TERMIN SIERPIEŃ 2005

Halo Mamulki.... To co dzisiaj sie Andrzejkujemy ... ????? o ile mnie pamiec nie myli nie mamy mezowych ani artnerowych Andrzejów ??? jesli jednak to wszystkiego naj... Dzisiaj lody idzie do dziadkow ...wiec nadrobie heheh zaleglosci tymczasem sciskam mocno wszystkie razem i kazda z osobna !!!! i stawiam > kawusie I W TYM NIEBIESKIM TEZ !!!!!!!!!

Witam!!!! ostatnio czasu brak:( a i ja mam wszystkiego dosyć..... Dzisiaj mam egzamin z prawka :)trzymajcie kciuki o 12.45:):):) buziaki postaram się więcej napisać jak znajde chwilę czasu pozdrawiam

do kawki dołączam Nesiu my też spotkanko klasowe w grudniu organizujemy

IWKA MOCNO TRZYMAM KCIUKI.... daj znac jak poszedł egzamin

Îwka, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam problemy z kompem, dlatego sie nie odzywam

Carlunia ja mam męża Andrzeja:) Nesiu 3 godzina i Ty na kafetrii?:) Niesamowita jesteś. Pozdrawiam serdecznie.

Iwka jak poszło?

Gumiiiiii wybacz KOFANA ... ;) to dla Andrzeja IWKA ????????????? Julcia Niuninko Mamo NAtalki dla Waszych kruszynek dla Wszystkich wielki Misiu gratuluje !!!!! Nesiu trzymam kciuki za plany !!! TPM ...trzymaj sie !!! usciski dla Pani z sekretariatu !!! Dustin ma zapalenie ucha.. jestesmy na antybiotyku ... :( sciskam Was mocno !!!!! do pozniej !!!

No i mamy mamuśki grudzień:D Carlaa dzięki Iwka i jak Ci poszło?Mój brat wczoraj też poraz kolejny podchodził do egzaminu i ...wymusił pierwszeństwo i :(wiadomo...

Zdrówka dla Dustinka

dzień dobry! gumi carlusiu niech dustinek szybko wraca do zdrowia:) iwonko trzymałam wczoraj kciuki z całych sił;) właśnie kupiłam małej na allegro kuchnię dla dzieci, bo we wtorek byłyśmy u mojej koleżanki,której córeczka ma coś takiego i jaśmina była zachwycona- a ja przynajmniej mam prezent z głowy :) niestety większość jest w takich cukierkowych kolorach, ale udało mi się znaleźć ładną i bez różu czy błękitu:P miłego dnia :) zapraszam na kawę:) julia p.s. marta odezwij się słonko!

Misiu czy ty studiowałas na UKSW/ATK?? jesli tak to kochan przybij piątkę tez po tej uczelni jestem....

elu, studiowałam, to za dużo powiedziane, poobijałam się dwa lata i zmieniłam uczelnię ;) syn się o mnie troszczy :D wspięłam się na stół, by oczyścić lampę z kurzu a ten woła: ujaziaj mamo, ośtoźnie! :D muszę mu znaleźć jakieś ubranko z teletubisiami, bo wyciąga bluzy dziewczynek, co jeszcze są na niego za wielkie, lub... małe pajacyki które trzymamy dla lalek ;) i chodzi dziś w pajacyku, jak w sukience, takim na 68! chyba mu zdjęcie zrobię :D pszczólko? jak nastroje? uff... dobrze, że już grudzień, bo listopad chyba nie miał ani jednego dnia żebym mogła powiedzieć "wszystkie dzieci zdrowe" :o tylko zośka jakoś się nie daje chorobom! no i ja ;)

Chyba Wam się nie chwaliłam ,ale mój synek mówi do mnie \"mamuś\" Misiu fajny ten Twój Wojtuś ,że tak sie troszczy o Ciebie:) Zyczę aby grudzięń był dla Was miesiacem wolnym od chorób. Pozdrawiam seredecznie i życzę miłej niedzieli.

TAK milej niedzieli .... ;) i KAWY ... ltrami prosze Julcia sciskam Wszystie mocno .... u nas dzisiaj bardzo wietrznie ...wrecz orkanowo ....

witam u nas sytuacja nadal nieciekawa,chłopcy jeszcze troche chorują ale ja najbardziej zainfekowana gumijagodo u nas jest podobnie tylko nie ,,mamuś,, a ,,mamusia,, i od pewnego czasu zaczęły się juz pytania ,,dlaczego,, i ,,jaki,, a poza tym to krzyś uwielbia pomagac we wszystkim co sie dzieje w kuchni,wczoraj np.piekliśmy ciasteczka oki ucieka ,dziś czeka mnie jeszcze wizytacja teściów miłej niedzielki pap pap

>dla sprawgnionych kofeinki:D Carlaa pytałm kiedyyś jak Dustinek zachowuje sie w stosunku do NIcolaska? Napisz coś:) Iwka oglądalm zdjęcia na naszej klasie i tam jest Adrianek w takiej bluzie adidasa ,Bartek ma taką samą,patrzył na to zdjęcie i mówił że to nie Bartuś:) Dominisiu wracajcie do zdrowia szybko:)

Haloo ... Wpadam na kawe ;) Gumi ... od samego początku Dustin jest bardzo czuly w stosunku do Nicolasa ;) az za czuly ... staram sie go nie wykorzystywać ale on robiłby wszystko przy małym nawet karmiłby go gdyby mogl ;) Caly czas musze ich miec na oku ... sa sytuacje kryzysowe hehe czasem mnie trafia ...ten piorun z jasnego nieba ... Czasem maly jest zzdrosny musze go wtedy tez ponisic jak Juniora ...czy nakarmic ... Mamulki wielki kiss dla Was Nuninko ????? Julcia Stawiam kawe w tym niebieskim tez dla Pani w sekretariacie ;)

carlusiu wiesz,że na kawę się zawsze zjawię;) miłego dnia

Witajcie Kochane! Pszczoło-Twój niedawny post dał mi sporo do myślenia... Ja tez tak czasami mam,że zastanawiam się,czy coś zrobiłam nie tak i dziwi mnie,że ktoś,kto był bliski,był przyjacielem może stać się kimś niemal obcym.A jeśli chodzi o dzieci-dziecięca wrażliwość jest niezwykła.Pisałaś o Tobiaszu.Przypomniało mi to pewną sytuację.Gdy oglądałam z Natalią album i spytała o zdjęcie Mojego Dziadka,kto to jest,wyjaśniłam jej,że dziadka już nie ma,ale poznał ją i brdzo ją kochał.Od tamtego czasu,Natalka bardzo chętnie ogląda te zdjęcia i zawsze wtedo mówi takim poważnym,smutnym tonem:\"To mój dziedek.Nie ma jego.\".I gdy kiedyś tak powiedziała,a ja rozpłakałam się,bo naszła mnie chwila tęsknoty,moje dziecko tak się przejęło,chciało mnie pocieszyć,mówiąc: \"Nie płacz mamusiu,dziadek przyjdzie,jak będzie ciemno\". Ja jej tak zawsze mówię,gdy pyta, kiedy przyjdzie tata z pracy...

A tak poza tym... U nas dobrze.Z zaparciami na razie spkój(odpukać). W weekend byliśmy u mojej kuzynki,która ma roczną córeczkę,Martę.Natalka była w stosunku do niej bardzo opiekuńcza,nie odstępowała jej na krok.Razem się kąpały i...raczkowały,bo Marta jeszcze nie chodzi,a Natalka,podobnie,jak Dustin chciała robić to samo,co mniejsza dziewczynka.Ładnie razem wyglądały i tak sobie próbowałam wyobrazić,jak to będzie.Podczas tego pobytu miłam dwa momenty zadziwienia-pierwszy,że mam już taką dużą córę.W domu wydaje mi sie jeszcze maleńka,a tam,przy tej Marcie.Rok-to ogromna różnica,a co dopiero 3 lata.A drugo moment,to taki,że jeszcze nie widziałam tak grzecznego dziecka jak Martusia.Przypominałam sobie roczną Natalkę i nie mogła wyjść z podziwu.Ta mała zajmuje się prawie cały czas sama sobą,wszystko można przy niej zrobić,a wieczorem zasnęła sama w pokoju w łożeczku przy zgaszonym świetle bez żadnych ceregieli po uprzednim wypiciu mleczka,na zrobienie którego spokojnie czekała w kojcu. Nam z Jarem szczeny opadły.I albo nasza była wtedy po prostu bardzo absorbująca,albo to Marta jest wyjątkowo spokojna. Aha-mam zdjęcia z tej wizyty i inne nowe na baobasach,więc Was zapraszam.Całuski.

DZISIAJ STAŁ SIĘ CUD-NASZ kRZYSIACZEK ZACZĄŁ WOŁAC NA NOCNICZEK :):):):):):):):):):) zobaczymy jak bedzie jutro???

Przed chwila napisalam do Was posta ale nie moge go wyslac. NAsze komputery odmawiaja wspolpracy z netem. Zaraz mnie cos trafi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oooo, udalo sie. Dominisiu, brawo dla Krzysia!!!!!!! Ja tez tak chce!!!!!!!! Nina nadal odmawia wspolpracy z nocnikiem. Chce jej kupic ten z Fisher Price, co o nim myslicie?? Wydaje mi sie, ze bedzie jej sie wygodniej siadalo ( jest wyzszy). Na ten, ktory ma obecnie wcale sie nie dziwie, ze nie chce siadac, jest jakis maly.

Znowu sie udalo. Julia, Skarbie, chyba nie do mnie sie dobijalas na Skypie. Z Niny nozkami bylo juz b. dobrze, liszaje juz prawie calkiem zeszly, radosc nasza ogromna, dwa dni temu wyszly na nowo :-( Niby alergii pokarmowej nie ma ale inny lekarz sugerowal odstawic mleko i produkty mleczne. Nina uwielbia mleko, pije je 2 razy dziennie, na drugie sniadanie je jogurty. Jogurty chwilowo odstawilam, mleka nie. A jak u Was??? Jak Jasminka???????

Ja dzis udekorowalam swiatecznie mieszkanie ale jakos mnie to specjalnie nie cieszy. Jakas wkurzona chodze. A to, ze taka jestem wkurza mnie jeszcze bardziej. Moze to przez zeby, ktore mnie bola, jutro ide do dentysty :-(

TPm, masz madra i zdolna corenke!!!!!!!!!!!!!!Jak kopm nie odmowi posluszenstwa, zaraz obejrze fotki. Nasza madrala zwraca sie do nas \" mamunia \" i \"tatik\", uwielbiamy to!!!!!! A ostatnio jak cos przeskrobie i zaczynam Wyklad, mowi do mnie\" Mamunia, nie gadaj do Ninki\".

mój na mnie mówi mamunia..kocham go za to :) nocnikom mówi absolutne nie...

W temacie nocnikowym - bardzo polecam kupienie dużego wygodnego tronu - niekoniecznie Fisher Price, może być inny, ale żeby był wysoki i wygodny do siadania i samodzielnego wstawania. Ja przeżyłam traumę kupując w lato nocnik za 120 zł, ale naprawdę się opłacało i nie żałuję żadnej złotówki z tego zakupu, bo Mati swój nocnik polubił i używa. NIe wiem, dla kogo oni robią te małe nocniczki plastikowe, mój syn się w nie nie mieścił, jak wstawał to razem z nocnikiem a jak sikał, to mimo tego \"ochraniacza\" połowa wylatywała na zewnątrz, bo siusiak ledwo się mieścił do środka. Używamy też deseczki na ubikację, ale tylko czasami, Mati woli swój nocnik - Babybjorn. A nad Fisher Price się mocno zastanawiałam, bo był niewiele droższy. Jednak nie przekonały mnie te wszystkie melodyjki, bo Mati początkowo, jak ten mały plastikowy nocnik zaczynał grać, to przestawał sikać...hihihihi, kupiłam więc ten Babybjorn bez udziwnień, za to też szeroki i wygodny i z wyjmowanym środkiem, co jest niezwykle praktycznym rozwiązaniem. Pozdrawiam Was Kochane i donoszę, że walka mieszkaniowa trwa. Jestem na etapie wynajmu mieszkania, bo tutaj już nie chcę mieszkać... Buziaki

Witom :) Ja na chwilkę, bo czasu mało jakoś ostatnio. Dlaczego??? Hmmmm cholerne porządki :), przez tą pracę po południu muszę codzień coś po trochu sprzątać bo inaczej się nie da :D. Gratuluje odpieluchowanym :). Ulka ma kaprysy i czasami woła, a czasami nic :). A tu taki krótki filmik :). Mi się podoba strasznie :D http://youtube.com/watch?v=jiJn_EAm9tE Mykam dalej ogarniać mieszkanko, bo za 1h 30 min po Dawida. Kawa w biegu dla wszystkich