Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Ja się witam i zmykam:p Carla czytam od czasu do czasu, ale na napisanie czasu brak😭 🖐️ ale się rozpisałam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciliśmy ze spacerku,oj mrozik idzie do na swielkimi krokami.Juz bym chciała świeta bożego narodzenia lubie ten okres te zapachy,kolędy,obdarowywanie sie strojenie choinki ,spotkania rodzinne i wspomnienia :) Apropo prezentów to chciałam zapytać co planujecie wręczyć dzieciaczkom na Mikołaja (to juz niegługo)http://www.allegro.pl/item134600133_zabawka_odkurzacz.html Ja zamówiłam Krzysiowi taki odkurzacz tylko ze z gazety wysyłkowej i po 9,99zł i ma te same funkcej.Mój synek bardzo boi sie naszego domowego odkurzacza i taksobie pomyślałam ze jak bedzie miał swój zabawkowy to może lek mu minie?? !! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko :) Swięta tuż tuż;)a ja nie wiem czy będe mogła choinkę rozłożyć bo w jej dotychczasowym miejscu stoi łóżeczko,a pozatym Bartuś pewnie by zmasakrował wszystkie bombki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem..sama w sieci obejrzałam bobaski-rosną te dzieci nasze rosną Tak myślę o przyuczaniu Michałka do korzystania z nocniczka ale...jak?on nie woła sisi..kupkę robi z 4 razy dzienniei chetnie bym skorzystała z tego nocnkia który on zakłada na głowę.Moze gdyby kiwał główka na tak lub nie to by mi ułatwiło sprawę póki co czekam .. Dziś podcięłam mu włoski, jestem z siebie dumna bo wygląda bardziej męsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo ... 😘 Elus... 🌻 no no nie taka sama :D ja wlasnie buszuje troszke ... mamy kilka par butow ...heheh to tak celem poszukiwan zrobilo sie 4 pary ..na jedne jeszczcze czekamy ..rodzinka poszlala ..a buty kurcze cholernie drogie wiec pomoc sie przydalla ;) kurtek tez troszke nabylismy droga kupna i prezentow .. hehehe hehhe slodkich snow dla Was 😘 a jutro kawka ... i ta w niebieskim tez .. Mamo Natalki ... halooo ... gdzi ejestes Misiu jak samopoczucie ???? Nesiu jak plecki ??? Isiu ... jak mala ???? 😘 wracaj tu na ten tych miast !!! plose tak ladnie 🌻 Gumi udalo sie otworzyc .. to takie info na koniec ssania z netu :D Puzus 😘 kochana moja :D wino ??? kawa...papieros..czysta... ogoreczek ??? splywam zostawiajac na stole ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh ciekawe kto to posprzta ..... bo zapomnialam napisac jaki dostalam prezent na moje dzieste hehhe urodzinki :D no ... to wiecie kto rano tu sprzata ;) mozecie nabalaganic .. ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane!!! Dominisiu!Strasznie fajny ten odkurzacz!!!Zastanawiam się nad takim dla Matiego, tylko czy chłopaki nie najedzą się tych kuleczek??? Styropianowych? Carluś!!!Plecki, a w zasadzie staw krzyżowo-biodrowy coraz lepiej.Śmigam niczym kózka:):):)Jestem już uruchomiona i bardzo z tego powodu szczęśliwa!!Tak bardzo trudno trafićnadobrego lekarza a potem na rehabilitanta!!! Gumijagódko!!!Nie pozwól się faszerować lekami.Jeśli to od kręgosłupa,a o nim z racji moich ostatnich kłopotów mam teraz bardzo poszerzoną wiedzę, to przede wsztystkim terapia manualna, działa cuda, po 4-5 wizytach zapomnisz o problemie. Musisz znaleźć dobrego rehabilitanta od kręgosłupa. Gdybyś była w Wawce, to mam tu geniusza, ale napewno i u Ciebie jest jakiś magik, musisz tylko dobrze poszukać, popytać znajomych. Żadne leki tak nie pomogą, jak tam coś uciska nerwy to trzeba nad tym popracować specjalnymi technikami. To naprawdę działa. Ja brałam różne leki i bardzo silne i nic nie pomagało a po ustawianiu kręgosłupa z wizyty na wizytę mi się poprawiało. I w tym czasie nie brałam żadnych leków. Mało kto wie, że wzrok też od odcinka szyjnego kręgosłupa może się pogorszyć i bóległowy mogą tu mieć źródło. Wizyta u rehabilitanta napewno nie zaszkodzi a na leki zawsze masz jeszcze czas, szczególnie, że karmisz. My się nie będziemy szczepić na grypę Dominisiu. A co do wypadków Twojego synka - no cóż, nie oszczędza siebie i Twoich nerwów.Mój Mati też sobie co chwilka coś zrobi,tyle że odrobinkę mniej spektakularne są jego wypadki. Widzę dziewczyny, że już prawie wszystkie gotowe na zimę - u mnie na razie jedziemy na jesiennej kurteczce i jesiennych butkach. Wczoraj pierwszy raz założyliśmy już czapkę na spacer, no i rajstopki też, bo było zimno. TPM!Pisz KOchana, bo my się tu martwimy o Was!!! Mati też uwielbia Teletubisie, koncentracja mu słabnie na fabularnych momentach, ale przy tych ludkach jest bardzo interaktywny - tańczy z nimi, skacze, macha do nich rączką i woła pa pa, po nie wiem ile razy,powtarzającpo stworkach. No kino, on patrzy na nie a ja na niego Dobra, zmykam, bo mam ciężki dzień za sobą. Buziaki Mamusie i ich dzidziusie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Noc zarwana, idą wszystkie kły naraz:O Jesteśmy trójką zombie... Dla zainteresowanych, szkoła dla rodziców jest w większości miast w Polsce (no, Niuninka się nie załapie z Carlą:( ). Poszukajcie w necie. Ja robię im darmową reklamę, ale naprawdę warto!Nie kosztuje nic w sensie finansowym (sponsoruje urząd miasta), za to wysiłek nie lada tzrzeba włożyć w zaakceptowanie prostej prawdy-MOJE DZIECKO JEST TAKIE, JAKIM JA GO CZYNIę. Troche się buntowałam, ale przyjęłam do wiadomości, że Tobiasz jest lustrzanym odbiceim mnie i Trutnia- i jakiś przełom następuje w naszych wzajemnych relacjach. Dlatego polecam wszystkim, nawet jak nie ma sie problemów z dzieckiem, bo te zawsze mogą się pojawić, a człowiek jakoś jest przygotowany bardziej na to:) Tyle Szczepienie p/grypie-ja nie szczepie ani siebie ani małego. Nocnik-już kiedys chyba o tym pisałam, uważam, ze to za wczesnie. Podobno do 15-18 m-ca życia dziecko nie jest w stanie kontrolowac tej czynności. Oczywiście, to są wytyczne ksiązkowe, bo Nesia pisała o tym, jak Mati wołal na nocnik, dlatego nie będę tu się wymądzrac, ze któras z was robi źle sadzając-nie, my same wiemy najlepiej, kiedy dzieci sa na coś gotowe. Ja widzę, że Tobiś nie ejst totalnie i jakoś nie spieszy mi się do tej pierwszej lekcji dorosłośc. Na jakimś wykłądzie prof. opowiadał, ze trening czystosci jest dla dziecka bardzo trudnym doświadczeniem (gdzie indziej wyczytałam, ze czymś w stylu egzaminu na prawko;) ) i wszelkie naciski ze strony matki (osoby najblizszej)mogą się źle skończyć dla teakiego malucha-trzeba podchodzić do sprawy delikatnie. No to ja na razie olewam sprawę. Teściu mnie usilnie namawiał, że powinnam już sadzać Tobisia (teściu taki najlepszy kurwa ojciec, wsyztsko niby wie jak robić, a jego syn jest przez niego na maxa poraniony, nie mają żadnej relacji ze sobą odką teściu odszedł od teściowej, a i wcześniej le[piej nie było), bo zaoszczędzę na pampersach-ale to do licha moja kasa, wiec niech spada na szczaw. On już miał swoje 5 minut wychowywania, teraz moja kolej. Wszytsko, bo jak zwykle się rozgadałąm. Ja na zimę dziś dostanę kombinezon, czekam na kase z nieba na kurtkę i buty, zcapka i ciepłe spodenki oraz szereg bluz juz jest. Sami też nie mamy za bardzo w czym tej zimy przechodzić, przydałyby mi się buty i parę swetrów-jak babcia przyjedzie, będą buty moze, jak nie, to w adidaskach:) Pozdrawiam, pogoda piękna od niedzieli, choć niby ma padać lada dzień. Korzystajcie!Przed nami długie dni siedzenia w domu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze jakie pospolite ruszenie w ratowaniu topiku :) :) :) wiec i ja swoja cegielke! - Nesia ma absolutna racje - tylko dobry rechabilitant, lub! i tu moje 5 minut - dobry kręgaż! ;) :P mowie Wam- to jakis atawizm z tymi tesciami.... ale cos w tym jest - z gruntu sie ich nie lubi :) u mnie to samo pscola - gdzie kobiecinka malutka, serdeczna, milutka (do wyzygania), ale delikatuśne uwagi co źle nie robie sadzi co chwila.... az mi sie cisnie na usta ze miala swoja szanse i nawet nie umiala synow zmusic zeby szkoly pokonczyli...jako dorosli ludzie z wlasnej iinicjatywy robili szkole srednia i studia... a ona nauczycielka! zreszta nie chodzi o wytykanie jej bledow, choc od razu cisna sie na usta, tylko o zaznaczenie ze ma nie komentowac mnie! swiete oburzenie ze tak maltretuje dziecko, ze nie dziwne ze nie chce lekarstw brac.... myslalam ze ja ugryze, wrrrr... a jak mam malej podac lek jak go wypluwa jak nie poprzez na sile wstrzykniecie jej go do buzi..... zreszta bez sensu sie wkrecam... najbardziej wkurza mnie, ze nie moge powiedziec p. zeby zwrocil jej uwage, bo on staje okoniem- bo to jego matka... racja - matka rzecz swieta.... wrrrr, grrr takze ta krotka dygresja, chialam powiedziec pscole ze mam to samo, hehehe na nocnik rowniez nie sadzam, bo sadzalam kilka razy, dwa razy udalo sie przypadkiem, ale walka z dzieckiem, ktoe wstaje z nocnika, zaklada sobie go na glowe, wlazi do niego itd sprawila ze zaczela sie go bac.... wiec przestalam walczyc, zeby jej nie zniechecic... sprobujemy pozniej... starania - coz....bez efektu.... tzn nie mam @ choc powinnam od kilku dni, ale test negatywny... a nie chce sie nastawiac po raz kolejny bo juz to przerabialam..czekam... jedno mnie tylko przeraza- mala od 2 tygodni spi od 21 do- UEWAGA! 9, 10:00 a ostatno spalysmy nawet do 11... na szczescie jest spiochem jak mama, huuurraaa... no ale do rzeczy- w koncu po roku wstawania po kilka razy w nocy spie normalnie... i tak mi z tym dooooobrze..... ze jak sobie pomysle ze znowu sie pakuje w ten sam ambaras, to mi sie odechciewa ;) mamy z nia tylko problemy natury wychowawczej (albo ze mna) bo musimy sie uczyc zpatrykiem (a najbardziej ja) konsekwencji... mala robi z nami co chce, zrobila sie potwornie niegrzeczna, potwornie.... w markecie potrafi sie drzec ile w lezie i rzucac na ziemie... wstyd jak beret- patryk ja wsadzil do wozka na zakupy i kompletnie nie zwracal na nia za kare uwagi i mi nie pozwalal- wiec darla sie bite 30 min zakupow... a juz tak wyduszala ten placz, ze mialam ochote nia potrzasnac... tlumaczylam jej ze jest niegrzeczna i musi poniesc kare itp, ale mam wrazenie ze to do niej kompletnie nie trafia ;) takze rosnie nam urwis, jak rodzice, hihi... a powaznie- nasze metody przynosza powoli efekty, ale tak sie musimy pilnowac ze cos strasznego... a! ale mamy powazny sukces- POZBYLISMY SIE SMOCZKA! moze to za duzo powiedziane ze my, bo ja mowilam ze trzeba, trzeba, ale nie bylam na to emocjonalnie gotowa i to odwlekalam ;|) a patryk po prostu wywalil go ktoregos dnia do kosza i tyle... troche sie przemeczylismy przez pierwsze dwie noce, ale juz jest miooodzio... :) dobra, nie zadreczam wiecej - trzymajcie sie cieplutko Kaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane. NIe NIE NIe nie zapomniałam o Was, w życiu bym tego nie zrobiła. Ogłaszam wszech i wobec że koniec z pracą do 21:30 dziennie, do piątku męczarnia i koniec, zwalniam się definitywnie. Uff już mi lepiej. Nie wiem czy doczytam mamuśki kochane te wszystkie strony, które mi umknęły przez te wszystkie dni, ale postaram się. Pszczółko my tez od tygodnia nie spimy ponoć czwórki idą, nie da się niczym tego bólu i ryku nocengo ukoić. Dziewczyny może jest coś co działa??? Bo Panadol ani Ibufen nie działają na ząbkowanie małej. :( 😭 Elu ja Paulinę sadzałam na nocniku odkąd skończyła 8 miesięcy i w sumie nie żałuję. Nie woła ale robi co ma zrobić jak sadzam, i nigdy nie wkładała go sobie na głowę:) więc chyba osiągnęłam sukces jeśli chodzi o nocnik. Acha moje dziecko dziś drugi dzień w żłobku i........... przeżywa to strasznie a ja jeszcze gorzej chyba :( Czy któraś posłała malca do żłobka? bo nie doczytałam. Źle mi z tym, że pauliny nie ma ale musieliśmy się zdecydować na ten krok. Mój mąż dziś pierwszy dzień w pracy. Ok już Was nie zanudzam, zapraszam na kawkę z mleczkiem i słodzikiem :P i idę prasować a potem do pracy rodacy. Pozdrawiam Was ciepluteńko wszystkie bez wyjątku. Ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Właśnie skończyły się w tv TELETUBISIE A Bartus jeszcze chodzi po pokoju i macha łapką w kierunku teewizora i mówi papa:) Nesiu kochana dobrze ,że z twoim kręgosłupem lepiej. Dzięki za wszelkie info ,ale ja do Wawy mam pewnie z pińcet kilometrów,więc musze rozejrzeć się u sienie ,ale w takiej dziurze to miesiącami się czeka na rehabilitacje:( ale to i tak chyba najperw neurolog czy ortopeda? Nie wiem Pszczoła czy te zajęcia odbywają się w poradni pedagogiczno-psychologicznej? Bo u nas też są organizowane takie warsztaty dla rodziców,ale już dwa razy robiłam podchody do uczestnictwa ,ale ciągle coś mi przeszkadzało. Może teraz się zmobilizuję. Na nocnik też nie sadzam Bartusia bo z doświadczenia już wiem,że nic na siłe. Narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie i Dzieciatka!!!!!!!!! Mamo Natalki, gratuluje przespanych nocek!!!!!!!!!!! Ja tez tak chce!!!!!!!!!! Pozbyliscie sie smoczka i prosze. Skye, Mala przezywa rozstanie ale ma kontakt z dziecmi. Nina nie ma nawet nocnika i jak na razie nie planuje kupic. Lece bo juz mnie szarpie za rekaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy tak czytam wasze wypowiedzi mam wrazenie ze Bog jednaknie kocha wszystkich ludzi.spotykalam sie z mezczyzna mojego serca byl mi naprawde bliski chcielismy miec wkoncu dziecko, i mimo mlodego wieku bo ja mam 21 a on 23 wiedzielismy ze poradzimy sobie w zyciu finansowo a dziecko bedziemialo nas rodzicow dla siebie . . . jednak te ostatnie dni sa dla mnie koszmarne zaczely pojawiac sie obiawy ciazy , moj brzuszek napecznial, przestalam palic, ten dziwny smak w ustach , no i te nieszczescne piersi.moja euforia nie trwala dlugo tego samego dniapoklucilam sie z moim chlopakiem i on mnie zostawil nie umialam powiedziec mu ze jestem w ciazy bo wydawalo mi sie ze uzna to za szantaz .teraz kilka dni po calej sprawie powiedzialam mu wszystko on jednak nawet do mnie nie zadzwonil boje sie sama miec dziecko. wiem mam rodzicow ale to owoc naszej milosci nie umiem bez niego zyc a on nic sobie z tego nie robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesiu o to sie nie martwie,bo Krzysiu jak widzi jakies pyłki czy cos małego na podłodze to nigdy nie wkłada sobie ich do bużki,takze ja kupuje ten odkurzacz bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi, u nas np. sa organizowane przy kosciele. To zalezy-moze być tez w szkole. Wazne jest nazwa-szkoła dla rodziców-jak sie tak nazywa, to jest to:) Dziewczyny, ma któras ulotkę z apteki polonez? Cholera wyrzuciłam swoją, a ich strona w budowie-potzrebuje wykupić małemu leki, a drogie jak jasna cholera. Wiem, ze oni mają duże zniżki, jak któraś coś wie, dajcie cynk! No właśnie, mały chory. Przed chwilką bylismy u lekarza-zabki swoją drogą, ale ma (miała rano) 38,7, ciągle spi, nic nie je-i siedział ze mną przed kompem z 15 minut. To niepokojące jak na moje dziecko-poszliśmy do pediatry i proszę-infekcja wirusowa. Pierwszy raz mały jest chory, a ja wiem, ze to częściowo moja wina, bo my z Trutniem kaszlemy od paru dni, ale ja żadnych form profilaktyki nie zastosowałam- nie całować małego, nie obgryzac mu skórki od chleba, tylko odkroić itp. Najlepsze jest to, ze ja na tym zyskuje, bo mały spi non stop i mam spokój, a on biedny się męczy.... Mamo N. potwierdzam! Ja tez mam już komfort, przesypiam noce, mały jest coraz bardziej komunikatywny, zaczynam rozumieć co do mnie mówi (a to ze bam zrobił w pokoiku, albo ze chce misia z łóżeczka) i jest naprawdę dobrze.Potrafi sam soba się zająć. Po cholerę mi drugie? gdyby tak chociaż po 1 dniu już miało rok...Byłąm teraz w weekend u kumpeli, rodzi w grudniu, ma dwuletnią córe. Najczęściej powtarzanym przeze mnie zwrotem było \"nigdy w zyciu dwójki dzieci\". No koszmar upilnowac ich na spacerze:O Egositycznie skonczylabym na jednym, ale to chyba bez sensu...Zdamy sie na przypadek;) Spadam, mdli mnie i nie chce mi sie juz siedziec. Pa Dajcie znac co z apteką, jak ktoś coś wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł. U nas angina- u Wiki. Kuruję, zabawiam i modlę się żeby do soboty była zdrowa. W niedzielę był koszmar z jeżdżeniem dwa razy na pogotowie, raz po diagnozę, a drugi raz po inny antybiotyk, bo Zinnatem tak rzygała że masakra. Ale już jest w miare ok. Nie ma już drugi dzień gorączki, powinno być ok. A czemu do soboty? Bo idziem na wesele! Od własnego (dwa lata) nigdzie nie byliśmy, należy się nam chyba, co? Pozdrowionka dla wszystkich, zwłaszcza dla Carlii Wielkiej Tuby która nas ciągle tu zwołuje! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o patrzcie, napisała coś...Zmykłam Ci tak szybko z gg, ale buziaki dla małej i powrotu do zdrówka-a dla ciebie wytrwałości. Teraz juz naprawde zmykam. Mały spi kolejny raz, ide przygotowac spotkanie z młodzieżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro wszystkie tyle skrobnęły to też się rozwinę:p Ta grypa to cholerstwo. Dziś wzięłam sobie wolne:p jutro też;) nie będę sobie żałowała, szególnie gdy jestem załatwiona smarami do pasa itp. i oszczędzę dalszych szczegółów;) Piszecie o nocniku. Ja sadzam Marlenę regularnie i o dziwo przestała wkładać go sobie na głowę i zaczęła siusiać do niego:D Rzeczywiscie zgadzam się, ze dziecko w tym wieku nie potarfi kontrolować nad potrzebą, ale powinno wiedzieć do czego służy nocnik i powinno być z tym zapoznawane już w tym wieku, jakim są nasze dzieciaki. Natomiast fakt faktem, ze jedno dziecko uczy się szybciej i potrafi szybciej kontrolować swoją potrzebę, a inne później. To tyle:p Teletubisiów niestety Marlena nie lubi. Jedyne co kocha to śpiewać (po chińsku, ma się rozumieć;) ) i tańczyć na wszystkie sposoby. Zębów mamy już 16. Jej ulubionym zajęciem jest jeźdzenie na jeźdzku. Polecam, bo Maciej też szalał na nim do dosłownego bólu:o czyli aż nie grzmotnął porządnie w trakcie dzikowania:o ale radość gwarantowana;) no i wózek, oczywiście bez lalki, bo po co lalka:p na topie też jest piłka i jak u was gary;) To tyle z zabaw mojego dziecia;) tyle teraz pamietam;) Zakupy już mam zrobione na zimię. Wykosztowałam się, ze po zakupach aż mgłę przed oczami dostałam. Sam kombinezon 150 zł:o Skye gratuluję skróconej wersji pracy. Mi by się też przydała. Ale wiecie co, ja siedzę w chacie i nie mam co ze sobą zrobić. Marlena śpi, Maciej w przedszkolu. Ja z przyzwyczajenia obiad juz wczoraj zrobiłam, a nawet u schyłku wytrzymałosci, bo chwytała mnie juz grypa, urządziłam sobie prasowanko, ja to szurnieta jestem:p Życzę zdrówka choruszkom❤️ pozdrówka dla wszystkich i 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jak bardzo ise ciesze kiedy widze że topki ożył..Puza ,Isa,Skye...i pozostałe maulki. Zyczę maluszkom szybkiego powrotu do zdrowia-my jakieś kilka dni temu wyszliśmy z ostrego zapalenia oskrzeli które trwało...3 tyg.Ale już wszyściutko ok.Polecę dzis po ten kombinezon dla małego ale chcę spodnie na szelkach i kurteczkę-piszecie że to wydatek ok 150 zł,aż slabo mi sie robi,ale trudno trzeba kupić-ja juz kupuje w rozm.86-jako ze mały chodzi w koszulkach 92 a spodenkach-80,86 Dziś mam troche luzu bo mam męza w domu,który ugotowal obiad i jak wróciłam z pracki postawił mniam mniam pod nos. Michaś potrafi podobnie jak wasze pociechy posiedzieć nawet do 40 min w kojcu,bawi sie opowiada,oglada bajki,bije sobie brawo a Farmer-służy mu za radio.Tez bym chciała mieć kolejne dzidzi ale od razu roczniaka-słodziaka. Co do Teletubisiów-to nie rozumiem tej bajki,malo tego... irytuje mnie.Pewnie za sztywna do niej jestem. uciekam posprzątać chatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a tu cie nawet nikt nie widzi zadnej pociechy zadnego zainteresowania !!! czy ktos wogole wie co to znaczy miec dziecko bez ojca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo ... 😘 ;) Tuba ;) sie pojawila hehehe Isiu ... 😘 alez oczywiscie ze Wam sie nalezy ..Tobie w szczegolnosci :) Pscola prosze pisz czesciej ... bos moje natchnienie ... :D Puzus moje Ty usmarkane kochnie .. zdrowka :D :D :D :D Nesiu :D ciesze sie ze juz lepiej z tylem ;) Mamo Natalki ... jak milo ze sypia sama ... to swietne uczucie ja tez go zaznam heheh mam nadzieje juz niedlugo !!! u nas smoka juz niema od dawien dawna .. maly chyba zastapil go sobie moja piersia .. hehehhe jak ja widze ten dziubek co szuka w nocy ❤️ meczy mnie to jak ... ale nie umiem jeszcze nie potrafie ... motywacjia za slaba..a podobno to matka powinna zdecydowac ..:P a ja nie umiem ... Skye ... 🖐️ jak przyjemnie Cie poczytac ...a zlobek no coz ...skoro taka potrzeba to musicie dac rade prawda .. 🌻 i zanudzaj nas czesciej :D Gumi .. :D skoro jest taka mozliwosc i jest ta rehabilitacja i choc czeka sie na nia tyle to trzeba isc i dbac o zdroko kochana .. bo to Twoje zdrowie i masz jej jedno 🌻 Niuninko :D bucha dla malej :D i nich mniej mamae szarpie za rekaw zeby mogal popisac troszke ;) Dominisiu hehe smieszny ten prezencik ;) :D :D Elus ... no no ale rozmiary ...mlody jest na etapie 74 ... 80 🌻 Karton ... wybacz ale wiem co to znaczy wychowywac sie bez ojca ... wiem jaka to radosc i jaki to ciezar dla matki ...czego oczekujesz... ??? pocieszenia rady ???? zainteresowanie w jakiej postaci poglaskania ??? moge Ci podac namiary na topik w ktorym pisza kobiety o tym ... chcesz ???? kazdy ma swoja droge ..sama podjelas decyzje o nie mowieniu mu tego ... skoro to owoc waszej milosci to czego sie obawiasz ???? Kochasz go ??? kochasz to nowe zycie ... ??? czy obawiasz sie poprostu zostac sama ??? Moze to cierpkie i ostre slowa ... ale napatrzylaam sie na wiele i nie zawsze mam usmiech na buzi .. !!! Lecz wychodze z zalozenia co Cie nie zabije to Cie wzmocni ... dziecko zmienia czlowieka ..moze zacznij myslec o nim a nie o sobie ??? pozdrawiam do pozniej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa kochana jeszcze nie widziałam tego co mi podesłałaś bo nie mam worda ale mężuś zainstaluje to obejrzym:) Ty też jeszcze matka karmiąca? Jak miło :) Ja też nie potrafię,nie umiem ,nie jestem gotowa na zaprzestanie. Julke karmiłam 17m-cy i sama odrzuciła,a teraz to nie wiem jak bedzie:(pozatym cycus to balsam na wszystko dla Bartusia. Ale aię dzisiaj rozpisały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czterdziestka polcia - ja trzymalam kciuki! i co???? moja mam urodzila moja siostre jak miala 41 lat :) swoja droga podziwiam.... karton- jesli ojciec nie poczuwa sie do dziecka, to go do tego nie zmusisz...kazdy dorosly czlowiek ma prawo do decyzji, ktore nie zawsze odpowiadaja naszym oczekiwaniom. Dziecko powinno byc owocem miłości, przemyslana decyzja dwojga ludzi- wtedy mozna spodziewac sie ze stworzycie rodzine. Jestes w trudnej sytuacji, ktorej Ci nie zazdroszcze, bo znam niejedna samotna mame i wiem z jakimi problemami sie boryka. Jedyne co Ci moge powiedziec, to to co powiedziala Carla- skup sie na dziecku! Bo skoro go pragnelas, to znaczy ze jest najwazniejsze w Twoim zyciu i takim ma pozostac. Im bardziej sie na tym skupisz, tym mniej nerwow zwiazanych z innymi sprawami. A jak zapewne wiesz - nie ma nic gorszego w czasie ciazy niz nerwy. pozdrawiam K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlus, kochana, czyzbys swietowala urodzinki??? Wszystkiego najcudowniejszego, niech kazdy kolejny dzien bedzie lepszy od poprzedniego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki!!!!!!! Wczoraj bylismy obejrzec mieszkanie, super, duze ok. 95 m kw., duzy taras, juz widzialam jak Nina bawi sie na nim w basenie, w piaskownicy...Te piekna wizje zburzyla mi wysokosc czynszu...My sie chyba nigdy nie przeprowadzimy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo.... widze ze mamyu obecnie te same problemy! tylko my oprocz czynszu borykamy sie jeszcze ze zbyt duza roznica w wiekszosci miedzy naszym mieszkaniem a tym nowym.... a ja juz mam dosc 32m... :( 95 metrow... to jest cos.... rozmazylam sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolał mnie kregosłup,drętwieją mi ręce i nogi dlatego dizś mąż posmarował mnie mascią ABC i uwaga!!!!palą mnie te posmarowane plecy jakbym rozgrzane węgle przykładała z jednej strony a zdrugiej jest mi lżej bo nie czuję bólu.Niuninko zobaczysz znajdziecie gniazdko dla isebie z mniejszym czynszem...no tak taras fajnie mieć. Dobrej nocki idę grzać plecy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko Alci
Cześć dziewczyny!! Czy moge skorzystac z waszych meili w stopkach?? moja córcia Alcia bawi sie w konkursie JoJo i tam sie zaprasza inne osoby do zabawy. Wystarczy tylko kliknąć na link od PIANKA i to wszystko , glos kolejnej osoby bedzie zaliczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×