Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Halo Mamulki :) kawka .. :) pelnia juz jest od 2 dni .. maly budzi sie co chwilke heh wiec kawusia od rana wskazana milej nierdzieli jak mawa moj tato ❤️ do pozniej 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj na dworze epoka lodowcowa,ale ze spacerku i tak nie zrezygnujemy. Pysznych niedzielnych obiadków i niedzielki spedzonej w gronie rodzinnym🌻❤️🌻 Dominisia i Krzysiaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , dziewczyny, tak sobie czytam wasze rozważania na temat mowy dzieci. Martusia też mało mówi \" po naszemu\". Np na samolot woła \"dułat\" a na psa \"jets\" a z języka polskiego to tylko standard:baba, tata, mama. potrafi też zakręcić głową przecząco gdy czegoś nie chce. Na razie się nie martwie bo wiem że każe dziecko rozwija się inaczej - np mój bratanek zaczął mówić dopiero jak miał ponad 2 lata ale za to od razu całymi zdaniami :). Ja sama podobno miałam prawie trzy lata a teraz buzia mi się nie zamyka. Dziewczyny- bez paniki !!!! Na nasze dzieci też przyjdzie czas. Najważniejsze że rozumieją większość słów które my wypowiadami (chociaż czasem udają że jest zupełnie inaczej - szczególnie tyczy się to wyrażenia : zostaw to lub nie ruszaj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczołą5
Jestem na chwilę...ale bedę szczera. Wchodze na forum i jak czytam te wieczne wątpliwości, co z chodzeniem, mową itp., to mi się odechciewa. Zaczynam zastanawiać się wtedy nad Tobisiem, który nawet mama nie mówi, tylko woła na mnie cały czas tata:) Bez sensu. Jak mnie tu nie ma dłuższy czas, to w ogóle na to nie zwracam uwagi. Nie chce, niech nie gada. Zaczął chodzić dopiero mając 13 m-cy, ale dramatu nie było... Nie zrozumcie mnie źle-uważam po prostu, że takie nakręcanie się nie ma podstaw. Jedna coś napisze, reszta zaraz zaczyna się dopatrywać u swoich pociech oznak jakichś problemów. Nie chciałam nikogo urazić. Życzenia serdeczne dla Natalii z okazji ukończenia roczku:D 🌻🌻🌻🌻🌻 Pytanie jeszcze w sprawie butków (dziękuję za wcześniejsze opinie). Jakie butki na zimę?? Firmowe koniecznie, np. Bartek-są gwarancją, że staopki będa miałay wygodnie? czy zaryzykowac kupno tańszych (60 zł to jest na nasza kieszeń akurat, ale jesli wydając ponad 100 mam mieć pewność, że jest dobrze, to bez chwili namysłu) kierując się po prostu wytycznymi podawanymi przez znawców tematu-że np. podeszwa giętka w określonych miejscach, bucik lekki itp. Jesli juz ten temat był, to sorki, powtórzcie się dla mnie:) Jakie w ogóle wytyczne macie, to piszcie. Misiu, nie wypinaj sie:P Powiedz mi, czy gdybys zaszła w ciążę w czasie A6W, przerwałabyś (zostało mi 2 tyg. do konca)??? Buzka, sorry ze tak krótko;), ale mały zaraz wstanie, Truten hałasuje chyba specjalnie, żeby go obudzic. Pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się nie wypinam ino zdychom... pszczół, ja zaszłam w ciążę w czasie 6 :) i z dnia na dzień mój organizm powiedział basta... już mykałam po 14 powtórzeń, a na następny dzień nie mogłam i już :o butki kupuj wg znanych sobie procedur! mają się właściwie zginać, mieć szerokie noski, łatwo się zakładać i nie ważyć 100 kilo! i wcale nie muszą to być bartki, inne bywają nawet lepsze, tyle że nie są tak reklamowane :) za 60 zeta można już coś nabyć :) widziałam dziecia na usg! serce ma i działa :) tyle, że jest młodszy niż wynikałoby z ostatniej @ i skorygowany termin porodu na dzień matki :D Wojtuś małomówny i nie chodzi samodzielnie! nic to :) a na Tonię mówi \"anio\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PSZCZOŁA, za wpis na temat nakręcania- czapka z głowy... Podpisuję się rękami i nogami... A co do butków- sama mam dylemat. Dobre= drogie? A eksperci są zawsze obiektywni? Kogo słuchać? Idę bo dziecko świruje. Jesteśmy na etapie wyrzynania się czwórek. Zębów widocznych- osiem. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pscoła święta racja :D z tym nakręcaniem :D. Ulce idą zęby górne jedynki. Trzecia noc z rzędu nie dospana, a wczoraj to wogóle były szopki. O 1.00 w nocy wrzaski płacze koniec spania. Obudziła się i w tv patrzy. Ja chodze jak zombi, bo ile razy można się wybudzać w ciągu jednej nocy. Zombi idzie do wanny póki młode śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ "Butki"-oby nie ważyły 100 kg,były takie jedne co duzo ważyly-(firma Daniel ) i myslałam że dobrze że tyle ważą... po czym maż wział do ręki i powiedział \"o jakie ciężary\"...fakt trza dla dziecka lekkie. mały na spacerku-choć na chwileczke bo buro i pochmurno a ja lece gotowac obiad-rosołek pszczola-znowu masz kompa-hurra!ja wiedzialam że cos wykpombinujesz i będziesz na kaafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo Pscola 😘 widze ze butkowe bum .. ja tez mam dylematos hehehe .. elefanty chyba jakies albo cos podobnego kupie ... Gruby Misiu .. ❤️ zimowy sen sie szykuje ;) a kiedy bedzie wiadomo co bedzie ???? heheh piszecie o 6 ja mam zamiar zaczac :P znow zaczac :P od poniedzialku .. moze sie uda ;) Pscolko wytrwalosci tak malo zostalao to laska z Ciebie ... ;) Mlody gada po swojemu hehhe geba mu sie nie zamyka ja lubie ta jego chinszczyzne ;) a co nasladuje cmok cmok w brzuszek heheh po tatulku .. i tak smiesznie ciagnie mnie za spodnie jak mam gdzies isc .. zreszta lazi sobie gdzie chce robi co chce a ja a ja tu tylko sparzatam heheheh ... :) Isiu etap zabkowy hehhe .. u nas podobnie tylko ze dol ;) Zombi nie spij w wannie ok 🌻 ELus ... u nas tez zimnawo Dominisiu dawno Cie nie bylo 🖐️ Nesiu a Twoj Mati to zawsze mnie zaskakuje i ja nadal twierdze ze to nasz forumkowy supermenek hehehhe Gumi .. dzieci zaskakuja prawda 🌻 sciskam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tu nie chodzi o to ,że się nakręcam. Gdyby któraś z was miała tak jak ja,jedno dziecko opóźnione w rozwoju to innaczej byście na to wszystko patrzyły:( Ja się poprostu boję i staram się czegoś nie przeoczyć. A każdy sobie interpretuje daną sytuację jak mu wygodnie . Zyczę wam więcej szczęścia niż mam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Gumi...nikt z mam na tym topiku nie miał takiego porodu jak ja i i dziecka z niedotlenieniem i zamartwicą,podobnie jak ty chce czuwać pytam się i myślałam że to jest ok ale chyba drażnię Was, ....temu dobrze komu nic.. .....ja chyba na jakis czas wycofam sie z życia topikowego..... .....za jakieś dwa tyg wracam-sprzedajemy laptop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haloo .... Gumi Elus ... przeciez to jest topik aby o wszystko pytac i o wszystkim pisac ... bez takich mi tu ... ❤️ nie raz dobra rada albo slowo pomoglo wiec prosze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczoła, nie chodzi o żadne nakręcanie, tylko o rozwiewanie wątpliwości. Przecież nikt tutaj nie robi żadnych konkursów ani wyścigów. Dzieci w różnym tempie dostają zębów, zaczynają chodzić, mówić. A i my matki mamy różne dni....jednego dnia cały świat wydaje się aż mogotać kolorami, innego jest szary i ponury i własne dziecko doprowadza człowieka do szału. To forum, tak jak pisze Carla, jest po to, byśmy mogły się wspierać. We wszystkich dziedzinach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zębów ciąg dalszy, bo wieczór się zbliża. Yyyyyy dziś jak będzie znowu tak płakać w nocy to chyba zastosuje czopek uspokajający oprócz żelu. Wstrętne zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że ten topik jest właśnie po to żebyśmy mogły się wspierać bo przecież kto inny mógłby zrozumieć pełną wątpliwości mamę niż inna mama? Dziwczyny pytajmy nawet jeśli pytania nam samym wydają się głupie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi-nie smuć ise 🌻 ja mam dizs jakos lepszy dzien i trzymam glowe w górze. Jak sprawdzam testy swych uczniów momentalnie polepszam sobie humor...niektóre odpowiediz tak mnie smieszą że nawet czytam mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pytanie w tescie wymień sekty-uczeń odpowiada-rasizm ,aborygeni.... a Jerzy Popiełuszko-był sbekiem.. takie są skutki..picia wodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś na humorek :) Z Pamiętnika Żony Viagrożercy :) Dzień 1 Dzisiaj świętowaliśmy 25 rocznicę naszego ślubu. W sumie świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się w łazience i płakał. Dzień 2 Dziś wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem i, że chce, abym dowiedziała się o tym pierwsza. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam? Dzień 3 To małżeństwo przeżywa poważne kłopoty. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby! Dzień 4 Zdarzył się cud! Jest coś, co nam pomoże! Viagra! Powiedziałam mu, że jeśli zażyje Viagrę, wszystko będzie tak, jak w naszą noc poślubną. Myślę, że zadziała. Zamieniłam mu Prozac na Viagrę, spodziewając się podnieść nie tylko jego nastrój. Dzień 5 Błogość! Absolutna błogość! Dzień 6 Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdy ciągle to robimy. Dzień 7 Wszystko mu się kojarzy z jednym! Na przykład wczoraj w mięsnym sklepowa mówiła coś na temat grubej kiełbasy, a Zdzisław wziął to do siebie. Muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam tak szczęśliwa. Dzień 8 Sądzę, że wziął zbyt dużo przez weekend. Zamiast skosić trawnik, eksperymentował z \"nowym przyjacielem\" jako wykrywaczem kłamstw. Jestem już trochę obolała. Dzień 9 Nie miałam kiedy napisać. Mógłby mnie dopaść. Dzień 10 Dobra, przyznaję się. Ukrywam się. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Co mam robić? Czuję się kompletnie załamana... Dzień 11 Żyję z czymś w rodzaju skrzyżowania Murzyna z wiertarką udarową. Obudziłam się dzisiaj rano dosłownie przyklejona do łóżka.. Nawet pachy mnie bolały. On jest kompletną świnią. Dzień 12 Żałuję, że nie jest homoseksualistą. Nie robię makijażu, przestałam czyścić zęby, ba, nawet już się nie myję. To na nic. Nadal przychodzi! Nawet ziewanie stało się niebezpieczne... Dzień 13 Zawsze gdy zamykam oczy, Zdzisław podstępnie atakuje! To jak pójście do łóżka z pędzącym pociskiem. Ledwie chodzę. Jeśli znów wyskoczy z tym swoim \"Oops, przepraszam\", chyba zabiję drania. Dzień 14 Zrobiłam już chyba wszystko, by przystopował. Nic nie skutkuje. Nawet zaczęłam ubierać się jak zakonnica, ale wydaje mi się, że jest jakby jeszcze bardziej napalony. Pomocy! Dzień 15 Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele w ogóle już nas nie odwiedzają. Ubiegłej nocy powiedziałam mu \"pieprz się\" i zrobił to. Dzień 16 Drań zaczął narzekać na bóle głowy. Mam nadzieję, że \"duża rzecz\" wreszcie eksploduje. Zasugerowałam mu odstawienie Viagry i zażywanie Prozac\'u. Dzień 17 Podmieniłam pigułki ale nie zauważyłam specjalnej różnicy... O matko!!! Znów tu idzie!!! Dzień 18 Wrócił na Prozac. Kawał lenia, przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce i oczekuje, bym mu gotowała, sprzątała, podawała piwo, prasowała koszule... Błogość. Absolutna błogość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!!!!!! Dziewczyny, fajnie, ze jestescie, wszystkie bez wyjatku, z Waszymi radosciami, smutkami, watpliwosciami, humorami... I tak niech zostanie!!!!!!!!!! Co do butow, my kupilismy Elefanty, fajne. Ostatnio jestem na etapie polowania na Naturino w Ebayú, normalnie sa strasznieeee drogie. Nina tez czesto budzi sie w nocy, kiedy nasze dzieciatka zaczna przesypiac nocki??? Dobrej i spokojnej nocy!!!!!!!!! Ciekawe jak imprezka urodzinowa Natalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Elu Gumi ❤️ nie nakręcacie się cieszie się swoimi spostrzerzeniami i pytajcie ile wlezie:D:D A co to za butki elefanty???? własnie dziś jadę Adiemu jakies kupić tylko niewiem jakie:(i mam nadzieję że póki co pogoda będzie taka jak jest:)czyli narazie bez deszczu:)no ale chłdno teraz już Adi po mleczku i mamusia je śniadanko ale synek mamusi podjada serek wiejski:) zapraszam na kawkę wstawać śpioszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam, ze nie chciałam nikogo urazić, tylko powiedziałam, co na ten temat myślę. Uważam, że to jest nakręcanie się-rozumiem, ze forum jest od wyjasniania wątpliwości i rozumiem, że Gumijagoda ma lęk po tym, co już przeszła-jej się nie dziwię. Ale Ela, której Michaś przez cały rok rozwijał się pięknie, moim zdaniem czasem przesadza. Zresztą nie ma co roztrząsać, pisałam już o tym nie raz...Szkoda tylko męczyć dzieciaki swoimi podejrzeniami. Dzieci najbardziej boją sie porównywania (znam to z autopsji), bo czują, że mogą przegrać z kimś walkę o miłość rodziców. Ja całe dzieciństwo miałam taki lęk i jestem wyczulona na to. Wszytsko. Dzięki za rady dot. butków. Czekam teraz tylko az sezon butków zimowych rozkwitnie i ruszam na łowy. Misiu, no to dobre, myślałam, ze mam kryzys 16. powtórzeń, a ja może w ciąży:P Bo 14 jakoś mi szło, ale to 16. to masakra-musze robić przerwy w trakcie jedenj serii, a wczesniej nawet między seriami leciałam bez przystanków. No to już mam 3 dni do okresu na nakręcanioe się :D Carlaa, dupa nie laska, albo ja źle ćwiczę, albo na dziei dla mnie nie ma. No moż ejakies minimalne efekty są, lepiej niż za pierwszym razem, ale jakim kosztem! JA bym chciała już chyba po góra dwóch tygodniach mieć brzuch jak decha:P Nesia, ty pisałaś jak Mati Cię zadziwia. JA ostatnio też ze zdumieniem odkryłam, ze baczny obserwator nie próżnuje. Ostatnio podczas mycia ząbków wyciągnął sobie mój grzebień i zaczął sie nim czesać, choć nigdy nikt z nas go nie czesał , jedynie jego szczotką! Próbuje skubaniec odpalac zapałki pocierając o pudełko, no a przede wszystkim ostanio rozwalił mnie, gdy sam wymyślił zabawe. Wpadła mu jakaś karteczka pod łóżko-stoi i woła na mnie A!A! czyli \"mamo pomóż!\". Wyjęłam mu tę kartkę, a on ja spaecjalnie wrzucił z powrotem i znów woła A!A! To samo robi, gdy uderzy się w głowę-ja go przytulam i całuję, a on znów delikatnie celowo się uderza i z miną nieszczęśnika do mnie....Słodki jest. Zmykam, musze sprzątać i z brzuchem walczyć. Co złego to nie ja. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou :). Wczoraj siedziałam wieczorkiem i przeglądałam na allegro kozaczki. Niektóre superaśne, miałam ochote kupić Ulce, ale boje się :). Niby numer ten co ona nosi, ale mogą być za małe, lub ciasne ech. A take fane butki poznajdowałam :). Kawyyyyyyyy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×