Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

teskniaca - witaj 🖐️ D9 witam Cie rowniez, tam u Ciebie to zaczyna sie lato? fajnie macie w Australii.. Marzenusia - budyniowe sa prze- prze- przepyszne.. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, brykam cos pomoc zonie z obiadem, wczoraj bylem z synem na swiniobiciu u tesciow, tak ze dzis bedzie swininka jakas... Papappapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D9 a znasz Booti Booti kolo Foster w NSW ? ja tam bede po swuetach i tez jestem w Australii prawie 23 lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaha: oczywiscie serdeczne gratulacje!!! to nie to, ze zapomnialam czy co.. chcialam zwskanowac i wyslac ci kopie mojej karty, ale nie bede juz miec czasu. Fajowo!! Masz juz jakis plan co chcesz robic? ok. spada. kawka, prysznic i w droge. Dzis ostatnie przygotowania przed wyjazdem, wiec bede bardzo zajeta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kasiuga witam na forum!przeczytalam troszke o tobie i az zadrzalam.......dlaczego?bo ten moj palant maz to tez wojskowy[navy us]i tez go poznalam za granica...tylko,ze we wloszech,w neapolu,gdzie kilka lat temu stacjonowal.pytasz jak zawzec slub i czy w konsulacie mozna.wiec jesli jestes legalnie to owszem,ale twoje papiery musza byc wazne jeszcze przez 6m.wystarczy akt urodzenia,oczywiscie musisz go przetlumaczyc u dobrego tlumacza,ktorego akceptuje ambasada pl.to chba tyle,jesli chdzi w konsulacie us to pewnie ta sama sprawa tylko ty tlumaczysz swoje dokumenty.tak bylo kiedys we wloszech.ale uprzedzam mundurowi sa pierdolnieci,wybczcie mi ten brzydki wyraz.znam ich doskonale,prawie jak wlasna kieszen........pewnie sa wyjatki,mam nadzieje,ze ten twoj okaze sie idealem.to straszne klamy i lubia mydlic dziewczyna oczy,hej nie myslcie sobie,ze pisze o mezy.mam na mysli jego i jego kumpli i kumpli jego kumpli itd...pracowalam z nimi w neapolu to troche wiem.moze tamtejszy klimat im nie sprzyja i jak tam sa to dostaja glupawki.hm...cos pozytywnego o ludziach z bazy w neapolu-zero..........niestety.okay ale ten twoj i wszyscy inni ktorzy tam sa powiecmy,ze sa super.rada odemnie-przed slubem upewnij sie,ze go znasz dobrze i wiesz kim jest,staraj sie poznac jego rodzine,przyjaciol ze stanow a potem sobie wyciagnij odpowiednie wnioski.bo ja to zupelnie bezmozgowiec wierzylam w kazde slowo,a dzi musze ukratkiem siedziec przy komputerze i tysiac innych problemow.nie jest fajnie,a pasy na fladze amerykanskiej,ktora zawsze kojazyla mi sie z wolnoscia,dzis gdy na nie patrze to placze,bo czuje sie jak w wiezieniu.to tyle,,optymistycznego,,gadania ode mnie.🌼oczywiscie nie jest tak zle,bo mam was!!!❤️pozdrawiam was🖐️ i zycze udanego dzionka.god bless america!amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tzn w stuttgarcie padal snieg cala noc ...ja rozumiem wszyscy marza o bialych wietach i beda je mieli a ja jestem wsiekla bo obiecalam wszystkim ze na swieta bede w polsce , zrobila mase prezentow dla calej rodziny ehh czekalam na powrot do polski 3 miesiace ... caly problem w moim prince of charming ktory bedzie narzekal cala droge do polski ze korki , ze slisko, i ze ja prowadze jak szalona:) ale taka prawda jak do polski ja jestem pierwsza za kolkiem sama mysl o tym ze bede nawet na pare dni dodaje mi skrzydel , ehh pozdrawiam wszystkich dziekuje za mile przywitanie, zycze wszystkim Bialych Szczesliwych, kojacych, wartych pamieci, przezytych w zgodzie ze swiatem i z soba samym, pelnych zycia i milosci Swiat Bozego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej elfiku🖐️nie mysl sobie,ze o tobie zapomnialam,napisze do ciebie jak tylko bede mogla,czekam tylko na odpowiednia chwile,bo to bedzie dlugi list....❤️pozdrawiam cie mocniutko,ukochaj swojego meza i udanej niedzieli.caluski👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniewaz kazdy cos robi, gdzies jedzie, cos piecze i czasu coraz mniej SKLADAM WSZYSTKI WAM NAJSERDECZNIEJSZE ZYCZENIA BOZONARODZENOIWE. ZYCZE MILEJ ATMOSFERY I MASYPREZENTOW. OBYSCIE SIE NIE POCHOROWALI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje simona za szczegolowa odpowiedz :) na pewno mi sie przyda , 2 lata w narzeczenstwie a podobno tylko rok mozna byc narzeczona tak przynajmniej pisza w cosmo ;) i to nie to ze ja chce go jaknajszybciej pod oltarz zaciagnac ale ja sie starzeje i on sie starzeje , fakt on troche szybciej (34) a ja jakies dzieci chce .... ehh z tymi facetami nie jest tak idealnie nie wazne czy to z polski czy ze stanow kazdy jakies tam wady ma ... mieszkamy razem juz rok w niemczech , wczesniej pare miesiecy w Bosni, tez w bazie... czlowieka nigdy do konca nie mozna poznac, a i ja mam czasem takie momenty ze chce sie spakowac i wrocic do mamy , ale przeciez zycie nie polega na ciaglym uciekaniu:) dzis jestem jakos optymistycznie nastawiona :) moze dlatego ze wlasnie sie poklocilismy o puszke coli, jedna otworzyl wypil lyk , poczym zostawil na stole a po 20 min poszedl do lodowki i otworzyl nastepna , znajac zycie tez ja gdzies zostawi a po jakims czasie znow otworzy kolejna , wiec taka sie robie zrzedliwa na starosc , bo kto te puszki potem zbiera ??? ehhh:)) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysl sobie,ja ci z calego serca zycze jaknajlepiej,ja mojego meza-liska znalam 3latka przed slubem.no,ale powiecmy,ze on to ciezki przypadek,a ty ze swoim wybrankiem bedziesz bardzo scczesliwa i bedzie super mezem np:jak mezowie innych dziewczyn na tym forum.:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej misiaczki!!! ogladaliscie moze ostatnio wiadomosci z Polski? jeszcze raz podaje linka dla wszystkich nowych: http://wiadomosci.tvp.pl/ zjechac na dol strony i kliknac na nazwe jednego z programow. otworzy sie w osobnym oknie. wiecie co, az mnie krew zalewa jak slysze o bachorach protestujacych przeciwko ustawianiu choinki. Wogole to amerykanskie Happy Holidays wychdzi mi juz bokiem. To jest Boze Narodzenie, wiec powinnismy mowic Merry Christmas!!! Moze jestem przewrazliwiona, ale tak wszyscy tu wojuja ze wszystkim co chrzescijanskie, ze ja sie teraz czuje dyskryminowana... Zaloze sie, ze za kilka lat durne amerykanskie dzieciaki nie beda mialy pojecia jakie to Holidays sie obhcodzi w grudniu... Nikt nie bedzie pamietal, ze to Boze Narodzenie.... ehhh... co za swiat.... simona: jak masz ochote to napisz tez do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> A Politically Correct Holiday Greeting > Best wishes for an environmentally conscious, socially responsible, > low stress, non-addictive, gender-neutral, winter solstice holiday, > practiced within the most joyous traditions of the religious > persuasion of your choice , but with respect for the religious > persuasion of others who choose to practice their own religion > as well as those who choose not to practice a religion at all; > plus... A fiscally successful, personally fulfilling, and medically > uncomplicated recognition of the generally accepted calendar year > 2005, but not without due respect for the calendars of choice of other > cultures whose contributions have helped make our society great, > without regard to the race, creed color, religious, or sexual > preferences of the wishes. > > Disclaimer: This greeting is subject to clarification or withdrawal. > It implies no promise by the wisher to actually implement any of the > wishes for her/himself or others and no responsibility for any > unintended emotional stress these greetings may bring to those not > caught up in the holiday spirit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany boskie...dzis wypelnialam jeden formularz i zamiast swojego imienia wpisalam Jego imie!!! niedopsze...:P Witam Kasie ze Stuttgartu,milo ze sie zadomowilas,przedstawie sie w kilku slowach:Magda ,24 lata,Islandia:),moje foto jest na stronce squirley(link pod textem S.) kupilismy choinke,ale pachnie....jeszcze nie ubrana. podeslćalam kilka fotek tu i owdzie ,same smuty ale niech bedzie!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esja: szalejesz, kobieto!!! hihihi... ok, zaczne zgadywac... czy to moze jest ktorys z twoich wspollokatorow? bo chyba wspomnialas, ze mieszka z wami jakis facet...hmmm... ok, lece kupic aparat... i czapke, bo tam gdzie jedziemy jest zimno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley...wspollokator????a nie daj Bog!!!!!Jacob jest ok ,ale nieeeeeeeeeeee!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poludnie juz a ja dopiero wstalam ;) wczorajsza impreza u mojej serdecznej przyjaciolki dala mi troche w glowe, dzisiaj leczyc bede kaca pewnie caly dzien ;) ale bylo fantastycznie, naleza jej sie duze brava a ta impreze, swietnie ja zorganizowala !!! bylo baaaaaaaaardzo fajnie !!! no i mialam okazje poznac jej nowego faceta, boszeee chlopak jak lalka, piekna buzia i bardzo mily :D kokus - no fajnie, ze sie dopominasz o wiecej zdiec, nie jestes pierwszy :D ale powiem Ci, ze zamiast podsylac po jednym zdieciu, zrobie stronke ze wszystkimi to bedzie latwiej :) moze byc ? Barb - fantastycznie, ze do nas zajzalas, ciesze sie bardzo, ze kupiliscie domek, czuje sie juz zaproszona na parapetowe, koniecznie musisz ja zrobic :D :D :D Esja.is - jest gorzej niz myslalam, z ta Twoja miloscia ;) ladnie Cie wzielo, ale zycze zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli, no zdradz nam choc troszke, ktoz to ;) ? k11 - ja tez bylam zachwycona Terminalem, fantastyczny film, bardzo mi sie podobal i Tom Hanks w roli nijakiego Viktora Navorski\'ego ponownie pokazal swoja klase i talent !!!! Life is waiting !!!!! :) - ot, co film stara sie nam uswiadomic :) uciekam, do poczytania pozniej !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOKUS masz racje co do komputerow. ;) Ale mi robisz apetyty. Ide zjesc jablecznika. :p Wybieram sie dzis na zakupy. Musze sobie cos kupic na wigilie i sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzeniusia - koniecznie, zebym sie nie musiala za Ciebie wstydzic i na jedym i na drugim ;) ....zartuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaznalam dzis jazdy transportem publicznym;-) nie bede sie glosno wypowiadac o tym wynalazku, tesknie za autkiem hihihih uciekam, bo jeszcze mam duzo rzeczy do zrobienia pozdrowienia dla wszystkich;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Od wczoraj jestem z powrotem. Na razie nie pisze duzo. Wchodze na internet aby ogarnac moja skrzynke e-mail. Troche tego jest. Tyle stron do czytania - przerazajace :-D Jak odetchne to napisze wiecej. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matek
Ja niestety z polski.Zrobię wszystko zeby sie stąd wyrwac do jakiegoś ciepłego kraju np.argentyna,USA,Grecja itp. Kto mi zalatwi prace i mieszkanie? Mam 25lat i nienawidze mrozu.Kocham upały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff... uporalam sie z e-mails. Jakos sie odzwyczailam od internetu. Wchodze na kafeterie i placze sie usilujac poczytac ale chyba nie dam rady. Jestem opalona i mam warkoczyki jak Piwonia (Piwonia ja przytylam 4 funty, w sumie trzymalam sie diety, ziemniaki i chleb nie wywarly na mnie takie wrazenia zeby po to siegac, za to skusilam sie na podwieczorki z deserami i ogolnie jadlam wiecej niz zwykle by wszystkiego poprobowac, a z drugiej strony dopiero po wywolaniu zdjec w stroju kapielowym zdalam sobie sprawe, ze ja naprawde bardzo wyszczuplalam :-) ) w lutym w Rivera Maya jakos nie moglam sie zdecydowaca teraz w Puerto Vallarta - dzieki Piwonii - dalam sie na plazy uczesac. Bosko! Wlosy sie nie placza od wody i piasku, nie trzeba ich szarpac by rozczesac i w ogole problem z glowy. Mialam dzisiaj sciagnac bo juz nie sa takie zwarte przez to ze mam mocno cieniowane wlosy, kosmyczki wychodza ale stwierdzilam, ze jeszcze jutro pojde w nich do pracy, a co tam! Bylo fajnie, po prostu wakacyjnie oprocz kilku rzeczy i jednej mrozacej krew w zylach historii (jak sie rozkrece to opisze). Super odetchnac, pojesc fajnych rzeczy, pobawic sie i zajac sie slodkim nic nie robieniem. Dzisiaj troche sie zmartwilam bo okazuje sie ze pierwszego od 100 lat sylwestra nie spedze na balu (moja przyjaciolka nie ma z kim zostawic malucha) tylko na prywatce w domu. Takiej w kameralnym gronie. Mam nadzieje ze bedzie fajnie, choc nie tak balowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to troche sobie kupilam. jJeszcze potrzebuje jakas spodnice na sylwestra. WIdzialam fajne, ale nie moje rozmiary. Trudno. Amber moze jakies foty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia, a nie chcesz sukienki? Co do: \" moze jakies foty\" to wlasnie scannuje :-) A ja dzisiaj jadac po warzywa do obiadu wstapilam do TJ Maxx i kupilam sobie mieciutki sweter w kolorze pistacjowym, idealny do opalonej buzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem i nie spie ile dzis zadan przede mna to szok ,ostatni dzien w pracy ,od jutra mam wolne i robie co mi pasuje,Bennym zajmuje sie matka..... Dziewczyny Wy o Sylwestrze nie mowcie,ja kompletnie nie mam planow,chyba laweczka nad oceanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber - kopa dostaniesz za znikniecie bez slowa \"to do zobaczyska\" ;) za kare masz nam wszystko opisac plus zdiecia !!!! :D co do sylwestra to ja akurat ide na prywatke do znajomych, ktorzy organizuja ja u siebie w domu, gdzie ma sie zjawic jakies 30 osob :) natomiast za dokladny miesiac stuknie mi 28 latek i szykuje sie kolejna impreza jupiiiiiii :D :D :D zmykam, to byl bardzo aktywny weekend, musze go teraz odespac ;) dobranoc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, napisze moje mrazace krew w zylach. to bedzie o locie spadochronem ciagnietym przez motorowke.Zawsze to chcialam zrobic ale brakowalo mi odwagi. W tym roku ze wzgledu na okragla date urodzin postanowilam ze zrobie cos czego nie robilam nigdy. W koncu nadszedl ten dzien! Pan wszystko mi wytlumaczyl i cala operacja wydawala sie prosta, balam sie tylko czy na gorze nie spanikuje. Kiedy zaczelam unosic sie w powietrze poczulam tylko zachwyt i tak bylo caly czas, wspaniale widoki na zatoke, pacyfik, plaze i cale wybrzeze. Krecilam glowa na wszystkie strony by jak najwiecej z tego obejrzec i zeby zostalo mi w pamieci. Po zatoczeniu kola zaczelismy wracac do plazy, pamietalam ze kiedy pan na dole zacznie machac choragiwkami i gwizdac mam chwycic line i pociagnac aby zaczac skrecac, niestety wylecialo mi z glowy, ze gdy zagwizdze jeszcze raz mam to puscic. I ciaglam z calej sily obydwiema rekoma. Obok naszego rezortu budowali nowy, na razie byl dopiero metalowy szkielet wysokiego budynku i dzwig. Coraz bardziej sie zblizalam do tego. nawwet sie nie balam tylko myslalam o tym, ze to wstyd jak zle wyladuje. W tym czasie moj maz na plazy darl sie razem z facetem, ze mam puscic line, ludzie powstwali z lezakow i wybiegli z barow i sklepikow i cala plaza sie darla. Ja tego nie slyszalam tylko jakos dotarlo, ze ten facet z choragiewkami cos za bardzo nerwowo skacze. W koncu jak znalazlam sie nizej to uslyszalam jak krzyczy, puscilam line. niestety znioslo mnie juz bardziej w strone rezortu. Przelecialam nad konstrukcjami, pomyslalam, ze wyladuje na dachu naszego hotelu, pomyslalam, ze pewnie w basenie, w koncu ze zawisne na nadbrzeznych palmach ale dolecialam na plaze i mialam ladowanie w oceanie. Jak tylko dwoch pracownikow zlapalo mnie mocno i sciagnelo na ziemie to rozlegly sie brawa wszystkich przerazonych ludzi. W tym tez momencie (wtedy kiedy z wielka sila musiali mnie sciagac na ziemie) zdalam sobie sprawe z niebezpieczenstwa jakie mi grozilo i nogi sie pode mna doslownie ugiely i zaczely drzec. Ludzie do mnie podchodzili i gratulowali, kazdy mowil ,ze sie bal. jeden z facetow po 100 pytaniach czemu nie puscilam tej liny stwierdzil, ze musi isc na podwojnego bo myslal ze dostanie zawalu jak lecialam na te konstrukcje. Dlatego nie mam duzo ujec bo maz zamiast robic zdjecia krzyczal z wszystkimi i machal rekoma ha ha ha. Spadochron trzeba bylo suszyc i nawet mi sie szkoda zrobilo tych facetow ze im popsulam business (lecialam jako pierwsza tego ranka) ale kilka osob do mnie podeszlo i sie pytalo jak bylo a ja (siedzac na lezaku bo nogi wciaz mi drzaly) z wielkim usmiechem odpowiadalam, ze super, wspaniale widoki tylko mi to ladowanie nie wyszlo. Kilka osob stwierdzilo, ze jak ja takie cos przezylam a sie usmiecham to musi byc cos fantastycznego i polecialo zaplacic za lot ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Goraco Was pozdrawiam z zasypanej sniegiem Polski! :D Wlasnie wrocilam we spaceru z moim pieskiem sniegowym ;) Mialam radoche jak ich malo... pies rowniez! :D Ach, bosko jest! :D Nic, tylko zyc nie umierac! :D Jay - bede czekac na Twoj call zatem :D Bede w domu do 15-tej (babcia dzisiaj przychodzi do nas z moim ulubionym obiadem :D ) a potem wypuszczam sie w dluga ;);D Planowany powrot - wieczorem :D Usciski dla wszystkich 🖐️ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, dziekuje za zdjecia, Amber, Ty sobie nawet nie wyobrazasz, jakie mialas szczescie z tym spadochronem.. ale w takim razie skoro Ty przezylas i sie usmiechalas, to jak tylko mi sie trafi taka okazja to sprobuje, w koncu bedzie to cos podobnego do latania motolotnia.. Szczesciara z Ciebie.. Squirley - :D 🖐️ Margot - ale Ci fajnie, ja mam tylko pol centa sniegu i chyba do poludnia bedzie juz po... Piwonia - wlasnie, Amber tak niesmialo wspominala o wyjezdzie, ze nie moglem w pierwszej chwili skojarzyc, dlaczego przysyla wakacyjne zdjecia z okazji Swiat.. Milego spanka.. Esja - laweczka nad oceanem tez moze byc urocza, ale we dwoje. No chociaz moze na spedzanie Sylwestra to nie najlepszy pomysl na naszej polkuli.. Co masz na mysli ze ostatni dzien w pracy? urlop czy zmiane pracy? Marzenusia - gratuluje zakupow, ja dzis jade kupic prezenty pod choinke.. Jay - Ty sie po prostu odzwyczailas od komunikacji miejskiej.... ok, na razie papappapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemoge spac, spalam raptem jakies 3 godz, to chyba z wrazenia, ze jade do domu wlasciwego hihih Margolciu> ja bede w domu dopiero ok 5 wieczorem, jesli nie pozniej, zupelnie nie pamietam ile jedzie autobus stad do mnie;-( szukam wlasniepoznanskiego PKSu, moze po przyjazdach jakos tak orientacyjnie sie dowiem o autobuskach.. kokus> no odzwyczailam;-( amber> tak nieladnie sie nie pochwalic hehe a we Wrocku lezy snieg, nieduzo, ale zawsze..uciekam na sniadanko, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×