Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

bagatelko- marriage license upowaznia cie do zawarcia zwiazku malzenskiego, takie pozwolenie( teoretycznie zaswiadczasz ze nie jestes w zwiazku malzenskim, samotna, podajesz swoje imie ssn adres itp) bez tego papierku nie dostaniesz slubu. kosztuje ok 90$ w sadzie-dostajesz tego samego dnia tyle ze wazne jest po 3 dniach od daty wydania przez 3 miesiace i w tym samym stanie. nie wiem jak w innych stanach - na Fl rezydenci czekaja te 3 dni albo konsultacje 3-4 godz, a nie rezydenci dostaja po 3 godz ( sprawdzaja cos chyba...) marriage certificate to wlasnie zaswiadczenie ze wyszlas za maz, bez przeterminowania, dostajesz automatycznie poczta z sadu po wyslaniu do nich license podpisanej przez notary ktory dawal wam slub mam nadzieje ze czytelne to jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102 - no i o to mi chodzilo, czyli licence to najpierw trzeba miec, by jakas osoba duchowna, czy tez urzedas, dopiero udzieli wlasciwego slubu. Pytalam, bo wlasnie nie bylam pewna, czy licence to cos takiego jak slub cywilny, ale widac, ze nie. dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufffff.... nie mam czasu na zycie... szok... ganiam jak szalona.... postaram sie jutro lub za 2 dni opisac co i jak u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102> $90??? naprawde? tutaj $35;-)) moze malzenstwo mniej sie ceni w SC?;-)) przez to ze marriage license and certificate jest na jednym wsiurskim papierze w SC mialam cholernie mnostwo problemow z umiejscowieniem aktu slubu w Polsce, bo pani kierowniczka chciala 2 papiery, bo tak jest w Chicago a to znaczy ze wszysedzie daja 2;-)) jak dobrze,z e te cyrki wszystkie juz za mna jest 11.20 pm a ja wciaz w pracy, w srode mamy wizyte federalnych.. niecierpie tych nalotow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek. Ja ciagle ganiam. Stress! Wczoraj po pracy pakowalam jeszcze kartony. 9 sztuk poszlo na same ksiazki i segregatory! Kurcze, gdzie ja to wszystko zmieszcze! A juz i tak duza czesc zawiozlam do Polski! Jednoczesnie kolezanka prosila, bym jej zorganizowala wieczor panienski, ale zazyczyla sobie zamiast \"wieczoru\" wycieczke weekendowa! Cholender! jak, a przede wszystkim kiedy ja mam to robic???? W pracy jest spoko. Fajni ludzie i mila atmosferka. Siedzimy w samym sercu Monachium w przepieknej willi i jest fajnie :-) Mam jednak strasznie duzo do nauki i do zrozumienia... mam nadzieje ze dam rade. Mam na to jakies 3 miesiace, piotem beda ode mnie oczekiwac, ze jestem zupelnie fit... Dwie dziewczyny przede mna wylecialy po 2 latach... Poza tym nic nowego, oprocz pieknej pogody za oknem :-) pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo serdecznie z W£och.czy moze jest tu kto$ kto tak jak ja mieszka we W£oszech??pozdrawiam i zycze mi£ego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie. Na razie tylko pozdrawiam, bo nie bylo mnie w pracy od czwartku a i tak przebalamucilam juz pol dnia na moim stalym forum - matek grudniowych ;) Evita_ ja mieszkam we Wloszech, a konkretnie w Turynie :) A Ty gdzie? Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich! mam nadzieje ze niedlugo bede mogla spokojne pisac z pracy! Bagatelka no wlasnie tez nie znam \"Allo allo\" ale kiedys pasjami ogladalam \"keeping up...\" kolezanka z Polski pozyczyla mi cala kolekcje, po polsku to sie nazywalo \"Co ludzie powiedza\"a we Francji nigdy sie nie ukazalo:( Kokus - dziekuje za dobre checi , a drzewko jakby przestalo sie sypac moze wyczulo fluidy?? BlingBling kurs to dobra rzecz -nigdy takiego nie zrobilam i co? po 15 latach ciagle mnie cos zaskakuje (jezykowo) i to z reguly kiedy zaskakiwac nie powinno(w pracy)!! a akcent mam jak pila do drewna:) Naneczka- jestem asystentka w hotelu czyli sniadania ,recepcja , grafik dla pokojowek, no ogolne ogarnianie interesu maja nowy program komputerowy i sie go ucze, telefon dzwoni non-stop -rezerwacje!! jeszcze w zeszlym tyg myslalam ze nie ogarne ale od wczoraj widze swiatelko w tunelu! czego i tobie zycze Jade -gratulacje!! a jaki masz zawod? Jay -federalni? faceci w czerni?;) a pytanko do cie bie skierowane czytalas? (str694) wpracy mi to b.przeszkadza :( Kuk jeszcze w tym tygodniu sie odezwe Margot- jak nastroje w Brukseli? Pozdrowienia i caluski dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej...cale dwa dni wolnego;-) wstalismy o 10;-) teraz czekamy na Natke z Maksiem, obbiadek znaczy lunch w piekarniku- znalazlam przepis na kotlety z jablkiem zalane smietana i pieczone... zobaczymy- 3 na probe, do tego nadziewane ziemniaczki i jakas salata albo cus;-) Jay- mowisz 30$? z tego co pamietam to sam paierek kosztuje ok 30 ale doliczaja podpis przez urzednika podatki stanowe, krajowe i wszelkiego rodzaju oplaty dlaego wszystko ok 90 a jak wychodzisz za maz albo sie zenisz poza sadem to jeszcze notariusz z ciebie zedrze...;-)droga impreza...;-) jak ktos ma zamiary malzenskie- polecam zaczac oszczedzac;-) jutro szykujemy sie na zakupy, chyba target uderzymy bo upatrzylam tam sobie dywaniki do lazienki. poza tym zolnierz napalil sie na kosiarke do trawy swoja wlasna nie pozyczona wiec chyba kupimy mu ta zabaweczke;-)faceci...jak dzieci...i codziennie slysze jak to dobrze miec kosiarke do trawy ...mowie wam- same pozytywy... moze jeszcze do lozka zabierzemy bo to takie przydatne;-)normalnie zyc nie mozna...;-) bagatelka juz mlyn zwolnil...pytaj ak chcesz...odpowiem szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez 666
Pozdrawiam z poludnia Anglii- Plymouth. Morze i ocean a to wszystko otoczone gorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juri79
Siemano!Od 1.5 roku mieszkam ze swoją dziewczyną w Anglii dokładnie w Halifax!Jest tutaj sporo rodaków i fajnych i nie bardzo!Miasto mi sie nie podoba,ale są inne ładne miejsca do zwiedzania!Ogólnie tęsknie za Polską,znajomymi i rodziną!Ale przez najbliższy czas nie zamierzam wracać!Tutaj żyje sie bardziej beztrosko!Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. :) KUK ja mieszkam 80 km od Rzymu w Viterbo.obecnie jestem na dlugich wakacjak;)jestem tzw \"casalinga\"troche sie nudze i od jakiego$ czasu zagladam na kafeteria.dla zabicia czasu ;)Z tego co widze malo jest polakow na kafeterii mieszkajacych we wloszech...a moze sie myle??kuk od dawna mieszkasz we Wloszech?ja 9 lat.Zycze milego wieczora. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evita - faktycznie zbyt wiele osob z Wloch sie tu chyba nie pojawia, ale raz na jakis czas owszem ;) 102 - jeszcze sobie w glowie nie poukladalam calkiem o co pytac ;), ale pewnie wkrotce to nastapi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszyscy, mam nadzieje ze kazdy sie ma dobrze. Ja wpadam po porade, moze ktos cos doradzi. Otoz szukam dosc przyzwoitego hotelu w Paryzu i cenowo mozliwego coby byl dosc blisko centrum. Moze ktos jest z Paryza lub nocowal w hotelu tam godnym polecenia? Z gory dziekuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochani 102- he he znam to urzeczenie kosiarkami moj kosi trawe wszystkim znajomym jak wyjezdzaja! jak tak na niego patrze podczas koszenia to nieraz mam wrazenie ze ze go to bardziej kreci niz seks....nieeeee, no chyba nie!! Mayenka proponuje hotele \"sieciowe\" Etap lub Premier class , zajrze w pracy gdzie sa hotele w Paryzu z sieci w ktorej pracuje- Fasthotel prawdopodobnie nie sa w centrum ale metrem dojedziesz wszedzie w 15 - 20 min jesli chcesz cos bardziej \"ekstra\" to Novotel lub \"Mercury\"- doba za 2 osoby ok 100 euro, sniadanie 12 euro - jak szalec to szalec!!;) masz wszystkie info o tych hotelach w internecie lacznie z rezerwacja milego dnia zycze wszystkim i witam nowicjuszy na topiku Evita tu zaglada Kryspina z Rzymu- sasiadka prawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika_Au
Dzien dobry, dobry wieczor! Ponownie witam wszystkich z Sydney, dawno mnie tutaj nie bylo. Mamy teraz bardzo ladna jesien, wlasnie jest sroda wieczor i myslalam, ze ponownie odezwe sie do Was wszystkich. Do uslyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... Arnusia - to co piszesz o kosiarce dla swojego mezczyzny to mi przypomina mojego szwagra... jak kupili swoj wlasny dom to w pierwsza zime pozyczal maszyne do odsniezania, potem kupil maszyne, ale nie bylo sniegu... Raptem uzywa jej raz, albo dwa razy w ciagu zimy (okolice Nowego Jorku) ale strasznie lubi ta robote.. Ciesze sie, ze drzewko pomaranczowe ma sie lepiej, ja mam tak samo z beniaminkiem, jak sie mu miejsce postoju zmieni.. Moj brat dzwonil przedwczoraj - slyszalyscie cos o powodziach na styku New Jersey/New York/Connecticut? bo mnie akurat nie bylo w domu, a zona nie wypytala dokladnie... Mowil, ze az do roboty nie pojechal bo rzeki wylaly? GNU - Ciebie nie dosiegla jakas powodz? Pozdrowienia dla calej paczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka- Jessssssussss zapomnialam na smierc wziac folder z pracy jutro zrobie sobie krzyzyk na reku Kokus - chodzi ci i fikusa beniamina? tez kiedys mialam i jak zmienilam mu miejsce w salonie to \"wzial sie i zdechl\" a ja mu to miejsce zmienilam wg zasad feng shui i badz tu czlowieku madry!! Kochani \"pokongraszulujmy\" sobie i \"pofelicitujmy\" Polska gora !! w 2012 wprawdzie z Ukraina ale moze nam jakos sie stosuneczki polepsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... wlasnie doczlapalismy z zakupow...kosiarki nie zakupilismy co moj zolnierz rozpakowujac zakupy mi wypomina, i na sobote mam sobie zaplanowac czas na pojechanie i kupienie!masakra... ale ja sie podkrecilam bo kupilam sobie reczniki- takie piekne zielone zolte i pomaranczowe, dywaniki do lazienki(reczniki byly do kompletu;-))posciel i inne dyrdymaly...wszystko dla domu. teraz zacisnac trzeba pasa bo wydalismy prawie 400$!bozsze...no ale zapas na nastepne lata mam...;-)raz a dobrze... ide rozlokowac wszystko na miejsce.. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102- napawaj sie !! nic tak dobrze nie koi serca jak rzut okiem na wystroj wg wlasnych marzen!! forsa jest po to zeby ja wydawac!! ;) albo placic podatki...:( a od zaciskania pasa robi sie ladna talia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, moi drodzy, zapodaje zdjecia mojego nowego domu. Wczoraj przyjeto moja oferte, a ostatecznie kontrakt podpisuje 30 maja. Zaznaczam ze paskudne meble i wszystkie rupiecie w tym domu NIE SA MOJE. Mam zamiar wyremontowac kuchnie i polozyc ladne drewniane podlogi na calym parterze, ale poza tym dom jest cacy. http://www.birdnest.org/wrightm2/quail_meadow_house.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczny domek szczegolnie elewacja a ile ma metrow? ciekawe ile takie cudo kosztuje w twoich stronach ?w moich spokojnie 300 tys euro ( tak na oko) gratulacje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe... arnusia, dzieki... Nie mam pojecia ile ma metrow. Tutaj wszystko w stopach sie podaje... Wiem, ze moja czesc ma 1500 square feet czyli sporo jak na townhouse... zwykle tego rodzaju mieszkania nie przekraczaja 1100 sq ft... Udalo mi sie. Aha, zaznaczam, ze NIE JESTEM wlascicielka CALEGO budynku, tylko czesci. Ale i tak jestem w niebie - 3 sypialnie, 2 i pol lazienki, wielka pralnia, wielka wbudowana szafa na posciel itd, sypialnie sporch rozmiarow, na dole wielki living rm/dining rm combo z malym patio... Slodko... Trzymajcie kciuki i zmowcie za mnie jakas modlitwe, zeby wszystko poszlo gladko z zakupem. Pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhggh
dziewczyny nie wiecie jak kupic adipex w angli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz wszyscy na parapetowe!!:) ale by bylo fajnie.. trzymam kciuki ! ciekawe co to jest combo....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobek_Orka
Ja sobie mieszkam w UK dokladnie w Sheffield. Jest ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley - ale przytulny domek :) I takie fajne \"prawdziwie\" wygladajace budynki ... tzn. ze z cegly a nie z dykty ;) Kongratulejszyn i powodzenia z reszta biurokracji :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arnusia: slowa \"combo\" uzylam w znaczeniu kombinacja - czyli jeden wielki pokoj, taki na dlugosc caleeeeego domu, gdzie jeden koniec sie urzadza jako salon a drugi koniec jako jadalnie, czyli taki polaczony pokoj. Tak jak tam widac na tych zdjeciach - obecni wlasciciele maja na jednym koncu kolo wejscia kanape i telewizor a na drugim koncu, kolo kuchni maja stol jadalniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha , nawet kominek jest! ale faktycznie wystroj ze tylko siasc i plakac, tez nie lubie ciezkich \"starych\" mebli co tam jest na podlodze ? moquette?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×