - 3 lata to nie tak zle! :) Mi zostaly jeszcze dwa :) Zaraz sobie wejde na Wasza stronke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×