Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOSIEK_27

PLANUJĘ CIĄŻĘ W WAKACJE 2005

Polecane posty

Gość Mag 8
Dodam jeszcze ze od tygodnia mam plamienia i bardzo boli mnie brzuch tak jak na okres. A staranka o dzidziusia zaczynam pelna para od kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co wlasciwie chodzi z ta prolaktyna? przyznam sie, ze nie wiem moze to i lepiej, nie puchnie mi glowa od myslenia i znajdowania sobie niepotrzebnych problemów moze to juz jest okres, tylko troche inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! czytam was i czytam od dluzszego czasu, a dzis pomyslalam, ze w koncu dołącze :) do voolcano (znalezione w necie): Podwyższony poziom prolaktyny Prolaktyna jest hormonem, który stymuluje gruczoły piersiowe do powstawania i wydzielania mleka. Wysokie poziomy prolaktyny u kobiet mogą powodować zaburzenia jajeczkowania, a dalej brak miesiączki. Wysokie stężenie prolaktyny może być pierwszym objawem guza przysadki. Niektóre leki np. metoklopramid, leki psychotropowe i stosowane w odchudzaniu mogą także podwyższać poziomy prolaktyny. W około 2-4 % przypadków mlekotok jest spowodowany hyperprolaktynemią skojarzoną z niedoczynnością tarczycy. Serdecznie i wiosennie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiszka witaj, miło, że dolączyłaś do nas i źle, że pozostawalas w ukryciu, mam nadzieje, że to sie juz więcej nie powtórzy :) napisz coś o swoich dzidziusiowych planach dziekuję za info, ale wiem tyle samo co do tej pory tzn nic nie wiem mam nadzieję, ze moja prolaktyna jest w normie, nie zauwazyłam w każdym bądź razie jej braku ani nadwyzki, hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny z tego co tu czytam od was to zauważam ze co lekarz to inne badania kaze robić mój to tylko ra różyczke ( wyszło ze jestem odporna;) ) echo serca i dentyste a tokso jak sie już jest w ciązy a tu czytam jeszcze o jakiś innych, jak sie pytam o nie lmoja panią ginekolog to mówi ze nie są niezbędne, mozna je zrobic ale nie sa konieczne, ja wczoraj dostałam zastrzyki z kwasu mlekowego, mam skłonności do grzybków a podobno w ciąży ma sie jeszcze większe skłonności a ja tak sie boje zastrzyków to będzie mój pierwszy w życiu domięśniowy zastrzyk ( oprócz szczepień na gruźlice i grype i zółtaczke) a zaszczepcie sie wszystkie na żółtaczke najlepiej wszystkie 3 dawki, to podobno obowiązkowe szczepienie przed ciążą buziaki skarby miłej kawki zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! ostatnio mam wrazenie, ze ten topik zamiera (jak juz mowilam czytam go regularnie \"od zawsze\" ;) ). ciekawa jestem co jest tego przyczyną (dlatego m.in. zdecydowalam sie w koncu odezwac :) ) do voolcano: chyba Mag 8 siedzi w temacie prolaktyny, to wie, o co w tym chodzi... do Mag 8: o co chodzi z ta prolaktyna? i co z tymi twoimi plamieniami? do kosony: dowiadywalam sie o szczepienia na zoltaczke i to sie przyjmuje w odstepach 0-1-6. wszystkie chcesz robic jeszcze przed ciaza? i chyba tylko ta wszczepienna, bo pokarmowa chyba nie? co do moich dzidziusiowych planow, mam zamiar zaczac pelna para od maja, teraz czeka mnie wizyta u gin i te wszystkie badania (chyba nie za pozno?), i chcialabym jeszcze zdazyc przynajmniej z 2 szczepionkami na zoltaczke zanim. troche mnie meczy jeszcze rozyczka, bo pozniej trzeba by odczekac 3 mies, a tego bym nie chciala, wiec mam nadzieje, ze z tym bedzie ok... Pozdrawiam slonecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Fiszka ja już mam szczepienie na żółtaczke w tamtym roku mnie tesciowa zaszczepiła a czemu zamiera ten topic?? bo teraz sa święta i większość ma tyle na głowie ze nie ma czasu komputera właczyć ale po świętach napewno sie to zmieni;) buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - to ja mam pytanie odnosnie tej zoltaczki bylam w zeszlym roku w lipcu na pierwszym szczepieniu, potem w polowie sierpnia na drugim, no i w polowie stycznia powinnam byla isc na trzecie.... powinnam byla, ale nie bylam... z roznych powodow. myslicie, ze moge isc spokojnie teraz? nie jest to za duzy odstep, nie okaze sie, ze powinnam robic wszystko od poczatku? bo to juz sie zrobilo ponad 8 miesiecy a nie 6 jak cos wiecie w temacie, to prosze dajcie mi znac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po chwilowej nieobecności, pewnie nawet nie zauważyłyście że mnie nie ma;) Umnie już wiosna, pięknie świeci słonko i naprawdę aż żyć się chce.:):):) Mag 8 --->🌻 witaj, dawno cię nie było, ale teraz już tak nas nie zaniedbuj:):):) Z ta prolaktyną to trudna sprawa, moja koleżanka bierze Bromergon na obniżenie i chyba jej nawet pomaga.Antybiotyk raczej nie powinien tak ci poprzestawiać @, ale każdy organizm jest indywidualny, więc nie wiadomo. Voolcano 🌻 --->witaj:), jak tam wasze fasolkowanie??:):):) Fiszka76--->🌻, witamy na pokladzie:) Topikowi zdarza się momentami \"stracić przytomność\", ale umieranie raczej mu nie grozi (mam nadzieję) ;);););) kosona🌻--->ja już z kawką na posterunku, a co u ciebie??:):):) joanka🌻--->witam i pozdrawiam:):):) Sama bym się chetnie dowiedziała jak jest z tymi odstępami w szczepieniu i jak najpózniej przed ciążą można je zrobić.Dziewczyny jak coś wiecie to piszcie. Ja osobiście nie jestem pewna, czy moje plany dzidziusiowe nie przesunął się trochę, np. na wrzesień.No niestety względy zawodowe chyba mnie zmuszą.Muszę porozmawiać z koleżanką która jest w podobnej sytuacji, może ona mi coś wyjaśni. Póki co myślę o świętach, a jutro biorę się z mazurki;););) A wy moje drogie jakie specjały przygotowujecie na świąteczny czas??? Pozdrawiam i miłego dnia życzę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Też mnie nie było jakiś czas, ale to przez pracę. Straszny nawał obowiązków. Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedyś Was prosiłam o scenariusz przedstawienia do Pana Kleksa. Niestety, nie znalazłam go, więc musiałam sama go wymyślić. Więc jakby któraś potrzebowała, to mogę wspomóc ;-) Przedstawienie, a właściwie krótką scenkę wystawiłam w poniedziałek i wyszło rewelacyjnie. Nawet nie wiedziałam że mam takich aktorów w klasie. No, ale troche nerwów to kosztowało. Witam nowe dziewczyny, i te które do nas powróciły :-) Temat nie umrze, są tylko gorsze i lepsze dni!!! U mnie też już wiosna. Dzisiaj zabieram się za sprzątanie. Mycie okien, itp. Myślę też o przesadzeniu kilku kwiatów bo mi się już w doniczkach nie mieszczą. Do dziewczyn specjalistek, czy to już czas? Bo ja się na tym kompletnie nie znam :-( Co do tych wszytkich szczepień. Czy któraś z Was się orientuje czy szczepienie na żółtaczkę robi się raz w życiu? bo ja jaoeś 5 lat temu szczepiłam sie i zastanawiam się czy to wystarczy. A tak wogóle to dzisiaj mija równy miesiąc jak zaszczepiłam sie na różyczkę. Jeszcze TYLKO albo AŻ 2 mies i bede mogla \"wziąć się do roboty\"!!! Pozdrawiam wiosennie przy porannej kawce. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie nastraszylyscie bo ja się nie zaszczepiłam przeciw żółtaczce moj lekarz nie wspominał o tym więc nie myslałam o tym a teraz jest juz za późno, bo pierwsze próby za mną wiecie co, nie będę sie tym przejmować co mają powiedzieć mamy pociech, które nie były planowane a więc nie było żadnych przygotowań i szczepień?? wprawdzie zrobiłam toxo, cytomegalię i chlamydię ale raczej dla samej siebie niż ze względu na wskazania lekarza co do kwiatków --- to doskonaly moment na przesadzanie i podlewanie odżywką i topik wcale nie zamiera, nie bójcie się o to ściskam i milego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff, no to sie uspokoiłam, jesli chodzi o zycie naszego topiku :):) Tez zabieram sie za sprzatanie, pieczenie, przesadzanie i te wszystkie inne \"wspaniale\" czynnosci ;) Wreszcie jest ta upragniona wisona - czuc juz ją w kosciach! I oczywiscie Świeta, ale z tym u mnie gorzej - nie moge zlapac klimatu swiatecznego, nie wiem czemu :( do Niebieskich oczu: dowiadywalam sie w zeszlym tygodniu o te szczepionki (u nas teraz Żółty Tydzien) i ta kobieta co szczepi, mowila, ze taka szczepionka wystarcza na jakies 8-10 lat, wiec chyba sie łapiesz :) A co do różyczki, to robilas wczesniej badania na przeciwciala? czy tak na wszelki wypadek sie zaszczepilas? do voolcano: no nie mow! juz jestes po pierwszych przytulankach? oczywiscie nie chodzi mi, ze pierszych jako w ogole pierwszych, tylko o te z premadytacją a tym, że sie nie szczepilas przeciw żółtaczce to chyba nie bardzo musisz sie martwic. Ta babka, z ktora gadalam o szczepieniach tez mowiła, że nie zdazyla sie przed ciążą zaszczepić, a potem miala nawet cesarkę i wszystko ok. do Gosiek: cos powaznego ci dolega? jesli mozesz, to napisz nam o tym, ale trzymam kciuki, zeby za bardzo ci to nie pomieszalo dzidziusiowych planow! Do joanki: mnie sie wydaje, ze chyba spokojnie mozesz isc, te 2 miesiace nie robi chyba roznicy, najlepiej zadzwon do przychodni i zapytaj. Zresztą chyba w kazdej aptece tez ci powinni udzielic informacji na ten temat to czas sie zabierac za te porzadki, a tak mi sie nie chce :0 Słoneczne promyczki przesylam, jesli komuś ich mało. Ciumeczki dla wszystkich kobietek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiszka ---> działania z premedytacją były, czekam na efekty :) jak nie będzie to trudno, bedziemy próbowac do skutku a żółtaczka nie będę sie przejmować, każdy lekarz faktycznie zaleca inne badania i szczepienia i gdybysmy miały tego wszystkiego łuchac i stosować zwariowałybysmy chyba grunt to zachować spokój i nie przesadzać przeciez ogólnie wiadomo, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, kiedy????:):):):) Fiszka mnie nic nie dolega, tylkojestem na stażu i przerwanie go urlopem macierzyńskim nie jest dobrym rozwiązaniem w tym momencie.Nie znam dokładnych procedur, dlatego musze sie dowiedziec. Voolcanik pisz predko co z tym testem, bo az mnie skreca z ciekawości;););) Trzeymam za ciebie kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, kiedy????:):):):) Fiszka mnie nic nie dolega, tylkojestem na stażu i przerwanie go urlopem macierzyńskim nie jest dobrym rozwiązaniem w tym momencie.Nie znam dokładnych procedur, dlatego musze sie dowiedziec. Voolcanik pisz predko co z tym testem, bo az mnie skreca z ciekawości;););) Trzeymam za ciebie kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje, testu nie było za wczesnie gdybym mogła, zrobiłabym ich juz pewnie z 10 ale naczytałam sie we wszystkich mozliwych miejscach, ze produkcja hcg rozpoczyna sie dopiero po zagnieżdżeniu jajeczka w macicy a samo zagnieżdżenie 5-10 dni (wiele róznych wersji) po zapłodnieniu więc czekam i nie wyrabiam tragedia to czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Gosiek: a jaki staż masz, do czego on ci potrzebny? Warto tyle czekac, skoro juz sie zdecydowalas na dzidzie? do voolcano: nie dziwie ci sie, ze nie mozesz wytrzymac, sama tez bym chyba jajko zniosla tak czekając ;) Ale cóz, nie ma innego wyjścia. Z tego co wycztytalam, to najlepiej testowac w okolicach spodziewanej @, wczesniej chyba nie bardzo jest sens, bo testy nie są jednoznaczne. Mogą pokazywać 1 kreche, a tak na prwade ciąża juz moze byc. I wiesz, że najwieksze stężenie hcg jest rano? Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voolcano ---> wcale a wcale nie przejmuj się tym na co się zaszczepiłaś a na co nie. To tylko zwykła przezornośc, która u nas chyba powoli przeradza się w obsesję. no ale kobitki tak maja. Wszystko bedzie BARDZO dobrze. Czekamy na wieści! :-) :-) :-) Dziewczyny nie wiecie czy można kupić nasiona ziół, tzn. chodzi mi o bazylię, tymianek, oregano. Chciałabym miec taki ogródek na parapecie żeby moja kuchnia smakowała lepiej. Nigdzie ich nie widziałam :-( Dzięki Fiszka za uspokojenie :-) 🌼 Na rózyczkę nie robiłam badań, bo mój lekarz stwierdził, że jeżeli jej nie przechodziłam a szczepiona byłam w wieku 13 lat to po 14 latach jeżeli te przeciwciała są to w baaaaaardzo małych ilościach. A że pracuję w szkole, to jestem narażona podwójnie więc dla oszczędności (koszt badań i koszt szczepionki bardzo przybliżony) od razu zrobiłam sobie zastrzyk bleee! No i teraz muszę odczekac 3 miesiące zeby zaczać się starać. Ale mi się dłuuuuży... Wiecie, że przy takiej pogodzie to mi się nawet fajnie okna myło???? nie wiem co się ze mną dzieje! Przecież ja tej czynności nienawidzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskie_Oczy >> cos mi sie zdaje, ze widzialam nasiona w OBI, nie wiem, czy masz jakis niedaleko siebie. A tak poza tym... to moze maja w jakis wiekszych kwiaciarniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskie Oczy, a mozesz zdradzic jaki to koszt, tego szczepienia na rożyczkę? Kurcze zaczynam zastanawiac sie nad tym szczepieniem, ale martwi mnie, ze trzeba potem czekac te 3 miesiace. Co do nasion, ja nie mam Obi, ale na pewno kupisz po prostu w sklepie nasienniczym, albo na bazarach tez mają. ziółka bedziesz wysiewać do gruntu, czy w doniczki na parapecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane za uspokojenie swietne pytanie z tymi nasionami ziól, że tez ja nie wpadłam na to, zeby je zasiać! nie wiem gdzie je mozna znależć ale mam za to link do strony z informacjami jak uprawiać zioła http://polki.pl/wiadomosc.html?wid=280580&katn=Ro%B6liny&kat=1663&widn=%3Cb%3EZio%B3a+na+parapecie%3C%2Fb%3E&_err=1&ticket=9073181468421234sOqMIkrmxFDpH15aRGZne4DGfOgJTmQDNbiyqPVcfkfCPwbqo0hzRZKSknW4IImh9ch5sQpE9HbqQEOshBkoK3T0PBmcE31s%2B6%2BPOOK72QI%3D super dłuuuuuuuuuuuuuuuugi link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholera jasna, ja przez ten link ROZCIĄGNĘŁAM okienko z naszymi postami !!!!!! :( :( :( wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBI mam nie tak całkiem daleko, poszukam, dzięki za poradę. Kurcze, bo sklep z nasionami to nie wiem gdzie u mnie może być... Będę je wysiewała do doniczek na parapecie, bo ogródka nie mam.Kupię jakieś ładne doniczki to będzie i ładnie i pożytecznie :-) cieszę sie, że mój pomysł się Wam podoba. ;-) Dzięki Voolcano za link. Już sobie skopiowałam i będę teraz małą ogrodniczką, hehe Fiszka -- -> takie szczepienie kosztuje ok 50 zł. niestety bardzo trudno bylo mi dostać szczepionkę przeciw samej rózyczce więc wzięłam taką 3w1 tzn. rózyczka, odra, świnka. No a teraz zostały mi jeszcze dwaaa miesiące. Zazdroszczę Voolcano że już może poszaleć.I tzymam mocno kciuki. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, strasznie teraz rozmyslam o tej szczepionce. I wymyslilam, że zrobie tak: w przyszlym tygodniu wybiorę się do gina i chyba powinien mi dać skierowanie na takie badania? wtedy powinny byc bezpłatne. Zobaczę co się okaże. Strasznie juz jestem napalona na ten maj. Ciekawe z drugiej strony, jaki procent par \"trafia\" za pierwszym razem???????? A czy oprócz Niebieskich Oczu któraś sie szczepiła jeszcze na cos? Dziś odwaliłam kawał dobrej roboty, której .... w ogole nie widać :0 Umyłam liście wszystkim kwiatkom, jakie są w domu :):):) Jutro biore się za pieczenie, wtedy powinnam poczuc, że swięta tuz tuż A jak u was przygotowania swiateczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczęta u mnie juz posprzatne , babka i sernik upieczone, śledzie z cebulka na jutro zrobione lodówka w rybki zaopatrzona, no i dostałam zapalenia migdałów, całe sa spuchnięte, gardło czerwone a goraczka 38 stopni ( choroba zawodowa) jutro jade do mamy z tymi plackami, jeszcze tylko zakup wędlinek, i zrobienie sałatek i można świętować. do soboty wieczór będe bez mężusia niestety on będzie u swojej mamy ( jakos musielismy pogodzic mamy bo obie chcą dzieci w swięta niestety nie mogą spędzić świąt razem nasze mamy poniewaz moja mama i mój tesciu sa w konflikcie po weselnym ;) więc w niedziele jesteśmy z mężusiem u mojej mamy a w poniedziałek u jego no ale sie rozgadałam voolcano trzymam kciuki mocno, Gosiek przepraszam ze nie było mnie na kawie, ale rano korepetycje miałam ( 1 klasa liceum z matematyki) jestem chyba jedyna nauczycielka matematyki na tym topiku ;) buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag 8
Witam ! Jeśli chodzi o prolaktyne to moze on powodowac zaburzenia miesiaczkowe. Może dojść do zatrzymania owulacji, przy utrzymujących się wysokich wartościach PRL -zaniku miesiączki, wysoka PRL uniemożliwia też zagnieżdżenie zapłodnionego jaja w macicy. Generalnie jest mala szansa na zajscie w ciaze przy wysokiej prolaktynie. Bylam u jednego lekarza to przepisal mi bromergon, ale wiem ze po tym leku dziewczyny bardzo zle sie czuja. Moj nowy lekarz kazal mi zrobic dodatkowe badania i przepisze mi jakis inny lek. Twierdzi ze bromergon to lek starej generacji i jest wycofywowany z rynku.Okres juz dostalam, w przyszlym tygodniu ide do gina i zobaczymy co bedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta ale mamy śliczny słoneczny dzionek a ja zasmarkana i z bolącym gardłem chciałam wszystkim kobietkom zagladającym do tego topiku i ich partnerom : 🌼 Wszystkiego Dobrego Jaja wielkiego malowanego zielonej łączki na której zajączki jedza makowce i pasa owce Wesołych Świąt Wielkanocnych zyczy Agnieszka i Jakub 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia_28
DZIEWCZYNY LATA ŚWIETLNE TU NIE BYŁAM MAM NADZIEJE ŻE WSZYSTKO U WAS W POŻĄDKU I PLANY JAK NAJBARDZIEJ SĄ JA ZAMIESZAŁAM TROSZKĘ ŻYCIEM JAK SIĘ POZBIERAM TO OPOWIEM A TERAZ: WSZYSTKIEGO WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA WAS, WASZYCH MĘŻÓW, WASZYCH ULUBIONYCH BĄDŹ NIE RODZIN;) I MIŁEGO ŁASUCHOWANIA CAŁUSKI PRZEPOTĘŻNE...MYŚLĘ O WAS BARDZO CZĘSTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×