Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOSIEK_27

PLANUJĘ CIĄŻĘ W WAKACJE 2005

Polecane posty

Vooolcano spokojnie to byla tylko prowokacja;););) Ale samopoczucie mam naprawde kiepskie, przez ten katar nie moge spac w nocy, a czeka mnie jeszcze 5 dni męki z nim (gdyż stare przysłowie pszczół mówi - i ty je tez widzę znasz :) - ze trwa on 7 dni) pozdrawiam wszystkie przeziebione :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki w ten słoneczno wiosenny dzionek, szybkiego powrotu do zdrowia Gosi zycze i wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , u was też jest tak pochmurno i ciemno za oknem? okropność. Wracam chyba do zdrowia bo dziś czuję się o wiele lepiej i to pewnie również dzieki waszym życzeniom:):):)dzieki. Dziewczyny nie wiem jak wy, ale mnie juz sama mysl ze wiosna coraz blizej, wprawia w dobry humor i nawet taka pogoda jak dzis mi nie przeszkadza:):):) W przyszłym tygodniu zacznę chyba przesadzać kwiaty i ogólnie zrobię porządek w szafie, zimowe ciuszki spakuję, a wyciągnę na światło dzienne te wiosenno-letnie:):):) Najchętniej tez poprzestawiałabym meble w domu i zrobila generalne porządki w każdym kątku. Któraś tu chyba myła okno??? No niestety to tez mnie czeka, ale co tam. Pije właśnie kawkę więc jak któraś ma ochotę to zapraszam:):):) Herbatka oczywiście też się znajdzie:):):) \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nic wam tak ciśnienia nie podniesie jak cennik szpitala Damiana!! Zwykły poród - ponad 4,5 tys. cesarka prawie 7 tys.No nic tylko rodzić u nich!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek z tymi kwiatami to dobra myśl, trzeba się tym zająć przed zajsciem w ciążę. pamietaj, żeby kupic porządną ziemię a nie jakis szajs ja się załatwiłam w tamtym roku, ziemia nie była prazona i do tej pory lataja mi po mieszkaniu jakies paskudne muszki, ciągle sie w niej lęgną, fuj sluchajcie, co to za szpital tego Damiana i gdzie on jest? szczerze mówiąc ja też chetnie urodziłabym w jakimś mniej państwowym miejscu ale 4,5 tysiaca to chyba lekkie przegięcie. cos mi sie wydaje, ze to warszawskie ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa - 27 -
Witam wszystkich. Mam 27 lat, miaszkam w Katowicach. Ja też planuję ciążę, jeszcze nie wiem dokładnie kiedy zacznę, ale chyba właśnie w wakacje. Pierwszy krok za mną, właśnie odstawiłam tabletki (mam zacząć jutro następne opakowanie, ale nie zacznę). do voolcano: tak ślub jak Ty chcesz to się da zrobić, ja z moim facetem właśnie tak robimy, tzn. mamy za duże rodziny żeby robić wesele, a poza tym całe to publiczne wystąpienie (ślub) - sorki ale ja właśnie tak to widzę jest bezsensu dla mnie, no więc ustaliliśmy z moim facetam że weźmiemy ślub a wszystkim (rodzinie i znajomym) powiemy po (my chcemy wziąść ślub dla siebie a nie dla innych, może dlatego że mamy dużo znajomych co brali ślub z wielką pompą i teraz się rozwodzą), mamy już ustaloną datę, kupiliśmy obrączki, i czekamy (mamy ślub w kwietniu) i tylko jeden problem mamy musimy znaleźć świadków - bo jak się dowiedzieliśmy nie ma czegoś takiego jak świadkowie z urzędu- a nie możemy wziąść żadnych znajomych bo by nasze plany wyszły na jaw, tak z ulicy to też może być problem, bo co by było jak byśmy nikogo nie znaleźli - jeszcze by nam ślubu nie dali :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam sprzątać kuchnię, łącznie z umyciem lodówki.Uff, chwila relaksu z pyszną kawką.Za oknem pada sobie deszczyk, ale ja mam dobry humor i nic nie jest w stanie mi go teraz zepsuć:):):) Sprzątanie normalnie mnie relaksuje jak nie wiem.Polecam moje drogie koleżanki:):):) Witaj Ewa, miło że do nas dołączyłaś (mam nadzieję że na dłużej?) My mieliśmy z mężem tradycyjny piękny ślub z weseliskiem jak się patrzy.Nie żałuję niczego i fajnie było spotkać się z rodziną nie widzianą od lat (dzielą niestety setki kilometrów), po za tym magię tego dnia pamięta się na długo. Na cichy ślub chyba bym się nie zdecydowala, w końcu chciałabym, żeby w takim dniu była przy mnie chociażby moja mama.Nie mogłabym jej tego pozbawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ewa, miło, ze dołaczyłaś do nas widzisz, ja juz kiedys miałam taki plan, żeby wlaśnie w ten sposób wyjśc za mąż mój przyszły mąż był cudzoziemcem, ślub miał odbyć się za granicą nie chciałam gości, komplikacji ale poźniej postanowilam powiedzieć rodzicom bo uważałam, że w jakis sposób byłoby to nie fair w stosunku do nich rodzina wiedziala więc, ze mamy zamiar sie pobrać i ze chcemy w tym dniu byc tylko sami i kilka dni przed slubem plany poszły w łeb, slubu nie było powtarzając cały scenariusz byłabym nie fair w stosunku do mojego narzeczonego powtorka z historii byłaby po prostu nietaktowna i niesmaczna i pozostawiałaby pytanie w podtekscie, czy i tym razem ucieknę tradycyjny slub tez jest nie do przyjęcia, oboje nie znosimy imprez tego typu pozostaje więc ślub pod golym niebem, taki spontaniczny, tylko nasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj GOSIEK_27, dzięki za miłe przyjęcie. Do voolcano: my jesteśmy do tego przekonani na 100%, oboje tak właśnie chcemy, nie chcemy ślubu kościelnego bo nie chodzimy do kościoła. Mojego faceta rodzina się nie ździwi ponieważ jego rodzice jakieś 30 lat temu tak właśnie brali ślub, jak poznawałam rodzinę jego to ciocie i wójkowie mi mówili żebyśmy tak nie zrobili :), noo ale u mnie rodzina się zdziwi, tzn. moi rodzice nie bo mnie znają dobrze więc wiedzą że ja jestem \"inna\" i nie chcę tak jak wszyscy, ale dalsza rodzina to się zdziwi na pewno. Jesteśmy razem 7 lat więc wiemy że chcemy. Z jakich miast jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj GOSIEK_27, dzięki za miłe przyjęcie. Do voolcano: my jesteśmy do tego przekonani na 100%, oboje tak właśnie chcemy, nie chcemy ślubu kościelnego bo nie chodzimy do kościoła. Mojego faceta rodzina się nie ździwi ponieważ jego rodzice jakieś 30 lat temu tak właśnie brali ślub, jak poznawałam rodzinę jego to ciocie i wójkowie mi mówili żebyśmy tak nie zrobili :), noo ale u mnie rodzina się zdziwi, tzn. moi rodzice nie bo mnie znają dobrze więc wiedzą że ja jestem \"inna\" i nie chcę tak jak wszyscy, ale dalsza rodzina to się zdziwi na pewno. Jesteśmy razem 7 lat więc wiemy że chcemy. Z jakich miast jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :-) Milo sie Was czyta. Kiedys juz Was poczytywalam do porannej kawy, ale jakos mi sie odeszlo, wczesniej nawet byl podobny temat do tego, ale tez sie jakos rozwial... no w kazdym badz razie 20 minut temu doszlam do wniosku, ze chyba sobie do Was napisze, bo ostatnio to tylko gosciem jestem na roznych watkach. Zegluje i zegluje, a ze najlepszy ze mnie zeglarz barowy, to kotwice u Was zarzuce ;-) No wiec... jestem Joanka, w tym roku stuknie mi cwierc wieku :-) zdecydowalismy sie z moim Miskiem na slub, a dzidzius marzy mi sie juz od baaaaaardzo dawna, wiec po cichu licze na to, ze po slubie zajmiemy sie hodowla jakiegos groszku czy innej fasolki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Joanka:):):):) No proszę, coraz nas więcej, a socjolodzy narzekają na niż demograficzny.Dziewczyny, my ten niż chętnie podniesiemy no nie? ;););) U mnie za oknem już wiosna:):):) Wprawdzie chwilowo słonko nie świeci, ale to sie już czuje w powietrzu:) Na dziś zaplanowałam sobie dokończenie sprzątanka, Misiek kupił mi wczoraj 10 l ziemi więc zaszaleję z moimi kwiatkami;););) A wy kiedy miłe panie zaczynacie przedświąteczne porządki??:) Zapraszam na kawkę i herbatkę. Coś niektóre z nas znowu nas zaniedbują i wcale się nie odzywają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie pomyślałam, że może ,skoro wiosna idzie ,to zadbałby człowiek o siebie trochę po tej zimie i jakąś dietkę uskutecznił?? Co o tym myślicie? Może przyłączy się któraś i będzie mi razniej troche.Dieta to w zasadzie prosta i nieskomplikowana MNIEJ JEŚĆ ot co.No i nie wszystko można niestety.Głównie przerzucę się na jogurty, owoce i chrupkie pieczywko.Spróbuję,będę was na bieżąco informować o postępach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Gosiaczku :-) Dopiero teraz dolaczylam z moja kawka poranna. Taka ona poranna, ze zaraz bedzie poludnie, ale straaaasznie nie chcialo mi sie wstawac. U mnie tez juz wiosna, cieplej sie zrobilo, snieg sie juz prawie roztopil i jakas taka niesmiala trawka zaczyna sie pokazywac, szkoda tylko, ze faktycznie nie ma slonka. Gosiek, to widze, ze masz swoj wlasny ogrodek :-) oj ile ja bym dala, zeby taki miec. My z Miskiem dopiero zaczynamy wspolna droge, wiec pewnie przyjdzie nam troche pomieszkac w blokach. Chociaz oboje bardzo chcemy miec dom i ogrod i pewnie bedziemy dazyc do tego mocno. Musze sobie uwaznie przeczytac wczesniejsze strony, to sie czegos wiecej o Was dowiem :-) Co do diety, to sie przylaczam. Musze zrzucic troche - po pierwsze dla siebie na codzien, po drugie dla siebie do sukienki slubnej, a po trzecie na przyjscie fasolki. Na razie ograniczam to co jem i usiluje pozbyc sie weglowodanow - nie zawsze to wychodzi, ale katowac sie nie mam zamiaru. Jest tak, ze tam gdzie moge, gdzie smakuje, to nie dokladam makaronu, albo ryzu, albo chleba.... aha musze dodac, ze jestem zdecydowanie miesozerna, wiec to stad. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, posprzątane, kwiatki poprzesadzane, hm...teraz chwila relaksu z aromatyczną kawusią. Pada u was? U mnie pochmurno i kropi.Ale w domu mam już wiosnę i bardzo mi z tym fajnie:):):) Dziewczyny, co porabiacie? Gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otwieram ja rano oczy, patrzę przez okno a tu biało!!! Zima wróciła cholera:( Ale tak ma być tylko przez weekend. Fajnie, że dziś sobota, no a wy moje drogie jakie macie dziś samopoczucie? Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczęta, nie było mnie 2 dni a tu tyle nowości, ja mam juz posprzątane i u siebie w domku i w domku mamy, okna pomyte co do kwiatków to troszke juz przezadziłam, ale mam ich tyle ze wszystkich nie zdązylam jeszcze, tylko te to najbardziej tego wymagały. no i posadziłam sobie cebulki frezji doniczkowej ciekawe jak mi urośnie męza wyslałam na spacerek a ja sie niby ucze ale teraz chwilka relaksu przy was. u mnie słoneczko cały dzień świeci, nawet obudzilo mnie o 7 rano i nie pozwoliło więcej spać no cóż dziś pierwszy dzień wiosny, teściowa dziś dzwoniła i mówiła ze u niej w ogródku to juz tulipany wychodzą buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Kobietki!!!! Oj dopadło i mnie choróbsko. Ale najgorzej, że powaliło mnie przy okazji @. To było straszne, czułam się koszmarnie :( @ się skończyła, a choróbsko puścić nie chce. Już nie mam siły. RATUNKU!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam się jak nie wiem, a tu wszystko poszło w eter! WITAJCIE WIĘC WSZYSTKIE I MIŁEGO DNIA.Może pozniej napisze wiecej.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam się jak nie wiem, a tu wszystko poszło w eter! WITAJCIE WIĘC WSZYSTKIE I MIŁEGO DNIA.Może pozniej napisze wiecej.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jakie panie dzisiaj zabiegane :) czyżby wiosenno - przedświąteczne porządki? słuchajcie, jak popatrzę przez umyte kuchenne okno widzę wiosnę kaloryfery pozakręcane, wszystkie okna otwarte, slońce daje czadu, po prostu chce się żyć żeby jeszcze pojawily sie za parę dni dwie kreseczki :) :) :) albo żeby hcg bylo wyzsze od 5 :) :) :) życzcie mi tego kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta ale pracowity dzien szef odal mi prace i stwierdzil ze nawet nawet, troche mi pomoze i wyjdzie nawet ciekawa praca naukowa porobilam sobie troche zgladow, co do chorób to brało mnie ale silna dawka odpowiednich leków i choroba obeszła mnie szerokim łukiem jutro ide do ginekologa bo mnie jakis stan zapalny chwycił wczoraj, myślałam ze rumianek pomoże ale tym razem niestety zamiast lepiej to coraz gorzej, wiec umówiłam sie na jutro, przyokazji sprawdze jak tam moje wyniki z badań różyczki miłego wieczorki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale tu pustki ostatnio tak wiem za oknem wiosna, słonko świeci ciepełko wszyscy pewnie wola patrzec na świat a nie w monitor buziaki dla wszystkich smacznej porannej kawki ( ja kończe herbatke cynamonową) 🌼buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim dziewczyny - czy wy juz wszystkie porobilyscie badania? te ogolne, na stan zdrowia, narzadow, na rozyczke, toksoplazmoze, cytomegalie.... i nie wiem, co tam jeszcze a w ogole czesto chadzacie do gina? ja za kilka miesiecy wyprowadzam sie do nowego miejsca, nie mam tam znajomych, a rodzine tak daleka, ze w zasadzie nigdy ich nie widzialam, dlatego nie wiem, jak sie zabrac za szukanie tam dobrego gina... metoda prob i bledow? a powiedzcie mi - macie zamiar zafasolkowac niedlugo... robicie jakies przygotowania finansowe? odkladacie cos na poczet niemalych wydatkow? my z Miskiem zaczelismy w zeszlym miesiacu kupowac ubranka :-) pewnie sie usmiejecie, ale powiem szczerze, mnie to troche uspokaja. nie ze wzgledow finansowych, tylko dlatego, ze bardzo juz bym chciala miec dziecko, a takie kupowanie daje mi poczucie, ze juz sie o nie staram... no a poza tym, te zakupy robia nam niesamowita frajde :-) nawet moj Misiek, ktory poczatkowo staral sie byc twardym facetem i chcial zostawic babskie nurzanie sie w ciuchach babie, teraz jak wchodzi do sklepu, sam zaczyna przegladac rozne ciuszki i widze katem oka, jak sie sam do siebie usmiecha :-) no fantastyczne pozdrawiam wiosennie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest, Joanka, przygotowania pełną parą wprawdzie nie kupujemy ubranek, to jednak trochę za wcześnie ale za to przebadaliśmy sie wzdłuż i wszerz oboje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag 8
Witam, dawno mnie nie bylo, ale teraz postaram sie to naprawic. Powiem wam ze jestem zalamana. Robilam badanie prolaktny i wyszlo nie za dobrze.B ylam u gina 03.03., powiedzial ze powinnam dostac okres za ok dwa tygodnie (17.03). Jezeli nie dostane to znaczy ze jest zle i bede musiala robic jakies dodatkowe badania. A okresu jak nie bylo tak nie ma. Tylko sie tak zastanawiam, bo w miedzy czasie mialam zapalenie pecherza i bralam antybiotyk. I to moze ten antybiotyk cos namieszal mi w organizmie. Wybieram sie do gina w czwrtek i jestem niezle skołowana. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×