*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

:-D

Czesc dziewczyny.. a ja znowu zwiedzalem.. wczoraj bylem w Kowarach w sztolni, gdzie kiedys wydobywali uran.. Pod koniec godzinnego zwiedzania bylo mi calkiem zimno, tam jest tylko 8 stopni.. potem wrocilem do miasteczka i zwiedzałem Park Miniatur Zabytkow Dolnego Slaska.. goraco polecam, jak ktoras znajdzie czas na zwiedzanie podczas pobytu w Polsce. Oba obiekty maja swoje stronki, latwo znajdziecie. pozdrawiam serdecznie, wasz kokuś

Od piatku chodze po lekarzach ze swoim uczniem... czyli od zupelnie niedawna.. Mario stracil wzrok bez zadnego wytlumaczenia.. w piatek lekarz postawil diagnoze, ze najprawdopodobniej cukrzyca, ze za okiem jest wylew akurat na plamke, ktora jest odpowiedzialan za wzrok i ze wszystko bedzie ok.. teqarz tylko test krwi, aby potwierdzic diagnoze Dzisiaj dostaje telefon od kogos kto sie pzredstawia jako David i mowi, ze moj uczen zostal wlasnie przyjety do szpitala.. z.. leukemia;-(( Uczen oczywiscie ubezpieczenia nie ma, jest nielegalnie, do konca zycia za pobyt w szpitalu sie nie wyplaci, nic nie mowiac o transplantacji szpiku kosci czy chemioterapii... chce mi sie wyc;-( jego brat jest w mojej klasie.. obaj ze soba nie rozmawiaja.. jakies dawne niesnaski.. nie wytrzymalam dzis i powiedzialam jednemu i drugiemu co o nich sadze, Miguel poprosil, abym go zabrala do brata po skonczonej lekcji.. jakis krok na przod?

Chichester - poludnie Anglii jest tu ktos poza mna ???

Fajnie ze grupka dobrych osob podtrzymuje topic. Na razie moje wakacje zaliczam do srednio udanych Mielismy opoznienie samolotu zamiast o 16 to bylismy w stolicy przed 18. W Warszawie zaliczylam tylko Tesco bo juz w niedziele jechalismy do Pulaw. Tam malutkie zwiedzanko,wyprawa na wal , w srode Kazimierz,bardzo niemila obsluga, za to towarzystwo bylo fajne. Kila spotkan mojego K ze znajomymi,oczywiscie tez w nich uczestniczylam. Opilam sie winem,piwem,objadlam pizza i oczywiscie nie obylo sie bez problemow z zoladkiem,ktore leczylam zoladkowa. W sobote 9 godzinna podroz pociagiem do G.W. Ja juz nie nadaje sie na takie dlugie dystanse. Prawdopodobnie mam alergie na male cos,co wpadalo oknem hihi W domu szok, nastepny fachowiec poszedl w sina dal,wiec bede musiala tu chyba zostac dluzej niz planowane 2 tygodnie. Znowu mieszkamy u rodzicow. Niedziela byla relaksujaca, wyrzylam sie robiac porzadki na strychu ,szukajac swoich rzeczy Moj juz jedzie w piatek,wiec po weekendzie biore sie ostro za spotkania ze znajomymi ktorych zostala garstka

dziewczynki i kokus ;-) bez obaw, topik nam nie zniknie! juz tyle lat istnieje, ze hej! Jay -jeju, jaka smutna historia z Twoim uczniem! Nie ma zadnego rozwiazania? zadnej fundacji, ktora moglaby mu pomoc? Daj znac na bierzaco, co i jak! Poza tym czytalam, ze masz kontakt z Esja, ja slalam jej maile, ale wracaly... Pozdrow ja goraco ode mnie! Kokus - ha, to Ty niedlugo bedziesz 100 razy lepiej znal te tereny niz ja! Mieszkalam 10 lat w Walbrzychu i 14 we Wroclawiu, wiec troche sie po tych terenach krecilam... :-) Ladnie tam nie? ;-) verte_inga- hej, fajnie musi teraz ta barierka wygladac! No i koncerciku moge pozazdroscic. Paolka - selala - oh jak ja Ci tego slonca zazdroszcze! W piatek szykuje grilla i juz zaprosilam z 20 osob, a tu zapowiadaja deszcze... co ja zrobie???!!! W jakim wieku jest Twoj synek? A masz wiecej dzieci, czy \"tylko\" synusia? Czasem zazdroszcze babkom, ktore moga byc \"gospodynia domowa\" chcialabym tak chocby przez jakis czas... A ja nurkuje tez nie tak wyczynowo! albo z rurka, gora na kilka metrow po jakas muszelke albo co, a z butlami to tylko zrobilam kurs i bylam pare razy pod woda w jeziorze na 15-16-stu metrach... Margocia! hejka slonce! acha! musze sie wam czyms pochwalic! Jutro przyjezdzaja do mnie rodzice i przywoza moja kuzynke i psiapsiolke. Nie mam zielonego pojecia, gdzie ich wszystkich poloze! Dwie osoby w pokoju dziennym i dwie na sofie w altanie ogrodowej.. nie mam innego wyjscia! pozdrawiam! Pa!

coucou! witam wszystkich cieplutko!! aaallee bylo fajnie!! trafilismy akurat na world race tall ships czyli \"zebranie\" najwiekszych zaglowcow swiata- bylo na co popatrzec! oprocz tego spotkanie z psiapsiolka - jak zwykle gadu-gadu bez konca, przyjechala tez druga z N Zelandii nie widzialysmy sie 15 lat!!-(tylko przez skype ) Bling super przepowiedziala pogode bo caly tydzien bylo cieplutko Nie zdazylam jeszcze Was poczytac mam nadzieje ze wszyscy zdrowi i w dobrych nastrojach, witam nowych forumowiczow!! Zawsze mi tak \"szaro\" na sercu jak wracam tutaj - chyba jednak to nie jest moje miejsce na ziemi

hej hej...milo znalezc takie miejsce...tu poludniowy Londyn...ktos mieszka w poblizu?

Dzisiaj mamy 15 rocznice slubu- Kasiulena, z reguly urzadzamy sobie wieczor w knajpce bo pomysly dla facetow juz dawno mi sie wyczerpaly acha kiedys kupilam mojemu takie fajne haczyki z japonskimi motywami specjalne do wieszania szabli samurajskich jesli oczywiscie ktorys z Waszych tym sie interesuje :) Paaoolka - boje sie w ogole zblizyc do wagi lazienkowej! w zeszlym roku sprobowalam WW i mialam niezle rezultaty pewnie od wrzesnia znowu zaczne liczyc punkty Jay - okropna historia , czy ten chlopak ma jakas szanse? Margola- zycze wytrwalosci !! Selala - mam nadzieje ze nastroj lepszy Wszystkim

dzien dobry moja bramka od ogrodu jest slicznie niebieska, podobnie stara pompa na wode, czy do wody jak to tam sie zwie rowniez. Calkiem ladnie to wszystko wyglada, dzis zaatakuje barierke od schodow. Jeszcze mam pokoj, caly w drewnie ktory musze wypastowac to dopiero bedzie.

Hej, pozdrawiam serdecznie z Polski! Zar leje sie z nieba... A ja dzisiaj znowu musze zabrac sie za pisanie. Obijalam sie przez ostatnie kilka dni... Pora wiec wrocic do pracy, zebym mogl poobijac sie pozniej :P :) Jay - bardzo mi przykro z powody Twojego ucznia! :( Co za smutna historia... Mam nadzieje, ze znajdzie sie jakies wyjscie, ze znajda sie jacys ludzie dobrej woli, ktorzy mu pomoga! Nic, musze zmykac, bo przyszla babcia. Buziaki dla wszystkich

Witam z rana Rodzice wyjechali a ja zabralam sie za sprzatanie i mam jeszcze mnostwo roboty przed soba... Nauka tez czeka na moja mobilizacje. Serdecznie pozdrawiam i obiecuje ze odezwe sie nieco pozniej

Kraj Dlugiej Bialej Chmury, czyli przepiekna Nowa Zelandia pozdrawia!!

Witaj kiwi girl a ty przypadkiem nie nazywalas sie na innym topiku Nowa Zelandia?:)

witam wszystkich serdecznie z deszczowego Monachium i pozdrawiam a szczegolnie Naneczke kochana:) Podaj mi maila kochanie to przesle ci kilka foteczek,ktore zrobilam na slubie:) galaxia86@wp.pl

hej Wam z mrocznej odchlani obzarstwa :( dzis to juz przegielam totalnie. nawtykalam sie lodow a zeby mi malo bylo to se solidnie zlalam je polewa. No coz totalna porazka i upadek. jesc mi sie chce non stop wiec albo zaskoczylam albo mam bitwe hormonalna... zobaczymy (albo jestem wstretny obzartuch poprostu) Jay przykra bardzo historia.. mam rowniez nadzieje ze gdzies jakis cud sie wydarzy i ktos pomoze. a tak poza tym to wszytskie i wszyscy mielisci fajne wakacje tylko troche szkoda ze juz jestesmy po... w pazdzierniku chcialabym sie wybrac gdzies ale nie wiem gdzie. najpierw Grecja byla w planie, potem inne cuda, teraz Londyn mi chodzi po glowie. Czemu czlowiek na oczyznie taka powsinoga sie robi? Ja na d...e usiedziec za dlugo nie moge. Pozdrowienia dla wszystkich z odchlani lodow orzechowych

Czesc dziewczyny! Czy jest tu ktos z Husum nad Morzem Polnocnym? Mieszkam tu od niedawna i szukam nowych przyjaciolek. Napiszcie.

a tak w ogole to glab jestem bo \"otchlan\" nabazgrolilam przed d... co za wstyd...

Cześć dziewczyny.. chce sie z wami podzielic smutna wiadomoscia, bo nie daje mi to spokoju.. otoz kilka dni temu zmarla moja kolezanka z ogolniaka. Miala chore nerki i inne schorzenia i w któryms momencie, mimo dializy nie udało sie jej uratować.. To byla bardzo mila, spokojna i ladna dziewczyna. Byla lekarzem. Miala na imię Malgorzata.. Byla piec lat temu na spotkaniu naszej klasy.. teraz jej nie bedzie, a spotkanie w 25 lat po maturze odbedzie sie bez niej, we wrzesniu. Pozdrawiam...

bardzo przykre Kokus... Los bywa niesprawiedliwy... pozdrawiam

w maju zeszlego roku umarla moja kolezanka na raka, bylismy na to \"przygotowani\" bo twalo to bardzo dlugo , najbardziej zabolalo ze jej maz ( a nasz przyjaciel) wystawil dom do sprzedazy w tydzien po pogrzebie a dwoje nastoletnich dzieci umiescil w eksluzywnych szkolach z pensjonatem, po czym sluch po nim zaginal... Chyba zaden czlowiek mnie juz nie zaskoczy W tym roku druga kolezanka walczy z rakiem .. Spieszmy sie kochac ludzi.... Dlatego jak ktos mi wmawia ze ON jest dobrocia i milosierdziem to mnie krew zalewa

Kokus nie wiem jaki jest Twoj swiatopoglad ale lepiej chyba byc gleboko wierzacym bo zawsze znajdzie sie usprawiedliwenie .. Pozdrawiam Cie serdecznie

Na kazdego czeka smierc,tylko dlaczego w tak mlodym wieku, i przewaznie w nieodpowiedniej kolejnosci. Zlych zostawia a dobrych ze soba zabiera. Ja tej naszej Polski to sie nalykam w te wakacje. Moj juz dzisiaj wraca do Oslo a ja zostaje,mam nadzieje ze maksymalnie miesiac ,bo dluzej chyba nie dam rady tu siedziec.

Na razie kochani nic nie wiadomo, wiadomo tylko, ze jest to chronic leukemia, jaki typ i cale detale .. jeszcze nic. Nie bedzie mial juz robionych \"dializ\".. codziennie byl polaczony do aparatury, ktora filtrowala jego krew z bialych krwinek po jakies 4 godziny.. powiedziano mu wczoraj, ze jego biale krwinki chowaja sie w czerwone i nie ma sensu podlaczac maszyny.. 2 dni temu transfuzja, chemoterapia, wszyscy maja nadzieje, ze to LCM, ktora podobno jest nie tyle uleczalna, co z pewnym medykamentem jest do zycia. 2 lata temu wypuscili tu pastylke, ktora wszyscy nazywaja cudownym lekiem jesli chodzi o ten typ leukemii.. od 3 dni tabletke bierze profilaktycznie Na razie nikt nic nie mowi o wieszaniu sie z powodu pieniedzy, dzisiaj ma byc u niego ososba od finansow.. dzisiaj nei jade w odwiedziny, za kilka dni mam swoj egzamin i nie poswiecam temu duzo czasu, a powinnam.. plan na dzis i do srody.. nie spac, jak mi to wyjdzie nei mam zielonego pojecia;-(

Wiatam Was kochani kafeteriusze Po prawie dwutygodniowym odwyku od internetu (kiedy to odbywalam epokowa podroz polnoc - poludnie) wreszcie zmobilizowalam sie do nadrabiania internetowych zaleglosci ... Podroz byla ciekawa, poludnie parne i duszne, ale podoba mi sie na razie. Myslalam, ze motyw \"damy poludniowej\" to tylko legenda, ale nie - one istnieja :D Kobiece kobiety kobieco ubrane .... Chyba bede musiala mojego Tygrysa profilaktycznie zamknac w klatce ;) Piszecie o tych smutnych historiach ... tez wczoraj otrzymalam list od przyjaciolki z lat szkolnych i do dzis mi sie serce kraje ... Ta dziewczyna to po prostu chodzacy aniol, chyba nigdy nie popelnila zadnego grzechu, a ma tak strasznego pecha, ze po prostu wierzyc sie nie chce - choroby, smierc mamy, babci, psa, narzeczonego i ostatnio dzidziusia pod jej sercem Na szczescie ma obecnie wspanialego meza, ale jest w stanie psychicznym nie do pozazdroszczenia .... A ten legendarny \"ON\" to faktycznie czesciej wyglada na zajebiscie wrednego zlosliwca raczej niz dobroc i milosierdzie osobiscie nie moge na zycie narzekac, ale to ci sie dzieje innym przerasta moja zdolnosc wmawiania sobie pocieszajacych historii o niebie i fijolkach ... Sorry za to niemile zakonczenie, ale nie moge dojsc do siebie po tym liscie ... Buziaki

Czesc Szybciutko, bo zaraz wybywam do babci na obiad! :D Bedzie wyzerka jak ich malo! Nie ma o jak bycie rozpieszczanym przez babcie :D :) naneczka - swiat jest taki maly! :D :) kokus - bardzo mi przykro. :( Spieszmy sie kochac ludzi... :) Jay - trzymam kciuki za zdrowie Twojego znajomego. I za Twoj egzamin!! :) bagatelka - ciesze sie, ze wrocilas Mam nadzieje, ze szybko zaaklimatyzujesz sie w nowym miejscu! :) Bardzo mi przykro z powodu Twojej przyjaciolki. Co za smutna historia :( Niektorzy rodza sie pod szczesliwa gwiazda a inni po prostu przyciagaja do siebie pecha... Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie :( Pozdrawiam wszystkich.

betonku a skad jestes,ja z Husum na samej polnocy pod Dania

Wczoraj na caly dzien padl nam internet... Zlosliwosc rzeczy martwych. :o Dzisiaj niestety pisania ciag dalszy mnie czeka... Pomalu zaczynam widziec koniec... ale tylko pomalu. :P Pozdrawiam wszystkich

Dzień dobry Wszystkim-wpadłam po parę rzeczy do domu i we wtorek już zmykam nad morze. Kokuś-Myślę.że wiem co czujesz.Też straciłam przyjaciólkę.Często o niej myślę,chociaż upłynęło już 1o lat-była taka młoda i pełna życia. Jay- to straszne z czym musisz się spotykać,niemoc jest najgorsza.Widzę,że dziewczyny wróciły z urlopów a mój mały też.Dzisiaj!!! Ogromnie się cieszę.Właśnie piorę sterty ciuchów.Muszę poczytać tydzień do tyłu bo mam zaległości. Pozdrawiam i wszystkim życzę miłego niedzielnego popołudnia.

Witam,ja dzisiaj probowalam sie poopalac troszke. Na balkopnie i na lawce w parku, troszke widac efekt.Jutro moze zrobie powtorke. Musze isc po kleje do kafelek,po jakas mase wyrownujaca. A po 16 lece na spotkanko z kumpelka. Ciesze sie bo cos sie ruszy. Dzisiaj widzialam sie z kolezanka z Olso,maly 2 miesiace juz ma a rosnie jak na drozdzach,odwiedzilysmy jej babcie,kurcze z wozkiem sie ciagnac na 3 pieterko, super gimnastyka.