Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Gruby MIsiu ❤️ ... zdrowka kochana dla nIch ... wiesz moze teraz nie odpowisz mi ale tam kiedys jak bedziesz miala chwile ... jak podjelas decyzje o 2 dziecku .. ??? sciskam .. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek Kochane!!!! Carla, Skarbie, co serwujesz Dustinowi na 2 sniadanko????????? Gruby Misiu, zdrwia dla dzieciaczkow!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nina po podaniu jej czopka spala spokojnie. Dzis temp. brak:-), kataru nie widac :-)!!!!!!!!!!!! Dzis Mloda przyniosla mi ksiazke, pokazala na konika i mowi \"kon\", chyba szybko bedzie mowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek Kochane!!!! Carla, Skarbie, co serwujesz Dustinowi na 2 sniadanko????????? Gruby Misiu, zdrwia dla dzieciaczkow!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nina po podaniu jej czopka spala spokojnie. Dzis temp. brak:-), kataru nie widac :-)!!!!!!!!!!!! Dzis Mloda przyniosla mi ksiazke, pokazala na konika i mowi \"kon\", chyba szybko bedzie mowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry szybko podlaczam sie do kawy ... Nesiu,Puzo, Iwka,Skye...odezwijcie się Dominisiu-kiedy znów bedziesz miala kompa-brak mi tu was. Misiu -zdrówka dla dzieci...podziwiam Ciebie Niuninko no jakież mądra Ninka-gratulacje Carla-niech złe sprawy szybko miną a nam w aucie tłumik padł...i kolejny wydatek zmykam papaappa zdjeciowa sesja jesienna Michasia: ❤️www.michalko.bobasy.pl ❤️ ❤️ www.michalko.synek.pl ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Zaplanowałam na dzisiaj sesje jesienną i kicha:( pada i ogólnie jest paskudnie. A Eli tak pięknie się udało zrobić pare zdjęć w liściach:) Ale może jeszcze nic straconego. Mi też szykuje się wydatek bo Julcia potrzebuje nowe okulary,a dzisiaj spodobała mi się kurtka zimowa dla niej. Tylko ,że już ma ,ale nie nową a ta mi się podobała i pewnie kupię:) Oprócz tego jeszcze kozaki i czapka... Bartuś mój niejadek na drugie śniadanie to tylko serek homogenizowany albo cycuś,więc nie mam za bardzo pola do popisu. Zdrówka dla małych Misiów i innych chorowitków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi pogoda ma się poprawić,ja dziś mimo deszczu tez bylam na dworku kupiłam kurteczkę taka na teraz i mniejsze zimy a co do kombinezonu-cieszyłam się kilka dni temu że mam taki fajny ale drogi no własnie...dzis na własne oczy zobaczyłam że przepłaciłam..bubu kombinezon z poprzedniego roku sprzedałam koleżance-przynajmniej w szafie mniej...a mam jeszcze suknę slubna na sprzedaz czekam na zgłoszenia...hahaa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi-czyli córa juz ubrana na zimę my tez szukamy czapy i mamy z tym problem...ale rozwiaże go jutro bo juz mam na oku taką jedną tylko ona ciut za duża bo rozm .50 ale się nada bo zima długa,dizs nie kupiłam bo maly nie chciał nic przymierzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze miałam problem z przymierzaniem Julce nowych rzeczy ,jeżeli coś mogłam to kupowałam \'\'na oko\'\'. Dopiero od niedawna pozwala sobie na kupno nowych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi no widzisz córa doroasta do przymierzania jak panna...taki wiek mój mały lubi przymierzać ale dizs chodizłam z nim ze 2 h i miał dość zawsze jak pokorne dziecko zakładał czapki rękawiczki kurtki do przymierzenia ale nie dziś ...teraz gada coś w łóżeczku nie mysli spać,już w ogóle mama juz ze 2 mies nie mowi tylko chińskiego nas tu uczy.... dziewczyny przybywajcie na kafe...... Puza kiedy będą nowe foty Marlenki????????? co z Sissi?-ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Elu tyle że ona ma 6lati do tej pory nieraz było mi wstyd w sklepie jak odstawiała mi cyrk. Właśnie gdzie są wszystkie baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hooo ... witam ... 🌻 kawa na stole :) Gumi ... 😘 heheh pospolite pewnie nie pomoze ;) Ela 🌻 u nas noc nie przespana .. przelamalam sie i nakarmilam go w nocy ale sie darl .. a tak bylo ladnie .. i szlo wszystko po mojej mysli ... bleeeeeeeeeee szkoda teraz od noa no coz mam nadziejej ze sasiedzi wytrzymaja mam nadziejje ze moj sposob pomoze ... mu zasypiac samodzielnie jak narazie zawiodlam .. :( Dziewczyny zajete .. szukaniem mieszkania ;) , praca , dorabianiem noska oczka, uszka , choroba , nie dziwie sie ze nie pisza .. a szkoda .. bo ja chcialabym wiedziec jak samopoczucie Grubego Misia i dostac wielle cennych uwag i rad od Nesi ktorej wieki nie bylo ❤️ poodkurzac i wybic z Isia te wazoniki hehehe , Iwka jak u cIebie jak maly i praca ... Sisi .. to nie fer najpierw sie dac poznac polubic a potem zniknac .. niejedne powie eeeeeeeee internet wirtualne znajomosci ...i tu sie myli !!!!! bo ja poznalam Nuninke i Pszczole ...Pszczola Grubego Misia..Nesia poznala Mame Natalki i Grubego MIsia .. Mama Natalki widziala sie z TPM ... a ja chcialabym sie zobaczc z Wami wszystkimi ... bede w grudniu .. w kraju .. jak tylko pogoda pozwoli to bede heheh !!! i juz mam plany ............ 😘 a Fiona to powinna dostac takie wciery i kleczenie na grochu ze hej !!!!!! przepraszam za moje pojekiwanie ale brakuje mi Was ... normalnie na swiecie brakuje ...❤️ sciskam milego dnia ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou Dziś wybieramy się do lekarza. Młoda kaszle i smarka się po pas, więc dobra okazja na poznanie nowej lekarki. A miało byćszczepienie, a będą syropy. Ech jesień . Uciekam bo głodomor głodny ;) i się domaga jedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahahahahahahahahahahahaha.... az sie splakalam ze smiechu...hiehiehie...Carla! łobuzico! jak ona ładnie nas pod włos bierze co??? hehehehe przynajmniej skutecznie.... :) my jutro wyjezdzamy do mojej mamy - tzn ja z natalka... a wlasciwie z natalka i moimi siostrami... samochod bab bedzie, hiehie... mowie Wam, sam babiniec w tym domu...z siostry sie smialysmy ze bedzie tak dlugo nosic ciaze az zuzi ogonek nei wyrosnie... ;) ona termin ma na 6.11, czyli tuz tuz, a klopotow co niemiara.... w dodatku idiotyczni lekarze spotykani na drodze...eeh, oby tylko mala zdrowa byla... oj, zgubilam watek... ws kazdym razie ona nosi tez dziewczynke ;) u nas w domu jak sie zjedziemy na jakies swieta to jest taki harmider (jak wiecie bylam jednym z siedmiorga rodzenstwa, w tym dwoch z trzech braci zginelo, wiec praktycznie same baby!) a jeszcze my mamy baby, wiec jest naprawde smiesznie... istny babiniec.... :) wracam we wszystkich swietych, wiec mnie troche nie bedzie :) tam zreszta ide na szczegolowe badania... ja was przepraszam dziewczyny za to zamieszanie, jest mi bardzo wstyd... ale nie jestem w ciazy... w ogole jest cos nie tak i musze zrobic mase szczegolowych badan....zreszta, wszystko Wam powiem jak juz cokolwiek bedzied wiadomo, bo znow mące... :) caluje Was mocno i dolaczam sie z ta kawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) choć pochmurny... u nas lepiej, jeszcze tylko Tonik chora, ale i tak chciałaby na spacer w deszczu :p Carlaa, pytaj :D na wczorajsze pytanie odpowiedź brzmi: jeszcze przed ślubem zaplanowałiśmy, że jak zdecydujemy się na dziecia, to najlepiej od razu dwa, a że bliźniąt nie umiemy produkować... to oczywistym się stało, że drugie tak szybko, jak się da! i dobrze, że ta decyzja była podjęta wcześniej ;) bo po pierwszym porodzie... u... mogłam się zaprzeć, że nigdy więcej, a tak :D nie miałam wyjścia :D tak łatwo zdania nie zmieniam! czekam, niech się komórka naładuje i będę dzwonić do pszczoły, martwię się o nich... mąż się ze mnie śmieje, że po stukaniu klawiatury słyszy, że odzyskałam siły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ostatni rzadko tu zaglądam bo mam ręce pełne roboty. Mam nadzieję że niedługo to się zmieni. Dziś mam dobry dzień, Martusia spała aż do 7.30 i wstałe w świetnych humorku. A ja dostałam prace o która starałam się od 2 tygodni :). Niunia łobuzuje coraz bardziej, ostatnio zaczęła wynosić wszystko z łazienki do pokoju - mówię wam jaki obciach jak ktoś przychodzi a tu na stole np płyn do higieny intymnej. Już za nią nienadązam. Byłyśmy w zeszłym tygodniu u pulmonologa i jak na razie wszystko z jej płuckami i oskrzelami jest ok. Nadal ma podawane leki ale juz tylko do polowy listopada. A w ten jutro odbieramy wyniki od endokrynologa- mam nadzieję że poprzednie to jakaś pomyłka w laboratorium. Widzę że dziewczyny na zimę juz przygotowane. My taz mamy jużbuciki i kurtke ale myśle czy nie sprawić małej też kombinezonu bo na sanki to by się przydało coś na zmianę - zobaczymy jak nasze finanse a wrazie czego poszukamy czegoś po znajomych do odkupienia. Zamiast kawki proponuję dziś wypić coś mocniejszego (ja stawiam :) )tak na dobry początek w mojej nowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sem ja... Mieszkania szukamy, a i owszem. Jak będzie coś konkretnego na rzeczy to na pewno wam powiem. Ale gdybania i przypuszczania wam oszczędzę. Wiki ma katar, nie chodzimy na spacery. Mamo natalki- mail poszedł... Carlaa- co tak wrzeszczysz z tego Zimbabwe? ;) Gruby misiu- ja też czekam na wieści od pscoły, melduj tu jak coś się dowiesz... cmokas dla reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ uff zasiadłam i pytam czy któraś z mam ma czape dla dziecka z aktualnego pisma (tylko własnie nie wiem jakiego) jak ma to niech napisze jaki rozmiar tej czapki no i jaki gatunek.Mam z ubiegłego sezonu czape polarkową z gazety Mamo to ja i póki co jest jeszcze dobra ot moze i ona nqam posłuży. Ach jak dziś było rano wietrznie zimno i nieprzyjemnie... Misiu napisz jak tam mały tobek co powiedizała Pszczoła...pozdrów ja od nas wszystkich Kropka-gratuluję nowej pracy i bystrej córeczki Michaś dizs konczy 14 mies...czas ten tak szybko leci-❤️ ❤️ www.michalko.bobasy.pl ❤️ ❤️ www.michalko.synek.pl ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby miś wykonał misję! Brawo! Pscoła- wracaj wracaj!! Czekamy! Buziaki dla Tobka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Udało mi się wykonać małą jesienną sesję zdjęciową ale dopiero jutro wrzucę na bobasy:) Tymczasem miłego wieczoru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że Tobek wychodzi ze szpitala- hurahura❤️ Gumi dziś wrzuć plisss,...czekam z niecierpliwością... no jutro tez będę czekała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu specjalnie na twoją prośbę -dzisiaj;) obok mnie siedzi moja cenzorka Julcia więc zmykamy Kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dzień doberek,wstawać śpiochy Gumijagodo-cudowna sesja i nawet nad wodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!!!!!!!! Taka piekna pogoda a ja skazuje moje dzieciatko na siedzenie w domu :-( Przeziebilam sie :-( Obym nie zarazila Ninki. Gumi super fotki!!!!!!!! Ja sie chyba zasmarkam.........Sory za szczerosc ;-) Carla, ja ostatnio tez probowalam przetrzymac Nine aby nie dac jej butli do zasniecia, poltorej godziny wytrzymalam, wygrala maluda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem...dziekujemy za pamięć i dobre słowa. MAły złapał pałeczkę coli (jakkolwiek sie to pisze), i były ciężkie chwile w szpitalu-ale to ze wzgledu na drobiazgi, jak przewijanie co godzinę, wstawanie w nocy co 1,5-2h, no mówię wam, odechciewa mi sie drugiego... Pisałyście o mowie dzieci. Pewnie juz to pisałam, Tobiś posługuje sie 3 wyrazami niezbędnymi do przezycia: NIE DA TO CHCE Ten ostatni jest wymawiany w języku tobijskim, ale mozna zrozumiec nawet nie będąc Toba mamą. No, woła tez tata-głównie na mnie, a ponieważ to działa (tzn. mama się pojawia), to ma w nosie \"mama\" Mamo Natalki-dziekuję za wszytsko. Zdawaj relację z leczenia, ktoś w końcu musi przerwać ten zaklęty krąg babinca w twojej rodzinie. Carlaa👄a o Toruń zahaczysz? Spadaam lasencje, trza ogarnąć chawirkę i coś sprytnego na obiadek wyczarować.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Przepraszam za absencję tak długą ale laptop mi padł a korzystanie z mężowskiego to nie to samo. Ale jestem i niezmiernie się cieszę z powrotu Tobisia i Pszczoły do domku!!!!!Oboje jesteście bardzo dzielni!!!A o tej bakterii słyszałam, że niebezpieczna bardzo i podobno można ją złapać na basenie.A wiecie Pszczółko gdzie Tobisia złapało? Elu, uśmialiśmy się z mężem prawie do łez czytając o poczynaniach Michasia z jogurtem.Rewelacja!!! Gruby Misiu! Donoszę z przyjemnością, że moja przyjaciółka z czasów studenckich też jest w ciąży, w drugim miesiącu, może będziecie rodzić blisko siebie :) i założycie sobie nowy topic :) hihihihi, zazdrosna jestem.....muszę też zrobić sobie kolejnego dzidziusia. A jak Tonia? Zdrowieje już??? Carluś Kochana! Ty jesteś niesamowita, te Twoje nawołwania topicowe są bosssssssskie! Mamo Natalki, serduszkiem jestem z Tobą i czekam na wieści o kuracji i szybkim jej powodzeniu. A z tymi samymi dziewczynami w rodzie to zapomniałaś dodać, że u Twojego męża sami faceci, więć szanse są równe (choć po ilości \"głów\" to się chba nie zgadza). Gumi! Sesja cudooooooooo! Isia, albo nie pisałaś jak było na weselichu albo mi umknęło...a mieszkanie znajdzie koniecznie i to jak najszybciej. Zaraz po wyprowadzce odetchniecie z ulgą i w końcu będziecie mogli samostanowić o sobie!!! Jejjjjjju, jak ja się naszukałam kurteczek i kombinezonów....no katorga coś fajnego znaleźć w tej piep....piiiii Warszawie. Ale mamy już dwa komplety i jesienną kurteczkę, bo ta, w której Mati gania aktualnie już bardzo kusa była. Zostały jeszcze butki, ale z tym nie będzie problemu, mam nadzieję :) Niuninka, zdrowiej i nie zarażaj małej!!! Z doświadczenia wiem, że warto podać dziecku zawczasu wit.C (już teraz, mimo, że nic jej nie jest) a prz najmniejszym pierwszym objawie choróbska wprowadzić Ibufen (bo jest przeciwzapalny, a np. Panadol, Apap czy Nurofen są tylko przeciwgorączkowe) U nas tak się udało uchronić małego od paskudnej grypy, na którą najpierw zapdał mąż potem ja a Mati tylko kilka razy kichnął i miał niewielki, naprawdę malusi katarek przez dwa dni ( a my zdychaliśmy, ból głowy, nosy zatkane na amen, kaszel, bleeee). Całujuę i znikam, bo Was zanudzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×