*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

czesc wszystkim :) Kokusia dzisiaj nie bedzie poniewaz wybral sie w podroz do NYC :D sam! autobusem! (powodzenia :D ) wiec kazal przekazac to i fotki ktore zeskanowal w agencji i wyslal nam na poczte. pozwolilem sobie zrobic mini-galerie, milego ogladania: http://tnij.org/fotkiwitka pozdro! :D

Witam Margot i cala polonie na swiecie :)

k o k u s dzieki za zdjecia, fajnie sie tam "rozrywacie" na tej budowie, widze, ze rownierz uchwyciles jakies wystraszone zwierzatko...co to? Trucka nie widac za bardzo ale napewno byl super. a z jaka max. predkoscia moga one jezdzic.??????

witam!!!!

czy cryspina i kryspina to ta sama osoba?

herefordshire midlands United Kingdom

czesc dziewczyny... ja tylko na chwile, bo zaraz wracam na mieszkanie.. BYLEM DZISIAJ SAM W NOWYM JORKU!!!!!!!!!!! BYLO WSPAAAANIALE..... natrafilem na Parade Puerto Rico, na Piatej Aleji, nastrzelalem mnostwo zdjec slicznych Latynosek...:D (nie bylbym soba, gdyby bylo inaczej..) Piec godzin przesiedzialem na policyjnej drewnianej barierce, skad mialem dora widocznosc i latwosc robienia zdjec nad glowami tlumow... Po calej imprezie policjanci poskladali metalowe plotki, ruszyly zamiatarki i zamiotly ulice, faceci z miotlami uprzatneli chodniki, zamiatarki jeszcze raz przejechaly brzegiem i pozbieraly, na koniec jechalo kilka wozow policyjnych, a za nimi juz zwyczajny ruch uliczny - w ciagu 10-15 minut!! Jestem w szoku... Wrocilem na miejsce odjazdu busow, ale postanowilem jeszcze zajrzec do restroom, wiec wszedlem do baru i wypilem jeszcze piwo.. Przy okazji pogadalem z jakims gosciem na temat pilki noznej, bardzo mi wspolczul z powodu meczu z Ekwadorem, on wlasnie skonczyl ogladac mecz Meksyku z kims, ale nie do konca zrozumialem z kim i jaki byl wynik. W barze napoje podawala ladna dziewczyna z Kolumbii - tyle sie dowiedzialem :D ok, caluski dla wszystkich, nie wiem co pisalyscie przez te ostatnie kilka dni, ale widze, ze moj syn zamiescil moje fotki.. bardzo sie ciesze.. Ktos pytal jak szybko jezdza trucki? z tego co widze to tak samo szybko jak osobowe, przy ograniczeniu do 65 mil/godz. to gnaja tak chyba 70-75 mil/godz. Cale szczescie, ze wolno im tylko na dwoch prawych pasach.. W Lincoln Tunel nasz bus mijal jadacy na sasiednim pasie zwykly autobus... odleglosc byla tak jak szerokosc klawiatury od niego, a do sciany tunelu niewiele wiecej... Goraco mi sie zrobilo... :D ok, rozgadalem sie... pozdrowka i gudlaki.. witam wszystkie nowe osobki.. Wasz Globtrotter..

Czesc wszystkim! Wlasnie sie przelamalam i napisalam maile do moich profersorow z Irlandii z prosba o podanie moich resultatow! Odwlekalam to juz od miesiaca - wolalam nie znac prawdy :P W sumie nie mam powodow do obaw, ale wiecie jak to jest ;):P :) Aggaa - Irlandia tez podobno - takie newsy ciagle do mnie dochodza od znajomych - zrobila sie tropikalna :D Mon dieu - swiat zwariowal ;):D :) Cryspina - w Aix zawsze mozna kupic mnostwo plakatow i sa one zazwyczaj w bardzo przystepnych cenach. Na razie nie wybieram sie do Aix, ale jak bede sie wybierac, to wspomne ;) :) kinek - dzieki za fotki kukusia :D :) Reign - no to sie ciesze :D Powiedz mi, bo tak sie ostatnio zastanawialam ;) czy ty przypadkiem nie jestes Nocturne? :) :) kokus - Globtrotterze - wiedze, ze wypad do Nowego Yorku sie udal! :D Bosz, to juz nawet w Stanach wspolczuja nam porazki :o Ech... :D A Meksyk wygral z Iranem 3:1! Czy beda jakies fotki z NYC??? Nic, lece wyrzucic Hrabiego z wyrka! ;):D

Co sie stalo z naszym topikiem? Przed chwila bylo wszystko Ok, a tu nagle 100 stron zniknelo a pod moim linkiem jest tylko jedna strona... co jest???

:) naneczka - to byl chyba tylko chwilowy problem, bo u mnie jest wszystko ok :)

I znowu poniedzialek i znowu w szkole, zaraz zacznie sie wyklad, tzreba bedzie schowac laptopa hehe, nie wyrabiam sie ze wszystkim, spedzilam caly weekend nad articulation disorders, a tu czaja sie 2 testy w czwartek, prezentacje 3 do zrobienia, w przyszlym tygodniu 4 midterms, w co ja sie wplatalam?;-) juz mnei awet nei ciesza smart boards, ani to, ze szkola w takim piknym komleksie, ani to, ze ludzie sa w maire ok. Wiadro krtani tez mnei nei cieszy ... ech.. nie mam czasu na robienie zdjec, na czytanie ksiazek dla przyjemnosci, ba na ogladnie TV dla przyjemnosci. Oby do sierpnia. Chyba jest mi zle, ale czasu na plalcz tez nei ma hihihi no i Mundial mi kolo nosa pzrechodzi, ale moze to dobrze, bo w koncu nie za bardzo sie popisalismy:-) zwiewam, profesor juz jest, pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia

:) Reign - nie mam sprawdzonego przepisu na tarte à l\'oignon, ale mam jeden fajny na tarte z porami! Tarta z porami Skladniki: 1 op. francuskiego ciasta - 3-4 pory - 1/2 szklanki smietany (36%) - 2 lyzki masla - 1 jajko - 150 sera gruyère - 3-4 lyzki parmezanu - sol - pieprz - galka muszkatolowa Przygotowanie: Biale i jasnozielone czesci porow pokroic w talarki. Calosc posolic, popieprzyc i podsmazyc na masle (ok. 10 min). Smietane wymieszac z jajkiem, galka muszkatolowa oraz podamazonymi porami (w razie potrzeby dosolic). Mase wylac na wszesniej przekute wydelcem ciasto. Posypac parmezanemi serem gruyère. Piec w temp. 180°C ok. 25 minut. Voilà :)

:) elisabeth1 - :) Jay - no to masz roboty a roboty, biedaku! Trzymaj sie Czy Was tez tak denerwuje te daiadowskie reklamy na Kafeterii??

A w ogole to dzisiaj robie knedle ze sliwkami! Mniam! :D To znaczy mam nadzieje, ze cos mi wyjdzie z tych wielkich francuskich sliwek :P

A o Co Ci chodzi, Elisabeth1? Bo naprawde nie rozumiem! :o

Utonelam w papierach :o Odwekalam to od dluzszego czasu i teraz zakopalam sie po sama szyje ;) Tragedia :o Na szczescie (poza jednym dossier, ktore musze jutro wyslac) z reszta nie musze sie tak spieszyc... chociaz oczywiscie lepiej bedzie jesli uporam sie z nimi jak najszybciej :P :) Reign - to jednak ty :D Takie mialam przeczucie, ale nie bylam pewna :) Przepis wyproboj - jest swietny ;) Wracam do papierow :o kontem oka bede ogladac mecz :D Stawiem na Czechow :D Pozdrawiam wszystkich!

Oczywiscie mialo byc \"katem\"... Taki ort :o

s q u i r l e y...tak to ciagle ta sama crispina jestem, tylko w pospiechu zle pisze.. g l o b t r ot t er nareszcie jakis ciekawy kawalwek nam przyslales z tej barierki policyjnej....wcale ci sie nie dziwie, ze wytrzymales tam tyle godzin...he,he, jesli chodzi o sprzatanie i zamiatanie ulic to ....u nas tutaj tez to robia w rekordowym tempie po imprezach, ale za to jak jest strajk tych co codziennie wywoza smieci, to jest dopiero widok... gory i gory workow plastykowych, a potem cyk koniec strajku i rano czysciutko....no, mniej wiecej. czekamy na fotki z tej barirki... m a r g o t- dziekuje za odpowiedz, ale ja zbieram plakaty tylko z imprez na ktorych bylam ja lub moi znajomi...jak ci wyszly knedle? jay nie zalamuj sie ....do sierpnia.

Kryspina> staram sie nei zalamywac, ale nie bardzo mi to wychodzi, jedyna dobra strona tej szkoly toto ze beigam po calym kampusie z plecakiem wypelnionym ksiazkami po brzegi, pewnei ze 20 kg toto wazy, do tego dochodzi stres i juz w ciagu 3 tygodni zdazylam zgubic 5 funtow. Jak tak dalej pojdzie to mi wypadna wszystkie wlosy i to bedzie dodatkowe jakies 2 funty;-))) Na razie wiem jedno, jestem na to za stara, potrzebuje co najmniej 5 godzin snu, bo chodze po scianach jak spie mniej, czlowiek w moim wieku to juz tylko do sadzenia pomidorow sie nadaje a nie do siedzenia w szkole w pelnym wymiarze hihihi zartuje oczywisice

:) Reign - czasami chyba kazdego ponosi ;) Swego czasu, jak czesciej dyskutowalam sobie na roznych topikach, narazilam sie kilku osobom tak bardzo, ze zaczely pojawiac sie tematy na moj temat! Mialam swoja chwile slawy na Kafe :P :) kryspina - a teraz rozumiem o jakie plakaty Ci chodzi. :) Na wystawe wybiore sie pewnie dopiero we wrzesniu, bedzie wtedy wiecej spokoju :) Knedli jeszcze nie zrobilam - zrobie jutro. W przepisie jest napisane, zeby dobrze schlodzic ziemniaki, najlepiej przez noc. Dlatego wole poczekac i ulepic je jutro rano :) :) Jay - ja naprawde Cie podziwiam! PS Czesi wygrali 3:0!! :D Dlaczego my nie potrafimy tak grac??? :o Wracam do papierow!

aha, zapomnialam napisac ciekawostki o kuskusie. Kus kus to nie kasza tylko makaron. Bardzo drobniutki i zwykle jest brany za kasze, ale to produkt makaronowy.

:) Squirley - w zyciu bym nie pomyslala, ze kuskus to makaron! Bylam swiecie przekonana, ze to kasza! Zrobilam knedle! Wyszly wiekie jak cepeliny (bo z duzych sliwek)! :D Wyszly naprawde swietne... tylko S. dzisiaj mnie poinformowal, ze nie lubi sliwek :o I knedle bedzie jadl bez sliwek :o Ach, Ci faceci! Za to ja sobie zjem ze sliwka :P Nic, musze skoczyc pisanie podania! Sciskam wszystkich

Ale dzisiaj zrobilo sie spokojnie na topiku! Ja wlasnie wrocilam z poczty... spocona jak szczur :o Mialam kawal pod gorke :o I zachcialo mi sie wyjsc w najgorszy upal! :o No, ale przynajmniej teraz mam swiety spokoj! :P Pozdrawiam wszystkich

Wlasnie odebralam poczte i musze sie Wam pochwalic. Dostalam odpowiedzi od 4 moich profesorow (z 6) i dostalam az trzy oceny A i jedna B-! :D Jestem oczywiscie very happy! :D

WITAM WSZYSTKICH. JEST KTOS Z HISZPANII?

Siedze w pracy i dlubie w PowerPoincie - horror! Mam w Poniedzialek wazna prezentacje, jutro urlop, czwartek swiato i w piatek jestem w pracy, a za to koles, ktory ma to ze mna przygotowywac jest dzisiaj na szkoleniach, jutro jest w biurze, ale za to w piatek ma wolne - siwieje na sama mysl, ze mam to wszystko w poniedzialek o 10 rano przed calym moim dzialem prezentowac... brrr Ale dam sobie rade! Dzisiaj mialam piekny ranek! poszlam z sasiadem biegac i po 40 min. joggingu zrobil mi szkolenie z jogi - on wlasnie uczy sie na instruktora... Mowie Wam jak to pieknie, tak z rana w sloneczku na polanie cwiczyc joge! Rewelacja! Moj Misi wraca dzisiaj w koncu z Washingtonu! byl 12 dni u przyjaciol Jacka i Marca (homo-parka) Wszyscy sie mnie zlosliwie pytaja, kiedy on bedzie mial swoj \"coming out\" i czy w ogole zamierza wrocic... ale jest juz we Frankfurcie, wiec wrocil na niemiecka ziemie... Poza tym, mamy piekna pogode! Slonce, 30°C, lekki wiaterek... bajka! Do pracy jezdze na rowerku, po pracy jak mi sie chce to mykam na sporcik - znowu jestem sportowa! Weekend przesiedzialam w Starnbergu, mimo, ze Michego nie bylo! Ja juz sie uzaleznilam od tego wiecznego jezdzenia, nie wiem, co mam ze soba poczac na weekend w Monachium... Ale w Starnbergu jest jednak pieknie! wszedzie naokolo lasy, laki, morenowe wzgorza, a na srodku wieeeeeelkie wieeeelkie jezioro -dlugie na 20 km, szerokie na ok.5 Km i o powierzchni 57km²! Na koncu jeziora widok na osniezone Alpy - dech zapiera! W piatek przezywalam na grillu u kolegi, naturalnie w Sta. najpierw zwyciestwo niemiec, a potem porazke Polski - powiesil wielki ekran w garazu i beamer... ucieszylo mnie to, ze wszyscy niemcy, nawet ci ktorych nie znalam, ciezko przezywali porazke Polski!!! i mocno zagrzewali naszych chlopakow do walki!!! no i swiadomie mowili o tym, ze Podolski i Klose to przeciez Polacy! Ucieszylo mnie to. Sobotke spedzilam na rowerku z kolega - jezdzilismy po pieknej morenowej dolinie, zawinelismy do ogrodka piwnego nad malym jeziorkiem bagiennym, obserwowalismy jak dwa male ptaszki w obronie gniazda przeganiaja ORLA! wyrywaly mu piora i zdawaly sie dziobac gdzie popadnie! Prawdziwy spektakl! Orzel pikowal w dol, by tuz nad ziemia robic zwrot - ehh cos pieknego! A co ciekawe, te dwa male ptaszki broniace gniazda wygraly! Orzel odlecial dalej! Wieczorkiem znowu grillik... mniam! a cala niedziele znowu na rowerku - tym razem brzegiem jeziora na jedna z plaz - jechalam z kolezanka Polka - Natalia i jej chlopem tez Michaelem, a na miejscu umowieni bylismy z cala grupa znajomych! Och jak fajnie lezec sobie na plazy i prazyc sie w sloneczku! Wlasciwie nie trzeba jechac na urlop! Margotka! jak zwykle fajne te Twoje przepisy! postaram sie cos wyprobowac... moze na weekend sie uda? a poza tym gratuluje wynikow! bomba! rain of light - buzka! pozdrawiam! Squirley - nie wiedzialam z tym kus kus- to dla mnie tez niespodzianka! Jay - ale Ty dzielna jestes! Ja, skad inad Twoja rowiesniczka umieram jak spie krocej niz 7 godzin! Nie dala bym rady w Twoim trybie... ehh trzymam kciuki, bys dala radde! Kryspina - faktycznie nieciekawy pomysl ekspozycji Cezanne\'a, zupelna glupota! Pozdrawiam goraco! Elisabeth1 - nie ma co sie dasac, witamy Cie serdecznie! kinek - dzieki za fotki! pozdrawiam kokus- jeju, ale sie naczytalam! super! A w tym NY to sie akurat rozminales z moim Michasiem! Byl tam tez w ostatnich dniach... buzki dla wszystkich i znikam do piatku!

Przerwa w meczu. Francja - Szwajcaria 0:0 Allez les Bleus ;):P :) Lola 78 - nie, nikogo nie ma tutaj z Hiszpanii, ale mozesz byc pierwsza! :) Ja spedzilam kilka miesiecy w Andaluzji 5 lat temu! Uwielbiam ten kraj! :) :) Reign - dzieki :) :) Naneczka - powodzenia z prezentacja Bede trzymac za Ciebie kciukiwe czwartek! :) Widze, ze niedlugo bedziesz miala z powrotem Twojego Misia :D Doczekalas sie :D Ta scena z orlem musiala byc niesamowita! Orly to naprawde piekne ptaki! Kiedys troche liznelam \"ornitologie\" i przy okazji robilismy mnostwo obserwacji w terenie. Bylo to naprawde cudowne doswiadczenie! Pozdrowionka

sq u i r l e y , m a r g o t....dziewczyny!!!!! kus kus to k a s z a !!!!! jakie kluski, ale dalyscie plame... jest do drobna kaszka, ktora robi sie z maki(bardzo drobnej kaszy manny) podgrzanej na parze i nastepnie wysypuje sie ja na sciereczke i palcami ja sie "urabia" tak ,ze powstaja male kuleczki. Oczywiscie mozna kupic juz gotowy kus kus i zrobis go w 5 minut. Kus kus to potrawa narodowa w krajach arabskich, roznie przyrzadzana i podawana w zaleznosi od kraju i pory dnia. W libii np. robi sie tez zupe/siorba/ z kus kus i miesem baranim. W iraku podaje sie kus kus rownierz na podwieczorek z cukrem i cynamonem. Najbardziej popularny jest oczywiscie polany sosem z jagniecia , warzyw , grochu...i pomidorow. naneczko, zazdroszcze ci tych wypraw sportowych...joga o poranku, no, no .... p z d r a w i a m...ide zrobic sobie herbatke...

:) Kryspina - a jednak nie masz racji. Sprawdziwala na Wikipedii po rewelacjach Squirley i faktycznie jest to makaron! Oto link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuskus Voilà :)