Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Kropka! Cieszę się, że wyniki ok :) czekam na kolejne dobre wieści!!!I pisz częściej!!!!Bo tęsknimy tutaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pszczółko-dobrze że jesteście❤️ Isiu no wlasnie jak weselicho-zdaj relację Nesiu ty tak zawsze ładnie i wyczerpujaco piszesz. Dziś Michaś znalazl sobie nowego przyjaciela a\'la psa którego ciaga za sobą a jest to ...przedłużacz..no radochę mam niesamowitą jak chodzi z nim\"na spacery\"po mieszkaniu i ciagle coś mu opowiada.Zauwazyłam ze Michaś zaczął zadawać pytania w swym chińskim jezyku-jego intonacja jest pytającaa przy tym macha rączkami jakby cos tłumaczył no kino normalnie cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pszczółko-dobrze że jesteście❤️ Isiu no wlasnie jak weselicho-zdaj relację Nesiu ty tak zawsze ładnie i wyczerpujaco piszesz. Dziś Michaś znalazl sobie nowego przyjaciela a\'la psa którego ciaga za sobą a jest to ...przedłużacz..no radochę mam niesamowitą jak chodzi z nim\"na spacery\"po mieszkaniu i ciagle coś mu opowiada.Zauwazyłam ze Michaś zaczął zadawać pytania w swym chińskim jezyku-jego intonacja jest pytającaa przy tym macha rączkami jakby cos tłumaczył no kino normalnie cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela dublerka:) CIeszę się ,żę Tobiś już w domu bo pobyt w szpitalu to nic przyjemnego:( No i miło mi ,żę komuś podobała się moja sesja jesienna,pomimo niedopracowanych szczegółów:)ale zawsze jakaś pamiątka będzie. To Ela mnie zainspirowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia, to chyba ty pytałaś, jak mozna się zarazić ta bakterią. Od Tobiasza teraz zarazić się można dotykając np. jego pieluszki z kupą, a potem wsadzając rękę do buzi. Oczywiście drogą pośrednią jak najbardziej też, tzn. jeśli brudna pieluszka będzie miała styczność z zabawką, a ta zabawka powędruje do buzi, to wiadomo. Ja pytałam p. dr w szpitalu, co jest, że on znów wylądował na tym samym co rok temu oddziale-czy ze mnie jakaś niedbała matka, czy to jego taka uroda...Ona powiedziała, ze nic się nie da zrobić. Mały jest bardzo żywy, wszędzie go pełno, nie upilnuję go zanim wsadzi sobie coś do buzi. I wiecie co? poszłam z nim jeszcze wczoraj wykupić leki, wyjęłam go z wózka w sklepie (chrupki już mu się znudziły;) ), a on se podniósł pokruszone ciacho z podłogi (nie wiem, czyje:O )i do ust. No załamka. W ogóle miałam parę wqrwów w tym szpitalu, jak mnie piguły i lekarze ochrzaniali, a to że mały po korytarzu ciągłe biega, a tu pełno w powietrzu retrowirusów (a jak przyszlismy, to na 2 dni położyli nas między dziewczynkami z retrowirusem:O ). Mówię, ze wiem, ze jest pałno syfu w powietrzu, dlatego chcę wyjść już do domu, bo nie mogę go upilnować (roczne dziecko! pielegniara założyła mu woreczek na mocz i mówi-teraz najlepiej żeby się położył i leżał az zrobi siusiu). Wyjdziemy, ale za parę dni-no ręce opadają. Oddziałowa mnie opieprzyła, ze daję dziecku portfel do zabawy. Kurwa, co kogo obchodzi, co ja daję do zabawy dziecku? Nie dałam mu moza do chleba, tylko porftel i mam go na oku cały czas😡Zżymałam się strasznie, mówię wam. Dobra, koniec opowiesci dziwnej tresci, mały się zesrał, ruszam z odsieczą.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł. Na weselu- tak sobie. Zespół nawalał, grali krótko i robili długie przerwy. POza tym- ok. Trzymajcie kciuki za nas w poniedziałek, może wreszcie coś ruszy. Nic więcej nie powiem, bo zapeszę. Pscoła, lubię te twoje historie... Cmokaski dla reszty Spadam.. też do kupki hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z piatkowym pozdrowieniem WITOJCIE U NOS NA WSWI !!!! z tej glupoty .. hehehe .. tak mnie nosi .. heheh .. wybaczcie .. w tej powadze sytuacji .. 😘 Psczola ❤️ czy ja moge tak ... k.................wa mac ... no czy to musi byc wszystko takie pojebane ... a w telewizji Giertych wielce o poczeciu ochronie .. a gdzie ta ochrona po poczeciu co ????? normalnie mnie dobila ta Twoja opowiesc o pobycie .. ??? Nesiu ... leku na moje oczy czytala z przyjemnoscia ... zresza co ja tu bede Ci maslic no ... !!! ❤️ sama wiesz 😘 kocham te wasze wpisy hehehhe ja bym wolala takie zanudzanie nawet.. od kawy ;) Mamo Natalki kochana ... ❤️ badaj sie od gory na dol ..niech wszystko bedzie dobrze kochana .. ❤️ sciskam milego pobytu z rodzina Gruby Misiu ... no widzisz my z mezem tez zdecydowalismy ze nie bedzie sam .. jesli druga nie bedzie dziewczynka to bedzie trzecia ❤️ i chce tak jak pisla kiedys Gumi *szkoda ze nie zdecydowala sie wczesniej* zeby ta roznica byla mala ... ja mam blkoade .. nie wiem czego sie boje .. ??? przeciez ciaza byla wzrowa .. po tez teraz jest no wlasnie moze dlatego nie potrafie sobie poradzic teraz z malym w nocy .. ??? dlatego tak sie wypytuje .. wiem powiesz napiszesz kazda rodzinna inna kazdy czlowiek inny heheh ale moze cos mi kliknie dziki odpowiedzi ... HEHHE dzieki Eli maly tez by na sesji fotograficznej heheheh u nas piekna pogoda ... od wczoraj zaznaczam :) wiec az nie moglam sie opanowac .. z praniem hehehe ... ;) to tez .. Isiu ... ja trzymam kciuki i modle sie do sw. Judy ... wiem ze bedzie dobrze !!!! Dalka zdrowka dla Was ❤️ Iwka ???????????? IWKA ??????? I W K A !!!!!!!!!! Kropka dobrze ze z malaa lepiej 😘 Nuninko zdrowka kochana zdrowka !!!!! sciskam mocno ... !!!! bardzo mocno ... 🌻 heheh wlasnie sobie tak myslalmaczy uda nam sie strzelic w ten sam miesiac heheheh ... ale mnie wali dzisiaj .. dobrze ze mam prasowanie ... sciskam 🖐️ do pozniej 🌻 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam i ja:D Carluniu kochana czytałam to co mi podesłałaś,wszystko piękne ,mądre ale ja chyba nie potrafię:( U mnie piękna pogoda:)cudna złota poska jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi hehehhe .. ja mam podobne odczucia ... !!! wiec sie nie martw hehhe :) maly po wielkich bojach spi .. :) 😘 dla Waszych maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko ma w nosie spanie... I co? Ja mam w nosie walkę z nią. Kiedyś padnie. Albo ona albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laleczki! Dzisiaj zarzucę Was pytaniami - pytanko nr 1 już się pojawiało - co dajecie dzieciaczkom na drugie śniadanko i na podwieczorek? Ja mam wrażenie, że u nas jest z tym dość monotonnie, bo albo parówka (rrrrówa - jak mówi Mati) albo jajecznica (aja - wersja synka) albo kanapki z serkiem, z szyneczką i to w zasadzie tyle...no Mati lubi jeszcze chrupać rzodkiewki, marchewkę i ogórki zielone i oczywiście paluszki słone, jest od nich uzależniony, musimy mu je wydzielać. Wy pewnie jesteście bardziej pomysłowe, proszę mnie zainspirować - może przepis na jakieś placuszki, czy coś? Pytanie nr 2 - czy Wasze dzieci, te które sypiają w standartowych łóżeczkach też podczas snu uderzają się o szczebelki? Bo mnie to strasznie wkurza!!! A nie ma na to rady - ochraniacze są za nisko, bo Mati wali łepkiem w czasie, gdy przewraca się na drugą stronę łóżka. Na początku spał w koszyku, potem wdrewnianym łóżeczku a potem w takim materiałowym, turystycznym i nie było problemu z tym obijaniem łebka. Niestety turystyczne już załatwił, całe się buja na wszystkie strony i trzeszczy a na dole zaczęło się nawet pruć (bo Mati bardzo wcześnie zaczął w nim skakać, co kontynuuje do dziś). Wróćiliśmy do drewnianego i od dwóchdni, moje dziecko, które przesypiało calutkie noce, budzi się conajmniej raz, jak się dzwięknie w główkę przy zmiaie pozycji spania. NIe wiem co począć....może kupić nowe turystyczne? Pytanie numer 3 - jak reagujecie, gdy Wasze dzieci się buntują (jeśli to robią, bo mój ostatnio coraz częściej)?Wcześniej, gdy np nie dostał czego chciał, to potrafił się rozpłakać, ale raczej tak żałośnie, teraz z krzykiem rzuca się na podłogę a próby uspokojenia go są nieskuteczne - płacze jeszcze gorzej, wyślizguje się z rąk jak piskorz,nie daje się przytulić, odpycha....wykluczam możliwość każdorazowego spełniania jego żądań i wychodzi na to, że trzeba ignorować takie zachowania, udając że się ich nie widzi, nie zwracać na nie uwagi. Zaczęłam tak robić i nakazałam to samo niani, mężowi i Babciom. Na razie raz był skuteczny - Mati przestał płakać i przyszedł do kuchni mnie szukać, ale już za drugim razem płakał dość długo, zanim się uspokoił. Więc pytanie brzmi - czy myślicie, że powinnam kontynuować, czy może macie jakieś inne sprawdzone metody na buntowników? Ostatnie na dziś pytanie - czy wybieracie się z dziećmi do stomatologa? Ja cała się zdenerwowałam, gdy moja przyjaciółka, która ma półtorarocznego synka powiedziała mi, że mają stwierdzoną próchnicę niemowlęcą....Alek ma tyle zębów, co Mati, czyli 16. I z tymi wątpliwościami czekam na odzew forumkowy Wysyłam buziaki Pszczoła, czyli zostaliście jeszcze w szpitalu??? Czy ja dobrze zrozumiałam? A z tą coli to fatalnie, bo mojego też się nie da upilnować....może jest jakaś metoda na wzmocnienie odporności dziecka, żeby się go bakterie nie imały? Mati jest dzięki Bogu dość odporny, nigdy nie miał nawet pleśniawki, mimo że pcha do buzi prawie wszystko a my nie chowamy go sterylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou :) Carlaa chorujemy na zmiane, najpierw ja, później Ulka, Dasid zaczyna się smarkać ;). Ale wytrzymamy do wiosny ;). Nesiu, co do podwieczorku i śniadania drugiego nic nie doradze, bo Ulka chodzi do wszystkich i podrzera co się da ;). W łóżeczku głową wali, nogami wychodzi poza szczebelki itp ;). Czasami wstaje i ją poprawiam, czasami ignoruje, a niech wali jak tak lubi ;). Co do napadów złości to nie reaguj. Jak zaczyna akcje terrorystyczną z wykładaniem się zostaw i idź sobie. Czy to w sklepie w domu czy na dworze :D. To zawsze działa. Do stomatologa nie ide bo Ulce dopiero wyszły górne jedynki więc mały królik z niej :D. Pszczoło kup granata i na szpital ;). Ja bym zabrałą Ulke i uciekła jakby mi tak jojczeli nad uchem. Dziś z Ulką byłam na cmentarzu srzątnąc grób dziadka mojego męża. Wymęczeni, bo przecież godzina drogi autobusem, później szwendaczka po cmentarzu. Ale dziadek gotowy na odwiedziny :). Grób od razu lepiej wygląda jak wymyty wysprzątany i znicze się palą. Nie będę musiała jechać pierwszego, bo tam będzie istny sajgon :). Teraz kawa i odpoczynek, a później do sklepu, bo przecio chleba brak i jak ja nie pójde to nikt nie pójdzie. ;) Trzymta się baby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!! To JA:) Carlunia jestem:):):):) Na początku dla wszystkich chorutkich maluchów ❤️ wracajcie do zdrówka a w szczególności dla Tobisia i Pszczóly dużo wytrwałości🌻❤️🌻 Nesiu ja też się zastanawiałam co do dentysty czy nie trzeba iśc Adi też już ma 16 ząbków:) co do łóżeczka mój też wiecznie śpi ma szczebelkach teraz się cieszę że mam ochraniacze bo chociaż trochę pomogą choć nieraz ma je na głowie:p Elu Gumi sesja superowa żeście mnie zachęciły i też muszę zrobić:) Dalka super ten stroik z liści zdradz jak to robisz???może spróbuje:) Ostatnio Wstawiałam pranie w łazience a Adi się bawił ale pózniej mówię idę zobaczyć bo coś za cicho jest a patrzę moje dziecko stoi na biurku boże nie chcę myśleć co by było jakby spadł...brrrrr Wczoraj miałam ubaw bo pokazałam Adiego jak tatę można wyłaskotać :D:D:D i zajarzył:)i pózniej co tylko powiedziałam to szedł tacie robić gili gili:):):)hihihhi Słyszałyście o tej dziewczynie 14 latce co się powiesiła w Gdańsku ????boże co się dzieje w szkołach dziś był jej pogrzeb.... Narazie uciek obiecuję że będę częściej zaglądać choć ostatnio czasu mniej i nić się nie chce...( pozdrawiam i ślę buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My już od 6.30 na nogach- Iwka... miło cie czytać.. Nesiu mój też śpi w łóżeczku drewnianym które zaczyna skrzypieć od tych jego wybryków,ale on ładnie glówkę kładzie,nie obija ise o te szczebelki bo jak kilka razy sie uderzał to pewnie pożałował czynu. Na płacze i domaganie sie rzeczy staram się nie reagować, nie spełniać jego zachcianek-krótko pobuczy i zajmie się czym innym. U nas na drugie śniadanko-chuda wędlinka,kisielek,budyń lub jogurt..gotuję też jajko ale mały coś nie lubi,a na pierwsze zawsze butla z kaszą Wczoraj zrobiłam sobie fryzurkę-taką jak wybrałam w katalogu taka mi pani zrobiła-jestem zadowolona bo mi wlosy troche przerzedziła-a mam ich trochę mam. Ja dziś idę do pracki tak wiec jak wrócę czekam na mnóstwo wpisów.] Wklejajcie zdjęcia z sesji zdjeciowych maluszków,uaktualnijcie foty ciepło pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nesia, to pewnie to niezgrabne zdanie ci zamąciło w głowie: \"Mówię, ze wiem, ze jest pałno syfu w powietrzu, dlatego chcę wyjść już do domu, bo nie mogę go upilnować (roczne dziecko! pielegniara założyła mu woreczek na mocz i mówi-teraz najlepiej żeby się położył i leżał az zrobi siusiu). Wyjdziemy, ale za parę dni-no ręce opadają.\" Chodziło o mój dialog z p. doktor. Ja prosiłam, zeby nas puściła do domu, zeby mały czegoś nie złapał, a jej odpowiedź brzmiała, ze wyjdziemy za parę dni. Na szczęscie te dni już mineły i jesteśmy od czwartku w domu. Nie wiem, czy mozna mu jakoś wzmocnić odpornosć, nikt mnie nic nie powiedział Co do podwieczorków i drugich sniadań, to mały zawsze owoce, jakieś musy, gdy próbowałam rozszerzac dietę, to nawet z jogurtem (ale nie wyszło, tzreba jeszcze rok poczekać). Mały w ogóle jest niechętny nowościom, a ze słodyczy najbardziej lubi mięso:) W kazdym razie placuszki, jajka i inne wynalazki u nas się nie sparwdzają. Kanapki i owoce, to są małego podwieczorki i drugie sniadanka. Ja w ogóle zawsze myślę, czy on aby na pewno dostaje wszytskie potrzebne składniki (teraz w morfologii lekka anemia mu wyszła, w czym mu podawać żelazo? czerwone mięso, chyba tylko to, bo żadnej sałaty nie weźmie do ust. Gdzie jeszcze żelazo się znajduje??). Co do łóżeczka, my nie mamy problemu-tzn. są ochraniacze, moze mały uderza głową, ale sie nie budzi, więc ja nie wiem:) Bunt....u nas juz od dawna. Szkoła dla rodziców utwierdziła mnie, ze postępuję dobrze. Przede wszytkim pomaga mi świadomość, ze on się buntuje na moje zakazy, ale to mu jest potrzebne i dzięki temu czuje się kochany, ze gorzej by było, gdybym mu ulegała, bo on sam czułby się tak naprawde z tym źle. Staram sie tylko nie uzywac znienawidzonego przez małego słowa NIE i nie wychodze zostawiając go samego. Rzuca sie na podłogę-niech się rzuca, ja nie ustąpię. On szybko dosć wstaje i przychodzi się przytulić, chyba boi się, ze go odrzucę za takie zachowanie-zawsze wiec kończy się buziakiem i jest ok. Raz zdarzyło sie tak, ze przez 1,5h walczylismy z histerykiem, wynosilismy go do jaego pokoju, a on przyłaził za nami i tak w kółko. Pewnie o coś mu chodziło,a le ja nie wiem o co:) Do dentysty jak najbardziej sie wybieram, mały miał początki próchnicy już pół roku temu, ale udało sie zażegnac kryzys-jednak chciałabym, aby obejrzał go specjalista i powiedzial, czy jest ok:)Tobiś ma juz tez 16 zębów (ostatnio szły mu 4 kły naraz) Zmykam do pracy. W ogóle nasz właścicielka sprzedała mieszkanie, ale jeszcze rok prawdopodobnie zostaniemy. Mam dość przeprowadzek, wiecie??Dobrego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczoła fajnie że juz wszystko w porządalu...z Tobkiem.Mój też uwielbia owoce-jabłka malinki itp.. Ty pracujesz ,jesteś na stażu??? Gubię sie co aktualnie robisz Michaś (odpukać )póki co w histerię w ogóle nie popada).Czasem lekko sie buntuje ale trwa to max 10 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! zappraszam na kawusię;) Pszczoła dobrze że jesteście w domku zawsze troszkę lepsze samopoczucie....nie lubię też szpitali ale chyba jak każdy:) My teraz mamy codziennie pobudkę jak w z zegarkiem w ręku 7.20:)ciekawe jak będzie jutro bo przestawiamy zegarki;)pewnie wstanie 6.20 bu:( Mam pytanko czy któraś z was podaje już maleństwu mleko junior????czy jeszcze 3 ??? Dopijam kawę i idę pod prysznic i do pracy:(nie chce mi sie bo mężuś dziś ma wolne posiedziałabym z nimi a tak jutro mam wolne a on do pracy i du......:)znowu sama:( pozdrawiam miłej soboty:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Halloo .... przesylam moc buziakow ... zastawiony stol .. dzisija mielismy sie bawic na weselichu .. i przyjaciol .. ale ... :( nie wyszlo :P sciskam mocno ... nawet nie mialam kiedy poczytac ..mam nadzijeje ze jutro nadrobie .. :) 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ po intensywnym dniu zagladam ponownie dzis z małym miałam drzemke od 18-20 tak wiec pójdziemy spac około pólnocy... Wykończyła mnie dziś praca... dlatego też zapraszam na wirtulaną lamkę...wody z sokiem...bo gardło mnie boli pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou Wstawać :D pięknie pada za oknem :). Dziś wynosze łóżeczko do Dawida pokoju ;). Ciekawe po ilu dniach wróci do mnie :). Może Uliś będzie spała z Dawidem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Zapraszam na kawę:)Adi właśnie śpi a ja spokojnie posprzątałam zjadłam i piję kawusię:) pogoda do bani cały czas pada :( Wczoraj znalazłam wreszzcie dla Adiego kurtkę:)a weszłam do tego sklepu przypadkiem jak jechałam do pracy więc jutro jedziemy mierzyć i może kupimy:) choć ma ciepła kurtkę ale ona zaraz będzie za mała:)daje jej jakieś pół miesiąca i rękawy będą za krótkie....boże jak on rośnie:) Dziś w nocy przebierałam Adiego 2 razy bo był taki zesiakny że hej :D aż piżamę musiałam zmieniać;) zabierajcie sie babki za pisanie:)w taki pochmurny dzień to co tu innego robić:) pozdrowiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ O szyby deszcz dzwoni ,deszcz dzwoni jesienny i wszędzie jednaki miarowy bezdenny.... Leopold Stafff Uwielbiam wiersze tego panna i sobie je cytuję bezprzerwy(jeszcze ze szkoły fragmenty pamiętam) My dzis rodzinnie i spokojniutko spędzamy czas....tańczymy turlamy się zaraz będzie super niania na ktorą czekamy Iwka to prawda dzieci rosna ja to poznaję szczególnie po bucikach,jutro idę po kolejne jesienne butki bo z tych obecnych już niewiele zostało-mimo ze mały chodził w nich 2 mies.. Mmama Natalki i Gumijagoda wyjechały pewnie na Wszystkich Swiętych do swych bliskich,my jedziemy we wtorek i czeka nas 5 godzin jazdy-bedą przystanki postoje,a jedziemy popołudniu-nie powiem boje sie tej drogi ale bardzo tęsknię za rodzinką której długo juz nie widziałam...no i u mojej siostry w kwietniu pojawi sie dzidziuś(radość moja jest wielka) Tą kawę wypije z przyjemnością❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po jednej nocy spędzonej u Dawida w pokoju Ulka wraca z łózeczkiem do nas. To wszystko ze względu na babcie mojego. Wczoraj jak zobaczyła że łóżeczko przestawione to z pretensjami do mnie, że ona przecież nie będzie w nocy wstawać żeby ich przykrywać. Przecież nikt jej nie karze, ale ona chodzi do Dawida za każdym razem jak w toalecie siedzi. Tak więc zabieram łóżeczko, żeby poźniej nie słuchać od innych że ona mi dzieci w nocy pilnuje, bo tak by było. Dziś z moim wrednym obchodzimy 7 lat :D. Pewnie zapomni bo on zapracowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Pszczółko szybkiego powrotu do zdrówka❤️ Dalka najserdeczniejsze życzonka z okazji 7 rocznicy🌻🌻🌻🌻 no i życzę kolejnych szczęśliwych latek:) My dziś wybieramy się na zakupki:)tylko pewnie ja sobie nic nie kupię bo zawsze myślę o innych;) Na dzięń wszystkich świętych nie wyjeżdzamy buuu bo ja muszę iść do pracy...a tak miałam nadzieję że się zobaczymy z rodzinką no ale 24.11 już zaplanowany na wyjazd do rodziców więc myślę że szybko minie:) Dziewczyny wstawać:)i do pisania zapraszam:) pozdrawiamy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×